II SA/Wr 532/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
2013-10-17Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Anna Siedlecka /sprawozdawca/
Ireneusz Dukiel
Mieczysław Górkiewicz /przewodniczący/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA - Mieczysław Górkiewicz Sędzia WSA - Ireneusz Dukiel Sędzia WSA - Anna Siedlecka /sprawozdawca/ Protokolant starszy sekretarz sądowy - Magda Minkisiewicz po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 17 października 2013 r. sprawy ze skargi I. L., J. L., B. G., J. G. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia [...]r. Nr [...] w przedmiocie nakazu usunięcia nagromadzonych odpadów w postaci gruzu oraz innych frakcji I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu pierwszej instancji; II. orzeka, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] r. Nr [...] Wójt Gminy M., działając na podstawie art. 26 ust. 1, 2, 6 ustawy o odpadach: 1) nakazał J. i I. L. oraz J. i B. G. współwłaścicielom działek nr [...] – B położonych w obrębie geodezyjnym P. – B. usunięcie w wyżej wymienionych działek nagromadzonych odpadów w postaci gruzu oraz innych frakcji, tj. folia, plastik, worki papierowe jako miejsca nie przeznaczonego do ich składowania i magazynowania, 2) ustalił szacunkową powierzchnię działek zasypanych odpadami na ok. 2100 m² i szacunkową ilość nagromadzonych odpadów w ilości ok. 2900 m³, 3) nakazał nagromadzone odpady usunąć w terminie do 30 kwietnia 2013 r., 4) nakazał usunąć odpady poprzez wywiezienie na legalne składowisko odpadów.
W motywach uzasadnienia organ I instancji wskazał, że na wymienionych wyżej działkach nagromadzone są odpady gruzu wraz z innymi frakcjami. Poprzez nawiezienie gruzu przedmiotowy grunt (dz. nr [...]) stracił charakter rolniczy, został bowiem zdegradowany i powstał na nim utwardzony plac. Następnie Organ I instancji opisał wszystkie czynności jakie podejmował w trakcie trwania postępowania administracyjnego od 2010 r, w którym to postępowaniu wydał wcześniej trzy decyzje administracyjne ( z dnia [...]r., z dnia [...] r. i z dnia [...] r.), które zostały uchylone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. z powodu uchybień proceduralnych kolejno decyzjami z dnia [...] r. ([...]), z dnia [...] r.( [...]) i z dnia [...] r.( [...]).
Wójt Gminy M. wyjaśnił, że ponownie wystąpił do Komisariatu Policji w C. z zapytaniem o toczące się postępowanie w sprawie nawiezienia gruzu na wskazane działki. W odpowiedzi na zapytanie Komisariat Policji w C. stwierdził, że prowadził w powyżej sprawie postępowanie w dniach od 8 lutego 2012 r. do 26 kwietnia 2012 r., lecz sprawa została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy. Organ I instancji porównał powyższą informację z informacją Komisariatu Policji w C. z dnia 4 listopada 2011 r., w której stwierdzono, że J. L. i J. G. nie zgłaszali faktu nawiezienia gruzu na ich działki, dlatego nie było prowadzone żadne postępowanie w tej sprawie i uznał, że zgłoszenie nawiezienia gruzu dokonane zostało przez współwłaścicieli nieruchomości dopiero w dniu 8 lutego 2012 r.
W dniu 5 października 2012 r. przeprowadzone zostały oględziny nieruchomości z udziałem J. G..
Organ I instancji dokonał także sprawdzenia, czy wykonawca sieci kanalizacyjnej po zakończeniu prac przywrócił teren do stanu sprzed rozpoczęcia inwestycji. Po sprawdzeniu dokumentacji w powyższej sprawie, na podstawie pisemnego oświadczenia J. G., ustalono, że teren po zrealizowanej inwestycji został uporządkowany.
Przed wydaniem decyzji organ zawiadomił strony o możliwości zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym w sprawie i możliwością wniesienia uwag, z czego strony nie skorzystały.
W odwołaniu od powyższej decyzji współwłaściciele nieruchomości wnieśli o jej uchylenie lub przesunięcie terminu jej egzekucji do czasu zakończenia postępowania przeprowadzonego z naruszeniem prawa. W odwołaniu strony zakwestionowali powierzchnię na jakiej zalega nawieziony gruz i objętość gruzu. Podnieśli jakoby z ich działek "zrobiono plac budowy urządzeń komunalnych i innych sieci przesyłowych (sieć wodociągowa, kanalizacyjna, energetyczna i teletechniczna) doprowadzając działkę do znacznej degradacji".
Zaskarżona decyzja organu I instancji, według oceny odwołujących, nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów uzasadniających jej rozstrzygnięcie.
Po rozpatrzeniu odwołania współwłaścicieli nieruchomości Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. decyzją z dnia [...] r. Nr [...], na postawie art. 138 § 1 pkt 2 k.p.a. uchyliło decyzję organu I instancji w punkcie IV, ustaliło termin usunięcia odpadów do dnia 31 lipca 2013r. i w pozostałym zakresie utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję.
W ustaleniach stanu faktycznego sprawy Kolegium przywołało motywy uzasadnienia decyzji organu I instancji. Zaś w rozważaniach prawnych na wstępie przytoczyło treść przepisów art. 26 ust. 1( o obowiązku posiadacza odpadów do niezwłocznego usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania), art. 3 ust. 1 pkt 19 ( definicja posiadacza odpadów) i art. 25 ustawy o odpadach (warunki magazynowania odpadów).
Jak dalej wskazało Kolegium, organ I instancji prawidłowo ustalił podmiot będący posiadaczem odpadów, za których uznano B. G. i J. G. oraz J. L. i I. L.. W ocenie organu odwoławczego, organ I instancji przeprowadził "obszerne postępowanie dowodowe, oparte w szczególności na: oględzinach w miejscu, dokumentacji fotograficznej, oświadczeniach J. G. i J. G., informacjach przekazanych przez Komisariat Policji w C.."
Organ odwoławczy powołując się na przepis art. 3 ust. 3 pkt 13 ustawy o odpadach podkreślił, iż domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości. Domniemanie to może zostać obalone, a władający powierzchnią ziemi może się zwolnić z odpowiedzialności za odpady tylko w jeden sposób – wskazując, że odpadem włada lub władał faktycznie inny podmiot. Jeżeli władający powierzchnią ziemi taki dostateczny dowód przedstawiłby, to nie byłoby podstaw prawnych do wydawania decyzji w oparciu o przepis art. 26 ustawy o odpadach. Skoro skarżący wskazują, że to nie oni nawieźli odpady , to powinni udowodnić i wskazać kto konkretnie, kiedy i w jakiej ilości magazynował odpady.
Kolegium podkreśliło przy tym, że organ I instancji zapewnił wszystkim stronom postępowania możliwość wzięcia udziału w przeprowadzonych oględzinach w dniu 18 stycznia 2012 r. i w dniu 5 października 2012 r. W oględzinach, które odbyły się w dniu 18 stycznia 2012 r. strony postępowania nie wzięły udziału, tylko J. L. pismem z dnia 17 stycznia 2012 r. zwrócił się do organu o przełożenie terminu planowanej wizji w związku z chorobą, na dowód czego dołączone zostało zwolnienie lekarskie. Nie wskazał jednak w jakiej dacie mógłby wziąć udział w oględzinach. Także w dniu 5 października nie wzięła udziału żadna ze stron postępowania. W dacie oględzin natomiast żona J. L. poinformowała organ, że jej mąż przebywa obecnie poza granicami kraju. W związku z tym wnioskowała o przełożenie terminu oględzin nie wskazując jednak jak długo jej mąż będzie przebywał za granicą.
W ocenie Kolegium taka postawa stron świadczy o braku ich woli do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. Organ umożliwił także stronom wypowiedzenie się przed wydaniem decyzji, z czego strony nie skorzystały albo skorzystały w bardzo ograniczonym zakresie (notatka służbowa z dnia 8 lutego 2012 r.) i nie wniosły żadnych uwag do sprawy.
Dopiero na etapie składania odwołania skarżący kwestionują ustalenia organu I instancji. Dokonane przez organ I instancji ustalenia i wyciągnięte z nich wnioski nie zostały skutecznie zakwestionowane przez skarżących, a podnoszone przez nich zarzuty zmierzające do podważenia ustaleń organu I instancji, organ odwoławczy uznał za bezpodstawne, i zmierzające jedynie do przedłużenia postępowania administracyjnego.
Według Kolegium, organ I instancji ponadto na oględzinach w terenie w dniu 18 stycznia 2012 r. dokonał także ustaleń co do szacunkowej ilości odpadów określając, iż wynosi ona 2900 m³, natomiast szacunkowa powierzchnia zasypanych działek wynosi 2100 m². Wskazane w decyzjach szacunkowe ilości odpadów były takie same i nie uległy zmianom.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] r. skarżący współwłaściciele nieruchomości zarzucili, że organ skoncentrował się na opisie historii i przebiegu sporu z organem I instancji, lecz nie odniósł się merytorycznie do argumentów podnoszonych w odwołaniu. W ocenie skarżących organ odwoławczy nieprawidłowo przywołuje powierzchnie zasypaną odpadami i szacunkową objętość odpadów, gdy tymczasem w czasie wizji w terenie przedstawiciel organu wpisał inną powierzchnię (25 m²).
Według skarżących w decyzjach organu I instancji kilkukrotnie przywołuje się 2010 r. jako początek "nawożenia" przez właścicieli nieruchomości gruzu, gdy tymczasem problem ten rozpoczął się właśnie po zejściu z terenu nieruchomości ostatniej firmy budującej infrastrukturę komunalną na przedmiotowej nieruchomości.
Skarżący kwestionują również ustalenia dotyczące terminów zawiadomienia policji o zaistniałych zdarzeniach na przedmiotowych działkach.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje:
Stosownie do art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U.2002.153.1269), sądy administracyjne sprawują kontrolę administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Nakłada to na sąd obowiązek oceny zaskarżonego aktu pod kątem jego zgodności z prawem materialnym, jak i przepisami postępowania administracyjnego, a w razie stwierdzenia naruszenia przepisów, dokonania oceny wpływu tego naruszenia na wynik sprawy. Ustalenia te sąd przeprowadza wedle stanu prawnego i na podstawie akt sprawy istniejących w dniu wydania zaskarżonego aktu i w toku ich badania nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi oraz wskazaną w niej podstawą prawną - art. 134 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (j.t. Dz.U.2012.270 ; dalej zwanej jako ,,p.p.s.a.").
W myśl art. 145 § 1 pkt 1 i 2 p.p.s.a., uwzględnienie skargi i uchylenie decyzji w całości lub w części następuje w przypadku naruszenia prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenia prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego lub innego naruszenia przepisów postępowania, jeśli mogło mieć ono istotny wpływ na wynik sprawy, natomiast jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 Kpa lub w innych przepisach, Sąd stwierdza nieważność decyzji w całości lub w części.
Mając na względzie powyższe unormowanie Sąd uznał, że skarga jako zasadna podlega uwzględnieniu, choć w większości z innych przyczyn niż podnoszą to skarżący.
W badanej sprawie niewątpliwie należy przywołać istotną argumentację, jaką zawarło w swoich decyzjach kasacyjnych Samorządowe Kolegium Odwoławcze, albowiem wymienione w tych rozstrzygnięciach uchybienia organu I instancji są istotne i mogły mieć wpływ na rozstrzygnięcie skarżonej decyzji i poprzedzającej ją decyzji organu I instancji.
W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że organ I instancji od początku usiłował załatwić sprawę administracyjną dotyczącą nielegalnego magazynowania odpadów na działkach nr [...], obręb P. z całkowitym pominięciem przepisów procedury administracyjnej, na co trafnie zwrócił uwagę organ II instancji w decyzji kasacyjnej z dnia [...] r.)nr [...]), wskazując na naruszenie: art. 61 § 4 k.p.a.(brak zawiadomienia stron o wszczęciu postępowania), art. 79 k.p.a.(przeprowadzeniu oględzin bez udziału i powiadomienia stron postępowania), art. 10 § 1 k.p.a.(brak zawiadamiania stron o podejmowanych czynnościach procesowych, w tym możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym i złożenia wyjaśnień).
Również w kolejnej decyzji kasacyjnej z dnia [...] r. (nr [...]) Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. wymieniło uchybienia procesowe, jakich dopuścił się organ I instancji przy wydawaniu decyzji z dnia [...] r., w szczególności naruszenia art. 10 k.p.a. w zw. z art. 79 i art. 81 k.p.a. poprzez przeprowadzenie oględzin w dniu 18 stycznia 2012 r. bez udziału stron, pomimo wniosku J. L. z dnia 17 stycznia 2012 r. o przesunięcie terminu oględzin z powodu choroby, na co przedłożył zwolnienie lekarskie. Ponadto organ II instancji wskazał, w świetle zarzutów odwołania, na potrzebę dokładnego wyjaśnienia sprawy związanej z zawiadomieniem Komisariatu Policji w C. o nielegalnym nawożeniu gruzu na nieruchomość odwołujących i ewentualnym ustaleniem sprawcy tych czynności, oraz dodał, że organ I instancji winien dokonać ustaleń, czy wykonane przez Gminę prace inwestycyjne związane z budową sieci wodociągowej i sieci kanalizacyjnej na działce nr [...], przyczyniły się do degradacji gruntu oraz nawożenia gruzu i czy istniały na działce obiekty budowlane, o których piszą skarżący w odwołaniu.
Pomimo zaleceń organu odwoławczego co do zakresu przeprowadzenia postępowania, organ I instancji kompletnie zignorował wskazówki SKO i wydał decyzję z dnia [...] r.(nr [...]), którą następnie uchyliło Kolegium poprzez wydanie decyzji z dnia [...] r. (nr [...]). W uzasadnieniu Kolegium wskazało, że organ I instancji nie zastosował się do zaleceń zawartych w poprzedniej decyzji kasacyjnej SKO, nie przeprowadził bowiem w ogóle uzupełniającego postępowania wyjaśniającego. Organ odwoławczy przywołał w treści uzasadnienia rozstrzygnięcia, ważniejsze przepisy procedury administracyjnej, które obowiązany jest stosować organ administracji publicznej w trakcie prowadzenia postępowania i skutki ich pominięcia. W szczególności raz jeszcze podkreślił, że w jego ocenie w związku z wnioskiem J. L. z 17 stycznia 2012 r. o wyznaczenie innego terminu oględzin wyznaczonych na dzień 18 stycznia 2012 r. "organ I instancji winien był uwzględnić prośbę strony i wyznaczyć nowy termin oględzin i tym samym zapewnić jej (stronie) prawo udziału w tej czynności." Jak dalej podkreślił organ "dopiero ponowne wezwanie stron postępowania do wzięcia udziału w przeprowadzeniu dowodu z oględzin, a następnie przeprowadzenie tych oględzin w terenie, przy udziale stron i dokonanie stosownych ustaleń, będzie pozwalało na dokonanie przez organ prowadzący postępowanie oceny okoliczności sprawy oraz odniesienie się do uwag i zarzutów stron."
W ponownie prowadzonym postępowaniu organ I instancji nieprawidłowo, w ocenie Sądu, podejmował dalsze czynności procesowe. Skoro organ zauważył, że w prowadzonym postępowaniu administracyjnym żadna ze stron nie jest zainteresowana wszechstronnym i szybkim wyjaśnieniem okoliczności sprawy, wobec tego tym bardziej powinien był poszczególne czynności procesowe podejmować niejako wzorcowo. Już bowiem samo wysłanie zawiadomień o terminie oględzin nastąpiło z naruszeniem art. 40 § 1 k.p.a. § 1. Zgodnie z tym przepisem pisma doręcza się stronie, a gdy strona działa przez przedstawiciela - temu przedstawicielowi. Jeżeli strona ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Jeżeli ustanowiono kilku pełnomocników, doręcza się pisma tylko jednemu pełnomocnikowi. Strona może wskazać takiego pełnomocnika (§ 2). Stronami w tym postępowaniu byli współwłaściciele nieruchomości (dz. nr [...]), tj, I. L., J. L., B. G. i J. G., a zatem zgodnie z ww. przepisem zawiadomienie winno być wysłane oddzielnie każdemu z nich, chociażby zamieszkiwali pod wspólnym adresem. Brzmienie tych przepisów ma niebagatelne znaczenie w związku z doręczaniem korespondencji stronie. W przypadku bowiem wysyłania pism adresowanych na obojga małżonków, przy braku potwierdzenia doręczenia przez drugiego małżonka, nie jest możliwe ustalenie czy strona postępowania, która nie podpisała przyjęcia przesyłki, została skutecznie zawiadomiona o czynnościach procesowych.
Skoro zatem pismo Wójta Gminy M. z dnia 20 września 2012 r. zawiadamiające o terminie (5 października 2012 r.) oględzin nieruchomości zaadresowane zostało (i tak też wysłane) na I. i J. L. oraz na B. i J. G., to tak zaadresowana przesyłka może powodować trudności w ustaleniu, czy B. G. skutecznie dowiedziała się o terminie oględzin (odbiór pisma podpisał J. G.), a także czy J. L. wiedział o terminie oględzin (odbiór zawiadomienia podpisała tylko I. L., zresztą na 3 dni przed terminem oględzin). W realiach niniejszej sprawy oraz mając na uwadze treść pisma I. L. wniesionego do organu Gminy w dniu oględzin, tj 5 października 2012 r. z prośbą o przełożenie "wizji lokalnej" ze względu na czasowy pobyt małżonka strony poza granicami kraju, nie było prawnie dopuszczalnym przeprowadzenie oględzin w dniu 5 października 2012 r. Takie oględziny jednakże odbyły się z udziałem jednej ze stron – J. G.. W oględzinach uczestniczył też A. B. jednakże w protokole brak jest informacji w jakiej roli procesowej występuje ta osoba.
Ustalenia poczynione w tym protokole nie mogły stanowić podstawy do wydania zaskarżonej decyzji organu I instancji ponieważ: po pierwsze - wystąpiły istotne uchybienia w zawiadomieniu stron postępowania, na co wskazuje wyraźnie Sąd w powyższych rozważaniach, po drugie – w protokole z oględzin nie zostało zapisane, czy pozostałe strony, które nie stawiły się zostały prawidłowo zawiadomione o terminie oględzin, po trzecie - w ustaleniach z oględzin zapisano tylko, że "na działkach nr [...] położonych w obrębie P. znajduje się nawierzchnia usypana żwirem na, której rosną samosiewy akacji oraz chwasty. Nawierzchnia działek jest równa z przylegającą do niej drogą powiatową, Od strony północnej działki nr [...] przy cieku wodnym – rzeka L. widoczny jest usypany gruz w postaci cegieł. Od granicy działki nr [...] z obrębem geodezyjnym R. widoczny jest gruz betonowy w pasie 5 m."
Tak zapisane ustalenia z oględzin nie mogły stanowić podstawy do nałożenia obowiązków określonych decyzją Wójta Gminy M. choćby i z tego powodu, że z protokołu tego nie wynika, aby w trakcie oględzin w dniu 5 października 2012 r. określono szacunkową powierzchnię działek zasypanych odpadami, nie określono także szacunkowej ilości nagromadzonych odpadów ani rodzaju odpadów. Gdyby nawet informacja taka znalazła się w protokole to i tak należałoby wskazać w jaki sposób dokonano szacunkowych obliczeń ( jaką metodę obliczeń zastosowano). Organ I instancji w ogóle nie wyjaśnił na jakich dowodach oparł swoje rozstrzygnięcie, zaś organ odwoławczy uznał za istotny dowód w sprawie protokół z oględzin z dnia 18 stycznia 2012 r., który uprzednio sam zanegował jego wartość dowodową w dwóch swoich decyzjach kasacyjnych ( z dnia [...] r. i z dnia [...]r.), wskazując oczywiście słusznie, że należy powtórzyć od początku czynność procesową w postaci oględzin, albowiem ta z 18 stycznia 2012 r. była wadliwa (wniosek o wyznaczenie innego terminu oględzin z powodu choroby strony nie został uwzględniony przez organ).
Jak wynika z zaskarżonych decyzji obu instancji, kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy były ustalenia dokonane w terenie na przedmiotowych działkach w trakcie oględzin. Jednakże protokół z oględzin z dnia 5 października 2012 r. nie może być uznany za dowód w sprawie z przyczyn podanych wyżej przez Sąd. Oględziny te, których wynik miał podstawowe znaczenie w sprawie, zostały przeprowadzone bowiem z naruszeniem art. 10 § 1 Kpa oraz art. 79 Kpa. Przepisy te wymagają zapewnienia udziału stronie w każdym stadium postępowania (art. 10 § 1 Kpa), a w tym, w przeprowadzanym dowodzie (art. 79 § 1 Kpa). O terminie wizji lokalnej każda ze stron musi być powiadomiona co najmniej na siedem dni przed terminem w celu umożliwienia jej wzięcia udziału w tej czynności oraz przygotowania się do niej. W toku przeprowadzania oględzin strona ma prawo zadawać pytania oraz składać wyjaśnienia (art. 79 § 2 Kpa). W niniejszej sprawie natomiast skarżący J. L. w ogóle nie został skutecznie powiadomiony o terminie oględzin w dniu 5 października 2012 r., co wynika w sposób oczywisty ze zgromadzonego w aktach sprawy materiału. Dodać należy jeszcze, że wysyłając zawiadomienie o przyprowadzeniu czynności procesowej organ powinien dokonać tego ze stosownym wyprzedzeniem, ponieważ należy uwzględnić również mogące wystąpić obiektywne trudności związane choćby np. z awizowaniem przesyłki.
Z utrwalonego już orzecznictwa sądowego wynika, że naruszenia art. 79 § 1 k.p.a. nie konwaliduje nawet ewentualne późniejsze zapoznanie strony z treścią protokołu oględzin, bez zapewnienia stronie udziału w tej czynności procesowej, która może w trakcie oględzin składać wyjaśnienia i oświadczenia, zadawać pytania. Taki dowód należy zatem powtórzyć.
Zgodnie z art. 79 § 1 k.p.a. strona powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. Strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu, może zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia ( § 2). Z kolei art. 81 k.p.a. stanowi, że okoliczność faktyczna może być uznana za udowodnioną, jeżeli strona miała możność wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów, chyba że zachodzą okoliczności, o których mowa w art. 10 § 2 k.p.a.
W niniejszej sprawie nie zachodzą okoliczności wymienione w art. 10 § 2 k.p.a.
Jak z powyższego wynika, zachowanie wymagań określonych w art. 79 i 81 k.p.a. jest bezwzględnym obowiązkiem organów administracji publicznej. Uchybienie tym przepisom, jak ma to miejsce w badanej sprawie, w szczególności jeżeli przeprowadzone bez udziału strony i kwestionowane przez nią dowody stanowiły podstawę rozstrzygnięcia sprawy uznać należy za naruszenie przepisów postępowania administracyjnego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie danej sprawy. Przy czym organ administracji nie może pozbawić strony udziału w czynnościach postępowania administracyjnego na przykład uznając, że jej udział w przeprowadzeniu dowodu nie jest konieczny, gdyż uczestniczy w czynności inny ze współwłaścicieli nieruchomości. W takiej sytuacji organ powinien pouczyć strony, że nie jest koniecznym aby osobiście każda z nich uczestniczyła w poszczególnych czynnościach procesowych, strony mogą działać bowiem przez pełnomocnika, którym może być każda osoba fizyczna, która ma zdolność do czynności prawnych, w tym każda z pozostałych stron postępowania o zbieżnych interesach prawnych. W ten sposób można by uniknąć występujących różnorakich trudności (na przyszłość) związanych z chęcią uczestniczenia określonej strony postępowania w czynnościach procesowych. Nic nie stoi na przeszkodzie aby pełnomocnikiem małżonka był drugi bardziej dyspozycyjny małżonek. Natomiast strony pamiętać powinny o tym, że nie mogą z różnorodnych powodów przedłużać toczącego się postępowania administracyjnego, a okoliczności w ich ocenie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, podnosić dopiero w odwołaniu. Jeżeli istnieje chęć współpracy z organem i chęć wyjaśnienia okoliczności sprawy, to również strony powinny aktywnie uczestniczyć w działaniach organu osobiście lub za pośrednictwem pełnomocnika procesowego.
W ponownie prowadzonym postępowaniu organ obowiązany będzie uwzględnić zalecenia Sądu i w zależności od dokonanych ustaleń wydać stosowne rozstrzygnięcie w sprawie. W związku z powyższym Sąd, który uwzględnił skargę na skutek naruszenia przez organ przepisów postępowania, nie może wypowiadać się merytorycznie w sprawie, albowiem związałby organ swoją oceną prawną, przy mogącym ulec zmianie stanie faktycznym sprawy.
Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że zaskarżona decyzja i poprzedzająca ją decyzja organu I instancji zostały wydane z naruszeniem przepisów postępowania, tj. art. 7, art. 10 § 1, art. 77 § 1, 79 § 1, art. 81 k.p.a. oraz art. 107 § 3 k.p.a.( w zakresie braku prawidłowych ustaleń dotyczących stanu faktycznego sprawy).
Wobec powyższego na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit "c" p.p.s.a orzeczono jak w punkcie I wyroku, zaś orzeczenie zawarte w pkt II wynika z obowiązku zawartego w art. 152 tej ustawy.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Anna Siedlecka /sprawozdawca/Ireneusz Dukiel
Mieczysław Górkiewicz /przewodniczący/
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA - Mieczysław Górkiewicz Sędzia WSA - Ireneusz Dukiel Sędzia WSA - Anna Siedlecka /sprawozdawca/ Protokolant starszy sekretarz sądowy - Magda Minkisiewicz po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 17 października 2013 r. sprawy ze skargi I. L., J. L., B. G., J. G. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia [...]r. Nr [...] w przedmiocie nakazu usunięcia nagromadzonych odpadów w postaci gruzu oraz innych frakcji I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu pierwszej instancji; II. orzeka, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] r. Nr [...] Wójt Gminy M., działając na podstawie art. 26 ust. 1, 2, 6 ustawy o odpadach: 1) nakazał J. i I. L. oraz J. i B. G. współwłaścicielom działek nr [...] – B położonych w obrębie geodezyjnym P. – B. usunięcie w wyżej wymienionych działek nagromadzonych odpadów w postaci gruzu oraz innych frakcji, tj. folia, plastik, worki papierowe jako miejsca nie przeznaczonego do ich składowania i magazynowania, 2) ustalił szacunkową powierzchnię działek zasypanych odpadami na ok. 2100 m² i szacunkową ilość nagromadzonych odpadów w ilości ok. 2900 m³, 3) nakazał nagromadzone odpady usunąć w terminie do 30 kwietnia 2013 r., 4) nakazał usunąć odpady poprzez wywiezienie na legalne składowisko odpadów.
W motywach uzasadnienia organ I instancji wskazał, że na wymienionych wyżej działkach nagromadzone są odpady gruzu wraz z innymi frakcjami. Poprzez nawiezienie gruzu przedmiotowy grunt (dz. nr [...]) stracił charakter rolniczy, został bowiem zdegradowany i powstał na nim utwardzony plac. Następnie Organ I instancji opisał wszystkie czynności jakie podejmował w trakcie trwania postępowania administracyjnego od 2010 r, w którym to postępowaniu wydał wcześniej trzy decyzje administracyjne ( z dnia [...]r., z dnia [...] r. i z dnia [...] r.), które zostały uchylone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. z powodu uchybień proceduralnych kolejno decyzjami z dnia [...] r. ([...]), z dnia [...] r.( [...]) i z dnia [...] r.( [...]).
Wójt Gminy M. wyjaśnił, że ponownie wystąpił do Komisariatu Policji w C. z zapytaniem o toczące się postępowanie w sprawie nawiezienia gruzu na wskazane działki. W odpowiedzi na zapytanie Komisariat Policji w C. stwierdził, że prowadził w powyżej sprawie postępowanie w dniach od 8 lutego 2012 r. do 26 kwietnia 2012 r., lecz sprawa została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy. Organ I instancji porównał powyższą informację z informacją Komisariatu Policji w C. z dnia 4 listopada 2011 r., w której stwierdzono, że J. L. i J. G. nie zgłaszali faktu nawiezienia gruzu na ich działki, dlatego nie było prowadzone żadne postępowanie w tej sprawie i uznał, że zgłoszenie nawiezienia gruzu dokonane zostało przez współwłaścicieli nieruchomości dopiero w dniu 8 lutego 2012 r.
W dniu 5 października 2012 r. przeprowadzone zostały oględziny nieruchomości z udziałem J. G..
Organ I instancji dokonał także sprawdzenia, czy wykonawca sieci kanalizacyjnej po zakończeniu prac przywrócił teren do stanu sprzed rozpoczęcia inwestycji. Po sprawdzeniu dokumentacji w powyższej sprawie, na podstawie pisemnego oświadczenia J. G., ustalono, że teren po zrealizowanej inwestycji został uporządkowany.
Przed wydaniem decyzji organ zawiadomił strony o możliwości zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym w sprawie i możliwością wniesienia uwag, z czego strony nie skorzystały.
W odwołaniu od powyższej decyzji współwłaściciele nieruchomości wnieśli o jej uchylenie lub przesunięcie terminu jej egzekucji do czasu zakończenia postępowania przeprowadzonego z naruszeniem prawa. W odwołaniu strony zakwestionowali powierzchnię na jakiej zalega nawieziony gruz i objętość gruzu. Podnieśli jakoby z ich działek "zrobiono plac budowy urządzeń komunalnych i innych sieci przesyłowych (sieć wodociągowa, kanalizacyjna, energetyczna i teletechniczna) doprowadzając działkę do znacznej degradacji".
Zaskarżona decyzja organu I instancji, według oceny odwołujących, nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów uzasadniających jej rozstrzygnięcie.
Po rozpatrzeniu odwołania współwłaścicieli nieruchomości Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. decyzją z dnia [...] r. Nr [...], na postawie art. 138 § 1 pkt 2 k.p.a. uchyliło decyzję organu I instancji w punkcie IV, ustaliło termin usunięcia odpadów do dnia 31 lipca 2013r. i w pozostałym zakresie utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję.
W ustaleniach stanu faktycznego sprawy Kolegium przywołało motywy uzasadnienia decyzji organu I instancji. Zaś w rozważaniach prawnych na wstępie przytoczyło treść przepisów art. 26 ust. 1( o obowiązku posiadacza odpadów do niezwłocznego usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania), art. 3 ust. 1 pkt 19 ( definicja posiadacza odpadów) i art. 25 ustawy o odpadach (warunki magazynowania odpadów).
Jak dalej wskazało Kolegium, organ I instancji prawidłowo ustalił podmiot będący posiadaczem odpadów, za których uznano B. G. i J. G. oraz J. L. i I. L.. W ocenie organu odwoławczego, organ I instancji przeprowadził "obszerne postępowanie dowodowe, oparte w szczególności na: oględzinach w miejscu, dokumentacji fotograficznej, oświadczeniach J. G. i J. G., informacjach przekazanych przez Komisariat Policji w C.."
Organ odwoławczy powołując się na przepis art. 3 ust. 3 pkt 13 ustawy o odpadach podkreślił, iż domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości. Domniemanie to może zostać obalone, a władający powierzchnią ziemi może się zwolnić z odpowiedzialności za odpady tylko w jeden sposób – wskazując, że odpadem włada lub władał faktycznie inny podmiot. Jeżeli władający powierzchnią ziemi taki dostateczny dowód przedstawiłby, to nie byłoby podstaw prawnych do wydawania decyzji w oparciu o przepis art. 26 ustawy o odpadach. Skoro skarżący wskazują, że to nie oni nawieźli odpady , to powinni udowodnić i wskazać kto konkretnie, kiedy i w jakiej ilości magazynował odpady.
Kolegium podkreśliło przy tym, że organ I instancji zapewnił wszystkim stronom postępowania możliwość wzięcia udziału w przeprowadzonych oględzinach w dniu 18 stycznia 2012 r. i w dniu 5 października 2012 r. W oględzinach, które odbyły się w dniu 18 stycznia 2012 r. strony postępowania nie wzięły udziału, tylko J. L. pismem z dnia 17 stycznia 2012 r. zwrócił się do organu o przełożenie terminu planowanej wizji w związku z chorobą, na dowód czego dołączone zostało zwolnienie lekarskie. Nie wskazał jednak w jakiej dacie mógłby wziąć udział w oględzinach. Także w dniu 5 października nie wzięła udziału żadna ze stron postępowania. W dacie oględzin natomiast żona J. L. poinformowała organ, że jej mąż przebywa obecnie poza granicami kraju. W związku z tym wnioskowała o przełożenie terminu oględzin nie wskazując jednak jak długo jej mąż będzie przebywał za granicą.
W ocenie Kolegium taka postawa stron świadczy o braku ich woli do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. Organ umożliwił także stronom wypowiedzenie się przed wydaniem decyzji, z czego strony nie skorzystały albo skorzystały w bardzo ograniczonym zakresie (notatka służbowa z dnia 8 lutego 2012 r.) i nie wniosły żadnych uwag do sprawy.
Dopiero na etapie składania odwołania skarżący kwestionują ustalenia organu I instancji. Dokonane przez organ I instancji ustalenia i wyciągnięte z nich wnioski nie zostały skutecznie zakwestionowane przez skarżących, a podnoszone przez nich zarzuty zmierzające do podważenia ustaleń organu I instancji, organ odwoławczy uznał za bezpodstawne, i zmierzające jedynie do przedłużenia postępowania administracyjnego.
Według Kolegium, organ I instancji ponadto na oględzinach w terenie w dniu 18 stycznia 2012 r. dokonał także ustaleń co do szacunkowej ilości odpadów określając, iż wynosi ona 2900 m³, natomiast szacunkowa powierzchnia zasypanych działek wynosi 2100 m². Wskazane w decyzjach szacunkowe ilości odpadów były takie same i nie uległy zmianom.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] r. skarżący współwłaściciele nieruchomości zarzucili, że organ skoncentrował się na opisie historii i przebiegu sporu z organem I instancji, lecz nie odniósł się merytorycznie do argumentów podnoszonych w odwołaniu. W ocenie skarżących organ odwoławczy nieprawidłowo przywołuje powierzchnie zasypaną odpadami i szacunkową objętość odpadów, gdy tymczasem w czasie wizji w terenie przedstawiciel organu wpisał inną powierzchnię (25 m²).
Według skarżących w decyzjach organu I instancji kilkukrotnie przywołuje się 2010 r. jako początek "nawożenia" przez właścicieli nieruchomości gruzu, gdy tymczasem problem ten rozpoczął się właśnie po zejściu z terenu nieruchomości ostatniej firmy budującej infrastrukturę komunalną na przedmiotowej nieruchomości.
Skarżący kwestionują również ustalenia dotyczące terminów zawiadomienia policji o zaistniałych zdarzeniach na przedmiotowych działkach.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje:
Stosownie do art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U.2002.153.1269), sądy administracyjne sprawują kontrolę administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Nakłada to na sąd obowiązek oceny zaskarżonego aktu pod kątem jego zgodności z prawem materialnym, jak i przepisami postępowania administracyjnego, a w razie stwierdzenia naruszenia przepisów, dokonania oceny wpływu tego naruszenia na wynik sprawy. Ustalenia te sąd przeprowadza wedle stanu prawnego i na podstawie akt sprawy istniejących w dniu wydania zaskarżonego aktu i w toku ich badania nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi oraz wskazaną w niej podstawą prawną - art. 134 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (j.t. Dz.U.2012.270 ; dalej zwanej jako ,,p.p.s.a.").
W myśl art. 145 § 1 pkt 1 i 2 p.p.s.a., uwzględnienie skargi i uchylenie decyzji w całości lub w części następuje w przypadku naruszenia prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenia prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego lub innego naruszenia przepisów postępowania, jeśli mogło mieć ono istotny wpływ na wynik sprawy, natomiast jeżeli zachodzą przyczyny określone w art. 156 Kpa lub w innych przepisach, Sąd stwierdza nieważność decyzji w całości lub w części.
Mając na względzie powyższe unormowanie Sąd uznał, że skarga jako zasadna podlega uwzględnieniu, choć w większości z innych przyczyn niż podnoszą to skarżący.
W badanej sprawie niewątpliwie należy przywołać istotną argumentację, jaką zawarło w swoich decyzjach kasacyjnych Samorządowe Kolegium Odwoławcze, albowiem wymienione w tych rozstrzygnięciach uchybienia organu I instancji są istotne i mogły mieć wpływ na rozstrzygnięcie skarżonej decyzji i poprzedzającej ją decyzji organu I instancji.
W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że organ I instancji od początku usiłował załatwić sprawę administracyjną dotyczącą nielegalnego magazynowania odpadów na działkach nr [...], obręb P. z całkowitym pominięciem przepisów procedury administracyjnej, na co trafnie zwrócił uwagę organ II instancji w decyzji kasacyjnej z dnia [...] r.)nr [...]), wskazując na naruszenie: art. 61 § 4 k.p.a.(brak zawiadomienia stron o wszczęciu postępowania), art. 79 k.p.a.(przeprowadzeniu oględzin bez udziału i powiadomienia stron postępowania), art. 10 § 1 k.p.a.(brak zawiadamiania stron o podejmowanych czynnościach procesowych, w tym możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym i złożenia wyjaśnień).
Również w kolejnej decyzji kasacyjnej z dnia [...] r. (nr [...]) Samorządowe Kolegium Odwoławcze w L. wymieniło uchybienia procesowe, jakich dopuścił się organ I instancji przy wydawaniu decyzji z dnia [...] r., w szczególności naruszenia art. 10 k.p.a. w zw. z art. 79 i art. 81 k.p.a. poprzez przeprowadzenie oględzin w dniu 18 stycznia 2012 r. bez udziału stron, pomimo wniosku J. L. z dnia 17 stycznia 2012 r. o przesunięcie terminu oględzin z powodu choroby, na co przedłożył zwolnienie lekarskie. Ponadto organ II instancji wskazał, w świetle zarzutów odwołania, na potrzebę dokładnego wyjaśnienia sprawy związanej z zawiadomieniem Komisariatu Policji w C. o nielegalnym nawożeniu gruzu na nieruchomość odwołujących i ewentualnym ustaleniem sprawcy tych czynności, oraz dodał, że organ I instancji winien dokonać ustaleń, czy wykonane przez Gminę prace inwestycyjne związane z budową sieci wodociągowej i sieci kanalizacyjnej na działce nr [...], przyczyniły się do degradacji gruntu oraz nawożenia gruzu i czy istniały na działce obiekty budowlane, o których piszą skarżący w odwołaniu.
Pomimo zaleceń organu odwoławczego co do zakresu przeprowadzenia postępowania, organ I instancji kompletnie zignorował wskazówki SKO i wydał decyzję z dnia [...] r.(nr [...]), którą następnie uchyliło Kolegium poprzez wydanie decyzji z dnia [...] r. (nr [...]). W uzasadnieniu Kolegium wskazało, że organ I instancji nie zastosował się do zaleceń zawartych w poprzedniej decyzji kasacyjnej SKO, nie przeprowadził bowiem w ogóle uzupełniającego postępowania wyjaśniającego. Organ odwoławczy przywołał w treści uzasadnienia rozstrzygnięcia, ważniejsze przepisy procedury administracyjnej, które obowiązany jest stosować organ administracji publicznej w trakcie prowadzenia postępowania i skutki ich pominięcia. W szczególności raz jeszcze podkreślił, że w jego ocenie w związku z wnioskiem J. L. z 17 stycznia 2012 r. o wyznaczenie innego terminu oględzin wyznaczonych na dzień 18 stycznia 2012 r. "organ I instancji winien był uwzględnić prośbę strony i wyznaczyć nowy termin oględzin i tym samym zapewnić jej (stronie) prawo udziału w tej czynności." Jak dalej podkreślił organ "dopiero ponowne wezwanie stron postępowania do wzięcia udziału w przeprowadzeniu dowodu z oględzin, a następnie przeprowadzenie tych oględzin w terenie, przy udziale stron i dokonanie stosownych ustaleń, będzie pozwalało na dokonanie przez organ prowadzący postępowanie oceny okoliczności sprawy oraz odniesienie się do uwag i zarzutów stron."
W ponownie prowadzonym postępowaniu organ I instancji nieprawidłowo, w ocenie Sądu, podejmował dalsze czynności procesowe. Skoro organ zauważył, że w prowadzonym postępowaniu administracyjnym żadna ze stron nie jest zainteresowana wszechstronnym i szybkim wyjaśnieniem okoliczności sprawy, wobec tego tym bardziej powinien był poszczególne czynności procesowe podejmować niejako wzorcowo. Już bowiem samo wysłanie zawiadomień o terminie oględzin nastąpiło z naruszeniem art. 40 § 1 k.p.a. § 1. Zgodnie z tym przepisem pisma doręcza się stronie, a gdy strona działa przez przedstawiciela - temu przedstawicielowi. Jeżeli strona ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Jeżeli ustanowiono kilku pełnomocników, doręcza się pisma tylko jednemu pełnomocnikowi. Strona może wskazać takiego pełnomocnika (§ 2). Stronami w tym postępowaniu byli współwłaściciele nieruchomości (dz. nr [...]), tj, I. L., J. L., B. G. i J. G., a zatem zgodnie z ww. przepisem zawiadomienie winno być wysłane oddzielnie każdemu z nich, chociażby zamieszkiwali pod wspólnym adresem. Brzmienie tych przepisów ma niebagatelne znaczenie w związku z doręczaniem korespondencji stronie. W przypadku bowiem wysyłania pism adresowanych na obojga małżonków, przy braku potwierdzenia doręczenia przez drugiego małżonka, nie jest możliwe ustalenie czy strona postępowania, która nie podpisała przyjęcia przesyłki, została skutecznie zawiadomiona o czynnościach procesowych.
Skoro zatem pismo Wójta Gminy M. z dnia 20 września 2012 r. zawiadamiające o terminie (5 października 2012 r.) oględzin nieruchomości zaadresowane zostało (i tak też wysłane) na I. i J. L. oraz na B. i J. G., to tak zaadresowana przesyłka może powodować trudności w ustaleniu, czy B. G. skutecznie dowiedziała się o terminie oględzin (odbiór pisma podpisał J. G.), a także czy J. L. wiedział o terminie oględzin (odbiór zawiadomienia podpisała tylko I. L., zresztą na 3 dni przed terminem oględzin). W realiach niniejszej sprawy oraz mając na uwadze treść pisma I. L. wniesionego do organu Gminy w dniu oględzin, tj 5 października 2012 r. z prośbą o przełożenie "wizji lokalnej" ze względu na czasowy pobyt małżonka strony poza granicami kraju, nie było prawnie dopuszczalnym przeprowadzenie oględzin w dniu 5 października 2012 r. Takie oględziny jednakże odbyły się z udziałem jednej ze stron – J. G.. W oględzinach uczestniczył też A. B. jednakże w protokole brak jest informacji w jakiej roli procesowej występuje ta osoba.
Ustalenia poczynione w tym protokole nie mogły stanowić podstawy do wydania zaskarżonej decyzji organu I instancji ponieważ: po pierwsze - wystąpiły istotne uchybienia w zawiadomieniu stron postępowania, na co wskazuje wyraźnie Sąd w powyższych rozważaniach, po drugie – w protokole z oględzin nie zostało zapisane, czy pozostałe strony, które nie stawiły się zostały prawidłowo zawiadomione o terminie oględzin, po trzecie - w ustaleniach z oględzin zapisano tylko, że "na działkach nr [...] położonych w obrębie P. znajduje się nawierzchnia usypana żwirem na, której rosną samosiewy akacji oraz chwasty. Nawierzchnia działek jest równa z przylegającą do niej drogą powiatową, Od strony północnej działki nr [...] przy cieku wodnym – rzeka L. widoczny jest usypany gruz w postaci cegieł. Od granicy działki nr [...] z obrębem geodezyjnym R. widoczny jest gruz betonowy w pasie 5 m."
Tak zapisane ustalenia z oględzin nie mogły stanowić podstawy do nałożenia obowiązków określonych decyzją Wójta Gminy M. choćby i z tego powodu, że z protokołu tego nie wynika, aby w trakcie oględzin w dniu 5 października 2012 r. określono szacunkową powierzchnię działek zasypanych odpadami, nie określono także szacunkowej ilości nagromadzonych odpadów ani rodzaju odpadów. Gdyby nawet informacja taka znalazła się w protokole to i tak należałoby wskazać w jaki sposób dokonano szacunkowych obliczeń ( jaką metodę obliczeń zastosowano). Organ I instancji w ogóle nie wyjaśnił na jakich dowodach oparł swoje rozstrzygnięcie, zaś organ odwoławczy uznał za istotny dowód w sprawie protokół z oględzin z dnia 18 stycznia 2012 r., który uprzednio sam zanegował jego wartość dowodową w dwóch swoich decyzjach kasacyjnych ( z dnia [...] r. i z dnia [...]r.), wskazując oczywiście słusznie, że należy powtórzyć od początku czynność procesową w postaci oględzin, albowiem ta z 18 stycznia 2012 r. była wadliwa (wniosek o wyznaczenie innego terminu oględzin z powodu choroby strony nie został uwzględniony przez organ).
Jak wynika z zaskarżonych decyzji obu instancji, kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy były ustalenia dokonane w terenie na przedmiotowych działkach w trakcie oględzin. Jednakże protokół z oględzin z dnia 5 października 2012 r. nie może być uznany za dowód w sprawie z przyczyn podanych wyżej przez Sąd. Oględziny te, których wynik miał podstawowe znaczenie w sprawie, zostały przeprowadzone bowiem z naruszeniem art. 10 § 1 Kpa oraz art. 79 Kpa. Przepisy te wymagają zapewnienia udziału stronie w każdym stadium postępowania (art. 10 § 1 Kpa), a w tym, w przeprowadzanym dowodzie (art. 79 § 1 Kpa). O terminie wizji lokalnej każda ze stron musi być powiadomiona co najmniej na siedem dni przed terminem w celu umożliwienia jej wzięcia udziału w tej czynności oraz przygotowania się do niej. W toku przeprowadzania oględzin strona ma prawo zadawać pytania oraz składać wyjaśnienia (art. 79 § 2 Kpa). W niniejszej sprawie natomiast skarżący J. L. w ogóle nie został skutecznie powiadomiony o terminie oględzin w dniu 5 października 2012 r., co wynika w sposób oczywisty ze zgromadzonego w aktach sprawy materiału. Dodać należy jeszcze, że wysyłając zawiadomienie o przyprowadzeniu czynności procesowej organ powinien dokonać tego ze stosownym wyprzedzeniem, ponieważ należy uwzględnić również mogące wystąpić obiektywne trudności związane choćby np. z awizowaniem przesyłki.
Z utrwalonego już orzecznictwa sądowego wynika, że naruszenia art. 79 § 1 k.p.a. nie konwaliduje nawet ewentualne późniejsze zapoznanie strony z treścią protokołu oględzin, bez zapewnienia stronie udziału w tej czynności procesowej, która może w trakcie oględzin składać wyjaśnienia i oświadczenia, zadawać pytania. Taki dowód należy zatem powtórzyć.
Zgodnie z art. 79 § 1 k.p.a. strona powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. Strona ma prawo brać udział w przeprowadzeniu dowodu, może zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia ( § 2). Z kolei art. 81 k.p.a. stanowi, że okoliczność faktyczna może być uznana za udowodnioną, jeżeli strona miała możność wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów, chyba że zachodzą okoliczności, o których mowa w art. 10 § 2 k.p.a.
W niniejszej sprawie nie zachodzą okoliczności wymienione w art. 10 § 2 k.p.a.
Jak z powyższego wynika, zachowanie wymagań określonych w art. 79 i 81 k.p.a. jest bezwzględnym obowiązkiem organów administracji publicznej. Uchybienie tym przepisom, jak ma to miejsce w badanej sprawie, w szczególności jeżeli przeprowadzone bez udziału strony i kwestionowane przez nią dowody stanowiły podstawę rozstrzygnięcia sprawy uznać należy za naruszenie przepisów postępowania administracyjnego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie danej sprawy. Przy czym organ administracji nie może pozbawić strony udziału w czynnościach postępowania administracyjnego na przykład uznając, że jej udział w przeprowadzeniu dowodu nie jest konieczny, gdyż uczestniczy w czynności inny ze współwłaścicieli nieruchomości. W takiej sytuacji organ powinien pouczyć strony, że nie jest koniecznym aby osobiście każda z nich uczestniczyła w poszczególnych czynnościach procesowych, strony mogą działać bowiem przez pełnomocnika, którym może być każda osoba fizyczna, która ma zdolność do czynności prawnych, w tym każda z pozostałych stron postępowania o zbieżnych interesach prawnych. W ten sposób można by uniknąć występujących różnorakich trudności (na przyszłość) związanych z chęcią uczestniczenia określonej strony postępowania w czynnościach procesowych. Nic nie stoi na przeszkodzie aby pełnomocnikiem małżonka był drugi bardziej dyspozycyjny małżonek. Natomiast strony pamiętać powinny o tym, że nie mogą z różnorodnych powodów przedłużać toczącego się postępowania administracyjnego, a okoliczności w ich ocenie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, podnosić dopiero w odwołaniu. Jeżeli istnieje chęć współpracy z organem i chęć wyjaśnienia okoliczności sprawy, to również strony powinny aktywnie uczestniczyć w działaniach organu osobiście lub za pośrednictwem pełnomocnika procesowego.
W ponownie prowadzonym postępowaniu organ obowiązany będzie uwzględnić zalecenia Sądu i w zależności od dokonanych ustaleń wydać stosowne rozstrzygnięcie w sprawie. W związku z powyższym Sąd, który uwzględnił skargę na skutek naruszenia przez organ przepisów postępowania, nie może wypowiadać się merytorycznie w sprawie, albowiem związałby organ swoją oceną prawną, przy mogącym ulec zmianie stanie faktycznym sprawy.
Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że zaskarżona decyzja i poprzedzająca ją decyzja organu I instancji zostały wydane z naruszeniem przepisów postępowania, tj. art. 7, art. 10 § 1, art. 77 § 1, 79 § 1, art. 81 k.p.a. oraz art. 107 § 3 k.p.a.( w zakresie braku prawidłowych ustaleń dotyczących stanu faktycznego sprawy).
Wobec powyższego na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit "c" p.p.s.a orzeczono jak w punkcie I wyroku, zaś orzeczenie zawarte w pkt II wynika z obowiązku zawartego w art. 152 tej ustawy.
