II SA/Gl 1292/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2013-12-13Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Ewa Krawczyk
Piotr Broda
Włodzimierz Kubik /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Włodzimierz Kubik (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Piotr Broda, Sędzia NSA Ewa Krawczyk, Protokolant st. sekretarz sądowy Beata Bieroń, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 grudnia 2013 r. sprawy ze skargi E.H. i A. H. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie przywrócenia stosunków wodnych na gruncie lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom oddala skargę.
Uzasadnienie
Pismem z dnia [...] r. E. H., działająca w imieniu własnym oraz męża A. H., wystąpiła do Prezydenta Miasta J. z wnioskiem o interwencję w związku ze zmianą stosunków wodnych na gruncie spowodowaną działaniami właścicieli sąsiedniej działki, a to I. i J. Z.. We wniosku współwłaściciele działki nr 1 obr. [...] położonej w J. przy ul. [...] wskazali, że sąsiedzi, współwłaściciele działki nr 2, obr. [...], po wybudowaniu budynku mieszkalnego oraz garażu rozpoczęli od [...] r. podnosić etapami poziom gruntu na swojej działce, co spowodowało zalanie ich iglaków. Wskazali, że w [...] r. teren sąsiedniej działki został podniesiony miejscami o 70 cm w wyniku rozplantowania ziemi nawiezionej ciężarówkami, a po dodatkowym wyrównaniu terenu własną glebą wysokość naniesionej warstwy wyniesie ok. 1 m. Mając powyższe na uwadze wnioskodawcy domagali się przywrócenia gruntu na sąsiedniej działce do stanu pierwotnego.
Pierwszą zapadłą w sprawie decyzją z [...] r. Prezydent Miasta J., po przeprowadzeniu dwukrotnych oględzin obu działek odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2, obręb [...], położonej przy ul. [...] w J. przywrócenia poprzedniego stanu wody na gruncie lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. w wyniku rozpatrzenia odwołania wniesionego przez współwłaścicieli działki nr 1 decyzją z [...] r. uchyliło jednakowoż tę decyzję i nakazało organowi I instancji ponowne rozpatrzenie sprawy.
W międzyczasie przed Prezydentem Miasta J. zostało także z wniosku E. i A. H. wznowione postępowanie w sprawie udzielonego małżonkom Z. pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego na działce nr 2. Z akt sprawy wynika, że również Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w J. badał czy realizowane na działce nr 2 roboty budowlane są zgodne z udzielonym pozwoleniem na budowę oraz wymogami wynikającymi z warunków technicznych. W piśmie z dnia [...] r. organ ten stwierdził jednak brak podstaw do prowadzenia postępowania w tej sprawie.
W ponownie prowadzonym postępowaniu Prezydent Miasta J. zlecił wykonanie ekspertyzy mającej na celu ustalenie czy zrealizowane na działce nr 2 roboty budowlane i nawiezienie na nią ziemi spowodowało zmianę stanu wody na gruncie, a jeżeli tak to czy spowodowała ona szkody i jakie na działce nr 1. Pismem z dnia [...] r. wyłoniona w drodze konkursu ofert firma "A" z K. przekazała organowi I instancji wykonaną przez siebie "Ekspertyzę dotyczącą zmian warunków wodnych wywołanych pracami budowlanymi na działce nr 2 obręb [...] położonej przy ul. [...] w J. wraz z oceną ich wpływu na warunki wodne i wystąpienie szkód na sąsiedniej działce nr 1 obręb [...]". Po zaznajomieniu się z treścią tej ekspertyzy oraz wynikającymi z niej wnioskami, a także po zapoznaniu się ze stanowiskiem stron organ I instancji decyzją z dnia [...] r. ponownie odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2 przywrócenia poprzedniego stanu wody na gruncie lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.
Także i ta decyzja nie utrzymała się w obrocie prawnym, bowiem SKO w K. decyzją z dnia [...] r. po raz drugi uchyliło decyzję Prezydenta Miasta J. i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia temu organowi. W przekonaniu organu odwoławczego organ I instancji nie ustalił precyzyjnie czego dotyczył wniosek stron z dnia [...] r. i sam dokonał jego kwalifikacji wszczynając i prowadząc postepowanie w trybie art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne.
Po otrzymaniu akt sprawy Prezydent Miasta J. wezwał E. H., która podpisała się pod wnioskiem z dnia [...] r. o sprecyzowanie zawartego w nim żądania. W odpowiedzi udzielonej w piśmie z dnia [...] r. E. i A. H. wskazali, że ich wniosek inicjujący postępowanie w sprawie dotyczył podniesienia rzędnych terenu działki nr 2, co spowodowało zmianę stosunków wodnych na terenie tej działki oraz na działce należącej do nich. Zmiany te skutkują zalewaniem zagospodarowanego terenu ich działki opadowymi wodami powierzchniowymi ze szkodą dla drzew i krzewów na ich nieruchomości, a woda przemieszczająca się pod ziemią przy nadmiernych opadach ma negatywny wpływ na fundamenty ich budynku. Ich żądanie przywrócenia ukształtowania terenu działki nr 2 do stanu pierwotnego "jest żądaniem przywrócenia naturalnego stanu wód opadowych zgodnego z prawnym stanem gruntu działki inwestorów na dzień poprzedzający dokonania zmian naturalnych wysokości rzędnych".
Po przeprowadzeniu w dniu [...] r. w obecności małżonków H. oraz współwłaściciela działki nr 2 J. Z. kolejnych oględzin działek nr 1 i nr 2 organ ten zawiadomił następnie strony o zakończeniu postępowania w sprawie zmiany stosunków wodnych na działce nr 2 spowodowanej podwyższeniem jej terenu poprzez nawiezienie ziemi oraz dał im możliwość wypowiedzenia się co do zebranych materiałów i dowodów. Z możliwości tej skorzystali zarówno małżonkowie H., jak i J. Z.. Ten drugi do swojego pisma dołączył zdjęcia terenu swojej działki wykonane w miesiącu [...] r. po obfitych, jak podał, opadach deszczu. W piśmie tym stwierdził, że przed podjęciem prac związanych z wykonaniem ekologicznej oczyszczalni ścieków, wybudowania podziemnego szczelnego zbiornika na wody opadowe o pojemności 20 m³ oraz gruntowego poziomego kolektora pompy ciepła zabezpieczył działkę sąsiadów przed zalewaniem poprzez usypanie wału ziemnego o wysokości ok. 50 cm. Poprzednio działkę sąsiadów ochraniał przed zalewaniem wykonany wzdłuż granicy rowek odprowadzający wody opadowe w kierunku ul. [...] . J. Z. dodał, że po wykonaniu wszystkich prac ziemnych teren jego działki został w [...] r. wyrównany i obsiany trawą. Wskazał też, że dotąd sąsiedzi nie przedstawili żadnych wiarygodnych dowodów, iż w wyniku prac przeprowadzonych na działce nr 2 ponieśli jakąkolwiek szkodę. Zakwestionował także twierdzenia małżonków H., że [...] r. doszło do przerwania usypanego wału i zalania ich działki stwierdzając, że w tym dniu miały miejsce tylko niewielkie opady deszczu.
Małżonkowie H. wskazali natomiast, że doszło do szkód w ich budynku w postaci pęknięć tarasu oraz pęknięć między budynkiem a tarasem oraz obniżenia się "płyty wylewowej". Złożyli także propozycję częściowego rozwiązania problemu poprzez doprowadzenie gruntu działki nr 2 do stanu poprzedniego w obszarze od granicy ich działki do linii fundamentów budynku na działce nr 2 i wybudowanie w tej linii muru oporowego posadowionego poniżej poziomu fundamentu ich domu.
Pismem z dnia [...] r. E. H. odniosła się do stwierdzeń sąsiada dotyczących zalania jej działki w dniu [...] r. i związanej z tym interwencji funkcjonariuszy Straży Miejskiej w J.. Wskazała, że powstała w wale ziemnym wyrwa została udokumentowana zdjęciami wykonanymi przez strażników miejskich oraz, że uzyskała ich zgodę na jej zasypanie. Powstałą w wale wyrwę zasypał jej syn likwidując w ten sposób przyczynę zalewania, przy czym zrobił to nie wchodząc na teren sąsiedniej działki. E. H. stwierdziła także, że funkcjonariusz Straży Miejskiej w notatce służbowej z dnia [...] r. podał nieprawdę twierdząc, że w dacie opisanej interwencji zalany był nie tylko jej ogród, ale także sąsiednie nieruchomości.
Decyzją z dnia [...] r. Prezydent Miasta J. odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2 przywrócenia gruntu na tej działce do stanu pierwotnego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W podstawie prawnej tego orzeczenia organ wskazał art. 104 k.p.a. oraz art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001r. – Prawo wodne (j.t. Dz. U. z 2012 r., poz.145). W obszernym 17 stronicowym uzasadnieniu Prezydent Miasta J. opisał dotychczasowy przebieg postępowania w sprawie oraz zgromadzone w jego trakcie dowody. Podał następnie, że zgodnie z zaleceniami organu odwoławczego ustalił przedmiot prowadzonego postępowania wskazując, iż miało ono na celu ustalenie czy w wyniku prowadzonych robót budowlanych i ziemnych na działce nr 2 doszło do zmiany stanu wody na gruncie i czy zmiana ta szkodliwie oddziaływuje na działkę nr 1 w rozumieniu art. 29 ust. 3 Prawa wodnego. Następnie organ omówił i zanalizował szczegółowo wyniki sporządzonej w sprawie ekspertyzy podając, że z analizy mapy warstwicowej ukształtowania terenu obu działek wynika, iż teren w obrębie działki nr 2 i 3 łagodnie opada w kierunku południowo-zachodnim, a lokalnie w kierunku zachodnim w stronę działki nr 1. W południowej części obu działek występuje obniżenie terenu tworzące nieckę o głębokości do ok. 0,3 m. Różnica między najwyższym a najniższym punktem działki nr 2 wyniosła 1,18 m, a na działce nr 1 różnica ta wyniosła 1,24 m. Następnie organ podał, że w ekspertyzie wykorzystano wyniki przeprowadzonych w [...] r. przez Przedsiębiorstwo Usług Geodezyjnych "B" pomiarów wysokościowych na terenie obu działek i porównano je z mapą wysokościową wykonaną w [...] r. przed rozpoczęciem prac na działce nr 2. Z porównań obu map wynika, że w centralnej części działki nr 2 zmieniony został kierunek nachylenia terenu z kierunku południowo-zachodniego na kierunek zachodni, a w najbliższym sąsiedztwie południowej ściany budynku kierunek ten został zmieniony z południowo-zachodniego na południowy. Zmieniło się także nachylenie terenu szczególnie w części na zachód i południe od wybudowanego budynku odpowiednio z 2,4 cm/m do 5,0 cm/m w części zachodniej oraz 2,4cm/m do 3,0 cm/m w części południowej. Z uwagi na rozbieżne stwierdzenia stron dotyczące ilości ziemi nawiezionej na działkę nr 2 ( inwestor twierdził, że było jej 240 t - 20 wywrotek x 12 t, a małżonkowie H., że ok. 700 t) wykonano na tej działce sondy geologiczne. Wyniki tej sondy nie pozwoliły jednak na udzielenie precyzyjnej odpowiedzi, bowiem z uwagi na wykonaną w [...]r. instalację do odzysku ciepła z ziemi wymieszane zostały grunty rodzime z nawiezioną ziemią. W oparciu o mapy wysokościowe ustalono natomiast, że grubość ziemi nawiezionej na teren działki nr 2 wyniosła od 0 w części centralnej do 0,60 m przy ścianie południowej budynku. Organ przedstawił także szczegółowe informacje dotyczące warunków geologicznych i hydrogeologicznych opiniowanego terenu wskazując, że wykonane w [...] r. odwierty do głębokości 2,0 m nie wskazały na zawodnienie przypowierzchniowej warstwy gruntu. W odwiercie o głębokości 5,0 m wykonanym na działce nr 2 nie stwierdzono występowania wód podziemnych, a także wody takie nie wystąpiły w odwiercie o głębokości 36 m wykonanym na nieruchomości leżącej w niedalekim sąsiedztwie przy ul. [...].
We wnioskach końcowych ekspertyzy stwierdzono, że w wyniku wykonanych na działce nr 2 robót budowlanych i ziemnych uległy zmianie stosunki wodne w jej centralnej i południowej części. W szczególności usunięto wierzchnią warstwę piaszczystej gleby i nie obsiano jej w porę trawą, zwiększono lokalnie nachylenie powierzchni i zmieniono wykształcenie litologiczne przypowierzchniowej warstwy gruntu. W ocenie autorów ekspertyzy mimo wprowadzonych zmian generalnie nie uległ zmianie kierunek spływu wód powierzchniowych, bowiem wody te jak dotąd spływają w kierunku działki nr 1. W celu zapobieżenia szkodom na sąsiedniej działce w postaci wału ziemnego zapobiegającego spływaniu wód z działki nr 2 na działkę nr 1. Po obfitych opadach atmosferycznych większość wody spływa zatem wzdłuż tego wału kierując się do południowo-zachodniego fragmentu działki nr 2, gdzie okresowo tworzy rozlewiska i infiltruje w głąb górotworu. Autorzy ekspertyzy podali także, że w trakcie prowadzonego postępowania administracyjnego nie stwierdzono szkody na terenie działki nr 1 wywołanej zmianą stosunków wodnych na działce nr 2.
Organ stwierdził także, że w przypadku kilkudniowych wzmożonych opadów tworzy się zalewisko w południowo-zachodniej części działki nr 2. W czasie kilkukrotnych oględzin sąsiedniej działki nr 1 nie stwierdzono natomiast zawodnienia jej terenu i to nawet po kilkudniowych długotrwałych opadach. Na opiniowanym terenie nie może także zachodzić zjawisko przemieszczania się wód pod ziemią do terenów niżej położonych, co potwierdziła rozpoznanie hydrogeologiczne wykonane sondami geologicznymi. Budowa geologiczna, a zwłaszcza piaszczyste wykształcenie skał i gruntów, spękanie piaskowcowego górotworu karbońskiego oraz brak warstw nieprzepuszczalnych w profilu geologicznym uniemożliwia gromadzenie się wody w gruncie i stworzenie warstwy wodonośnej. Wody opadowe, które infiltrują w głąb górotworu zasilają natomiast karboński zbiornik podziemny, który jest drenowany przez przepompownię zlikwidowanej KWK [...]. Z wykonanej ekspertyzy nie wynika także aby działka nr 1 znajdowała się na terenie deformacji nieciągłych aczkolwiek jest ona zlokalizowana w sąsiedztwie takich obszarów.
Organ dodał, że przeniesienie ciśnienia warstwy ziemnej nawiezionej na działkę nr 2 na fundamenty budynku na działce nr 1 byłoby możliwe jedynie w strefie saturacji, tzn. w strefie, w której wszystkie próżnie, pory i szczeliny wypełnione są całkowicie wodą. Ponieważ grunt obu działek nie jest zawodniony tym samym zjawisko takie nie może wystąpić. W kwestii zgłoszonego przez małżonków H. w [...]r. zawilgocenia ścian kanału garażu do wysokości 0,20 m powyżej posadzki organ stwierdził, że zawilgocenia ścian tego kanału, zagłębionego na ok. 1,6 m poniżej poziomu gruntu, nie można wiązać ze zmianą stanu wody na sąsiedniej działce. Zawilgocenie to spowodowane zostało bowiem prawdopodobnie naturalną wilgocią zawartą w gruncie przylegającym do ścian kanału, gdyż obiekty budowlane na działce nr 1 nie mają drenażu opaskowego, a jedynie zostały zabezpieczone przed wilgocią lepikiem.
Odnosząc się do pozostałych twierdzeń współwłaścicieli działki nr 1 Prezydent Miasta J. stwierdził, że celem postępowania prowadzonego na podstawie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego było jedynie ustalenie czy nastąpiła zmiana stanu wody na gruncie oraz czy oddziaływuje ona szkodliwie na grunt sąsiedniej działki nr 1. W szczególności zdaniem organu zarzuty dotyczące legalności nawiezienia na działkę nr 2 i zdeponowania na niej mas ziemi wykraczają poza przedmiot sprawy.
W odwołaniu od tej decyzji E. i A. H. wskazali, że nie zgadzają się z decyzją organu I instancji. Stwierdzili, że naturalne ukształtowanie terenu działki nr 2 oraz jakość znajdującej się na niej gleby nie powodowały wcześniej zalewania ich działki. Zasadniczej zmiany stanu wód opadowych nie spowodowała też zmiana zagospodarowania terenu tej działki związana z realizacją budynku mieszkalnego. Do zalewania ich działki doszło natomiast dopiero poprzez rozmieszczenie na sąsiedniej działce mas ziemnych pozostałych po wykonaniu podpiwniczenia budynku, a następnie sukcesywne składowanie na tej działce mas ziemnych z zawartością gruzu asfaltowego i betonowego. Dodali, że z udzielonego pozwolenia na budowę nie wynikało aby właściciele działki nr 2 dysponowali także zezwoleniem na podniesienie rzędnej terenu co oznacza, iż podnieśli teren swojej działki bez zezwolenia, bezzasadnie zmienili jej ukształtowanie oraz naturalne spadki kierunku spływu wód opadowych i roztopowych. Wał o długości 60 m biegnący wzdłuż granicy z ich posesją został wykonany przez inwestorów dopiero w trakcie postępowania administracyjnego w [...] r. i nie jest prawdą, że wykonano go w celu zabezpieczenia ich posesji w czasie robót ziemnych związanych z budową zbiornika na wody opadowe czy wykonaniem kolektora ciepła. Wał ten został bowiem wykonany w celu powstrzymania procesu zalewania ich posesji w związku z podwyższeniem terenu działki nr 2. Wnoszący odwołanie podnieśli także, że w toku postępowania wykazali, iż w [...]r. doszło do przerwania w czasie roztopów wykonanego wału i zalania ich działki. Poskarżyli się także na działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy nie udostępnili im wykonanej wówczas dokumentacji zdjęciowej i adnotacji o dokonanym przez nich zgłoszeniu szkody.
W ocenie małżonków H. organ nie odniósł się także do kwestii zapadlisk powstających okresowo w odległości 30 – 50 m od ich budynku. Teren obu działek leży bowiem na obszarze deformacji nieciągłej powierzchniowej związanej z występowaniem pustek w górotworze powstałych w związku z prowadzoną w ubiegłych latach eksploatacja węgla. Organ I instancji także nie wziął pod uwagę, że wody gruntowe występują w odległości 80 m od ich posesji. Zmiany wprowadzone na działce nr 2 spowodują więc zmianę warunków hydrogeologicznych, zmianę statycznego obciążenia terenu i z tego powodu odczuwają zagrożenie dla swojego życia i mienia, bowiem fundamenty ich budynku zostały wykonane w technologii skrzyni otwartej i nie są odporne nad podtopienia. Zmiany te spowodowały nie tylko obniżenie się płyty z wylewką w skrzyni fundamentowej z przodu budynku i pęknięcia ścian tarasu, ale ostatnio pojawiły się także rysy pęknięć ścian z przodu budynku od strony "skierowanych wód z działki inwestorów".
W końcowej części odwołania małżonkowie H. stwierdzili, że w trakcie trwającego 3 lata postępowania organ I stopnia akceptował bezprawne nawożenie przez inwestorów mas ziemnych i zezwalał na etapowe wykonywanie nasypu na działce nr 2 oraz podniesienie jej terenu. Organ nie wyjaśnił także dlaczego oraz na jakiej podstawie akceptuje i dopuszcza realizację bezprawnie zaproponowanej w ekspertyzie propozycji pozostawienia wykonanego nasypu. Powyższe stanowi zaś próbę legalizacji tego bezprawnie wykonanego nasypu zmieniającego naturalny stan wód opadowych i roztopowych na działce nr 2. Organ nie wyjaśnił także na jakiej podstawie dopuścił wskazaną w ekspertyzie propozycję dalszego podniesienia terenu sąsiedniej działki o dodatkowe 20 cm.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. decyzją z dnia [...] r. utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. W podstawie prawnej tej decyzji organ II instancji powołał się na art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. Uzasadniając to rozstrzygnięcie zanalizował przepis art 29 Prawa wodnego, a także ustalenia faktyczne w oparciu, o które wydano zaskarżoną decyzję i doszedł do przekonania, że jest ona prawidłowa oraz należy utrzymać ją w mocy. Organ odwoławczy stwierdził następnie, że postępowanie dowodowe wykazało bezsporny fakt, iż na działkę nr 2 w J. przy ul. [...] nawieziono masy ziemne w celu podwyższenia jej terenu. W związku z tym wymagało wyjaśnienia czy spowodowana tym zmiana naturalnego ukształtowania terenu działki wpłynęła na zmianę stosunków wodnych i czy wywołała szkodę na gruncie sąsiednim. Kwestia ta wymagała zasięgnięcia wiadomości specjalnych i w związku z tym uzupełniono materiał dowodowy o ekspertyzę, której autorzy wykazali, że aczkolwiek na działce nr 2 dokonano zmian warunków wodnych to jednak dotychczasowy kierunek spływu wód powierzchniowych na tej działce zasadniczo nie uległ zmianie. Biegli stwierdzili też, że usypany wzdłuż zachodniej i południowo-zachodniej granicy działki wał ziemny uniemożliwia spływ wody na działkę nr 1 i zapobiega wystąpieniu na niej szkody. Z tego względu zdaniem SKO prawidłowo organ I instancji odmówił nakazania właścicielom działki nr 2 przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W ocenie Kolegium sporządzona w sprawie ekspertyza wskazuje także, że na opiniowanym terenie nie zachodzi zjawisko przemieszczania się wody gruntowej i w związku z tym nie ma miejsca oddziaływanie wykonanych prac ziemnych na skrzynię fundamentową budynku wnoszących odwołanie. W ocenie Kolegium na działce nr 1 nie wystąpiły także inne szkody wywołane przemieszczaniem się wód z sąsiedniej działki. Organ odniósł się także do kwestii związanej z zalaniem działki nr 1 w dniu [...] r. stwierdzając, że notatka strażnika Straży Miejskiej w J. dowodzi, że w tym dniu woda zalegała nie tylko na działce skarżących, ale także na sąsiednich działkach.
W podsumowaniu uzasadnienia SKO w K. stwierdziło, że organ I instancji w sposób wyczerpujący zebrał i rozpatrzył materiał dowodowy, a następnie dokonał prawidłowej subsumpcji pod stosowną normę prawną faktów uznanych za udowodnione. Kolegium po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dokonało też takich samych ustaleń co organ I instancji i wobec tego orzekło jak w sentencji.
Skargę na opisaną decyzję SKO wnieśli E. H. i A. H. zarzucając jej wydanie z naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego dającego podstawę do uchylenia decyzji organów obu instancji, a to: art. 7, art. 8, art. 9, art. 75 i art. 1 k.p.a. Uzasadniając te zarzuty podnieśli, że decyzje organów obu instancji dowodzą zaniechania przez nie "obowiązku uznania udokumentowanego faktu odprowadzania wód opadowych i roztopowych przez właścicieli działki nr 2 na ich zagospodarowany teren działki nr 1". Zaniechanie to narusza zaś ich interes jako stron postępowania. Skarżący podkreślili, że fakt odprowadzania wód opadowych i roztopowych na teren nich działki udokumentowany został zarówno przez nich jak i przez organ I instancji. Z dowodów tych wynika, że "wykonany bez pozwolenia wał ma za zadanie powstrzymywanie powyższych wód bezprawnie i bezzasadnie skierowanych przez właścicieli na teren" ich działki. Wał ten wybudowany z mas ziemnych z gruzem kamiennym i asfaltowym w ich ocenie jest bezspornym dowodem świadczący, że następowało zalewanie ich działki. Zalewanie to spowodowało szkody w postaci chorób nasadzonych drzew i krzewów oraz pociągnęły za sobą konieczność wymiany 4 szt. iglaków. W ocenie skarżących zalewanie ich nieruchomości spowodowało także pęknięcia ścian tarasu i ścian budynku mieszkalnego oraz opadnięcie płyty wylewki od strony zalewanego terenu. Zarzucili ponadto, że wykonanie nienaturalnej i utwardzonej warstwy terenu o zmniejszonej zdolności infiltracji zmieniło kierunki i kąty spadków spływu wód opadowych powodując nie tylko zalewanie ich działki ale także zagrożenie jej podtapiania. Te zjawiska są zaś szczególnie groźne w przypadku terenów znajdujących się w strefie deformacji nieciągłych, co ma miejsce w ich przypadku, gdyż istnieje realne zagrożenie dla konstrukcji budynku związane z zalewaniem ich działki dodatkowymi ilościami wód opadowych i roztopowych oraz spowodowanego tym zjawiska osiadania gruntu. Skarżący dodali, że "z definicji deformacji nieciągłych powierzchniowych można uznać, że szkoda nie musi wystąpić w chwili obecnej, opóźniona może być nawet o kilkadziesiąt lat". Impulsem powodującym zawał pustki może być zaś zmiana warunków hydrologicznych, statyczne obciążenie powierzchni czy infiltracja wód powierzchniowych.
W dalszej części uzasadnienia skargi skarżący podali, że SKO w swojej decyzji nie odniosło się do szeregu zarzutów i dowodów postawionych przez nich w odwołaniu, przez co naruszyło przepisy art. 7, art. 1 i art. 80 k.p.a. W szczególności organ ten nie odniósł się do:
- zarzutu akceptacji przez organ I instancji nieprawdziwego oświadczenia właściciela działki nr 2 dotyczącego zgodności "ukształtowania terenu budowy" zgodnie z projektem budowlanym,
- zarzutu braku sprawdzenia i niezweryfikowania tego oświadczenia przy pomocy dostarczonych przez nich dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do podwyższania terenu działki w trakcie trwania postępowania,
- zarzutu dotyczącego kompletnego zbagatelizowania błędnej analizy w wykonanej ekspertyzie dotyczącej kierowania spływu wód opadowych poprzez pominięcie istniejącego zagłębienia – niecki położonej w południowo-zachodniej części działki nr 2, która w niekorzystnych warunkach pogodowych mogła przyjąć nadmiar wody opadowej i przeciwdziałać zalewaniu ich działki,
- zarzutu celowego nieuwzględnienia w ekspertyzie występowania wód gruntowych w odległości 30-50 m od terenu działki nr 1 w kierunku wschodnim i okresowego, w trakcie znacznych lub trwających dłużej opadów, występowania tych wód w zagłębieniu istniejącym w odległości 20 m w kierunku południowym oraz brak uwzględnienia znajdujących się w odległości 30-50 m od ich działki zapadlisk, które zostały zasypane przez służby miejskie,
- zarzutu podania w ekspertyzie nieprawidłowej wysokości wykonanego wału – obwałowania nasypu, który ma zapobiegać zalewaniu ich posesji,
- odmowy uznania za dowody zdjęć oraz pism przedłożonych przez skarżących obrazujących naturalny stan obu działek przed wykonaniem nasypu, stanu w trakcie budowy budynku i po jego wybudowaniu oraz etapów sukcesywnego nawożenia i deponowania mas ziemnych, powodujących zmianę naturalnego ukształtowania terenu, a jednoczesne wykorzystanie przez autora ekspertyzy części tych zdjęć obrazujących bezprawne kształtowanie terenu działki nr 2 oraz wykonanych na niej wykopów bez podania informacji, że wykonano je już po podniesieniu terenu działki,
- pominięcia także innych zarzutów wskazujących, że wykonana ekspertyza jest co najmniej nieobiektywna i wybiega poza ramy warunków zlecenia.
W końcowej części uzasadnienia skargi skarżący podnieśli brak uwzględnienia przez SKO faktu, że naturalny stan wód na działkach nr 1 i 2 nie stwarzał zagrożenia zalewania żadnej z działek. Zarzucili, że mocą podjętej decyzji zaakceptowano zaproponowane w ekspertyzie dalsze podniesienie nasypu o kolejne 20 cm i obsianie go trawą bez podania podstawy prawnej dla takich działań. Skarżący zarzucili także brak odniesienia się przez SKO do ich propozycji ostatecznego rozwiązania przyczyny zalewania ich działki pozwalającej na całkowite przejęcie wody opadowej z działki nr 2. Zakwestionowali też powołanie się przez Kolegium na notatkę strażnika Straży Miejskiej w J. bez odniesienia się do składanych przez skarżących wyjaśnień dotyczących zniszczenia przez Straż Miejską dowodów w postaci zdjęć oraz próby "zatuszowania sprawy".
W posumowaniu skarżący stwierdzili, że oba organy administracyjne nie dokonały całościowej analizy dowodów i przyjęły za podstawę rozstrzygnięcia błędnie ustalony stan faktyczny. Decyzje te zalegalizują, a wręcz będą zalecać dalsze podnoszenie terenu działki nr 2 bez podstawy prawnej.
W odpowiedzi na skargę SKO w K. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu swojej decyzji. Odnosząc się do zarzutów skargi organ stwierdził, że postępowanie w sprawie prowadzone było w trybie przepisów art. 29 ust. 3 Prawa wodnego i nie zmierzało do ustalenia czy teren działki nr 2 został ukształtowany zgodnie z projektem budowlanym. W prowadzonym postępowaniu organ I instancji miał za zadanie ustalić czy podniesienie terenu działki nr 2 wpłynęło na zmianę stosunków wodnych i czy zmiany te wywołały szkodę na gruncie sąsiednim, co wykonał prawidłowo. Kolegium nie podzieliło poglądu skarżących, że istniejąca na działce nr 2 niecka mogłaby przyjąć w niekorzystnych warunkach pogodowych nadmiar wody opadowej i przeciwdziałać zalewaniu ich działki. W ocenie SKO w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody zgodzić się należało z organem I instancji, że mimo dokonania na działce nr 2 zmian warunków wodnych nie uległ zmianie aktualny kierunek spływu wód powierzchniowych, a usypany wał ziemny uniemożliwia spływ tych wód na działkę nr 1 i zapobiega wystąpieniu na niej szkody. Zdaniem organu nie znajduje także uzasadnienia zarzut braku uwzględnienia w opinii biegłych występowania wód gruntowych oraz zapadlisk w sąsiedztwie działki nr 1, gdyż celem tej opinii nie było ustalenie czy wody gruntowe lub zapadliska istniejące w odległości 30-50 m od działki nr 1 mają wpływ na stan hydrologiczny tego terenu. Kolegium zauważyło także, że w swojej decyzji nie odmówiło mocy dowodowej zdjęciom i pismom skarżących obrazującym proces podnoszenia terenu działki nr 2 przez nawiezienie na nią mas ziemnych, fakt ten był jednak niewystarczający do nałożenia obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego na tej działce lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Sądy administracyjne stosownie do art. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych ( Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) powołane są do kontroli działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. W ramach swojej kognicji sąd bada, czy przy wydaniu zaskarżonego aktu nie doszło do naruszenia prawa materialnego i przepisów postępowania administracyjnego. Stosownie do treści art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnymi (j.t. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm. – dalej zwanej p.p.s.a.) Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną w niej podstawą prawną.
Uwzględniając skargę na decyzję, Sąd uchyla ją w całości albo w części, jeżeli stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, co wynika z art. 145 § 1 pkt 1 p.p.s.a. Stosownie do art. 145 § 1 pkt 2 tej ustawy sąd stwierdza także nieważność całości lub części decyzji, jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 k.p.a. lub innych przepisach bądź też stwierdza wydanie zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa, jeżeli zachodzą przyczyny określone w k.p.a. lub innych przepisach.
Rozpoznając wniesioną skargę w ramach powołanych przepisów Sąd uznał, że wbrew zawartym w niej twierdzeniom SKO w K. nie naruszyło wskazanych w niej przepisów postępowania w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Z urzędu Sąd stwierdził również, że zaskarżona decyzja nie narusza także pozostałych przepisów postępowania administracyjnego oraz przepisów prawa materialnego w stopniu pozwalającym na jej wzruszenie.
Analizę zgodności z prawem zaskarżonej decyzji rozpocząć należy od przepisu art. 29 ust. 1 Prawa wodnego. Przepis ten zakazuje właścicielowi gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, zmiany stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani zmieniać kierunku odpływu wody ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich oraz odprowadzania wód oraz ścieków na grunty sąsiednie. Na właścicielu gruntu, stosownie do ustępu 2 tego artykułu ciąży obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich. W przypadku nie dostosowania się właściciela gruntu do tych nakazów i spowodowania przez niego zmiany stanu wody na gruncie ze szkodą dla gruntów sąsiednich zastosowanie znajduje przepis art. 29 ust. 3 Prawa wodnego, w oparciu o który wójt, burmistrz lub prezydent miasta może w drodze decyzji nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. Podkreślenia wymaga, że aby nałożyć na właściciela gruntu obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom konieczne jest zaistnienie w sprawie dwóch przesłanek, a to spowodowania zmiany stanu wód na gruncie oraz wynikającej z tego szkody dla gruntów sąsiednich. Ustalenie, czy zachodzą te przesłanki następuje w postępowaniu dowodowym prowadzonym przez właściwe organy administracyjne. Prowadzone w oparciu o powołany przepis Prawa wodnego postępowanie wyjaśniające powinno zatem zmierzać do ustalenia, czy na danym gruncie bądź gruntach doszło w istocie do zmiany stanu wód, a także ustalenia na czym ta zmiana polegała oraz czy spowodowała ona szkodę dla gruntów sąsiednich. Kierując się obowiązującą w postępowaniu administracyjnym zasadą oficjalności orzekające w sprawie organy oparły swoje decyzje na przeprowadzonym z urzędu dowodzie z opinii biegłego uznając, że do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy wymagane były wiadomości specjalne. Skarżący nie podnieśli wobec tej ekspertyzy żadnych skutecznych argumentów pozwalających na zakwestionowanie jej wartości dowodowej. W szczególności wbrew zawartym w skardze stwierdzeniom w ekspertyzie sporządzonej przez mgr inż. J. K. oraz mgr inż. J. J. jest mowa o zagłębieniu - niecce znajdującej się w południowo-zachodniej części działki nr 2. Niecka ta wraz z powstałym na jej terenie rozlewiskiem została nie tylko opisana ale także jej istnienie zilustrowano fotografią nr 7 zamieszczoną w tej ekspertyzie. Nie był tym samym trafny zarzut dotyczący "kompletnego zbagatelizowania wykonania w ekspertyzie błędnej analizy kierowania spływu wód opadowych na terenie obu działek".
W ocenie składu orzekającego w toku rozpoznawania sprawy SKO w K. nie naruszyło także wskazanych w skardze przepisów art. 7, art. 1 i art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego. Organ ten rozpatrzył bowiem wszystkie zgromadzone w sprawie dowody, w tym także dowody przedłożone przez skarżących i na ich podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych stwierdzając brak podstaw do wydania w sprawie nakazów zawartych w art. 29 ust. 3 Prawa wodnego.
W świetle ustaleń faktycznych organów obu instancji bezspornym było, że współwłaściciele działki nr 2 położonej w J. przy ul. [...] znacznie podwyższyli jej teren przez nawiezienie na nią dużej ilości ziemi, a także przez rozplantowanie ziemi pochodzącej z wykopów fundamentowych. Bezspornym było także to, że wykonane prace ziemne spowodowały zwiększenie istniejącego spadku terenu, co skutkowało zwiększeniem szybkości spływu wód opadowych w kierunku działki skarżących. Podkreślenia również wymaga, że rozplantowanie na terenie działki nr 2 dużych wymieszanych mas ziemnych, które nie zostały obsiane trawą spowodowało zmniejszenie szybkości parowania oraz zmniejszyło chłonność przypowierzchniowej warstwy gruntu, co skutkowało zwiększeniem intensywności spływu wód powierzchniowych w kierunku działki nr 1.
W świetle tego za niezrozumiałe i nie znajdujące uzasadnienia uznać należy twierdzenia skarżących, że orzekające w sprawie organy nie dostrzegły, iż znaczne podwyższenie terenu działki nr 2 spowodowało zmianę stanu wody na gruncie, która mogła oddziaływać szkodliwie na ich działkę. Z uzasadnień decyzji organów obu instancji wynikało bowiem, że znaczne podwyższenie terenu spowodowało zwiększenie intensywności spływania wód opadowych z terenu działki nr 2 na działkę nr 1, aczkolwiek wykonane prace ziemne nie zmieniły zasadniczo dotychczasowego kierunku spływu tych wód.
W ocenie Sądu podzielić trzeba zarazem stanowisko orzekających w sprawie organów administracyjnych, które w oparciu ekspertyzę sporządzoną w sprawie ustaliły, że wykonanie wału ziemnego wzdłuż zachodniej i południowo-zachodniej granicy działki nr 2 zapobiegło spływaniu znacznej części wód opadowych na działkę skarżących. Większość tych wód odprowadzana była bowiem wzdłuż wału ziemnego do najniższego miejsca na działce nr 2. Tym samym należało uznać, że wykonany w [...] r. (w trakcie postępowania) wał ziemny stanowi urządzenie zapobiegające szkodom w rozumieniu art. 29 ust. 3 Prawa wodnego. Dodać należy, że I. i J. Z. zastosowali się także do wskazań zawartych w ekspertyzie i nawieźli teren swojej działki humusem oraz obsiali go trawą, co zmniejszyło prędkość spływu z niej wód opadowych i zwiększyło stopień parowania. Działania te aczkolwiek podniosły jeszcze dodatkowo teren działki nr 2 jednakowoż zmniejszyły ilość spływających wód opadowych z terenu tej działki. Obsianie trawą wzmocniło także trwałość wykonanego wału ziemnego zapobiegającego spływaniu wód opadowych na teren działki nr 1.
Odnosząc się do żądania przywrócenia stanu poprzedniego czego konsekwentnie domagali się skarżący w trakcie całego postępowania administracyjnego wskazać należy, że unormowanie zawarte w art. 29 ust. 3 Prawa wodnego daje wójtowi, burmistrzowi czy prezydentowi miasta możliwość wydania nie tylko nakazu przywrócenia stanu poprzedniego lecz także nakazu wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W orzecznictwie podkreśla się jednocześnie, że przywrócenie do stanu poprzedniego, o jakim mowa w art.29 ust. 3 Prawa wodnego stanowi środek subsydiarny, a zatem należy go stosować, gdy nie ma możliwości wykonania urządzenia zapobiegającego szkodom ( por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 39/07 ). Tym samym skoro orzekające w sprawie organy doszły do uzasadnionego przekonania, że wykonany wzdłuż granicy działki skarżących wał ziemny stanowi urządzenie zapobiegające w sposób wystarczający szkodom spowodowanym podwyższeniem terenu działki nr 2 to zasadnie odmówiły nie tylko wykonania innego tego rodzaju urządzenia ale także przywrócenia terenu działki nr 2 do stanu poprzedniego. Gwoli uzupełnienia wskazać przyjdzie, że orzekające w sprawie organy nie były związane także proponowanymi przez skarżących innymi działaniami, które mogłyby zapobiegać ewentualnym szkodom, a to: "stworzeniem strefy ochronnej na działce nr 2 o wysokości rzędnych terenu z mapy jednostkowej zawartej w projekcie budowy od granicy wschodniej ich działki do wybudowanego budynku(...) na działce nr 2 oraz wykonania muru betonowego na głębokość poniżej naszych fundamentów w linii fundamentów powstałego budynku".
Skarżącym wyjaśnić należy, że organy orzekające w postępowaniu prowadzonym w trybie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego nie były uprawnione do ustalania wpływu statycznego obciążenia powierzchni gruntu na niekontrolowane osiadanie terenów w strefach objętych deformacjami nieciągłymi powstałymi w wyniku prowadzonej działalności górniczej. Organy te wypowiedziały się natomiast w kwestii warunków hydrologicznych i infiltracji wód powierzchniowych w obrębie działek nr 2 i 1 wskazując, że nawiezione na teren działki nr 2 masy ziemne nie wypłyną na zmianę warunków hydrologicznych na analizowanym terenie.
Za niczym nieuzasadnione Sąd uznał także podniesione w skardze zarzuty naruszenia zasad postępowania administracyjnego zawartych w przepisach art. 8 i art. 9 k.p.a. Pierwszy z tych przepisów nakazuje prowadzenie postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej. Drugi zaś nakłada na organy administracji publicznej obowiązek informowania stron i innych uczestników postępowania o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Z uwagi na brak uzasadnienia podniesionych zarzutów zauważyć jedynie należy, że odmowa uwzględnienia w wydanej decyzji żądania strony automatycznie nie powoduje naruszenia zasady pogłębiania zaufania obywateli do władzy publicznej. Art. 9 k.p.a. nie nakłada zaś na organy administracji obowiązku udzielania stronom postępowania porad prawnych czy też doradztwa.
W końcowej części rozważań skarżącym wyjaśnić trzeba, że wydanie decyzji w trybie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego, którą odmówiono przywrócenia stanu poprzedniego i odmówiono wykonania urządzenia zapobiegającego szkodom nie wyklucza dopuszczalności domagania się przez skarżących naprawienia przez współwłaścicieli działki nr 2 ewentualnych szkód poniesionych przez nich w wyniku zalewania ich działki w okresie poprzedzającym wykonanie wału ziemnego. Naprawienia takich szkód mogą się oni domagać jednak na drodze powództwa cywilnego, w którym winni wykazać, jakiego rodzaju szkody powstałe na ich nieruchomości pozostawały w związku przyczynowym z pracami ziemnymi wykonanymi na działce nr 2. Zgodnie z powołaną wyżej uchwałą Sądu Najwyższego III CZP 39/07 dopuszczalna jest także droga sądowa do dochodzenia przez właściciela gruntu dotkniętego szkodliwym wpływem zmiany stanu wody roszczeń o ochronę własności, z wyjątkiem roszczeń o przywrócenie stanu poprzedniego i o wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. W grupie tych roszczeń mieścić się będzie także ewentualne roszczenie o zachowanie w należytym stanie wykonanego wzdłuż ich działki wału ziemnego.
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd uznał, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa w stopniu nakazującym jej wzruszenie i z tego powodu skarga podlegała oddaleniu na mocy art. 151 p.p.s.a.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Ewa KrawczykPiotr Broda
Włodzimierz Kubik /przewodniczący sprawozdawca/
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Włodzimierz Kubik (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Piotr Broda, Sędzia NSA Ewa Krawczyk, Protokolant st. sekretarz sądowy Beata Bieroń, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 grudnia 2013 r. sprawy ze skargi E.H. i A. H. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie przywrócenia stosunków wodnych na gruncie lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom oddala skargę.
Uzasadnienie
Pismem z dnia [...] r. E. H., działająca w imieniu własnym oraz męża A. H., wystąpiła do Prezydenta Miasta J. z wnioskiem o interwencję w związku ze zmianą stosunków wodnych na gruncie spowodowaną działaniami właścicieli sąsiedniej działki, a to I. i J. Z.. We wniosku współwłaściciele działki nr 1 obr. [...] położonej w J. przy ul. [...] wskazali, że sąsiedzi, współwłaściciele działki nr 2, obr. [...], po wybudowaniu budynku mieszkalnego oraz garażu rozpoczęli od [...] r. podnosić etapami poziom gruntu na swojej działce, co spowodowało zalanie ich iglaków. Wskazali, że w [...] r. teren sąsiedniej działki został podniesiony miejscami o 70 cm w wyniku rozplantowania ziemi nawiezionej ciężarówkami, a po dodatkowym wyrównaniu terenu własną glebą wysokość naniesionej warstwy wyniesie ok. 1 m. Mając powyższe na uwadze wnioskodawcy domagali się przywrócenia gruntu na sąsiedniej działce do stanu pierwotnego.
Pierwszą zapadłą w sprawie decyzją z [...] r. Prezydent Miasta J., po przeprowadzeniu dwukrotnych oględzin obu działek odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2, obręb [...], położonej przy ul. [...] w J. przywrócenia poprzedniego stanu wody na gruncie lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. w wyniku rozpatrzenia odwołania wniesionego przez współwłaścicieli działki nr 1 decyzją z [...] r. uchyliło jednakowoż tę decyzję i nakazało organowi I instancji ponowne rozpatrzenie sprawy.
W międzyczasie przed Prezydentem Miasta J. zostało także z wniosku E. i A. H. wznowione postępowanie w sprawie udzielonego małżonkom Z. pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego na działce nr 2. Z akt sprawy wynika, że również Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w J. badał czy realizowane na działce nr 2 roboty budowlane są zgodne z udzielonym pozwoleniem na budowę oraz wymogami wynikającymi z warunków technicznych. W piśmie z dnia [...] r. organ ten stwierdził jednak brak podstaw do prowadzenia postępowania w tej sprawie.
W ponownie prowadzonym postępowaniu Prezydent Miasta J. zlecił wykonanie ekspertyzy mającej na celu ustalenie czy zrealizowane na działce nr 2 roboty budowlane i nawiezienie na nią ziemi spowodowało zmianę stanu wody na gruncie, a jeżeli tak to czy spowodowała ona szkody i jakie na działce nr 1. Pismem z dnia [...] r. wyłoniona w drodze konkursu ofert firma "A" z K. przekazała organowi I instancji wykonaną przez siebie "Ekspertyzę dotyczącą zmian warunków wodnych wywołanych pracami budowlanymi na działce nr 2 obręb [...] położonej przy ul. [...] w J. wraz z oceną ich wpływu na warunki wodne i wystąpienie szkód na sąsiedniej działce nr 1 obręb [...]". Po zaznajomieniu się z treścią tej ekspertyzy oraz wynikającymi z niej wnioskami, a także po zapoznaniu się ze stanowiskiem stron organ I instancji decyzją z dnia [...] r. ponownie odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2 przywrócenia poprzedniego stanu wody na gruncie lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.
Także i ta decyzja nie utrzymała się w obrocie prawnym, bowiem SKO w K. decyzją z dnia [...] r. po raz drugi uchyliło decyzję Prezydenta Miasta J. i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia temu organowi. W przekonaniu organu odwoławczego organ I instancji nie ustalił precyzyjnie czego dotyczył wniosek stron z dnia [...] r. i sam dokonał jego kwalifikacji wszczynając i prowadząc postepowanie w trybie art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne.
Po otrzymaniu akt sprawy Prezydent Miasta J. wezwał E. H., która podpisała się pod wnioskiem z dnia [...] r. o sprecyzowanie zawartego w nim żądania. W odpowiedzi udzielonej w piśmie z dnia [...] r. E. i A. H. wskazali, że ich wniosek inicjujący postępowanie w sprawie dotyczył podniesienia rzędnych terenu działki nr 2, co spowodowało zmianę stosunków wodnych na terenie tej działki oraz na działce należącej do nich. Zmiany te skutkują zalewaniem zagospodarowanego terenu ich działki opadowymi wodami powierzchniowymi ze szkodą dla drzew i krzewów na ich nieruchomości, a woda przemieszczająca się pod ziemią przy nadmiernych opadach ma negatywny wpływ na fundamenty ich budynku. Ich żądanie przywrócenia ukształtowania terenu działki nr 2 do stanu pierwotnego "jest żądaniem przywrócenia naturalnego stanu wód opadowych zgodnego z prawnym stanem gruntu działki inwestorów na dzień poprzedzający dokonania zmian naturalnych wysokości rzędnych".
Po przeprowadzeniu w dniu [...] r. w obecności małżonków H. oraz współwłaściciela działki nr 2 J. Z. kolejnych oględzin działek nr 1 i nr 2 organ ten zawiadomił następnie strony o zakończeniu postępowania w sprawie zmiany stosunków wodnych na działce nr 2 spowodowanej podwyższeniem jej terenu poprzez nawiezienie ziemi oraz dał im możliwość wypowiedzenia się co do zebranych materiałów i dowodów. Z możliwości tej skorzystali zarówno małżonkowie H., jak i J. Z.. Ten drugi do swojego pisma dołączył zdjęcia terenu swojej działki wykonane w miesiącu [...] r. po obfitych, jak podał, opadach deszczu. W piśmie tym stwierdził, że przed podjęciem prac związanych z wykonaniem ekologicznej oczyszczalni ścieków, wybudowania podziemnego szczelnego zbiornika na wody opadowe o pojemności 20 m³ oraz gruntowego poziomego kolektora pompy ciepła zabezpieczył działkę sąsiadów przed zalewaniem poprzez usypanie wału ziemnego o wysokości ok. 50 cm. Poprzednio działkę sąsiadów ochraniał przed zalewaniem wykonany wzdłuż granicy rowek odprowadzający wody opadowe w kierunku ul. [...] . J. Z. dodał, że po wykonaniu wszystkich prac ziemnych teren jego działki został w [...] r. wyrównany i obsiany trawą. Wskazał też, że dotąd sąsiedzi nie przedstawili żadnych wiarygodnych dowodów, iż w wyniku prac przeprowadzonych na działce nr 2 ponieśli jakąkolwiek szkodę. Zakwestionował także twierdzenia małżonków H., że [...] r. doszło do przerwania usypanego wału i zalania ich działki stwierdzając, że w tym dniu miały miejsce tylko niewielkie opady deszczu.
Małżonkowie H. wskazali natomiast, że doszło do szkód w ich budynku w postaci pęknięć tarasu oraz pęknięć między budynkiem a tarasem oraz obniżenia się "płyty wylewowej". Złożyli także propozycję częściowego rozwiązania problemu poprzez doprowadzenie gruntu działki nr 2 do stanu poprzedniego w obszarze od granicy ich działki do linii fundamentów budynku na działce nr 2 i wybudowanie w tej linii muru oporowego posadowionego poniżej poziomu fundamentu ich domu.
Pismem z dnia [...] r. E. H. odniosła się do stwierdzeń sąsiada dotyczących zalania jej działki w dniu [...] r. i związanej z tym interwencji funkcjonariuszy Straży Miejskiej w J.. Wskazała, że powstała w wale ziemnym wyrwa została udokumentowana zdjęciami wykonanymi przez strażników miejskich oraz, że uzyskała ich zgodę na jej zasypanie. Powstałą w wale wyrwę zasypał jej syn likwidując w ten sposób przyczynę zalewania, przy czym zrobił to nie wchodząc na teren sąsiedniej działki. E. H. stwierdziła także, że funkcjonariusz Straży Miejskiej w notatce służbowej z dnia [...] r. podał nieprawdę twierdząc, że w dacie opisanej interwencji zalany był nie tylko jej ogród, ale także sąsiednie nieruchomości.
Decyzją z dnia [...] r. Prezydent Miasta J. odmówił nakazania współwłaścicielom działki nr 2 przywrócenia gruntu na tej działce do stanu pierwotnego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W podstawie prawnej tego orzeczenia organ wskazał art. 104 k.p.a. oraz art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001r. – Prawo wodne (j.t. Dz. U. z 2012 r., poz.145). W obszernym 17 stronicowym uzasadnieniu Prezydent Miasta J. opisał dotychczasowy przebieg postępowania w sprawie oraz zgromadzone w jego trakcie dowody. Podał następnie, że zgodnie z zaleceniami organu odwoławczego ustalił przedmiot prowadzonego postępowania wskazując, iż miało ono na celu ustalenie czy w wyniku prowadzonych robót budowlanych i ziemnych na działce nr 2 doszło do zmiany stanu wody na gruncie i czy zmiana ta szkodliwie oddziaływuje na działkę nr 1 w rozumieniu art. 29 ust. 3 Prawa wodnego. Następnie organ omówił i zanalizował szczegółowo wyniki sporządzonej w sprawie ekspertyzy podając, że z analizy mapy warstwicowej ukształtowania terenu obu działek wynika, iż teren w obrębie działki nr 2 i 3 łagodnie opada w kierunku południowo-zachodnim, a lokalnie w kierunku zachodnim w stronę działki nr 1. W południowej części obu działek występuje obniżenie terenu tworzące nieckę o głębokości do ok. 0,3 m. Różnica między najwyższym a najniższym punktem działki nr 2 wyniosła 1,18 m, a na działce nr 1 różnica ta wyniosła 1,24 m. Następnie organ podał, że w ekspertyzie wykorzystano wyniki przeprowadzonych w [...] r. przez Przedsiębiorstwo Usług Geodezyjnych "B" pomiarów wysokościowych na terenie obu działek i porównano je z mapą wysokościową wykonaną w [...] r. przed rozpoczęciem prac na działce nr 2. Z porównań obu map wynika, że w centralnej części działki nr 2 zmieniony został kierunek nachylenia terenu z kierunku południowo-zachodniego na kierunek zachodni, a w najbliższym sąsiedztwie południowej ściany budynku kierunek ten został zmieniony z południowo-zachodniego na południowy. Zmieniło się także nachylenie terenu szczególnie w części na zachód i południe od wybudowanego budynku odpowiednio z 2,4 cm/m do 5,0 cm/m w części zachodniej oraz 2,4cm/m do 3,0 cm/m w części południowej. Z uwagi na rozbieżne stwierdzenia stron dotyczące ilości ziemi nawiezionej na działkę nr 2 ( inwestor twierdził, że było jej 240 t - 20 wywrotek x 12 t, a małżonkowie H., że ok. 700 t) wykonano na tej działce sondy geologiczne. Wyniki tej sondy nie pozwoliły jednak na udzielenie precyzyjnej odpowiedzi, bowiem z uwagi na wykonaną w [...]r. instalację do odzysku ciepła z ziemi wymieszane zostały grunty rodzime z nawiezioną ziemią. W oparciu o mapy wysokościowe ustalono natomiast, że grubość ziemi nawiezionej na teren działki nr 2 wyniosła od 0 w części centralnej do 0,60 m przy ścianie południowej budynku. Organ przedstawił także szczegółowe informacje dotyczące warunków geologicznych i hydrogeologicznych opiniowanego terenu wskazując, że wykonane w [...] r. odwierty do głębokości 2,0 m nie wskazały na zawodnienie przypowierzchniowej warstwy gruntu. W odwiercie o głębokości 5,0 m wykonanym na działce nr 2 nie stwierdzono występowania wód podziemnych, a także wody takie nie wystąpiły w odwiercie o głębokości 36 m wykonanym na nieruchomości leżącej w niedalekim sąsiedztwie przy ul. [...].
We wnioskach końcowych ekspertyzy stwierdzono, że w wyniku wykonanych na działce nr 2 robót budowlanych i ziemnych uległy zmianie stosunki wodne w jej centralnej i południowej części. W szczególności usunięto wierzchnią warstwę piaszczystej gleby i nie obsiano jej w porę trawą, zwiększono lokalnie nachylenie powierzchni i zmieniono wykształcenie litologiczne przypowierzchniowej warstwy gruntu. W ocenie autorów ekspertyzy mimo wprowadzonych zmian generalnie nie uległ zmianie kierunek spływu wód powierzchniowych, bowiem wody te jak dotąd spływają w kierunku działki nr 1. W celu zapobieżenia szkodom na sąsiedniej działce w postaci wału ziemnego zapobiegającego spływaniu wód z działki nr 2 na działkę nr 1. Po obfitych opadach atmosferycznych większość wody spływa zatem wzdłuż tego wału kierując się do południowo-zachodniego fragmentu działki nr 2, gdzie okresowo tworzy rozlewiska i infiltruje w głąb górotworu. Autorzy ekspertyzy podali także, że w trakcie prowadzonego postępowania administracyjnego nie stwierdzono szkody na terenie działki nr 1 wywołanej zmianą stosunków wodnych na działce nr 2.
Organ stwierdził także, że w przypadku kilkudniowych wzmożonych opadów tworzy się zalewisko w południowo-zachodniej części działki nr 2. W czasie kilkukrotnych oględzin sąsiedniej działki nr 1 nie stwierdzono natomiast zawodnienia jej terenu i to nawet po kilkudniowych długotrwałych opadach. Na opiniowanym terenie nie może także zachodzić zjawisko przemieszczania się wód pod ziemią do terenów niżej położonych, co potwierdziła rozpoznanie hydrogeologiczne wykonane sondami geologicznymi. Budowa geologiczna, a zwłaszcza piaszczyste wykształcenie skał i gruntów, spękanie piaskowcowego górotworu karbońskiego oraz brak warstw nieprzepuszczalnych w profilu geologicznym uniemożliwia gromadzenie się wody w gruncie i stworzenie warstwy wodonośnej. Wody opadowe, które infiltrują w głąb górotworu zasilają natomiast karboński zbiornik podziemny, który jest drenowany przez przepompownię zlikwidowanej KWK [...]. Z wykonanej ekspertyzy nie wynika także aby działka nr 1 znajdowała się na terenie deformacji nieciągłych aczkolwiek jest ona zlokalizowana w sąsiedztwie takich obszarów.
Organ dodał, że przeniesienie ciśnienia warstwy ziemnej nawiezionej na działkę nr 2 na fundamenty budynku na działce nr 1 byłoby możliwe jedynie w strefie saturacji, tzn. w strefie, w której wszystkie próżnie, pory i szczeliny wypełnione są całkowicie wodą. Ponieważ grunt obu działek nie jest zawodniony tym samym zjawisko takie nie może wystąpić. W kwestii zgłoszonego przez małżonków H. w [...]r. zawilgocenia ścian kanału garażu do wysokości 0,20 m powyżej posadzki organ stwierdził, że zawilgocenia ścian tego kanału, zagłębionego na ok. 1,6 m poniżej poziomu gruntu, nie można wiązać ze zmianą stanu wody na sąsiedniej działce. Zawilgocenie to spowodowane zostało bowiem prawdopodobnie naturalną wilgocią zawartą w gruncie przylegającym do ścian kanału, gdyż obiekty budowlane na działce nr 1 nie mają drenażu opaskowego, a jedynie zostały zabezpieczone przed wilgocią lepikiem.
Odnosząc się do pozostałych twierdzeń współwłaścicieli działki nr 1 Prezydent Miasta J. stwierdził, że celem postępowania prowadzonego na podstawie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego było jedynie ustalenie czy nastąpiła zmiana stanu wody na gruncie oraz czy oddziaływuje ona szkodliwie na grunt sąsiedniej działki nr 1. W szczególności zdaniem organu zarzuty dotyczące legalności nawiezienia na działkę nr 2 i zdeponowania na niej mas ziemi wykraczają poza przedmiot sprawy.
W odwołaniu od tej decyzji E. i A. H. wskazali, że nie zgadzają się z decyzją organu I instancji. Stwierdzili, że naturalne ukształtowanie terenu działki nr 2 oraz jakość znajdującej się na niej gleby nie powodowały wcześniej zalewania ich działki. Zasadniczej zmiany stanu wód opadowych nie spowodowała też zmiana zagospodarowania terenu tej działki związana z realizacją budynku mieszkalnego. Do zalewania ich działki doszło natomiast dopiero poprzez rozmieszczenie na sąsiedniej działce mas ziemnych pozostałych po wykonaniu podpiwniczenia budynku, a następnie sukcesywne składowanie na tej działce mas ziemnych z zawartością gruzu asfaltowego i betonowego. Dodali, że z udzielonego pozwolenia na budowę nie wynikało aby właściciele działki nr 2 dysponowali także zezwoleniem na podniesienie rzędnej terenu co oznacza, iż podnieśli teren swojej działki bez zezwolenia, bezzasadnie zmienili jej ukształtowanie oraz naturalne spadki kierunku spływu wód opadowych i roztopowych. Wał o długości 60 m biegnący wzdłuż granicy z ich posesją został wykonany przez inwestorów dopiero w trakcie postępowania administracyjnego w [...] r. i nie jest prawdą, że wykonano go w celu zabezpieczenia ich posesji w czasie robót ziemnych związanych z budową zbiornika na wody opadowe czy wykonaniem kolektora ciepła. Wał ten został bowiem wykonany w celu powstrzymania procesu zalewania ich posesji w związku z podwyższeniem terenu działki nr 2. Wnoszący odwołanie podnieśli także, że w toku postępowania wykazali, iż w [...]r. doszło do przerwania w czasie roztopów wykonanego wału i zalania ich działki. Poskarżyli się także na działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy nie udostępnili im wykonanej wówczas dokumentacji zdjęciowej i adnotacji o dokonanym przez nich zgłoszeniu szkody.
W ocenie małżonków H. organ nie odniósł się także do kwestii zapadlisk powstających okresowo w odległości 30 – 50 m od ich budynku. Teren obu działek leży bowiem na obszarze deformacji nieciągłej powierzchniowej związanej z występowaniem pustek w górotworze powstałych w związku z prowadzoną w ubiegłych latach eksploatacja węgla. Organ I instancji także nie wziął pod uwagę, że wody gruntowe występują w odległości 80 m od ich posesji. Zmiany wprowadzone na działce nr 2 spowodują więc zmianę warunków hydrogeologicznych, zmianę statycznego obciążenia terenu i z tego powodu odczuwają zagrożenie dla swojego życia i mienia, bowiem fundamenty ich budynku zostały wykonane w technologii skrzyni otwartej i nie są odporne nad podtopienia. Zmiany te spowodowały nie tylko obniżenie się płyty z wylewką w skrzyni fundamentowej z przodu budynku i pęknięcia ścian tarasu, ale ostatnio pojawiły się także rysy pęknięć ścian z przodu budynku od strony "skierowanych wód z działki inwestorów".
W końcowej części odwołania małżonkowie H. stwierdzili, że w trakcie trwającego 3 lata postępowania organ I stopnia akceptował bezprawne nawożenie przez inwestorów mas ziemnych i zezwalał na etapowe wykonywanie nasypu na działce nr 2 oraz podniesienie jej terenu. Organ nie wyjaśnił także dlaczego oraz na jakiej podstawie akceptuje i dopuszcza realizację bezprawnie zaproponowanej w ekspertyzie propozycji pozostawienia wykonanego nasypu. Powyższe stanowi zaś próbę legalizacji tego bezprawnie wykonanego nasypu zmieniającego naturalny stan wód opadowych i roztopowych na działce nr 2. Organ nie wyjaśnił także na jakiej podstawie dopuścił wskazaną w ekspertyzie propozycję dalszego podniesienia terenu sąsiedniej działki o dodatkowe 20 cm.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. decyzją z dnia [...] r. utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. W podstawie prawnej tej decyzji organ II instancji powołał się na art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a. Uzasadniając to rozstrzygnięcie zanalizował przepis art 29 Prawa wodnego, a także ustalenia faktyczne w oparciu, o które wydano zaskarżoną decyzję i doszedł do przekonania, że jest ona prawidłowa oraz należy utrzymać ją w mocy. Organ odwoławczy stwierdził następnie, że postępowanie dowodowe wykazało bezsporny fakt, iż na działkę nr 2 w J. przy ul. [...] nawieziono masy ziemne w celu podwyższenia jej terenu. W związku z tym wymagało wyjaśnienia czy spowodowana tym zmiana naturalnego ukształtowania terenu działki wpłynęła na zmianę stosunków wodnych i czy wywołała szkodę na gruncie sąsiednim. Kwestia ta wymagała zasięgnięcia wiadomości specjalnych i w związku z tym uzupełniono materiał dowodowy o ekspertyzę, której autorzy wykazali, że aczkolwiek na działce nr 2 dokonano zmian warunków wodnych to jednak dotychczasowy kierunek spływu wód powierzchniowych na tej działce zasadniczo nie uległ zmianie. Biegli stwierdzili też, że usypany wzdłuż zachodniej i południowo-zachodniej granicy działki wał ziemny uniemożliwia spływ wody na działkę nr 1 i zapobiega wystąpieniu na niej szkody. Z tego względu zdaniem SKO prawidłowo organ I instancji odmówił nakazania właścicielom działki nr 2 przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W ocenie Kolegium sporządzona w sprawie ekspertyza wskazuje także, że na opiniowanym terenie nie zachodzi zjawisko przemieszczania się wody gruntowej i w związku z tym nie ma miejsca oddziaływanie wykonanych prac ziemnych na skrzynię fundamentową budynku wnoszących odwołanie. W ocenie Kolegium na działce nr 1 nie wystąpiły także inne szkody wywołane przemieszczaniem się wód z sąsiedniej działki. Organ odniósł się także do kwestii związanej z zalaniem działki nr 1 w dniu [...] r. stwierdzając, że notatka strażnika Straży Miejskiej w J. dowodzi, że w tym dniu woda zalegała nie tylko na działce skarżących, ale także na sąsiednich działkach.
W podsumowaniu uzasadnienia SKO w K. stwierdziło, że organ I instancji w sposób wyczerpujący zebrał i rozpatrzył materiał dowodowy, a następnie dokonał prawidłowej subsumpcji pod stosowną normę prawną faktów uznanych za udowodnione. Kolegium po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dokonało też takich samych ustaleń co organ I instancji i wobec tego orzekło jak w sentencji.
Skargę na opisaną decyzję SKO wnieśli E. H. i A. H. zarzucając jej wydanie z naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego dającego podstawę do uchylenia decyzji organów obu instancji, a to: art. 7, art. 8, art. 9, art. 75 i art. 1 k.p.a. Uzasadniając te zarzuty podnieśli, że decyzje organów obu instancji dowodzą zaniechania przez nie "obowiązku uznania udokumentowanego faktu odprowadzania wód opadowych i roztopowych przez właścicieli działki nr 2 na ich zagospodarowany teren działki nr 1". Zaniechanie to narusza zaś ich interes jako stron postępowania. Skarżący podkreślili, że fakt odprowadzania wód opadowych i roztopowych na teren nich działki udokumentowany został zarówno przez nich jak i przez organ I instancji. Z dowodów tych wynika, że "wykonany bez pozwolenia wał ma za zadanie powstrzymywanie powyższych wód bezprawnie i bezzasadnie skierowanych przez właścicieli na teren" ich działki. Wał ten wybudowany z mas ziemnych z gruzem kamiennym i asfaltowym w ich ocenie jest bezspornym dowodem świadczący, że następowało zalewanie ich działki. Zalewanie to spowodowało szkody w postaci chorób nasadzonych drzew i krzewów oraz pociągnęły za sobą konieczność wymiany 4 szt. iglaków. W ocenie skarżących zalewanie ich nieruchomości spowodowało także pęknięcia ścian tarasu i ścian budynku mieszkalnego oraz opadnięcie płyty wylewki od strony zalewanego terenu. Zarzucili ponadto, że wykonanie nienaturalnej i utwardzonej warstwy terenu o zmniejszonej zdolności infiltracji zmieniło kierunki i kąty spadków spływu wód opadowych powodując nie tylko zalewanie ich działki ale także zagrożenie jej podtapiania. Te zjawiska są zaś szczególnie groźne w przypadku terenów znajdujących się w strefie deformacji nieciągłych, co ma miejsce w ich przypadku, gdyż istnieje realne zagrożenie dla konstrukcji budynku związane z zalewaniem ich działki dodatkowymi ilościami wód opadowych i roztopowych oraz spowodowanego tym zjawiska osiadania gruntu. Skarżący dodali, że "z definicji deformacji nieciągłych powierzchniowych można uznać, że szkoda nie musi wystąpić w chwili obecnej, opóźniona może być nawet o kilkadziesiąt lat". Impulsem powodującym zawał pustki może być zaś zmiana warunków hydrologicznych, statyczne obciążenie powierzchni czy infiltracja wód powierzchniowych.
W dalszej części uzasadnienia skargi skarżący podali, że SKO w swojej decyzji nie odniosło się do szeregu zarzutów i dowodów postawionych przez nich w odwołaniu, przez co naruszyło przepisy art. 7, art. 1 i art. 80 k.p.a. W szczególności organ ten nie odniósł się do:
- zarzutu akceptacji przez organ I instancji nieprawdziwego oświadczenia właściciela działki nr 2 dotyczącego zgodności "ukształtowania terenu budowy" zgodnie z projektem budowlanym,
- zarzutu braku sprawdzenia i niezweryfikowania tego oświadczenia przy pomocy dostarczonych przez nich dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do podwyższania terenu działki w trakcie trwania postępowania,
- zarzutu dotyczącego kompletnego zbagatelizowania błędnej analizy w wykonanej ekspertyzie dotyczącej kierowania spływu wód opadowych poprzez pominięcie istniejącego zagłębienia – niecki położonej w południowo-zachodniej części działki nr 2, która w niekorzystnych warunkach pogodowych mogła przyjąć nadmiar wody opadowej i przeciwdziałać zalewaniu ich działki,
- zarzutu celowego nieuwzględnienia w ekspertyzie występowania wód gruntowych w odległości 30-50 m od terenu działki nr 1 w kierunku wschodnim i okresowego, w trakcie znacznych lub trwających dłużej opadów, występowania tych wód w zagłębieniu istniejącym w odległości 20 m w kierunku południowym oraz brak uwzględnienia znajdujących się w odległości 30-50 m od ich działki zapadlisk, które zostały zasypane przez służby miejskie,
- zarzutu podania w ekspertyzie nieprawidłowej wysokości wykonanego wału – obwałowania nasypu, który ma zapobiegać zalewaniu ich posesji,
- odmowy uznania za dowody zdjęć oraz pism przedłożonych przez skarżących obrazujących naturalny stan obu działek przed wykonaniem nasypu, stanu w trakcie budowy budynku i po jego wybudowaniu oraz etapów sukcesywnego nawożenia i deponowania mas ziemnych, powodujących zmianę naturalnego ukształtowania terenu, a jednoczesne wykorzystanie przez autora ekspertyzy części tych zdjęć obrazujących bezprawne kształtowanie terenu działki nr 2 oraz wykonanych na niej wykopów bez podania informacji, że wykonano je już po podniesieniu terenu działki,
- pominięcia także innych zarzutów wskazujących, że wykonana ekspertyza jest co najmniej nieobiektywna i wybiega poza ramy warunków zlecenia.
W końcowej części uzasadnienia skargi skarżący podnieśli brak uwzględnienia przez SKO faktu, że naturalny stan wód na działkach nr 1 i 2 nie stwarzał zagrożenia zalewania żadnej z działek. Zarzucili, że mocą podjętej decyzji zaakceptowano zaproponowane w ekspertyzie dalsze podniesienie nasypu o kolejne 20 cm i obsianie go trawą bez podania podstawy prawnej dla takich działań. Skarżący zarzucili także brak odniesienia się przez SKO do ich propozycji ostatecznego rozwiązania przyczyny zalewania ich działki pozwalającej na całkowite przejęcie wody opadowej z działki nr 2. Zakwestionowali też powołanie się przez Kolegium na notatkę strażnika Straży Miejskiej w J. bez odniesienia się do składanych przez skarżących wyjaśnień dotyczących zniszczenia przez Straż Miejską dowodów w postaci zdjęć oraz próby "zatuszowania sprawy".
W posumowaniu skarżący stwierdzili, że oba organy administracyjne nie dokonały całościowej analizy dowodów i przyjęły za podstawę rozstrzygnięcia błędnie ustalony stan faktyczny. Decyzje te zalegalizują, a wręcz będą zalecać dalsze podnoszenie terenu działki nr 2 bez podstawy prawnej.
W odpowiedzi na skargę SKO w K. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu swojej decyzji. Odnosząc się do zarzutów skargi organ stwierdził, że postępowanie w sprawie prowadzone było w trybie przepisów art. 29 ust. 3 Prawa wodnego i nie zmierzało do ustalenia czy teren działki nr 2 został ukształtowany zgodnie z projektem budowlanym. W prowadzonym postępowaniu organ I instancji miał za zadanie ustalić czy podniesienie terenu działki nr 2 wpłynęło na zmianę stosunków wodnych i czy zmiany te wywołały szkodę na gruncie sąsiednim, co wykonał prawidłowo. Kolegium nie podzieliło poglądu skarżących, że istniejąca na działce nr 2 niecka mogłaby przyjąć w niekorzystnych warunkach pogodowych nadmiar wody opadowej i przeciwdziałać zalewaniu ich działki. W ocenie SKO w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody zgodzić się należało z organem I instancji, że mimo dokonania na działce nr 2 zmian warunków wodnych nie uległ zmianie aktualny kierunek spływu wód powierzchniowych, a usypany wał ziemny uniemożliwia spływ tych wód na działkę nr 1 i zapobiega wystąpieniu na niej szkody. Zdaniem organu nie znajduje także uzasadnienia zarzut braku uwzględnienia w opinii biegłych występowania wód gruntowych oraz zapadlisk w sąsiedztwie działki nr 1, gdyż celem tej opinii nie było ustalenie czy wody gruntowe lub zapadliska istniejące w odległości 30-50 m od działki nr 1 mają wpływ na stan hydrologiczny tego terenu. Kolegium zauważyło także, że w swojej decyzji nie odmówiło mocy dowodowej zdjęciom i pismom skarżących obrazującym proces podnoszenia terenu działki nr 2 przez nawiezienie na nią mas ziemnych, fakt ten był jednak niewystarczający do nałożenia obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego na tej działce lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Sądy administracyjne stosownie do art. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych ( Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) powołane są do kontroli działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. W ramach swojej kognicji sąd bada, czy przy wydaniu zaskarżonego aktu nie doszło do naruszenia prawa materialnego i przepisów postępowania administracyjnego. Stosownie do treści art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnymi (j.t. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm. – dalej zwanej p.p.s.a.) Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną w niej podstawą prawną.
Uwzględniając skargę na decyzję, Sąd uchyla ją w całości albo w części, jeżeli stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, co wynika z art. 145 § 1 pkt 1 p.p.s.a. Stosownie do art. 145 § 1 pkt 2 tej ustawy sąd stwierdza także nieważność całości lub części decyzji, jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 k.p.a. lub innych przepisach bądź też stwierdza wydanie zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa, jeżeli zachodzą przyczyny określone w k.p.a. lub innych przepisach.
Rozpoznając wniesioną skargę w ramach powołanych przepisów Sąd uznał, że wbrew zawartym w niej twierdzeniom SKO w K. nie naruszyło wskazanych w niej przepisów postępowania w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Z urzędu Sąd stwierdził również, że zaskarżona decyzja nie narusza także pozostałych przepisów postępowania administracyjnego oraz przepisów prawa materialnego w stopniu pozwalającym na jej wzruszenie.
Analizę zgodności z prawem zaskarżonej decyzji rozpocząć należy od przepisu art. 29 ust. 1 Prawa wodnego. Przepis ten zakazuje właścicielowi gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, zmiany stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani zmieniać kierunku odpływu wody ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich oraz odprowadzania wód oraz ścieków na grunty sąsiednie. Na właścicielu gruntu, stosownie do ustępu 2 tego artykułu ciąży obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich. W przypadku nie dostosowania się właściciela gruntu do tych nakazów i spowodowania przez niego zmiany stanu wody na gruncie ze szkodą dla gruntów sąsiednich zastosowanie znajduje przepis art. 29 ust. 3 Prawa wodnego, w oparciu o który wójt, burmistrz lub prezydent miasta może w drodze decyzji nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. Podkreślenia wymaga, że aby nałożyć na właściciela gruntu obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom konieczne jest zaistnienie w sprawie dwóch przesłanek, a to spowodowania zmiany stanu wód na gruncie oraz wynikającej z tego szkody dla gruntów sąsiednich. Ustalenie, czy zachodzą te przesłanki następuje w postępowaniu dowodowym prowadzonym przez właściwe organy administracyjne. Prowadzone w oparciu o powołany przepis Prawa wodnego postępowanie wyjaśniające powinno zatem zmierzać do ustalenia, czy na danym gruncie bądź gruntach doszło w istocie do zmiany stanu wód, a także ustalenia na czym ta zmiana polegała oraz czy spowodowała ona szkodę dla gruntów sąsiednich. Kierując się obowiązującą w postępowaniu administracyjnym zasadą oficjalności orzekające w sprawie organy oparły swoje decyzje na przeprowadzonym z urzędu dowodzie z opinii biegłego uznając, że do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy wymagane były wiadomości specjalne. Skarżący nie podnieśli wobec tej ekspertyzy żadnych skutecznych argumentów pozwalających na zakwestionowanie jej wartości dowodowej. W szczególności wbrew zawartym w skardze stwierdzeniom w ekspertyzie sporządzonej przez mgr inż. J. K. oraz mgr inż. J. J. jest mowa o zagłębieniu - niecce znajdującej się w południowo-zachodniej części działki nr 2. Niecka ta wraz z powstałym na jej terenie rozlewiskiem została nie tylko opisana ale także jej istnienie zilustrowano fotografią nr 7 zamieszczoną w tej ekspertyzie. Nie był tym samym trafny zarzut dotyczący "kompletnego zbagatelizowania wykonania w ekspertyzie błędnej analizy kierowania spływu wód opadowych na terenie obu działek".
W ocenie składu orzekającego w toku rozpoznawania sprawy SKO w K. nie naruszyło także wskazanych w skardze przepisów art. 7, art. 1 i art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego. Organ ten rozpatrzył bowiem wszystkie zgromadzone w sprawie dowody, w tym także dowody przedłożone przez skarżących i na ich podstawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych stwierdzając brak podstaw do wydania w sprawie nakazów zawartych w art. 29 ust. 3 Prawa wodnego.
W świetle ustaleń faktycznych organów obu instancji bezspornym było, że współwłaściciele działki nr 2 położonej w J. przy ul. [...] znacznie podwyższyli jej teren przez nawiezienie na nią dużej ilości ziemi, a także przez rozplantowanie ziemi pochodzącej z wykopów fundamentowych. Bezspornym było także to, że wykonane prace ziemne spowodowały zwiększenie istniejącego spadku terenu, co skutkowało zwiększeniem szybkości spływu wód opadowych w kierunku działki skarżących. Podkreślenia również wymaga, że rozplantowanie na terenie działki nr 2 dużych wymieszanych mas ziemnych, które nie zostały obsiane trawą spowodowało zmniejszenie szybkości parowania oraz zmniejszyło chłonność przypowierzchniowej warstwy gruntu, co skutkowało zwiększeniem intensywności spływu wód powierzchniowych w kierunku działki nr 1.
W świetle tego za niezrozumiałe i nie znajdujące uzasadnienia uznać należy twierdzenia skarżących, że orzekające w sprawie organy nie dostrzegły, iż znaczne podwyższenie terenu działki nr 2 spowodowało zmianę stanu wody na gruncie, która mogła oddziaływać szkodliwie na ich działkę. Z uzasadnień decyzji organów obu instancji wynikało bowiem, że znaczne podwyższenie terenu spowodowało zwiększenie intensywności spływania wód opadowych z terenu działki nr 2 na działkę nr 1, aczkolwiek wykonane prace ziemne nie zmieniły zasadniczo dotychczasowego kierunku spływu tych wód.
W ocenie Sądu podzielić trzeba zarazem stanowisko orzekających w sprawie organów administracyjnych, które w oparciu ekspertyzę sporządzoną w sprawie ustaliły, że wykonanie wału ziemnego wzdłuż zachodniej i południowo-zachodniej granicy działki nr 2 zapobiegło spływaniu znacznej części wód opadowych na działkę skarżących. Większość tych wód odprowadzana była bowiem wzdłuż wału ziemnego do najniższego miejsca na działce nr 2. Tym samym należało uznać, że wykonany w [...] r. (w trakcie postępowania) wał ziemny stanowi urządzenie zapobiegające szkodom w rozumieniu art. 29 ust. 3 Prawa wodnego. Dodać należy, że I. i J. Z. zastosowali się także do wskazań zawartych w ekspertyzie i nawieźli teren swojej działki humusem oraz obsiali go trawą, co zmniejszyło prędkość spływu z niej wód opadowych i zwiększyło stopień parowania. Działania te aczkolwiek podniosły jeszcze dodatkowo teren działki nr 2 jednakowoż zmniejszyły ilość spływających wód opadowych z terenu tej działki. Obsianie trawą wzmocniło także trwałość wykonanego wału ziemnego zapobiegającego spływaniu wód opadowych na teren działki nr 1.
Odnosząc się do żądania przywrócenia stanu poprzedniego czego konsekwentnie domagali się skarżący w trakcie całego postępowania administracyjnego wskazać należy, że unormowanie zawarte w art. 29 ust. 3 Prawa wodnego daje wójtowi, burmistrzowi czy prezydentowi miasta możliwość wydania nie tylko nakazu przywrócenia stanu poprzedniego lecz także nakazu wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. W orzecznictwie podkreśla się jednocześnie, że przywrócenie do stanu poprzedniego, o jakim mowa w art.29 ust. 3 Prawa wodnego stanowi środek subsydiarny, a zatem należy go stosować, gdy nie ma możliwości wykonania urządzenia zapobiegającego szkodom ( por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 39/07 ). Tym samym skoro orzekające w sprawie organy doszły do uzasadnionego przekonania, że wykonany wzdłuż granicy działki skarżących wał ziemny stanowi urządzenie zapobiegające w sposób wystarczający szkodom spowodowanym podwyższeniem terenu działki nr 2 to zasadnie odmówiły nie tylko wykonania innego tego rodzaju urządzenia ale także przywrócenia terenu działki nr 2 do stanu poprzedniego. Gwoli uzupełnienia wskazać przyjdzie, że orzekające w sprawie organy nie były związane także proponowanymi przez skarżących innymi działaniami, które mogłyby zapobiegać ewentualnym szkodom, a to: "stworzeniem strefy ochronnej na działce nr 2 o wysokości rzędnych terenu z mapy jednostkowej zawartej w projekcie budowy od granicy wschodniej ich działki do wybudowanego budynku(...) na działce nr 2 oraz wykonania muru betonowego na głębokość poniżej naszych fundamentów w linii fundamentów powstałego budynku".
Skarżącym wyjaśnić należy, że organy orzekające w postępowaniu prowadzonym w trybie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego nie były uprawnione do ustalania wpływu statycznego obciążenia powierzchni gruntu na niekontrolowane osiadanie terenów w strefach objętych deformacjami nieciągłymi powstałymi w wyniku prowadzonej działalności górniczej. Organy te wypowiedziały się natomiast w kwestii warunków hydrologicznych i infiltracji wód powierzchniowych w obrębie działek nr 2 i 1 wskazując, że nawiezione na teren działki nr 2 masy ziemne nie wypłyną na zmianę warunków hydrologicznych na analizowanym terenie.
Za niczym nieuzasadnione Sąd uznał także podniesione w skardze zarzuty naruszenia zasad postępowania administracyjnego zawartych w przepisach art. 8 i art. 9 k.p.a. Pierwszy z tych przepisów nakazuje prowadzenie postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej. Drugi zaś nakłada na organy administracji publicznej obowiązek informowania stron i innych uczestników postępowania o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Z uwagi na brak uzasadnienia podniesionych zarzutów zauważyć jedynie należy, że odmowa uwzględnienia w wydanej decyzji żądania strony automatycznie nie powoduje naruszenia zasady pogłębiania zaufania obywateli do władzy publicznej. Art. 9 k.p.a. nie nakłada zaś na organy administracji obowiązku udzielania stronom postępowania porad prawnych czy też doradztwa.
W końcowej części rozważań skarżącym wyjaśnić trzeba, że wydanie decyzji w trybie art. 29 ust. 3 Prawa wodnego, którą odmówiono przywrócenia stanu poprzedniego i odmówiono wykonania urządzenia zapobiegającego szkodom nie wyklucza dopuszczalności domagania się przez skarżących naprawienia przez współwłaścicieli działki nr 2 ewentualnych szkód poniesionych przez nich w wyniku zalewania ich działki w okresie poprzedzającym wykonanie wału ziemnego. Naprawienia takich szkód mogą się oni domagać jednak na drodze powództwa cywilnego, w którym winni wykazać, jakiego rodzaju szkody powstałe na ich nieruchomości pozostawały w związku przyczynowym z pracami ziemnymi wykonanymi na działce nr 2. Zgodnie z powołaną wyżej uchwałą Sądu Najwyższego III CZP 39/07 dopuszczalna jest także droga sądowa do dochodzenia przez właściciela gruntu dotkniętego szkodliwym wpływem zmiany stanu wody roszczeń o ochronę własności, z wyjątkiem roszczeń o przywrócenie stanu poprzedniego i o wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. W grupie tych roszczeń mieścić się będzie także ewentualne roszczenie o zachowanie w należytym stanie wykonanego wzdłuż ich działki wału ziemnego.
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd uznał, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa w stopniu nakazującym jej wzruszenie i z tego powodu skarga podlegała oddaleniu na mocy art. 151 p.p.s.a.
