• II OSK 1177/12 - Wyrok Na...
  16.07.2025

II OSK 1177/12

Wyrok
Naczelny Sąd Administracyjny
2013-10-24

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Arkadiusz Despot - Mładanowicz
Jerzy Solarski /sprawozdawca/
Maria Czapska - Górnikiewicz /przewodniczący/

Sentencja

Dnia 24 października 2013 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Maria Czapska - Górnikiewicz Sędziowie Sędzia NSA Arkadiusz Despot - Mładanowicz Sędzia del. NSA Jerzy Solarski (spr.) Protokolant: asystent sędziego Paweł Konicki po rozpoznaniu w dniu 24 października 2013 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 10 lutego 2012 r. sygn. akt II SA/Łd 1295/11 w sprawie ze skargi A. K. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] września 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego 1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala skargę, 2. odstępuje od zasądzenia zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego w całości.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 10 lutego 2012 r. sygn. akt II SA/Łd 1295/11 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi /dalej: WSA/, po rozpoznaniu sprawy ze skargi A. K. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych /dalej: Kierownik Urzędu/ z dnia [...] września 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania prawa do świadczenia pieniężnego, uchylił zaskarżoną decyzję.

W uzasadnieniu przedstawiono następującą argumentację faktyczną i prawną: decyzją z dnia [...] września 2011 r. /powinno być: [...] maja 2011 r./ nr [...] Kierownik Urzędu, na podstawie art. 2 pkt 2 i art. 4 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 31 maja 1996 r. o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich /Dz. U. nr 87, poz. 395 ze zm., dalej: ustawa/, odmówił A. K. przyznania uprawnień do świadczenia pieniężnego z tytułu deportacji do pracy przymusowej. Organ wskazał, że zgromadzony materiał dowodowy potwierdza wysiedlenie w okresie okupacji z miejsca stałego zamieszkania do miejscowości [...], jednakże brak jest dowodów potwierdzających wykonywanie pracy przymusowej, której niepodjęcie groziło sankcjami karnymi /represjami/. Na skutek wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy, w którym A. K. naprowadziła, że w marcu 1941 roku ze względu na budowę poligonu została wysiedlona wraz z rodziną do miejscowości [...] do pracy przymusowej w gospodarstwie rolnym u osoby narodowości niemieckiej i pracowała tam do 1945 roku, Kierownik Urzędu decyzją z dnia [...] września 2011 r. nr [...] utrzymał w mocy decyzję własną z dnia [...] maja 2011 r. Organ uznał, że zebrany materiał dowodowy nie jest wystarczający do przyznania wnioskowanego świadczenia, ponieważ strona nie przedstawiła dokumentów potwierdzających rodzaj pracy i okres represji. Zmiana miejsca zamieszkania spowodowana była budową poligonu wojskowego a nie skierowaniem do pracy przymusowej, co potwierdza zaświadczenie Archiwum Państwowego w Łodzi z dnia 21 grudnia 2010 r. Nie kwestionując więc okoliczności wysiedlenia rodziny podczas okupacji Kierownik Urzędu wskazał, że osoby, które były zobowiązane do podjęcia pracy przebywając na wysiedleniu, przede wszystkim w celu zapewnienia sobie i rodzinie egzystencji, nie są objęte przepisami ustawy. Brak jest dowodów, że wnioskodawczyni przebywając z matką i siostrami na wysiedleniu podlegała represjom, o których mowa w art. 2 ust. 2 ustawy. Brak jest też jakiegokolwiek dowodu wskazującego na skierowanie do pracy przymusowej.

W skardze A. K. przytoczyła okoliczności wykonywania pracy przymusowej, podtrzymując argumenty z postępowania administracyjnego.

Opisanym na wstępie wyrokiem WSA skargę uwzględnił i wskazując na materialnoprawną podstawę dochodzonego świadczenia, a to art. 2 pkt 2 lit. a ustawy /w brzmieniu wynikającym z nowelizacji z dnia 20 kwietnia 2011 r./ wywiódł, że represją jest deportacja /wywiezienie/ do pracy przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy w granicach terytorium Państwa Polskiego sprzed 1 września 1939 r. lub z tego terytorium w miejsca wskazane w ustawie. Wobec tego każda deportacja z dotychczasowego miejsca zamieszkania, jeśli tylko połączona była z obowiązkiem wykonywania pracy przymusowej, przy zastrzeżeniu określonego terytorium i czasu jej wykonywania, wyczerpuje pojęcie represji uzasadniające przyznanie świadczenia pieniężnego. Tymczasem organ w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji w lakoniczny sposób stwierdził, że złożona dokumentacja jest niewystarczająca, a skarżąca nie przedstawiła dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Organ nie dał wiary dowodom z przesłuchania strony i jej siostry, jednakże pamiętać należy, że dowód z przesłuchania strony stanowi jeden ze środków dowodowych w postępowaniu administracyjnym, którego moc mogą podważyć wyłącznie inne dowody. Skoro organ zdecydował się na przesłuchanie strony i jej siostry, to nie może odmówić tym oświadczeniom mocy dowodowej tylko dlatego, że pokrywają się z dotychczasowymi oświadczeniami skarżącej tym bardziej, że zgromadzone pozostałe dowody z całą pewnością nie podważają tych oświadczeń. Lektura uzasadnienia zaskarżonej decyzji nie pozwala ustalić, na jakiej podstawie odmówiono wiarygodności dowodów osobowych. Nadto przyjęcie, że celem wysiedlenia była budowa poligonu nie może być równoznaczne z wykluczeniem pracy przymusowej. Niekwestionowany fakt, że strona była deportowana ze względu na budowę poligonu nie przekreśla tego, że skutkiem deportacji było skierowanie do pracy przymusowej. W wytycznych WSA wskazał, że rozpoznając ponownie wniosek należy uwzględnić pojęcie "deportacji" oraz to, że miejscowość, w której skarżąca zamieszkiwała została przeznaczona pod budowę poligonu. Oznacza to, że w okresie okupacji nie było możliwe odwiedzenie domu rodzinnego, a po wojnie w przeważającej ilości przypadków, osoby takie nie miały do czego wracać, tracąc nieodwracalnie dorobek całego życia.

W skardze kasacyjnej Kierownik Urzędu, reprezentowany przez radcę prawnego, zaskarżył powyższy wyrok w całości zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 2 ust. 2 ustawy poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że represje doznane przez stronę stanowią represje w myśl wskazanego przepisu podczas, gdy strona doznała innego rodzaju represji, niż określone ustawą,

2. naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej: p.p.s.a./, w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. poprzez błędne przyjęcie, że normy postępowania administracyjnego zostały przez organ naruszone, co skutkowało uwzględnieniem zamiast oddaleniem skargi, a w konsekwencji uchyleniem obu decyzji organu, pomimo zebrania i rozpatrzenia całego dostępnego materiału dowodowego koniecznego do załatwienia sprawy.

Na tych podstawach sformułowano wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy WSA do ponownego rozpoznania, przy zasądzeniu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu kasacyjnym.

Uzasadniając zarzuty wskazano, że art. 2 ust. 2 ustawy zawiera koniunkcję, jakie przesłanki muszą być spełnione aby przyznać świadczenie pieniężne na podstawie ustawy. Reguły interpretacyjne tego przepisu ustalił Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 16 grudnia 2009 r. sygn. K 49/07 i należy stwierdzić, że niezbędną przesłanką do przyznania świadczenia jest deportacja do pracy przymusowej. Zgromadzony w sprawie materiał wskazuje, że represją doznaną przez stronę było wysiedlenie, brak jest natomiast dowodów na skierowanie do pracy przymusowej. Wysiedlenie nastąpiło do pobliskiej miejscowości a spowodowane było budową poligonu. Tym samym strona nie została deportowana do pracy przymusowej; ustawa nie przewiduje możliwości przyznania świadczenia z tytułu zmiany miejsca zamieszkania w okresie okupacji, lecz jedynie z tytułu deportacji w celu wykonywania pracy przymusowej. Zatem Kierownik Urzędu prawidłowo ocenił materiał dowodowy z uwzględnieniem zasad wyrażonych w art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. Jeśli chodzi o art. 80 k.p.a., to organ nie dopuścił się naruszenia tego przepisu. Zasada swobodnej oceny dowodów nie został naruszona, gdyż wyjaśniono, dlaczego organ odmówił niektórym dowodom przymiotu prawdziwości i argumentacja w tym zakresie odpowiada zasadom logiki. Powołano też liczne orzecznictwo sądów administracyjnych, gdzie w tożsamym stanie faktycznym a więc w sprawach budowy poligonu pod Sieradzem, stwierdzały sądy, że wysiedlenie nie jest tożsame z deportacją, gdyż ustawa wymaga by zachowanie okupanta miało charakter deportacji w celu wykonywania pracy przymusowej. Wykładni pojęcia "deportacja" w oparciu o powołany wyrok Trybunału Konstytucyjnego dokonał WSA w Lublinie w sprawie sygn. II SA/Lu 854/11 stwierdzając, że jest to kara polegająca na skierowaniu skazanego do odległej miejscowości na przymusowy pobyt. Niezależnie od tego Trybunał w powołanym wyroku podkreślił, że obowiązek pracy, aby uprawniał do przyznania świadczenia w rozumieniu ustawy musi być połączony z wyrwaniem z dotychczasowego środowiska. Z tym wiąże się niedostatek więzi społecznych, nieznajomość języka, brak solidarności rodzinnej czy sąsiedzkiej. Tymczasem strona takiej represji nie doznała, gdyż wysiedlona została z rodziną i pozostawała z nią w kontakcie. Nadto wskazano, że strona nie była deportowana w celu pracy przymusowej, gdyż bezpośrednią przyczyną wysiedlenia rodziny była budowa poligonu przez hitlerowców. Wszystko to prowadzi do wniosku, że represje doznane przez skarżącą nie mają charakteru deportacji, o jakiej mowa w art. 2 ust. 2 ustawy.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

skarga kasacyjna ma usprawiedliwioną podstawę.

Stosownie do przepisu art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. Ponieważ w rozpoznawanej sprawie nie zachodzą przesłanki powodujące nieważność postępowania, dlatego Naczelny Sąd Administracyjny ograniczył się do oceny powołanych w skardze kasacyjnej podstaw.

Skarga kasacyjna oparta została na obu podstawach kasacyjnych, jednakże w realiach sprawy można mówić jedynie o jednej podstawie kasacyjnej przewidzianej przepisem art. 174 pkt 1) p.p.s.a. Jest to konsekwencją uzasadnienia zaskarżonego wyroku, którym WSA uchylając decyzję Kierownika Urzędu wskazał jedynie na art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a., a więc na naruszenie prawa materialnego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy. W akapicie bezpośrednio poprzedzającym, w ramach wytycznych WSA naprowadził, aby w toku ponownie prowadzonego postępowania organ uwzględnił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, w tym oświadczenia i zeznania strony i jej siostry, a następnie dokonał prawidłowej interpretacji art. 2 pkt 2 lit. a ustawy w zakresie spełnienia przez skarżącą przesłanek do pracy przymusowej.

Przy takich wytycznych i podanej przez WSA podstawie uwzględnienia skargi, a to art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. w zw. z art. 2 pkt 2 lit. a ustawy stwierdzić należy, że Sąd I instancji nie zarzucił organowi naruszenia przepisów postępowania w zakresie, w jakim upatruje to skarga kasacyjna formułując zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a., w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. Wobec tego, skoro uwzględniając skargę WSA nie przypisał organowi "innego naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy", to skarga kasacyjna nie może opierać się skutecznie na podstawie kasacyjnej przewidzianej przepisem art. 174 pkt 2 p.p.s.a. Prowadzi do wniosku, że zarzut ten jest nieusprawiedliwiony.

W takim stanie sprawy do rozpoznania pozostaje zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 2 ust. 2 ustawy poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że represje doznane przez stronę stanowią represje w myśl wskazanego przepisu podczas, gdy strona doznała innego rodzaju represji, niż określone ustawą.

Zgodnie z art. 2 ust. 2, represją w rozumieniu ustawy jest deportacja (wywiezienie) do pracy przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy w granicach terytorium państwa polskiego sprzed dnia 1 września 1939 r. lub z tego terytorium na terytorium III Rzeszy i terenów przez nią okupowanych w okresie wojny w latach 1939-1945, względnie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i terenów przez niego okupowanych w okresie od dnia 17 września 1939 r. do dnia 5 lutego 1946 r. oraz po tym okresie do końca 1948 r. z terytorium państwa polskiego w jego obecnych granicach.

Wykładnia tego przepisu dokonana została zarówno przez organ, jak i przez Sąd pierwszej instancji przy uwzględnieniu, aczkolwiek wprost tego nie podano, uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 16 grudnia 2009 r. K 49/07. Zgodnie z tezą tegoż wyroku, art. 2 pkt 2 ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich w zakresie, w jakim pomija przesłankę deportacji (wywiezienia) do pracy przymusowej w granicach przedwojennego państwa polskiego, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie przedstawiając argumentacji, która legła u podstaw tego wyroku zauważyć należy, że rozważania Trybunału skoncentrowane zostały na elemencie terytorialnym wywiezienia /deportacji/ przy jednoczesnym przyjęciu, jako niekwestionowanej, przesłanki świadczenia "pracy przymusowej".

Mając na uwadze stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w powyższym wyroku oraz brzmienie art. 2 ust. 2 ustawy Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że z przepisu tego wynika, że nie każde wywiezienie na okres co najmniej 6 miesięcy w granicach wskazanych przepisem uprawnia do świadczenia pieniężnego. Uprawnienie do świadczenia uwarunkowane jest tylko takim wywiezieniem, którego celem bezpośrednim było skierowanie do pracy przymusowej. Innymi słowy, to konieczność pracy przymusowej spowodowała wywiezienie, czyli w ujęciu omawianego przepisu "deportację". Inny cel wywiezienia, nawet jeśli jego skutkiem była konieczność pracy będącej realizacją praktycznie powszechnego obowiązku świadczenia pracy na terenach okupowanych, nie mieści się w dyspozycji tego przepisu i nie uprawnia do świadczenia pieniężnego przewidzianego ustawą.

Jeśli chodzi o "przymusowość pracy" to przykładowo zauważyć należy, że na terenie Generalnej Guberni powszechnie istniał obowiązek pracy. Taki jednak obowiązek nie może być utożsamiany z "pracą przymusową" w rozumieniu ustawy. Podobnie zakwalifikować należy też pracę wykonywaną przez osoby, które na podstawie różnych zarządzeń okupanta miały obowiązek świadczenia pracy na rzecz III Rzeszy, bądź też podejmowały i wykonywały pracę ze względów ekonomicznych. Prowadzi to do wniosku, że praca wykonywania w związku z zarządzeniami okupanta względnie podyktowana przymusem ekonomicznym, nie jest "pracą przymusową", o jakiej mowa w ustawie. Ustawa ma jedynie zastosowanie względem tych osób, wobec których okupant stosował represję pracy niewolniczej w zaostrzonej formie, której niepodjęcie groziło sankcjami karnymi.

Przy takim rozumieniu art. 2 pkt 2 ustawy stwierdzić należy, że WSA w nieprawidłowy sposób zinterpretował powyższy przepis przyjmując, że wywiezienie, które w rozpoznawanej sprawie w odniesieniu do A. K. jest bezsporne, połączone z pracą, dotyczyło "pracy przymusowej" w rozumieniu ustawy. Oznacza to, że zarzut naruszenia prawa materialnego jest usprawiedliwiony.

Ponieważ w sprawie mamy do czynienia jedynie z naruszeniem prawa materialnego, dlatego Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał skargę.

Zgodnie ze stanem faktycznym wynikającym z akt sprawy i uzasadnienia zaskarżonego wyroku, A. K. wraz z matką i dwiema siostrami została wywieziona w 1941 roku, z powodu budowy poligonu, z [...] gm. [...], do miejscowości [...] gm. [...]. Zatem przyczyną wywiezienia z dotychczasowego miejsca zamieszkania w żadnym wypadku nie było skierowanie do "pracy przymusowej", lecz opróżnienie konkretnych terenów, które okupant przeznaczył pod poligon. Okoliczność ta jest bezsporna. Jeśli chodzi o dowody "osobowe", w tym zeznania A. K. i jej siostry, to nie zawierają one twierdzeń, że po przywiezieniu w nowe miejsce okupant skierował matkę, względnie skarżącą do "pracy przymusowej", której niepodjęcie groziło sankcjami karnymi, a więc związanej ze szczególnymi represjami.

Z oświadczenia A. K. wynika, że w nowym miejscu "warunki mieszkaniowe były skromne", matka pracowała przy budowie umocnień, zaś skarżąca /i siostry/ pracowała w gospodarstwie rolnym. Wobec tego ma rację Kierownik Urzędu przyjmując, że stan faktyczny sprawy nie daje podstaw do przyjęcia, że A. K., aczkolwiek wywieziona z rodziną do innej miejscowości, w której pracowała, jest uprawniona do świadczenia przewidzianego ustawą. Praca, aczkolwiek powiązana z wywiezieniem, nie była "pracą przymusową" w rozumieniu ustawy: nie miała bowiem charakteru niewolniczego, represyjnego /zagrożonego sankcjami karnymi/, lecz stanowiła realizację praktycznie powszechnego w okresie okupacji obowiązku pracy na rzecz III Rzeszy. Stwierdzić więc należy, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa w stopniu uzasadniającym jej uchylenie /art. 145 § 1 p.p.s.a./.

Z tych przyczyn Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, jak w wyroku, w oparciu o przepis art. 188 w zw. z art. 151 i art. 193 p.p.s.a.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia art. 207 § 2 p.p.s.a.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...