II SA/Po 387/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
2013-06-18Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Edyta Podrazik /sprawozdawca/
Elwira Brychcy
Wiesława Batorowicz /przewodniczący/Sentencja
Dnia 18 czerwca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Wiesława Batorowicz Sędziowie Sędzia WSA Edyta Podrazik (spr.) Sędzia WSA Elwira Brychcy Protokolant st. sekr. sąd. Monika Pancewicz po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 czerwca 2013 r. sprawy ze skargi A. F. na orzeczenie Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu z dnia [...] lutego 2013r. Nr [...] w przedmiocie kary dyscyplinarnej oddala skargę
Uzasadnienie
Orzeczeniem nr [...] z dnia [...] stycznia 2013 r. Komendant Miejski Policji w P. na podstawie art. 135j ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. nr 287 poz. 1687 z późn. zm.) po przeprowadzeniu postępowania dyscyplinarnego wobec st. post. A. F. obwinionego o to, że (1) w P. w dniu 12 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku, nie zameldował kontrolnemu służby asp. T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, co uniemożliwiło mu terminowe dotarcie na odprawę do służby w Komisariacie Policji (KP) – [...], czym naruszył § 13 ust. 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 2 powołanej ustawy o Policji, (2) w P. w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 17 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie wykonał wydanego w dniu 13 października 2012 r. polecenia kontrolnego – Naczelnika Wydziału Prewencji KP [...] kom. T. H., polegającego na zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, udokumentowanym w notatniku służbowym, czym naruszył § 13 pkt 1 cytowanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r., tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 1 powołanej ustawy o Policji, (3) w dniu 20 października 2012 r. nie stawił się do służby, a także mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie uprzedził bezpośredniego przełożonego o niemożliwości stawienia się do służby z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia, czym naruszył § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz. U. nr 151 poz. 1261), tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 3 powołanej ustawy o Policji – stwierdził winę skarżącego w zakresie zarzucanych mu naruszeń dyscypliny służbowej i wymierzył karę nagany.
W uzasadnieniu organ wyjaśnił, że A. F. wraz z post. D. Ś. zostali wyznaczeni do pełnienia w dniu 12 października 2012 r. służby w godz. 20.00-4.00 w ramach patrolu "[...]" na terenie KP [...]. O godz. 20.00 w KP [...] odbyła się odprawa do służby, na której policjanci ci nie byli obecni. O godz. 19:55 kontrolny zmiany nocnej [...] KMP w P. sierż. szt. M. G. zastał ich w szatni referatu na ul. [...] w P., policjanci nie byli przygotowani do pełnienia służby – nie pobrali broni służbowej krótkiej. Z notatki służbowej A. F. wynika, że przybył on na miejsce ok. 19.30. M. G. wyjaśnił natomiast, że przybył do służby punktualnie, ale nikogo nie zastał. Wobec tego M. G. wydał skarżącemu broń służbową, po czym A. F. z D. Ś. udali się środkami komunikacji miejskiej do KP [...]. Z uwagi na opóźnienia w jeździe tramwajów obaj policjanci dotarli na miejsce o godz. 21:00. Żaden z nich nie podjął przy tym czynności zmierzających do pobrania broni oraz nie zameldował kontrolnemu służby T. L. o przybyciu do pracy. W konsekwencji obaj policjanci nie mogli przybyć do KP [...] w czasie pozwalającym na odprawę bez spóźnienia. W dniu 13 października 2012 r. o godz. 3:30 A. F. zszedł z wyznaczonego mu rejonu i udał się do KP [...], gdzie podczas rozliczenia służby T. H. dokonał wpisu w jego notatniku służbowym, polecając zapoznanie z wpisem bezpośredniego przełożonego. Polecenie to do dnia 17 października 2012 r. nie zostało jednak wykonane. W dniu 20 października 2012 r. skarżący powinien był zgodnie z grafikiem pracy stawić się do służby na godz. 8:30, lecz tego nie uczynił. Zadzwonił około godz. 10:00 do kontrolnego służby M. G., informując go, że jest u lekarza, a swoją nieobecność usprawiedliwi zwolnieniem lekarskim. Organ wskazał, że stan faktyczny został ustalony w oparciu materiał dowodowy zgromadzony w toku licznych przesłuchań, na jego tle wina A. F. nie budzi wątpliwości. Zebrany materiał dowodowy, a w szczególności zeznania świadków podkom. R. J., kom. T. H., mł. asp. M. G., sierż. szt. M. G., sierż. szt. A. H., asp. T. L., asp. szt. P. K., które są spójne i w pełni zasługują na wiarę, bezspornie potwierdzają naruszenie przez A. F. dyscypliny służbowej w sposób, opisany w zarzutach. Tylko zeznania świadka post. D. Ś. organ uznał za nie w pełni wiarygodne. Świadek nie pamięta bowiem kluczowych faktów, pamiętając zarazem bardzo dobrze inne, mniej istotne dla rozstrzygnięcie, zdarzenia. Odnosząc się do wyjaśnień skarżącego, organ przyjął, że nie zasługują one na uwzględnienie i należy je traktować tylko jako linię obrony. W przypadku pierwszego zarzutu skarżący twierdzi bowiem, że nie powiadomił kontrolnego służby, gdyż żaden z jego przełożonych nie poinformował go, kto pełni tę funkcję. Tymczasem policjant, który przybył do służby i zastał komplikacje w realizacji swoich zadań, powinien niezwłocznie powiadomić przełożonego o takiej okoliczności. Ponadto, w karcie opisu stanowiska pracy skarżącego w zadaniu stałym określonym w pkt 8 ppkt 12 zostało wyszczególnione, że powinien on meldować przełożonym o wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego oraz o obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań. Taką obiektywną trudnością było niepobranie broni do służby. Skarżący wiedział przy tym, że jego przełożonym w dniu 12 października 2012 r. był kontrolny [...], a nadto znał on zasady hierarchiczności, o czym świadczą jego wyjaśnienia. Skarżący wskazuje także, że nie znał numeru telefonu do kontrolnego i dzwonił do pokoju kierowników. Niemniej A. F. mógł ustalić numer telefonu do kontrolnego, choćby u Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji (KMP) w P., którego mógł zawiadomić o problemie w podjęciu służby. Ponadto, wystarczyło, aby skarżący udał się do budynku innej kompanii [...] i ustalił kto jest kontrolnym, a nie bezczynnie oczekiwał w szatni lub przy magazynie uzbrojenia na przybycie któregokolwiek z przełożonych. Odnośnie drugiego zarzutu, obwiniony wyjaśnił, że w momencie rozliczenia służby w dniu 13 października 2012 r. zapoznał z wpisem T. H. przełożonego rozliczającego służbę – M. G. Ten ostatni rzeczywiście zapoznał się z wpisem, lecz nie jest on bezpośrednim przełożonym skarżącego. Tę funkcję pełni bowiem A. H. Według zeznań zastępcy Naczelnika [...] asp. szt. P. K. policjanci pracujący w [...] są informowani o bezpośredniej podległości służbowej i osobach, które pełnią funkcję bezpośrednich przełożonych. Rozliczenie służby realizowane jest przez kadrę kierowniczą referatu tj. kierownika referatu, specjalistę, kierowników ogniw. Służbę rozliczają przełożeni, którzy pełnią służbę. Policjant jest jednak zobligowany załatwiać wszystkie sprawy wymagające zachowania drogi służbowej za pośrednictwem bezpośredniego przełożonego. Fakt okazania notatnika po służbie kontrolnemu, który nie jest bezpośrednim przełożonym policjanta, świadczy o rozliczeniu go z wyników służby, a nie o zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby. A. F. dostał pisemne polecenie zapoznania bezpośredniego, a nie jakiegokolwiek przełożonego, z przebiegiem służby. Skarżący zna przy tym zasady hierarchiczności w Policji, został przeszkolony w tym zakresie na kursie podstawowym który odbył, sam podaje w wyjaśnieniach, kto jest jego przełożonym. Ponadto, skarżący został również zapoznany z zarządzeniem z dnia 20 maja 1993 r. i podpisał kartę zapoznania z tym zarządzeniem w dniu 26 kwietnia 2010 r. Tym samym nie wykonując polecenia służbowego, naruszył on dyscyplinę służbową. W odniesieniu do trzeciego zarzutu obwiniony wyjaśnił, że w dniu 20 październik 2012 r. z uwagi na zły stan zdrowia nie stawił się do służby, o czym poinformował telefonicznie M. G., dzwoniąc do niego o godz. 9.20. Skarżący wyjaśnił, że postąpił zgodnie z prawem, informując przełożonego tego dnia o niemożności stawienia się do służby, bezpośrednio po ustaniu przyczyny. Wyjaśnienia te są jednak niewiarygodne. A. F. winien powiadomić przed rozpoczęciem służby o tym, że nie stawi się na służbę. Zwłaszcza, że był on zapoznany z cytowanym rozporządzeniem dnia 2 września 2009 r., a na podstawie karty opisu stanowiska pracy z dnia [...] września 2012 r. był zobowiązany do niezwłocznego powiadamiania przełożonych o niemożności stawienia się do służby. Należy zatem stwierdzić, że A. F. naruszył zasady dyscypliny służbowej, a tym samym przytoczone w kwalifikacji prawnej przepisy stanowiące podstawę stawianego mu zarzutu. Wymierzając najłagodniejszą karę dyscyplinarną, tj. karę nagany, uwzględniono dotychczasowy przebieg jego służby, w szczególności fakt wcześniejszej niekaralności. Mając na uwadze wszystkie okoliczności zdarzenia, umyślny charakter czynu, właściwości i warunki osobiste skarżącego, przebieg jego służby, niekaralność, A. F. należało uznać za winnego zarzucanego mu czynu i wymierzyć karę adekwatną do stopnia zawinienia, czyli karę nagany, zakładając, że będzie on w przyszłości przestrzegał dyscypliny służbowej.
Pismem z dnia 21 stycznia 2013 r. A. F. odwołał się od powyższego orzeczenia z dnia [...] stycznia 2013 r.
W uzasadnieniu skarżący wskazał, że zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania jego winy za zarzucane mu czyny. W toku postępowania nie kierowano się bowiem zasadą prawdy obiektywnej i obiektywizmem. W konsekwencji przyjęto wyłącznie okoliczności przemawiające na jego niekorzyść. Kwestionowane orzeczenie zostało przy tym wydane z rażącym naruszeniem przepisów regulujących prowadzenie postępowań dyscyplinarnych, tj. art. 132 ust. 2, art. 135 ust. 2, art. 135f ust. 1 pkt 5, art. 135f ust. 6, art. 135g, art. 135i ust. 1 i art. 135p ust. 1 powołanej ustawy o Policji. Pierwszy zarzut, dotyczący niezameldowania kontrolnemu służby T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, jest w ocenie skarżącego błędny i stanowi próbę obarczenia go odpowiedzialnością za niedopełnienie obowiązków przez kontrolnego służby i wadliwe funkcjonowanie systemu organizacji służby. Po przybyciu do jednostki obowiązkiem skarżącego było bowiem przebranie się w umundurowanie służbowe i ustawienie przed magazynem uzbrojenia w celu pobrania broni, którą tamtego dnia powinien wydać mu kontrolny służby. Z racji pełnionej funkcji był on wtedy osobą koordynującą organizację służby w całym wydziale. Wiedział zatem kto, z kim i o której godzinie będzie rozpoczynał służbę, mimo to w wymaganym czasie przed magazynem uzbrojenia się nie pojawił. Przełożeni wcześniej nie poinformowali skarżącego, kto pełni funkcję kontrolnego. Nigdzie też nie ma ogólnodostępnej wywieszki informacyjnej. Dotychczas kontrolny służby lub jeden z przełożonych był na miejscu, wydawał broń i udzielał instrukcji do służby. Gdy w dniu 12 października 2012 r. ok. 19.30 nikt z przełożonych nie pojawił się w budynku [...], skarżący wykonał połączenie telefoniczne na służbowy numer do jednego z przełożonych, by poinformować o zaistniałej sytuacji, lecz nikt nie odebrał telefonu. Żadnego z kierowników nie było też w zajmowanych przez nich pomieszczeniach służbowych. Dopiero przed godz. 20.00 w budynku pojawił się M. G., rozpoczynający służbę o godz. 20.00. Dlatego też powoływanie się w kwestionowanym orzeczeniu na kartę opisu stanowiska pracy jest nietrafne, gdyż skarżący zrobił wszystko, aby zaistniałą sytuację rozwiązać i jak najszybciej podjąć służbę. Tym bardziej, że D. Ś., który miał wtedy zaplanowaną służbę ze skarżącym, przebywał w budynku [...] od 18.30 i również nie zauważył kontrolnego służby. Wobec tego próby ukarania A. F., policjanta w służbie przygotowawczej, który powinien oczekiwać pomocy ze strony przełożonych, są wysoce nieetyczne. Drugi zarzut, dotyczący niewykonania pisemnego polecenia kontrolnego T. H., jest również błędny. Na zakończenie służby z tym wpisem został bowiem zapoznany kierownik ogniwa M. G., który pełnił też funkcję kontrolnego referatu. Tym samym skarżący wykonał wydane polecenie, gdyż zgodnie z kartą opisu stanowiska pracy do bezpośrednich przełożonych zalicza się m.in. "kierownik ogniwa". Nie ma tam też wzmianki o podległości wobec komendanta miejskiego, wojewódzkiego czy głównego, którzy są pośrednimi przełożonymi, a zatem skarżący potraktował wszystkich przełożonych wymienionych na karcie opisu stanowiska jako przełożonych bezpośrednich. Niemniej, nawet gdyby bezpośrednią przełożoną była A. H., to i tak w momencie rozliczania służby nie była ona obecna w pracy. Obowiązkiem skarżącego było więc zameldowanie o przebiegu i wynikach w służbie policjantowi do tego wyznaczonemu, tj. kontrolnemu referatu. Poinformowanie o wpisie rozliczającego służbę świadczy o tym, że celem skarżącego nie było zatajenie wpisu, a jedynie niezwłoczne wykonanie otrzymanego polecenia. A. F. wskazał zarazem, w dniach 13-14 października 2012 r. nie musiał przychodzić do pracy. Z kolei w dniu 15 października 2012 r. dzień wolny od pracy przysługiwał A. H. W dniu 14 października 2012 r. R. J. otrzymał tymczasem telefon od T. H., informującego o wpisie w notatniku służbowym. Tym samym już wtedy o wpisie wiedział kierownik referatu. Niezrozumiałe wydaje się zatem oczekiwanie, aby skarżący po powrocie do służby po 2 dniach wolnych od pracy raz jeszcze informował przełożonych o fakcie, który był im znany od kilku dni. Osobną kwestią jest ustalenie legalności polecenia wydanego przez T. H., które zawierało m.in. nakaz legitymowania osób pod wpływem alkoholu oraz realizowanie zadań dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przebywanie w miejscu publicznym, będąc pod wpływem alkoholu, nie stanowi bowiem podstawy do podjęcia czynności legitymowania osoby. Nie ma też podstawy prawnej obligującej policjanta pełniącego służbę w patrolu pieszym do realizowania zadań z zakresu ruchu drogowego. Trzeci zarzut jest również błędny w ocenie skarżącego. Absencja w służbie nie była bowiem celowa ani umyślna, lecz wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego podczas śniadania, w trakcie szykowania się do wyjścia do służby. Nie była to więc przyczyna z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia. O niemożności podjęcia służby skarżący poinformował przełożonego najszybciej jak to było możliwe, czyli ok. godziny po planowanym czasie rozpoczęcia służby, a później przedłożył zwolnienie lekarskie. Postąpił on zgodnie z § 15 ust. 2 powołanego rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. Ponadto, nie bez znaczenia w ocenie skarżącego jest także wadliwy sposób prowadzenia czynności przez rzecznika dyscyplinarnego asp. G. K., który miał wielokrotnie ograniczyć mu prawo do obrony lub utrudniać jego efektywną realizację. Błędy te okazały się na tyle istotne w ocenie skarżącego, że wypaczyły ostateczną ocenę postępowania. Poza tym uzasadnienie kwestionowanego orzeczenia nie pozostawia wątpliwości co do braku obiektywizmu organu I instancji, który naruszał domniemanie niewinności obwinionego i rozpatrywał okoliczności na niekorzyść skarżącego. Nie wykazano na jakiej podstawie odmówiono wiarygodności jego zeznaniom. Za pewnik przyjmowano natomiast zeznania świadków świadczących na jego niekorzyść. Wykazywano przy tym, że skarżący ma lekceważący stosunek do służby, lecz zarazem wymierzono mu najłagodniejszą karę dyscyplinarną z powodu nienagannej służby. Sugerowano, że czyny zostały popełnione umyślnie, choć skarżący nie miał takiego zamiaru.
Orzeczeniem nr [...] z dnia [...] lutego 2013 r. Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w P. na podstawie art. 135n ust. 4 pkt 1 powołanej ustawy o Policji utrzymał w mocy orzeczenie organu I instancji.
W uzasadnieniu organ odwoławczy przedstawił szczegółowo ustalony stan faktycznych, podzielając w pełni ustalenia poczynione przez organ I instancji. Wskazał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza naruszenie dyscypliny służbowej przez skarżącego. Argumentacja A. F. co do zarzutu niezameldowania kontrolnemu służby o niemożności pobrania broni palnej jest próbą obarczenia T. L. odpowiedzialnością za niedopełnienie obowiązków. Policjant, który przybył do służby i zastał jakiekolwiek komplikacje w związku z realizacją nałożonych na niego zadań, powinien bowiem niezwłocznie zawiadomić przełożonego o każdej okoliczności utrudniającej lub uniemożliwiającej podjęcie służby. W karcie opisu stanowiska pracy widnieje także wpis o meldowaniu przełożonym o wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego i obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań. Taką właśnie obiektywną trudnością była niemożność pobrania broni do służby. Skarżący wiedział przy tym, że jego przełożonym w tym dniu był kontrolny [...] i nawet jeżeli nie znał tego funkcjonariusza, to miał świadomość, że na miejscu jest policjant pełniący służbę kontrolnego. Bezpośrednio po przyjściu do służby powinien więc dążyć do znalezienia tej osoby, aby nie spóźnić się na odprawę o godz. 20.00 do KP – [...]. Skarżący przebywał tymczasem biernie w szatni [...]. Zresztą, w przypadku napotkania trudności w przygotowaniu się do służby, w tym w sytuacji, gdyby policjant nie mógł odszukać kontrolnego [...], winien skontaktować się z którymkolwiek z przełożonych lub choćby z Dyżurnym KMP w P., którego również mógł zawiadomić o problemie w podjęciu służby. Nie jest bowiem możliwe, aby skarżący nie napotkał na terenie jednostki żadnego policjanta. Skarżący wyjaśnił co prawda, że dzwonił do pokoju kierowników ogniw, jednak jest to niezrozumiałe, skoro pokój kierowników jest oddalony o 10 m od magazynu uzbrojenia i wystarczyło po prostu sprawdzić, czy ktoś nie znajduje się w pokoju. Ponadto, wystarczyło aby skarżący udał się do budynku innej kompani [...] i ustalili kto jest w danym dniu kontrolnym. Zresztą, każdy policjant pełniący służbę w godzinach pracy innych niż jego referatu, ma obowiązek zameldowania się kontrolnemu [...] i poinformowania go o przybyciu do służby oraz pobrania niezbędnego sprzętu do służby m.in. broni, radiostacji, notatnika służbowego. Tak więc skarżący powinien niewątpliwie wykazać się większą determinacją i zaangażowaniem w celu znalezienia kontrolnego, który wydałby mu broń. Tymczasem z materiału dowodowego nie wynika, aby wykazał on jakąkolwiek aktywność w znalezieniu kontrolnego [...] lub jakiejkolwiek innej osoby, w celu pobrania broni do służby. W dalszej części odwołania skarżący twierdzi, że drugi zarzut dotyczący niewykonania polecenia T. H., jest błędny, gdyż na zakończenie służby z wpisem w notatniku służbowym został zapoznany kierownik ogniwa M. G., który tamtego dnia pełnił funkcję kontrolnego referatu. Nie sposób jednak zgodzić z takim stwierdzeniem, ponieważ bezpośrednim przełożonym A. F. jest A. H., a nie M. G. Ponadto, wszyscy policjanci pracujący w [...] są informowani o bezpośredniej podległości służbowej i osobach, które pełnią funkcję bezpośrednich przełożonych. Rozliczenie służby realizowane jest przez kadrę kierowniczą referatu tj. kierownika referatu, specjalistę, kierowników ogniw. Służbę rozliczają przełożeni, którzy aktualnie pełnią służbę. Policjant jest jednak zobowiązany załatwiać wszystkie sprawy wymagające zachowania drogi służbowej za pośrednictwem bezpośredniego przełożonego. Fakt okazania notatnika po służbie kontrolnemu, który nie jest bezpośrednim przełożonym policjanta, świadczy jedynie o rozliczeniu go z wyników, a nie jest to zapoznanie bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby. A. F. otrzymał polecenie o zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby, a nie jakiegokolwiek przełożonego. Skarżący zna przy tym zasady hierarchiczności w Policji, gdyż został przeszkolony w tym zakresie na kursie podstawowym. Skarżący miał przy tym możliwość wykonania polecenia T. H. i zapoznania bezpośredniego przełożonego z wpisem już w dniu 13 października 2013 r., np. przez sporządzenie notatki służbowej zawierającej informację o wpisie i pozostawienie jej u kontrolnego – celem przekazania bezpośredniemu przełożonemu, a także w dniach 16 i 17 października 2012 r. Uzyskana natomiast przez R. J. w dniu 14 października 2012 r. informacja o wydanym poleceniu nie ma znaczenia dla oceny czynu A. F., gdyż powinien on sam powiadomić bezpośredniego przełożonego o wpisie dokonanym w jego notatniku. Zupełnie niezrozumiała jest z kolei polemika z poleceniami T. H. i sugerowanie, że nie były one zgodne z obowiązującymi przepisami. Choć kwestia treści wydanego polecenia nie jest przedmiotem niniejszego postępowania dyscyplinarnego, to należy stwierdzić, że skarżący najwyraźniej nie rozumie, że obowiązkiem każdego policjanta jest wykonywanie poleceń przełożonych i przestrzeganie pragmatyki służbowej. A. F., nie zapoznając bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, naruszył dyscyplinę służbową. Trudno natomiast mówić o prawidłowej realizacji zadań Policji w przypadku funkcjonariusza, który nie podporządkowuje się poleceniom wydawanym przez przełożonych. Swoim zachowaniem skarżący wskazał w sposób oczywisty, że jest osobą niezdyscyplinowaną, potrafiącą bez jakiejkolwiek przyczyny ignorować normy i polecenia przełożonych, a co więcej nie potrafi podporządkować się dyscyplinie służbowej, koniecznej i wymaganej w pełnieniu tak ważnej dla społeczeństwa służbie. Zachowanie obwinionego z całą pewnością mogło mieć negatywny wpływ na innych funkcjonariuszy [...], którzy w sposób sumienny wykonują nałożone na nich obowiązki służbowe, jak i wykonują polecenia przełożonych. Należy przy tym wskazać, że policjant ma prawo odmówić wykonania polecenia przełożonego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa. Przypadek ten nie zachodził w niniejszej sprawie. Odnosząc się do trzeciego zarzutu, dotyczącego nieuprzedzania o niemożności stawienia się do służby, A. F. w odwołaniu stwierdził, że jego absencja w służbie w dniu 20 października 2012 r. nie była celowa ani umyślna, lecz wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego, który pojawił się podczas śniadania; nie było to więc przyczyną ani z góry wiadomą, ani możliwą do przewidzenia. Niemniej, skarżący wiedząc, że w dniu 20 października 2012 r. ma stawić się do służby na godz. 8.30 nie powiadomił przełożonego, że do służby się nie stawi. Do kontrolnego służby zadzwonił dopiero po godz. 8.30, co spowodowało dezorganizację służby. Złożone przez niego wyjaśnienia są przy tym niewiarygodne. A. F. powinien bowiem powiadomić o tym, że na godzinę 8.30 nie przybędzie do służby. Skarżący podnosi w odwołaniu, że absencja w służbie nie była celowa i wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego, co nie jest kwestionowane. Nie wydaje się jednak wiarygodne to, że przed godz. 8.30 nie mógł wykonać krótkiej rozmowy telefonicznej z przełożonym informującej o tym, że z uwagi na zły stan zdrowia nie stawi się do służby. Zaznaczyć tutaj należy, że skarżący z powodu choroby nie był absolutnie zobligowany do osobistego stawienia się w jednostce bądź osobistego dostarczenia zwolnienia, ale do choćby telefonicznego powiadomienia o niemożności stawienia się do służby. Ponadto, nie dotarł on do lekarza w dniu 20 października 2012 r., ale dopiero w dniu 22 października 2012 r., a więc 2 dni po tym jak nie stawił się do służby. Odnosząc się natomiast do kwestii prowadzenia postępowania dyscyplinarnego, organ II instancji wyjaśnił, że wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec G. K. nie stanowił wniosku dowodowego w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym przeciwko A. F. i został rozpatrzony zgodnie z obowiązującymi w tej materii przepisami. Podnoszone zarzuty dotyczące nieprawidłowego prowadzenia postępowania dyscyplinarnego okazały się również nieuzasadnione w ocenie organu II instancji, co zostało szczegółowo opisane w uzasadnieniu niniejszego rozstrzygnięcia. Tym bardziej, że w postępowaniu dyscyplinarnym uwzględniono wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść skarżącego, co potwierdza liczba przesłuchanych świadków. Ponadto, w sposób obiektywny zweryfikowano materiały z postępowania wyjaśniającego i uzupełniono materiał dowodowy o m.in. płyty CD, a nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnięto na korzyść skarżącego. Po zebraniu całości materiału dowodowego i zapoznaniu A. F. oraz obrońcy z materiałami postępowania dyscyplinarnego, nie zostały złożone wnioski dowodowe. Skarżący podaje również, że z uwagi na nienaganną służbę orzeczono wobec niego najłagodniejszą karę. Niemniej, w orzeczeniu organ I instancji stwierdza jedynie, że karę nagany wymierzono z uwagi na niekaralność obwinionego, a nie z uwagi na nienaganną służbę. W postępowaniu dyscyplinarnym wykazano zatem w sposób niebudzący wątpliwości winę skarżącego. Zebrane dowody nie pozostawiają wątpliwości w kwestii naruszenia dyscypliny służbowej przez A. F., a rozstrzygnięcie wydane przez organ I instancji jest prawidłowe.
Pismem z dnia 6 marca 2013 r. A. F. zaskarżył powyższą decyzję Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w P. z dnia [...] maja 2013 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, powtarzając argumentację zawartą w odwołaniu z dnia 21 stycznia 2013 r.
W odpowiedzi na skargę Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w P. wniósł o jej oddalenie, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje
Skarga okazała się bezzasadna.
Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 roku – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153 poz. 1269), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrole działalności organów administracji publicznej. Jeżeli ustawy nie stanowią inaczej, kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem – art. 1 § 2 powyższej ustawy. Oznacza to, że badaniu w postępowaniu sądowoadministracyjnym podlega prawidłowość zastosowania przepisów prawa w odniesieniu do ustalonego w sprawie stanu faktycznego oraz trafność wykładni tych przepisów.
W świetle z kolei z art. 134 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270), Sąd rozstrzyga w granicach sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, przy czym – jak wynika z treści art. 145 § 1 – Sąd uwzględnia skargę na decyzję lub postanowienie i orzeka o ich uchyleniu w sytuacji, gdy stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania, lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Na wstępie trzeba zauważyć, że postanowieniem nr [...] Komendant Miejski Policji w P. wszczął wobec A. F. postępowanie dyscyplinarne, zarzucając mu, że (1) w P. w dniu 12 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego m.in. z karty opisu stanowiska pracy z dnia [...] września 2012 r., nie zameldował kontrolnemu służby T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, co uniemożliwiło mu terminowe dotarcie na odprawę do służby w Komisariacie Policji (KP) [...], czym naruszył § 13 pkt 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. nr 287 poz. 1687 z późn. zm.), (2) w P. w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 17 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie wykonał wydanego w dniu 13 października 2012 r. pisemnego polecenia kontrolnego – Naczelnika Wydziału Prewencji KP [...] T. H., polegającego na zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, udokumentowanym w notatniku służbowym, czym naruszył § 13 pkt 1 powołanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r., tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 1 cytowanej ustawy, (3) w dniu 20 października 2012 r. nie stawił się do służby, a także mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie uprzedził bezpośredniego przełożonego o niemożliwości stawienia się do służby z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia, czym naruszył § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 3 tejże ustawy (k. 65 akt. adm.).
Podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowiły przepisy powołanej ustawy o Policji. Zgodnie z art. 132 ust. 1 tej ustawy policjant odpowiada dyscyplinarnie za popełnienie przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej lub nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej. Ustawodawca precyzuje zarazem w art. 132 ust. 2 i 3 cytowanej ustawy, że naruszenie dyscypliny służbowej stanowi czyn policjanta polegający na zawinionym przekroczeniu uprawnień lub niewykonaniu obowiązków wynikających z przepisów prawa lub rozkazów i poleceń wydanych przez przełożonych uprawnionych na podstawie tych przepisów. W kontekście niniejszej sprawy należy wskazać, że naruszeniem dyscypliny służbowej jest w szczególności (1) odmowa wykonania albo niewykonanie rozkazu lub polecenia przełożonego, względnie organu uprawnionego na podstawie ustawy do wydawania poleceń policjantom, (2) zaniechanie czynności służbowej albo wykonanie jej w sposób nieprawidłowy, (3) niedopełnienie obowiązków służbowych albo przekroczenie uprawnień określonych w przepisach. Jednocześnie, art. 132a powołanej ustawy o Policji precyzuje, że przewinienie dyscyplinarne jest zawinione wtedy, gdy policjant (1) ma zamiar jego popełnienia, tj. chce je popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi, bądź też (2) nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia je jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość taką przewidywał albo mógł i powinien przewidzieć.
Z kolei art. 134 ustawy o Policji wyjaśnia, że karami dyscyplinarnymi są: (1) nagana, (2) zakaz opuszczania wyznaczonego miejsca przebywania, (3) ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku, (4) wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe, (5) obniżenie stopnia oraz (6) wydalenie ze służby. Zgodnie natomiast z art. 134h ustawy wymierzona kara powinna być współmierna do popełnionego przewinienia dyscyplinarnego i stopnia zawinienia, w szczególności powinna uwzględniać okoliczności popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jego skutki, w tym następstwa dla służby, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na obwinionym obowiązków, pobudki działania, zachowanie obwinionego przed popełnieniem przewinienia dyscyplinarnego i po jego popełnieniu oraz dotychczasowy przebieg służby.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że skarżący, wchodzący w skład [...] Komendy Miejskiej Policji (KMP) w P., miał w dniu 12 października 2012 r. pełnić służbę w godz. 20.00-4.00 w ramach patrolu "[...]" na terenie KP [...]. Odprawa odbywała się o godz. 20.00 w KP [...]. Z notatki kontrolnego służby M. G. z dnia 15 października 2012 r. i z jego zeznań złożonych w dniu 29 listopada 2012 r. wynika jednak, że o godz. 19.55 skarżący nadal przebywał w szatni swojego Referatu na ul. [...] w P., a nadto był nieprzygotowany do służby, gdyż nie pobrał broni służbowej (k. 7 i 75-76 akt adm.). Fakt ten nie był w istocie kwestionowany przez skarżącego, o czym świadczy notatka służbowa z dnia 12 października 2012 r. (k. 8 akt adm.). Okoliczności te potwierdzają również notatki służbowe współpracownika – D. Ś. z dnia 13 października 2012 r. i 11 listopada 2012 r. (k. 9 i 55 akt adm.) i jego zeznania z dnia 30 listopada 2012 r. (k. 82-83 akt adm.), a także notatka służbowa kontrolnego służby T. L. z dnia 8 listopada 2012 r. (k. 56 akt adm.) i jego zeznania z dnia 4 grudnia 2012 r. (k. 87-88 akt adm.). Jak wynika z notatki służbowej A. F. z dnia 13 października 2012 r., przybył on na miejsce odprawy dopiero o godz. 21.00, po tym jak M. G. wydał mu broń. Fakt ten potwierdzają również zeznania T. H. z dnia 28 listopada 2012 r. (k. 72 akt. adm.).
Wprawdzie skarżący twierdzi w swojej notatce służbowej z dnia 12 października 2012 r., że przybył do pracy w Referacie punktualnie i po prostu nikogo nie zastał, lecz nie zwalniało go to z podjęcia dalszych działań zmierzających do prawidłowego przygotowania się do służby. Zgodnie bowiem z pkt 8 ppkt 12 karty opisu stanowiska pracy z dnia, podpisanej przez skarżącego w dniu [...] września 2012 r., policjant powinien meldować przełożonemu o wszystkich wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego oraz obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań (k. 54 akt adm.). Jak wskazuje z kolei R. J. w zeznaniach z dnia 23 listopada 2012 r. i T. L. w zeznaniach z dnia 4 grudnia 2012 r., policjant pełniący służbę poza stałymi godzinami pracy swojego Referatu powinien zameldować się kontrolnemu służby [...] i poinformować go o przybyciu do pracy, a nadto pobrać niezbędny sprzęt do służby (66-67 akt adm.).
Skarżący twierdził w swoich wyjaśnieniach z dnia 5 grudnia 2012 r., że nie wiedział, kto jest kontrolnym [...] w dniu 12 października 2012 r. (93-94 akt adm.). Argumentacja ta nie jest przekonująca, a także nie usprawiedliwia biernej postawy A. F. Wprawdzie wskazywał on na podjęcie zakończonej niepowodzeniem próby telefonicznego skontaktowania się z kierownikiem ogniwa, jednak nie można tego działania uznać za wystarczające zrealizowanie obowiązku z pkt 8 ppkt 12 karty opisu stanowiska pracy. Jak wskazywały organy obu instancji policjant pełniący służbę poza stałymi godzinami pracy swojego Referatu powinien zameldować się kontrolnemu służby [...], a w sytuacji, gdyby policjant nie mógł odszukać kontrolnego [...], winien skontaktować się z którymkolwiek z przełożonych lub choćby z Dyżurnym KMP w P.
W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że opisane powyżej zachowanie A. F. naruszyło § 13 pkt 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji. Zgodnie bowiem z tym przepisem wykonanie czynności podwładnego polega w szczególności na niezwłocznym powiadamianiu przełożonego o każdej okoliczności utrudniającej lub uniemożliwiającej realizację zadania stałego albo polecenia w sposób terminowy, dokładny i staranny. A. F. czekał bowiem jedynie bierne w szatni i nie podjął jakichkolwiek działań zmierzających do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji lub pobrania broni służbowej. Tym samym należy więc uznać, że organy administracji publicznej trafnie powołały się na art. 132 ust. 3 pkt 2 powołanej ustawy o Policji w związku z § 13 pkt 3 cytowanego zarządzenia.
Jak wynika ponadto ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w dniu 13 października 2012 r. w trakcie rozliczania służby T. H. dokonał wpisu w notatniku służbowym skarżącego, polecając mu zarazem zapoznanie z tym wpisem bezpośredniego przełożonego (k. 12-13 akt adm.). Okoliczność tę potwierdzają zeznania T. H. z dnia 28 listopada 2012 r. Jednocześnie, z zeznań R. J. wynika, że w dniu 14 października 2012 r. T. H. poinformował go telefonicznie o dokonanym wpisie. W wyniku odbytej następnie rozmowy z bezpośrednim przełożonym skarżącego – A. H. ustalono, że powyższe polecenie nie zostało wykonane. W swoich zeznaniach z dnia 30 listopada 2012 r. A. H. wskazała, że w dniu 13 i 14 października 2012 r. przypadały skarżącemu dni wolne od pracy; natomiast w dniu 15 października 2012 r. to świadek miała dzień wolny od pracy (k. 78 akt adm.). Niemniej, w dniach 16 i 17 października 2012 r. zarówno skarżący, jak i A. H. przebywali już razem w pracy. A. F. nie wykonał jednak wtedy polecenia T. H., jak i do chwili przesłuchania świadka nie pokazał jej przedmiotowego wpisu. W konsekwencji do dnia 17 października 2012 r. przedmiotowe polecenie nie zostało wykonane, co potwierdza notatka służbowa R. Je. z dnia 17 października 2012 r. (k. 29 akt adm.).
Skarżący argumentował w swoich wyjaśnieniach z dnia 5 grudnia 2012 r., że o wpisie powiadomił M. G., który rozliczał jego służbę. Fakt ten potwierdza wprawdzie M. G. w swoich zeznaniach z dnia 29 listopada 2012 r., lecz jednocześnie świadek ten wyraźnie zastrzegł, że nie jest bezpośrednim przełożonym A. F., a polecenie wydane przez T. H. winno być wykonane w odniesieniu do A. H. (k. 74 akt adm.). Podobnie zeznał również w dniu 6 grudnia 2012 r. P. K. (99-100 akt adm.). Wywód skarżącego, który twierdził, że nie wiedział, kto jest jego bezpośrednim przełożonym, Sąd uznał natomiast za nieprzekonujące.
Nie budzi wątpliwości, że powyższe zachowanie skarżącego naruszało § 13 pkt 1 powołanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r. Zgodnie bowiem z tym przepisem wykonanie czynności podwładnego w szczególności polega na terminowej, dokładnej i starannej realizacji zadań stałych określonych w indywidualnym zakresie i poleceń przełożonego. Tymczasem A. F. nie wykonał w ogóle polecenia T. H. Trzeba przy tym zaznaczyć, że z uwagi na grafik pracy w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 15 października 2012 r. A. F. i A. H. nie przebywali w tym samym czasie w pracy. Nie zmienia to jednak faktu, że skarżący miał możliwość powiadomienia bezpośredniego przełożonego o dokonanym wpisie w dniu 16 października 2012 r., czego jednak nie uczynił. Należy zatem przyjąć, że organy administracji publicznie słusznie odwołały się do art. 132 ust. 3 pkt 1 powołanej ustawy o Policji w zw. z § 13 pkt 1 cytowanego zarządzenia.
Wreszcie, z materiału dowodowego wynika również, że w dniu 20 października 2012 r. A. F. powinien był zgodnie z grafikiem pracy (k. 64 akt adm.) stawić się do służby o godz. 8.30, czego jednak nie uczynił. Około godz. 10.00 zadzwonił jedynie do kontrolnego służby M. G., powiadamiając go, że jest obecnie u lekarza, a nieobecność usprawiedliwi odpowiednim zwolnieniem lekarskim. W konsekwencji doszło do dezorganizacji pracy Referatu oraz konieczności zmiany dyslokacji. Fakt ten potwierdza notatka służbowa M. G. z dnia 20 października 2012 r. oraz zeznania złożone przez niego w dniu 29 listopada 2012 r. (k. 32 akt adm.), a także zeznania R. J. z dnia 23 listopada 2012 r. Okoliczność ta nie była także kwestionowana przez skarżącego w wyjaśnieniach złożonych przez niego w dniu 5 grudnia 2012 r.
Tym samym opisane wyżej zachowanie skarżącego należy uznać za naruszenie § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz. U. nr 151 poz. 1261). Zgodnie bowiem z powołanym przepisem policjant jest obowiązany uprzedzić bezpośredniego przełożonego o niemożności stawienia się do służby lub spóźnieniu z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia oraz określić przewidywany czas trwania nieobecności. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że zarzut postawiony skarżącemu nie dotyczy niestawienia się do pracy z przyczyn zdrowotnych usprawiedliwionych zwolnieniem lekarskim. Zarzut ten odnosi się bowiem do braku uprzedniego powiadomienia, choćby telefonicznego, o zaistniałej okoliczności, która nie miała charakteru zdarzenia nagłego. Już od rana w dniu 20 października 2012 r. A. F. odczuwał bowiem dolegliwości podczas przygotowywania się do służby, która miała się rozpocząć o godz. 8.30. Jednocześnie, z materiału dowodowego wynika, że nie mieszka on w P., a zatem przed planowanym wyjazdem do miejsca pracy mógł uprzedzić swoich współpracowników o zaistniałej sytuacji. Przekazanie takiej wiadomości dopiero o godz. 10.00 zdezorganizowało pracę Referatu i nie może być ocenione jako prawidłowe działania policjanta. Tym bardziej, pkt 8 ppkt 5 karty opisu stanowisk pracy stwierdza wyraźnie, że policjant powinien niezwłocznie powiadomić przełożonych o niemożliwości stawienia się do służby. Konsekwentnie więc należy stwierdzić, że organy administracji publicznej prawidłowo zastosowały również art. 132 ust. 3 pkt 3 powołanej ustawy o Policji w zw. z § 15 ust. 1 cytowanego rozporządzenia.
Tym samym należy stwierdzić, że wszystkie czyny zarzucane skarżącemu znalazły swoje odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym. Wątpliwości nie budzi przy tym zawinienie skarżącego. Jednocześnie należy zaznaczyć, że materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie jest spójny i kompletny, pozwalający w sposób wyczerpujący odtworzyć okoliczności zarzucanych czynów. Wątpliwości nie budzi również kara nagany wymierzona A. F., gdyż realizuje ona wytyczne, o jakich mowa w art. 134h powołanej ustawy o Policji.
W tej sytuacji Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia skargi. Skarga jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270).
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Edyta Podrazik /sprawozdawca/Elwira Brychcy
Wiesława Batorowicz /przewodniczący/
Sentencja
Dnia 18 czerwca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Wiesława Batorowicz Sędziowie Sędzia WSA Edyta Podrazik (spr.) Sędzia WSA Elwira Brychcy Protokolant st. sekr. sąd. Monika Pancewicz po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 czerwca 2013 r. sprawy ze skargi A. F. na orzeczenie Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu z dnia [...] lutego 2013r. Nr [...] w przedmiocie kary dyscyplinarnej oddala skargę
Uzasadnienie
Orzeczeniem nr [...] z dnia [...] stycznia 2013 r. Komendant Miejski Policji w P. na podstawie art. 135j ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. nr 287 poz. 1687 z późn. zm.) po przeprowadzeniu postępowania dyscyplinarnego wobec st. post. A. F. obwinionego o to, że (1) w P. w dniu 12 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku, nie zameldował kontrolnemu służby asp. T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, co uniemożliwiło mu terminowe dotarcie na odprawę do służby w Komisariacie Policji (KP) – [...], czym naruszył § 13 ust. 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 2 powołanej ustawy o Policji, (2) w P. w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 17 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie wykonał wydanego w dniu 13 października 2012 r. polecenia kontrolnego – Naczelnika Wydziału Prewencji KP [...] kom. T. H., polegającego na zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, udokumentowanym w notatniku służbowym, czym naruszył § 13 pkt 1 cytowanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r., tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 1 powołanej ustawy o Policji, (3) w dniu 20 października 2012 r. nie stawił się do służby, a także mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie uprzedził bezpośredniego przełożonego o niemożliwości stawienia się do służby z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia, czym naruszył § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz. U. nr 151 poz. 1261), tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 3 powołanej ustawy o Policji – stwierdził winę skarżącego w zakresie zarzucanych mu naruszeń dyscypliny służbowej i wymierzył karę nagany.
W uzasadnieniu organ wyjaśnił, że A. F. wraz z post. D. Ś. zostali wyznaczeni do pełnienia w dniu 12 października 2012 r. służby w godz. 20.00-4.00 w ramach patrolu "[...]" na terenie KP [...]. O godz. 20.00 w KP [...] odbyła się odprawa do służby, na której policjanci ci nie byli obecni. O godz. 19:55 kontrolny zmiany nocnej [...] KMP w P. sierż. szt. M. G. zastał ich w szatni referatu na ul. [...] w P., policjanci nie byli przygotowani do pełnienia służby – nie pobrali broni służbowej krótkiej. Z notatki służbowej A. F. wynika, że przybył on na miejsce ok. 19.30. M. G. wyjaśnił natomiast, że przybył do służby punktualnie, ale nikogo nie zastał. Wobec tego M. G. wydał skarżącemu broń służbową, po czym A. F. z D. Ś. udali się środkami komunikacji miejskiej do KP [...]. Z uwagi na opóźnienia w jeździe tramwajów obaj policjanci dotarli na miejsce o godz. 21:00. Żaden z nich nie podjął przy tym czynności zmierzających do pobrania broni oraz nie zameldował kontrolnemu służby T. L. o przybyciu do pracy. W konsekwencji obaj policjanci nie mogli przybyć do KP [...] w czasie pozwalającym na odprawę bez spóźnienia. W dniu 13 października 2012 r. o godz. 3:30 A. F. zszedł z wyznaczonego mu rejonu i udał się do KP [...], gdzie podczas rozliczenia służby T. H. dokonał wpisu w jego notatniku służbowym, polecając zapoznanie z wpisem bezpośredniego przełożonego. Polecenie to do dnia 17 października 2012 r. nie zostało jednak wykonane. W dniu 20 października 2012 r. skarżący powinien był zgodnie z grafikiem pracy stawić się do służby na godz. 8:30, lecz tego nie uczynił. Zadzwonił około godz. 10:00 do kontrolnego służby M. G., informując go, że jest u lekarza, a swoją nieobecność usprawiedliwi zwolnieniem lekarskim. Organ wskazał, że stan faktyczny został ustalony w oparciu materiał dowodowy zgromadzony w toku licznych przesłuchań, na jego tle wina A. F. nie budzi wątpliwości. Zebrany materiał dowodowy, a w szczególności zeznania świadków podkom. R. J., kom. T. H., mł. asp. M. G., sierż. szt. M. G., sierż. szt. A. H., asp. T. L., asp. szt. P. K., które są spójne i w pełni zasługują na wiarę, bezspornie potwierdzają naruszenie przez A. F. dyscypliny służbowej w sposób, opisany w zarzutach. Tylko zeznania świadka post. D. Ś. organ uznał za nie w pełni wiarygodne. Świadek nie pamięta bowiem kluczowych faktów, pamiętając zarazem bardzo dobrze inne, mniej istotne dla rozstrzygnięcie, zdarzenia. Odnosząc się do wyjaśnień skarżącego, organ przyjął, że nie zasługują one na uwzględnienie i należy je traktować tylko jako linię obrony. W przypadku pierwszego zarzutu skarżący twierdzi bowiem, że nie powiadomił kontrolnego służby, gdyż żaden z jego przełożonych nie poinformował go, kto pełni tę funkcję. Tymczasem policjant, który przybył do służby i zastał komplikacje w realizacji swoich zadań, powinien niezwłocznie powiadomić przełożonego o takiej okoliczności. Ponadto, w karcie opisu stanowiska pracy skarżącego w zadaniu stałym określonym w pkt 8 ppkt 12 zostało wyszczególnione, że powinien on meldować przełożonym o wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego oraz o obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań. Taką obiektywną trudnością było niepobranie broni do służby. Skarżący wiedział przy tym, że jego przełożonym w dniu 12 października 2012 r. był kontrolny [...], a nadto znał on zasady hierarchiczności, o czym świadczą jego wyjaśnienia. Skarżący wskazuje także, że nie znał numeru telefonu do kontrolnego i dzwonił do pokoju kierowników. Niemniej A. F. mógł ustalić numer telefonu do kontrolnego, choćby u Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji (KMP) w P., którego mógł zawiadomić o problemie w podjęciu służby. Ponadto, wystarczyło, aby skarżący udał się do budynku innej kompanii [...] i ustalił kto jest kontrolnym, a nie bezczynnie oczekiwał w szatni lub przy magazynie uzbrojenia na przybycie któregokolwiek z przełożonych. Odnośnie drugiego zarzutu, obwiniony wyjaśnił, że w momencie rozliczenia służby w dniu 13 października 2012 r. zapoznał z wpisem T. H. przełożonego rozliczającego służbę – M. G. Ten ostatni rzeczywiście zapoznał się z wpisem, lecz nie jest on bezpośrednim przełożonym skarżącego. Tę funkcję pełni bowiem A. H. Według zeznań zastępcy Naczelnika [...] asp. szt. P. K. policjanci pracujący w [...] są informowani o bezpośredniej podległości służbowej i osobach, które pełnią funkcję bezpośrednich przełożonych. Rozliczenie służby realizowane jest przez kadrę kierowniczą referatu tj. kierownika referatu, specjalistę, kierowników ogniw. Służbę rozliczają przełożeni, którzy pełnią służbę. Policjant jest jednak zobligowany załatwiać wszystkie sprawy wymagające zachowania drogi służbowej za pośrednictwem bezpośredniego przełożonego. Fakt okazania notatnika po służbie kontrolnemu, który nie jest bezpośrednim przełożonym policjanta, świadczy o rozliczeniu go z wyników służby, a nie o zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby. A. F. dostał pisemne polecenie zapoznania bezpośredniego, a nie jakiegokolwiek przełożonego, z przebiegiem służby. Skarżący zna przy tym zasady hierarchiczności w Policji, został przeszkolony w tym zakresie na kursie podstawowym który odbył, sam podaje w wyjaśnieniach, kto jest jego przełożonym. Ponadto, skarżący został również zapoznany z zarządzeniem z dnia 20 maja 1993 r. i podpisał kartę zapoznania z tym zarządzeniem w dniu 26 kwietnia 2010 r. Tym samym nie wykonując polecenia służbowego, naruszył on dyscyplinę służbową. W odniesieniu do trzeciego zarzutu obwiniony wyjaśnił, że w dniu 20 październik 2012 r. z uwagi na zły stan zdrowia nie stawił się do służby, o czym poinformował telefonicznie M. G., dzwoniąc do niego o godz. 9.20. Skarżący wyjaśnił, że postąpił zgodnie z prawem, informując przełożonego tego dnia o niemożności stawienia się do służby, bezpośrednio po ustaniu przyczyny. Wyjaśnienia te są jednak niewiarygodne. A. F. winien powiadomić przed rozpoczęciem służby o tym, że nie stawi się na służbę. Zwłaszcza, że był on zapoznany z cytowanym rozporządzeniem dnia 2 września 2009 r., a na podstawie karty opisu stanowiska pracy z dnia [...] września 2012 r. był zobowiązany do niezwłocznego powiadamiania przełożonych o niemożności stawienia się do służby. Należy zatem stwierdzić, że A. F. naruszył zasady dyscypliny służbowej, a tym samym przytoczone w kwalifikacji prawnej przepisy stanowiące podstawę stawianego mu zarzutu. Wymierzając najłagodniejszą karę dyscyplinarną, tj. karę nagany, uwzględniono dotychczasowy przebieg jego służby, w szczególności fakt wcześniejszej niekaralności. Mając na uwadze wszystkie okoliczności zdarzenia, umyślny charakter czynu, właściwości i warunki osobiste skarżącego, przebieg jego służby, niekaralność, A. F. należało uznać za winnego zarzucanego mu czynu i wymierzyć karę adekwatną do stopnia zawinienia, czyli karę nagany, zakładając, że będzie on w przyszłości przestrzegał dyscypliny służbowej.
Pismem z dnia 21 stycznia 2013 r. A. F. odwołał się od powyższego orzeczenia z dnia [...] stycznia 2013 r.
W uzasadnieniu skarżący wskazał, że zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania jego winy za zarzucane mu czyny. W toku postępowania nie kierowano się bowiem zasadą prawdy obiektywnej i obiektywizmem. W konsekwencji przyjęto wyłącznie okoliczności przemawiające na jego niekorzyść. Kwestionowane orzeczenie zostało przy tym wydane z rażącym naruszeniem przepisów regulujących prowadzenie postępowań dyscyplinarnych, tj. art. 132 ust. 2, art. 135 ust. 2, art. 135f ust. 1 pkt 5, art. 135f ust. 6, art. 135g, art. 135i ust. 1 i art. 135p ust. 1 powołanej ustawy o Policji. Pierwszy zarzut, dotyczący niezameldowania kontrolnemu służby T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, jest w ocenie skarżącego błędny i stanowi próbę obarczenia go odpowiedzialnością za niedopełnienie obowiązków przez kontrolnego służby i wadliwe funkcjonowanie systemu organizacji służby. Po przybyciu do jednostki obowiązkiem skarżącego było bowiem przebranie się w umundurowanie służbowe i ustawienie przed magazynem uzbrojenia w celu pobrania broni, którą tamtego dnia powinien wydać mu kontrolny służby. Z racji pełnionej funkcji był on wtedy osobą koordynującą organizację służby w całym wydziale. Wiedział zatem kto, z kim i o której godzinie będzie rozpoczynał służbę, mimo to w wymaganym czasie przed magazynem uzbrojenia się nie pojawił. Przełożeni wcześniej nie poinformowali skarżącego, kto pełni funkcję kontrolnego. Nigdzie też nie ma ogólnodostępnej wywieszki informacyjnej. Dotychczas kontrolny służby lub jeden z przełożonych był na miejscu, wydawał broń i udzielał instrukcji do służby. Gdy w dniu 12 października 2012 r. ok. 19.30 nikt z przełożonych nie pojawił się w budynku [...], skarżący wykonał połączenie telefoniczne na służbowy numer do jednego z przełożonych, by poinformować o zaistniałej sytuacji, lecz nikt nie odebrał telefonu. Żadnego z kierowników nie było też w zajmowanych przez nich pomieszczeniach służbowych. Dopiero przed godz. 20.00 w budynku pojawił się M. G., rozpoczynający służbę o godz. 20.00. Dlatego też powoływanie się w kwestionowanym orzeczeniu na kartę opisu stanowiska pracy jest nietrafne, gdyż skarżący zrobił wszystko, aby zaistniałą sytuację rozwiązać i jak najszybciej podjąć służbę. Tym bardziej, że D. Ś., który miał wtedy zaplanowaną służbę ze skarżącym, przebywał w budynku [...] od 18.30 i również nie zauważył kontrolnego służby. Wobec tego próby ukarania A. F., policjanta w służbie przygotowawczej, który powinien oczekiwać pomocy ze strony przełożonych, są wysoce nieetyczne. Drugi zarzut, dotyczący niewykonania pisemnego polecenia kontrolnego T. H., jest również błędny. Na zakończenie służby z tym wpisem został bowiem zapoznany kierownik ogniwa M. G., który pełnił też funkcję kontrolnego referatu. Tym samym skarżący wykonał wydane polecenie, gdyż zgodnie z kartą opisu stanowiska pracy do bezpośrednich przełożonych zalicza się m.in. "kierownik ogniwa". Nie ma tam też wzmianki o podległości wobec komendanta miejskiego, wojewódzkiego czy głównego, którzy są pośrednimi przełożonymi, a zatem skarżący potraktował wszystkich przełożonych wymienionych na karcie opisu stanowiska jako przełożonych bezpośrednich. Niemniej, nawet gdyby bezpośrednią przełożoną była A. H., to i tak w momencie rozliczania służby nie była ona obecna w pracy. Obowiązkiem skarżącego było więc zameldowanie o przebiegu i wynikach w służbie policjantowi do tego wyznaczonemu, tj. kontrolnemu referatu. Poinformowanie o wpisie rozliczającego służbę świadczy o tym, że celem skarżącego nie było zatajenie wpisu, a jedynie niezwłoczne wykonanie otrzymanego polecenia. A. F. wskazał zarazem, w dniach 13-14 października 2012 r. nie musiał przychodzić do pracy. Z kolei w dniu 15 października 2012 r. dzień wolny od pracy przysługiwał A. H. W dniu 14 października 2012 r. R. J. otrzymał tymczasem telefon od T. H., informującego o wpisie w notatniku służbowym. Tym samym już wtedy o wpisie wiedział kierownik referatu. Niezrozumiałe wydaje się zatem oczekiwanie, aby skarżący po powrocie do służby po 2 dniach wolnych od pracy raz jeszcze informował przełożonych o fakcie, który był im znany od kilku dni. Osobną kwestią jest ustalenie legalności polecenia wydanego przez T. H., które zawierało m.in. nakaz legitymowania osób pod wpływem alkoholu oraz realizowanie zadań dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przebywanie w miejscu publicznym, będąc pod wpływem alkoholu, nie stanowi bowiem podstawy do podjęcia czynności legitymowania osoby. Nie ma też podstawy prawnej obligującej policjanta pełniącego służbę w patrolu pieszym do realizowania zadań z zakresu ruchu drogowego. Trzeci zarzut jest również błędny w ocenie skarżącego. Absencja w służbie nie była bowiem celowa ani umyślna, lecz wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego podczas śniadania, w trakcie szykowania się do wyjścia do służby. Nie była to więc przyczyna z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia. O niemożności podjęcia służby skarżący poinformował przełożonego najszybciej jak to było możliwe, czyli ok. godziny po planowanym czasie rozpoczęcia służby, a później przedłożył zwolnienie lekarskie. Postąpił on zgodnie z § 15 ust. 2 powołanego rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. Ponadto, nie bez znaczenia w ocenie skarżącego jest także wadliwy sposób prowadzenia czynności przez rzecznika dyscyplinarnego asp. G. K., który miał wielokrotnie ograniczyć mu prawo do obrony lub utrudniać jego efektywną realizację. Błędy te okazały się na tyle istotne w ocenie skarżącego, że wypaczyły ostateczną ocenę postępowania. Poza tym uzasadnienie kwestionowanego orzeczenia nie pozostawia wątpliwości co do braku obiektywizmu organu I instancji, który naruszał domniemanie niewinności obwinionego i rozpatrywał okoliczności na niekorzyść skarżącego. Nie wykazano na jakiej podstawie odmówiono wiarygodności jego zeznaniom. Za pewnik przyjmowano natomiast zeznania świadków świadczących na jego niekorzyść. Wykazywano przy tym, że skarżący ma lekceważący stosunek do służby, lecz zarazem wymierzono mu najłagodniejszą karę dyscyplinarną z powodu nienagannej służby. Sugerowano, że czyny zostały popełnione umyślnie, choć skarżący nie miał takiego zamiaru.
Orzeczeniem nr [...] z dnia [...] lutego 2013 r. Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w P. na podstawie art. 135n ust. 4 pkt 1 powołanej ustawy o Policji utrzymał w mocy orzeczenie organu I instancji.
W uzasadnieniu organ odwoławczy przedstawił szczegółowo ustalony stan faktycznych, podzielając w pełni ustalenia poczynione przez organ I instancji. Wskazał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza naruszenie dyscypliny służbowej przez skarżącego. Argumentacja A. F. co do zarzutu niezameldowania kontrolnemu służby o niemożności pobrania broni palnej jest próbą obarczenia T. L. odpowiedzialnością za niedopełnienie obowiązków. Policjant, który przybył do służby i zastał jakiekolwiek komplikacje w związku z realizacją nałożonych na niego zadań, powinien bowiem niezwłocznie zawiadomić przełożonego o każdej okoliczności utrudniającej lub uniemożliwiającej podjęcie służby. W karcie opisu stanowiska pracy widnieje także wpis o meldowaniu przełożonym o wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego i obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań. Taką właśnie obiektywną trudnością była niemożność pobrania broni do służby. Skarżący wiedział przy tym, że jego przełożonym w tym dniu był kontrolny [...] i nawet jeżeli nie znał tego funkcjonariusza, to miał świadomość, że na miejscu jest policjant pełniący służbę kontrolnego. Bezpośrednio po przyjściu do służby powinien więc dążyć do znalezienia tej osoby, aby nie spóźnić się na odprawę o godz. 20.00 do KP – [...]. Skarżący przebywał tymczasem biernie w szatni [...]. Zresztą, w przypadku napotkania trudności w przygotowaniu się do służby, w tym w sytuacji, gdyby policjant nie mógł odszukać kontrolnego [...], winien skontaktować się z którymkolwiek z przełożonych lub choćby z Dyżurnym KMP w P., którego również mógł zawiadomić o problemie w podjęciu służby. Nie jest bowiem możliwe, aby skarżący nie napotkał na terenie jednostki żadnego policjanta. Skarżący wyjaśnił co prawda, że dzwonił do pokoju kierowników ogniw, jednak jest to niezrozumiałe, skoro pokój kierowników jest oddalony o 10 m od magazynu uzbrojenia i wystarczyło po prostu sprawdzić, czy ktoś nie znajduje się w pokoju. Ponadto, wystarczyło aby skarżący udał się do budynku innej kompani [...] i ustalili kto jest w danym dniu kontrolnym. Zresztą, każdy policjant pełniący służbę w godzinach pracy innych niż jego referatu, ma obowiązek zameldowania się kontrolnemu [...] i poinformowania go o przybyciu do służby oraz pobrania niezbędnego sprzętu do służby m.in. broni, radiostacji, notatnika służbowego. Tak więc skarżący powinien niewątpliwie wykazać się większą determinacją i zaangażowaniem w celu znalezienia kontrolnego, który wydałby mu broń. Tymczasem z materiału dowodowego nie wynika, aby wykazał on jakąkolwiek aktywność w znalezieniu kontrolnego [...] lub jakiejkolwiek innej osoby, w celu pobrania broni do służby. W dalszej części odwołania skarżący twierdzi, że drugi zarzut dotyczący niewykonania polecenia T. H., jest błędny, gdyż na zakończenie służby z wpisem w notatniku służbowym został zapoznany kierownik ogniwa M. G., który tamtego dnia pełnił funkcję kontrolnego referatu. Nie sposób jednak zgodzić z takim stwierdzeniem, ponieważ bezpośrednim przełożonym A. F. jest A. H., a nie M. G. Ponadto, wszyscy policjanci pracujący w [...] są informowani o bezpośredniej podległości służbowej i osobach, które pełnią funkcję bezpośrednich przełożonych. Rozliczenie służby realizowane jest przez kadrę kierowniczą referatu tj. kierownika referatu, specjalistę, kierowników ogniw. Służbę rozliczają przełożeni, którzy aktualnie pełnią służbę. Policjant jest jednak zobowiązany załatwiać wszystkie sprawy wymagające zachowania drogi służbowej za pośrednictwem bezpośredniego przełożonego. Fakt okazania notatnika po służbie kontrolnemu, który nie jest bezpośrednim przełożonym policjanta, świadczy jedynie o rozliczeniu go z wyników, a nie jest to zapoznanie bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby. A. F. otrzymał polecenie o zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem służby, a nie jakiegokolwiek przełożonego. Skarżący zna przy tym zasady hierarchiczności w Policji, gdyż został przeszkolony w tym zakresie na kursie podstawowym. Skarżący miał przy tym możliwość wykonania polecenia T. H. i zapoznania bezpośredniego przełożonego z wpisem już w dniu 13 października 2013 r., np. przez sporządzenie notatki służbowej zawierającej informację o wpisie i pozostawienie jej u kontrolnego – celem przekazania bezpośredniemu przełożonemu, a także w dniach 16 i 17 października 2012 r. Uzyskana natomiast przez R. J. w dniu 14 października 2012 r. informacja o wydanym poleceniu nie ma znaczenia dla oceny czynu A. F., gdyż powinien on sam powiadomić bezpośredniego przełożonego o wpisie dokonanym w jego notatniku. Zupełnie niezrozumiała jest z kolei polemika z poleceniami T. H. i sugerowanie, że nie były one zgodne z obowiązującymi przepisami. Choć kwestia treści wydanego polecenia nie jest przedmiotem niniejszego postępowania dyscyplinarnego, to należy stwierdzić, że skarżący najwyraźniej nie rozumie, że obowiązkiem każdego policjanta jest wykonywanie poleceń przełożonych i przestrzeganie pragmatyki służbowej. A. F., nie zapoznając bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, naruszył dyscyplinę służbową. Trudno natomiast mówić o prawidłowej realizacji zadań Policji w przypadku funkcjonariusza, który nie podporządkowuje się poleceniom wydawanym przez przełożonych. Swoim zachowaniem skarżący wskazał w sposób oczywisty, że jest osobą niezdyscyplinowaną, potrafiącą bez jakiejkolwiek przyczyny ignorować normy i polecenia przełożonych, a co więcej nie potrafi podporządkować się dyscyplinie służbowej, koniecznej i wymaganej w pełnieniu tak ważnej dla społeczeństwa służbie. Zachowanie obwinionego z całą pewnością mogło mieć negatywny wpływ na innych funkcjonariuszy [...], którzy w sposób sumienny wykonują nałożone na nich obowiązki służbowe, jak i wykonują polecenia przełożonych. Należy przy tym wskazać, że policjant ma prawo odmówić wykonania polecenia przełożonego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa. Przypadek ten nie zachodził w niniejszej sprawie. Odnosząc się do trzeciego zarzutu, dotyczącego nieuprzedzania o niemożności stawienia się do służby, A. F. w odwołaniu stwierdził, że jego absencja w służbie w dniu 20 października 2012 r. nie była celowa ani umyślna, lecz wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego, który pojawił się podczas śniadania; nie było to więc przyczyną ani z góry wiadomą, ani możliwą do przewidzenia. Niemniej, skarżący wiedząc, że w dniu 20 października 2012 r. ma stawić się do służby na godz. 8.30 nie powiadomił przełożonego, że do służby się nie stawi. Do kontrolnego służby zadzwonił dopiero po godz. 8.30, co spowodowało dezorganizację służby. Złożone przez niego wyjaśnienia są przy tym niewiarygodne. A. F. powinien bowiem powiadomić o tym, że na godzinę 8.30 nie przybędzie do służby. Skarżący podnosi w odwołaniu, że absencja w służbie nie była celowa i wynikała z ostrego nieżytu przewodu pokarmowego, co nie jest kwestionowane. Nie wydaje się jednak wiarygodne to, że przed godz. 8.30 nie mógł wykonać krótkiej rozmowy telefonicznej z przełożonym informującej o tym, że z uwagi na zły stan zdrowia nie stawi się do służby. Zaznaczyć tutaj należy, że skarżący z powodu choroby nie był absolutnie zobligowany do osobistego stawienia się w jednostce bądź osobistego dostarczenia zwolnienia, ale do choćby telefonicznego powiadomienia o niemożności stawienia się do służby. Ponadto, nie dotarł on do lekarza w dniu 20 października 2012 r., ale dopiero w dniu 22 października 2012 r., a więc 2 dni po tym jak nie stawił się do służby. Odnosząc się natomiast do kwestii prowadzenia postępowania dyscyplinarnego, organ II instancji wyjaśnił, że wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec G. K. nie stanowił wniosku dowodowego w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym przeciwko A. F. i został rozpatrzony zgodnie z obowiązującymi w tej materii przepisami. Podnoszone zarzuty dotyczące nieprawidłowego prowadzenia postępowania dyscyplinarnego okazały się również nieuzasadnione w ocenie organu II instancji, co zostało szczegółowo opisane w uzasadnieniu niniejszego rozstrzygnięcia. Tym bardziej, że w postępowaniu dyscyplinarnym uwzględniono wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść skarżącego, co potwierdza liczba przesłuchanych świadków. Ponadto, w sposób obiektywny zweryfikowano materiały z postępowania wyjaśniającego i uzupełniono materiał dowodowy o m.in. płyty CD, a nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnięto na korzyść skarżącego. Po zebraniu całości materiału dowodowego i zapoznaniu A. F. oraz obrońcy z materiałami postępowania dyscyplinarnego, nie zostały złożone wnioski dowodowe. Skarżący podaje również, że z uwagi na nienaganną służbę orzeczono wobec niego najłagodniejszą karę. Niemniej, w orzeczeniu organ I instancji stwierdza jedynie, że karę nagany wymierzono z uwagi na niekaralność obwinionego, a nie z uwagi na nienaganną służbę. W postępowaniu dyscyplinarnym wykazano zatem w sposób niebudzący wątpliwości winę skarżącego. Zebrane dowody nie pozostawiają wątpliwości w kwestii naruszenia dyscypliny służbowej przez A. F., a rozstrzygnięcie wydane przez organ I instancji jest prawidłowe.
Pismem z dnia 6 marca 2013 r. A. F. zaskarżył powyższą decyzję Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w P. z dnia [...] maja 2013 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, powtarzając argumentację zawartą w odwołaniu z dnia 21 stycznia 2013 r.
W odpowiedzi na skargę Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w P. wniósł o jej oddalenie, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje
Skarga okazała się bezzasadna.
Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 roku – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153 poz. 1269), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrole działalności organów administracji publicznej. Jeżeli ustawy nie stanowią inaczej, kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem – art. 1 § 2 powyższej ustawy. Oznacza to, że badaniu w postępowaniu sądowoadministracyjnym podlega prawidłowość zastosowania przepisów prawa w odniesieniu do ustalonego w sprawie stanu faktycznego oraz trafność wykładni tych przepisów.
W świetle z kolei z art. 134 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270), Sąd rozstrzyga w granicach sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, przy czym – jak wynika z treści art. 145 § 1 – Sąd uwzględnia skargę na decyzję lub postanowienie i orzeka o ich uchyleniu w sytuacji, gdy stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania, lub inne naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Na wstępie trzeba zauważyć, że postanowieniem nr [...] Komendant Miejski Policji w P. wszczął wobec A. F. postępowanie dyscyplinarne, zarzucając mu, że (1) w P. w dniu 12 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego m.in. z karty opisu stanowiska pracy z dnia [...] września 2012 r., nie zameldował kontrolnemu służby T. L. o niemożności pobrania do służby broni palnej krótkiej, co uniemożliwiło mu terminowe dotarcie na odprawę do służby w Komisariacie Policji (KP) [...], czym naruszył § 13 pkt 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. nr 287 poz. 1687 z późn. zm.), (2) w P. w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 17 października 2012 r., mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie wykonał wydanego w dniu 13 października 2012 r. pisemnego polecenia kontrolnego – Naczelnika Wydziału Prewencji KP [...] T. H., polegającego na zapoznaniu bezpośredniego przełożonego z przebiegiem jego służby, udokumentowanym w notatniku służbowym, czym naruszył § 13 pkt 1 powołanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r., tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 1 cytowanej ustawy, (3) w dniu 20 października 2012 r. nie stawił się do służby, a także mimo ciążącego na nim obowiązku służbowego, nie uprzedził bezpośredniego przełożonego o niemożliwości stawienia się do służby z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia, czym naruszył § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 3 tejże ustawy (k. 65 akt. adm.).
Podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowiły przepisy powołanej ustawy o Policji. Zgodnie z art. 132 ust. 1 tej ustawy policjant odpowiada dyscyplinarnie za popełnienie przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej lub nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej. Ustawodawca precyzuje zarazem w art. 132 ust. 2 i 3 cytowanej ustawy, że naruszenie dyscypliny służbowej stanowi czyn policjanta polegający na zawinionym przekroczeniu uprawnień lub niewykonaniu obowiązków wynikających z przepisów prawa lub rozkazów i poleceń wydanych przez przełożonych uprawnionych na podstawie tych przepisów. W kontekście niniejszej sprawy należy wskazać, że naruszeniem dyscypliny służbowej jest w szczególności (1) odmowa wykonania albo niewykonanie rozkazu lub polecenia przełożonego, względnie organu uprawnionego na podstawie ustawy do wydawania poleceń policjantom, (2) zaniechanie czynności służbowej albo wykonanie jej w sposób nieprawidłowy, (3) niedopełnienie obowiązków służbowych albo przekroczenie uprawnień określonych w przepisach. Jednocześnie, art. 132a powołanej ustawy o Policji precyzuje, że przewinienie dyscyplinarne jest zawinione wtedy, gdy policjant (1) ma zamiar jego popełnienia, tj. chce je popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi, bądź też (2) nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia je jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość taką przewidywał albo mógł i powinien przewidzieć.
Z kolei art. 134 ustawy o Policji wyjaśnia, że karami dyscyplinarnymi są: (1) nagana, (2) zakaz opuszczania wyznaczonego miejsca przebywania, (3) ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku, (4) wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe, (5) obniżenie stopnia oraz (6) wydalenie ze służby. Zgodnie natomiast z art. 134h ustawy wymierzona kara powinna być współmierna do popełnionego przewinienia dyscyplinarnego i stopnia zawinienia, w szczególności powinna uwzględniać okoliczności popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jego skutki, w tym następstwa dla służby, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na obwinionym obowiązków, pobudki działania, zachowanie obwinionego przed popełnieniem przewinienia dyscyplinarnego i po jego popełnieniu oraz dotychczasowy przebieg służby.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że skarżący, wchodzący w skład [...] Komendy Miejskiej Policji (KMP) w P., miał w dniu 12 października 2012 r. pełnić służbę w godz. 20.00-4.00 w ramach patrolu "[...]" na terenie KP [...]. Odprawa odbywała się o godz. 20.00 w KP [...]. Z notatki kontrolnego służby M. G. z dnia 15 października 2012 r. i z jego zeznań złożonych w dniu 29 listopada 2012 r. wynika jednak, że o godz. 19.55 skarżący nadal przebywał w szatni swojego Referatu na ul. [...] w P., a nadto był nieprzygotowany do służby, gdyż nie pobrał broni służbowej (k. 7 i 75-76 akt adm.). Fakt ten nie był w istocie kwestionowany przez skarżącego, o czym świadczy notatka służbowa z dnia 12 października 2012 r. (k. 8 akt adm.). Okoliczności te potwierdzają również notatki służbowe współpracownika – D. Ś. z dnia 13 października 2012 r. i 11 listopada 2012 r. (k. 9 i 55 akt adm.) i jego zeznania z dnia 30 listopada 2012 r. (k. 82-83 akt adm.), a także notatka służbowa kontrolnego służby T. L. z dnia 8 listopada 2012 r. (k. 56 akt adm.) i jego zeznania z dnia 4 grudnia 2012 r. (k. 87-88 akt adm.). Jak wynika z notatki służbowej A. F. z dnia 13 października 2012 r., przybył on na miejsce odprawy dopiero o godz. 21.00, po tym jak M. G. wydał mu broń. Fakt ten potwierdzają również zeznania T. H. z dnia 28 listopada 2012 r. (k. 72 akt. adm.).
Wprawdzie skarżący twierdzi w swojej notatce służbowej z dnia 12 października 2012 r., że przybył do pracy w Referacie punktualnie i po prostu nikogo nie zastał, lecz nie zwalniało go to z podjęcia dalszych działań zmierzających do prawidłowego przygotowania się do służby. Zgodnie bowiem z pkt 8 ppkt 12 karty opisu stanowiska pracy z dnia, podpisanej przez skarżącego w dniu [...] września 2012 r., policjant powinien meldować przełożonemu o wszystkich wydarzeniach w służbie, urazach, utracie dokumentów, sprzętu służbowego oraz obiektywnych trudnościach w realizacji zleconych zadań (k. 54 akt adm.). Jak wskazuje z kolei R. J. w zeznaniach z dnia 23 listopada 2012 r. i T. L. w zeznaniach z dnia 4 grudnia 2012 r., policjant pełniący służbę poza stałymi godzinami pracy swojego Referatu powinien zameldować się kontrolnemu służby [...] i poinformować go o przybyciu do pracy, a nadto pobrać niezbędny sprzęt do służby (66-67 akt adm.).
Skarżący twierdził w swoich wyjaśnieniach z dnia 5 grudnia 2012 r., że nie wiedział, kto jest kontrolnym [...] w dniu 12 października 2012 r. (93-94 akt adm.). Argumentacja ta nie jest przekonująca, a także nie usprawiedliwia biernej postawy A. F. Wprawdzie wskazywał on na podjęcie zakończonej niepowodzeniem próby telefonicznego skontaktowania się z kierownikiem ogniwa, jednak nie można tego działania uznać za wystarczające zrealizowanie obowiązku z pkt 8 ppkt 12 karty opisu stanowiska pracy. Jak wskazywały organy obu instancji policjant pełniący służbę poza stałymi godzinami pracy swojego Referatu powinien zameldować się kontrolnemu służby [...], a w sytuacji, gdyby policjant nie mógł odszukać kontrolnego [...], winien skontaktować się z którymkolwiek z przełożonych lub choćby z Dyżurnym KMP w P.
W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że opisane powyżej zachowanie A. F. naruszyło § 13 pkt 2 zarządzenia nr 21 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 maja 1993 r. w sprawie zasad funkcjonowania organizacji hierarchicznej w Policji. Zgodnie bowiem z tym przepisem wykonanie czynności podwładnego polega w szczególności na niezwłocznym powiadamianiu przełożonego o każdej okoliczności utrudniającej lub uniemożliwiającej realizację zadania stałego albo polecenia w sposób terminowy, dokładny i staranny. A. F. czekał bowiem jedynie bierne w szatni i nie podjął jakichkolwiek działań zmierzających do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji lub pobrania broni służbowej. Tym samym należy więc uznać, że organy administracji publicznej trafnie powołały się na art. 132 ust. 3 pkt 2 powołanej ustawy o Policji w związku z § 13 pkt 3 cytowanego zarządzenia.
Jak wynika ponadto ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w dniu 13 października 2012 r. w trakcie rozliczania służby T. H. dokonał wpisu w notatniku służbowym skarżącego, polecając mu zarazem zapoznanie z tym wpisem bezpośredniego przełożonego (k. 12-13 akt adm.). Okoliczność tę potwierdzają zeznania T. H. z dnia 28 listopada 2012 r. Jednocześnie, z zeznań R. J. wynika, że w dniu 14 października 2012 r. T. H. poinformował go telefonicznie o dokonanym wpisie. W wyniku odbytej następnie rozmowy z bezpośrednim przełożonym skarżącego – A. H. ustalono, że powyższe polecenie nie zostało wykonane. W swoich zeznaniach z dnia 30 listopada 2012 r. A. H. wskazała, że w dniu 13 i 14 października 2012 r. przypadały skarżącemu dni wolne od pracy; natomiast w dniu 15 października 2012 r. to świadek miała dzień wolny od pracy (k. 78 akt adm.). Niemniej, w dniach 16 i 17 października 2012 r. zarówno skarżący, jak i A. H. przebywali już razem w pracy. A. F. nie wykonał jednak wtedy polecenia T. H., jak i do chwili przesłuchania świadka nie pokazał jej przedmiotowego wpisu. W konsekwencji do dnia 17 października 2012 r. przedmiotowe polecenie nie zostało wykonane, co potwierdza notatka służbowa R. Je. z dnia 17 października 2012 r. (k. 29 akt adm.).
Skarżący argumentował w swoich wyjaśnieniach z dnia 5 grudnia 2012 r., że o wpisie powiadomił M. G., który rozliczał jego służbę. Fakt ten potwierdza wprawdzie M. G. w swoich zeznaniach z dnia 29 listopada 2012 r., lecz jednocześnie świadek ten wyraźnie zastrzegł, że nie jest bezpośrednim przełożonym A. F., a polecenie wydane przez T. H. winno być wykonane w odniesieniu do A. H. (k. 74 akt adm.). Podobnie zeznał również w dniu 6 grudnia 2012 r. P. K. (99-100 akt adm.). Wywód skarżącego, który twierdził, że nie wiedział, kto jest jego bezpośrednim przełożonym, Sąd uznał natomiast za nieprzekonujące.
Nie budzi wątpliwości, że powyższe zachowanie skarżącego naruszało § 13 pkt 1 powołanego zarządzenia z dnia 20 maja 1993 r. Zgodnie bowiem z tym przepisem wykonanie czynności podwładnego w szczególności polega na terminowej, dokładnej i starannej realizacji zadań stałych określonych w indywidualnym zakresie i poleceń przełożonego. Tymczasem A. F. nie wykonał w ogóle polecenia T. H. Trzeba przy tym zaznaczyć, że z uwagi na grafik pracy w okresie od dnia 13 października 2012 r. do dnia 15 października 2012 r. A. F. i A. H. nie przebywali w tym samym czasie w pracy. Nie zmienia to jednak faktu, że skarżący miał możliwość powiadomienia bezpośredniego przełożonego o dokonanym wpisie w dniu 16 października 2012 r., czego jednak nie uczynił. Należy zatem przyjąć, że organy administracji publicznie słusznie odwołały się do art. 132 ust. 3 pkt 1 powołanej ustawy o Policji w zw. z § 13 pkt 1 cytowanego zarządzenia.
Wreszcie, z materiału dowodowego wynika również, że w dniu 20 października 2012 r. A. F. powinien był zgodnie z grafikiem pracy (k. 64 akt adm.) stawić się do służby o godz. 8.30, czego jednak nie uczynił. Około godz. 10.00 zadzwonił jedynie do kontrolnego służby M. G., powiadamiając go, że jest obecnie u lekarza, a nieobecność usprawiedliwi odpowiednim zwolnieniem lekarskim. W konsekwencji doszło do dezorganizacji pracy Referatu oraz konieczności zmiany dyslokacji. Fakt ten potwierdza notatka służbowa M. G. z dnia 20 października 2012 r. oraz zeznania złożone przez niego w dniu 29 listopada 2012 r. (k. 32 akt adm.), a także zeznania R. J. z dnia 23 listopada 2012 r. Okoliczność ta nie była także kwestionowana przez skarżącego w wyjaśnieniach złożonych przez niego w dniu 5 grudnia 2012 r.
Tym samym opisane wyżej zachowanie skarżącego należy uznać za naruszenie § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz. U. nr 151 poz. 1261). Zgodnie bowiem z powołanym przepisem policjant jest obowiązany uprzedzić bezpośredniego przełożonego o niemożności stawienia się do służby lub spóźnieniu z przyczyny z góry wiadomej lub możliwej do przewidzenia oraz określić przewidywany czas trwania nieobecności. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że zarzut postawiony skarżącemu nie dotyczy niestawienia się do pracy z przyczyn zdrowotnych usprawiedliwionych zwolnieniem lekarskim. Zarzut ten odnosi się bowiem do braku uprzedniego powiadomienia, choćby telefonicznego, o zaistniałej okoliczności, która nie miała charakteru zdarzenia nagłego. Już od rana w dniu 20 października 2012 r. A. F. odczuwał bowiem dolegliwości podczas przygotowywania się do służby, która miała się rozpocząć o godz. 8.30. Jednocześnie, z materiału dowodowego wynika, że nie mieszka on w P., a zatem przed planowanym wyjazdem do miejsca pracy mógł uprzedzić swoich współpracowników o zaistniałej sytuacji. Przekazanie takiej wiadomości dopiero o godz. 10.00 zdezorganizowało pracę Referatu i nie może być ocenione jako prawidłowe działania policjanta. Tym bardziej, pkt 8 ppkt 5 karty opisu stanowisk pracy stwierdza wyraźnie, że policjant powinien niezwłocznie powiadomić przełożonych o niemożliwości stawienia się do służby. Konsekwentnie więc należy stwierdzić, że organy administracji publicznej prawidłowo zastosowały również art. 132 ust. 3 pkt 3 powołanej ustawy o Policji w zw. z § 15 ust. 1 cytowanego rozporządzenia.
Tym samym należy stwierdzić, że wszystkie czyny zarzucane skarżącemu znalazły swoje odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym. Wątpliwości nie budzi przy tym zawinienie skarżącego. Jednocześnie należy zaznaczyć, że materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie jest spójny i kompletny, pozwalający w sposób wyczerpujący odtworzyć okoliczności zarzucanych czynów. Wątpliwości nie budzi również kara nagany wymierzona A. F., gdyż realizuje ona wytyczne, o jakich mowa w art. 134h powołanej ustawy o Policji.
W tej sytuacji Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia skargi. Skarga jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270).
