I SA/Wa 1023/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
2013-11-18Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Elżbieta Sobielarska
Iwona Maciejuk
Marta Kołtun-Kulik /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Marta Kołtun-Kulik (spr.) Sędziowie: WSA Elżbieta Sobielarska WSA Iwona Maciejuk Protokolant referent Monika Bodzan po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2013 r. sprawy ze skargi J. F. i A. F. na decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania oddala skargę.
Uzasadnienie
Minister Gospodarki, decyzją z dnia [...] marca 2013 r., nr [...] po rozpatrzeniu wniosku J. F. i A. F. o ponowne rozpoznanie sprawy zakończonej decyzją Ministra Gospodarki z dnia [...] września 2012 r., nr [...] – utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.
Zaskarżona decyzja Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r. została wydana w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną sprawy.
Decyzją z dnia [...] września 2012 r., nr [...] Minister Gospodarki umorzył postępowanie administracyjne prowadzone z wniosku J. F. z dnia 25 października 1990 r. w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [..] lipca 1948 r., Nr [..] o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa, w części dotyczącej przedsiębiorstwa: B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...].
W uzasadnieniu decyzji organ pierwszej instancji podniósł, że wszczęcie przez Ministra Przemysłu (poprzednika prawnego Ministra Gospodarki) postępowania administracyjnego w przedmiocie stwierdzenia nieważności ww. orzeczenia było nieuzasadnione z uwagi na brak potwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy interesu prawnego do występowania w tym postępowaniu w charakterze strony, w rozumieniu art. 28 k.p.a. Minister podkreślił bowiem, że dopóki spółka jawna istnieje, to wyłącznie ta spółka, reprezentowana przez wspólników (zgodnie ze sposobem reprezentacji wynikającym z umowy spółki i ujawnionym w rejestrze sądowym), ma legitymację do żądania wszczęcia postępowania w przedmiocie wzruszenia orzeczeń administracyjnych, dotyczących jej majątku. Dopiero, w przypadku ustania bytu prawnego spółki jawnej, interesem prawnym do występowania z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji nacjonalizujących jej mienie legitymują się wszyscy żyjący wspólnicy, względnie spadkobiercy nieżyjących wspólników spółki, których prawa są potwierdzone właściwymi postanowieniami spadkowymi.
Z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy wystąpili J. F. i A. F., zarzucając rozstrzygnięciu Ministra z dnia [...] września 2012 r. naruszenie art. 35 § 1 k.p.a oraz art. 36 § 1 k.p.a. Wnioskodawcy podnieśli także, że J. F. w piśmie skierowanym do Ministerstwa Przemysłu przedłożył postanowienia spadkowe po zmarłych rodzicach, tj. C. F. i J. F., a także pełnomocnictwo notarialne brata A. F. Z uwagi jednak na znaczny upływ czasu (ponad 20 lat) J. F. nie posiada dowodu nadania tego pisma do organu. Zdaniem wnioskodawcy dokumenty te zaginęły z akt sprawy.
Po ponownej analizie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy Minister Gospodarki nie znalazł podstaw do uchylenia własnej decyzji z dnia [...] września 2012 r., tym samym – decyzją z dnia [...] marca 2013 r., nr [...] - utrzymał w mocy swoje rozstrzygnięcie.
W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wyjaśnił, że stosownie do wniosku J. F. z dnia 25 października 1990 r. Minister Przemysłu podjął czynności wyjaśniające w sprawie, mające na celu ustalenie okoliczności przejęcia na własność Państwa wyżej opisanego mienia, zaś zawiadomieniem z dnia 5 kwietnia 1991 r., wszczął postępowanie administracyjne we wskazanym powyżej zakresie. Organ rozpoznający wówczas sprawę ustalił, że z materiału dowodowego wynika, iż w dacie bezpośrednio poprzedzającej nacjonalizację przedsiębiorstwo B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...] prowadzone było przez spółkę jawną zarejestrowaną w Sądzie Okręgowym w [...]. W Konsekwencji, Ministerstwo Przemysłu i Handlu pismami z dnia 11 stycznia 1993 r. oraz z dnia 27 stycznia 1994 r. wezwało wnioskodawcę do wykazania legitymacji prawnej, uprawniającej do występowania z przedmiotowym wnioskiem w imieniu spółki jawnej, poprzez nadesłanie uwierzytelnionej kopii postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F. i C. F. , wraz z podaniem dokładnych adresów wszystkich spadkobierców, lub pełnomocnictwa do występowania w ich imieniu oraz nadesłanie odpisu z rejestru handlowego prowadzonego dla przedmiotowej spółki, wraz ze wskazaniem adresów pozostałych wspólników spółki jawnej. Przedmiotowe wezwania organu pozostały ze strony wnioskodawcy bez odpowiedzi. Oceniając powyższe działanie Ministra Przemysłu (polegające na wszczęciu postępowania w przedmiotowej sprawie) Minister Gospodarki (analogicznie jak organ pierwszej instancji) uznał je za nieprawidłowe. Uzasadniajac swoje stanowisko organ odwoławczy wyjaśnił, że organ ówcześnie rozpoznający wniosek J. F. zobowiązany był na wstępie - przed wszczęciem postępowania w sprawie - do dokonania oceny formalnoprawnych przesłanek dopuszczalności wystąpienia z wnioskiem "nieważnościowym". Ustalenia wymagało zatem, czy po stronie wnioskodawcy istnieje interes prawny, uprawniający go do występowania z żądaniem stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r., Nr [...] o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa, w części dotyczącej przedsiębiorstwa: [...] Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...]. Zgodnie bowiem z art. 28 k.p.a., stroną postępowania administracyjnego jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo, kto żąda czynności organu, ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Podstawę legitymacji procesowej strony stanowi zatem przepis prawa materialnego, wskazujący na własne prawo (interes prawny) lub obowiązek podmiotu, które podlegają skonkretyzowaniu w danym postępowaniu administracyjnym. Interes prawny jest więc kategorią normatywną, mającą swe źródło w przepisach regulujących sposób załatwienia sprawy i stanowiących podstawę prawną jej rozstrzygnięcia, zarazem ściśle związaną z przedmiotem prowadzonego postępowania. Od tak pojmowanego interesu prawnego należy odróżnić interes faktyczny, tj. sytuację, w której dany podmiot jest wprawdzie bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, nie może jednak tego zainteresowania poprzeć przepisami prawa, mającego stanowić podstawę skierowanego żądania w zakresie podjęcia stosownych czynności przez organ administracji. Stwierdzenie istnienia interesu prawnego wymaga, więc ustalenia związku o charakterze materialnoprawnym między obowiązującą normą prawa, a sytuacją prawną konkretnego podmiotu prawa, polegającego na tym, że akt stosowania tej normy (decyzja administracyjna) może mieć wpływ na sytuację prawną tego podmiotu w zakresie prawa materialnego. Interes taki powinien być bezpośredni, konkretny, realny i znajdować potwierdzenie w okolicznościach faktycznych, które uzasadniają zastosowanie normy prawa materialnego. Zdaniem Ministra Gospodarki, interes prawny w przedmiotowej sprawie posiada właściciel ww. przedsiębiorstwa, legitymujący się prawem własności do niego w dacie jego nacjonalizacji. Wnioskodawca wywodzi swój interes prawny uprawniający go do występowania z wnioskiem nieważnościowym z faktu sukcesji spadkowej po wspólniku spółki jawnej B. Zakłady Konfekcyjne – [...]. J. F. nie przedłożył jednak do akt przedmiotowej sprawy odpisu z rejestru handlowego prowadzonego dla przedsiębiorstwa B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...], pomimo wezwań organu administracji publicznej do uzupełnienia braków w tym zakresie. W związku z tym, organ nie miał możliwości dokonania ustaleń zarówno w przedmiocie bytu prawnego ww. spółki jawnej, jak i tym samym w przedmiocie interesu prawnego wnioskodawcy do występowania z wnioskiem nieważnościowym w niniejszej sprawie. Organ odwoławczy podkreślił także, że kwestia w jakiej chwili spółka jawna przestaje formalnie istnieć jest przedmiotem dyskusji w doktrynie, przy czym w większości uznaje się pogląd, iż spółka jawna traci byt prawny z chwilą, gdy została rozwiązana lub postępowanie likwidacyjne zostało zakończone, a spółkę wykreślono z rejestru handlowego (por. art. 139 k.h., obecnie art. 84 k.s.h.). Samo faktyczne zaniechanie prowadzenia działalności przez spółkę jawną nie uzasadnia przy tym ustania jej bytu prawnego. Przepis art. 112 kodeksu handlowego (którego to kodeksu przepisy obowiązywały w dacie nacjonalizacji) wskazywał kilka przesłanek powodujących rozwiązanie spółki, w tym: 1) przyczyny, przewidziane w umowie spółki; 2) zgoda wszystkich wspólników; 3) ogłoszenie upadłości spółki; 4) śmierć wspólnika lub ogłoszenie jego upadłości; 5) wypowiedzenie; 6) wyrok sądowy. Podkreślenia wymaga fakt, że nie każda okoliczność, która zgodnie z art. 112 k.h. (obecnie art. 58 k.s.h.) była przesłanką powodującą rozwiązanie spółki, musiała taki skutek faktycznie wywoływać. W świetle przepisów Kodeksu handlowego nawet skuteczne rozwiązanie spółki jawnej nie prowadziło w sposób bezpośredni do ustania jej bytu prawnego. Art. 113 k.h. (obecnie art. 59 k.s.h.) stanowił, że spółkę uważa się za przedłużoną milcząco na czas nieograniczony, jeżeli mimo istnienia powodów rozwiązania, przewidzianych w umowie, prowadzi nadal swe czynności za zgodą wszystkich wspólników. Z kolei w świetle art. 119 § 1 k.h. (obecnie art. 64 k.s.h.), pomimo śmierci lub upadłości wspólnika oraz pomimo wypowiedzenia, dokonanego przez wspólnika lub jego wierzyciela osobistego, spółka trwała nadal pomiędzy pozostałymi wspólnikami, jeżeli tak stanowiła umowa spółki lub pozostali wspólnicy się tak ułożyli. W przypadku rozwiązania spółki, fakt ten należało zgłosić celem wykreślenia spółki z rejestru handlowego. Obowiązek ten ciążył odpowiednio na likwidatorach lub wspólnikach spółki (art. 139 § 1 k.h.) – (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2010 r., sygn. akt IV SA/Wa 413/10). W świetle powyższych rozważań organ odwoławczy wskazał, iż tzw. "spółka rejestrowa nie traci automatycznie bytu prawnego na skutek jej rozwiązania, likwidacji czy też zakończenia działalności w inny sposób. Skoro bowiem spółka jawna zyskuje taki byt przez wpis do rejestru, to byt ten traci tylko przez wykreślenie z rejestru" (wyrok WSA w Warszawie z dnia 5 stycznia 2012 r., sygn. akt. IV SA/Wa 1753/11). Wykreślenie takiej spółki z Rejestru Handlowego miało zatem charakter konstytutywny, co uprawnia wniosek, iż spółka jawna istnieje i posiada byt prawny dopóty dopóki nie zostanie z tego rejestru wykreślona. Ponadto organ wskazał, iż dopóki spółka jawna istnieje, to wyłącznie ta spółka, reprezentowana przez wspólników (zgodnie ze sposobem reprezentacji wynikającym z umowy spółki i ujawnionym w rejestrze sądowym), ma legitymację do żądania wszczęcia postępowania w przedmiocie wzruszenia orzeczeń administracyjnych, dotyczących jej majątku. O ile zatem, spółka jawna nie została do chwili obecnej wykreślona z rejestru handlowego, to interes prawny, w rozumieniu art. 28 k.p.a., do występowania z wnioskiem nieważnościowym w imieniu przedmiotowej spółki, posiadają jedynie wspólnicy, którzy zgodnie z wpisami ujawnionymi w tym rejestrze uprawnieni są do jej reprezentowania. Interes spadkobierców wspólników można uznać w tej sytuacji za realnie istniejący, ale ma on wymiar wyłącznie faktyczny. Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia organ drugiej instancji stwierdził, że dopiero w przypadku ustania bytu prawnego spółki jawnej, interesem prawnym do występowania z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji nacjonalizujących jej mienie legitymują się wszyscy żyjący wspólnicy, względnie spadkobiercy nieżyjących wspólników spółki, których prawa są potwierdzone właściwymi postanowieniami spadkowymi. Tym samym, skuteczne wywiedzenie, że źródłem interesu prawnego w postępowaniu o stwierdzenie nieważności orzeczeń dotyczących majątku spółki jawnej może być następstwo prawne (spadkobranie) po wspólnikach spółki możliwe byłoby wyłącznie pod warunkiem wykazania, że spółka w sposób trwały nie może być stroną tego postępowania z uwagi na ustanie jej bytu prawnego. Jednocześnie Minister Gospodarki wskazał, że zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa, w tym z art. 9 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. Nr 121, poz.770 z późn. zm.), który został zmieniony ustawą z dnia 29 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. Nr 106, poz. 671) - do czasu rejestracji, zgodnie z przepisami ustawy, o której mowa w art. 1 (o Krajowym Rejestrze Sądowym), nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2013 r., zachowują moc dotychczasowe wpisy w rejestrach sądowych. Do czasu rejestracji, o której mowa w ust. 2, nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2013 r., do odpisów, wyciągów, zaświadczeń oraz skutków prawnych wpisów stosuje się przepisy obowiązujące do dnia wejścia w życie ustawy, wyłącznie w zakresie niezbędnym do tej rejestracji oraz do dochodzenia lub zaspokojenia roszczeń wobec podmiotów wpisanych do dotychczasowego rejestru (art. 9 ust. 3). Zgodnie natomiast z treścią art. 14 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, podmiot obowiązany do złożenia wniosku o wpis do Rejestru /KRS/ nie może powoływać się wobec osób trzecich działających w dobrej wierze na dane, które nie zostały wpisane do Rejestru lub uległy wykreśleniu z Rejestru. Zatem w obecnym porządku prawnym, spółka prawa handlowego, która występuje w obrocie prawnym musi legitymować się aktualnym odpisem z Krajowego Rejestru Sądowego. W konsekwencji organ stwierdził, że wobec nieuzasadnionego wszczęcia przez Ministra Przemysłu postępowania administracyjnego w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r. jak również z uwagi na brak potwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy interesu prawnego do występowania w tym postępowaniu w charakterze strony, w rozumieniu art. 28 k.p.a., zasadnym było umorzenie przedmiotowego postępowania. Stosownie bowiem do dyspozycji art. 105 § 1 k.p.a., gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowo-administracyjnym, brak interesu prawnego podmiotu wnoszącego żądanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji, stanowi o bezprzedmiotowości postępowania, bowiem wyklucza możliwość jego prowadzenia. Oczywisty brak interesu prawnego osoby występującej z wnioskiem "nieważnościowym" powoduje co do zasady niedopuszczalność rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy w tym przedmiocie. Zatem, po przeprowadzeniu postępowania wstępnego, mającego na celu ocenę formalnoprawnych przesłanek dopuszczalności złożenia wniosku "nieważnościowego", zachodzi podstawa do wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania, w trybie art. 61a § 1 k.p.a. Jednakże w sytuacji, gdy ustalenie istnienia interesu prawnego wnioskodawcy wymaga podjęcia czynności, powinny być one podjęte w toku postępowania. W przypadku negatywnego rezultatu tych ustaleń, wystąpi przesłanka do zakończenia postępowania decyzją umarzającą postępowanie w sprawie. Ustalenie bowiem braku interesu prawnego wnioskodawcy w toku postępowania skutkuje niedopuszczalnością rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy stwierdzenia nieważności decyzji.
W odniesieniu do zarzutu przewlekłości postępowania w przedmiotowej sprawie Minister wyjaśnił, że zarzut naruszenia szybkości postępowania nie może mieć wpływu na merytoryczną treść rozstrzygnięcia. Wnioskodawca w przypadku przewlekłości organu w załatwieniu jego sprawy może skorzystać z przewidzianego prawem środka dyscyplinującego organ i złożyć do sądu administracyjnego stosowaną skargę na bezczynność organu. Nawet przy założeniu, że zaskarżona decyzja została wydana z przekroczeniem terminu, przewidzianego w art. 35 § 3 k.p.a., to takie uchybienie nie ma wpływu na ostateczny wynik sprawy. Odnosząc się zaś do kwestii nadesłania do akt sprawy w lalach dziewięćdziesiątych postanowień spadkowych po zmarłych rodzicach, tj. C. F. i J. F., oraz pełnomocnictwa notarialnego brata A. F., które jak twierdzi wnioskodawca zaginęły z akt sprawy, Minister wskazał, że do chwili ich nadesłania przy wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy brak ich było w aktach sprawy. Brak było także jakichkolwiek informacji lub wzmianek w aktach sprawy potwierdzających fakt nadesłania takich dokumentów przez wnioskodawcę. Jednakże, nawet gdyby postanowienia spadkowe po C. F. i J. F. znajdowałyby się w aktach sprawy, to okoliczność ta pozostawałaby bez wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Skargę, na decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r., nr [...], do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, złożyli J. F. i A. F., wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy organowi pierwszej instancji do merytorycznego rozpoznania.
W uzasadnieniu skarżący wskazali, że są spadkobiercami udziałów w spółce stanowiącej współwłasność ich ojca. Z chwilą otwarcia spadku skarżący są jedynymi osobami uprawnionymi do realizacji wszelkich działań zmierzających do objęcia masy spadkowej i realizowania wszelkich uprawnień z tego tytułu. Taką masą spadkową są również udziały w spółce, w której współwłaścicielem był ich ojciec. Właśnie na tej zasadzie mają oni pełne prawo do działań zmierzających do windykacji ich majątku spadkowego, a takim działaniem jest żądanie unieważnienia decyzji. W konsekwencji, czynności jak rozwiązanie umowy spółki i wykreślenie spółki z Krajowego Rejestru Sądowego w żaden sposób nie mogą umniejszać uprawnień skarżących w zakresie dziedziczenia. W ocenie skarżących, interes prawny do egzekwowania ich uprawnień w powyższym zakresie ma charakter bardzo szeroki i nie może być umniejszany przez, w tym przypadku, zupełnie bez znaczenia kwestie proceduralne. Zdaniem skarżących, do dokumentacji dołączone zostały wszelkie dokumenty potrzebne do realizacji ich uprawnień. Ponadto podkreślili, że sam fakt zaniechania działań przez organ I Instancji przez okres 20 lat stanowi sam w sobie pełną podstawę do uchylenia decyzji i rozpoczęcie merytorycznego rozpoznania sprawy. Strona skarżąca podniosła, że tłumaczenie Ministra Gospodarki, iż nie podjął on działań ze względu na nieuzupełnienie przez skarżących braków jest całkowicie nieuzasadnione, gdyż prawo przewiduje stosowne środki administracyjne np. zawieszenie postępowania z powodu braków formalnych.
W odpowiedzi na skargę Minister Gospodarki wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.
Skarga nie ma usprawiedliwionych podstaw.
W ocenie Sądu zarówno decyzja Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r., jak i ją poprzedzająca decyzja tego organu z dnia [...] września 2012 r., odpowiadają prawu.
W sprawie jest bezsporne, że w dacie poprzedzającej nacjonalizację w 1948 r., przedsiębiorstwo działające pod firmą B. Zakłady Konfekcyjne, Spółka Jawna z siedzibą w [...] było zorganizowane w formie spółki jawnej, zarejestrowanej w Sądzie Okręgowym w B. w dniu [...] sierpnia 1945 r.
W sprawie nie jest również kwestionowane to, że pismem z dnia 11 stycznia 1993 r., nr [...] oraz z dnia 27 stycznia 1994 r., nr [...] Ministerstwo Przemysłu i Handlu Departament Reprywatyzacji i Uprawnień Pracowniczych wezwało J. F. o nadesłanie uwierzytelnionej kopii lub oryginału postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F. i C. F. wraz z podaniem dokładnych adresów wszystkich spadkobierców lub pełnomocnictwa do występowania w ich imieniu, oraz nadesłanie uwierzytelnionej kopii umowy spółki jawnej oraz odpisu z rejestru handlowego i wskazanie adresów pozostałych wspólników spółki jawnej (lub ich spadkobierców). W aktach sprawy administracyjnej brak jest dokumentów świadczących o tym, że odpowiedź na ww. wezwania organu została, przez J. F., udzielona.
Nie ulega wątpliwości także to, że J. F. nie wykazał w niniejszym postępowaniu, iż przedsiębiorstwo – B. Zakłady Konfekcyjne, Spółka Jawna w [...] utraciło byt prawny.
J. F. wywodzi swój interes prawny do wystąpienia z wnioskiem z dnia z dnia 25 października 1990 r. o stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r., Nr [...] o przejściu na własność Państwa przedsiębiorstw - w części dotyczącej przedsiębiorstwa B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...] – z faktu następstwa prawnego po wspólniku ww. spółki jawnej – J. F.. Na tę okoliczność, wnioskodawca - w załączeniu do pisma z dnia 30 listopada 1992 r. skierowanego do Ministerstwa Przemysłu - przedłożył kopie postanowienia Sądu Powiatowego [...] o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F., oraz postanowienia Sądu Rejonowego [...] o stwierdzeniu nabycia spadku po C. F.
Należy zauważyć, że w dacie zawiązywania spółki, jak i jej nacjonalizacji, sytuację prawną spółki określało rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 27 czerwca 1934 r. – Kodeks handlowy (Dz. U. Nr 57, poz. 502 z późn. zm.). Zgodnie z art. 75 §1 k.h. spółka jawną była spółka, która prowadziła we wspólnym imieniu przedsiębiorstwo zarobkowe w większym rozmiarze (art. 4), a nie była inną spółką handlową. W myśl art. 81 k.h. spółka jawna mogła nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana (pod własną firmą bez konieczności występowania wszystkich wspólników), co oznaczało że miała czynną i bierną legitymację procesową. Stosownie do art. 82 k.h. rzeczy i prawa, wniesione tytułem wkładu, a także nabyte lub uzyskane dla spółki w jaki bądź sposób w czasie jej istnienia, stanowiły majątek spółki. Majątek spółki stanowił odrębną masą majątkową, należącą do wszystkich wspólników i mogącą ulec podziałowi w zasadzie tylko po rozwiązaniu spółki. Dlatego udział wspólnika w majątku spółki (we wszystkich częściach składowych tego majątku) w czasie trwania spółki nie mógł być rachunkowo określony (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 1934 r., sygn. akt II C 312/33, OSNC 1935/2/66). W literaturze także podkreśla się, że w czasie trwania spółki nie można więc mówić o określonych udziałach poszczegónych wspólników w majątku spółki, bowiem można tylko mówić o potencjalnym udziale (wyrażonym procentowo) wspólnika w majątku spółki, rozumiejąc przez to pojęcie uprawnienie do części majątku spółki aktualizujące się w razie ustąpienia wspólnika ze spółki, a także w razie likwidacji spółki, w wyniku której majątek spółki ulega podziałowi pomiędzy wspólników (W. Pyzioł w: Kodeks handlowy. Komentarz pod redakcją Kazimierza Kruczolaka, Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1999). Skoro wszelkie mienie wniesione jako wkład lub nabyte przez spółkę w czasie jej istnienia jest majątkiem spółki, to spadkobierca wspólnika spółki jawnej nie dziedziczy majątku spółki (gdyż sam spadkodawca nie posiadał takiego prawa), a jedynie wspomniany wkład i prawo udziału (zob. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 października 2007 r., sygn. akt II FSK 1138/06, Lex nr 437845). Przez czas trwania spółki żaden ze wspólników nie mógł domagać się podziału majątku spółki (art. 109 § 3 k.h.). Zgodnie z art. 112 k.h. rozwiązanie spółki powodowały: 1) przyczyny przewidziajne w umowie spółki, 2) zgoda wszystkich wspólników, 3) ogłoszenie upadłości spółki, 4) śmierć wspólnika lub ogłoszenie jego upadłości, 5) wypowiedzenie, 6) wyrok sądowy. Przyjmuje się, że samo faktyczne zaniechanie przez spółkę jej działalności nie prowadzi automatycznie do jej rozwiazania. Zgodnie z art. 122 § 1 k.h. gdy zaszła przyczyna rozwiązania spółki, odbywała sie jej likwidacja, chyba że wspólnicy umówili się o inny sposób zakończenia działalności spółki. Wszczęcie postępowania likwidacyjnego nie powodowało ustania spółki, a jedynie zmianę jej celu, którym było dokończenie interesów podjętych uprzednio w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, uregulowanie zobowiązań wobec osób trzecich oraz podział majątku spółki między wspólników. Prawidłowo Minister Gospodarki stwierdził, że kwestia w jakiej chwili spółka jawna przestaje istnieć jest przedmiotem sporów doktrynalnych, jednakże przeważającym poglądem jest pogląd, iż spółka jawna traci byt prawny z chwilą, gdy postępowanie likwidacyjne zostało zakończone, a spółkę wykreślono z rejestru handlowego (art. 139 k.h.).
Należy mieć oczywiście na uwadze, że powołane wyżej przepisy Kodeksu handlowego nie obowiązują, sytuacja spółek prawa handlowego jest uregulowana w Kodeksie spółek handlowych z 2000 r., który wszedł w życie w dniu 1 stycznia 2001 r., i że treść art. 612 k.s.h. przesądza o stosowaniu nowej ustawy. Jednakże, nowy kodeks zawiera, w zakresie istotnym dla niniejszej sprawy, regulacje analogiczne do poprzednio obowiązujących.
Odnosząc powyższe rozważania do niniejszej sprawy Sąd rozpoznający niniejszą sprawę uznał, że skoro nie zostało wykazane, by spółka jawna B. Zakłady Konfekcyjne, [...] została zlikwidowana zgodnie z przepisami kodeksu handlowego, ewentualnie kodeksu spółek handlowych (po jego wejściu w życie) – to stwierdzić należy, że Minister prawidłowo wywiódł przeszkodę (w postaci braku interesu prawnego po stronie J. F.) do prowadzenia postępowania nadzorczego w przedmiocie stwierdzenia nieważności w części orzeczenia nacjonalizacyjnego z dnia [...] lipca 1948 r. W tym miejscu zauważyć należy, że nawet zaistnienie przyczyny rozwiązania spółki, w postaci śmierci wszystkich wspólników, nie powoduje jej ustania, a jedynie skutkuje koniecznością przeprowadzenia jej likwidacji, chyba że w umowie postanowiono inaczej - czego skarżący w przedmiotowej sprawie nie udowodnił. Brak zaś wywiedzionego z konkretnej normy prawa materialnego interesu prawnego wnioskodawcy do żądania wszczęcia postępowania nadzorczego w stosunku do ww. orzeczenia nacjonalizacynego z 1948 r. oznacza, że w sprawie wystąpiła przeszkoda o charakterze podmiotowym uniemożliwiająca kontynuowanie wszczętego jego wnioskiem postępowania, czego konsekwencją musiało być podjęcie, stosownie do art. 105 k.p.a., decyzji o jego umorzeniu. Umorzenie postępowania oznacza natomiast, że nie dochodzi do oceny legalności decyzji, której nieważności żądał podmiot do tego nieuprawniony. W tej sytuacji czynienie organowi zarzutu, że nie rozpoznał istoty sprawy nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Nie może także zyskać uznania Sądu pogląd strony skarżącej, że sam fakt zaniechania działań przez organ administracji przez okres 20 lat stanowi podstawę do uchylenia decyzji o umorzeniu postępowania i podstawę do jej merytorycznego rozpoznania. Słusznie bowiem Minister uznał, że w sytuacji bezczynności organu administracji publicznej skarżącemu przysługiwały odrębne środki przewidziane prawem, zmierzające do zobowiązania organu do wydania stosownego rozstrzygnięcia. W przedmiotowej sprawie strona skarżąca jednak z nich nie skorzystała.
W konsekwencji Sąd uznał, że Minister prawidłowo rozpatrzył i rozważył materiał dowodowy sprawy, zaś uzasadnienie decyzji spełnia ustawowe wymogi.
Z powyższych względów Sąd, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (j.t. Dz. U. z 2012, poz. 270 z późn. zm. ), orzekł jak w sentencji wyroku.
-----------------------
10
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Elżbieta SobielarskaIwona Maciejuk
Marta Kołtun-Kulik /przewodniczący sprawozdawca/
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Marta Kołtun-Kulik (spr.) Sędziowie: WSA Elżbieta Sobielarska WSA Iwona Maciejuk Protokolant referent Monika Bodzan po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2013 r. sprawy ze skargi J. F. i A. F. na decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania oddala skargę.
Uzasadnienie
Minister Gospodarki, decyzją z dnia [...] marca 2013 r., nr [...] po rozpatrzeniu wniosku J. F. i A. F. o ponowne rozpoznanie sprawy zakończonej decyzją Ministra Gospodarki z dnia [...] września 2012 r., nr [...] – utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.
Zaskarżona decyzja Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r. została wydana w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną sprawy.
Decyzją z dnia [...] września 2012 r., nr [...] Minister Gospodarki umorzył postępowanie administracyjne prowadzone z wniosku J. F. z dnia 25 października 1990 r. w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [..] lipca 1948 r., Nr [..] o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa, w części dotyczącej przedsiębiorstwa: B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...].
W uzasadnieniu decyzji organ pierwszej instancji podniósł, że wszczęcie przez Ministra Przemysłu (poprzednika prawnego Ministra Gospodarki) postępowania administracyjnego w przedmiocie stwierdzenia nieważności ww. orzeczenia było nieuzasadnione z uwagi na brak potwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy interesu prawnego do występowania w tym postępowaniu w charakterze strony, w rozumieniu art. 28 k.p.a. Minister podkreślił bowiem, że dopóki spółka jawna istnieje, to wyłącznie ta spółka, reprezentowana przez wspólników (zgodnie ze sposobem reprezentacji wynikającym z umowy spółki i ujawnionym w rejestrze sądowym), ma legitymację do żądania wszczęcia postępowania w przedmiocie wzruszenia orzeczeń administracyjnych, dotyczących jej majątku. Dopiero, w przypadku ustania bytu prawnego spółki jawnej, interesem prawnym do występowania z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji nacjonalizujących jej mienie legitymują się wszyscy żyjący wspólnicy, względnie spadkobiercy nieżyjących wspólników spółki, których prawa są potwierdzone właściwymi postanowieniami spadkowymi.
Z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy wystąpili J. F. i A. F., zarzucając rozstrzygnięciu Ministra z dnia [...] września 2012 r. naruszenie art. 35 § 1 k.p.a oraz art. 36 § 1 k.p.a. Wnioskodawcy podnieśli także, że J. F. w piśmie skierowanym do Ministerstwa Przemysłu przedłożył postanowienia spadkowe po zmarłych rodzicach, tj. C. F. i J. F., a także pełnomocnictwo notarialne brata A. F. Z uwagi jednak na znaczny upływ czasu (ponad 20 lat) J. F. nie posiada dowodu nadania tego pisma do organu. Zdaniem wnioskodawcy dokumenty te zaginęły z akt sprawy.
Po ponownej analizie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy Minister Gospodarki nie znalazł podstaw do uchylenia własnej decyzji z dnia [...] września 2012 r., tym samym – decyzją z dnia [...] marca 2013 r., nr [...] - utrzymał w mocy swoje rozstrzygnięcie.
W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wyjaśnił, że stosownie do wniosku J. F. z dnia 25 października 1990 r. Minister Przemysłu podjął czynności wyjaśniające w sprawie, mające na celu ustalenie okoliczności przejęcia na własność Państwa wyżej opisanego mienia, zaś zawiadomieniem z dnia 5 kwietnia 1991 r., wszczął postępowanie administracyjne we wskazanym powyżej zakresie. Organ rozpoznający wówczas sprawę ustalił, że z materiału dowodowego wynika, iż w dacie bezpośrednio poprzedzającej nacjonalizację przedsiębiorstwo B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...] prowadzone było przez spółkę jawną zarejestrowaną w Sądzie Okręgowym w [...]. W Konsekwencji, Ministerstwo Przemysłu i Handlu pismami z dnia 11 stycznia 1993 r. oraz z dnia 27 stycznia 1994 r. wezwało wnioskodawcę do wykazania legitymacji prawnej, uprawniającej do występowania z przedmiotowym wnioskiem w imieniu spółki jawnej, poprzez nadesłanie uwierzytelnionej kopii postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F. i C. F. , wraz z podaniem dokładnych adresów wszystkich spadkobierców, lub pełnomocnictwa do występowania w ich imieniu oraz nadesłanie odpisu z rejestru handlowego prowadzonego dla przedmiotowej spółki, wraz ze wskazaniem adresów pozostałych wspólników spółki jawnej. Przedmiotowe wezwania organu pozostały ze strony wnioskodawcy bez odpowiedzi. Oceniając powyższe działanie Ministra Przemysłu (polegające na wszczęciu postępowania w przedmiotowej sprawie) Minister Gospodarki (analogicznie jak organ pierwszej instancji) uznał je za nieprawidłowe. Uzasadniajac swoje stanowisko organ odwoławczy wyjaśnił, że organ ówcześnie rozpoznający wniosek J. F. zobowiązany był na wstępie - przed wszczęciem postępowania w sprawie - do dokonania oceny formalnoprawnych przesłanek dopuszczalności wystąpienia z wnioskiem "nieważnościowym". Ustalenia wymagało zatem, czy po stronie wnioskodawcy istnieje interes prawny, uprawniający go do występowania z żądaniem stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r., Nr [...] o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa, w części dotyczącej przedsiębiorstwa: [...] Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...]. Zgodnie bowiem z art. 28 k.p.a., stroną postępowania administracyjnego jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo, kto żąda czynności organu, ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Podstawę legitymacji procesowej strony stanowi zatem przepis prawa materialnego, wskazujący na własne prawo (interes prawny) lub obowiązek podmiotu, które podlegają skonkretyzowaniu w danym postępowaniu administracyjnym. Interes prawny jest więc kategorią normatywną, mającą swe źródło w przepisach regulujących sposób załatwienia sprawy i stanowiących podstawę prawną jej rozstrzygnięcia, zarazem ściśle związaną z przedmiotem prowadzonego postępowania. Od tak pojmowanego interesu prawnego należy odróżnić interes faktyczny, tj. sytuację, w której dany podmiot jest wprawdzie bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, nie może jednak tego zainteresowania poprzeć przepisami prawa, mającego stanowić podstawę skierowanego żądania w zakresie podjęcia stosownych czynności przez organ administracji. Stwierdzenie istnienia interesu prawnego wymaga, więc ustalenia związku o charakterze materialnoprawnym między obowiązującą normą prawa, a sytuacją prawną konkretnego podmiotu prawa, polegającego na tym, że akt stosowania tej normy (decyzja administracyjna) może mieć wpływ na sytuację prawną tego podmiotu w zakresie prawa materialnego. Interes taki powinien być bezpośredni, konkretny, realny i znajdować potwierdzenie w okolicznościach faktycznych, które uzasadniają zastosowanie normy prawa materialnego. Zdaniem Ministra Gospodarki, interes prawny w przedmiotowej sprawie posiada właściciel ww. przedsiębiorstwa, legitymujący się prawem własności do niego w dacie jego nacjonalizacji. Wnioskodawca wywodzi swój interes prawny uprawniający go do występowania z wnioskiem nieważnościowym z faktu sukcesji spadkowej po wspólniku spółki jawnej B. Zakłady Konfekcyjne – [...]. J. F. nie przedłożył jednak do akt przedmiotowej sprawy odpisu z rejestru handlowego prowadzonego dla przedsiębiorstwa B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...], pomimo wezwań organu administracji publicznej do uzupełnienia braków w tym zakresie. W związku z tym, organ nie miał możliwości dokonania ustaleń zarówno w przedmiocie bytu prawnego ww. spółki jawnej, jak i tym samym w przedmiocie interesu prawnego wnioskodawcy do występowania z wnioskiem nieważnościowym w niniejszej sprawie. Organ odwoławczy podkreślił także, że kwestia w jakiej chwili spółka jawna przestaje formalnie istnieć jest przedmiotem dyskusji w doktrynie, przy czym w większości uznaje się pogląd, iż spółka jawna traci byt prawny z chwilą, gdy została rozwiązana lub postępowanie likwidacyjne zostało zakończone, a spółkę wykreślono z rejestru handlowego (por. art. 139 k.h., obecnie art. 84 k.s.h.). Samo faktyczne zaniechanie prowadzenia działalności przez spółkę jawną nie uzasadnia przy tym ustania jej bytu prawnego. Przepis art. 112 kodeksu handlowego (którego to kodeksu przepisy obowiązywały w dacie nacjonalizacji) wskazywał kilka przesłanek powodujących rozwiązanie spółki, w tym: 1) przyczyny, przewidziane w umowie spółki; 2) zgoda wszystkich wspólników; 3) ogłoszenie upadłości spółki; 4) śmierć wspólnika lub ogłoszenie jego upadłości; 5) wypowiedzenie; 6) wyrok sądowy. Podkreślenia wymaga fakt, że nie każda okoliczność, która zgodnie z art. 112 k.h. (obecnie art. 58 k.s.h.) była przesłanką powodującą rozwiązanie spółki, musiała taki skutek faktycznie wywoływać. W świetle przepisów Kodeksu handlowego nawet skuteczne rozwiązanie spółki jawnej nie prowadziło w sposób bezpośredni do ustania jej bytu prawnego. Art. 113 k.h. (obecnie art. 59 k.s.h.) stanowił, że spółkę uważa się za przedłużoną milcząco na czas nieograniczony, jeżeli mimo istnienia powodów rozwiązania, przewidzianych w umowie, prowadzi nadal swe czynności za zgodą wszystkich wspólników. Z kolei w świetle art. 119 § 1 k.h. (obecnie art. 64 k.s.h.), pomimo śmierci lub upadłości wspólnika oraz pomimo wypowiedzenia, dokonanego przez wspólnika lub jego wierzyciela osobistego, spółka trwała nadal pomiędzy pozostałymi wspólnikami, jeżeli tak stanowiła umowa spółki lub pozostali wspólnicy się tak ułożyli. W przypadku rozwiązania spółki, fakt ten należało zgłosić celem wykreślenia spółki z rejestru handlowego. Obowiązek ten ciążył odpowiednio na likwidatorach lub wspólnikach spółki (art. 139 § 1 k.h.) – (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2010 r., sygn. akt IV SA/Wa 413/10). W świetle powyższych rozważań organ odwoławczy wskazał, iż tzw. "spółka rejestrowa nie traci automatycznie bytu prawnego na skutek jej rozwiązania, likwidacji czy też zakończenia działalności w inny sposób. Skoro bowiem spółka jawna zyskuje taki byt przez wpis do rejestru, to byt ten traci tylko przez wykreślenie z rejestru" (wyrok WSA w Warszawie z dnia 5 stycznia 2012 r., sygn. akt. IV SA/Wa 1753/11). Wykreślenie takiej spółki z Rejestru Handlowego miało zatem charakter konstytutywny, co uprawnia wniosek, iż spółka jawna istnieje i posiada byt prawny dopóty dopóki nie zostanie z tego rejestru wykreślona. Ponadto organ wskazał, iż dopóki spółka jawna istnieje, to wyłącznie ta spółka, reprezentowana przez wspólników (zgodnie ze sposobem reprezentacji wynikającym z umowy spółki i ujawnionym w rejestrze sądowym), ma legitymację do żądania wszczęcia postępowania w przedmiocie wzruszenia orzeczeń administracyjnych, dotyczących jej majątku. O ile zatem, spółka jawna nie została do chwili obecnej wykreślona z rejestru handlowego, to interes prawny, w rozumieniu art. 28 k.p.a., do występowania z wnioskiem nieważnościowym w imieniu przedmiotowej spółki, posiadają jedynie wspólnicy, którzy zgodnie z wpisami ujawnionymi w tym rejestrze uprawnieni są do jej reprezentowania. Interes spadkobierców wspólników można uznać w tej sytuacji za realnie istniejący, ale ma on wymiar wyłącznie faktyczny. Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia organ drugiej instancji stwierdził, że dopiero w przypadku ustania bytu prawnego spółki jawnej, interesem prawnym do występowania z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji nacjonalizujących jej mienie legitymują się wszyscy żyjący wspólnicy, względnie spadkobiercy nieżyjących wspólników spółki, których prawa są potwierdzone właściwymi postanowieniami spadkowymi. Tym samym, skuteczne wywiedzenie, że źródłem interesu prawnego w postępowaniu o stwierdzenie nieważności orzeczeń dotyczących majątku spółki jawnej może być następstwo prawne (spadkobranie) po wspólnikach spółki możliwe byłoby wyłącznie pod warunkiem wykazania, że spółka w sposób trwały nie może być stroną tego postępowania z uwagi na ustanie jej bytu prawnego. Jednocześnie Minister Gospodarki wskazał, że zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa, w tym z art. 9 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. Nr 121, poz.770 z późn. zm.), który został zmieniony ustawą z dnia 29 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. Nr 106, poz. 671) - do czasu rejestracji, zgodnie z przepisami ustawy, o której mowa w art. 1 (o Krajowym Rejestrze Sądowym), nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2013 r., zachowują moc dotychczasowe wpisy w rejestrach sądowych. Do czasu rejestracji, o której mowa w ust. 2, nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2013 r., do odpisów, wyciągów, zaświadczeń oraz skutków prawnych wpisów stosuje się przepisy obowiązujące do dnia wejścia w życie ustawy, wyłącznie w zakresie niezbędnym do tej rejestracji oraz do dochodzenia lub zaspokojenia roszczeń wobec podmiotów wpisanych do dotychczasowego rejestru (art. 9 ust. 3). Zgodnie natomiast z treścią art. 14 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, podmiot obowiązany do złożenia wniosku o wpis do Rejestru /KRS/ nie może powoływać się wobec osób trzecich działających w dobrej wierze na dane, które nie zostały wpisane do Rejestru lub uległy wykreśleniu z Rejestru. Zatem w obecnym porządku prawnym, spółka prawa handlowego, która występuje w obrocie prawnym musi legitymować się aktualnym odpisem z Krajowego Rejestru Sądowego. W konsekwencji organ stwierdził, że wobec nieuzasadnionego wszczęcia przez Ministra Przemysłu postępowania administracyjnego w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r. jak również z uwagi na brak potwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy interesu prawnego do występowania w tym postępowaniu w charakterze strony, w rozumieniu art. 28 k.p.a., zasadnym było umorzenie przedmiotowego postępowania. Stosownie bowiem do dyspozycji art. 105 § 1 k.p.a., gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowo-administracyjnym, brak interesu prawnego podmiotu wnoszącego żądanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji, stanowi o bezprzedmiotowości postępowania, bowiem wyklucza możliwość jego prowadzenia. Oczywisty brak interesu prawnego osoby występującej z wnioskiem "nieważnościowym" powoduje co do zasady niedopuszczalność rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy w tym przedmiocie. Zatem, po przeprowadzeniu postępowania wstępnego, mającego na celu ocenę formalnoprawnych przesłanek dopuszczalności złożenia wniosku "nieważnościowego", zachodzi podstawa do wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania, w trybie art. 61a § 1 k.p.a. Jednakże w sytuacji, gdy ustalenie istnienia interesu prawnego wnioskodawcy wymaga podjęcia czynności, powinny być one podjęte w toku postępowania. W przypadku negatywnego rezultatu tych ustaleń, wystąpi przesłanka do zakończenia postępowania decyzją umarzającą postępowanie w sprawie. Ustalenie bowiem braku interesu prawnego wnioskodawcy w toku postępowania skutkuje niedopuszczalnością rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy stwierdzenia nieważności decyzji.
W odniesieniu do zarzutu przewlekłości postępowania w przedmiotowej sprawie Minister wyjaśnił, że zarzut naruszenia szybkości postępowania nie może mieć wpływu na merytoryczną treść rozstrzygnięcia. Wnioskodawca w przypadku przewlekłości organu w załatwieniu jego sprawy może skorzystać z przewidzianego prawem środka dyscyplinującego organ i złożyć do sądu administracyjnego stosowaną skargę na bezczynność organu. Nawet przy założeniu, że zaskarżona decyzja została wydana z przekroczeniem terminu, przewidzianego w art. 35 § 3 k.p.a., to takie uchybienie nie ma wpływu na ostateczny wynik sprawy. Odnosząc się zaś do kwestii nadesłania do akt sprawy w lalach dziewięćdziesiątych postanowień spadkowych po zmarłych rodzicach, tj. C. F. i J. F., oraz pełnomocnictwa notarialnego brata A. F., które jak twierdzi wnioskodawca zaginęły z akt sprawy, Minister wskazał, że do chwili ich nadesłania przy wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy brak ich było w aktach sprawy. Brak było także jakichkolwiek informacji lub wzmianek w aktach sprawy potwierdzających fakt nadesłania takich dokumentów przez wnioskodawcę. Jednakże, nawet gdyby postanowienia spadkowe po C. F. i J. F. znajdowałyby się w aktach sprawy, to okoliczność ta pozostawałaby bez wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Skargę, na decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r., nr [...], do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, złożyli J. F. i A. F., wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy organowi pierwszej instancji do merytorycznego rozpoznania.
W uzasadnieniu skarżący wskazali, że są spadkobiercami udziałów w spółce stanowiącej współwłasność ich ojca. Z chwilą otwarcia spadku skarżący są jedynymi osobami uprawnionymi do realizacji wszelkich działań zmierzających do objęcia masy spadkowej i realizowania wszelkich uprawnień z tego tytułu. Taką masą spadkową są również udziały w spółce, w której współwłaścicielem był ich ojciec. Właśnie na tej zasadzie mają oni pełne prawo do działań zmierzających do windykacji ich majątku spadkowego, a takim działaniem jest żądanie unieważnienia decyzji. W konsekwencji, czynności jak rozwiązanie umowy spółki i wykreślenie spółki z Krajowego Rejestru Sądowego w żaden sposób nie mogą umniejszać uprawnień skarżących w zakresie dziedziczenia. W ocenie skarżących, interes prawny do egzekwowania ich uprawnień w powyższym zakresie ma charakter bardzo szeroki i nie może być umniejszany przez, w tym przypadku, zupełnie bez znaczenia kwestie proceduralne. Zdaniem skarżących, do dokumentacji dołączone zostały wszelkie dokumenty potrzebne do realizacji ich uprawnień. Ponadto podkreślili, że sam fakt zaniechania działań przez organ I Instancji przez okres 20 lat stanowi sam w sobie pełną podstawę do uchylenia decyzji i rozpoczęcie merytorycznego rozpoznania sprawy. Strona skarżąca podniosła, że tłumaczenie Ministra Gospodarki, iż nie podjął on działań ze względu na nieuzupełnienie przez skarżących braków jest całkowicie nieuzasadnione, gdyż prawo przewiduje stosowne środki administracyjne np. zawieszenie postępowania z powodu braków formalnych.
W odpowiedzi na skargę Minister Gospodarki wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.
Skarga nie ma usprawiedliwionych podstaw.
W ocenie Sądu zarówno decyzja Ministra Gospodarki z dnia [...] marca 2013 r., jak i ją poprzedzająca decyzja tego organu z dnia [...] września 2012 r., odpowiadają prawu.
W sprawie jest bezsporne, że w dacie poprzedzającej nacjonalizację w 1948 r., przedsiębiorstwo działające pod firmą B. Zakłady Konfekcyjne, Spółka Jawna z siedzibą w [...] było zorganizowane w formie spółki jawnej, zarejestrowanej w Sądzie Okręgowym w B. w dniu [...] sierpnia 1945 r.
W sprawie nie jest również kwestionowane to, że pismem z dnia 11 stycznia 1993 r., nr [...] oraz z dnia 27 stycznia 1994 r., nr [...] Ministerstwo Przemysłu i Handlu Departament Reprywatyzacji i Uprawnień Pracowniczych wezwało J. F. o nadesłanie uwierzytelnionej kopii lub oryginału postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F. i C. F. wraz z podaniem dokładnych adresów wszystkich spadkobierców lub pełnomocnictwa do występowania w ich imieniu, oraz nadesłanie uwierzytelnionej kopii umowy spółki jawnej oraz odpisu z rejestru handlowego i wskazanie adresów pozostałych wspólników spółki jawnej (lub ich spadkobierców). W aktach sprawy administracyjnej brak jest dokumentów świadczących o tym, że odpowiedź na ww. wezwania organu została, przez J. F., udzielona.
Nie ulega wątpliwości także to, że J. F. nie wykazał w niniejszym postępowaniu, iż przedsiębiorstwo – B. Zakłady Konfekcyjne, Spółka Jawna w [...] utraciło byt prawny.
J. F. wywodzi swój interes prawny do wystąpienia z wnioskiem z dnia z dnia 25 października 1990 r. o stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...] lipca 1948 r., Nr [...] o przejściu na własność Państwa przedsiębiorstw - w części dotyczącej przedsiębiorstwa B. Zakłady Konfekcyjne - Spółka Jawna, [...] – z faktu następstwa prawnego po wspólniku ww. spółki jawnej – J. F.. Na tę okoliczność, wnioskodawca - w załączeniu do pisma z dnia 30 listopada 1992 r. skierowanego do Ministerstwa Przemysłu - przedłożył kopie postanowienia Sądu Powiatowego [...] o stwierdzeniu nabycia spadku po J. F., oraz postanowienia Sądu Rejonowego [...] o stwierdzeniu nabycia spadku po C. F.
Należy zauważyć, że w dacie zawiązywania spółki, jak i jej nacjonalizacji, sytuację prawną spółki określało rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 27 czerwca 1934 r. – Kodeks handlowy (Dz. U. Nr 57, poz. 502 z późn. zm.). Zgodnie z art. 75 §1 k.h. spółka jawną była spółka, która prowadziła we wspólnym imieniu przedsiębiorstwo zarobkowe w większym rozmiarze (art. 4), a nie była inną spółką handlową. W myśl art. 81 k.h. spółka jawna mogła nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana (pod własną firmą bez konieczności występowania wszystkich wspólników), co oznaczało że miała czynną i bierną legitymację procesową. Stosownie do art. 82 k.h. rzeczy i prawa, wniesione tytułem wkładu, a także nabyte lub uzyskane dla spółki w jaki bądź sposób w czasie jej istnienia, stanowiły majątek spółki. Majątek spółki stanowił odrębną masą majątkową, należącą do wszystkich wspólników i mogącą ulec podziałowi w zasadzie tylko po rozwiązaniu spółki. Dlatego udział wspólnika w majątku spółki (we wszystkich częściach składowych tego majątku) w czasie trwania spółki nie mógł być rachunkowo określony (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 1934 r., sygn. akt II C 312/33, OSNC 1935/2/66). W literaturze także podkreśla się, że w czasie trwania spółki nie można więc mówić o określonych udziałach poszczegónych wspólników w majątku spółki, bowiem można tylko mówić o potencjalnym udziale (wyrażonym procentowo) wspólnika w majątku spółki, rozumiejąc przez to pojęcie uprawnienie do części majątku spółki aktualizujące się w razie ustąpienia wspólnika ze spółki, a także w razie likwidacji spółki, w wyniku której majątek spółki ulega podziałowi pomiędzy wspólników (W. Pyzioł w: Kodeks handlowy. Komentarz pod redakcją Kazimierza Kruczolaka, Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1999). Skoro wszelkie mienie wniesione jako wkład lub nabyte przez spółkę w czasie jej istnienia jest majątkiem spółki, to spadkobierca wspólnika spółki jawnej nie dziedziczy majątku spółki (gdyż sam spadkodawca nie posiadał takiego prawa), a jedynie wspomniany wkład i prawo udziału (zob. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 października 2007 r., sygn. akt II FSK 1138/06, Lex nr 437845). Przez czas trwania spółki żaden ze wspólników nie mógł domagać się podziału majątku spółki (art. 109 § 3 k.h.). Zgodnie z art. 112 k.h. rozwiązanie spółki powodowały: 1) przyczyny przewidziajne w umowie spółki, 2) zgoda wszystkich wspólników, 3) ogłoszenie upadłości spółki, 4) śmierć wspólnika lub ogłoszenie jego upadłości, 5) wypowiedzenie, 6) wyrok sądowy. Przyjmuje się, że samo faktyczne zaniechanie przez spółkę jej działalności nie prowadzi automatycznie do jej rozwiazania. Zgodnie z art. 122 § 1 k.h. gdy zaszła przyczyna rozwiązania spółki, odbywała sie jej likwidacja, chyba że wspólnicy umówili się o inny sposób zakończenia działalności spółki. Wszczęcie postępowania likwidacyjnego nie powodowało ustania spółki, a jedynie zmianę jej celu, którym było dokończenie interesów podjętych uprzednio w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, uregulowanie zobowiązań wobec osób trzecich oraz podział majątku spółki między wspólników. Prawidłowo Minister Gospodarki stwierdził, że kwestia w jakiej chwili spółka jawna przestaje istnieć jest przedmiotem sporów doktrynalnych, jednakże przeważającym poglądem jest pogląd, iż spółka jawna traci byt prawny z chwilą, gdy postępowanie likwidacyjne zostało zakończone, a spółkę wykreślono z rejestru handlowego (art. 139 k.h.).
Należy mieć oczywiście na uwadze, że powołane wyżej przepisy Kodeksu handlowego nie obowiązują, sytuacja spółek prawa handlowego jest uregulowana w Kodeksie spółek handlowych z 2000 r., który wszedł w życie w dniu 1 stycznia 2001 r., i że treść art. 612 k.s.h. przesądza o stosowaniu nowej ustawy. Jednakże, nowy kodeks zawiera, w zakresie istotnym dla niniejszej sprawy, regulacje analogiczne do poprzednio obowiązujących.
Odnosząc powyższe rozważania do niniejszej sprawy Sąd rozpoznający niniejszą sprawę uznał, że skoro nie zostało wykazane, by spółka jawna B. Zakłady Konfekcyjne, [...] została zlikwidowana zgodnie z przepisami kodeksu handlowego, ewentualnie kodeksu spółek handlowych (po jego wejściu w życie) – to stwierdzić należy, że Minister prawidłowo wywiódł przeszkodę (w postaci braku interesu prawnego po stronie J. F.) do prowadzenia postępowania nadzorczego w przedmiocie stwierdzenia nieważności w części orzeczenia nacjonalizacyjnego z dnia [...] lipca 1948 r. W tym miejscu zauważyć należy, że nawet zaistnienie przyczyny rozwiązania spółki, w postaci śmierci wszystkich wspólników, nie powoduje jej ustania, a jedynie skutkuje koniecznością przeprowadzenia jej likwidacji, chyba że w umowie postanowiono inaczej - czego skarżący w przedmiotowej sprawie nie udowodnił. Brak zaś wywiedzionego z konkretnej normy prawa materialnego interesu prawnego wnioskodawcy do żądania wszczęcia postępowania nadzorczego w stosunku do ww. orzeczenia nacjonalizacynego z 1948 r. oznacza, że w sprawie wystąpiła przeszkoda o charakterze podmiotowym uniemożliwiająca kontynuowanie wszczętego jego wnioskiem postępowania, czego konsekwencją musiało być podjęcie, stosownie do art. 105 k.p.a., decyzji o jego umorzeniu. Umorzenie postępowania oznacza natomiast, że nie dochodzi do oceny legalności decyzji, której nieważności żądał podmiot do tego nieuprawniony. W tej sytuacji czynienie organowi zarzutu, że nie rozpoznał istoty sprawy nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Nie może także zyskać uznania Sądu pogląd strony skarżącej, że sam fakt zaniechania działań przez organ administracji przez okres 20 lat stanowi podstawę do uchylenia decyzji o umorzeniu postępowania i podstawę do jej merytorycznego rozpoznania. Słusznie bowiem Minister uznał, że w sytuacji bezczynności organu administracji publicznej skarżącemu przysługiwały odrębne środki przewidziane prawem, zmierzające do zobowiązania organu do wydania stosownego rozstrzygnięcia. W przedmiotowej sprawie strona skarżąca jednak z nich nie skorzystała.
W konsekwencji Sąd uznał, że Minister prawidłowo rozpatrzył i rozważył materiał dowodowy sprawy, zaś uzasadnienie decyzji spełnia ustawowe wymogi.
Z powyższych względów Sąd, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (j.t. Dz. U. z 2012, poz. 270 z późn. zm. ), orzekł jak w sentencji wyroku.
-----------------------
10
