II SA/Gd 153/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
2013-06-26Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Dorota Jadwiszczok /przewodniczący/
Janina Guść
Krzysztof Ziółkowski /sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Dorota Jadwiszczok Sędziowie: Sędzia WSA Janina Guść Sędzia NSA Krzysztof Ziółkowski (spr.) Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Marta Sankiewicz po rozpoznaniu w Gdańsku na rozprawie w dniu 26 czerwca 2013 r. sprawy ze skargi Prokuratora Okręgowego w Gdańsku na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 14 stycznia 2013 r. nr [...] w przedmiocie nieważności decyzji w sprawie zatwierdzenia projektu podziału nieruchomości uchyla zaskarżoną decyzję i decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 10 września 2012 r. nr [...]
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 10 września 2012 r., wydaną na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., Samorządowe Kolegium Odwoławcze, po rozpatrzeniu sprzeciwu Prokuratora Prokuratury Okręgowej, odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r., nr [...] dotyczącej zatwierdzenia podziału nieruchomości gruntowej w G. przy Al. H. [...], działki nr [...] na działki nr [...] (obecnie nr [...]) i nr [...].
W uzasadnieniu decyzji Kolegium podniosło, że podstawę prawną wydania kwestionowanej decyzji były art. 12 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (tekst jednolity Dz.U. z 1989 r. nr 14, poz. 74 ze zm.). Zastosowanie miały także przepisy §§ 13-16 i 19 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 września 1985 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu ustalania granic gruntów przeznaczonych pod skoncentrowane budownictwo jednorodzinne, rozgraniczania i podziału nieruchomości (tekst jednolity Dz.U. nr 14, poz. 77).
Organ wyjaśnił, że podział dokonany kwestionowaną decyzją polegał na wydzieleniu z działki nr [...] nowej działki nr [...] w taki sposób, że granice nowej działki przebiegały po obrysie segmentu budynku wielorodzinnego, w tym wzdłuż ściany dzielącej segment o nr [...] od przylegającego do niego segmentu tego samego budynku o nr [...]. Ściana ta nie przylega w pionie tylko przez kondygnację piwniczną. Z akt nadesłanych na żądanie Kolegium nie wynika, jakiego rodzaju jest ww. ściana (działowa, czy też nośna). Akta nie zawierają protokołu granicznego z dnia 19 kwietnia 1989 r. Zdaniem Kolegium, to jakiego rodzaju ściana oddziela segmenty, nie ma wpływu na rozstrzygnięcie. Żaden przepis prawa administracyjnego, jak również Kodeksu cywilnego, obowiązujących w dniu wydania kwestionowanej decyzji, nie nakazywał przeprowadzenia podziału nieruchomości zabudowanej w taki sposób, że granice projektowanych do wydzieleni działek gruntu powinny przebiegać wzdłuż pionowych płaszczyzn, które tworzone są przez ściany nośne albo ściany oddzielenia przeciwpożarowego usytuowane na całej wysokości budynku od fundamentów do przekrycia dachu. Pierwszą regulacją, która nakazywała przeprowadzenia podziału w taki sposób był dopiero § 3 ust. 3 pkt 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 lutego 1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu (Dz.U. nr 25, poz. 130).
Organ wyjaśnił, ze stwierdzenie nieważności z powodu rażącego naruszenia prawa następuje wyłącznie, gdy decyzja rażąco narusza przepisy obowiązujące w chwili jej wydania, a nie przepisy, które weszły w życie kilka lat po jej wydaniu.
W ocenie Kolegium, skoro przepisy prawa administracyjnego oraz art. 46 § 1 k.c. w jego literalnym brzmieniu nie zawierały zakazu przeprowadzania podziału w sposób, jaki został dokonany kwestionowaną decyzją to nie można stwierdzić, że treść decyzji pozostaje w jawnej sprzeczności z treścią nakazów i zakazów ustanowionych w przepisach prawa. Tym samym nie można zarzucić decyzji wydania z rażącym naruszeniem prawa materialnego. Nie można także stwierdzić nieważności decyzji z tego powodu, ze pozostaje ona w sprzeczności z treścią przepisu ustalona przez sądy w drodze wykładni. Niemniej jednak w ocenie Kolegium decyzja pozostaje w zgodności z linia orzeczniczą powołaną w sprzeciwie. Kolegium wskazało na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2007 r., sygn. akt III CZP 136/06, w której przyjęto, że podział pionowy budynku na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste jest dopuszczalny z podziałem gruntu tylko w taki sposób, że linia podziału działki przebiega przez istniejąca w całości lub w znacznej części ścianę budynku, dzieląc go na regularne i samodzielne części, stanowiące odrębne budynki, a w taki sposób został przeprowadzony podział nieruchomości w srodze kwestionowanej decyzji. Może to nastąpić w przypadku, gdy po podziale sposób korzystania z budynku nie ulegnie zmianie albo gdy ustanowiona jest odpowiednia służebność nieoddzielonej ścianą części budynku. Przedmiotowy budynek był budynkiem mieszkalnym w trakcie podziału, jak również przed podziałem i jest nim nadal po podziale, nie zmienił się sposób jego wykorzystania. Nie istnieje w sprawie dowód, że segmenty o numerach: [...], [...], [...] i [...] nie były samodzielne. Wydzielenie tych segmentów po obrysie nie zmieniło ani przeznaczenia budynku ani sposób korzystania z budynku. Brak ściany w piwnicy może zostać łatwo usunięty przez dobudowanie piwnicy lub ustanowienie odpowiedniej służebności. Podział był zatem w pełni akceptowany przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Tym samym nie ma podstaw do stwierdzenia, by kwestionowana decyzja pozostawała w rażącej sprzeczności z art. 46 § 1 k.c.
W ocenie Kolegium rażące naruszenie art. 7 i art. 77 k.p.a. miałoby miejsce tylko wtedy, gdyby fakt braku ściany w piwnicy uniemożliwiał przeprowadzenie podziału gruntu z jednoczesnym podziałem budynku ze względu na obowiązujący w dniu wydania decyzji zakaz dokonania podziału w sytuacji, gdy ściana dzieląca segmenty budynku nie przebiega przez wszystkie kondygnacje tego budynku, zaś organ dysponując materiałem dowodowym, z którego wynikałaby taka okoliczność, dokonał istotnych ustaleń co do stanu faktycznego wbrew treści materiału dowodowego. Skoro ani to, jakiego rodzaju była ściana oddzielająca segmenty, ani to, że nie przebiegała ona tylko przez kondygnację piwniczną, nie miało wpływu na dokonanie podziału nieruchomości, zaś kwestionowana decyzja nie pozostaje w sprzeczności z przepisami materialnymi, to nie można mówić, by organ wydając tę decyzję dopuścił się rażącego naruszenia art. 7 i art. 77 k.p.a. Z akt sprawy nie wynika, czy organ przed wydaniem decyzji przeprowadził dowód z dokumentacji technicznej budynku, czy też oględzin miejsca, jednak braki w aktach są bez znaczenia w świetle ustaleń, że decyzja podziałowa jest prawidłowa w sensie merytorycznym.
Ponownie rozpatrując sprawę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Gdańsku, decyzją z dnia 14 stycznia 2013 r. utrzymało w mocy decyzję własną z dnia 10 września 2012 r.
W uzasadnieniu powyższej decyzji Kolegium podzieliło stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji. Wskazało, że przy ocenie rażącego naruszenia prawa nie chodzi o spór o wykładnie prawa, lecz o działanie wbrew nakazowi lub zakazowi ustanowionemu w prawie. O rażącym naruszeniu prawa można mówić w sytuacji, gdy proste zestawienie treści decyzji z treścią przepisu prowadzi do wniosku, że pozostają one ze sobą w jawnej sprzeczności. Sprzeczność decyzji z nauką prawa i orzecznictwem nie stanowi podstawy do stwierdzenia nieważności tej decyzji.
Kolegium podniosło, ze nie jest przedmiotem postępowania ustalenie, w jaki sposób obecnie odbywa się korzystanie z pomieszczeń w kondygnacji piwnicznej i czy jest możliwe dobudowanie ścian na tej kondygnacji. W przedmiotowym postępowaniu nie przeprowadza się na nowo postępowania zmierzającego do zatwierdzenia projektu podziału nieruchomości.
Kolegium stwierdziło także, że działka przy Al. H. [...] ma wspólną granice z nieruchomością przy. Al. H. [...]. Granica pomiędzy segmentami została ustalona na skutek podziału dokonanego w grudniu 1981 r., gdy wyodrębniono po obrysie budynku działkę przy Al. H. [...]. Sytuacja, w której pewne lokale budynku nr [...] wchodzą w część klatki schodowej budynku nr [...], została wywołana podziałem, który nastąpił w 1981 r. Wydzielenie działki zabudowanej segmentem nr [...] w części obejmującej wspólna granicę z działką zabudowaną segmentem nr [...] było uwarunkowane wcześniejszym podziałem nieruchomości i w tych granicach miało charakter wtórny. Nie jest zatem wykluczone, że to związanie ustalonymi znacznie wcześniej granicami spowodowało, że organ mógł zaniechać badania, w jaki sposób przebiegają ściany pomiędzy tymi segmentami budynku zakładając, że te okoliczności zostały zbadane przy wcześniejszych podziałach.
W skardze na powyższa decyzję Prokurator Prokuratury Okręgowej zarzucił jej naruszenie art. 156 § 1 k.p.a. w zw. z art. 46 § 1 i art. 143 k.c. oraz w zw. z art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., polegające na pozostawieniu w obrocie prawnym decyzji określającej przebieg granicy nieruchomości budynkowej w próżni technicznej.
W uzasadnieniu skargi wskazał, że linia podziału budynku nie może odbiegać od linii podziału działki. Własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią, co oznacza, że powstały w wyniku podziału odrębny budynek musi być trwale związany z wyodrębnionym gruntem, a więc powinien być umiejscowiony w granicach przestrzennych nieruchomości gruntowej. Zaniechanie w nadzorowanym postępowaniu sięgnięcia po dokumentację techniczną, w oparciu o którą wzniesiono budynek lub po inwentaryzację stanowi rażące naruszenie ww. przepisów postępowania.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie podtrzymując dotychczasową argumentację oraz stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
W piśmie z dnia 14 marca 2013 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyjaśniło, że decyzja Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. nosi formę pieczęci naniesionej na projekt podziału nieruchomości oraz że nie odnalazło, innych niż nadesłane ze skarga, akt dotyczących ww. decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z treścią art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta co do zasady sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, a więc polega na weryfikacji decyzji organu administracji publicznej z punktu widzenia obowiązującego prawa materialnego i procesowego.
Wojewódzki sąd administracyjny rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (por. art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity Dz.U. z 2012 roku, poz. 270 ze zm.). Oznacza to między innymi, że sąd nie może w ocenie legalności zaskarżonej decyzji ograniczać się jedynie do zarzutów sformułowanych w skardze, ale także powinien wadliwości kontrolowanego aktu podnosić z urzędu.
Przedmiotem kontroli Sądu w niniejszej sprawie była decyzja odmawiająca stwierdzenia nieważności Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r., nr [...] dotyczącej zatwierdzenia podziału nieruchomości gruntowej w G. przy Al. H. [...], działki nr [...] na działki nr [...] (obecnie nr [...]) i nr [...]
Instytucja stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej stwarza prawną możliwość eliminacji z obrotu prawnego decyzji dotkniętych wadami materialnoprawnymi, wymienionymi wyczerpująco w art. 156 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz.U. z 2012 roku, poz. 267 ze zm.) - dalej w skrócie jako "k.p.a.".
W szczególności art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. stanowi, że organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. Rażące naruszenie prawa zarzucał Prokurator we wniesionym w przedmiotowej sprawie sprzeciwie. Wskazania wymagał zatem, prezentowany w orzecznictwie sądowym oraz w doktrynie prawa, sposób wykładni pojęcia rażącego naruszenia prawa.
Pojęcie rażącego naruszenia prawa, o jakim mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., nie jest określone w przepisach kodeksowych czy też pozakodeksowych. W nauce prawa administracyjnego i w orzecznictwie prezentowane są poglądy, że naruszenie prawa jest rażące wtedy, gdy treść decyzji pozostaje w sprzeczności z treścią przepisu prawnego, który nie budzi żadnych wątpliwości i może być ustalona w bezpośrednim rozumieniu. Według innych rażące naruszenie prawa zachodzi wtedy, gdy skutki społeczno-gospodarcze naruszenia prawa są nie do pogodzenia z zasadą praworządności. Prezentowany jest także pogląd, że o rażącym naruszeniu prawa decydują łącznie trzy przesłanki: oczywistość naruszenia prawa, charakter przepisu, który został naruszony oraz racje ekonomiczne lub gospodarcze skutki, które wywołuje decyzja (por. J. Borkowski - Nieważność decyzji administracyjnej, str. 102, L. Żukowski - Kodeks postępowania administracyjnego, Ustawa o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, Wyd. Prawnicze, W-wa 1998 r., str. 168-169, W. Chróścielewski, J.P. Tarno - Postępowanie administracyjne i Postępowanie przed sądami administracyjnymi, Wyd. Prawnicze "Lexis-Nexis", Wydanie 2, W-wa 2006 r., str. 219 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.04.1994 r. III ARN 15/94 - OSNCP nr 3/1994, poz. 36).
Orzecznictwo dopuszcza także możliwość stwierdzenia nieważności decyzji w przypadku ciężkiego naruszenia przepisów postępowania, jeżeli godzą one dotkliwie w uprawniania stron (por. J. Borkowski - Nieważność decyzji administracyjnej, Wyd. Zachodnie Centrum Organizacji, Łódź - Zielona Góra 1997 r., str. 104-105 i podane tam orzeczenia sądowe).
Wskazać przy tym należy, że w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji organ nie prowadzi ponownie postępowania wyjaśniającego w sprawie zakończonej decyzją, nie może uzupełnić ewentualnych braków tego postępowania, a jedynie kontroluje czy przy wydawaniu decyzji wystąpiło naruszenie prawa w rozumieniu art. 156 k.p.a. W razie stwierdzenia naruszenia prawa decyzja jest eliminowana z obrotu prawnego, co powoduje, że sprawa musi być ponownie rozstrzygnięta przez organ I instancji. Organ rozpatrując sprawę winien przy tym rozważyć, czy nie zachodzą negatywne przesłanki z art. 156 § 2 k.p.a., a szczególności, czy decyzja wywołała nieodwracalne skutki. W takiej bowiem sytuacji, stosownie do art. 158 § 2 k.p.a., organ ograniczyć się winien do stwierdzenia wydania zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa oraz wskazania okoliczności, z powodu których nie stwierdził nieważności decyzji.
W niniejszej sprawie Prokurator domagał się stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. jako podjętej z rażącym naruszeniem art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., gdyż zagadnienie odrębności wydzielonej części budynku w ogóle nie było przez organ rozpatrywane. W konsekwencji część budynku wydzielona zaskarżoną decyzją nie spełnia warunku z art. 46 § 1 k.c., co także stanowi, zdaniem Prokuratora, rażące naruszenie prawa.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że organ prowadzący postępowanie administracyjne, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, obowiązany jest przestrzegać zasady prawdy obiektywnej, wyrażonej w art. 7 k.p.a. Oznacza to, że powinien on podjąć wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy.
Zgodnie bowiem z art. 7 k.p.a. w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności i podejmują wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Organ administracji publicznej obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy (art. 77 § 1 k.p.a.).
Z przedstawionych wyżej przepisów postępowania wynika, że obowiązek dokładnego wyjaśnienia wszystkich istotnych dla danej sprawy okoliczności faktycznych spoczywa na organie administracji. Prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego będzie możliwe tylko wówczas, gdy zostaną wszechstronnie wyjaśnione wszystkie okoliczności faktyczne sprawy, a stronie zostanie zapewniony czynny udział w każdej fazie postępowania.
Zdaniem Sądu Kolegium nie wyjaśniło niniejszej sprawy w sposób prawidłowy. W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, a także poprzedzającej ją decyzji z dnia 10 września 2012 r., brak jest bowiem ustaleń odnośnie przeprowadzonego postępowania w sprawie zakończonej decyzją Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. zatwierdzającą projekt podziału nieruchomości. Nie wiadomo więc na jakiej podstawie Kolegium stwierdziło, że przy rozpatrywaniu sprawy dotyczącej podziału nieruchomości nie doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania, a w szczególności art. 7 i art. 77 k.p.a. Organ powinien był wyjaśnić, w oparciu o jakie ustalenia dokonano podziału przedmiotowej nieruchomości, następnie ocenić czy postępowanie wyjaśniające było przeprowadzone przez organ pierwszej instancji prawidłowo, czy też nie. W razie ustalenia, że przy rozstrzyganiu sprawy nie doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania, organ winien był ocenić, czy przy podejmowaniu kontrolowanego rozstrzygnięcia nie doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego.
W niniejszej sprawie takiej analizy nie dokonano. Podkreślić należy, że nie jest dopuszczalne, aby organ administracji publicznej, jak w przedmiotowej sprawie, zajmował w stanowisko, w którym wskazuje, że: "nie jest w stanie ustalić w sposób jednoznaczny, czy przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego poprzedzającego wydanie kwestionowanej decyzji z całą pewnością nastąpiło z rażącym naruszeniem zasad wymienionych w art. 7 i art. 77 k.p.a. Tym samym nie można stwierdzić nieważności kwestionowanej decyzji jako wydanej z rażącym naruszeniem art. 7 i art. 77 k.p.a.". Kolegium w zaskarżonej decyzji sugerowało, że pracownik organu mógł przeprowadzić dowód z badania dokumentacji technicznej budynku znajdującej się w innym Wydziale Urzędu Miejskiego, błędnie odczytując treść tej dokumentacji albo odczytując błędną treść dokumentacji. Jednak, w ocenie Kolegium, nie da się tego z całą pewnością ustalić wobec tego, że nie zachowały się akta sprawy. Jak to już wyżej wskazano, w toku postępowania administracyjnego jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Tego rodzaju czynności nie zostały podjęte w toku przedmiotowego postępowania.
Stwierdzić przy tym należy, że w dacie podejmowania kontrolowanego w postępowaniu nieważnościowym rozstrzygnięcia o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości ugruntowane było stanowisko, że budynek wraz z działką może być podzielony pionowo, jeżeli linia podziału przebiega przez ścianę dzielącą budynek na regularne i samodzielne części. Linia podziału budynku nie może odbiegać od linii podziału działki. Zgodnie bowiem z zasada superficies solo cedit budynki trwale z gruntem związane oraz ich części są częściami składowymi gruntu. (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 28 września 1978 r., sygn. akt II CRN 173/78, Lex nr 8134 i postanowieniu z dnia 9 stycznia 1985 r., sygn. akt III CRN 328/84, Lex nr 8667).
W uchwale z dnia 23 stycznia 2007 r., sygn. akt III CZP 136/06 (OSNC 2007/11/163) Sąd Najwyższy określając zasady podziału stwierdził, że podział pionowy budynku jest dopuszczalny wraz z podziałem gruntu tylko w taki sposób, że linia podziału budynku odpowiada linii podziału działki i przebiega przez istniejącą w całości lub znacznej części ścianę budynku, dzieląc go na regularne i samodzielne części, stanowiące odrębne budynki. Wskazał przy tym, że zasady te powinny być stosowane przez sądy lub właściwe organy administracji. Sposób podziału nieruchomości nie może naruszać bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa cywilnego. Zgodnie z art. 143 k.c. własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią, co oznacza, że powstały w wyniku podziału odrębny budynek musi być trwale związany z wyodrębnionym gruntem, a więc powinien być w całości umiejscowiony w granicach przestrzennych nieruchomości gruntowej.
Sąd podziela przytoczone poglądy Sądu Najwyższego dotyczące zasad podziału nieruchomości gruntowej z jednoczesnym podziałem budynku.
Wskazać nadto należy, że w uzasadnieniach wydanych w sprawie decyzji Kolegium wskazywało na brak w aktach sprawy protokołu granicznego z dnia 19 kwietnia 1989 r., jednak brak jest w sprawie jakichkolwiek ustaleń, czy dokument ten jest możliwy do uzyskania w innym trybie, niż jedynie wgląd w akta sprawy dotyczącej podziału.
W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie organ naruszył przepisy postępowania, to jest art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., a naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Organ nie wyjaśnił sprawy w sposób dostateczny, dokonując ustaleń faktycznych i oceny materiału dowodowego nie dysponując kompletnym materiałem. Wnioski wyciągnięte z wadliwie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego należało zatem ocenić, jako przedwczesne, co powoduje, że Sąd nie może odnieść się szczegółowo do zarzutów skargi.
Z uwagi na uwzględnienie skargi sprawa będzie ponownie rozpoznawana przez Kolegium, które winno uwzględnić powyższe uwagi przy podejmowaniu rozstrzygnięcia. Zgodnie bowiem z treścią art. 153 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie lub bezczynność było przedmiotem zaskarżenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) w zw. z art. 135 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w sentencji wyroku.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Dorota Jadwiszczok /przewodniczący/Janina Guść
Krzysztof Ziółkowski /sprawozdawca/
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Dorota Jadwiszczok Sędziowie: Sędzia WSA Janina Guść Sędzia NSA Krzysztof Ziółkowski (spr.) Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Marta Sankiewicz po rozpoznaniu w Gdańsku na rozprawie w dniu 26 czerwca 2013 r. sprawy ze skargi Prokuratora Okręgowego w Gdańsku na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 14 stycznia 2013 r. nr [...] w przedmiocie nieważności decyzji w sprawie zatwierdzenia projektu podziału nieruchomości uchyla zaskarżoną decyzję i decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 10 września 2012 r. nr [...]
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 10 września 2012 r., wydaną na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., Samorządowe Kolegium Odwoławcze, po rozpatrzeniu sprzeciwu Prokuratora Prokuratury Okręgowej, odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r., nr [...] dotyczącej zatwierdzenia podziału nieruchomości gruntowej w G. przy Al. H. [...], działki nr [...] na działki nr [...] (obecnie nr [...]) i nr [...].
W uzasadnieniu decyzji Kolegium podniosło, że podstawę prawną wydania kwestionowanej decyzji były art. 12 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (tekst jednolity Dz.U. z 1989 r. nr 14, poz. 74 ze zm.). Zastosowanie miały także przepisy §§ 13-16 i 19 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 września 1985 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu ustalania granic gruntów przeznaczonych pod skoncentrowane budownictwo jednorodzinne, rozgraniczania i podziału nieruchomości (tekst jednolity Dz.U. nr 14, poz. 77).
Organ wyjaśnił, że podział dokonany kwestionowaną decyzją polegał na wydzieleniu z działki nr [...] nowej działki nr [...] w taki sposób, że granice nowej działki przebiegały po obrysie segmentu budynku wielorodzinnego, w tym wzdłuż ściany dzielącej segment o nr [...] od przylegającego do niego segmentu tego samego budynku o nr [...]. Ściana ta nie przylega w pionie tylko przez kondygnację piwniczną. Z akt nadesłanych na żądanie Kolegium nie wynika, jakiego rodzaju jest ww. ściana (działowa, czy też nośna). Akta nie zawierają protokołu granicznego z dnia 19 kwietnia 1989 r. Zdaniem Kolegium, to jakiego rodzaju ściana oddziela segmenty, nie ma wpływu na rozstrzygnięcie. Żaden przepis prawa administracyjnego, jak również Kodeksu cywilnego, obowiązujących w dniu wydania kwestionowanej decyzji, nie nakazywał przeprowadzenia podziału nieruchomości zabudowanej w taki sposób, że granice projektowanych do wydzieleni działek gruntu powinny przebiegać wzdłuż pionowych płaszczyzn, które tworzone są przez ściany nośne albo ściany oddzielenia przeciwpożarowego usytuowane na całej wysokości budynku od fundamentów do przekrycia dachu. Pierwszą regulacją, która nakazywała przeprowadzenia podziału w taki sposób był dopiero § 3 ust. 3 pkt 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 lutego 1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu (Dz.U. nr 25, poz. 130).
Organ wyjaśnił, ze stwierdzenie nieważności z powodu rażącego naruszenia prawa następuje wyłącznie, gdy decyzja rażąco narusza przepisy obowiązujące w chwili jej wydania, a nie przepisy, które weszły w życie kilka lat po jej wydaniu.
W ocenie Kolegium, skoro przepisy prawa administracyjnego oraz art. 46 § 1 k.c. w jego literalnym brzmieniu nie zawierały zakazu przeprowadzania podziału w sposób, jaki został dokonany kwestionowaną decyzją to nie można stwierdzić, że treść decyzji pozostaje w jawnej sprzeczności z treścią nakazów i zakazów ustanowionych w przepisach prawa. Tym samym nie można zarzucić decyzji wydania z rażącym naruszeniem prawa materialnego. Nie można także stwierdzić nieważności decyzji z tego powodu, ze pozostaje ona w sprzeczności z treścią przepisu ustalona przez sądy w drodze wykładni. Niemniej jednak w ocenie Kolegium decyzja pozostaje w zgodności z linia orzeczniczą powołaną w sprzeciwie. Kolegium wskazało na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2007 r., sygn. akt III CZP 136/06, w której przyjęto, że podział pionowy budynku na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste jest dopuszczalny z podziałem gruntu tylko w taki sposób, że linia podziału działki przebiega przez istniejąca w całości lub w znacznej części ścianę budynku, dzieląc go na regularne i samodzielne części, stanowiące odrębne budynki, a w taki sposób został przeprowadzony podział nieruchomości w srodze kwestionowanej decyzji. Może to nastąpić w przypadku, gdy po podziale sposób korzystania z budynku nie ulegnie zmianie albo gdy ustanowiona jest odpowiednia służebność nieoddzielonej ścianą części budynku. Przedmiotowy budynek był budynkiem mieszkalnym w trakcie podziału, jak również przed podziałem i jest nim nadal po podziale, nie zmienił się sposób jego wykorzystania. Nie istnieje w sprawie dowód, że segmenty o numerach: [...], [...], [...] i [...] nie były samodzielne. Wydzielenie tych segmentów po obrysie nie zmieniło ani przeznaczenia budynku ani sposób korzystania z budynku. Brak ściany w piwnicy może zostać łatwo usunięty przez dobudowanie piwnicy lub ustanowienie odpowiedniej służebności. Podział był zatem w pełni akceptowany przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Tym samym nie ma podstaw do stwierdzenia, by kwestionowana decyzja pozostawała w rażącej sprzeczności z art. 46 § 1 k.c.
W ocenie Kolegium rażące naruszenie art. 7 i art. 77 k.p.a. miałoby miejsce tylko wtedy, gdyby fakt braku ściany w piwnicy uniemożliwiał przeprowadzenie podziału gruntu z jednoczesnym podziałem budynku ze względu na obowiązujący w dniu wydania decyzji zakaz dokonania podziału w sytuacji, gdy ściana dzieląca segmenty budynku nie przebiega przez wszystkie kondygnacje tego budynku, zaś organ dysponując materiałem dowodowym, z którego wynikałaby taka okoliczność, dokonał istotnych ustaleń co do stanu faktycznego wbrew treści materiału dowodowego. Skoro ani to, jakiego rodzaju była ściana oddzielająca segmenty, ani to, że nie przebiegała ona tylko przez kondygnację piwniczną, nie miało wpływu na dokonanie podziału nieruchomości, zaś kwestionowana decyzja nie pozostaje w sprzeczności z przepisami materialnymi, to nie można mówić, by organ wydając tę decyzję dopuścił się rażącego naruszenia art. 7 i art. 77 k.p.a. Z akt sprawy nie wynika, czy organ przed wydaniem decyzji przeprowadził dowód z dokumentacji technicznej budynku, czy też oględzin miejsca, jednak braki w aktach są bez znaczenia w świetle ustaleń, że decyzja podziałowa jest prawidłowa w sensie merytorycznym.
Ponownie rozpatrując sprawę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Gdańsku, decyzją z dnia 14 stycznia 2013 r. utrzymało w mocy decyzję własną z dnia 10 września 2012 r.
W uzasadnieniu powyższej decyzji Kolegium podzieliło stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji. Wskazało, że przy ocenie rażącego naruszenia prawa nie chodzi o spór o wykładnie prawa, lecz o działanie wbrew nakazowi lub zakazowi ustanowionemu w prawie. O rażącym naruszeniu prawa można mówić w sytuacji, gdy proste zestawienie treści decyzji z treścią przepisu prowadzi do wniosku, że pozostają one ze sobą w jawnej sprzeczności. Sprzeczność decyzji z nauką prawa i orzecznictwem nie stanowi podstawy do stwierdzenia nieważności tej decyzji.
Kolegium podniosło, ze nie jest przedmiotem postępowania ustalenie, w jaki sposób obecnie odbywa się korzystanie z pomieszczeń w kondygnacji piwnicznej i czy jest możliwe dobudowanie ścian na tej kondygnacji. W przedmiotowym postępowaniu nie przeprowadza się na nowo postępowania zmierzającego do zatwierdzenia projektu podziału nieruchomości.
Kolegium stwierdziło także, że działka przy Al. H. [...] ma wspólną granice z nieruchomością przy. Al. H. [...]. Granica pomiędzy segmentami została ustalona na skutek podziału dokonanego w grudniu 1981 r., gdy wyodrębniono po obrysie budynku działkę przy Al. H. [...]. Sytuacja, w której pewne lokale budynku nr [...] wchodzą w część klatki schodowej budynku nr [...], została wywołana podziałem, który nastąpił w 1981 r. Wydzielenie działki zabudowanej segmentem nr [...] w części obejmującej wspólna granicę z działką zabudowaną segmentem nr [...] było uwarunkowane wcześniejszym podziałem nieruchomości i w tych granicach miało charakter wtórny. Nie jest zatem wykluczone, że to związanie ustalonymi znacznie wcześniej granicami spowodowało, że organ mógł zaniechać badania, w jaki sposób przebiegają ściany pomiędzy tymi segmentami budynku zakładając, że te okoliczności zostały zbadane przy wcześniejszych podziałach.
W skardze na powyższa decyzję Prokurator Prokuratury Okręgowej zarzucił jej naruszenie art. 156 § 1 k.p.a. w zw. z art. 46 § 1 i art. 143 k.c. oraz w zw. z art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., polegające na pozostawieniu w obrocie prawnym decyzji określającej przebieg granicy nieruchomości budynkowej w próżni technicznej.
W uzasadnieniu skargi wskazał, że linia podziału budynku nie może odbiegać od linii podziału działki. Własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią, co oznacza, że powstały w wyniku podziału odrębny budynek musi być trwale związany z wyodrębnionym gruntem, a więc powinien być umiejscowiony w granicach przestrzennych nieruchomości gruntowej. Zaniechanie w nadzorowanym postępowaniu sięgnięcia po dokumentację techniczną, w oparciu o którą wzniesiono budynek lub po inwentaryzację stanowi rażące naruszenie ww. przepisów postępowania.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie podtrzymując dotychczasową argumentację oraz stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
W piśmie z dnia 14 marca 2013 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyjaśniło, że decyzja Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. nosi formę pieczęci naniesionej na projekt podziału nieruchomości oraz że nie odnalazło, innych niż nadesłane ze skarga, akt dotyczących ww. decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z treścią art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta co do zasady sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, a więc polega na weryfikacji decyzji organu administracji publicznej z punktu widzenia obowiązującego prawa materialnego i procesowego.
Wojewódzki sąd administracyjny rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (por. art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity Dz.U. z 2012 roku, poz. 270 ze zm.). Oznacza to między innymi, że sąd nie może w ocenie legalności zaskarżonej decyzji ograniczać się jedynie do zarzutów sformułowanych w skardze, ale także powinien wadliwości kontrolowanego aktu podnosić z urzędu.
Przedmiotem kontroli Sądu w niniejszej sprawie była decyzja odmawiająca stwierdzenia nieważności Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r., nr [...] dotyczącej zatwierdzenia podziału nieruchomości gruntowej w G. przy Al. H. [...], działki nr [...] na działki nr [...] (obecnie nr [...]) i nr [...]
Instytucja stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej stwarza prawną możliwość eliminacji z obrotu prawnego decyzji dotkniętych wadami materialnoprawnymi, wymienionymi wyczerpująco w art. 156 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz.U. z 2012 roku, poz. 267 ze zm.) - dalej w skrócie jako "k.p.a.".
W szczególności art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. stanowi, że organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. Rażące naruszenie prawa zarzucał Prokurator we wniesionym w przedmiotowej sprawie sprzeciwie. Wskazania wymagał zatem, prezentowany w orzecznictwie sądowym oraz w doktrynie prawa, sposób wykładni pojęcia rażącego naruszenia prawa.
Pojęcie rażącego naruszenia prawa, o jakim mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., nie jest określone w przepisach kodeksowych czy też pozakodeksowych. W nauce prawa administracyjnego i w orzecznictwie prezentowane są poglądy, że naruszenie prawa jest rażące wtedy, gdy treść decyzji pozostaje w sprzeczności z treścią przepisu prawnego, który nie budzi żadnych wątpliwości i może być ustalona w bezpośrednim rozumieniu. Według innych rażące naruszenie prawa zachodzi wtedy, gdy skutki społeczno-gospodarcze naruszenia prawa są nie do pogodzenia z zasadą praworządności. Prezentowany jest także pogląd, że o rażącym naruszeniu prawa decydują łącznie trzy przesłanki: oczywistość naruszenia prawa, charakter przepisu, który został naruszony oraz racje ekonomiczne lub gospodarcze skutki, które wywołuje decyzja (por. J. Borkowski - Nieważność decyzji administracyjnej, str. 102, L. Żukowski - Kodeks postępowania administracyjnego, Ustawa o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, Wyd. Prawnicze, W-wa 1998 r., str. 168-169, W. Chróścielewski, J.P. Tarno - Postępowanie administracyjne i Postępowanie przed sądami administracyjnymi, Wyd. Prawnicze "Lexis-Nexis", Wydanie 2, W-wa 2006 r., str. 219 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8.04.1994 r. III ARN 15/94 - OSNCP nr 3/1994, poz. 36).
Orzecznictwo dopuszcza także możliwość stwierdzenia nieważności decyzji w przypadku ciężkiego naruszenia przepisów postępowania, jeżeli godzą one dotkliwie w uprawniania stron (por. J. Borkowski - Nieważność decyzji administracyjnej, Wyd. Zachodnie Centrum Organizacji, Łódź - Zielona Góra 1997 r., str. 104-105 i podane tam orzeczenia sądowe).
Wskazać przy tym należy, że w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji organ nie prowadzi ponownie postępowania wyjaśniającego w sprawie zakończonej decyzją, nie może uzupełnić ewentualnych braków tego postępowania, a jedynie kontroluje czy przy wydawaniu decyzji wystąpiło naruszenie prawa w rozumieniu art. 156 k.p.a. W razie stwierdzenia naruszenia prawa decyzja jest eliminowana z obrotu prawnego, co powoduje, że sprawa musi być ponownie rozstrzygnięta przez organ I instancji. Organ rozpatrując sprawę winien przy tym rozważyć, czy nie zachodzą negatywne przesłanki z art. 156 § 2 k.p.a., a szczególności, czy decyzja wywołała nieodwracalne skutki. W takiej bowiem sytuacji, stosownie do art. 158 § 2 k.p.a., organ ograniczyć się winien do stwierdzenia wydania zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa oraz wskazania okoliczności, z powodu których nie stwierdził nieważności decyzji.
W niniejszej sprawie Prokurator domagał się stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. jako podjętej z rażącym naruszeniem art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., gdyż zagadnienie odrębności wydzielonej części budynku w ogóle nie było przez organ rozpatrywane. W konsekwencji część budynku wydzielona zaskarżoną decyzją nie spełnia warunku z art. 46 § 1 k.c., co także stanowi, zdaniem Prokuratora, rażące naruszenie prawa.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że organ prowadzący postępowanie administracyjne, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, obowiązany jest przestrzegać zasady prawdy obiektywnej, wyrażonej w art. 7 k.p.a. Oznacza to, że powinien on podjąć wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy.
Zgodnie bowiem z art. 7 k.p.a. w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności i podejmują wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Organ administracji publicznej obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy (art. 77 § 1 k.p.a.).
Z przedstawionych wyżej przepisów postępowania wynika, że obowiązek dokładnego wyjaśnienia wszystkich istotnych dla danej sprawy okoliczności faktycznych spoczywa na organie administracji. Prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego będzie możliwe tylko wówczas, gdy zostaną wszechstronnie wyjaśnione wszystkie okoliczności faktyczne sprawy, a stronie zostanie zapewniony czynny udział w każdej fazie postępowania.
Zdaniem Sądu Kolegium nie wyjaśniło niniejszej sprawy w sposób prawidłowy. W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, a także poprzedzającej ją decyzji z dnia 10 września 2012 r., brak jest bowiem ustaleń odnośnie przeprowadzonego postępowania w sprawie zakończonej decyzją Prezydenta Miasta z dnia 23 czerwca 1989 r. zatwierdzającą projekt podziału nieruchomości. Nie wiadomo więc na jakiej podstawie Kolegium stwierdziło, że przy rozpatrywaniu sprawy dotyczącej podziału nieruchomości nie doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania, a w szczególności art. 7 i art. 77 k.p.a. Organ powinien był wyjaśnić, w oparciu o jakie ustalenia dokonano podziału przedmiotowej nieruchomości, następnie ocenić czy postępowanie wyjaśniające było przeprowadzone przez organ pierwszej instancji prawidłowo, czy też nie. W razie ustalenia, że przy rozstrzyganiu sprawy nie doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania, organ winien był ocenić, czy przy podejmowaniu kontrolowanego rozstrzygnięcia nie doszło do rażącego naruszenia prawa materialnego.
W niniejszej sprawie takiej analizy nie dokonano. Podkreślić należy, że nie jest dopuszczalne, aby organ administracji publicznej, jak w przedmiotowej sprawie, zajmował w stanowisko, w którym wskazuje, że: "nie jest w stanie ustalić w sposób jednoznaczny, czy przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego poprzedzającego wydanie kwestionowanej decyzji z całą pewnością nastąpiło z rażącym naruszeniem zasad wymienionych w art. 7 i art. 77 k.p.a. Tym samym nie można stwierdzić nieważności kwestionowanej decyzji jako wydanej z rażącym naruszeniem art. 7 i art. 77 k.p.a.". Kolegium w zaskarżonej decyzji sugerowało, że pracownik organu mógł przeprowadzić dowód z badania dokumentacji technicznej budynku znajdującej się w innym Wydziale Urzędu Miejskiego, błędnie odczytując treść tej dokumentacji albo odczytując błędną treść dokumentacji. Jednak, w ocenie Kolegium, nie da się tego z całą pewnością ustalić wobec tego, że nie zachowały się akta sprawy. Jak to już wyżej wskazano, w toku postępowania administracyjnego jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny (art. 75 § 1 k.p.a.). Tego rodzaju czynności nie zostały podjęte w toku przedmiotowego postępowania.
Stwierdzić przy tym należy, że w dacie podejmowania kontrolowanego w postępowaniu nieważnościowym rozstrzygnięcia o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości ugruntowane było stanowisko, że budynek wraz z działką może być podzielony pionowo, jeżeli linia podziału przebiega przez ścianę dzielącą budynek na regularne i samodzielne części. Linia podziału budynku nie może odbiegać od linii podziału działki. Zgodnie bowiem z zasada superficies solo cedit budynki trwale z gruntem związane oraz ich części są częściami składowymi gruntu. (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 28 września 1978 r., sygn. akt II CRN 173/78, Lex nr 8134 i postanowieniu z dnia 9 stycznia 1985 r., sygn. akt III CRN 328/84, Lex nr 8667).
W uchwale z dnia 23 stycznia 2007 r., sygn. akt III CZP 136/06 (OSNC 2007/11/163) Sąd Najwyższy określając zasady podziału stwierdził, że podział pionowy budynku jest dopuszczalny wraz z podziałem gruntu tylko w taki sposób, że linia podziału budynku odpowiada linii podziału działki i przebiega przez istniejącą w całości lub znacznej części ścianę budynku, dzieląc go na regularne i samodzielne części, stanowiące odrębne budynki. Wskazał przy tym, że zasady te powinny być stosowane przez sądy lub właściwe organy administracji. Sposób podziału nieruchomości nie może naruszać bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa cywilnego. Zgodnie z art. 143 k.c. własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią, co oznacza, że powstały w wyniku podziału odrębny budynek musi być trwale związany z wyodrębnionym gruntem, a więc powinien być w całości umiejscowiony w granicach przestrzennych nieruchomości gruntowej.
Sąd podziela przytoczone poglądy Sądu Najwyższego dotyczące zasad podziału nieruchomości gruntowej z jednoczesnym podziałem budynku.
Wskazać nadto należy, że w uzasadnieniach wydanych w sprawie decyzji Kolegium wskazywało na brak w aktach sprawy protokołu granicznego z dnia 19 kwietnia 1989 r., jednak brak jest w sprawie jakichkolwiek ustaleń, czy dokument ten jest możliwy do uzyskania w innym trybie, niż jedynie wgląd w akta sprawy dotyczącej podziału.
W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie organ naruszył przepisy postępowania, to jest art. 7 i art. 77 § 1 k.p.a., a naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Organ nie wyjaśnił sprawy w sposób dostateczny, dokonując ustaleń faktycznych i oceny materiału dowodowego nie dysponując kompletnym materiałem. Wnioski wyciągnięte z wadliwie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego należało zatem ocenić, jako przedwczesne, co powoduje, że Sąd nie może odnieść się szczegółowo do zarzutów skargi.
Z uwagi na uwzględnienie skargi sprawa będzie ponownie rozpoznawana przez Kolegium, które winno uwzględnić powyższe uwagi przy podejmowaniu rozstrzygnięcia. Zgodnie bowiem z treścią art. 153 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie lub bezczynność było przedmiotem zaskarżenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) w zw. z art. 135 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w sentencji wyroku.
