• II SA/Ke 941/13 - Wyrok W...
  02.07.2025

II SA/Ke 941/13

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach
2013-12-11

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Beata Ziomek /przewodniczący/
Renata Detka /sprawozdawca/
Sylwester Miziołek

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Beata Ziomek, Sędziowie Sędzia WSA Renata Detka (spr.), Sędzia WSA Sylwester Miziołek, Protokolant Marta Bieniek, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 11 grudnia 2013r. sprawy ze skargi E. P. na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...] znak: [...] w przedmiocie choroby zawodowej oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z [...], znak [...] , Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w K. po rozparzeniu odwołania E. P., na podstawie art. 5 pkt 4a ustawy z dnia 14 marca 1985 r.

o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, art. 2351 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, § 1 ust. 1 i § 8 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych oraz art. 138 § 1 pkt 1 kpa utrzymał w mocy decyzję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego

w S. z 14 sierpnia 2013 r. nie stwierdzającą u E.y P. choroby zawodowej tj. przewlekłych chorób narządu głosu spowodowanej nadmiernym wysiłkiem głosowym trwającym co najmniej 15 lat, wymienionych w poz. 15 wykazu chorób zawodowych, stanowiącego załącznik do ww. rozporządzenia z 30 czerwca 2009 r.

W uzasadnieniu organ podał, że skarżąca pracowała jako nauczyciel w latach 1968-2010, w tym przez ponad 15 lat w narażeniu na nadmierny wysiłek głosowy

w następujących okresach: 1967-1980, 1992-1993, 1999-2005.

Po przesłaniu wyników postępowania administracyjnego Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w K. na podstawie analizy narażenia zawodowego, dokumentacji medycznej oraz przeprowadzonej diagnostyki fonoaudiologicznej wydał w dniu 12 grudnia 2012 r. orzeczenie lekarskie o braku podstaw do rozpoznania

u E. P. choroby zawodowej. W wyniku złożonego wniosku

o przeprowadzenie ponownych badań Instytut Medycyny Pracy w Łodzi wydał w dniu 25 lutego 2013 r. ostateczne orzeczenie lekarskie o braku podstaw do rozpoznania

u skarżącej choroby zawodowej.

Organ odwoławczy stwierdził, że w sprawie brak jest pozytywnego dla skarżącej orzeczenia lekarskiego, co wyklucza wydanie decyzji stwierdzającej chorobę zawodową. W ocenie Inspektora powyższe orzeczenia lekarskie uzasadniono należycie, a podkreślenia wymaga stanowisko Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, który rozpoznał w trakcie badania w 2013 r. niedowład mięśni wewnętrznych krtani z wrzecionowatą niedomykalnością fonacyjną głośni

i trwałą dysfonią - jednostkę wymienioną w wykazie chorób zawodowych

i jednocześnie stwierdził, że brak jest w dokumentacji medycznej wcześniejszego potwierdzenia istnienia wyżej wymienionych zmian w obrębie narządu głosu. Organ podkreślił, że okres, w którym wystąpienie udokumentowanych objawów chorobowych upoważnia do rozpoznania choroby zawodowej narządu głosu pomimo wcześniejszego zakończenia pracy w narażeniu zawodowym na nadmierny wysiłek głosowy wynosi 2 lata.

Świętokrzyski Inspektor wyjaśnił, że E. P. jako nauczyciel pracowała ponad 42 lata, jednakże jedynie w latach 1967-1980, 1992-1993 oraz 1999-2005

w narażeniu na nadmierny wysiłek głosowy. W latach 1980-1992, 1993-1999 oraz 2005-2010 skarżąca pracowała jako nauczyciel w bibliotece, pedagog, wicedyrektor oraz jako nauczyciel w niepełnym wymiarze czasu pracy i nie była narażona na nadmierny wysiłek głosowy.

Zatem od zakończenia pracy w narażeniu do rozpoznania niedowładu mięśni wewnętrznych krtani z wrzecionowatą niedomykalnością fonacyjną głośni i trwałą dysfonią upłynęło ponad 2 lata i dlatego Instytut Medycyny Pracy w Łodzi wydał ostateczne orzeczenie lekarskie o braku podstaw do rozpoznania choroby zawodowej. Organ stwierdził, że postępowanie diagnostyczno-orzecznicze zostało przeprowadzone prawidłowo, z wykorzystaniem wszystkich możliwości diagnostycznych, a wydane w sprawie orzeczenia lekarskie, mające zgodnie z art. 84 § 1 kpa cechy opinii biegłego, w sposób jasny i czytelny uzasadniają brak podstaw do rozpoznania u skarżącej choroby zawodowej.

Skargę na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

w K. złożyła E. P.. Wniosła o "zweryfikowanie" zaskarżonego rozstrzygnięcia, które w jej ocenie jest nieobiektywne i krzywdzące.

W uzasadnieniu skarżąca wyjaśniła, że w zawodzie nauczyciela pracowała od 1 października 1967 r. do 31 sierpnia 2010 r. tj. 42 lata i 11 miesięcy, z czego "ostatnie 5 lat" w niepełnym wymiarze godzin, ponieważ przeszła na emeryturę 31 sierpnia 2005 r. Wskazała, że objawy choroby zawodowej pojawiły się w 1995 r. i od tego czasu była pod stałą opieką lekarza. Po skierowaniu zgłosiła się na pierwsze badania w dniu 26 marca 1998 r. do WOMP w K., jednakże z uwagi na sytuację zawodową nie stawiła się na drugie – 28 maja 1998 r. W dalszej części szeroko opisała tryb przeprowadzonych badań w latach 2011-2013, m.in. z 7 lutego 2013 r., a odnosząc się do kwestii pracy "z przerwami" wskazała, że nie miała wpływu na zawodowe koleje losu. W jej ocenie orzeczenie wydane przez Instytut Medycyny Pracy w Łodzi zawiera dwie sprzeczne opinie – stwierdzenie choroby zawodowej i brak podstaw do stwierdzenia tej choroby. Ponadto zostało podpisane tylko przez jednego lekarza, podczas gdy badanie przeprowadzało trzech. Zakwestionowała również to, że chorobę zawodową nabyła w wyniku starzenia się organizmu.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga nie jest zasadna.

Zgodnie z przepisem art. 3 § 1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo

o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( Dz.U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej p.p.s.a., sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej, która obejmuje między innymi orzekanie w sprawach skarg na decyzje administracyjne. Sądowa kontrola legalności decyzji administracyjnych, zgodnie z przepisem art. 134 § 1 p.p.s.a., sprawowana jest przy tym w granicach sprawy, a rozstrzygając o zasadności skargi sąd nie jest związany jej zarzutami ani wnioskami oraz powołaną podstawą prawną.

Dokonując tak rozumianej oceny zaskarżonego rozstrzygnięcia, Wojewódzki Sąd Administracyjny nie dopatrzył się w decyzji organu odwoławczego będącej przedmiotem skargi, naruszeń prawa skutkujących koniecznością jej uchylenia lub stwierdzenia nieważności.

Stan faktyczny ustalony został przez organy obu instancji prawidłowo i znajduje potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym. Prawidłowo także zastosowane zostały do niego przepisy prawa materialnego, a mianowicie art. 2351, 2352 kodeksu pracy oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz.U. Nr 105, poz. 869), zwanego dalej rozporządzeniem.

Stosownie do treści powołanych wyżej przepisów kodeksu pracy, za chorobę zawodową uważa się chorobę, wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli

w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych "narażeniem zawodowym". Rozpoznanie choroby zawodowej u pracownika lub byłego pracownika może nastąpić w okresie jego zatrudnienia w narażeniu zawodowym albo po zakończeniu pracy w takim narażeniu, pod warunkiem wystąpienia udokumentowanych objawów chorobowych w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych.

Jak wynika z powyższego, pojęcie choroby zawodowej w rozumieniu kodeksu pracy odbiega od potocznego znaczenia tego określenia. Sam fakt zdiagnozowania

u pracownika (byłego pracownika) jednostki chorobowej, wymienionej w wykazie chorób zawodowych, nie jest bowiem wystarczający do wydania przez właściwego powiatowego inspektora sanitarnego pozytywnej decyzji o stwierdzeniu choroby zawodowej, gdyż niezbędnym jest jeszcze ustalenie związku przyczynowego pomiędzy chorobą a narażeniem zawodowym, a jeżeli choroba została zdiagnozowana po zakończeniu pracy w takim narażeniu, jej objawy muszą wystąpić w okresie oznaczonym w załączniku do rozporządzenia, przy czym ustalenie takie można poczynić wyłącznie w oparciu o stosowną dokumentację medyczną np. na podstawie zaświadczeń z wizyt lekarskich, ambulatoryjnych, wypisów ze szpitala itp.

Zgodnie z treścią § 8 ust. 1 rozporządzenia, decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej albo decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej wydaje się na podstawie materiału dowodowego, a w szczególności danych zawartych w orzeczeniu lekarskim oraz formularzu oceny narażenia zawodowego pracownika lub byłego pracownika. Orzeczenie o jakim mowa wyżej, należy traktować jak opinię w rozumieniu art. 84 § 1 kpa, a jego ocena dokonywana przez właściwy organ podlegać musi kryteriom określonym w art. 80 kpa. Jeżeli zatem orzeczenie lekarskie poddane takiej ocenie zawiera w sobie logiczne i przekonujące wyjaśnienie zajętego przez lekarzy orzeczników stanowiska, to organ nie może sprzecznie z tą opinią dokonać we własnym zakresie rozpoznania choroby bądź ustalić istnienie związku przyczynowego między chorobą a pracą w narażeniu zawodowym.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że jednostka orzecznicza II stopnia – Instytut Medycyny Pracy im. prof. dra med. Jerzego Nofera w Łodzi, zdiagnozowała u E. P. chorobę narządu głosu spowodowaną nadmiernym wysiłkiem głosowym trwającym co najmniej 15 lat pod postacią guzków głosowych twardych, wtórnych zmian przerostowych bądź niedowładu mięśni wewnętrznych krtani z wrzecionowatą niedomykalnością fonacyjną głośni i trwałą dysfonią, wymienioną w poz. 15 wykazu chorób zawodowych. Bezspornym jest także, że skarżąca pracowała jako nauczyciel w latach 1968-2010 i co najmniej 15 lat wykonywała pracę w narażeniu na nadmierny wysiłek głosowy. Ponieważ rozpoznanie jednostki chorobowej wymienionej w poz. 15 wykazu chorób zawodowych nastąpiło po zakończeniu pracy (po raz pierwszy w trakcie badania w IMP w Łodzi w 2013r.), do stwierdzenia, że choroba ta ma charakter zawodowy w znaczeniu prawnym, a więc zdefiniowanym w zacytowanych wyżej art. 2351 i 2352 kodeksu pracy, niezbędnym było jeszcze ustalenie, że udokumentowane jej objawy wystąpiły w okresie 2 lat od zakończenia pracy w narażeniu zawodowym. Spór w niniejszej sprawie sprowadza się odpowiedzi na pytanie, kiedy w stanie faktycznym sprawy zakończył się okres pracy E. P. w narażeniu zawodowym i jak należy to pojęcie interpretować, a w szczególności, czy za pracę w narażeniu na nadmierny wysiłek głosowy może być uznane zatrudnienie w charakterze nauczyciela w niepełnym wymiarze godzin dydaktycznych. Bezspornym bowiem jest, że od 2005r. skarżąca pracowała jako nauczyciel języka rosyjskiego, a w karcie oceny narażenia zawodowego wskazuje się, że od 1 września 2005r. do 31 sierpnia 2006r. było to 7,8 godziny tygodniowo (pełny etat wynosi 18 godzin w tygodniu), od 1 września 2006r. do 31 sierpnia 2007r. - 4 godziny tygodniowo, od 1 września 2007r. do 31 sierpnia 2008r. - 5 godzin tygodniowo, od 1 września 2008r. do 31 sierpnia 2009r. - 6 godzin tygodniowo i od 1 września 2009r. do 31 sierpnia 2010r. - 4 godziny tygodniowo.

Orzeczenie lekarskie będące podstawą wydania odmownej decyzji w sprawie wyjaśnia, że "grupa chorób narządu głosu należy do chorób wywołanych sposobem wykonywania pracy, zatem przy dokonywaniu oceny uwzględnia się chronometraż czynności, które mogą powodować nadmierne obciążenie odpowiednich narządów lub układów – w tym przypadku narządu głosu. Rozpatrując związek choroby narządu głosu z warunkami pracy jako jedno z kryteriów przyjęto, że musi to być nadmierny wysiłek głosowy, a więc różniący się istotnie, co do charakteru i wymiaru, od codziennego używania głosu przez każdego człowieka w życiu codziennym w celach komunikacji z innymi osobami. Biorąc pod uwagę to, że narząd głosu może podołać bardzo dużym wysiłkom głosowym bez rozwoju zmian patologicznych, określenie "nadmierny" powinno być interpretowane jako istotnie większe niż przeciętne obciążenie. Dla celów medyczno-orzeczniczych należy przyjąć, że jest to praca w pełnym wymiarze godzin w zawodach stawiających znaczne wymogi narządowi głosu, do których zaliczana jest praca nauczyciela. Kryterium to oparte jest na wiedzy i obserwacji medycznej wynikającej z wieloletniego doświadczenia klinicznego i naukowego w dziedzinie medycyny pracy oraz foniatrii polskiej

i europejskiej. Brane są również pod uwagę normatywy obowiązujące polskich nauczycieli w Karcie Nauczyciela, które należy uznać za wymagane minimum nadmiernego obciążenia narządu głosu. Powyższy akt prawny różnicuje pensum dydaktyczne nauczycieli w zależności od intensywności pracy głosem. Za graniczną wartość w przypadku nauczycieli uznaje się pracę związaną z nadmiernym obciążeniem narządu głosu w wymiarze minimum 18 godzin tygodniowo." - k. 56 akt administracyjnych. W dalszej części tego orzeczenia stwierdza się, że w latach 2005 – 2010 E.a P. realizowała średnio 0,8 – 1,2 godziny zajęć dydaktycznych dziennie, co nie wiąże się z nadmiernym obciążeniem głosu. Tym samym pracę

w narażeniu zawodowym zakończyła w 2005r. Nie ulega przy tym wątpliwości, że skarżąca nie złożyła żadnej dokumentacji medycznej z leczenia laryngologiczno-foniatrycznego, która potwierdzałaby wcześniejsze występowanie objawów choroby

z poz. 15 wykazu chorób zawodowych, zdiagnozowanej przez IMP w Łodzi w 2013r. Okoliczności tej E. P. zresztą nie zaprzecza, wyjaśniając w skardze przyczyny, dla których nie zgłosiła się na kontrolne badanie laryngologiczne wyznaczone przez Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w K. na 28 maja 1998r. Ze znajdującego się w aktach orzeczenia nr 474/98 z 26 marca 1998r. wynika natomiast jedynie tyle, że skarżąca została zbadana w tym Ośrodku i stwierdzono

u niej przewlekły, przerostowy nieżyt gardła i cechy dysfonii hyperfunkcyjnej (k. 38 akt administracyjnych). Dopiero po zakończeniu pracy w 2010r. udała się ponownie do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K., gdzie 21 października 2011r. zgłoszono do organu I instancji podejrzenie choroby zawodowej, które zainicjowało postępowanie w niniejszej sprawie. Bezspornym jest zatem, że przed 2011r. brak jest udokumentowanych objawów rozpoznanej u E. P. choroby, co przy prawidłowym ustaleniu, że jej praca w narażeniu zawodowym zakończyła się w roku 2005 uniemożliwia wydanie pozytywnej decyzji stwierdzającej wystąpienie choroby zawodowej. Ustalenie to organy poczyniły w oparciu o orzeczenie jednostki orzeczniczej II stopnia, które w sposób logiczny i przekonujący wyjaśnia, dlaczego praca nauczyciela w niepełnym wymiarze godzin dydaktycznych nie może być uznana za wykonywaną w narażeniu zawodowym, czyli z nadmiernym obciążeniem narządu głosu.

Odnosząc się za zarzutów skargi wyjaśnić należy, że:

1. Przytoczony na wstępie art. 2352 kodeksu pracy wymaga, aby objawy chorobowe w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych (w tym przypadku 2 lata od zakończenia pracy w narażeniu zawodowym, czyli od 31 sierpnia 2005r.) były udokumentowane, co oznacza, że dla spełnienia wymogów określonych tym przepisem nie wystarczą wyjaśnienia byłego pracownika, takie jak np. zawarte w skardze, że "pierwsze objawy choroby zawodowej pojawiły się w 28-mym roku" pracy i od tego czasu była "pod stałą opieką lekarza otolaryngologa".

2. Zgodnie z § 5 ust. 1 rozporządzenia właściwym do orzekania w zakresie chorób zawodowych jest lekarz spełniający wymagania kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o służbie medycyny pracy (Dz. U. z 2004 r. Nr 125, poz. 1317, z 2006 r. Nr 141, poz. 1011 oraz z 2008 r. Nr 220, poz. 1416 i Nr 234, poz. 1570) zatrudniony w jednej z jednostek orzeczniczych, o których mowa w ust. 2 i 3, czyli w jednostkach orzeczniczych I lub II stopnia. Podpisanie orzeczenia wydanego przez IMP w Łodzi przez jednego, uprawnionego i zatrudnionego tam lekarza jest zatem zgodne z prawem.

3. W stanie sprawy bez znaczenia pozostaje okoliczność niezaliczenia do pracy w narażeniu zawodowym polegającym na nadmiernym wysiłku głosowym okresów sprzed 2005r., gdyż przepisy rozporządzenia dla rozpoznania jednostki chorobowej wymienionej w poz. 15 wykazu wymagają pracy w takim narażeniu przez okres co najmniej 15 lat, który to okres został w przypadku skarżącej stwierdzony. Jak już wyjaśniono wyżej, rzecz jednak w tym, że owo narażenie zawodowe zakończyło się w roku 2005, a rozpoznanie choroby z poz. 15 i jej objawów nastąpiło po raz pierwszy dopiero po 8 latach, co nie spełnia dyspozycji art. 2352 kodeksu pracy.

4. Bez wpływu na wynik sprawy pozostaje także zawarte w orzeczeniu IMP w Łodzi stwierdzenie, że "przyczyną zmian w obrębie narządu głosu poza pracą w narażeniu zawodowym na nadmierny wysiłek głosowy mogą być choroby ogólnoustrojowe bądź mogą wynikać z procesu starzenia się narządu głosu". Jest to ogólne stwierdzenie, które nie należy traktować jako zdiagnozowanie etiologii stwierdzonych u skarżącej zmian. Najistotniejsze jest bowiem, że wedle tego orzeczenia rozpoznana u E. P. choroba z poz. 15 wykazu chorób zawodowych nie może być uznana na chorobę zawodową w znaczeniu prawnym.

Mając na uwadze powyższe i uznając, że skarga okazała się nieuzasadniona, Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 151 p.p.s.a.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...