I SA/Wa 304/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
2013-05-27Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Dariusz Chaciński /sprawozdawca/
Joanna Skiba /przewodniczący/
Marta Kołtun-KulikSentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Skiba Sędziowie: WSA Dariusz Chaciński (spr.) WSA Marta Kołtun-Kulik Protokolant starszy sekretarz sądowy Artur Dobrowolski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 maja 2013 r. sprawy ze skargi B. N. i I. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] listopada 2012 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wydania decyzji z rażącym naruszeniem prawa 1. oddala skargę; 2. przyznaje ze środków budżetowych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na rzecz kuratora spadku adwokat Z. A. kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem wynagrodzenia.
Uzasadnienie
Prezydent O. decyzją z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], zatwierdził projekt podziału nieruchomości gruntowej położonej w O. przy ul. [...], oznaczonej w ewidencji gruntów jako działki nr ew. [...],[...], cześć dz. [...]w obr. [...] oraz część działki nr ew. [...] z obr. [...], uregulowanych w KW [...] i [...] w sposób następujący: z [...] dz. hip. [...]: działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2 (w ulicy [...]), działka nr [...] o pow. [...] m2
(z obr. [...]); z KW [...] dz. [...],[...] : działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2 (w ulicy bez nazwy), działka [...] o pow. [...] m2 (z obr. [...]).
Z wnioskiem o stwierdzenie nieważności tej decyzji wystąpili właściciele nieruchomości powstałych z "wtórnego" podziału: B.N., V. K., I. K., J. R., A. T., K. C. i C. S.
Początkowo Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. decyzją z dnia [...] kwietnia 2010 r. odmówiło wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji podziałowej z [...] czerwca 2000 r. wskazując, że osoby występujące z wnioskiem nie mają przymiotu strony w tym postępowaniu, jednak na skutek wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy decyzją z dnia [...] grudnia 2010 r. uchyliło własną decyzję z dnia [...] kwietnia 2010 r. i umorzyło postępowanie w zakresie odmowy wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r.
Rozpoznając następnie sprawę co do istoty Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. decyzją z dnia [...] sierpnia 2012 r., nr [...], stwierdziło, powołując się na art. 156 § 1 pkt 2 w związku z art. 156 § 2 i art. 158 § 2 K.p.a., że decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], wydana została z rażącym naruszeniem prawa, jednakże nie stwierdziło jej nieważności, bowiem wywołała ona nieodwracalne skutki prawne.
W uzasadnieniu tej decyzji SKO wskazało, że z analizy mapy stanowiącej załącznik do decyzji podziałowej i wyrysu z rysunku planu zagospodarowania przestrzennego terenu osiedla "[...]" zatwierdzonego uchwałą
nr [...] Rady Miasta O. z dnia [...] października 1999 r. (Dz. Urz. Woj. [...] z dnia [...] marca 2000 r., nr [...], poz. [...]) wynika, że nie wszystkie linie rozgraniczające poszczególne działki powstałe w wyniku podziału, określone na mapie stanowiącej załącznik do decyzji podziałowej, pokrywają się z liniami rozgraniczającymi poszczególne funkcje terenu wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego. Wydzielone działki nr [...] i [...] stanowią część obszaru oznaczonego w planie miejscowym symbolem MNr1, którego granice nie pokrywają się z granicami tych działek. Stanowi to rażące naruszenie art. 93 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, w brzmieniu obowiązującym w dniu wydania kwestionowanej decyzji.
Ponadto działki nr [...] i [...] nie posiadają dostępu do drogi publicznej. Dostęp do drogi publicznej wydzielanych działek jest jednym z warunków dopuszczalności dokonania podziału. W decyzji nie zawarto także warunku ustanowienia służebności gruntowej – przejścia i przejazdu.
W aktach sprawy znajduje się wniosek pełnomocnika Zarządu Miasta O. o podział nieruchomości stanowiącej własność gminy O., położonej w O. przy ul. [...], oznaczonej w ewidencji gruntów m. [...] jako działka nr [...]
w obr. [...] uregulowanej w KW "[...] i [...]". Postanowienie Prezydenta Miasta O. z dnia [...] maja 2000 r. pozytywnie opiniujące wstępny projekt podziału nieruchomości gruntowej dotyczyło objętej wnioskiem działki nr [...]. Zgodnie z art. 97 ust. 1 u.g.n. decyzję o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wydaje się na wniosek osoby lub podmiotu, który ma w tym interes prawny. Wniosek wyznacza zakres postępowania o podział nieruchomości, w tym sposób podziału oraz jakie działki podlegają podziałowi. W niniejszej sprawie przedmiotem podziału objętym decyzją nr [...] są działki ew. nr [...],[...], część
dz. [...]w obr. [...] oraz część działki ew. nr [...] z obr. [...], podczas gdy wniosek Zarządu Miasta O. dotyczył jedynie działki nr [...] oraz "wydania postanowienia na podział nieruchomości".
Kolejną przesłanką stanowiącą podstawę do stwierdzenia nieważności jest brak kolorowych naniesień na kopii mapy obejmującej projekt podziału nieruchomości, co ma istotne znaczenie dla właściwego odczytania granic i linii rozgraniczających działek powstałych z podziału. Zgodnie z § 7 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
17 lutego 1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu (Dz. U. Nr 25, poz. 130) projekt podziału, o którym mowa w art. 96 ust. 1, powinien zawierać dane dotyczące nieruchomości podlegającej podziałowi i nowo wydzielonych działek gruntu, a w szczególności (m. in.) przedstawione w kolorze czerwonym granice projektowanych działek gruntu i ich numery.
Istotą postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji jest konieczność ustalenia, czy poddane ocenie rozstrzygnięcie nie zawiera wad określonych w art. 156 § 1 K.p.a., zaś ich istnienie przesądza o konieczności wyeliminowania decyzji z obrotu prawnego. Wyjątek od tej zasady określa art. 156 § 2 K.p.a. i polega on na tym, iż nie stwierdza się nieważności decyzji, która wywołała nieodwracalne skutki prawne.
Przy ocenie nieodwracalności skutków prawnych należy brać pod uwagę takie zdarzenia, które mogą stwarzać przeszkody w przywróceniu uprawnieniom lub obowiązkom ich pierwotnego kształtu. W ocenie SKO decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], orzekająca o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wywołała nieodwracalne skutki prawne. Przesądza o tym okoliczność zawarcia umów sprzedaży nieruchomości powstałych w wyniku kolejnych podziałów nieruchomości osobom fizycznym, będącym stronami w niniejszym postępowaniu. W tym stanie faktycznym organ administracji, działając w granicach swojej właściwości i kompetencji, nie ma żadnych możliwości prawnych zniweczenia skutków cywilnoprawnych powstałych w wyniku zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości, objętych kwestionowaną w niniejszym postępowaniu decyzją, a jedynie władny jest do wykazania wadliwości decyzji administracyjnej. Okoliczność ta przemawia za uznaniem, iż decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r. orzekająca o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości gruntowej, położonej w O. przy ul. [...], jest obarczona wadą określoną w art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a., bowiem została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Jednakże nie można stwierdzić jej nieważności z uwagi na to, że wywołała nieodwracalne skutki prawne. Należało natomiast, na podstawie art. 156 § 2 K.p.a., orzec o wydaniu decyzji Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r. z naruszeniem prawa.
Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy zakończonej decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] sierpnia 2012 r. wniosły B. N. i I. K.. Wnioskodawczynie podniosły, iż decyzja SKO zawiera wadliwe rozstrzygnięcie i narusza art. 156 § 2 K.p.a. poprzez błędne uznanie, iż decyzja Prezydenta wywołała nieodwracalne skutki prawne. Sprzedaż nieruchomości powstałych z kolejnych podziałów nie jest bowiem skutkiem "pierwotnego" podziału. Wskazały, że decyzja pomija, iż niedopuszczalny jest przedmiot podziału nieruchomości wskazany w decyzji Prezydenta O., ponieważ nie obejmował on całych działek ewidencyjnych, ale niescalone fragmenty działek
i nieruchomości, w wyniku czego po podziale powstały fragmenty działek
i nieruchomości nieobjęte podziałem, nie stanowiące żadnych działek ewidencyjnych. Podniesiono, że kwestionowana w nadzorze decyzja Prezydenta z uwagi na nieoznaczony przedmiot podziału jest niewykonalna ze swej istoty, a jej niewykonalność ma charakter trwały.
Po rozpatrzeniu tego wniosku Samorządowe Kolegium Odwoławcze
w W. decyzją z dnia [...] listopada 2012 r., nr [...], utrzymało w mocy własną decyzję z dnia [...] sierpnia 2012 r.
W motywach SKO podzieliło wszystkie ustalenia faktyczne i prawne zawarte w zaskarżonej decyzji uznając ją za prawidłową. W szczególności w sprawie nie budzi wątpliwości, że przy wydaniu decyzji podziałowej doszło do rażącego naruszenia art. 93 ust. 3 u.g.n., gdyż nie zapewniony został dostęp wydzielonych działek do drogi publicznej. Tymczasem zgodnie z przywołanym przepisem podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu nie mają dostępu do drogi publicznej, przy czym za dostęp do drogi publicznej uważa się również wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu. Strony nie kwestionują także innych, wskazanych w pierwszej decyzji rażących naruszeń prawa.
Wątpliwości i kwestie sporne ogniskują się natomiast wokół zagadnienia, czy po wydaniu kwestionowanej decyzji zaszły nieodwracalne skutki prawne. Decyzja podziałowa wywołała nieodwracalne skutki prawne, których należy upatrywać przede wszystkim w fakcie zbycia wydzielonych na skutek kolejnych podziałów działek osobom trzecim. I to o niemożliwość odwrócenia tego skutku na drodze administracyjnej – a nie bezpośredniego skutku decyzji podziałowej, w postaci dokonanego podziału działki
– idzie w przedmiotowej sprawie. Nieodwracalny skutek następuje w szczególności wówczas, gdy po podziale nieruchomości dochodzi do obrotu cywilnoprawnego wydzielonymi działkami. Takie stanowisko zajął m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 15 czerwca 2010 r., II SA/Wr 171/10 (Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych) i Kolegium ów pogląd podziela. W świetle powyższych ustaleń pozostałe zarzuty zawarte we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy tracą na znaczeniu, jako pozostające bez wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia.
Skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W.
z dnia [...] listopada 2012 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniosły B. N. i I. K., reprezentowane przez radcę prawnego. Zaskarżonej decyzji zarzuciły naruszenie:
1. art. 156 § 2 K.p.a. poprzez błędne uznanie, iż decyzja "podziałowa" z [...] czerwca 2000 r. wywołała nieodwracalne skutki prawne,
2. art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 K.p.a. poprzez nieodniesienie się do części zarzutów wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, co skutkowało niedostrzeżeniem, iż decyzja "podziałowa" jest niewykonalna, a jej niewykonalność ma charakter trwały,
3. art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a. oraz art. 138 § 1 pkt 1 w zw.
z art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. w zw. z art. 93 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami poprzez utrzymanie w mocy decyzji SKO
z [...] sierpnia 2012 r., pomimo iż decyzja ta akceptuje i utrwala istnienie w obrocie prawnym trwale niewykonalnej oraz rażąco naruszającej prawo decyzji "podziałowej".
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że okoliczność, iż decyzja "podziałowa" z szeregu względów dotknięta jest nieważnością nie budzi rozbieżności. Skarżące przede wszystkim kwestionują zastosowane rozstrzygnięcie, co do wystąpienia nieodwracalnych skutków prawnych decyzji "podziałowej". Ponadto zwracają uwagę, iż zaskarżona decyzja nie oddaje w całości istoty wadliwości decyzji "podziałowej".
W zaskarżonej decyzji SKO podtrzymało pogląd, iż fakt zawarcia transakcji sprzedaży gruntu po wydaniu decyzji "podziałowej" stanowi o nieodwracalnych skutkach prawnych tej decyzji. Nie przedstawiło jednak żadnego wyjaśnienia tego poglądu, poza powołaniem jednego wyroku WSA w Krakowie [powinno być we Wrocławiu] dotyczącego podobnej problematyki. W szczególności nie wyjaśniło, jaki związek skutkowo-przyczynowy zachodzi między wydaniem decyzji podziałowej, a późniejszymi aktami notarialnymi sprzedaży. Nie odniosło się też do rozwiniętej wykładni nieodwracalnych skutków prawnych przedstawionej przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23 marca 2011 r., I OSK 2050/11, przytoczonej szeroko we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. W wyroku tym NSA wyraźnie uznał na gruncie analogicznej sprawy, iż akt sprzedaży nieruchomości nie stanowił nieodwracalnego skutku decyzji podziałowej gruntu, gdyż "decyzja o podziale nieruchomości nie rodzi praw majątkowych do nieruchomości." Zdaniem skarżących nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowogo pomiędzy decyzją "podziałową" a późniejszymi aktami notarialnymi sprzedaży gruntu. Związku takiego nie wykazał ani nie wyjaśnił organ wydający zaskarżoną decyzję. Stwierdzenie nieważności decyzji "podziałowej" jest obojętne z punktu widzenia ważności, czy skuteczności późniejszych transakcji sprzedaży gruntu. Pomiędzy decyzją "podziałową" a aktem notarialnym sprzedaży gruntu brak takiego związku, że akt notarialny jest skutkiem decyzji "podziałowej". Skoro zaś nie jest jej skutkiem w ogóle, to tym bardziej nie jest skutkiem nieodwracalnym. Istnienie i ważność decyzji "podziałowej" w żaden sposób nie warunkuje ważności, skuteczności, ani bytu umowy sprzedaży gruntu. Podział ewidencyjny sam w sobie nie kształtuje stosunków rzeczowych.
Bezdyskusyjne jest w niniejszej sprawie, iż decyzja "podziałowa" wydana została z rażącym naruszeniem prawa, co zdaniem skarżących obligowało SKO, wobec braku nieodwracalnych skutków prawnych, do stwierdzenia nieważności decyzji "podziałowej". SKO naruszyło ten oblig, co skutkowało również naruszeniem art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.
Ponadto SKO, z naruszeniem art. 7 oraz art. 77 § 1 K.p.a. (zasada prawdy obiektywnej), jak również z naruszeniem reguł oceny dowodów (art. 80 K.p.a.), pomimo podniesienia tego problemu we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, uchyliło się od oceny, czy przedmiot podziału określony decyzją "podziałową" jest w ogóle dopuszczalny. W konsekwencji SKO nie dostrzegło, iż decyzja podziałowa nie tylko wydana została z rażącym naruszeniem art. 93 ust. 1 u.g.n., ponieważ przedmiotem podziału nie jest w ogóle nieruchomość, ale nadto jest niewykonalna, zaś jej niewykonalność ma charakter trwały. SKO wprawdzie ustaliło, iż przedmiotem podziału były także części działek ewidencyjnych, jednak z ustalenia tego nie wyprowadziło żadnych konkluzji.
Konsekwencje zaś takiego ustalenia są bardzo istotne. Jeżeli podziałem jest objęta tylko część działki ewidencyjnej, oznacza to, że pozostała jej część nie jest objęta podziałem. W konsekwencji po takim podziale z pozostałej części pozostaje twór, który nie jest nową samodzielną działką ewidencyjną, gdyż nie powstał na skutek podziału. Równolegle nie jest dawną działką ewidencyjną ponieważ od dawnej działki odjęto część działki, która była objęta podziałem i utworzyła nową działkę ewidencyjną. Takiego podziału nie można wykonać, co najlepiej widać po analizie przepisów rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Na mocy § 5 tego rozporządzenia jednostkami powierzchniowymi podziału kraju dla celów ewidencji są: 1) jednostka ewidencyjna, 2) obręb ewidencyjny, 3) działka ewidencyjna. Powyższe oznacza, iż przedmiotem i skutkiem podziału mogą być jedynie całe działki. Ewidencja nie dopuszcza innych komórek ewidencyjnych.
Decyzją "podziałową" przyjęto do podziału niewyznaczone ewidencyjnie w terenie obszary, stanowiące części istniejących działek ewidencyjnych. W ewidencji gruntów nie występują jednostki w postaci części działek ewidencyjnych. Oznacza to, że już na wstępie nie można ustalić, jaki w ogóle teren jest dzielony, skoro nie jest on wyznaczony za pomocą granic ewidencyjnych (nie ma linii granicznych), co już świadczy o niewykonalności podziału.
Co więcej, po odjęciu na podstawie decyzji "podziałowej" części starych działek ewidencyjnych objętych podziałem, z których to części utworzono nowe działki ewidencyjne, pozostały resztki dawnych działek ewidencyjnych, nieobjęte podziałem. Nie stanowią one także dawnych działek ewidencyjnych. Taki podział jest niedopuszczalny i niewykonalny, ponieważ prowadzi do powstania – obok nowych działek ewidencyjnych – tworów, które nie stanowią w ogóle działek ewidencyjnych, a jedynie "resztówki" dawnych działek, które nie otrzymały nowego oznaczenia. Owe "resztówki" nie mogą pozostać w ewidencji pod starym numerem działki dzielonej, gdyż doszłoby do dublowania w ewidencji tej samej powierzchni pod różnymi numerami ewidencyjnymi. Z kolei zmiana powierzchni pod starym numerem działki, jest sprzeczna z rozporządzeniem.
W konkluzji skarżące stwierdziły, że decyzja "podziałowa" nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych, a nadto wydana została z rażącym naruszeniem prawa, w tym art. 93 ust. 1 u.g.n. i jest trwale niewykonalna, co powinno skutkować stwierdzeniem jej nieważności przez SKO na zasadzie art. 156 § 1 pkt 2 oraz art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
W ocenie sądu skarga nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zaskarżoną do sądu decyzją z dnia [...] listopada 2012 r., Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. utrzymało w mocy własną decyzję z dnia [...] sierpnia 2012 r. stwierdzającą, że decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r.,
nr [...] (zwana także decyzją podziałową), wydana została z naruszeniem prawa, jednakże nie stwierdziło jej nieważności, bowiem wywołała ona nieodwracalne skutki prawne. Podstawę prawną orzeczenia stanowił art. 156 § 1 pkt 2 w związku z art. 156
§ 2 i art. 158 § 2 K.p.a.
SKO uznało, że decyzja podziałowa (o treści przytoczonej na wstępie uzasadnienia) rażąco narusza art. 93 ust. 3 u.g.n., gdyż nie zapewnia dostępu wydzielonych działek (nr [...] i [...]) do drogi publicznej. W decyzji z dnia [...] sierpnia
2012 r. SKO uznało ponadto, że działki nr [...] i [...] stanowią część obszaru oznaczonego w planie miejscowym symbolem MNr1, którego granice nie pokrywają się z granicami tych działek. Stanowi to rażące naruszenie art. 93 ust. 1 u.g.n. Także granice obszaru podziału określone zostały niezgodnie z wnioskiem wszczynającym postępowanie w sprawie – wniosek dotyczył tylko działki nr [...]. Również postanowienie Prezydenta Miasta O. z dnia [...] maja 2000 r. pozytywnie opiniujące wstępny projekt podziału nieruchomości dotyczyło objętej wnioskiem działki nr [...]. Przesądza to o rażącym naruszeniu art. 97 ust 1 u.g.n., zgodnie z którym decyzję o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wydaje się na wniosek osoby lub podmiotu, który ma w tym interes prawny. Wniosek wyznacza zakres postępowania o podział nieruchomości, w tym sposób podziału oraz jakie działki podlegają podziałowi.
Wszystkie powyższe okoliczności są bezsporne i w ocenie sądu na ich podstawie Samorządowe Kolegium Odwoławcze słusznie uznało, że decyzja podziałowa wydana została z rażącym naruszeniem prawa (art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.). Z takim kwalifikowanym naruszeniem prawa mamy bowiem do czynienia wówczas, "gdy treść decyzji pozostaje w wyraźnej i oczywistej sprzeczności z treścią prawa i gdy charakter tego naruszenia powoduje, że owa decyzja nie może być akceptowana jako akt wydany przez organ praworządnego państwa" (wyrok NSA z dnia 4.04.2012 r., II OSK 2565/10, LEX nr 1219119). Przy czym "skutki, które wywołuje decyzja uznana za rażąco naruszającą prawo, to niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności gospodarcze lub społeczne skutki naruszenia, których wystąpienie powoduje, że nie jest możliwe zaakceptowanie decyzji jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa" (wyrok NSA z 14 marca 2012 r., II OSK 2525/10, LEX nr 1145613). W tym przypadku występuje zarówno oczywistość naruszenia art. 93 ust. 1 i 3 oraz art. 97 ust. 1 u.g.n., jak i niemożność akceptacji skutków jakie wywołała decyzja podziałowa w sferze społeczno – ekonomicznej, co szeroko opisują skarżące w piśmie do SKO z dnia [...] marca 2012 r., zwłaszcza w kwestii problemów z infrastrukturą osiedla "[...]".
Zastrzeżenia organu wzbudził wprawdzie także techniczny sposób określenia na kopii mapy granic wydzielonych na skutek podziału działek, niezgodny
z rozporządzeniem wykonawczym, jednakże to uchybienie trudno traktować w kategoriach rażącego naruszenia prawa z uwagi na jego charakter, który w tym wypadku nie uniemożliwia określenia (wyznaczenia) granic podziału. Wbrew temu, co twierdziły skarżące we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, z planu podziału znajdującego się w aktach sprawy (część graficzna decyzji k.9 akt adm.) wynika natomiast, że działka nr [...] miała dostęp do drogi publicznej.
Jako dodatkowy argument za stwierdzeniem nieważności decyzji podziałowej skarżące podnoszą, że była ona niewykonalna w dniu jej wydania i jej niewykonalność ma charakter trwały (art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.). Niewykonalność ta polegać ma zaś na tym, że decyzją podziałową przyjęto do podziału niewyznaczone ewidencyjnie w terenie obszary, stanowiące części istniejących działek ewidencyjnych. W ewidencji gruntów nie występują jednostki w postaci części działek ewidencyjnych. Oznacza to, że już na wstępie nie można ustalić, jaki w ogóle teren jest dzielony, skoro nie jest on wyznaczony za pomocą granic ewidencyjnych (nie ma linii granicznych), co już świadczy o niewykonalności podziału. Co więcej, po odjęciu na podstawie decyzji podziałowej części starych działek ewidencyjnych objętych podziałem, z których to części utworzono nowe działki ewidencyjne, pozostały resztki dawnych działek ewidencyjnych, nieobjęte podziałem. Taki podział jest niedopuszczalny i niewykonalny, ponieważ prowadzi do powstania – obok nowych działek ewidencyjnych – tworów, które nie stanowią w ogóle działek ewidencyjnych, a jedynie "resztówki" dawnych działek, które nie otrzymały nowego oznaczenia.
Prawdą jest, że do tego argumentu Samorządowe Kolegium Odwoławcze
w W. się nie odniosło, stwierdzając jedynie, że pozostałe zarzuty zawarte we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy – w świetle nieodwracalnych skutków prawnych, jakie wywołała decyzja podziałowa – tracą na znaczeniu, jako pozostające bez wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia.
Sąd nie może niejako "za organ" ustalić, czy mamy do czynienia
z niewykonalnością decyzji podziałowej, ponieważ sąd nie orzeka co do istoty sprawy, a jedynie kontroluje działalność administracji publicznej (art. 3 § 1 p.p.s.a.). Wymagałoby by to nie tylko analizy prawnej, ale także poczynienia odpowiednich ustaleń faktycznych, jak np. to, czy podział dokonany decyzją z dnia [...] czerwca 2000 r. został przyjęty do zasobu geodezyjnego i naniesiony na odpowiednią mapę zasadniczą. W sposób pośredni tezie skarżących o niewykonalności podziału może przeczyć fakt, że kwestionowana decyzja była podstawą dalszych podziałów, które z kolei doprowadziły w następnej kolejności do nabycia dzielonych nieruchomości między innymi przez skarżące. "Po drugie, nie można mówić o niewykonalności decyzji, jeżeli na jej podstawie dokonywany był obrót prawny chociażby częścią gruntów, które ona obejmowała" (zob. wyrok NSA z dnia 8.05.2008 r., I OSK 739/07, LEX nr 505304) i jest to teza wypowiedziana, tak jak w niniejszej sprawie, w stanie faktycznym dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości.
Zdaniem sądu zaniechanie Samorządowego Kolegium Odwoławczego
w W. w zakresie ustalenia "wykonalności" (bądź nie) decyzji podziałowej
(w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.), nie miało jednak wpływu na wynik sprawy. Nawet bowiem dodatkowe ustalenie, że – oprócz rażącego naruszenia prawa (art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.) – decyzja podziałowa była niewykonalna w sposób trwały (art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.), nie mogło doprowadzić do zmiany treści rozstrzygnięcia, bowiem nawet w przypadku wady decyzji określonej w art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a. nie stwierdza się jej nieważności, jeśli wywołała nieodwracalne skutki prawne (art. 156 § 2 K.p.a.). "Przepis art. 156 § 2 k.p.a. wyraźnie wymienia dwie negatywne przesłanki, które umożliwiają stwierdzenie nieważności decyzji. W przypadku przesłanek określonych w art. 156 § 1 pkt 1, 3, 4 i 7 k.p.a. będzie to upływ 10 lat od doręczenia lub ogłoszenia decyzji dotkniętej wyżej wymienioną kwalifikowaną wadą prawną. Natomiast w przypadku wszystkich wad nieważnościowych – wtedy, gdy wywołała ona nieodwracalne skutki prawne" (wyrok NSA z dnia 26.05.2010 r., I OSK 1110/10, LEX nr 1080877). Z taką sytuacją mamy do czynienia, zdaniem sądu, w niniejszej sprawie, co uzasadniało orzeczenie oparte na art. 158 § 2 K.p.a.
Sąd w obecnym składzie podziela bowiem tę linię orzecznictwa, z której wynika, że "do nieodwracalnych skutków prawnych w rozumieniu art. 156 § k.p.a. zaliczyć należy zbycie nieruchomości w formie aktu notarialnego na rzecz osób trzecich, chronionych rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych" (zob. cyt. wyżej wyrok NSA z dnia 8.05.2008 r., I OSK 739/07, LEX nr 505304), w sytuacji, gdy nieruchomość będąca przedmiotem decyzji podziałowej "uległa wielokrotnemu podziałowi i nastąpił obrót cywilnoprawny wydzielonymi nieruchomościami, ujawnionymi w księgach wieczystych, w wyniku którego nastąpiły nieodwracalne skutki prawne" (zob. j.w.).
Powyższą argumentację należy zdaniem sądu w obecnym składzie uzupełnić
o niezmiernie ważny argument, mianowicie taki, że skutek decyzji podziałowej może nie być (i często nie jest) jednowymiarowy lub jednofazowy. W przypadku takim jak w niniejszej sprawie, gdzie nastąpił wielokrotny podział i zbycie wydzielonych we "wtórnym" podziale nieruchomości na rzecz osób trzecich, dochodzi do powstania nowych nieruchomości w rozumieniu art. 46 § 1 K.c. Przepis ten stanowi, że "Nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności." Jeśli zatem "część powierzchni ziemskiej" określona nowymi granicami ewidencyjnymi stała się w wyniku obrotu cywilnego "odrębnym przedmiotem własności", to znaczy, że powstała w ten sposób nowa nieruchomość, o innych granicach niż pierwotna, skutkiem czego powrót do nieruchomości sprzed podziału nie jest już możliwy. W każdym razie organ administracji nie dysponuje ani kompetencją, ani właściwym instrumentarium, do cofnięcia skutku powstania nowej nieruchomości. Nie jest zatem możliwy powrót do stanu sprzed podziału z 2000 r., w szczególności nie jest możliwy ponowny podział "pierwotnej" nieruchomości, jak chciałyby skarżące, gdyż musiałoby się to odbyć na wniosek wszystkich nabywców "nowych" nieruchomości, a ewentualne stwierdzenie nieważności decyzji podziałowej z 2000 r. naruszałoby prawa nabyte obecnych właścicieli nieruchomości.
Mając to wszystko na uwadze sąd uznał, że zaskarżona decyzja wydana na podstawie art. 158 § 2 K.p.a. nie narusza prawa i wobec tego w oparciu o art. 151 p.p.s.a. skargę oddalił. O wynagrodzeniu dla kuratora spadku po S. W. sąd orzekł na podstawie § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 sierpnia 1982 r. w sprawie stawek, warunków przyznawania i wypłaty ryczałtu przysługującego osobom i pracownikom sądowym za dokonanie oględzin oraz stawek należności kuratorów (Dz. U. Nr 27, 197 ze zm.), uznają, że kwota 200 zł jest odpowiednia do nakładu pracy kuratora.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Dariusz Chaciński /sprawozdawca/Joanna Skiba /przewodniczący/
Marta Kołtun-Kulik
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Skiba Sędziowie: WSA Dariusz Chaciński (spr.) WSA Marta Kołtun-Kulik Protokolant starszy sekretarz sądowy Artur Dobrowolski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 maja 2013 r. sprawy ze skargi B. N. i I. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] listopada 2012 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wydania decyzji z rażącym naruszeniem prawa 1. oddala skargę; 2. przyznaje ze środków budżetowych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na rzecz kuratora spadku adwokat Z. A. kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem wynagrodzenia.
Uzasadnienie
Prezydent O. decyzją z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], zatwierdził projekt podziału nieruchomości gruntowej położonej w O. przy ul. [...], oznaczonej w ewidencji gruntów jako działki nr ew. [...],[...], cześć dz. [...]w obr. [...] oraz część działki nr ew. [...] z obr. [...], uregulowanych w KW [...] i [...] w sposób następujący: z [...] dz. hip. [...]: działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2 (w ulicy [...]), działka nr [...] o pow. [...] m2
(z obr. [...]); z KW [...] dz. [...],[...] : działka nr [...] o pow. [...] m2, działka nr [...] o pow. [...] m2 (w ulicy bez nazwy), działka [...] o pow. [...] m2 (z obr. [...]).
Z wnioskiem o stwierdzenie nieważności tej decyzji wystąpili właściciele nieruchomości powstałych z "wtórnego" podziału: B.N., V. K., I. K., J. R., A. T., K. C. i C. S.
Początkowo Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. decyzją z dnia [...] kwietnia 2010 r. odmówiło wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji podziałowej z [...] czerwca 2000 r. wskazując, że osoby występujące z wnioskiem nie mają przymiotu strony w tym postępowaniu, jednak na skutek wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy decyzją z dnia [...] grudnia 2010 r. uchyliło własną decyzję z dnia [...] kwietnia 2010 r. i umorzyło postępowanie w zakresie odmowy wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r.
Rozpoznając następnie sprawę co do istoty Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. decyzją z dnia [...] sierpnia 2012 r., nr [...], stwierdziło, powołując się na art. 156 § 1 pkt 2 w związku z art. 156 § 2 i art. 158 § 2 K.p.a., że decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], wydana została z rażącym naruszeniem prawa, jednakże nie stwierdziło jej nieważności, bowiem wywołała ona nieodwracalne skutki prawne.
W uzasadnieniu tej decyzji SKO wskazało, że z analizy mapy stanowiącej załącznik do decyzji podziałowej i wyrysu z rysunku planu zagospodarowania przestrzennego terenu osiedla "[...]" zatwierdzonego uchwałą
nr [...] Rady Miasta O. z dnia [...] października 1999 r. (Dz. Urz. Woj. [...] z dnia [...] marca 2000 r., nr [...], poz. [...]) wynika, że nie wszystkie linie rozgraniczające poszczególne działki powstałe w wyniku podziału, określone na mapie stanowiącej załącznik do decyzji podziałowej, pokrywają się z liniami rozgraniczającymi poszczególne funkcje terenu wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego. Wydzielone działki nr [...] i [...] stanowią część obszaru oznaczonego w planie miejscowym symbolem MNr1, którego granice nie pokrywają się z granicami tych działek. Stanowi to rażące naruszenie art. 93 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, w brzmieniu obowiązującym w dniu wydania kwestionowanej decyzji.
Ponadto działki nr [...] i [...] nie posiadają dostępu do drogi publicznej. Dostęp do drogi publicznej wydzielanych działek jest jednym z warunków dopuszczalności dokonania podziału. W decyzji nie zawarto także warunku ustanowienia służebności gruntowej – przejścia i przejazdu.
W aktach sprawy znajduje się wniosek pełnomocnika Zarządu Miasta O. o podział nieruchomości stanowiącej własność gminy O., położonej w O. przy ul. [...], oznaczonej w ewidencji gruntów m. [...] jako działka nr [...]
w obr. [...] uregulowanej w KW "[...] i [...]". Postanowienie Prezydenta Miasta O. z dnia [...] maja 2000 r. pozytywnie opiniujące wstępny projekt podziału nieruchomości gruntowej dotyczyło objętej wnioskiem działki nr [...]. Zgodnie z art. 97 ust. 1 u.g.n. decyzję o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wydaje się na wniosek osoby lub podmiotu, który ma w tym interes prawny. Wniosek wyznacza zakres postępowania o podział nieruchomości, w tym sposób podziału oraz jakie działki podlegają podziałowi. W niniejszej sprawie przedmiotem podziału objętym decyzją nr [...] są działki ew. nr [...],[...], część
dz. [...]w obr. [...] oraz część działki ew. nr [...] z obr. [...], podczas gdy wniosek Zarządu Miasta O. dotyczył jedynie działki nr [...] oraz "wydania postanowienia na podział nieruchomości".
Kolejną przesłanką stanowiącą podstawę do stwierdzenia nieważności jest brak kolorowych naniesień na kopii mapy obejmującej projekt podziału nieruchomości, co ma istotne znaczenie dla właściwego odczytania granic i linii rozgraniczających działek powstałych z podziału. Zgodnie z § 7 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
17 lutego 1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu (Dz. U. Nr 25, poz. 130) projekt podziału, o którym mowa w art. 96 ust. 1, powinien zawierać dane dotyczące nieruchomości podlegającej podziałowi i nowo wydzielonych działek gruntu, a w szczególności (m. in.) przedstawione w kolorze czerwonym granice projektowanych działek gruntu i ich numery.
Istotą postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji jest konieczność ustalenia, czy poddane ocenie rozstrzygnięcie nie zawiera wad określonych w art. 156 § 1 K.p.a., zaś ich istnienie przesądza o konieczności wyeliminowania decyzji z obrotu prawnego. Wyjątek od tej zasady określa art. 156 § 2 K.p.a. i polega on na tym, iż nie stwierdza się nieważności decyzji, która wywołała nieodwracalne skutki prawne.
Przy ocenie nieodwracalności skutków prawnych należy brać pod uwagę takie zdarzenia, które mogą stwarzać przeszkody w przywróceniu uprawnieniom lub obowiązkom ich pierwotnego kształtu. W ocenie SKO decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r., nr [...], orzekająca o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wywołała nieodwracalne skutki prawne. Przesądza o tym okoliczność zawarcia umów sprzedaży nieruchomości powstałych w wyniku kolejnych podziałów nieruchomości osobom fizycznym, będącym stronami w niniejszym postępowaniu. W tym stanie faktycznym organ administracji, działając w granicach swojej właściwości i kompetencji, nie ma żadnych możliwości prawnych zniweczenia skutków cywilnoprawnych powstałych w wyniku zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości, objętych kwestionowaną w niniejszym postępowaniu decyzją, a jedynie władny jest do wykazania wadliwości decyzji administracyjnej. Okoliczność ta przemawia za uznaniem, iż decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r. orzekająca o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości gruntowej, położonej w O. przy ul. [...], jest obarczona wadą określoną w art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a., bowiem została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Jednakże nie można stwierdzić jej nieważności z uwagi na to, że wywołała nieodwracalne skutki prawne. Należało natomiast, na podstawie art. 156 § 2 K.p.a., orzec o wydaniu decyzji Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r. z naruszeniem prawa.
Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy zakończonej decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] sierpnia 2012 r. wniosły B. N. i I. K.. Wnioskodawczynie podniosły, iż decyzja SKO zawiera wadliwe rozstrzygnięcie i narusza art. 156 § 2 K.p.a. poprzez błędne uznanie, iż decyzja Prezydenta wywołała nieodwracalne skutki prawne. Sprzedaż nieruchomości powstałych z kolejnych podziałów nie jest bowiem skutkiem "pierwotnego" podziału. Wskazały, że decyzja pomija, iż niedopuszczalny jest przedmiot podziału nieruchomości wskazany w decyzji Prezydenta O., ponieważ nie obejmował on całych działek ewidencyjnych, ale niescalone fragmenty działek
i nieruchomości, w wyniku czego po podziale powstały fragmenty działek
i nieruchomości nieobjęte podziałem, nie stanowiące żadnych działek ewidencyjnych. Podniesiono, że kwestionowana w nadzorze decyzja Prezydenta z uwagi na nieoznaczony przedmiot podziału jest niewykonalna ze swej istoty, a jej niewykonalność ma charakter trwały.
Po rozpatrzeniu tego wniosku Samorządowe Kolegium Odwoławcze
w W. decyzją z dnia [...] listopada 2012 r., nr [...], utrzymało w mocy własną decyzję z dnia [...] sierpnia 2012 r.
W motywach SKO podzieliło wszystkie ustalenia faktyczne i prawne zawarte w zaskarżonej decyzji uznając ją za prawidłową. W szczególności w sprawie nie budzi wątpliwości, że przy wydaniu decyzji podziałowej doszło do rażącego naruszenia art. 93 ust. 3 u.g.n., gdyż nie zapewniony został dostęp wydzielonych działek do drogi publicznej. Tymczasem zgodnie z przywołanym przepisem podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu nie mają dostępu do drogi publicznej, przy czym za dostęp do drogi publicznej uważa się również wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu. Strony nie kwestionują także innych, wskazanych w pierwszej decyzji rażących naruszeń prawa.
Wątpliwości i kwestie sporne ogniskują się natomiast wokół zagadnienia, czy po wydaniu kwestionowanej decyzji zaszły nieodwracalne skutki prawne. Decyzja podziałowa wywołała nieodwracalne skutki prawne, których należy upatrywać przede wszystkim w fakcie zbycia wydzielonych na skutek kolejnych podziałów działek osobom trzecim. I to o niemożliwość odwrócenia tego skutku na drodze administracyjnej – a nie bezpośredniego skutku decyzji podziałowej, w postaci dokonanego podziału działki
– idzie w przedmiotowej sprawie. Nieodwracalny skutek następuje w szczególności wówczas, gdy po podziale nieruchomości dochodzi do obrotu cywilnoprawnego wydzielonymi działkami. Takie stanowisko zajął m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 15 czerwca 2010 r., II SA/Wr 171/10 (Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych) i Kolegium ów pogląd podziela. W świetle powyższych ustaleń pozostałe zarzuty zawarte we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy tracą na znaczeniu, jako pozostające bez wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia.
Skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W.
z dnia [...] listopada 2012 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniosły B. N. i I. K., reprezentowane przez radcę prawnego. Zaskarżonej decyzji zarzuciły naruszenie:
1. art. 156 § 2 K.p.a. poprzez błędne uznanie, iż decyzja "podziałowa" z [...] czerwca 2000 r. wywołała nieodwracalne skutki prawne,
2. art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 K.p.a. poprzez nieodniesienie się do części zarzutów wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, co skutkowało niedostrzeżeniem, iż decyzja "podziałowa" jest niewykonalna, a jej niewykonalność ma charakter trwały,
3. art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a. oraz art. 138 § 1 pkt 1 w zw.
z art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a. w zw. z art. 93 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami poprzez utrzymanie w mocy decyzji SKO
z [...] sierpnia 2012 r., pomimo iż decyzja ta akceptuje i utrwala istnienie w obrocie prawnym trwale niewykonalnej oraz rażąco naruszającej prawo decyzji "podziałowej".
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że okoliczność, iż decyzja "podziałowa" z szeregu względów dotknięta jest nieważnością nie budzi rozbieżności. Skarżące przede wszystkim kwestionują zastosowane rozstrzygnięcie, co do wystąpienia nieodwracalnych skutków prawnych decyzji "podziałowej". Ponadto zwracają uwagę, iż zaskarżona decyzja nie oddaje w całości istoty wadliwości decyzji "podziałowej".
W zaskarżonej decyzji SKO podtrzymało pogląd, iż fakt zawarcia transakcji sprzedaży gruntu po wydaniu decyzji "podziałowej" stanowi o nieodwracalnych skutkach prawnych tej decyzji. Nie przedstawiło jednak żadnego wyjaśnienia tego poglądu, poza powołaniem jednego wyroku WSA w Krakowie [powinno być we Wrocławiu] dotyczącego podobnej problematyki. W szczególności nie wyjaśniło, jaki związek skutkowo-przyczynowy zachodzi między wydaniem decyzji podziałowej, a późniejszymi aktami notarialnymi sprzedaży. Nie odniosło się też do rozwiniętej wykładni nieodwracalnych skutków prawnych przedstawionej przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23 marca 2011 r., I OSK 2050/11, przytoczonej szeroko we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. W wyroku tym NSA wyraźnie uznał na gruncie analogicznej sprawy, iż akt sprzedaży nieruchomości nie stanowił nieodwracalnego skutku decyzji podziałowej gruntu, gdyż "decyzja o podziale nieruchomości nie rodzi praw majątkowych do nieruchomości." Zdaniem skarżących nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowogo pomiędzy decyzją "podziałową" a późniejszymi aktami notarialnymi sprzedaży gruntu. Związku takiego nie wykazał ani nie wyjaśnił organ wydający zaskarżoną decyzję. Stwierdzenie nieważności decyzji "podziałowej" jest obojętne z punktu widzenia ważności, czy skuteczności późniejszych transakcji sprzedaży gruntu. Pomiędzy decyzją "podziałową" a aktem notarialnym sprzedaży gruntu brak takiego związku, że akt notarialny jest skutkiem decyzji "podziałowej". Skoro zaś nie jest jej skutkiem w ogóle, to tym bardziej nie jest skutkiem nieodwracalnym. Istnienie i ważność decyzji "podziałowej" w żaden sposób nie warunkuje ważności, skuteczności, ani bytu umowy sprzedaży gruntu. Podział ewidencyjny sam w sobie nie kształtuje stosunków rzeczowych.
Bezdyskusyjne jest w niniejszej sprawie, iż decyzja "podziałowa" wydana została z rażącym naruszeniem prawa, co zdaniem skarżących obligowało SKO, wobec braku nieodwracalnych skutków prawnych, do stwierdzenia nieważności decyzji "podziałowej". SKO naruszyło ten oblig, co skutkowało również naruszeniem art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.
Ponadto SKO, z naruszeniem art. 7 oraz art. 77 § 1 K.p.a. (zasada prawdy obiektywnej), jak również z naruszeniem reguł oceny dowodów (art. 80 K.p.a.), pomimo podniesienia tego problemu we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, uchyliło się od oceny, czy przedmiot podziału określony decyzją "podziałową" jest w ogóle dopuszczalny. W konsekwencji SKO nie dostrzegło, iż decyzja podziałowa nie tylko wydana została z rażącym naruszeniem art. 93 ust. 1 u.g.n., ponieważ przedmiotem podziału nie jest w ogóle nieruchomość, ale nadto jest niewykonalna, zaś jej niewykonalność ma charakter trwały. SKO wprawdzie ustaliło, iż przedmiotem podziału były także części działek ewidencyjnych, jednak z ustalenia tego nie wyprowadziło żadnych konkluzji.
Konsekwencje zaś takiego ustalenia są bardzo istotne. Jeżeli podziałem jest objęta tylko część działki ewidencyjnej, oznacza to, że pozostała jej część nie jest objęta podziałem. W konsekwencji po takim podziale z pozostałej części pozostaje twór, który nie jest nową samodzielną działką ewidencyjną, gdyż nie powstał na skutek podziału. Równolegle nie jest dawną działką ewidencyjną ponieważ od dawnej działki odjęto część działki, która była objęta podziałem i utworzyła nową działkę ewidencyjną. Takiego podziału nie można wykonać, co najlepiej widać po analizie przepisów rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Na mocy § 5 tego rozporządzenia jednostkami powierzchniowymi podziału kraju dla celów ewidencji są: 1) jednostka ewidencyjna, 2) obręb ewidencyjny, 3) działka ewidencyjna. Powyższe oznacza, iż przedmiotem i skutkiem podziału mogą być jedynie całe działki. Ewidencja nie dopuszcza innych komórek ewidencyjnych.
Decyzją "podziałową" przyjęto do podziału niewyznaczone ewidencyjnie w terenie obszary, stanowiące części istniejących działek ewidencyjnych. W ewidencji gruntów nie występują jednostki w postaci części działek ewidencyjnych. Oznacza to, że już na wstępie nie można ustalić, jaki w ogóle teren jest dzielony, skoro nie jest on wyznaczony za pomocą granic ewidencyjnych (nie ma linii granicznych), co już świadczy o niewykonalności podziału.
Co więcej, po odjęciu na podstawie decyzji "podziałowej" części starych działek ewidencyjnych objętych podziałem, z których to części utworzono nowe działki ewidencyjne, pozostały resztki dawnych działek ewidencyjnych, nieobjęte podziałem. Nie stanowią one także dawnych działek ewidencyjnych. Taki podział jest niedopuszczalny i niewykonalny, ponieważ prowadzi do powstania – obok nowych działek ewidencyjnych – tworów, które nie stanowią w ogóle działek ewidencyjnych, a jedynie "resztówki" dawnych działek, które nie otrzymały nowego oznaczenia. Owe "resztówki" nie mogą pozostać w ewidencji pod starym numerem działki dzielonej, gdyż doszłoby do dublowania w ewidencji tej samej powierzchni pod różnymi numerami ewidencyjnymi. Z kolei zmiana powierzchni pod starym numerem działki, jest sprzeczna z rozporządzeniem.
W konkluzji skarżące stwierdziły, że decyzja "podziałowa" nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych, a nadto wydana została z rażącym naruszeniem prawa, w tym art. 93 ust. 1 u.g.n. i jest trwale niewykonalna, co powinno skutkować stwierdzeniem jej nieważności przez SKO na zasadzie art. 156 § 1 pkt 2 oraz art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. wniosło o jej oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
W ocenie sądu skarga nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zaskarżoną do sądu decyzją z dnia [...] listopada 2012 r., Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. utrzymało w mocy własną decyzję z dnia [...] sierpnia 2012 r. stwierdzającą, że decyzja Prezydenta Miasta O. z dnia [...] czerwca 2000 r.,
nr [...] (zwana także decyzją podziałową), wydana została z naruszeniem prawa, jednakże nie stwierdziło jej nieważności, bowiem wywołała ona nieodwracalne skutki prawne. Podstawę prawną orzeczenia stanowił art. 156 § 1 pkt 2 w związku z art. 156
§ 2 i art. 158 § 2 K.p.a.
SKO uznało, że decyzja podziałowa (o treści przytoczonej na wstępie uzasadnienia) rażąco narusza art. 93 ust. 3 u.g.n., gdyż nie zapewnia dostępu wydzielonych działek (nr [...] i [...]) do drogi publicznej. W decyzji z dnia [...] sierpnia
2012 r. SKO uznało ponadto, że działki nr [...] i [...] stanowią część obszaru oznaczonego w planie miejscowym symbolem MNr1, którego granice nie pokrywają się z granicami tych działek. Stanowi to rażące naruszenie art. 93 ust. 1 u.g.n. Także granice obszaru podziału określone zostały niezgodnie z wnioskiem wszczynającym postępowanie w sprawie – wniosek dotyczył tylko działki nr [...]. Również postanowienie Prezydenta Miasta O. z dnia [...] maja 2000 r. pozytywnie opiniujące wstępny projekt podziału nieruchomości dotyczyło objętej wnioskiem działki nr [...]. Przesądza to o rażącym naruszeniu art. 97 ust 1 u.g.n., zgodnie z którym decyzję o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości wydaje się na wniosek osoby lub podmiotu, który ma w tym interes prawny. Wniosek wyznacza zakres postępowania o podział nieruchomości, w tym sposób podziału oraz jakie działki podlegają podziałowi.
Wszystkie powyższe okoliczności są bezsporne i w ocenie sądu na ich podstawie Samorządowe Kolegium Odwoławcze słusznie uznało, że decyzja podziałowa wydana została z rażącym naruszeniem prawa (art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.). Z takim kwalifikowanym naruszeniem prawa mamy bowiem do czynienia wówczas, "gdy treść decyzji pozostaje w wyraźnej i oczywistej sprzeczności z treścią prawa i gdy charakter tego naruszenia powoduje, że owa decyzja nie może być akceptowana jako akt wydany przez organ praworządnego państwa" (wyrok NSA z dnia 4.04.2012 r., II OSK 2565/10, LEX nr 1219119). Przy czym "skutki, które wywołuje decyzja uznana za rażąco naruszającą prawo, to niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności gospodarcze lub społeczne skutki naruszenia, których wystąpienie powoduje, że nie jest możliwe zaakceptowanie decyzji jako aktu wydanego przez organy praworządnego państwa" (wyrok NSA z 14 marca 2012 r., II OSK 2525/10, LEX nr 1145613). W tym przypadku występuje zarówno oczywistość naruszenia art. 93 ust. 1 i 3 oraz art. 97 ust. 1 u.g.n., jak i niemożność akceptacji skutków jakie wywołała decyzja podziałowa w sferze społeczno – ekonomicznej, co szeroko opisują skarżące w piśmie do SKO z dnia [...] marca 2012 r., zwłaszcza w kwestii problemów z infrastrukturą osiedla "[...]".
Zastrzeżenia organu wzbudził wprawdzie także techniczny sposób określenia na kopii mapy granic wydzielonych na skutek podziału działek, niezgodny
z rozporządzeniem wykonawczym, jednakże to uchybienie trudno traktować w kategoriach rażącego naruszenia prawa z uwagi na jego charakter, który w tym wypadku nie uniemożliwia określenia (wyznaczenia) granic podziału. Wbrew temu, co twierdziły skarżące we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, z planu podziału znajdującego się w aktach sprawy (część graficzna decyzji k.9 akt adm.) wynika natomiast, że działka nr [...] miała dostęp do drogi publicznej.
Jako dodatkowy argument za stwierdzeniem nieważności decyzji podziałowej skarżące podnoszą, że była ona niewykonalna w dniu jej wydania i jej niewykonalność ma charakter trwały (art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.). Niewykonalność ta polegać ma zaś na tym, że decyzją podziałową przyjęto do podziału niewyznaczone ewidencyjnie w terenie obszary, stanowiące części istniejących działek ewidencyjnych. W ewidencji gruntów nie występują jednostki w postaci części działek ewidencyjnych. Oznacza to, że już na wstępie nie można ustalić, jaki w ogóle teren jest dzielony, skoro nie jest on wyznaczony za pomocą granic ewidencyjnych (nie ma linii granicznych), co już świadczy o niewykonalności podziału. Co więcej, po odjęciu na podstawie decyzji podziałowej części starych działek ewidencyjnych objętych podziałem, z których to części utworzono nowe działki ewidencyjne, pozostały resztki dawnych działek ewidencyjnych, nieobjęte podziałem. Taki podział jest niedopuszczalny i niewykonalny, ponieważ prowadzi do powstania – obok nowych działek ewidencyjnych – tworów, które nie stanowią w ogóle działek ewidencyjnych, a jedynie "resztówki" dawnych działek, które nie otrzymały nowego oznaczenia.
Prawdą jest, że do tego argumentu Samorządowe Kolegium Odwoławcze
w W. się nie odniosło, stwierdzając jedynie, że pozostałe zarzuty zawarte we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy – w świetle nieodwracalnych skutków prawnych, jakie wywołała decyzja podziałowa – tracą na znaczeniu, jako pozostające bez wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia.
Sąd nie może niejako "za organ" ustalić, czy mamy do czynienia
z niewykonalnością decyzji podziałowej, ponieważ sąd nie orzeka co do istoty sprawy, a jedynie kontroluje działalność administracji publicznej (art. 3 § 1 p.p.s.a.). Wymagałoby by to nie tylko analizy prawnej, ale także poczynienia odpowiednich ustaleń faktycznych, jak np. to, czy podział dokonany decyzją z dnia [...] czerwca 2000 r. został przyjęty do zasobu geodezyjnego i naniesiony na odpowiednią mapę zasadniczą. W sposób pośredni tezie skarżących o niewykonalności podziału może przeczyć fakt, że kwestionowana decyzja była podstawą dalszych podziałów, które z kolei doprowadziły w następnej kolejności do nabycia dzielonych nieruchomości między innymi przez skarżące. "Po drugie, nie można mówić o niewykonalności decyzji, jeżeli na jej podstawie dokonywany był obrót prawny chociażby częścią gruntów, które ona obejmowała" (zob. wyrok NSA z dnia 8.05.2008 r., I OSK 739/07, LEX nr 505304) i jest to teza wypowiedziana, tak jak w niniejszej sprawie, w stanie faktycznym dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości.
Zdaniem sądu zaniechanie Samorządowego Kolegium Odwoławczego
w W. w zakresie ustalenia "wykonalności" (bądź nie) decyzji podziałowej
(w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.), nie miało jednak wpływu na wynik sprawy. Nawet bowiem dodatkowe ustalenie, że – oprócz rażącego naruszenia prawa (art. 156 § 1 pkt 2 K.p.a.) – decyzja podziałowa była niewykonalna w sposób trwały (art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a.), nie mogło doprowadzić do zmiany treści rozstrzygnięcia, bowiem nawet w przypadku wady decyzji określonej w art. 156 § 1 pkt 5 K.p.a. nie stwierdza się jej nieważności, jeśli wywołała nieodwracalne skutki prawne (art. 156 § 2 K.p.a.). "Przepis art. 156 § 2 k.p.a. wyraźnie wymienia dwie negatywne przesłanki, które umożliwiają stwierdzenie nieważności decyzji. W przypadku przesłanek określonych w art. 156 § 1 pkt 1, 3, 4 i 7 k.p.a. będzie to upływ 10 lat od doręczenia lub ogłoszenia decyzji dotkniętej wyżej wymienioną kwalifikowaną wadą prawną. Natomiast w przypadku wszystkich wad nieważnościowych – wtedy, gdy wywołała ona nieodwracalne skutki prawne" (wyrok NSA z dnia 26.05.2010 r., I OSK 1110/10, LEX nr 1080877). Z taką sytuacją mamy do czynienia, zdaniem sądu, w niniejszej sprawie, co uzasadniało orzeczenie oparte na art. 158 § 2 K.p.a.
Sąd w obecnym składzie podziela bowiem tę linię orzecznictwa, z której wynika, że "do nieodwracalnych skutków prawnych w rozumieniu art. 156 § k.p.a. zaliczyć należy zbycie nieruchomości w formie aktu notarialnego na rzecz osób trzecich, chronionych rękojmią wiary publicznej ksiąg wieczystych" (zob. cyt. wyżej wyrok NSA z dnia 8.05.2008 r., I OSK 739/07, LEX nr 505304), w sytuacji, gdy nieruchomość będąca przedmiotem decyzji podziałowej "uległa wielokrotnemu podziałowi i nastąpił obrót cywilnoprawny wydzielonymi nieruchomościami, ujawnionymi w księgach wieczystych, w wyniku którego nastąpiły nieodwracalne skutki prawne" (zob. j.w.).
Powyższą argumentację należy zdaniem sądu w obecnym składzie uzupełnić
o niezmiernie ważny argument, mianowicie taki, że skutek decyzji podziałowej może nie być (i często nie jest) jednowymiarowy lub jednofazowy. W przypadku takim jak w niniejszej sprawie, gdzie nastąpił wielokrotny podział i zbycie wydzielonych we "wtórnym" podziale nieruchomości na rzecz osób trzecich, dochodzi do powstania nowych nieruchomości w rozumieniu art. 46 § 1 K.c. Przepis ten stanowi, że "Nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności." Jeśli zatem "część powierzchni ziemskiej" określona nowymi granicami ewidencyjnymi stała się w wyniku obrotu cywilnego "odrębnym przedmiotem własności", to znaczy, że powstała w ten sposób nowa nieruchomość, o innych granicach niż pierwotna, skutkiem czego powrót do nieruchomości sprzed podziału nie jest już możliwy. W każdym razie organ administracji nie dysponuje ani kompetencją, ani właściwym instrumentarium, do cofnięcia skutku powstania nowej nieruchomości. Nie jest zatem możliwy powrót do stanu sprzed podziału z 2000 r., w szczególności nie jest możliwy ponowny podział "pierwotnej" nieruchomości, jak chciałyby skarżące, gdyż musiałoby się to odbyć na wniosek wszystkich nabywców "nowych" nieruchomości, a ewentualne stwierdzenie nieważności decyzji podziałowej z 2000 r. naruszałoby prawa nabyte obecnych właścicieli nieruchomości.
Mając to wszystko na uwadze sąd uznał, że zaskarżona decyzja wydana na podstawie art. 158 § 2 K.p.a. nie narusza prawa i wobec tego w oparciu o art. 151 p.p.s.a. skargę oddalił. O wynagrodzeniu dla kuratora spadku po S. W. sąd orzekł na podstawie § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 sierpnia 1982 r. w sprawie stawek, warunków przyznawania i wypłaty ryczałtu przysługującego osobom i pracownikom sądowym za dokonanie oględzin oraz stawek należności kuratorów (Dz. U. Nr 27, 197 ze zm.), uznają, że kwota 200 zł jest odpowiednia do nakładu pracy kuratora.
