• II SA/Gl 501/13 - Wyrok W...
  16.07.2025

II SA/Gl 501/13

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2013-07-26

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Ewa Krawczyk
Piotr Broda
Włodzimierz Kubik /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Włodzimierz Kubik (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Piotr Broda,, Sędzia NSA Ewa Krawczyk, Protokolant st. sekretarz sądowy Ewa Jędrasik, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 lipca 2013 r. sprawy ze skargi Wojewody Śląskiego na uchwałę Rady Gminy w Boronowie z dnia 26 września 2012 r. nr 60/XXV/2012 w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego stwierdza nieważność § 4 ust. 1 pkt 4 i pkt 12 zaskarżonej uchwały oraz oddala skargę w pozostałym zakresie.

Uzasadnienie

Rada Gminy w Boronowie w dniu 20 września 2012 r. podjęła uchwałę Nr 60/XXV/2012 w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego teren sołectwa Zumpy w Gminie Boronów. Uchwała ta została przyjęta w oparciu o art. 18 ust. 2 pkt 5 , art. 40 ust. 1 i art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym ( Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm. dalej zwanej u.s.g.) oraz art.20 ust. 1 i art. 27 ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm. – dalej zwanej u.p.z.p.).

Wojewoda Śląski skargą z dnia 20 stycznia 2012 r. - opartą na przepisie art. 93 ust. 1 u.s.g. - wniósł o stwierdzenie nieważności opisanej uchwały w części dotyczącej postanowień zawartych w jej § 4 ust. 1 pkt 4, pkt 5 i pkt 12. Zakwestionowane przez organy nadzoru przepisy planu miejscowego zamieszczone zostały przez Radę Gminy w Boronowie w części uchwały zawierającej objaśnienia użytych w niej pojęć: "zabudowy, budynku i budowli istniejącej" ( § 4 pkt 4), "zabudowy, budynku, budowli nowej" (§ 4 ust. 1 pkt 1 5) oraz "procentu powierzchni biologicznie czynnej dla działki lub jej części" (§ 4 ust. 1 pkt 12 ). Zdaniem Wojewody ostatni ze wskazanych przepisów jest niezgodny z art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. w związku z art. 32 Konstytucji R.P. oraz § 4 pkt 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ( Dz. U. Nr 164, poz. 1587 – dalej zwanego rozporządzeniem MI).Z kolei przepis § 4 ust. 1 pkt 4 uchwały organ nadzoru uznał za niezgodny z § 145 ust. 2 zasad techniki prawodawczej stanowiących załącznik do rozporządzenia Prezesa rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz. U. Nr 100, poz. 908 – dalej zwanego zasadami techniki prawodawczej). Natomiast § 4 ust. 1 pkt 5 uchwały w jego ocenie narusza § 116 ust. 2 w zw. z § 143 zasad techniki prawodawczej.

Uzasadniając te zarzuty organ nadzoru wskazał, że zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. w planie miejscowym obowiązkowo określa się m.in. minimalny udział procentowy powierzchni biologicznie czynnej w odniesieniu do powierzchni działki budowlanej. Z kolei § 6 pkt 4 rozporządzenia MI nakazuje aby ustalenia dotyczące parametrów i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu zawierały w szczególności określenie (...) wielkości powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki lub terenu, w tym udziału powierzchni biologicznie czynnej. Analizując obie te definicje Wojewoda wskazał, że nakazują one ustalanie wskaźnika powierzchni biologicznie czynnej przez odniesienie jej bądź to do powierzchni działki budowlanej , bądź też do powierzchni działki lub terenu. Wśród tych definicji pierwszeństwo – zdaniem wojewody - należy przyznać przepisowi rangi ustawowej, który dodatkowo jest także przepisem późniejszym, bowiem brzmienie jego zostało ustalone ustawą z dnia 25 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami ( Dz. U. Nr 130, poz. 871). Wskazana w § 4 ust.1 pkt 12 uchwały definicja powierzchni biologicznie czynnej nie jest jednak zgodna ani z art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. ani też z § 6 pkt 4 rozporządzenia MI. Zgodnie bowiem z tą definicją procent powierzchni biologicznie czynnej "jest to wyrażony w % stosunek sumy powierzchni biologicznie czynnych położonych w granicach nieruchomości lub jej części, do powierzchni nieruchomości położonej w granicach przedmiotowego terenu". Wojewoda podkreślił odnosząc się do tej dfinicji, że w przepisach prawa rozróżnia się pojęcia działki budowlanej, nieruchomości gruntowej czy działki gruntu. Pierwsze z tych pojęć zostało zdefiniowane a art. 2 pkt 13 u.p.z.p., a definicje nieruchomości gruntowej i działki gruntu zawarte zostały z kolei w art. 4 pkt 1 i pkt 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami ( j.t. Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz.651 ze zm.). Z definicji tych wynika zaś, że działka budowlana może stanowić obszar mniejszy niż nieruchomość oraz może się składać z kilku działek gruntu. Nie ulega zatem wątpliwości, że pojęcia te nie są tożsame. W konsekwencji tego zamieszczona w uchwale definicja powoduje niezgodne z ustawą ustalenie wskaźnika powierzchni biologicznie czynnej w przypadkach gdy tylko część określonej nieruchomości znajdzie się w obszarze przeznaczonym w planie pod zabudowę, a pozostała jej część mieścić się będzie poza obszarem objętym planem lub na terenach nieprzeznaczonych pod zabudowę.

Wojewoda zakwestionował także dodatkowe ustalenie wprowadzone do § 4 ust.1 pkt 12 uchwały stanowiące, iż "parametru tego nie stosuje się dla istniejących nieruchomości zabudowanych w dniu wejścia w życie planu o przeznaczeniach MN, MNU, MNR i ZLU". Zapis taki w jego ocenie wprowadza niedopuszczalne zróżnicowanie poszczególnych nieruchomości znajdujących się w obrębie tego samego terenu i narusza w związku z tym zasadę równości wobec prawa wynikającą z art. 32 Konstytucji R.P. Pozostawienie tego ustalenia spowodowałoby też, że dla znacznej części obszaru objętego planem nie byłby ustalony obligatoryjny wskaźnik zabudowy, co naruszałoby art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p.

Organ nadzoru stwierdził następnie, że stosownie do § 149 zasad techniki prawodawczej w akcie normatywnym niższym rangą niż ustawa nie formułuje się bez upoważnienia ustawowego definicji ustalających znaczenie określeń ustawowych, a w szczególności definicji, które ustalałyby znaczenia określeń zawartych w ustawie upoważniającej. Tymczasem Rada Gminy w Boronowie w § 4 ust. 1 pkt 4 swojej uchwały zamieściła definicję "zabudowy, budynku i budowli istniejącej" poprzez odwołanie się do umieszczenia ich na mapie zasadniczej i ewidencyjnej oraz dodanie, że są nimi także budynki w budowie oraz "te, dla których wydano ostateczne decyzje pozwolenia na budowę przed wejściem planu w życie". Tego rodzaju definicja w ocenie Wojewody narusza także § 145 ust. 2 zasad techniki prawodawczej, jeżeli bowiem norma ma znajdować zastosowanie tylko w określonych okolicznościach, to okoliczności te jednoznacznie i wyczerpująco wskazuje się w przepisie prawnym przez rodzajowe ich określenie.

Zdaniem Wojewody nieprawidłowe wreszcie było posłużenie się przez Radę Gminy w Boronowie także użytym w § 4 ust. 1 pkt 5 uchwały stwierdzeniem zastosowanym przy definiowaniu zabudowy, budynku i budowli nowej, zgodnie z którym są to obiekty "dla których decyzje o pozwoleniu na budowę będą wydawane w trybie niniejszego planu". W związku z tym organ stwierdził, że żadne przepisy wyższego rzędu nie przewidują takiego rodzaju trybu udzielania pozwoleń na budowę, albowiem wydaje się je w trybie przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (j.t. Dz. U. z 2010 r. , Nr 243, poz. 1623 ze zm.).

W odpowiedzi na skargę, którą sporządziła Rada Gminy w Boronowie formie uzasadnienia do uchwały, a która została przekazana Sądowi przez Wójta Gminy Boronów, wniesiono o odrzucenie skargi i zasądzenie od Wojewody Śląskiego kosztów postępowania. Odnosząc się do postawionych w skardze zarzutów Rada Gminy stwierdziła, że w jej ocenie definicja powierzchni biologicznie czynnej zawarta w § 4 ust. 1 pkt 12 uchwały nie stoi w sprzeczności z definicją ustaloną w u.p.z.p., a jedynie uwzględnia specyfikę sołectwa Zumpy, które charakteryzuje się dużym udziałem działek rolnych. Tym samym posługiwanie się wskaźnikiem powierzchni biologicznie czynnej w odniesieniu do powierzchni działki budowlanej powodowałoby nadinterpretację wszelkich ustalonych parametrów zabudowy w sposób, który doprowadziłby do zaburzenia ładu przestrzennego tej miejscowości. W sołectwie Zumpy powierzchnia działek nierzadko przekracza 4000 m² i wszelkie ustalone parametry zabudowy oraz wskaźniki jej intensywności byłyby odnoszone nie do części nieruchomości znajdujących się na terenach przeznczonych pod zabudowę , ale do całego obszaru działki ewidencyjnej. Z tego względu Rada doprecyzowała, że powierzchnia biologicznie czynna powinna być odnoszona wyłącznie do terenu, w którym dopuszcza się zabudowę.

Rada nie zgodziła się także z zarzutem odstąpienia w § 4 ust. 1 pkt 12 uchwały od wyznaczenia obszaru biologicznie czynnego dla terenów zabudowanych o przeznaczeniu MN, MNU, MNR i ZLU. Parametr ten wynika bowiem wprost "z istniejącego zainwestowania na istniejących działkach zabudowanych". W ocenie Rady nie zwolniono także istniejących zabudowanych nieruchomości z zastosowania pozostałych parametrów, "co gwarantuje utrzymanie minimalnej powierzchni biologicznie czynnej na poziomie co najmniej równym różnicy powierzchni działki budowlanej i maksymalnej powierzchni zabudowy".

Rada Gminy w Boronowie podważyła także z zarzuty sformułowane przez Wojewodę Śląskiego wobec zapisów § 4 ust. 1 pkt 4 i pkt 5 uchwały. W stosunku do zarzutu dotyczącego pierwszego z tych przepisów wskazała, że proces opracowania projektu planu jest czasochłonny co powoduje, że od pozyskania map do uchwalenia planu upływa dużo czasu. W tym okresie Starostwo Powiatowe wydaje pozwolenia na budowę, o których Gmina nie jest informowana, gdyż na terenie sołectwa Zumpy od 2006 r. obowiązuje plan miejscowy. Dużo czasu także zabiera naniesienie na mapę zasadniczą oddanych do użytkowania obiektów budowlanych. W związku z tym aby uniknąć sytuacji, że obiekty zrealizowane na podstawie pozwolenia na budowę, a nie naniesione jeszcze na mapę zasadniczą nie byłyby traktowane jako obiekty nowe i przez to mogłyby być oceniane z punktu widzenia zgodności z nowym planem obiekty takie zaliczono do zabudowy, budynków i budowli istniejących. Co się zaś tyczy zarzutu sformułowanego pod adresem § 4 ust. 1 pkt 5 uchwały Rada stwierdziła, że oczywiste jest iż nie odnosi się on do procedury uzyskiwania pozwolenia na budowę, a sformułowania "w trybie niniejszego planu" nie należy utożsamiać z procedurą ale z zasadami (ustaleniami ) wynikającymi z planu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga Wojewody wniesiona w trybie art. art. 93 ust. 1 u.s.g. zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek Sąd nie podzielił wszystkich zawartych w niej zarzutów.

Stosownie do art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U. Nr 80, poz.717 ze zm. – dalej zwaną u.p.z.p.) naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego, istotne naruszenie trybu jego sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, powodują nieważność uchwały rady gminy w całości lub części. Ustawodawca w przywołanym przepisie wskazał zatem, że nie każde naruszenie przepisów prawa do jakiego może dojść w toku uchwalania planu miejscowego pociąga za sobą jego nieważność, a ponadto, iż nie wszystkie wypadki naruszenia zasad oraz istotnego trybu sporządzania m.p.z.p. pociągają za sobą nieważność całej uchwały rady gminy, którą plan taki został przyjęty. Przepis art. 28 ust. 1 u.p.z.p. określający podstawy upoważniające organ nadzoru lub sąd administracyjny do stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego stanowi zatem lex specialis wobec art. 91 ust. 1 u.s.g. Według ostatnio wskazanego przepisu uchwała lub zarządzenie organu gminy sprzeczne z prawem są nieważne, chyba że naruszenie prawa ma charakter nieistotny, wtedy zgodnie z art. 91 ust. 4 u.s.g. organ nadzoru lub sąd administracyjny na podstawie art. 147 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. – dalej zwanej p.p.s.a.) nie stwierdzają nieważności uchwały, ograniczając się do wskazania, że wydano ją z naruszeniem prawa. Tym samym naruszenia prawa, które nie zostały wymienione w art. 28 ust. 1 u.p.z.p. należy traktować jako nieistotne, a więc nie skutkujące nieważnością uchwały w sprawie planu miejscowego (por.: T. Bąkowski: Komentarz do art. 28 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U.03.80.717), w: T. Bąkowski, Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Komentarz, Zakamycze, 2004). W doktrynie zasadnie się też przyjmuje, że przez zasady sporządzania planu miejscowego, o jakich mowa w art. 28 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym należy rozumieć jako wartości i merytoryczne wymogi kształtowania polityki przestrzennej przez uprawnione organy dotyczące m.in. zawartych w akcie planistycznym ustaleń. W przypadku naruszenia zasad sporządzania planu ustawodawca nie wymaga, aby naruszenie takie miało charakter istotny, co oznacza, że każde naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego skutkować będzie stwierdzeniem nieważności uchwały rady gminy w całości lub w części (zob.: Z. Niewiadomski (red.): Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Komentarz, Warszawa 2004, s. 253-254).

Z powołanych względów z dużą ostrożnością należało podejść do żądania Wojewody Śląskiego dotyczącego stwierdzenia nieważności części przepisów uchwalonego planu miejscowego w oparciu o zarzuty naruszenia w toku ich redagowania zasad techniki prawodawczej. Prawidłowo organ nadzoru stwierdził, że w efekcie naruszenia zasad poprawnej legislacji w toku przygotowywania uchwały doszło do nieprawidłowego i mało czytelnego zdefiniowania w § 4 ust. 1 pkt 4 i pkt 5 uchwały pojęć używanych w części tekstowej planu miejscowego, a to: "zabudowy, budynku i budowli istniejącej" oraz "zabudowy, budynku i budowli nowej". Tego rodzaju uchybienie nie musi jednak pociągać za sobą automatycznego skutku w postaci stwierdzenia nieważności tego rodzaju postanowień. Konieczność taka zajdzie bowiem tylko wtedy gdy wynikające z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nakazy, zakazy, dopuszczenia i ograniczenia w zagospodarowaniu terenów będą na tyle nieprecyzyjne, że otworzą pole do niejednoznacznej ich wykładni, a w konsekwencji do naruszenia zasad kształtowania zabudowy oraz wskaźników zagospodarowania terenu, o jakich jest mowa w art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. oraz standardów dotyczących zapisywania ustaleń planu miejscowego określonych w § 4 pkt 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Podstawą uzasadniającą stwierdzenie nieważności całości czy części uchwały rady gminy, którą przyjęto plan miejscowy może być bowiem tylko takie naruszenie zasad poprawnej legislacji, w tym zasad wynikających z załącznika do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" ( Dz. U. Nr 100, poz. 908), które pociąga za sobą naruszenie zasad sporządzania planu miejscowego lub istotne naruszenie trybu jego sporządzania poprzez posłużenie się sformułowaniami powodującymi trudności w rozumieniu norm wynikających z uchwały, a w konsekwencji uniemożliwiają dostosowanie się adresata tych norm do przewidzianych w nich warunków. W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 marca 2013 r., II OSK 2570/12 (dostępny na http://cbois,nsa.gov.pl), wskazano celnie, że "uprawnienie gminy do kształtowania i prowadzenia polityki przestrzennej nie może usprawiedliwić formułowania niejasnych i nieczytelnych regulacji, w wyniku stosowania których mogłoby dojść do niedających się pogodzić odrębności w sposobie postępowania odbiorców tych norm". Zasadnie wskazano także w wyroku WSA w Gliwicach z dnia 31 stycznia 2911 r. , II SA/GL 488/10 ( LEY Nr 953212), że "niedopuszczalne jest umieszczanie w planie miejscowym postanowień, zawierających normy otwarte, pozwalające wyszczególnionym podmiotom na indywidualne uzgadnianie odstępstw od uchwalonego planu".

W ocenie Sądu z opisanym wyżej naruszeniem zasad sporządzania planu miejscowego nie mamy do czynienia w przypadku niefortunnego sformułowania zamieszczonego w § 4 ust. 1 pkt 5 uchwały. Zgodnie z którym "ilekroć w uchwale jest mowa o zabudowie budynku, budowli nowej – należy przez to rozumieć budynki i budowle, dla których decyzje o pozwoleniu na budowę będą wydawane w trybie niniejszego planu". Przepis ten aczkolwiek, jak słusznie zauważył organ nadzoru, jest na tyle nieprecyzyjny, że może być rozumiany jako szczególny, inny od określonego w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane ( j.t. Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz.1623 ze zm.) ( ale też innych ustawach) sposób ubiegania się o pozwolenie na budowę, nie rodzi jednak w przekonaniu składu orzekającego skutków polegających na niedopuszczalnym rozszerzeniu pola interpretacji dopuszczeń i ograniczeń związanych z zagospodarowaniem terenu. Tym samym tego rodzaju naruszenie zasad poprawnej legislacji mimo, że winno spotkać się z negatywną oceną nie może skutkować stwierdzeniem nieważności tej jednostki redakcyjnej tekstu planu.

Odmiennie sytuacja przedstawia się w przypadku definicji zamieszczonej w § 4 ust. 1 pkt 4 kontrolowanej uchwały, zgodnie z którą " ilekroć w uchwale jest mowa o zabudowie, budynku, budowli istniejącej – należy przez to rozumieć budynki i budowle, występujące na mapie zasadniczej i ewidencyjnej gruntów, a także budynki w budowie i te, dla których wydano ostateczne decyzje pozwolenia na budowę przed wejściem planu w życie". Przytoczona definicja w odróżnieniu od poprzednio omownej pozostaje tym razem w ścisłym związku z zasadami kształtowania zabudowy oraz wskaźnikami zagospodarowania terenu takimi jak maksymalna i minimalna intensywność zabudowy, powierzchnia biologicznie czynna, maksymalna wysokość zabudowy, linie zabudowy oraz gabaryty obiektów. W związku z powyższym uzasadnione wątpliwości musi budzić pominięcie w tej definicji obiektów budowlanych wybudowanych czy realizowanych w oparciu o zgłoszenie. Podkreślić trzeba, że w świetle przepisów ustawy Prawo budowlane obiekty takie można użytkować legalnie bez ich inwentaryzacji geodezyjnej. Rada Gminy w Boronowie postawiła także w jednym szeregu obiekty zrealizowane z obiektami projektowanymi, na których realizację udzielone zostało pozwolenie na budowę. Te ostatnie mogą jednak w ogóle nie zostać zrealizowane, bądź wybudowane z odstępstwami od zatwierdzonego projektu budowlanego, co może skutkować ich rozbiórką, bądź przebudową w oparciu o projekt zamienny zatwierdzony po wejściu w życie planu miejscowego. Odnosząc się do argumentacji Rady Gminy dotyczącej istniejących uwarunkowań w zakresie zagospodarowania terenów sołectwa Zumpy wskazać należy, że nie tylko nieprawidłowe (co wykazano wyżej), ale i zbędne było zdefiniowanie istniejącej zabudowy przez odwołanie się do treści mapy zasadniczej czy ewidencyjnej.

Za uzasadniony należy uznać także podstawowy zarzut skargi dotyczący naruszenia przez § 4 ust. 1 pkt 12 zaskarżonej uchwały unormowania zamieszczonego w art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p. Stosownie do tego przepisu planu "ilekroć w uchwale jest mowa o procencie powierzchni biologicznie czynnej dla działki lub jej części - jest to wyrażony w % stosunek sumy powierzchni biologicznie czynnych położonych w granicach nieruchomości lub jej części, do powierzchni lub części powierzchni tej nieruchomości położonej w granicach przedmiotowego terenu, parametru tego nie stosuje się dla istniejących nieruchomości zabudowanych w dniu wejścia w życie planu o przeznaczeniach MN, MNU, MNR, ZLU". Analizując to unormowanie zgodzić należy się z Wojewodą Śląskim, że definicja ta niezależnie od jej budzącej wiele wątpliwości interpretacyjnych składni jest niezgodna z definicją ustawową powierzchni biologicznie czynnej zamieszczoną w art. 15 ust. 2 pkt 6 u.p.z.p., zgodnie z którą udział powierzchni biologicznie czynnej należy odnosić do powierzchni działki budowlanej. To ostatnie pojęcie zostało natomiast zdefiniowane w art. 2 pkt 12 tej ustawy. Zgodnie z tą definicją przez działkę budowlaną należy rozumieć nieruchomość gruntową lub działkę gruntu, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej spełniają wymogi realizacji obiektów budowlanych wynikające z odrębnych przepisów i aktów prawa miejscowego. Dodać trzeba, że w świetle § 116 zasad techniki prawodawczej (stosowanego do aktów prawa miejscowego na mocy § 143) zakazuje się zamieszczania w akcie wykonawczym przepisów niezgodnych z ustawą upoważniająca. Stwierdzić zatem należy, że zamieszczenie opisanej definicji w uchwale naruszało wspomniane unormowania, ale także było zbędne podobnie jak to miało miejsce w przypadku definicji zamieszczonej w § 4 ust. 1 pkt 4 uchwały.

Zgodzić należy się także wbrew stanowisku Rady Gminy w Boronowie z poglądem Wojewody Śląskiego, że mocą przepisu § 4 ust. 1 pkt 4 in fine uchwały wyłączono tereny zabudowane znajdujące się w jednostkach strukturalnych planu oznaczonych symbolami MN, MNU, MNR, ZLU z obowiązku stosowania uregulowań dotyczących zachowania wskaźników minimalnego udziału procentowego powierzchni biologicznie czynnej. Taka regulacja różnicuje zatem w sposób niedopuszczalny sytuację prawną właścicieli znajdujących się na tych terenach niezabudowanych działek budowlanych oraz działek przynajmniej częściowo już zabudowanych. Za zasadny uznać trzeba zatem zarzut naruszenia tą regulacją zasady równości wobec prawa wynikającej z art. 32 Konstytucji R.P.

Trafnie także organ nadzoru stwierdził, że przepis § 4 ust. 1 pkt 12 uchwały pociągnął za sobą skutek w postaci pominięcia w odniesieniu do części terenów przeznaczonych w planie pod zabudowę jednego z obowiązkowych elementów wskazanych w art. 15 ust. 2 u.p.z.p. kształtujących zasady kształtowania tej zabudowy. Powyższe skutkować musi stwierdzeniem nieważności tej części uchwały.

W tym stanie rzeczy należało stwierdzić oparciu o art. 147 p.p.s.a nieważność § 4 ust. 1 pkt 4 i pkt 12 zaskarżonej uchwały, natomiast w oparciu a przepis art. 151 p.p.s.a. oddalić wniesioną skargę w pozostałej części.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...