• I OZ 860/13 - Postanowien...
  02.08.2025

I OZ 860/13

Postanowienie
Naczelny Sąd Administracyjny
2013-10-08

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Wiesław Morys /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Wiesław Morys po rozpoznaniu w dniu 8 października 2013 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia T. K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 12 sierpnia 2013 r., sygn. akt II SA/Po 1009/12 o oddaleniu wniosku T. K. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku w sprawie ze skargi T. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu z dnia [...] września 2012 r. Nr [...] w przedmiocie nienależnie pobranego świadczenia z funduszu alimentacyjnego postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 12 czerwca 2013 r., sygn. akt II SA/Po 1009/12, oddalił skargę T. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu z dnia [...] września 2012 r., nr [...], w przedmiocie nienależnie pobranego świadczenia z funduszu alimentacyjnego.

W dniu 12 lipca 2013 r. pełnomocnik skarżącego złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, przedkładając jednocześnie pismo z żądaniem sporządzenia uzasadnienia wyroku. W uzasadnieniu wyjaśnił, że w dniu 11 czerwca 2013 r. złożył w biurze podawczym Sądu pismo z usprawiedliwieniem swojej nieobecności na rozprawie wyznaczonej na dzień 12 czerwca 2013 r., wnosząc o jej odroczenie z uwagi na kolizję z terminem wcześniej wyznaczonej rozprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w G. W. Wydział XI Zamiejscowy Karny z siedzibą w W. Podał, że motywując wniosek o odroczenie terminu rozprawy dodatkowo wskazał, że wyznaczenie pełnomocników substytucyjnych w sprawach tych się nie powiodło. Wniosek ten nie został uwzględniony przez Sąd, który na rozprawie w dniu 12 czerwca 2013 r. wydał wyrok w tej sprawie. Pełnomocnik skarżącego uzasadniając brak swojej winy w uchybieniu terminu do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku wskazał, że złożył wniosek o odroczenie terminu rozprawy z uwagi na kolizję terminów i jednoczesny brak możliwości znalezienia substytutów, w konsekwencji czego w ogóle nie wiedział o ogłoszeniu wyroku i rozpoczęciu biegu terminu do złożenia wniosku o jego uzasadnienie, ponieważ rozprawa w tej sytuacji z mocy przepisów prawa powinna zostać obligatoryjnie odroczona. Dodał, że będąc przekonanym, że Sąd odroczy rozprawę nie miał świadomości merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. W jego ocenie nie można wymagać, aby pełnomocnik, który uprzednio należycie usprawiedliwił swoją nieobecność na rozprawie dzwonił codziennie do Sądu, pytając o to, czy wniosek o odroczenie rozprawy został uwzględniony, czy też nastąpiło rozstrzygnięcie sprawy. Jego zdaniem praktyka wskazuje, że próba nawiązania kontaktu telefonicznego z sekretariatem sądu niejednokrotnie jest bardzo utrudniona, a liczne połączenia telefoniczne pozostają bez odpowiedzi. Jednocześnie wyjaśnił, że w dniu 12 lipca 2013 r. telefonicznie dowiedział się o wydaniu wyroku w dniu 12 czerwca 2013 r.

Zaskarżonym obecnie postanowieniem z dnia 12 sierpnia 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił w/w wniosek. W ocenie Sądu I instancji pełnomocnik skarżącego nie wykazał, iż uchybienie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku odbyło się bez jego winy. Pełnomocnik skarżącego wskutek zawiadomienia z dnia 17 maja 2013 r., doręczonego mu 21 maja 2013 r., dowiedział się o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 12 czerwca 2013 r. Zatem składając w dniu 11 czerwca 2013 r. wniosek o odroczenie rozprawy pełnomocnik skarżącego zdawał sobie sprawę z tego, że może on nie zostać rozpatrzony pozytywnie i w dniu następnym może odbyć się rozprawa, na której może zapaść wyrok w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu zwykła staranność i rzetelność zawodowa nakazywały zatem, by w dniu 12 czerwca 2013 r., względnie w dniach kolejnych, ale przed upływem siedmiodniowego terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, pełnomocnik skarżącego skontaktował się z Sądem celem uzyskania informacji o przebiegu postępowania sądowoadministracyjnego. Przyjęcie a priori przez profesjonalnego pełnomocnika, że jego wniosek o odroczenie rozprawy zostanie uwzględniony było niczym nieuzasadnione. Tak jak każdy wniosek składany w sprawie mógł on bowiem zostać przez Sąd uwzględniony bądź oddalony. W związku z tym w ocenie Sądu I instancji nie świadczy o braku winy pełnomocnika skarżącego okoliczność, iż pozostawał on w nieuzasadnionym przekonaniu, że pozytywnie zostanie rozpatrzony jego wniosek o odroczenie terminu rozprawy.

Zażalenie na powyższe orzeczenie wniósł T. K., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. W zażaleniu tym zarzucił Sądowi I instancji naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie:

1. art. 86 § 1 w zw. z art. 87 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.) – dalej: P.p.s.a., poprzez bezpodstawne uznanie, tj. błąd w ustaleniach faktycznych, że pełnomocnik skarżącego nie uprawdopodobnił braku winy w uchybieniu terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, podczas gdy prawidłowa ocena wszystkich okoliczności faktycznych i prawnych niniejszej sprawy uzasadnia wysnucie odmiennego wniosku, a to z uwagi na fakt, iż:

a) pełnomocnik skarżącego niewątpliwie złożył wniosek o odroczenie terminu rozprawy uwagi na kolizję z innym terminem i jednoczesny brak możliwości znalezienia pełnomocników substytucyjnych, przez co w konsekwencji w ogóle nie wiedział o ogłoszeniu wyroku i rozpoczęciu biegu terminu do złożenia wniosku o jego uzasadnienie, gdyż rozprawa w tej sytuacji z mocy przepisów prawa powinna zostać obligatoryjnie odroczona, przez co pełnomocnik skarżącego mógł się w pierwszej kolejności spodziewać korespondencji z Sądu z zawiadomieniem o wyznaczonym terminie kolejnej rozprawy,

b) w razie jakichkolwiek wątpliwości co do zasadności zgłaszanego wniosku o odroczenie rozprawy Sąd powinien w pierwszej kolejności podjąć próbę

wyjaśnienia tych wątpliwości i np. zobowiązać pełnomocnika do przedłożenia

dokumentu, z którego bezspornie wynikałby fakt kolizji terminów rozpraw, jak

również czas powzięcia wiadomości o tych terminach przez pełnomocnika,

przez co pełnomocnik skarżącego mógł się również spodziewać ewentualnej

korespondencji z Sądu ze stosownym zobowiązaniem do wykazania

podanych przyczyn żądania odroczenia rozprawy,

c) przystępując do wydania orzeczenia bez podjęcia jakiejkolwiek próby zweryfikowania zgłaszanych przyczyn odroczenia Sąd musiał sobie doskonale

zdawać sprawę z tego, że pozbawi stronę możliwości udziału w istotnej części

postępowania sądowego jaką jest posiedzenie, na którym następuje

zaniknięcie rozprawy i ogłoszenie wyroku, przez co wniosek skarżącego o

odroczenie terminu rozprawy i oczekiwanie informacji od Sądu było tym

bardziej zasadne,

d) stosowna informacja o rozpoznaniu sprawy i wydaniu wyroku nie została pełnomocnikowi przekazana przez Sekretariat Sądu natomiast nie można jednocześnie wymagać aby to pełnomocnik, który uprzednio należycie

usprawiedliwił swoją nieobecność na terminie rozprawy dzwonił wielokrotnie

do Sądu w sytuacji, gdy codzienna praktyka wskazuje, że liczne próby

kontaktu telefonicznego pozostają bez odpowiedzi, przez co pełnomocnik

mógł się też spodziewać przekazania stosownej informacji o rozstrzygnięciu

sprawy przez Sekretariat Sądu,

2. naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 109 P.p.s.a., poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe przyjęcie, że wniosek pełnomocnika skarżącego o odroczenie rozprawy, podobnie jak każdy inny wniosek składany w sprawie, mógł zostać uwzględniony bądź oddalony, podczas gdy przepis ten wyraźnie wskazuje, iż rozprawa ulega obligatoryjnemu odroczeniu, jeżeli Sąd stwierdzi m.in. że nieobecność strony lub jej pełnomocnika jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną przeszkodą, której nie można przezwyciężyć, co z kolei oznacza, że Sąd nie może tutaj działać dowolnie ilekroć tylko stwierdzi występowanie przeszkody, o której mowa w przepisie, w razie zaś powzięcia jakichkolwiek wątpliwości co do rzeczywistego wystąpienia takiej przeszkody, na podstawie m.in. art. 106 § 3 P.p.s.a., powinien zobowiązać stronę bądź jej pełnomocnika do wykazania tej przeszkody, tym bardziej gdy idzie o ostatnie posiedzenie, na którym wydawany jest wyrok i nie ma

możliwości późniejszego usunięcia skutków uchybienia, co prowadzi do nieważności

postępowania na skutek pozbawienia strony możności obrony swych praw w istotnej

części postępowania, o której mowa w art. 183 § 2 pkt 5 P.p.s.a.,

3) nieważność postępowania, o której mowa w art. 183 § 2 pkt 5 P.p.s.a., z uwagi na pozbawienie strony możności obrony swych praw w istotnej części postępowania wskutek nieodroczenia terminu rozprawy ze względu na wskazywaną przeszkodę uniemożliwiającą stawiennictwo pełnomocnikowi na terminie rozprawy, przy czym skutki powyższego uchybienia nie mogły być usunięte na kolejnych posiedzeniach z uwagi na jednoczesne zamknięcie rozprawy wydanie wyroku.

Wskazując na powyższe zarzuty pełnomocnik skarżącego wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku oraz zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, wg norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:

Zażalenie nie jest uzasadnione. W pierwszej kolejności należy rozważyć zasadność zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 109 P.p.s.a. poprzez nieodroczenie rozprawy w dniu 12 czerwca 2013 r. mające skutkować - w ocenie pełnomocnika skarżącego - brakiem należytej reprezentacji strony na tej rozprawie, co w świetle art. 183 § 2 pkt 5 P.p.s.a. miałoby stanowić o nieważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Otóż brak udziału strony lub jej pełnomocnika w rozprawie przed sądem administracyjnym nie jest równoznaczny z pozbawieniem strony możności obrony jej praw w postępowaniu przed tym sądem. Postępowanie przed sądem administracyjnym obejmuje bowiem nie tylko przeprowadzenie rozprawy, ale także czynności poprzedzające jej wyznaczenie, w szczególności skompletowanie akt niezbędnych do rozpoznania sprawy, a w razie potrzeby także innych dowodów, dokonywane na zarządzenie przewodniczącego wydziału lub wyznaczonego sędziego - zgodnie z art. 62 pkt 1 P.p.s.a. Rozprawa przed sądem administracyjnym stanowi zatem najistotniejszy etap postępowania przed tym sądem, ale nie wyczerpuje ram tego postępowania. Postępowanie to ulega bowiem wszczęciu w wyniku złożenia skargi lub wniosku - stosownie do art. 52 i art. 63 P.p.s.a. W przypadku przeprowadzenia rozprawy, nieobecność stron lub ich pełnomocników na rozprawie nie wstrzymuje rozpoznania sprawy (art. 107 P.p.s.a.). Rozprawa ulega odroczeniu dopiero wtedy, gdy sąd stwierdzi nieprawidłowość zawiadomienia którejkolwiek ze stron albo jeżeli nieobecność strony lub jej pełnomocnika jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć, chyba że strona lub jej pełnomocnik wnieśli o rozpoznanie sprawy w ich nieobecności (art. 109 P.p.s.a.). Odroczenie rozprawy z powodu nieobecności strony lub jej pełnomocnika może więc nastąpić tylko w przypadku, gdy nieobecność ta jest wynikiem nadzwyczajnego wydarzenia, albo jest wynikiem znanej sądowi przeszkody, której nie można jednak przezwyciężyć. Przez nadzwyczajne wydarzenie należy rozumieć niedające się przewidzieć zdarzenia sił przyrody lub inne nagłe zdarzenia, które uniemożliwiają stawiennictwo na rozprawie, np. powódź, zamieć śnieżna, katastrofa kolejowa, śmierć osoby bliskiej. Inną znaną sądowi przeszkodę, której nie można przezwyciężyć, jest ta, o której sąd został powiadomiony przez stronę a z treści informacji wynika, że strona nie może je przezwyciężyć i jej stawiennictwo na rozprawie jest niemożliwe. Ocena tych okoliczności należy wyłącznie do sądu (p. B. Dauter, Zarys metodyki pracy sędziego sądu administracyjnego, Lexis Nexis, Warszawa 2008, str. 239-241).

W rozpatrywanej sprawie skarżący T. K. działał w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji przez swego pełnomocnika ustanowionego z urzędu - adwokata W. G., który - pomimo doręczenia mu w dniu 21 maja 2013 r. zawiadomienia o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 12 czerwca 2013 r. - dopiero w przeddzień rozprawy, tj. w dniu 11 czerwca 2013 r., zawiadomił Sąd na piśmie o niemożliwości stawienia się na rozprawie ze względu na kolizję z terminem rozprawy wyznaczonej wcześniej przez Sąd Rejonowy w G. W. i z tego tez powodu wniósł o odroczenie rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Poznaniu, przy czym do wniosku nie został dołączony jakikolwiek dokument okoliczność powyższą potwierdzający. Pełnomocnik we wniosku nie wskazał również, o terminie której rozprawy dowiedział się wcześniej i dlaczego posiedzenie wyznaczone przed sądem rejonowym uznał za priorytetowe w stosunku do rozprawy przed sądem administracyjnym. Przyjąć zatem należy, że wskazaną przyczynę niestawiennictwa pełnomocnika skarżącego prawidłowo Sąd pierwszej instancji ocenił, jako niespełniającą wymogów z art. 109 P.p.s.a. do odroczenia rozprawy. W szczególności przyczyny tej nie stanowią nadzwyczajne wydarzenia, skoro pełnomocnik skarżącego podejmując się obrony w procesie karnym, musiał liczyć się z koniecznością udziału także w postępowaniu przed sądem karnym, który o odbywaniu kolejnych posiedzeń również zawiadamia wszystkich uczestników z określonym wyprzedzeniem. Tymczasem, dopiero w przeddzień rozprawy przed sądem administracyjnym, złożona została do tego sądu informacja o niemożliwości udziału pełnomocnika w rozprawie. Udział pełnomocnika w rozprawie przed sądem karnym - w okolicznościach niniejszej sprawy - nie stanowi również znanej sądowi administracyjnemu przeszkody niemożliwej do przezwyciężenia, ponieważ znając termin posiedzenia przed sądem karnym pełnomocnik skarżących mógł wyznaczyć pełnomocnika substytucyjnego. Poza tym w orzecznictwie wielokrotnie prezentowano pogląd, że tzw. kolizja terminów procesowych nie stanowi szczególnej przeszkody, albowiem rzeczą pełnomocników stron jest takie ułożenie swych spraw zawodowych, aby możliwe było wywiązanie się z podjętych zobowiązań. Należy wszak podkreślić, iż profesjonalny pełnomocnik występujący przed każdym sądem zobowiązany jest dołożyć należytej staranności, by postępowanie to przebiegało sprawnie, a w szczególności by sąd mógł zrealizować ustawowy postulat rozstrzygnięcia sprawy na pierwszym posiedzeniu, tu wynikający z art. 7 P.p.s.a. W rozpatrywanej sprawie wyrok Sądu pierwszej instancji wydany został po przeprowadzeniu kolejnej rozprawy, ponieważ pierwsza rozprawa została odroczona na wniosek pełnomocnika skarżącego z uwagi na jego chorobę. Podejmując się reprezentacji w postępowaniu przed sądem administracyjnym pełnomocnik zobowiązany jest ułożyć swój zakres zajęć w taki sposób, aby ich wykonywanie nie zakłócało toku postępowania sądowoadministracyjnego, a w szczególności nie narażało sądu i skarżącego, oraz pozostałych stron tego postępowania na naruszenie konstytucyjnej zasady rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, wyrażonej w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Sąd nie może bowiem każdorazowo dostosowywać podejmowanych czynności do kalendarza procesowego pełnomocnika strony skarżącej. Wskazać również należy, iż niemożność ustanowienia przez fachowego pełnomocnika strony zastępcy (substytuta), aby ten mógł wziąć udział w rozprawie, nie jest przeszkodą, której nie można przezwyciężyć w rozumieniu art. 109 P.p.s.a. i nie usprawiedliwia ona odroczenia rozprawy. Jak to wskazał w wyroku z dnia 11 lipca 2008 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II OSK 752/07, LEX nr 486053) - konstrukcja przepisu art. 109 P.p.s.a. jak i brzmienie art. 7 P.p.s.a. wyrażającego zasadę szybkości postępowania, wyklucza poddawanie go wykładni rozszerzającej. Skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni ten pogląd podziela. Wskazać też w tym miejscu należy, że nie ma w Prawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przepisu, który stawiałby znak równości między nieuwzględnieniem wniosku strony o odroczenie rozprawy i pozbawieniem jej możności obrony swych praw. Godzi się też zwrócić uwagę na błędne przekonanie skarżącego, że podane przyczyny nieobecności nie stanowiły obligatoryjnego powodu odroczenia rozprawy, gdyż brak ku temu stosowanej regulacji. Nadto, że fachowego pełnomocnika winna cechować nie tylko zwykła, ale szczególna staranność w działaniach procesowych, do których m.in. należy szybkie i skuteczne reagowanie na przeszkody, w tym również niezwłoczne informowanie się o stanie prowadzonych spraw. Brak upewnienia się o losie złożonego wniosku o odroczenie rozprawy, jak też złożenie wniosku o przywrócenie terminu w miesiąc po rozprawie, są ewidentnymi zaniedbaniami tej zasady. Tym bardziej, gdy twierdzenia o trudnościach w uzyskaniu informacji są przesadzone, zwłaszcza gdy dotyczą sądów administracyjnych. W każdym z nich utworzony został specjalny wydział dla kontaktów ze stronami i udzielania informacji (wydział informacji sądowej). Okoliczności prezentowane w uzasadnieniu zażalenia oraz obszerne wywody tamże zawarte prowadzą do wniosku o zamiarze przerzucenia całego ciężaru działania w interesie strony na sąd, a takie stanowisko nie może znaleźć aprobaty. Skoro zatem odmowa uwzględnienia wniosku o odroczenie rozprawy była uzasadniona, to nie można mówić o nieważności postępowania z przyczyny wskazanej w art. 183 § 2 pkt 5 P.p.s.a.

Mając powyższe rozważania na uwadze uznać należy, iż Sąd I instancji prawidłowo uznał, iż wniosek pełnomocnika skarżącego o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, nie podlegał uwzględnieniu. Tym samym Sąd ten nie naruszył wskazanych w zażaleniu przepisów art. 86 § 1 w zw. z art. 87 § 2 P.p.s.a.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 184 w zw. z art. 197 § 1 i § 2 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Naczelny sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji postanowienia.

Naczelny Sąd Administracyjny nie orzekł o przyznaniu wynagrodzenia pełnomocnikowi ustanowionemu w ramach prawa pomocy, gdyż przepisy art. 209 i 210 P.p.s.a. mają zastosowanie tylko do kosztów postępowania pomiędzy stronami. Natomiast wynagrodzenie dla pełnomocnika ustanowionego z urzędu za wykonaną pomoc prawną, należne od Skarbu Państwa (art. 250 P.p.s.a.), przyznawane jest przez wojewódzkie sądy administracyjne w postępowaniu uregulowanym w przepisach art. 258-261 P.p.s.a.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...