• II SA/Kr 620/13 - Wyrok W...
  27.06.2025

II SA/Kr 620/13

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
2013-10-24

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Jacek Bursa
Mariusz Kotulski /przewodniczący/
Mirosław Bator /sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Mariusz Kotulski Sędziowie: Sędzia WSA Mirosław Bator (spr.) Sędzia WSA Jacek Bursa Protokolant: Katarzyna Paszko-Fajfer po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 października 2013 r. sprawy ze skarg Skarbu Państwa i Gminy Miejskiej K. reprezentowanych przez Prezydenta Miasta K. oraz Stowarzyszenia " [...]" na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia 14 marca 2013 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji skargi oddala.

Uzasadnienie

II SA/Kr 620/13

Uzasadnienie

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. decyzją z dnia [...] października 2012 r. nr [...] działając na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. w związku z art. 2, art. 6, art. 7 i art. 16 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r. o remontach i odbudowie oraz o wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków stwierdziło nieważność decyzji wydanej z upoważnienia Naczelnika Urzędu Dzielnicowego K. –S. w dniu 27 lutego 1984 r. nr [...]. W uzasadnieniu organ wskazał, że decyzją z dnia 27 lutego 1984 r. orzeczono o przejęciu na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości położonej w K. objętej wykazem hipotecznym Lwh [...] gm. Kat. [...] oraz KW nr [...] stanowiącej parcelę l.kat. [...] o pow. 454 m2 zabudowaną budynkiem mieszkalnym przy[...] , stanowiącej masę spadkową po A.A.D. oraz orzeczono o przyznani odszkodowania za wyżej wymienioną nieruchomość w kwocie 3.520.833 zł. W dniu 30 września 2010 r. wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji złożyli K.M.M., H.G.A., A.M. , B.D. E.M.L. i J.Z. D. , kwestionując błędne przyjęcie w treści decyzji jako podstawy prawnej rozstrzygnięcia art. 16 ust. 1 - 4 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959r. o remontach i odbudowie oraz o wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków oraz brak ustaleń dotyczących charakteru prowadzonych robót oraz zasadności wykonania remontu kapitalnego, a także skupienie się na okoliczności nieistotnej w sprawie - z punktu widzenia art. 7 ust. 2 ustawy, albowiem koszt remontu nie jest tożsamy zakresowo, a przede wszystkim wartościowo, ze wzrostem wartości technicznej budynku oraz wysokości kosztów, jakie miały zostać poniesione na cel remontu. Wnioskodawcy podnieśli, iż decyzja narusza rażąco przepisy postępowania administracyjnego - w szczególności art. 28 K.p.a. poprzez przeprowadzenie postępowania, a następnie skierowanie decyzji Naczelnika Dzielnicy K. –S. z dnia 27 lutego 1984r. do osoby nieistniejącej tj. wobec "masy spadkowej po A.A.D. " i nieżyjącej – A.A.D. oraz art. 7 w związku z art. 6 ust. 1 oraz art. 16 ust. 1-4 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959r. o remontach i odbudowie oraz o wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków. Organ wskazał, że budynek przy [...] należał do zespołu budowlanego dawnej zabudowy, wymagającego uporządkowania. Tak więc prowadzony w nim remont, przebudowa, rozbudowa czy wszelkie ulepszenia itp. Winny być przeprowadzone w trybie art. 6 ustawy remontowej. Natomiast ewentualne przejęcie takiego remontowanego budynku, mogło nastąpić tylko w oparciu o przepis art. 7 ust. 1 ustawy, który określał też warunki, które musiały być spełnione, by przejęcie takie mogło nastąpić. Kolegium powołało się na wyrok NSA – Ośrodek Zamiejscowy w Krakowie z dnia 21 sierpnia 2002 r., sygn. akt II SA/Kr 1894/00, w którym wykluczono zastosowanie art. 16 ustawy remontowej w stanie faktycznym objętym przedmiotem rozpoznania w tej sprawie. Materiał dowodowy jakim dysponował organ administracyjny wydający w dniu 27 lutego 1984 r. decyzję o przejęciu nieruchomości położonej w K. przy [.,..] na rzecz Skarbu Państwa, uprawnia do stwierdzenia, iż w przedmiotowej sprawie nie zachodziła przesłanka, aby budynek po wykonanych robotach budowlanych, o których mowa w art. 7 ust. 1 ustawy remontowej, miał być, przeznaczony na potrzeby mieszkańców tego zespołu. Nie została spełniona także druga przesłanka odnosząca się do kosztów remontu, które przekraczałyby o 50 % wartość techniczną budynku. Kolegium dostrzegło okoliczność, że część akt w przedmiotowej sprawie ulegała zgodnie z prawem za zgodą Archiwum Państwowego w K. zniszczeniu, jednak mając na uwadze zachowany materiał dowodowy możliwe jest stwierdzenie, że objęta niniejszym postępowaniem decyzja została wydana z naruszeniem prawa. Stąd też dokonując weryfikacji decyzji Naczelnika Urzędu Dzielnicowego K. –S. z dnia 27 lutego 1984r., stwierdzono, że wydana ona została z rażącym naruszeniem art. 2, art. 3, art. 6, art. 7 oraz art. 16 ust. 1 ustawy o remontach i odbudowie oraz wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków, jak też z naruszeniem art. 7 K.p.a. (art. 5 K.p.a. w ówczesnym brzmieniu), art. 77 K.p.a. (art. 71 K.p.a. w ówczesnym brzmieniu) i art. 107 § 3 K.p.a. (art. 99 § 3 K.p.a. w ówczesnym brzmieniu). Organ orzekając w sprawie wprawdzie ustalił w sposób prawem nakazany rozmiar i zakres planowanego remontu lecz nie doręczył tej decyzji właścicielowi, ograniczając jego prawo do samodzielnego wykonania nakazanych prac. Nie posiadał też, wydając kwestionowaną decyzję prawidłowo ustalonych danych, by móc stwierdzić, iż zaistniały w sprawie przesłanki zawarte w przepisie art. 16 ust. 1 ustawy remontowej. Wykazane wyżej uchybienia posiadają walor rażącego naruszenia prawa.

Od tej decyzji wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy złożyli: Wojewoda , Prezydent Miasta K. oraz Stowarzyszenie "[...]

Wojewoda zarzucił, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa tj. art. 145 § 1 pkt 5 w zw. z art. 7 K.p.a. Kolegium oparło swoją decyzję na materiale dowodowym otrzymanym wyłącznie od Zarządu Rewaloryzacji Zespołu Zabytków K.

Prezydent Miasta K. podniósł, że nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem Kolegium, że nic w aktach sprawy nie wskazywało , by budynek po wykonanych robotach budowlanych, o których mowa w art. 7 ustawy remontowej, miał być przeznaczony na potrzeby mieszkańców tego zespołu. Tymczasem już na mocy decyzji Naczelnika Dzielnicy K.-S. z dnia 3 października 1985 r. przedmiotowa nieruchomość został oddana w zarząd podmiotu, którego działalność miała na celu zaspokajanie potrzeb mieszkańców miasta, w szczególności potrzeb mieszkaniowych (Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej "[...] ").

Stowarzyszenie "[...] wskazało, że wprawdzie decyzja została skierowana do osoby nieżyjącej to jednak oprócz tego została adresowana do córki zmarłego J.A.M. , a zatem nie można stwierdzić, że została wydana z rażącym naruszeniem prawa.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. decyzją z dnia [...] marca 2013 r. nr [...] utrzymało zaskarżoną decyzję w mocy. W uzasadnieniu organ wskazał, że nieruchomość przy [...] w K. została zaliczona do zespołów budowlanych dawnej zabudowy wymagającej uporządkowania. Zgodnie z uchwałą Rady Narodowej Miasta K. Nr 15 z dnia 25 września 1969 r. podjętej na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r., za zespoły budowlane dawnej zabudowy, wymagające uporządkowania uznaje się zespoły dzielnicy Stare Miasto w K. oznaczone jako "zespół zabytkowy Śródmieście obejmujący bloki budowlane określone w załączniku nr 1" oraz "zespół zabytkowy K. obejmujący bloki budowlane określone w załączniku nr 2". Ewentualne przejęcie takiego remontowanego budynku, mogło nastąpić tytko w oparciu o przepis art. 7 ust. 1 ustawy, który znajduje zastosowanie do przebudowy, rozbudowy, nadbudowy lub połączenia budynków albo związanych nim urządzeń budowlanych, które miały miejsce w związku z uporządkowaniem zespołu budowlanego. Powołany przepis określał też warunki, które musiały być spełnione, by takie przejęcie mogło nastąpić. W omawianym przypadku jest bezspornym, że organ oparł swe rozstrzygnięcie na przepisie art.16 ust.1, tj. zachował się tak, jakby nie miał do czynienia z uporządkowaniem dawnej zabudowy, a przeprowadzał remont dokonywany w oparciu o przepis art.2 ustawy. Wobec wskazania oczywiście niewłaściwej podstawy prawnej przejęcia na rzecz Skarbu Państwa, w ocenie Kolegium znaczenia drugorzędnego nabiera okoliczność, czy zawarte w nim przesłanki, umożliwiające przejęcie budynku za remont na rzecz Skarbu Państwa, zostały dochowane i zrealizowane. W rozpatrywanym przypadku nie budzi wątpliwości okoliczność, iż A.A.D. był stroną postępowania w dacie wydania decyzji z dnia 27 lutego 1984r. decyzja powyższa była do niego zaadresowana, choć w jej wyrzeczeniu podano, że nieruchomość przy [...] stanowi własność "masy spadkowej po A.A.D,. ". Fakt, że decyzja została skierowana do osoby nieżyjącej potwierdza odpis prawomocnego postanowienia Sądu dla miasta Poznania w Poznaniu Wydział II Niesporny z dnia 4 stycznia 1963 r., sygn. akt II Ns II 827/62.

W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że wydanie decyzji o przejęciu nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa w stosunku do osób nieżyjących: właściciela nieruchomości – A.A.D. - wyczerpuje określoną w art. 156 § 1 pkt. 2 K.p.a. przesłankę rażącego naruszenia prawa. Powyższe stanowisko Kolegium Odwoławcze przyjęło za poglądem obecnie jednolicie prezentowanym w orzecznictwie sądów administracyjnych, zgodnie z którym nie budzi wątpliwości, iż skierowanie przez organ administracji publicznej w toku prowadzonego postępowania administracyjnego decyzji do osoby zmarłej stanowi rażące naruszenie prawa, a tym samym winno skutkować stwierdzeniem nieważności aktu administracyjnego obarczonego tą kwalifikowaną wadą prawną. Co więcej, do akt sprawy została włączona poświadczona za zgodność z oryginałem decyzja wydana z upoważnienia Naczelnika Urzędu Dzielnicowego K.-S. z dnia 18 listopada 1983 r. znak [...] orzekająca o przejęciu na własność Skarbu Państwa nieruchomości położonej w K. objętej wykazem hipotecznym Iwh [.,..] i KW nr [...] .kat. [...] pow. 454 m.kw. zabudowanej budynkiem mieszkalnym przy [...] stanowiącej własność A.A.D. , zam. [...] syna J.i M. oraz orzeczono o przyznaniu odszkodowania za w/w nieruchomość w kwocie 3.520.833 złotych. Decyzja ta zaopatrzona jest klauzulą ostateczności z datą 23 grudnia 1983 r. Uwagę Kolegium zwraca okoliczność, iż przedmiot sprawy oraz rozstrzygnięcie w decyzji z dnia 18 listopada 1983 r. są tożsame z przedmiotem sprawy rozstrzygniętej decyzją z dnia 27 lutego 1984 r. objętej niniejszym postępowaniem. Co więcej w decyzji dnia 27 lutego 1984 r. znajduje się stwierdzenie "równocześnie unieważnia się decyzję Urzędu Dzielnicowego K. –S. Wydział Gospodarki Komunalnej nr [...] z dnia 18 listopada 1983 r." Z powyższego wynika, że decyzja z dnia 27 lutego 1984 r. rozstrzygała w sprawie zakończonej już decyzją ostateczną, a zatem została wydana z naruszeniem art. 156 § 1 pkt 3 K.p.a., bowiem decyzja z dnia 27 lutego 1984 r. do obrotu prawnego weszła później niż decyzja z dnia 18 listopada 1983 r., a naruszenia tego nie może konwalidować jednoczesne stwierdzenie nieważności (unieważnienie) decyzji z dnia 18 listopada 1983 r. przez decyzję z dnia 27 lutego 1984 r. Jeśli chodzi o elaborat szacunkowy, to wnoszący wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przedłożył dokument sporządzony w lutym 1982 r., podczas gdy zarówno w decyzji z dnia 18 listopada 1983 r., jak i w decyzji z dnia 27 lutego 1984 r. powołano się na elaborat z marca 1983 r. Ustosunkowując się do zarzutów podniesionych przez Stowarzyszenie "[...] " wyjaśniono, że okoliczność, iż oprócz strony nieżyjącej adresatem decyzji są następcy prawni zmarłego nie usuwa wadliwości decyzji w postaci bezspornego faktu skierowania jej do osoby zmarłej. W kwestii kompletności materiału dowodowego będącego podstawą rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawie stwierdzić należy, że w decyzji pierwszoinstancyjnej wielokrotnie podkreślano, że decyzja został wydana na podstawie materiału, jaki udało się zgromadzić i nie kryto faktu, że nie ma on charakteru kompletnego. Jednak dla wykazania wad kwalifikowanych objętej postępowaniem nieważnościowym decyzji materiał ten był wystarczający dla ich stwierdzenia.

Na tą decyzję skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie wniósł Prezydent Miasta K. oraz Stowarzyszenie "[...]

W swojej skardze Prezydent Miasta K. , reprezentowany przez radcę prawnego wniósł o jej uchylenie ora o zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił naruszenie:

1/ prawa materialnego poprzez błędną wykładnię przepisów ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r. w szczególności zaś art. 2, art. 3, art. 6, art. 7 i art. 16 poprzez błędne przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie mógł mieć zastosowanie tylko art. 7 ust. 1 wyżej wymienionej ustawy;

2/ przepisów postępowania, a to art. 77 § 1 w związku z art. 7 K.p.a. poprzez niewyczerpujące i niedostateczne zebranie i rozpatrzenie materiału dowodowego w sprawie, w szczególności zaś poprzez niepodjęcie wszelkich czynności do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. poprzez przyjęcie, że decyzja z dnia 27 lutego 1984 r. została skierowana do osoby zmarłej oraz poprzez przyjęcie, że zachodzą przesłanki do stwierdzenia nieważności rzeczonej decyzji wobec wydania jej z rażącym naruszeniem prawa tj. braku spełnienia przesłanek z art. 3 ust. 1, art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r.

W uzasadnieniu skargi jej autor podniósł, że dokonanie remontu mogło nastąpić także na podstawie art. 2. Sam fakt wyznaczenia w uchwale zespołów dawnej zabudowy – nie wykluczał dokonywania w trybie wymienionej uchwały pojedynczych remontów.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Stowarzyszenie "[...] " w swojej skarze domagało się uchylenia zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia 25 października 2012 r. i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Zarzucono:

1/ błędne zastosowanie art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. poprzez stwierdzenie, że decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa, a co za tym idzie, iż zachodzi konieczność stwierdzenia nieważności decyzji z dnia 27 lutego 1984 r. pomimo tego, iż wprawdzie została ona skierowana do osoby nieżyjącej to oprócz tego została adresowana do córki zmarłego .A.M. , jak wynika z akt jedynej znanej wówczas potencjalnej spadkobierczyni po A.A.D. , a w konsekwencji nie została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa;

2/ naruszenie art. 156 § 2 K.p.a. poprzez stwierdzenie nieważności decyzji pomimo tego, iż Gmina Miejska K. nabyła własność przedmiotowej nieruchomości na podstawie decyzji Wojewody z dnia [...] stycznia 1992 r., a zatem chroniona była rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych tj. art. 6 ustawy o księgach wieczystych i hipotece i w konsekwencji decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne polegające na zmianie właściciela nieruchomości;

3/ naruszenie art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. w związku z art. 7 i 16 ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r. poprzez błędne ustalenie, że organ wydający sporną decyzję nie miał podstaw do przyjęcia, że zrealizowana została dyspozycja powołanego wyżej przepisu.

W uzasadnieniu autor skargi podniósł, że nabycie własności przedmiotowej nieruchomości było chronione art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, a w konsekwencji doszło do nieodwracalnych skutków prawnych uniemożliwiających stwierdzenie nieważności decyzji. W ocenie strony organ dokonał rozróżnienia wartości nieruchomości od wartości technicznej, do której również odwołuje się art. 7 ustawy o remontach – słusznie bazując w tym zakresie na ustawie o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości. Z operatu oraz zebranego w sprawie materiału dowodowego bezspornie wynika, że wartość techniczna budynku po remoncie przekraczała o 50% sprzed remontu. Skoro dyspozycja art. 7 ustawy o remontach odnosi się do wzrostu wartości technicznej budynku o ponad 50% to przez samo matematyczne zestawienie wartości – technicznej oraz remontu daje się wykazać zasadność rozstrzygnięcia zawartego w decyzji o przejęciu na własność Skarbu Państwa.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje:

Zgodnie z dyspozycją art. 3 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.), zwanej dalej w skrócie p.p.s.a. sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie. Stosownie do przepisu art. 145 p.p.s.a. kontrola ta sprawowana jest w zakresie oceny zgodności zaskarżonych do sądu decyzji z obowiązującymi przepisami prawa materialnego jak i przepisów proceduralnych – o ile ich naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy tj. treść wydanej decyzji lub postanowienia. Przepis art. 134 § 1 p.p.s.a. stanowi, iż sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Tak więc sąd administracyjny, nie będąc związany granicami skargi, ocenia legalność decyzji administracyjnej w szerokim zakresie niezależnie od trafności zarzutów sformułowanych w skardze jak i ponad te zarzuty.

Zgodnie z dyspozycją art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która: wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia z dnia 14 marca 2012 r. II OSK 2525/10 LEX nr 1145613 orzekł, iż o rażącym naruszeniu prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. decydują łącznie trzy przesłanki: oczywistość naruszenia prawa, charakter przepisu, który został naruszony, oraz racje ekonomiczne lub gospodarcze - skutki, które wywołuje decyzja. Oczywistość naruszenia prawa polega na rzucającej się w oczy sprzeczności między treścią rozstrzygnięcia a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną. Skutki, które wywołuje decyzja uznana za rażąco naruszającą prawo, to niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności gospodarcze lub społeczne skutki naruszenia, których wystąpienie powoduje, że nie jest możliwe zaakceptowanie decyzji jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa. W podobnym duchu wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 marca 2012 r. III UK 77/11 LEX nr 1213420 wskazując, iż decyzja administracyjna może zostać uznana za wydaną "z rażącym naruszeniem prawa", o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., tylko wówczas, gdy w odniesieniu do niej spełnią się kumulatywnie następujące przesłanki: oczywistość naruszenia prawa polegająca na widocznej sprzeczności pomiędzy treścią rozstrzygnięcia, a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną; przepis, który został naruszony, nie wymaga przy jego stosowaniu wykładni prawa; skutki, które wywołuje decyzja, są nie do pogodzenia z wymaganiami praworządności, które należy chronić nawet kosztem obalenia tej decyzji.

Interpretacja pojęcia "rażące naruszenie prawa" jako wadliwość decyzji polegająca na naruszenia przez organ przepisów w sposób oczywisty, nie budzący wątpliwości a więc występującej w rozstrzygnięciu organu administracji sprzeczności między treścią tego rozstrzygnięcia a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną z jednoczesną wadliwość skutkującą powstaniem następstw, które nie są do pogodzenia z obowiązującym porządkiem prawnym tj. wywołujących skutki których nie sposób zaakceptować jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa - jest więc ugruntowana w orzecznictwie sądowym. Podkreśla się przy tym konieczność komutatywnego spełnienia obu tych przesłanek. Poza wyżej przytoczonymi orzeczeniami wskazać tu można dla przykładu wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: z dnia 13 czerwca 2008 r. II OSK 387/07 LEX nr 486051, z dnia 8 kwietnia 2008 r. II OSK 368/07 LEX nr 468745, z dnia 15 marca 2012 r. z dnia 8 marca 2012 r. I OSK 363/11 oraz z dnia 24 listopada 2011 r. II OSK 1667/10

Nie każde zatem naruszenie prawa w procesie wydawania decyzji administracyjnych ma charakter naruszenia rażącego, stanowiącego podstawę do żądania stwierdzenia nieważności decyzji. Charakter taki ma jedynie takie naruszenie prawa w procesie wydawania decyzji administracyjnych, którego zakres sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym stanowi zaprzeczenie samej istoty unormowania zawartego w określonych przepisach prawnych. Innymi słowy o rażącym naruszeniu prawa można mówić wyłącznie w sytuacji, gdy proste zestawienie treści decyzji z treścią przepisu prowadzi do wniosku, że pozostają one w jawnej sprzeczności. Skutki które wywołuje decyzja uznana za rażąco naruszająca prawo, muszą być przy tym niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia praworządności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, iż decyzja z dnia 27 lutego 1984 r. o przejęciu na własność Skarbu Państwa nieruchomości położonej w K. przy [...] na podstawie ustawy z dnia 22 kwietnia 1959 r. o remontach i odbudowie oraz o wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków Dz.U z 1968 Nr 36 poz. 2490 (dalej ustawa), z uwagi na naruszenia przez organ administracji – Urząd dzielnicowy K. –S. przepisów w sposób oczywisty poprzez występującą sprzeczność między treścią tego rozstrzygnięcia a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną oraz z uwagi na powstanie następstw, które nie są do pogodzenia z obowiązującym porządkiem prawnym gdyż, wywołują skutki których nie sposób zaakceptować jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa – została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Zajmując takie stanowisko sąd zaznacza jednocześnie, iż orzeka w dość znacznym czasowym oddaleniu od daty przejmowania przez Skarb Państwa własności przedmiotowej nieruchomości i w tym stanie rzeczy ma obowiązek odnosić się (tak co do zagadnienia oczywistej obrazy przepisów jak i następstw wywołanych decyzją nie do pogodzenia z porządkiem prawnym) do standardów jakie obowiązują obecnie a nie w dacie wydawania decyzji ocenianej aktualnie przez sąd. I tak mamy do czynienia z przejęciem na własność mienia znacznej wartości stanowiącej własność osób fizycznych na podstawie aktu (ustawy) pozwalającego z sposób arbitralny ocenić konieczność wykonania remontu budynku a następnie przejąć go na własność w przypadku ustalenia (także w dość arbitralny sposób),że koszty tego remontu są w określonej wysokości w do wartości budynku lub, że wzrosła wartość budynku w relacji do jego wartości technicznej. Zdaniem sądu zapisy tej ustawy, nie do pogodzenia z obecnie obowiązującymi standardami, przy ocenie jej zastosowania, należy wykładać jak najściślej. Jako niewadliwe przejęcie na własność nieruchomości na podstawie tej ustawy należy uznać jedynie takie przejęcie, które w sposób nie budzący wątpliwości co do zastosowania odpowiednich przepisów spełniały wymogi ustawy i które nie było dowolne.

W tym stanie rzeczy nie do przyjęcia jest argument, iż nieruchomości na podstawie ustawy remontowej organ mógł przejmować tak na podstawie art. 7 ust 1 jak i w oparciu o przepis art. 16 ust 1. Akceptacja takiego poglądu prowadziłaby do uznania, że istniały dwie różne (konkurencyjne) podstawy przejęcia przez Skarb Państwa budynku na własność w tym samym stanie faktycznym. A zatem jeżeli przeprowadzono remont budynku obliczając, iż wartość budynku w wyniku remontu nie wzrosła o ponad 50% wartości technicznej, organ mógłby ten fakt zignorować i przejąć budynek wykazując, że koszt remontu przekroczyły 50% wartości technicznej. Należało by też odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ustawodawca w art. 7 ustawy remontowej wprowadził zasadę przejmowania własności w odniesieniu do wzrostu jej wartość rynkowej po remoncie, skoro w oparciu o inny przepis można by ją przejąć odnosząc się do wartości technicznej w relacji do kosztów remontu. Jak mowa o tym wyżej aktualnie taki pogląd nie jest do zaakceptowania. Należy powtórzyć za Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie, iż ustawa z dnia 22 kwietnia 1959 r. o remontach i odbudowie oraz o wykańczaniu budowy i nadbudowie budynków była ustawą głęboko ingerującą w prawo własności, podlegające ochronie również na podstawie przepisów Konstytucji Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (art. 17 – 18 Konstytucji PRL, przewidujące ochronę własności indywidualnej oraz osobistej obywateli). W istocie prowadziła ona do nacjonalizacji nieruchomości, które zostały wyremontowane za środki państwowe, o ile koszt remontu przekroczył 50 % wartości takiej nieruchomości lub wartość budynku w wyniku takiego remontu wzrosła o 50 % w stosunku do wartości przed remontem. Ustawa ta przewidywała wypłatę niewspółmiernie niskiego odszkodowania dla właścicieli nieruchomości, którego wysokość określano jako równowartość kosztu wybudowania domu jednorodzinnego pięcioizbowego. Ustawa ta nie wprowadzała w zasadzie żadnych instrumentów ochrony praw właścicieli – nie mieli oni bowiem de facto wpływu na zakres i rozmiar remontu, nie byli również informowani o zamierzeniach inwestora. O tym, jak dalece ustawa ta odbiegała od standardów demokratycznego państwa prawnego i jak bardzo była niekompatybilna w stosunku do standardów przewidzianych międzynarodowymi systemami ochrony praw człowieka świadczyć może fakt, iż była ona jedną z pierwszych ustaw uchylonych po 1989 r. Jak wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 15 stycznia 2008 r., sygn. akt I OSK 1931/06 (LEX nr 453477): dokonując wykładni restrykcyjnego ustawodawstwa okresu państwa socjalistycznego należy również uwzględnić wartości wynikające z prawa międzynarodowego, prawa wspólnotowego - w tym także w zakresie ochrony własności. Obowiązek stosowania takiej wykładni, uwzględniającej fundamentalne reguły demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej ciąży obecnie na organach, oceniających stany prawne powstałe na gruncie obowiązywania przepisów ustawodawstwa socjalistycznego (vide: wyrok z 20 listopada 2009 r. II SA/Kr 178/09).

W tym stanie rzeczy sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w pełni podziela stanowisko, jakie zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 sierpnia 2002 r. II SA/Kr 1894/00. Dokonując wykładni przepisów art. 7 ust 1 i art. 16 ust 1. NSA wskazał, iż ewentualną podstawę przejęcia remontowanego budynku położonego na terenie miasta zespołu budowlanego dawnej zabudowy na rzecz Skarbu Państwa, stanowić mógł jedynie przepis art.7 ustawy. Jak wskazuje sąd (w analogicznym stanie faktycznym) powołanie jako podstawy prawnej decyzji przepisów art.16 ust. 1-4 ustawy przesądza o nieważności tej decyzji, jeżeli stan faktyczny uzasadniał przejęcie budynku na własność Państwa, w oparciu o przepis art.7 ustawy. Przepis art. 7 tej ustawy, wymienia dwa typy przesłanek faktycznych, z których każdy mógł stanowić podstawę wydania decyzji. Pierwszy krąg przesłanek dotyczył uporządkowania zabudowy zespołu budowlanego w wyniku, czego następuje przebudowa, rozbudowa, nadbudowa lub połączenie budynków albo związanych z nimi urządzeń przeznaczonych dla potrzeb ogółu mieszkańców tego zespołu, przy czym przesłanka ta oderwana była od wartości prac i od wartości ich efektu. Drugi krąg przesłanek stanowił wzrost wartości budynku i związanych z nim urządzeń budowlanych w wyniku dokonania remontów o ponad 50 procent wartości technicznej budynku. NSA podniósł, iż konstruując przesłankę wzrostu wartości budynku w wyniku remontów względem wartości technicznej budynku, o ponad 50 % tej ostatniej, ustawa nie wyjaśnia wprost użytego pojęcia "wartości budynku". Określenie to zaś uznał za kluczowe, gdyż "wartość budynku" stanowi punkt odniesienia do oceny wzrostu "wartości technicznej" budynku. Odczytanie przepisu, że chodzi o wzrost wartości technicznej budynku w wyniku dokonania remontów o ponad 50 % tej wartości wg stanu przed remontami, jest nie do przyjęcia. Sąd stwierdził również, iż przepis art.16 ust.1 ustawy nie daje podstaw do konstruowania pojęcia "wzrostu wartości" w rozumieniu art. 7 ust.1 ustawy. Dokonując wykładni pojęcia "wzrostu wartości" z art.7 ust.1 ustawy remontowej, NSA analizując przepis art.7 ust.1 podniósł, iż skoro ustalenie i wypłata odszkodowania za przejęty budynek nastąpić miało wedle przepisów ustawy dotyczących wywłaszczania nieruchomości, a więc według wartości rynkowej, to i ustalenie wartości budynku, która wzrosła w wyniku dokonania remontów, winno nastąpić wedle tych samych zasad. Dalej Sąd stwierdza, że tak ustalona wartość budynku podlega przyrównaniu do "wartości technicznej" budynku określonej przepisami regulującymi sposób wyceny takiej wartości, jako faktyczna podstawa decyzji o przejęciu budynku przez Państwo. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż w sprawie o stwierdzenie nieważności decyzji konieczne jest ustalenie czy podejmujący decyzję organ miał w istniejącym i dostępnym materiale dowodowym podstawę do ustalenia, że wartość rynkowa budynku wzrosła o ponad 50 % jego wartości technicznej, a więc czy istniejący w dacie wydania decyzji stan faktyczny poddawał się dyspozycji przepisu art.7 ust.1 tzw. ustawy remontowej.

W niniejszej sprawie organ administracji – Urząd Dzielnicowy K. –S. przejął na własność Skarbu Państwa przedmiotową kamienicę zlokalizowaną w K. przy ul. [...] a więc położonej na terenie miasta zespołu budowlanego dawnej zabudowy - jako podstawę prawną wskazując przepis 16 ust 1-4 ustawy i podając w uzasadnieniu, iż w budynku tym został wykonany remont nakładem środków państwowych w kocie 34 687 45 która to kwota przekracza 50 % wartości technicznej budynku ustalonej w elaboracie szacunkowym sporządzonym przez inż. E.S. . Uzasadnienie nie mówi nawet jaka jest ustalona wartość techniczna budynku po remoncie ani też w żaden sposób elaboratu szacunkowego na podstawie którego tą wielkość ustalono nie ocenia, co w aktualnych standardach samo w sobie byłoby wadliwością uzasadniająca eliminacje decyzji z obrotu prawnego poprzez stwierdzenie jej nieważności. Tym niemniej jest to okoliczność drugoplanowa, gdyż w decyzji nie ma w ogóle mowy o wzroście wartości budynku na skutek remontu w odniesieniu do jej wartości technicznej – co jak mowa o tym wyżej (w razie ustalenia, iż rynkowa wartość budynku wzrosła o ponad 50 % jego wartości technicznej) stanowiło by podstawę przejęcia budynku przez Skarb Państwa. W ocenie sądu okoliczności te przesądzają, iż decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa.

Zdaniem sądu zachodzą tajże inne podstawy by uznać, iż organ administracji wydając przedmiotową decyzję dopuścił się rażącego naruszenia prawa. Zgodnie bowiem z art. 107 § 1k.p.a. (w brzmieniu obowiązującym na datę wydania decyzji) decyzja powinna zawierać: oznaczenie organu administracji państwowej, datę wydania, oznaczenie strony lub stron, powołanie podstawy prawnej, rozstrzygnięcie, uzasadnienie faktyczne i prawne, pouczenie, czy i w jakim trybie służy od niej odwołanie, podpis z podaniem imienia i nazwiska oraz stanowiska służbowego osoby upoważnionej do wydania decyzji. Decyzja, w stosunku do której może być wniesione powództwo do sądu powszechnego lub skarga do sądu administracyjnego, powinna zawierać ponadto pouczenie o dopuszczalności wniesienia powództwa lub skargi. W treści decyzji pozbawiającej własności (wywłaszczającej) osoby fizyczne organ miał bezwzględny obowiązek osoby te wskazać jako strony a jednocześnie adresatów. Decyzja będąca przedmiotem badania sądu w niniejszej sprawie, stron (jej adresatów) nie wymienia a wskazuje, jako dotychczasowego właściciela - masę spadkową po A.A.D . Masa spadkowa czyli ogół praw i obowiązków majątkowych jakie przysługiwały zmarłemu w chwili jego śmierci nie była ani też nie mogła być stroną postępowania czy też adresatem decyzji. Stronami postępowania a zarazem adresatami decyzji byli spadkobiercy zmarłego których decyzja ta nie wymienia. Mając na uwadze doniosłości skutków jakie decyzja niosła (pozbawienie własności mienia znacznej wartości) oraz oczywistość naruszenia - także w tym wypadku można mówić o rażącym naruszeniu prawa jakiej dopuścił się organ administracji wydając decyzję z 27 lutego 1984 r.

Zarzuty zgłoszone przez strony skarżące są pozbawione podstaw. W zakresie stanowiska zajmowanego przez Skarb Państwa – Prezydenta Miasta K. sąd zaprezentował swoje stanowisko dokonując odmiennej oceny ustawy w kontekście przejęcia przedmiotowej nieruchomości. Odnosząc się natomiast do zarzutów Stowarzyszenia " [...] " wskazać należy, iż komunalizacja (przejęcie na własność przez Gminę Miejską K. ) nieruchomości nie spowodowała nieodwracalnych skutków prawnych. W dalszym ciągu nieruchomość ta jest własnością podmiotu publicznego i nie dokonano nią żadnego obrotu, który wykluczałby jej zwrot z uwagi na jej nabycie przez osobę trzecią którą chroni rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Przytoczyć tu można wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 30 września 2002 r II SA/Kr 2651/00 (pub. w ONSA rok 2004 Nr.1 poz.18) w którym sąd ten przyjął, iż konstytutywny charakter decyzji i jej skutki (w rozpoznawanej przez sąd sprawie była to decyzja o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności i związany z tym wpis do księgi wieczystej) można odwrócić przez inną decyzją konstytutywną i wykreślenie deklaratoryjnego wpisu prawa własności w księdze wieczystej, jeżeli okazał by się wadliwy bo dokonany na mocy nieważnej decyzji. Zatem sam wpis do księgi wieczystej prawa własności na podstawie wadliwej decyzji (w stosunku do której orzeczono nieważność) nie powoduje nieodwracalnych skutków prawnych w rozumieniu art. 156 § 2 k.p.a. Stanowisko to w pełni aprobuje sąd rozpoznający niniejszą sprawę a przenosząc na jej grunt wyjaśnia iż, komunalizacja przedmiotowej nieruchomości dokonana z mocy ustawy, w oparciu o którą Gmina Miejska K. nabyła nieruchomość od Skarbu Państwa, który z kolei nabył ją na mocy nieważnej decyzji, nie może stanowić podstawy do uznania nieodwracalności skutków prawnych. Nie dokonano bowiem wtórnego obrotu tą nieruchomością, skutkującą powstaniem prawa własności po stronie osoby trzeciej która korzystała by z ochrony jaką daje rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych a wadliwy – deklaratoryjny wpis w księdze wieczystej można sprostować w drodze usuwania niezgodności pomiędzy treścią ksiąg wieczystych a rzeczywistym stanem prawnym.

Sąd zwraca też uwagę, iż dokumenty przedłożone organowi z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy tj. elaborat szacunkowy oraz pisma mające świadczyć o tym, iż remontu przedmiotowej kamienicy dokonano dla potrzeb ogółu mieszkańców (a zatem że zachodzić mogła pierwsza z przesłanek przejęcia na własność których mowa w art. 7 ust 1 ustawy) są beż znaczenia. Elaborat szacunkowy co prawda dotyczy tej samej kamienicy ale, co zauważa organ, jest z innej daty niż ten wskazany w decyzji (został sporządzony zapewne w celu ustalenia odszkodowania) zawiera liczne przekreślenia i poprawki bez ich omówienia – sam w sobie nie może więc stanowić materiału do jakichkolwiek ustaleń. Przede wszystkim jednak określa jedynie wartość techniczką budynku a nic nie mówi o jej wartości rynkowej by porównać te dwie wartości. Z kolei dokumenty mające świadczyć o zamieszkaniu kamienicy wskazują jedynie na oddanie jej w zarząd określonym podmiotom. Jednakże – na co należy zwrócić uwagę przede wszystkim - decyzja z 27 lutego 1984 r. nie wskazuje na to by remontu dokonano z uwagi na potrzeby ogółu jej mieszkańców i takiego celu, wbrew decyzji, nie można obecnie domniemywać w oparciu o dokumenty o powierzeniu zarządu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności sąd na podstawie art. 151 p.p.s.a. orzekł jak w sentencji

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...