II SA/Bd 262/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy
2013-12-10Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Renata Owczarzak /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Dnia 10 grudnia 2013 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Renata Owczarzak (spr.) Sędziowie: sędzia WSA Joanna Brzezińska sędzia WSA Leszek Tyliński Protokolant: asystent sędziego Magdalena Gadecka-Kauczor po rozpoznaniu w II Wydziale na rozprawie w dniu 26 listopada 2013 roku sprawy ze skargi W. E. na decyzję Wojewody [...] z dnia [...] stycznia 2013 r. nr [...] w przedmiocie wymeldowania z miejsca pobytu stałego 1. uchyla zaskarżoną decyzję, 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu, 3. zasądza od Wojewody [...] na rzecz W. E. kwotę 357 (trzysta pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] Burmistrz Miasta[...], na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jednolity: Dz. U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 ze zm.), orzekł o wymeldowaniu W. E. z miejsca pobytu stałego przy ul. [...] w Ch.
Organ wskazał, że w celu ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, w dniu 11 czerwca 2010 r. przeprowadzono wizję nieruchomości przy ul. [...] oraz przeprowadzono dowód z wysłuchania świadków.
Ustalono, że przedmiotowa nieruchomość zabudowana jest podpiwniczonym, trzykondygnacyjnym budynkiem jednorodzinnym. Parter i pierwsze piętro budynku są umeblowane. W pokoju na parterze znajduje się meblościanka, na której powieszona jest garderoba damska, prócz tego jest tapczan, kanapa narożna z urządzonym miejscem noclegowym oraz odbiornik TV. W kuchni znajdują się meble kuchenne i sprzęt gospodarstwa domowego - kuchenka elektryczna i wyłączona z eksploatacji lodówko - zamrażarka.
Na podstawie zeznań uczestników przeprowadzanych czynności procesowych ustalono, że W. E. w budynku na ul. [...] nieprzerwanie zamieszkiwała do jesieni 2009 r. Z uwagi na brak bieżącej wody i niesprawne ogrzewanie nocowała w mieszkaniu należącym do jej syna (M. E. jest właścicielem budynku na ul. [...]).
Dnia 14 czerwca 2010 r. złożył zeznanie powołany na świadka mieszkający w bezpośrednim sąsiedztwie przedmiotowej nieruchomości funkcjonariusz Policji. W jego ocenie W. E. w budynku przy ul. [...] nie mieszka od późnej jesieni 2009 r. Zamieszkuje ona w domu przy ul. [...]i tam też znajduje się jej centrum życiowe. Celem potwierdzenia tych faktów, przesłuchano M. Ch. - mieszkańca nieruchomości nr [...]. Świadek w pełni potwierdził fakty podniesione przez współwłaściciela nieruchomości. Oświadczył także, że od zimy 2009 r. nie widuje W. E. na terenie nieruchomości przy ul. [...], nie widział także żadnych oznak świadczących, aby ktokolwiek tam zamieszkiwał. Jego zdaniem fakt, że W. E. sporadycznie pojawia się na ul. [...] wynika z chęci sprawienia przez nią wrażenia zamieszkiwania w tym budynku
Dnia 25 czerwca 2010 r. złożyła zeznania B. E. - szwagierka W. E.. Oświadczyła ona, że faktycznie W. E. zamieszkała w budynku na ul. [...] za namową córki. Jednak w jej ocenie zamieszkanie w budynku córki było koniecznością, bowiem W. E. została zmuszona do opuszczenia mieszkania przy ul. [...]. Jak stwierdziła - W. E. mieszkała w budynku córki jak najmniejszym kosztem - np. nie kupowała opału, co w efekcie doprowadziło do dewastacji instalacji grzewczej i zimnej wody użytkowej. W. E. pomimo braku możliwości ogrzewania budynku i braku bieżącej wody zamieszkiwała w budynku przy ul. [...] do czasu, kiedy jej syn M. nie przygotował dla niej mieszkania w zakupionym przez niego budynku przy ul. [...].W. E. przeniosła się do mieszkania przy ul. [...] w listopadzie 2009 r., gdzie umiejscowiła swoje centrum życiowe. Świadek potwierdził, że W. E. osobiście oświadczyła jej, że ma w domu syna zrobione mieszkanie i nowe meble. W związku z tym nie potrzebuje przedmiotów znajdujących się w domu przy ul. [...], a swoje postępowanie wobec córki tłumaczyła "chęcią zrobienia im na złość".
W. E. złożyła pisemne wyjaśnienie w sprawie, oświadczając, iż w przedmiotowej nieruchomości zamieszkała za namową córki. W jej ocenie propozycja córki wynikała z potrzeby zabezpieczenia budynku w fazie jego wykańczania. W budynku przy ul W. E. zamieszkiwała do czasu zakończenia wszystkich robót budowlanych. Mieszkając, na bieżąco regulowała zobowiązania tj. opłaty za prąd. wodę, ogrzewanie. Przed 5 laty córka wraz z zięciem zaczęli utrudniać jej swobodne korzystanie z nieruchomości - brak możliwości ogrzewania domu, a także odcięcie dopływu wody. To uniemożliwiło egzystowanie jej w nieruchomości. Z tego też powodu korzysta z gościnności najbliższej rodziny. W budynku przy ul. [...] pozostawiła swoje ubrania i rzeczy osobiste, po które w razie potrzeby chodzi. Spełniając prośbę córki i zamieszkując od 2000 r. w budynku przy ul. [...] została pozbawiona swojego mieszkania i jak twierdzi godności.
Dnia 2 października 2012 r. organ prowadzący czynności procesowe na podstawie oświadczenia złożonego przez uczestnika czynności procesowych ustalił, że stan faktyczny w niniejszej sprawie nie uległ zmianie, gdyż w ocenie świadka, W. E. nadal zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. [...].
W ocenie organu orzekającego w przedmiotowej sprawie, nie budzi wątpliwości fakt, że W. E. nie zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. [...] od jesieni 2009 r., od tego czasu zaspokajając swoje potrzeby mieszkaniowe w budynku przy ul. [...], dlatego uzasadnionym jest twierdzenie, że tam właśnie ześrodkowała swoje majątkowe i życiowe interesy. Potwierdzeniem tego jest fakt, że W. E. odbiera osobiście w miejscu swojego faktycznego pobytu kierowane do niej pisma procesowe.
Bezspornym zdaniem organu jest także fakt, że W. E. dobrowolnie opuściła budynek mieszkalny przy ul. [...]. Na poparcie tej tezy powołano, że właściciele nieruchomości przy ul. [...] na stałe zamieszkują na terenie Niemiec, dlatego naturalnym jest, że w sposób ciągły nie użytkują swojej nieruchomości, a jak wykazało przeprowadzone postępowanie do jesieni 2009 r. stałym użytkownikiem nieruchomości była W. E.. Należy zdaniem organu domniemać, że jej zaniedbania eksploatacyjne doprowadziły do uszkodzenia instalacji wodnej i centralnego ogrzewania. Niechęć użytkownika przedmiotowej nieruchomości (W. E.) do usunięcia uszkodzeń i przywrócenia uszkodzonych instalacji do stanu umożliwiającego ich prawidłowe użytkowanie, wpłynęły na podjęcie przez nią decyzji o opuszczeniu zajmowanej nieruchomości i przeprowadzeniu się do wcześniej przygotowanego lokalu mieszkalnego w nieruchomości należącej do jej syna. Istotnym faktem w przekonaniu organu jest także to, że do chwili obecnej W. E. dysponuje kluczami do przedmiotowej nieruchomości (w toku prowadzonych czynności procesowych nigdy nie podnosiła faktu niedostępności nieruchomości), a zatem tylko od niej samej zależało podjęcie decyzji o wyborze miejsca zamieszkania.
Z uwagi na powyższe w ocenie organu decyzję W. E. o wyborze zamieszkania przy ul. [...] jako miejsca swojego pobytu można odebrać jako wolę opuszczenia budynku przy ul. W. E. Natomiast fakt pozostawienia w przedmiotowym budynku ubrań i rzeczy osobistych oraz sporadyczne przebywanie na terenie nieruchomości jest świadomym działaniem mającym na celu pozorowanie zamieszkiwania.
Ponadto wskazano, że W. E. świadoma możliwości prawnej ochrony (jak twierdzi) utraconego posiadania mieszkania, skutecznie nie dochodziła swoich praw w procesie cywilnym, a wobec tego należy stwierdzić, że właściciele nieruchomości nie podejmowali wobec niej niezgodnych z prawem działań utrudniających korzystanie z nieruchomości.
W odwołaniu od powyższej decyzji W. E. nie zgodziła się z jej rozstrzygnięciem oraz wniosła o pozytywne i sprawiedliwe rozpatrzenie sprawy. Odwołująca zarzuciła zaskarżonej decyzji brak obiektywizmu i krzywdzący charakter, wskazując, że żadne jej wyjaśnienia nie zostały przez organ wzięte pod uwagę. W treści swojego odwołania opisała również okoliczności związane z przedmiotowym budynkiem, w którym zamieszkała już w 1998 r.; w tym trudne warunki eksploatacji domu w 2007 r., kiedy to wnioskodawczyni i jej mąż (córka i zięć) pozbawili ją wody i dostępu do kotłowni w tym domu. Podniosła, że w jej ocenie, powołani w sprawie świadkowie, mieszkający po sąsiedzku, nie są osobami wiarygodnymi, ponieważ są znajomymi jej córki i zięcia. Natomiast zdaniem odwołującej, z najbliższego sąsiedztwa inne osoby mogłyby potwierdzić fakt, że w przeszłości - kiedy brakowało we wspomnianym domu wody - pomagały wymeldowanej w zaopatrzeniu się w wodę. Wobec tej okoliczności, odwołująca się wyraziła niezrozumienie, dlaczego nie przeprowadzono dowodu z zeznań świadków zeznających na jej korzyść, w osobach: "J., R., S.".
Ponadto do odwołania strona załączyła kserokopie dokumentacji medycznej z lat 1994 - 2012 dotyczącej jej stanu zdrowia oraz pismo z 27.11.2012 r. zatytułowane "Uzupełnienie odwołania", w treści którego opisała w skrócie negatywne relacje, jakie w przeszłości zachodziły między nią, a jej córką i zięciem.
Wojewoda [...] po rozpatrzeniu odwołania, decyzją z dnia [...] r., nr [...] utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.
Zdaniem organu odwoławczego, z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż jesienią 2009 r., odkąd wystąpiły problemy z zapewnieniem w omawianym domu bieżącej wody i centralnego ogrzewania, odwołująca się opuściła dom przy[...], choć - jak sama wskazała w toku postępowania -chodziła tam, bowiem pozostawiła w domu swoje rzeczy. Co istotne, fakt niezamieszkiwania wymienionej w miejscu stałego zameldowania potwierdzają zgodne zeznania przesłuchanych w sprawie trzech, spośród czterech świadków, mieszkających po sąsiedzku.
Stwierdzono ponadto, że od czasu wyprowadzki adresatka decyzji przebywa na terenie [...], lecz pod innym adresem (ul. [...]), który to fakt potwierdza skutecznie kierowana na ten adres korespondencja w sprawie oraz dodatkowe zeznanie świadka, przesłuchanego ponownie w sprawie na krótko przed zakończeniem przez organ gminy postępowania wyjaśniającego.
Uwzględniając całokształt ustaleń i ocen dokonanych w toku prowadzonego postępowania przez organ pierwszej instancji, zdaniem Wojewody należy stwierdzić, że dotychczasowe więzi W. E. z miejscem pobytu stałego zostały zerwane definitywnie, skoro od ponad 3 lat nie zamieszkuje ona w omawianym miejscu i opuściła je dobrowolnie. Co ważne, wymeldowana, pouczona o możliwości wniesienia do sądu pozwu o ochronę naruszonego posiadania - w sytuacji gdy jak twierdziła, została pozbawiona, wbrew jej woli, dostępu do wody i centralnego ogrzewania w przedmiotowym domu - nie skorzystała z przysługujących środków prawnych umożliwiających jej powrót do tego domu. Jak wynika bowiem z akt sprawy, we właściwym sądzie cywilnym w ogóle nie toczyła się sprawa z powództwa wymienionej przeciwko swojej córce i zięciowi o przywrócenie posiadania.
Dodać zdaniem organu należy, że w treści swojego odwołania, strona nie wskazała żadnych nowych i istotnych faktów odnoszących się do okoliczności i przyczyn opuszczenia przez nią odnośnego domu, co oznacza, że nie zanegowała wystąpienia przesłanek dobrowolnego i trwałego opuszczenia ostatniego miejsca pobytu stałego. Co równie ważne, w treści odwołania odwołująca się całkowicie pominęła kwestię swojej woli powrotu i zamieszkiwania pod wskazanym adresem przy ul. [...].
Zdaniem organu odwoławczego, nie ma uzasadnionych podstaw, aby, jak tego chce strona odwołująca się - zeznaniom przesłuchiwanych w sprawie kilku świadków, jako osób mieszkających po sąsiedzku, odnośnie do czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego odmówić wiarygodności, tym bardziej, że wyjaśnienia tychże osób, przesłuchanych po uprzednim pouczeniu przez organ o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, nie pozostają w sprzeczności z innymi dopuszczonymi przez organ I instancji dowodami w sprawie, a ponadto jednym ze świadków (dwukrotnie przesłuchanym w sprawie) był funkcjonariusz policji w [...], który powołując się na wykonywane przez siebie obowiązki służbowe, wyraźnie podkreślił, że bardzo często w różnych porach dnia, widuje adresatkę decyzji w innym, faktycznym miejscu jej pobytu, tj. w domu przy ul. [...].
W ocenie organu drugiej instancji, ta ostatnia okoliczność świadczyć może jedynie o tym, że adresatka decyzji dokonała już swojego życiowego wyboru i nie ma autentycznej woli powrotu i zamieszkiwania w ostatnim miejscu pobytu stałego. Zdeterminowana bowiem okolicznościami (niemożność zamieszkiwania w domu pozbawionym dostępu do bieżącej wody i centralnego ogrzewania, konfliktowe relacje pomiędzy stronami postępowania, rezygnacja wymeldowanej z przysługujących jej środków prawnych umożliwiających powrót do domu pod wskazanym adresem), wymieniona pogodziła się z tym, że powrót do poprzedniego miejsca pobytu nie jest możliwy, zaś nowe miejsce zaspokaja jej potrzeby mieszkaniowe.
W skardze do sądu W. E. zakwestionowała zgodność z prawem rozstrzygnięcia organu II instancji, zarzucając decyzji błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy poprzez przyjęcie za wiarygodne zeznań świadków, jako znajomych wnioskodawców wymeldowania, gdy tymczasem jej zdaniem - wiele innych osób, mieszkających również po sąsiedzku, mogłoby potwierdzić fakt częstego widywania adresatki decyzji w miejscu stałego zameldowania. Ponownie więc, jak w odwołaniu, skarżąca wniosła o przeprowadzenie dowodu z zeznań oznaczonych mieszkańców ulicy [...]. Powtarzając swoje wywody przedstawione w odwołaniu, dotyczące wzajemnych relacji pomiędzy stronami postępowania w okresie ostatnich lat, w tym na tle utrudnień w korzystaniu przez wymeldowaną z przedmiotowego domu, skarżąca do skargi załączyła kserokopię pisma Burmistrza Miasta [...] z dnia [...] w celu wykazania, że już w 2002 r. podjęła starania o przyznanie jej mieszkania. W piśmie tym powiadomiono skarżącą, że jej wniosek o przydział mieszkania komunalnego nie spełnia warunków do zakwalifikowania na listę osób oczekujących.
W odpowiedzi na skargę organ, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia, wniósł o jej oddalenie wskazując, że po ponownej analizie akt sprawy nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, ponieważ została ona podjęta zgodnie ze stanem faktycznym oraz w oparciu o obowiązujące przepisy prawa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga jest zasadna.
Zgodnie z treścią art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola, o której mowa w § 1 sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej (art. 1 § 2 powołanej ustawy).
Stosownie zaś do treści art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 t.j. ze zm.) sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie.
W myśl natomiast przepisu art. 134 § 1 p.p.s.a. Sąd wydaje rozstrzygnięcie w granicach danej sprawy, nie będąc przy tym związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawa prawną. Oznacza to, że Sąd bierze z urzędu pod uwagę wszelkie naruszenia prawa proceduralnego i materialnego niezależnie od podnoszonych w skardze zarzutów, jednakże tylko w granicach sprawy, w której skarga została wniesiona.
Oceniając wydane w sprawie rozstrzygnięcie przy zastosowaniu powyższych kryteriów Sąd uznał, że zaskarżona decyzja narusza przepisy postępowania administracyjnego w stopniu powodującym konieczność jej uchylenia.
Na wstępie wskazać należy, że postępowanie administracyjne prowadzone przez upoważnione organy na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tj. Dz. U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 ze zm.) podlega procedurze określonej przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 267 t.j.). Zasady ogólne postępowania zostały określone w art. 6 -16 k.p.a. Jednymi z naczelnych zasad postępowania są sformułowane w art. 7 k.p.a. zasada dochodzenia prawdy obiektywnej, nakładająca na organy prowadzące postępowanie obowiązek wszechstronnego zbadania sprawy pod względem faktycznym i prawnym oraz w art. 10 k.p.a. zasada czynnego udziału stron w postępowaniu. Zasady te realizuje szereg przepisów szczegółowych, a zwłaszcza przepisy o postępowaniu dowodowym i przepisy o tzw. gwarancjach czynnego udziału w postępowaniu. Nakładają one na organ administracji obowiązek dopuszczania jako dowodu w sprawie wszystkiego, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem w sprawie mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Istotne znaczenie ma przy tym właśnie zachowanie gwarancji czynnego udziału strony w tak dokonywanych czynnościach postępowania dowodowego (art. 10 § 1 w zw. z art. 78, art. 79, art. 83 i art. 86 k.p.a.).
Przepisy procedury administracyjnej statuują także obowiązek wyczerpującego zebrania, rozpatrzenia i oceny całego materiału dowodowego (art. 77 § 1 k.p.a.). Jedynie bowiem na podstawie całokształtu materiału dowodowego organ może ocenić, czy dana okoliczność została udowodniona (80 k.p.a.).
Treść uzasadnienia decyzji powinna więc dokumentować wypełnienie przez organ wymienionych obowiązków procesowych i odnosić się do zakresu przeprowadzonego postępowania w sprawie. Wydanie prawidłowej decyzji, w każdym przypadku poprzedzać powinno więc dokładne ustalenie stanu faktycznego i prawnego istotnego w sprawie (stosownie do art. 7, art. 75 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a.), zaś sama decyzja powinna być należycie uzasadniona – stosownie do wymogów art. 107 § 1 i § 3 k.p.a.
Przechodząc do oceny prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia, wskazać należy na te naruszenia procedury administracyjnej, które dotyczą prowadzonego postępowania dowodowego. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że organ II instancji – dokonujący ustaleń faktycznych w sprawie, które miały stanowić podstawę do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia – nie przeprowadził w sposób prawidłowy postępowania dowodowego i nie uzasadnił dostatecznie swojego stanowiska.
Skarżąca w odwołaniu wskazywała, że w jej ocenie, powołani w sprawie świadkowie, mieszkający po sąsiedzku, nie są osobami wiarygodnymi, ponieważ są znajomymi jej córki i zięcia, zastrzegając jednak, iż z najbliższego sąsiedztwa inne osoby mogłyby potwierdzić fakt, że w przeszłości - kiedy brakowało w omawianym domu wody - pomagały wymeldowanej w zaopatrzeniu się w wodę w swoich domach. Wobec tej okoliczności, odwołująca się wyraziła niezrozumienie, dlaczego nie przeprowadzono dowodu z zeznań świadków zeznających na jej korzyść, w osobach: "J., R., S.", a nawet przyjmując zeznania tej ostatniej osoby, bez uzasadnienia odmówiono im wiarygodności i mocy dowodowej.
Przyjęcie a priori przez organ odwoławczy, że "nie ma uzasadnionych podstaw, aby jak tego chce strona odwołująca się - zeznaniom przesłuchiwanych w sprawie kilku świadków, jako osób mieszkających po sąsiedzku, odnośnie do czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego odmówić wiarygodności, tym bardziej, że po pierwsze - wyjaśnienia tychże osób, przesłuchanych zresztą po uprzednim pouczeniu przez organ o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, nie pozostają w sprzeczności z innymi dopuszczonymi przez organ I instancji dowodami w sprawie", jest zbytnim uproszczeniem, a to z tego powodu, że z treści odwołania nie wynika jednoznaczna wola strony, iż przy pomocy powoływanych przez nią świadków, zamierza ona li tylko dowodzić kwestię czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego. W takim przypadku, wobec niejednoznacznego w swym przekazie wniosku strony, obowiązkiem organu administracji, przed którym toczyło się postępowanie, było wezwanie strony do sprecyzowania wniosków zawartych w określonym piśmie procesowym.
Przypomnieć należy, że zgodnie z treścią art. 78 § 1 k.p.a. żądanie strony dotyczące przeprowadzenia dowodu należy uwzględnić, jeżeli przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy. Organ administracji publicznej może nie uwzględnić żądania (§ 1), które zostało zgłoszone w toku przeprowadzania dowodów lub w czasie rozprawy, jeżeli żądanie to dotyczy okoliczności już stwierdzonych innymi dowodami, chyba że mają one znaczenie dla sprawy (§ 2). Innymi słowy, organ może pominąć jeden z kolejnych dowodów zgłoszonych przez strony dla wykazania określonych okoliczności tylko wówczas, gdy tę okoliczność w świetle innych przeprowadzonych już dowodów uznał za udowodnioną. W innym przypadku, ma obowiązek taki dowód przeprowadzić i dopiero wówczas może dokonać oceny, czy w świetle całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego okoliczność została udowodniona. Absolutnie jednak nie można domniemywać okoliczności, dla której wnoszący o przeprowadzenie określonego dowodu, zamierza go przeprowadzić.
Zauważyć także należy, że znajdujący się w aktach administracyjnych protokół z przesłuchania M. Z., M. Ch. w dniu 14.06.2013 r., czy przesłuchania B. E. w dniu 25.06.2013 r., nie może być uznany za protokół z przesłuchania świadka. Zawiera on jedynie oświadczenie określonej osoby złożone pracownikowi organu I instancji. Podkreślić należy, że realizacja zasady wyrażonej w art. 10 § 1 k.p.a. przejawia się w prawie do inicjowania postępowania oraz prawie wypowiadania się co do treści żądania, ale także w prawie do uczestniczenia w czynnościach podejmowanych przez organ, zwłaszcza prawie do uczestniczenia przy oględzinach. Nie chodzi tutaj jedynie o prawo bycia obecnym, ale prawo do czynnego kształtowania stanu faktycznego przez stronę poprzez prawo żądania przeprowadzenia dowodów (art. 78 k.p.a.), a przez to - wpływ na stosowanie normy praw materialnego lub procesowego. Przez udział w postępowaniu administracyjnym należy rozumieć nie tylko udział w czynnościach postępowania wyjaśniającego, ale też w czynnościach decydujących. Zatem uznać należy, że skarżąca oraz wnioskodawca powinni zostać zawiadomieni o zamiarze przesłuchania w charakterze świadka ww. osób. W myśl bowiem art. 79 k.p.a. strona powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. Strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu, może zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia, czy też ustosunkować się bezpośrednio do zgłaszanych twierdzeń (por. wyrok WSA w Białymstoku z dnia 16 września 2010 r., sygn. II SA/Bk 276/10, LEX nr 752270).
Zatem organ administracji zbierając i rozpatrując materiał dowodowy nie może pominąć jakiegokolwiek dowodu, uznając, że nie wniesie on do sprawy istotnych okoliczności, chyba, że okoliczność na którą dowód ma być przeprowadzony organ uznaje za udowodnioną zgodnie ze stanowiskiem strony, która dowód zgłosiła. Organ może natomiast, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 80 k.p.a.), odmówić dowodowi wiarygodności, ale wówczas obowiązany jest to uzasadnić. Pominięcie oceny określonego dowodu może budzić uzasadnione wątpliwości co do trafności oceny innych dowodów. Zaniechanie tych obowiązków jest równoznaczne z naruszeniem art. 7, art. 77 § 1 k.p.a. i może już samo w sobie czynić skutecznym zarzut o nienależytym wyjaśnieniu sprawy, a tym samym uznaniu, że uchybienie to jest naruszeniem przez organ obowiązku ustalenia prawdy obiektywnej.
W świetle powyższych uchybień Sąd uznał, że organ II instancji nie uzupełnił w wymagany sposób postępowania wyjaśniającego, nie ustalił prawidłowo stanu faktycznego sprawy, zatem zebrany materiał dowodowy nie dawał podstawy do merytorycznego rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. W ocenie Sądu, uzasadnienie organu wskazujące na spełnienie przesłanek uzasadniających wymeldowanie, z oparciem się jedynie o wcześniej przedstawione sprawozdanie z przebiegu postępowania, nie wyczerpuje wymogów powołanego wyżej art. 107 § 3 k.p.a. Z brzmienia tego przepisu wynika bowiem, że uzasadnienie ma na celu wykazanie prawidłowości procesu myślowego, który doprowadził do ustalenia treści rozstrzygnięcia, tak aby możliwa była jego kontrola przez organ II instancji w toku postępowania odwoławczego, a następnie przez sąd. Brak prawidłowo ustalonego stanu faktycznego – uniemożliwia dokonanie jego prawidłowej oceny.
W niniejszej sprawie uzasadnienie organu II instancji przedstawia stan faktyczny sprawy ustalony uprzednio przez organ I instancji, bez adekwatnego odniesienia się do wniosków i zarzutów podniesionych w odwołaniu. Relacjonuje przebieg postępowania, zeznania dotychczas przesłuchanych świadków i stron w związku z czym uzasadnienie przedstawione przez organ II instancji w rozpoznawanej sprawie, co do podstaw wymeldowania skarżącej, nie zawiera pełnej, merytorycznej argumentacji.
Jak wskazano powyżej, zasadnicze znaczenie winno mieć w tym przypadku dokonanie szczegółowej analizy spełnienia przesłanki wymeldowania zawartej w art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Zgodnie z tym przepisem, organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie wymeldowania osoby, która opuściła miejsce pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się. W orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się przy tym, że o opuszczeniu miejsca pobytu stałego w rozumieniu art. 15 ust. 2 ww. ustawy można mówić wówczas, gdy opuszczenie to ma charakter trwały i jest dobrowolne. Dla zaistnienia przesłanki "opuszczenia miejsca pobytu stałego" konieczne jest, aby fizycznemu przebywaniu osoby w innym miejscu, niż miejsce pobytu stałego, towarzyszył zamiar stałego związania się z tym innym miejscem, urządzenia w nim swego trwałego centrum życiowego (por. m.in. wyrok NSA z dnia 23 kwietnia 2001 r., sygn. akt V SA 3169/00, niepublikowany; wyrok NSA z dnia 10 lutego 1989 r., sygn. akt SA/Wr 789/88, ONSA 1989/2/72).
Zamiar taki określa się na podstawie obiektywnych, możliwych do stwierdzenia okoliczności. Zamiar ten ma bowiem istotne znaczenie przy ocenie, czy do opuszczenia lokalu rzeczywiście doszło. Przez termin "zamiar" w przypadku opuszczenia miejsca pobytu należy pojmować nie tylko wolę wewnętrzną, ale wolę dającą się określić na podstawie obiektywnych, możliwych do stwierdzenia okoliczności.
Dla jego oceny istotne znaczenie mieć będą więc faktyczne ustalenia poczynione w sprawie przez organ, stwierdzone i istniejące w sprawie okoliczności potwierdzające wolę wewnętrzną zainteresowanego opuszczenia lokalu. Ustalenie zatem, czy nastąpiło opuszczenie dotychczasowego miejsca pobytu wymaga przeprowadzenia prawidłowego postępowania dowodowego, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. W ocenie Sądu, takiego postępowania organ II instancji jednak w sposób prawidłowy nie przeprowadził.
Wskazania co do dalszego postępowania wynikają wprost z powyższych rozważań. Rozpoznając sprawę ponownie organ ustosunkuje się do oceny zawartej w uzasadnieniu niniejszego wyroku, w szczególności zwróci uwagę na treść art. 7, art. 10, art. 75, art. 77, art. 79, art. 80, i art. 107 § 3 k.p.a. i obowiązki jakie przepisy te nakładają na organy orzekające w sprawach. Tak więc, przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ administracyjny winien przeprowadzić dowody z przesłuchania świadków zgłoszonych przez wszystkie strony, ewentualnie przeprowadzić inne konieczne czynności oraz rozważyć celowość przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron. Dopiero zebranie materiału dowodowego zgodnie z obowiązującymi przepisami, pozwoli na dokonanie oceny spełnienia przesłanek z art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.
Wobec powyższego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł o uchyleniu zaskarżonej decyzji.
Na podstawie art. 152 powołanej ustawy Sąd orzekł, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 200 i art. 205 p.p.s.a.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Renata Owczarzak /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Dnia 10 grudnia 2013 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Renata Owczarzak (spr.) Sędziowie: sędzia WSA Joanna Brzezińska sędzia WSA Leszek Tyliński Protokolant: asystent sędziego Magdalena Gadecka-Kauczor po rozpoznaniu w II Wydziale na rozprawie w dniu 26 listopada 2013 roku sprawy ze skargi W. E. na decyzję Wojewody [...] z dnia [...] stycznia 2013 r. nr [...] w przedmiocie wymeldowania z miejsca pobytu stałego 1. uchyla zaskarżoną decyzję, 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu, 3. zasądza od Wojewody [...] na rzecz W. E. kwotę 357 (trzysta pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] Burmistrz Miasta[...], na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jednolity: Dz. U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 ze zm.), orzekł o wymeldowaniu W. E. z miejsca pobytu stałego przy ul. [...] w Ch.
Organ wskazał, że w celu ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, w dniu 11 czerwca 2010 r. przeprowadzono wizję nieruchomości przy ul. [...] oraz przeprowadzono dowód z wysłuchania świadków.
Ustalono, że przedmiotowa nieruchomość zabudowana jest podpiwniczonym, trzykondygnacyjnym budynkiem jednorodzinnym. Parter i pierwsze piętro budynku są umeblowane. W pokoju na parterze znajduje się meblościanka, na której powieszona jest garderoba damska, prócz tego jest tapczan, kanapa narożna z urządzonym miejscem noclegowym oraz odbiornik TV. W kuchni znajdują się meble kuchenne i sprzęt gospodarstwa domowego - kuchenka elektryczna i wyłączona z eksploatacji lodówko - zamrażarka.
Na podstawie zeznań uczestników przeprowadzanych czynności procesowych ustalono, że W. E. w budynku na ul. [...] nieprzerwanie zamieszkiwała do jesieni 2009 r. Z uwagi na brak bieżącej wody i niesprawne ogrzewanie nocowała w mieszkaniu należącym do jej syna (M. E. jest właścicielem budynku na ul. [...]).
Dnia 14 czerwca 2010 r. złożył zeznanie powołany na świadka mieszkający w bezpośrednim sąsiedztwie przedmiotowej nieruchomości funkcjonariusz Policji. W jego ocenie W. E. w budynku przy ul. [...] nie mieszka od późnej jesieni 2009 r. Zamieszkuje ona w domu przy ul. [...]i tam też znajduje się jej centrum życiowe. Celem potwierdzenia tych faktów, przesłuchano M. Ch. - mieszkańca nieruchomości nr [...]. Świadek w pełni potwierdził fakty podniesione przez współwłaściciela nieruchomości. Oświadczył także, że od zimy 2009 r. nie widuje W. E. na terenie nieruchomości przy ul. [...], nie widział także żadnych oznak świadczących, aby ktokolwiek tam zamieszkiwał. Jego zdaniem fakt, że W. E. sporadycznie pojawia się na ul. [...] wynika z chęci sprawienia przez nią wrażenia zamieszkiwania w tym budynku
Dnia 25 czerwca 2010 r. złożyła zeznania B. E. - szwagierka W. E.. Oświadczyła ona, że faktycznie W. E. zamieszkała w budynku na ul. [...] za namową córki. Jednak w jej ocenie zamieszkanie w budynku córki było koniecznością, bowiem W. E. została zmuszona do opuszczenia mieszkania przy ul. [...]. Jak stwierdziła - W. E. mieszkała w budynku córki jak najmniejszym kosztem - np. nie kupowała opału, co w efekcie doprowadziło do dewastacji instalacji grzewczej i zimnej wody użytkowej. W. E. pomimo braku możliwości ogrzewania budynku i braku bieżącej wody zamieszkiwała w budynku przy ul. [...] do czasu, kiedy jej syn M. nie przygotował dla niej mieszkania w zakupionym przez niego budynku przy ul. [...].W. E. przeniosła się do mieszkania przy ul. [...] w listopadzie 2009 r., gdzie umiejscowiła swoje centrum życiowe. Świadek potwierdził, że W. E. osobiście oświadczyła jej, że ma w domu syna zrobione mieszkanie i nowe meble. W związku z tym nie potrzebuje przedmiotów znajdujących się w domu przy ul. [...], a swoje postępowanie wobec córki tłumaczyła "chęcią zrobienia im na złość".
W. E. złożyła pisemne wyjaśnienie w sprawie, oświadczając, iż w przedmiotowej nieruchomości zamieszkała za namową córki. W jej ocenie propozycja córki wynikała z potrzeby zabezpieczenia budynku w fazie jego wykańczania. W budynku przy ul W. E. zamieszkiwała do czasu zakończenia wszystkich robót budowlanych. Mieszkając, na bieżąco regulowała zobowiązania tj. opłaty za prąd. wodę, ogrzewanie. Przed 5 laty córka wraz z zięciem zaczęli utrudniać jej swobodne korzystanie z nieruchomości - brak możliwości ogrzewania domu, a także odcięcie dopływu wody. To uniemożliwiło egzystowanie jej w nieruchomości. Z tego też powodu korzysta z gościnności najbliższej rodziny. W budynku przy ul. [...] pozostawiła swoje ubrania i rzeczy osobiste, po które w razie potrzeby chodzi. Spełniając prośbę córki i zamieszkując od 2000 r. w budynku przy ul. [...] została pozbawiona swojego mieszkania i jak twierdzi godności.
Dnia 2 października 2012 r. organ prowadzący czynności procesowe na podstawie oświadczenia złożonego przez uczestnika czynności procesowych ustalił, że stan faktyczny w niniejszej sprawie nie uległ zmianie, gdyż w ocenie świadka, W. E. nadal zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. [...].
W ocenie organu orzekającego w przedmiotowej sprawie, nie budzi wątpliwości fakt, że W. E. nie zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. [...] od jesieni 2009 r., od tego czasu zaspokajając swoje potrzeby mieszkaniowe w budynku przy ul. [...], dlatego uzasadnionym jest twierdzenie, że tam właśnie ześrodkowała swoje majątkowe i życiowe interesy. Potwierdzeniem tego jest fakt, że W. E. odbiera osobiście w miejscu swojego faktycznego pobytu kierowane do niej pisma procesowe.
Bezspornym zdaniem organu jest także fakt, że W. E. dobrowolnie opuściła budynek mieszkalny przy ul. [...]. Na poparcie tej tezy powołano, że właściciele nieruchomości przy ul. [...] na stałe zamieszkują na terenie Niemiec, dlatego naturalnym jest, że w sposób ciągły nie użytkują swojej nieruchomości, a jak wykazało przeprowadzone postępowanie do jesieni 2009 r. stałym użytkownikiem nieruchomości była W. E.. Należy zdaniem organu domniemać, że jej zaniedbania eksploatacyjne doprowadziły do uszkodzenia instalacji wodnej i centralnego ogrzewania. Niechęć użytkownika przedmiotowej nieruchomości (W. E.) do usunięcia uszkodzeń i przywrócenia uszkodzonych instalacji do stanu umożliwiającego ich prawidłowe użytkowanie, wpłynęły na podjęcie przez nią decyzji o opuszczeniu zajmowanej nieruchomości i przeprowadzeniu się do wcześniej przygotowanego lokalu mieszkalnego w nieruchomości należącej do jej syna. Istotnym faktem w przekonaniu organu jest także to, że do chwili obecnej W. E. dysponuje kluczami do przedmiotowej nieruchomości (w toku prowadzonych czynności procesowych nigdy nie podnosiła faktu niedostępności nieruchomości), a zatem tylko od niej samej zależało podjęcie decyzji o wyborze miejsca zamieszkania.
Z uwagi na powyższe w ocenie organu decyzję W. E. o wyborze zamieszkania przy ul. [...] jako miejsca swojego pobytu można odebrać jako wolę opuszczenia budynku przy ul. W. E. Natomiast fakt pozostawienia w przedmiotowym budynku ubrań i rzeczy osobistych oraz sporadyczne przebywanie na terenie nieruchomości jest świadomym działaniem mającym na celu pozorowanie zamieszkiwania.
Ponadto wskazano, że W. E. świadoma możliwości prawnej ochrony (jak twierdzi) utraconego posiadania mieszkania, skutecznie nie dochodziła swoich praw w procesie cywilnym, a wobec tego należy stwierdzić, że właściciele nieruchomości nie podejmowali wobec niej niezgodnych z prawem działań utrudniających korzystanie z nieruchomości.
W odwołaniu od powyższej decyzji W. E. nie zgodziła się z jej rozstrzygnięciem oraz wniosła o pozytywne i sprawiedliwe rozpatrzenie sprawy. Odwołująca zarzuciła zaskarżonej decyzji brak obiektywizmu i krzywdzący charakter, wskazując, że żadne jej wyjaśnienia nie zostały przez organ wzięte pod uwagę. W treści swojego odwołania opisała również okoliczności związane z przedmiotowym budynkiem, w którym zamieszkała już w 1998 r.; w tym trudne warunki eksploatacji domu w 2007 r., kiedy to wnioskodawczyni i jej mąż (córka i zięć) pozbawili ją wody i dostępu do kotłowni w tym domu. Podniosła, że w jej ocenie, powołani w sprawie świadkowie, mieszkający po sąsiedzku, nie są osobami wiarygodnymi, ponieważ są znajomymi jej córki i zięcia. Natomiast zdaniem odwołującej, z najbliższego sąsiedztwa inne osoby mogłyby potwierdzić fakt, że w przeszłości - kiedy brakowało we wspomnianym domu wody - pomagały wymeldowanej w zaopatrzeniu się w wodę. Wobec tej okoliczności, odwołująca się wyraziła niezrozumienie, dlaczego nie przeprowadzono dowodu z zeznań świadków zeznających na jej korzyść, w osobach: "J., R., S.".
Ponadto do odwołania strona załączyła kserokopie dokumentacji medycznej z lat 1994 - 2012 dotyczącej jej stanu zdrowia oraz pismo z 27.11.2012 r. zatytułowane "Uzupełnienie odwołania", w treści którego opisała w skrócie negatywne relacje, jakie w przeszłości zachodziły między nią, a jej córką i zięciem.
Wojewoda [...] po rozpatrzeniu odwołania, decyzją z dnia [...] r., nr [...] utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.
Zdaniem organu odwoławczego, z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż jesienią 2009 r., odkąd wystąpiły problemy z zapewnieniem w omawianym domu bieżącej wody i centralnego ogrzewania, odwołująca się opuściła dom przy[...], choć - jak sama wskazała w toku postępowania -chodziła tam, bowiem pozostawiła w domu swoje rzeczy. Co istotne, fakt niezamieszkiwania wymienionej w miejscu stałego zameldowania potwierdzają zgodne zeznania przesłuchanych w sprawie trzech, spośród czterech świadków, mieszkających po sąsiedzku.
Stwierdzono ponadto, że od czasu wyprowadzki adresatka decyzji przebywa na terenie [...], lecz pod innym adresem (ul. [...]), który to fakt potwierdza skutecznie kierowana na ten adres korespondencja w sprawie oraz dodatkowe zeznanie świadka, przesłuchanego ponownie w sprawie na krótko przed zakończeniem przez organ gminy postępowania wyjaśniającego.
Uwzględniając całokształt ustaleń i ocen dokonanych w toku prowadzonego postępowania przez organ pierwszej instancji, zdaniem Wojewody należy stwierdzić, że dotychczasowe więzi W. E. z miejscem pobytu stałego zostały zerwane definitywnie, skoro od ponad 3 lat nie zamieszkuje ona w omawianym miejscu i opuściła je dobrowolnie. Co ważne, wymeldowana, pouczona o możliwości wniesienia do sądu pozwu o ochronę naruszonego posiadania - w sytuacji gdy jak twierdziła, została pozbawiona, wbrew jej woli, dostępu do wody i centralnego ogrzewania w przedmiotowym domu - nie skorzystała z przysługujących środków prawnych umożliwiających jej powrót do tego domu. Jak wynika bowiem z akt sprawy, we właściwym sądzie cywilnym w ogóle nie toczyła się sprawa z powództwa wymienionej przeciwko swojej córce i zięciowi o przywrócenie posiadania.
Dodać zdaniem organu należy, że w treści swojego odwołania, strona nie wskazała żadnych nowych i istotnych faktów odnoszących się do okoliczności i przyczyn opuszczenia przez nią odnośnego domu, co oznacza, że nie zanegowała wystąpienia przesłanek dobrowolnego i trwałego opuszczenia ostatniego miejsca pobytu stałego. Co równie ważne, w treści odwołania odwołująca się całkowicie pominęła kwestię swojej woli powrotu i zamieszkiwania pod wskazanym adresem przy ul. [...].
Zdaniem organu odwoławczego, nie ma uzasadnionych podstaw, aby, jak tego chce strona odwołująca się - zeznaniom przesłuchiwanych w sprawie kilku świadków, jako osób mieszkających po sąsiedzku, odnośnie do czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego odmówić wiarygodności, tym bardziej, że wyjaśnienia tychże osób, przesłuchanych po uprzednim pouczeniu przez organ o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, nie pozostają w sprzeczności z innymi dopuszczonymi przez organ I instancji dowodami w sprawie, a ponadto jednym ze świadków (dwukrotnie przesłuchanym w sprawie) był funkcjonariusz policji w [...], który powołując się na wykonywane przez siebie obowiązki służbowe, wyraźnie podkreślił, że bardzo często w różnych porach dnia, widuje adresatkę decyzji w innym, faktycznym miejscu jej pobytu, tj. w domu przy ul. [...].
W ocenie organu drugiej instancji, ta ostatnia okoliczność świadczyć może jedynie o tym, że adresatka decyzji dokonała już swojego życiowego wyboru i nie ma autentycznej woli powrotu i zamieszkiwania w ostatnim miejscu pobytu stałego. Zdeterminowana bowiem okolicznościami (niemożność zamieszkiwania w domu pozbawionym dostępu do bieżącej wody i centralnego ogrzewania, konfliktowe relacje pomiędzy stronami postępowania, rezygnacja wymeldowanej z przysługujących jej środków prawnych umożliwiających powrót do domu pod wskazanym adresem), wymieniona pogodziła się z tym, że powrót do poprzedniego miejsca pobytu nie jest możliwy, zaś nowe miejsce zaspokaja jej potrzeby mieszkaniowe.
W skardze do sądu W. E. zakwestionowała zgodność z prawem rozstrzygnięcia organu II instancji, zarzucając decyzji błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy poprzez przyjęcie za wiarygodne zeznań świadków, jako znajomych wnioskodawców wymeldowania, gdy tymczasem jej zdaniem - wiele innych osób, mieszkających również po sąsiedzku, mogłoby potwierdzić fakt częstego widywania adresatki decyzji w miejscu stałego zameldowania. Ponownie więc, jak w odwołaniu, skarżąca wniosła o przeprowadzenie dowodu z zeznań oznaczonych mieszkańców ulicy [...]. Powtarzając swoje wywody przedstawione w odwołaniu, dotyczące wzajemnych relacji pomiędzy stronami postępowania w okresie ostatnich lat, w tym na tle utrudnień w korzystaniu przez wymeldowaną z przedmiotowego domu, skarżąca do skargi załączyła kserokopię pisma Burmistrza Miasta [...] z dnia [...] w celu wykazania, że już w 2002 r. podjęła starania o przyznanie jej mieszkania. W piśmie tym powiadomiono skarżącą, że jej wniosek o przydział mieszkania komunalnego nie spełnia warunków do zakwalifikowania na listę osób oczekujących.
W odpowiedzi na skargę organ, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia, wniósł o jej oddalenie wskazując, że po ponownej analizie akt sprawy nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, ponieważ została ona podjęta zgodnie ze stanem faktycznym oraz w oparciu o obowiązujące przepisy prawa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga jest zasadna.
Zgodnie z treścią art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola, o której mowa w § 1 sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej (art. 1 § 2 powołanej ustawy).
Stosownie zaś do treści art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 t.j. ze zm.) sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie.
W myśl natomiast przepisu art. 134 § 1 p.p.s.a. Sąd wydaje rozstrzygnięcie w granicach danej sprawy, nie będąc przy tym związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawa prawną. Oznacza to, że Sąd bierze z urzędu pod uwagę wszelkie naruszenia prawa proceduralnego i materialnego niezależnie od podnoszonych w skardze zarzutów, jednakże tylko w granicach sprawy, w której skarga została wniesiona.
Oceniając wydane w sprawie rozstrzygnięcie przy zastosowaniu powyższych kryteriów Sąd uznał, że zaskarżona decyzja narusza przepisy postępowania administracyjnego w stopniu powodującym konieczność jej uchylenia.
Na wstępie wskazać należy, że postępowanie administracyjne prowadzone przez upoważnione organy na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tj. Dz. U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 ze zm.) podlega procedurze określonej przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 267 t.j.). Zasady ogólne postępowania zostały określone w art. 6 -16 k.p.a. Jednymi z naczelnych zasad postępowania są sformułowane w art. 7 k.p.a. zasada dochodzenia prawdy obiektywnej, nakładająca na organy prowadzące postępowanie obowiązek wszechstronnego zbadania sprawy pod względem faktycznym i prawnym oraz w art. 10 k.p.a. zasada czynnego udziału stron w postępowaniu. Zasady te realizuje szereg przepisów szczegółowych, a zwłaszcza przepisy o postępowaniu dowodowym i przepisy o tzw. gwarancjach czynnego udziału w postępowaniu. Nakładają one na organ administracji obowiązek dopuszczania jako dowodu w sprawie wszystkiego, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem w sprawie mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Istotne znaczenie ma przy tym właśnie zachowanie gwarancji czynnego udziału strony w tak dokonywanych czynnościach postępowania dowodowego (art. 10 § 1 w zw. z art. 78, art. 79, art. 83 i art. 86 k.p.a.).
Przepisy procedury administracyjnej statuują także obowiązek wyczerpującego zebrania, rozpatrzenia i oceny całego materiału dowodowego (art. 77 § 1 k.p.a.). Jedynie bowiem na podstawie całokształtu materiału dowodowego organ może ocenić, czy dana okoliczność została udowodniona (80 k.p.a.).
Treść uzasadnienia decyzji powinna więc dokumentować wypełnienie przez organ wymienionych obowiązków procesowych i odnosić się do zakresu przeprowadzonego postępowania w sprawie. Wydanie prawidłowej decyzji, w każdym przypadku poprzedzać powinno więc dokładne ustalenie stanu faktycznego i prawnego istotnego w sprawie (stosownie do art. 7, art. 75 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a.), zaś sama decyzja powinna być należycie uzasadniona – stosownie do wymogów art. 107 § 1 i § 3 k.p.a.
Przechodząc do oceny prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia, wskazać należy na te naruszenia procedury administracyjnej, które dotyczą prowadzonego postępowania dowodowego. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że organ II instancji – dokonujący ustaleń faktycznych w sprawie, które miały stanowić podstawę do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia – nie przeprowadził w sposób prawidłowy postępowania dowodowego i nie uzasadnił dostatecznie swojego stanowiska.
Skarżąca w odwołaniu wskazywała, że w jej ocenie, powołani w sprawie świadkowie, mieszkający po sąsiedzku, nie są osobami wiarygodnymi, ponieważ są znajomymi jej córki i zięcia, zastrzegając jednak, iż z najbliższego sąsiedztwa inne osoby mogłyby potwierdzić fakt, że w przeszłości - kiedy brakowało w omawianym domu wody - pomagały wymeldowanej w zaopatrzeniu się w wodę w swoich domach. Wobec tej okoliczności, odwołująca się wyraziła niezrozumienie, dlaczego nie przeprowadzono dowodu z zeznań świadków zeznających na jej korzyść, w osobach: "J., R., S.", a nawet przyjmując zeznania tej ostatniej osoby, bez uzasadnienia odmówiono im wiarygodności i mocy dowodowej.
Przyjęcie a priori przez organ odwoławczy, że "nie ma uzasadnionych podstaw, aby jak tego chce strona odwołująca się - zeznaniom przesłuchiwanych w sprawie kilku świadków, jako osób mieszkających po sąsiedzku, odnośnie do czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego odmówić wiarygodności, tym bardziej, że po pierwsze - wyjaśnienia tychże osób, przesłuchanych zresztą po uprzednim pouczeniu przez organ o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, nie pozostają w sprzeczności z innymi dopuszczonymi przez organ I instancji dowodami w sprawie", jest zbytnim uproszczeniem, a to z tego powodu, że z treści odwołania nie wynika jednoznaczna wola strony, iż przy pomocy powoływanych przez nią świadków, zamierza ona li tylko dowodzić kwestię czasu i charakteru wyprowadzki wymeldowanej z miejsca pobytu stałego. W takim przypadku, wobec niejednoznacznego w swym przekazie wniosku strony, obowiązkiem organu administracji, przed którym toczyło się postępowanie, było wezwanie strony do sprecyzowania wniosków zawartych w określonym piśmie procesowym.
Przypomnieć należy, że zgodnie z treścią art. 78 § 1 k.p.a. żądanie strony dotyczące przeprowadzenia dowodu należy uwzględnić, jeżeli przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy. Organ administracji publicznej może nie uwzględnić żądania (§ 1), które zostało zgłoszone w toku przeprowadzania dowodów lub w czasie rozprawy, jeżeli żądanie to dotyczy okoliczności już stwierdzonych innymi dowodami, chyba że mają one znaczenie dla sprawy (§ 2). Innymi słowy, organ może pominąć jeden z kolejnych dowodów zgłoszonych przez strony dla wykazania określonych okoliczności tylko wówczas, gdy tę okoliczność w świetle innych przeprowadzonych już dowodów uznał za udowodnioną. W innym przypadku, ma obowiązek taki dowód przeprowadzić i dopiero wówczas może dokonać oceny, czy w świetle całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego okoliczność została udowodniona. Absolutnie jednak nie można domniemywać okoliczności, dla której wnoszący o przeprowadzenie określonego dowodu, zamierza go przeprowadzić.
Zauważyć także należy, że znajdujący się w aktach administracyjnych protokół z przesłuchania M. Z., M. Ch. w dniu 14.06.2013 r., czy przesłuchania B. E. w dniu 25.06.2013 r., nie może być uznany za protokół z przesłuchania świadka. Zawiera on jedynie oświadczenie określonej osoby złożone pracownikowi organu I instancji. Podkreślić należy, że realizacja zasady wyrażonej w art. 10 § 1 k.p.a. przejawia się w prawie do inicjowania postępowania oraz prawie wypowiadania się co do treści żądania, ale także w prawie do uczestniczenia w czynnościach podejmowanych przez organ, zwłaszcza prawie do uczestniczenia przy oględzinach. Nie chodzi tutaj jedynie o prawo bycia obecnym, ale prawo do czynnego kształtowania stanu faktycznego przez stronę poprzez prawo żądania przeprowadzenia dowodów (art. 78 k.p.a.), a przez to - wpływ na stosowanie normy praw materialnego lub procesowego. Przez udział w postępowaniu administracyjnym należy rozumieć nie tylko udział w czynnościach postępowania wyjaśniającego, ale też w czynnościach decydujących. Zatem uznać należy, że skarżąca oraz wnioskodawca powinni zostać zawiadomieni o zamiarze przesłuchania w charakterze świadka ww. osób. W myśl bowiem art. 79 k.p.a. strona powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. Strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu, może zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia, czy też ustosunkować się bezpośrednio do zgłaszanych twierdzeń (por. wyrok WSA w Białymstoku z dnia 16 września 2010 r., sygn. II SA/Bk 276/10, LEX nr 752270).
Zatem organ administracji zbierając i rozpatrując materiał dowodowy nie może pominąć jakiegokolwiek dowodu, uznając, że nie wniesie on do sprawy istotnych okoliczności, chyba, że okoliczność na którą dowód ma być przeprowadzony organ uznaje za udowodnioną zgodnie ze stanowiskiem strony, która dowód zgłosiła. Organ może natomiast, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 80 k.p.a.), odmówić dowodowi wiarygodności, ale wówczas obowiązany jest to uzasadnić. Pominięcie oceny określonego dowodu może budzić uzasadnione wątpliwości co do trafności oceny innych dowodów. Zaniechanie tych obowiązków jest równoznaczne z naruszeniem art. 7, art. 77 § 1 k.p.a. i może już samo w sobie czynić skutecznym zarzut o nienależytym wyjaśnieniu sprawy, a tym samym uznaniu, że uchybienie to jest naruszeniem przez organ obowiązku ustalenia prawdy obiektywnej.
W świetle powyższych uchybień Sąd uznał, że organ II instancji nie uzupełnił w wymagany sposób postępowania wyjaśniającego, nie ustalił prawidłowo stanu faktycznego sprawy, zatem zebrany materiał dowodowy nie dawał podstawy do merytorycznego rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. W ocenie Sądu, uzasadnienie organu wskazujące na spełnienie przesłanek uzasadniających wymeldowanie, z oparciem się jedynie o wcześniej przedstawione sprawozdanie z przebiegu postępowania, nie wyczerpuje wymogów powołanego wyżej art. 107 § 3 k.p.a. Z brzmienia tego przepisu wynika bowiem, że uzasadnienie ma na celu wykazanie prawidłowości procesu myślowego, który doprowadził do ustalenia treści rozstrzygnięcia, tak aby możliwa była jego kontrola przez organ II instancji w toku postępowania odwoławczego, a następnie przez sąd. Brak prawidłowo ustalonego stanu faktycznego – uniemożliwia dokonanie jego prawidłowej oceny.
W niniejszej sprawie uzasadnienie organu II instancji przedstawia stan faktyczny sprawy ustalony uprzednio przez organ I instancji, bez adekwatnego odniesienia się do wniosków i zarzutów podniesionych w odwołaniu. Relacjonuje przebieg postępowania, zeznania dotychczas przesłuchanych świadków i stron w związku z czym uzasadnienie przedstawione przez organ II instancji w rozpoznawanej sprawie, co do podstaw wymeldowania skarżącej, nie zawiera pełnej, merytorycznej argumentacji.
Jak wskazano powyżej, zasadnicze znaczenie winno mieć w tym przypadku dokonanie szczegółowej analizy spełnienia przesłanki wymeldowania zawartej w art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Zgodnie z tym przepisem, organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie wymeldowania osoby, która opuściła miejsce pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się. W orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się przy tym, że o opuszczeniu miejsca pobytu stałego w rozumieniu art. 15 ust. 2 ww. ustawy można mówić wówczas, gdy opuszczenie to ma charakter trwały i jest dobrowolne. Dla zaistnienia przesłanki "opuszczenia miejsca pobytu stałego" konieczne jest, aby fizycznemu przebywaniu osoby w innym miejscu, niż miejsce pobytu stałego, towarzyszył zamiar stałego związania się z tym innym miejscem, urządzenia w nim swego trwałego centrum życiowego (por. m.in. wyrok NSA z dnia 23 kwietnia 2001 r., sygn. akt V SA 3169/00, niepublikowany; wyrok NSA z dnia 10 lutego 1989 r., sygn. akt SA/Wr 789/88, ONSA 1989/2/72).
Zamiar taki określa się na podstawie obiektywnych, możliwych do stwierdzenia okoliczności. Zamiar ten ma bowiem istotne znaczenie przy ocenie, czy do opuszczenia lokalu rzeczywiście doszło. Przez termin "zamiar" w przypadku opuszczenia miejsca pobytu należy pojmować nie tylko wolę wewnętrzną, ale wolę dającą się określić na podstawie obiektywnych, możliwych do stwierdzenia okoliczności.
Dla jego oceny istotne znaczenie mieć będą więc faktyczne ustalenia poczynione w sprawie przez organ, stwierdzone i istniejące w sprawie okoliczności potwierdzające wolę wewnętrzną zainteresowanego opuszczenia lokalu. Ustalenie zatem, czy nastąpiło opuszczenie dotychczasowego miejsca pobytu wymaga przeprowadzenia prawidłowego postępowania dowodowego, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. W ocenie Sądu, takiego postępowania organ II instancji jednak w sposób prawidłowy nie przeprowadził.
Wskazania co do dalszego postępowania wynikają wprost z powyższych rozważań. Rozpoznając sprawę ponownie organ ustosunkuje się do oceny zawartej w uzasadnieniu niniejszego wyroku, w szczególności zwróci uwagę na treść art. 7, art. 10, art. 75, art. 77, art. 79, art. 80, i art. 107 § 3 k.p.a. i obowiązki jakie przepisy te nakładają na organy orzekające w sprawach. Tak więc, przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ administracyjny winien przeprowadzić dowody z przesłuchania świadków zgłoszonych przez wszystkie strony, ewentualnie przeprowadzić inne konieczne czynności oraz rozważyć celowość przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron. Dopiero zebranie materiału dowodowego zgodnie z obowiązującymi przepisami, pozwoli na dokonanie oceny spełnienia przesłanek z art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.
Wobec powyższego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł o uchyleniu zaskarżonej decyzji.
Na podstawie art. 152 powołanej ustawy Sąd orzekł, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 200 i art. 205 p.p.s.a.
