IV SA/Gl 566/12
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2013-04-22Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Małgorzata Walentek /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia WSA Andrzej Matan Sędziowie Sędzia WSA Beata Kalaga - Gajewska Sędzia WSA Małgorzata Walentek (spr.) Protokolant St. sekr. sąd. Magdalena Kurpis po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2013 r. sprawy ze skargi A Sp. z o. o. w T. na decyzję [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...]r. nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej oddala skargę.
Uzasadnienie
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w T. decyzją z dnia [...] r. Nr [...], stwierdził u U. O. chorobę zawodową w postaci przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy: zespół cieśni w obrębie nadgarstka, wymienioną w poz. 20.1 wykazu chorób zawodowych określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869).
Organ ustalił, że U. O. podczas zatrudnienia w latach:
- 1983 - 1989 w A w K. (zakład uległ likwidacji) na stanowisku szwaczki;
- 1989 – 1990 w Przedsiębiorstwie Wielobranżowym B w Ł. (zakład uległ likwidacji) na stanowisku szwaczki;
- 1992 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym C Sp. z o.o. w K. (aktualnie w likwidacji) na stanowisku krawcowej;
- 1992 – 1997 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Usługowym i Handlowym D w M. (zakład uległ likwidacji), na stanowisku szwaczki
-1997-1999 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowo-Usługowym E s.c. – aktualnie PPHU E’ Spółka Jawna na stanowisku szwaczki
- 1999 – 2000 w Firmie Produkcyjno-Usługowo-Handlowej F w K. (zakładu legł likwidacji) na stanowisku krawcowej;
- 2000-2011 w G Sp. z o.o. w T. na stanowisku szwaczki
wykonywała prace obciążające kończyny górne, wymagające częstych ruchów zginania i prostowania w stawach nadgarstkowych. Narażenie zawodowe w wyżej wskazanych okresach zatrudnienia stwarzało możliwość powstania przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy w postaci zespołu cieśni w obrębie nadgarstka, co ustalono w kartach oceny narażenia zawodowego. Równocześnie orzeczeniem lekarskim Poradni Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K. z dnia [...]r. nr [...], wydanym w oparciu o ocenę narażenia zawodowego, dokumentację lekarską, wyniki badania przedmiotowego, podmiotowego, konsultację neurologiczną i ortopedyczną oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową, pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynnik ryzyka powstania schorzenia, stwierdzono podstawy do uznania z przeważającym prawdopodobieństwem obustronnego zespołu cieśni nadgarstka wywołanego sposobem wykonywania pracy.
Ponadto organ sanitarny zaznaczył, że w toku postępowania pełnomocnik pracodawcy G w T. zwrócił się o uzupełnienie materiału dowodowego poprzez ustalenie czy poprzedni pracodawcy istnieją, a jeżeli nie to o ustalenie ich następców prawnych, włączenie do akt sprawy dokumentacji medycznej strony z lat 1983 – 2000 oraz o ponowne wystąpienie do jednostki orzeczniczej o uzupełnienie wydanego w sprawie orzeczenia lekarskiego uwzgledniającego treść wskazanych dowodów i przeprowadzenie stosownych badań, mających na celu wyeliminowanie pozazawodowych przyczyn schorzenia objętego postepowaniem. Organ nie uwzględnił tych żądań, bowiem uznał, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należy je uznać za nieistotne dla prowadzonego postępowania i służące jedynie jego przedłużeniu. Wyjaśnił, że w toku postępowania ustalono strony biorące udział w postepowaniu, nadto niezbędna w sprawie dokumentacja medyczna jest zbierana i przechowywana przez lekarzy w jednostce orzeczniczej oraz, że orzeczenie lekarskie jest właściwie uzasadnione i nie budzi wątpliwości.
Odwołanie od wyżej wskazanej decyzji złożył pełnomocnik pracodawcy G Sp. z o.o. w T., który podniósł zarzut naruszenia przepisów postępowania administracyjnego a w szczególności art. 77 § 1 i art. 7 k.p.a., poprzez niedopełnienie obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego pozwalającego na obiektywną ocenę stanu zdrowia U.O. oraz przyczyn wystąpienia u niej schorzenia i chwili jego powstania. Zdaniem pełnomocnika organ zaniechał zebrania i dołączenia do akt sprawy dokumentacji medycznej z lat 1983 -2000, w tym z poradni lekarza pierwszego kontaktu z okresu sprzed podjęcia pracy u odwołującego się pracodawcy. Ponadto wskazano, iż organ pierwszej instancji dopuścił się naruszenia art. 10 w zw. z art. 77 § 1 k.p.a. poprzez nieustalenie następców prawnych zlikwidowanych zakładów pracy, w których ww. była zatrudniona oraz niepowiadomienie byłych pracodawców – osób fizycznych – o toczącym się postępowaniu, umożliwiając im czynny w nim udział, a także naruszenia art. 80 k.p.a. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w stwierdzeniu, że praca w odwołującej się spółce przyczyniła się do powstania choroby zawodowej, wyłącznie na podstawie orzeczenia lekarskiego, z treści którego nie wynika by zespół orzekający zapoznał się z dokumentacją medyczną z lat 1983-2000 z okresu przed podjęciem pracy u odwołującej się spółki oraz dokumentacją powstałą u innych pracodawców, braku wykazania związku przyczynowego pomiędzy schorzeniem a warunkami pracy. Mając na uwadze powyższe pełnomocnik odwołującej się spółki wniósł o uchylenie decyzji zapadłej w pierwszej instancji i orzeczenie o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej bądź uzupełnienie materiału dowodowego i wydanie decyzji, "która odpowiada prawu", względnie o uchylenie tego rozstrzygnięcia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w T. W motywach odwołania rozwinięto zarzuty sformułowane na wstępie i w szerokim zakresie powołano się na orzecznictwo sądów administracyjnych, przywołano także § 8 ust. 1 i 2 oraz § 6 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych, wskazując na ich naruszenie poprzez niepodjęcie niezbędnych czynności zmierzających do uzupełnienia materiału dowodowego, poprzez wydanie decyzji w oparciu o orzeczenie lekarskie podjęte na podstawie niepełnego materiału dowodowego i bez odniesienia się do pozazawodowych czynników mogących mieć wpływ na powstanie choroby. Ponadto podniesiono, iż okoliczność, że dane osoby nie prowadzą już działalności gospodarczej nie wyłącza ich odpowiedzialności za zobowiązania związane z prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwem.
Decyzją z dnia [...] r., Nr [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., art. 235¹ Kodeksu pracy oraz § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869), utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję w całości.
W motywach rozstrzygnięcia organ odwoławczy wskazał, że za chorobę zawodową uważa się chorobę, wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych narażeniem zawodowy.
Następnie organ odwoławczy zgodził się z dokonanymi w postępowaniu pierwszoinstancyjnym ustaleniami, co do przebiegu pracy zawodowej wykonywanej przez U.O. w okresie od 1983 do 2011 roku i zajmowanych przez nią stanowisk, gdzie sposób wykonywania pracy związany był z wymuszoną pozycją ciała, powtarzalnością motoryczną ruchów i nadmiernym obciążeniem kończyn górnych. Uznał, że w wyżej wymienionym okresie pracownica ta wykonywała prace monotypowe, obciążające kończyny górne w stawach nadgarstkowych, co stwarzało możliwość powstania choroby zawodowej – przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy pod postacią cieśni w obrębie nadgarstka. Równocześnie podkreślił, że wspomniana pracownica była badana w Poradni Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K., gdzie lekarze specjaliści w orzeczeniu lekarskim z dnia [...] r. Nr [...] orzekli o rozpoznaniu u niej wspomnianej choroby zawodowej. Badanie EMG wykonane 17 marca 2011 r. wykazało cechy masywnego obustronnego zespołu cieśni nadgarstka z przewagą zmian po stronie lewej. Zakwalifikowana do leczenia operacyjnego, które wykonano 20 maja 2011 r. – odbarczenie nerwu pośrodkowego lewego. Po zabiegu nastąpiła częściowa remisja objawów w ręce lewej, utrzymują się nadal dolegliwości w prawej kończynie górnej. Badanie EMG z dnia 3 października 2011 r. potwierdziło obustronny zespół cieśni nadgarstka o umiarkowanym nasileniu z przewagą zmian po stronie prawej. Lekarze specjaliści WOMP – w oparciu o ocenę narażenia zawodowego potwierdzającą wieloletnią pracę połączoną z przeciążeniem kończyn górnych w stawach nadgarstkowych obu rąk, analizę dokumentacji lekarskiej, wyniki przeprowadzonych badań i konsultacji neurologicznej i ortopedycznej oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynniki ryzyka wystąpienia obustronnego zespołu cieśni nadgarstka wywołanego sposobem wykonywania pracy, orzekli o rozpoznaniu choroby zawodowej.
Odpowiadając na zarzuty odwołania organ odwoławczy stwierdził, że rozpoznana u U.O. choroba jest wymieniona w wykazie chorób zawodowych, a jednocześnie ocena warunków pracy pozwala przyjąć z wysokim prawdopodobieństwem, że praca przez nią wykonywana mogła spowodować powstanie choroby zawodowej - przewlekłej choroby obwodowego pod postacią zespołu cieśni nadgarstka. Natomiast, jak zaakcentowano, do uznania danej choroby za chorobę zawodową wystarczy samo stwierdzenie istnienia warunków narażających na powstanie choroby, nie jest natomiast konieczne udowodnienie, że w danym wypadku warunki takie ją spowodowały (wyrok NSA z dnia 7 kwietnia 1982 z., sygn. akt II SA 372/82 ).
Odpowiadając na wniosek dotyczący ustalenia przez organ następców prawnych zlikwidowanych przedsiębiorstw celem ustalenia ich odpowiedzialności organ wyjaśnił, powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych (wyrok WSA w Gliwicach z 15 maja 2009 r. IV SA/Gl 896/08, wyrok NSA z 19 stycznia 2010 r. II OSK 1743/09), że nie jest obowiązkiem organu inspekcji sanitarnej wskazanie, u którego z pracodawców wystąpiła choroba zawodowa, gdyż postępowanie to nie ma na celu ustalenia odpowiedzialności konkretnego pracodawcy, a wydanie decyzji o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia istnienia choroby zawodowej. Jednocześnie organ uznał orzeczenie WOMP w S. za autorytatywne i wiarygodne, pozwalające podjąć rozstrzygnięcie w sprawie, a tym samym nie wymagające jego uzupełnienia.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach pełnomocnik G Sp. z o.o. w T. wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonej decyzji i utrzymanie w mocy decyzji organu I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a to art. 77 § 1, art. 7 i art. 80 k.p.a. polegające na niedopełnieniu obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego i jego rozpatrzenia, pozwalającego na obiektywną ocenę stanu zdrowia U.O. oraz przyczyn wystąpienia ewentualnych schorzeń, przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w stwierdzeniu, że praca u skarżącej przyczyniła się do powstania u ww. choroby zawodowej oraz stwierdzeniu choroby zawodowej z powołaniem się wyłącznie na orzeczenie lekarskie sporządzonym bez wymaganego uzasadnienia z ograniczeniem się do powołania na sprzeczne konkluzje zawarte w orzeczeniu. Nadto zarzucono naruszenie art. 10 w zw. z art. 77 k.p.a. poprzez nieustalenie następców prawnych zlikwidowanych zakładów pracy, w których U.O. była zatrudniona oraz niepowiadomienie byłych pracodawców – osób fizycznych – o toczącym się postępowaniu, umożliwiając im czynny w nim udział. Zarzucono także naruszenie
- § 6 ust. 1 i 2 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych poprzez wydanie decyzji w oparciu o orzeczenie lekarskie zawierające sprzeczności w treści uzasadnienia oraz w oparciu o niepełny materiał dowodowy i bez odniesienia się do pozazawodowych czynników mogących mieć wpływ na powstanie choroby,
- § 8 ust. 2 poprzez brak zwrócenia się do właściwej jednostki orzeczniczej celem wydania dodatkowego uzasadnienia orzeczenia lekarskiego oraz niepodjęcie innych niezbędnych czynności do uzupełnienia materiału dowodowego,
- 235¹ Kp poprzez ustalenie przez organ II instancji, iż dla uznania choroby za zawodową wystarczy samo stwierdzenie warunków narażających na powstanie choroby, nie jest natomiast konieczne udowodnienie, że w danym przypadku warunki takie ją spowodowały.
W uzasadnieniu skargi pełnomocnik powtórzył zarzuty zawarte w odwołaniu od decyzji organu I instancji podkreślając, że lekarze orzecznicy nie wykluczyli w sposób jednoznaczny ewentualnej pozazawodowej etiologii schorzenia, nie wskazali także konkretnej dokumentacji medycznej, na jakiej oparli swoje rozstrzygnięcie wcześniej wskazując jedynie na wynik badania EMG, który może być obrazem również innych zmian chorobowych, w szczególności schorzenia samoistnego pod postacią zwyrodnienia odcinka szyjnego kręgosłupa, które nie zostały u badanej wykluczone. Podkreślił, że badanie lekarskie powinno wykluczyć lub radykalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia innych schorzeń (choroba zwyrodnienia kręgosłupa, polinueropatia) lub pozazawodowych przyczyn dolegliwości (stan po urazie, złamaniu, przebycie ciąży krótko przed zachorowaniem, menopauza, cukrzyca otyłość, stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych, przewlekłe hemodializy). Wskazano jednocześnie na konieczność przeprowadzenia przez lekarzy innych czynności, powołując się przy tym na literaturę przedmiotu (E. Lewczuk, A. Affelska-Jercha, Zawodowe i pozazawodowe aspekty zespołu cieśni nadgarstka, Medycyna Pracy nr 5 z 2002 r.). Natomiast, jak podkreślono, z treści orzeczenia lekarskiego nie wynika, aby lekarze wykonali takie czynności, w szczególności brak jest odniesienia do konkretnej dokumentacji lekarskiej, wskazania konkretnych badań mających na celu wykluczenie pozazawodowych przyczyn schorzenia. Orzeczenie lekarskie, stanowiące podstawę wydania skarżonej decyzji, nie spełnia więc kryterium dowodu w rozumieniu k.p.a. Pomimo tego organ nie podjął czynności przewidzianych w § 8 ust. 2 rozporządzenia niezbędnych do uzupełnienia materiału dowodowego, pozwalającego na wyjaśnienie istoty sprawy. W ocenie pełnomocnika nie sposób przyjąć, że postępowanie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy, pozwalający na ocenę z wysokim prawdopodobieństwem, że stwierdzona choroba ma charakter zawodowy, zważywszy w szczególności na orzeczenie lekarskie, nie spełniające kryterium dowodu w rozumieniu k.p.a.,
W odpowiedzi na skargę [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wniósł o jej oddalenie nie znajdując podstaw do zmiany swego stanowiska i powołując się na argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Na wstępie należy podnieść, że zgodnie z art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270) sądy administracyjne w zakresie swojej właściwości sprawują kontrolę działalności administracji publicznej stosując środki określone w ustawie. Z brzmienia art. 145 § 1 przywołanej ustawy wynika natomiast, że w przypadku, gdy sąd stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy lub naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, bądź wreszcie inne naruszenie przepisów postępowania, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, wówczas - w zależności od rodzaju naruszenia - uchyla decyzję lub postanowienie w całości lub w części, albo stwierdza ich nieważność bądź niezgodność z prawem. Zaskarżona decyzja lub postanowienie mogą zatem ulec uchyleniu wtedy, gdy organom administracji publicznej można postawić zarzut naruszenia prawa, czy to materialnego, czy też procesowego, jeżeli miało ono, bądź mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zgodnie zaś z treścią art. 134 § 1 tej ustawy, sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związanym zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.
W tym kontekście uznano, że skarga w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie. Sądowa kontrola legalności, przeprowadzona w oparciu o powyższe uregulowania wykazała bowiem, że zaskarżona decyzja odpowiada wymogom prawa.
Obowiązująca definicja choroby zawodowej została sformułowana w art. 235¹ Kodeksu pracy. Stosownie zatem do brzmienia tego uregulowania, za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych "narażeniem zawodowym".
O stwierdzeniu choroby zawodowej decyduje więc zachowanie dwóch wymogów. Pierwszym z nich jest zamieszczenie schorzenia w wykazie chorób, zaś drugim - ustalenie związku przyczynowego pomiędzy powstaniem tej choroby a czynnikami szkodliwymi występującymi w środowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy.
Rozpoznanie choroby zawodowej u pracownika lub byłego pracownika może nastąpić w okresie jego zatrudnienia w narażeniu zawodowym albo po zakończeniu pracy w takim narażeniu, pod warunkiem wystąpienia udokumentowanych objawów chorobowych w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych (art. 235² Kodeksu pracy). Choroba zawodowa jest więc pojęciem prawnym oznaczającym zachorowanie, które pozostaje w związku przyczynowym z pracą.
Zgodnie z treścią § 8 ust. 1 rozporządzenia z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869) decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej albo decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej wydaje się na podstawie materiału dowodowego, w szczególności danych zawartych w orzeczeniu lekarskim oraz formularzu oceny narażenia zawodowego pracownika lub byłego pracownika. Pod poz. 20.1 tegoż rozporządzenia jako chorobę zawodową ujęto przewlekłą chorobę układu nerwowego wywołaną sposobem wykonywania pracy – zespół cieśni w obrębie nadgarstka.
W rozpoznawanej sprawie dochodzenie epidemiologiczne wykazało, że w latach 1983-2000 U.O. pracowała u różnych pracodawców jako krawcowa i szwaczka oraz w latach 2000 – 2011 w skarżącej Spółce jako szwaczka (szycie [...]), obciążając kończyny górne w obrębie stawów nadgarstkowych czynnościami monotypowymi. Wykonywała bowiem czynności związane z obciążeniem, powtarzalnością motoryczną ruchów i monotypią w zakresie stawów nadgarstkowych obu kończyn górnych. W ocenie Sądu materiał dowodowy potwierdza, że zainteresowana w okresie zatrudnienia wykonywała czynności powtarzalne i połączone z przeciążeniem kończyn górnych w stawach nadgarstkowych, które stwarzały ryzyko powstania tej choroby zawodowej.
Ponadto U.O. w toku postępowania była badana w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w K. Poradni Chorób Zawodowych w S., którego lekarze w orzeczeniu lekarskim z dnia [...] r. orzekli o rozpoznaniu u w/wym. choroby zawodowej przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - obustronnego zespołu cieśni w obrębie nadgarstka. Orzeczenie to wydano w oparciu o wyniki badań i konsultacji neurologicznych i ortopedycznych, badań EMG, analizę dokumentacji lekarskiej oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową, pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynniki ryzyka powstania schorzenia.
Organ odwoławczy podzielił tą opinię, również Sąd nie znalazł podstaw do jej zakwestionowania. Opinia ta jest spójna, a jej uzasadnienie jednoznaczne i logiczne, w wystarczającym zakresie prezentujące podstawę faktyczną przedstawionej konkluzji.
W tej sytuacji zasadnie, zdaniem Sądu, organ przyjął, że u U.O. zaistniały podstawy do stwierdzenia choroby zawodowej określonej pod poz. 20/1 wykazu chorób zawodowych.
Jednocześnie zaznaczyć należy, że każde orzeczenie lekarskie dotyczące rozpoznania choroby zawodowej jest opinią kwalifikowaną, bez której organ sanitarny nie może dokonać we własnym zakresie rozpoznania choroby i ustalenia, czy mieści się ona w wykazie chorób zawodowych. Organ jest więc takim orzeczeniem związany i nie ma prawa do dokonania samodzielnej oceny dokumentacji lekarskiej, prowadzącej do rozpoznania odmiennego schorzenia. Wynika to z faktu, iż stanowi ono podstawowy wiarygodny środek dowodowy służący stwierdzeniu choroby zawodowej. Związanie organu sanitarnego orzeczeniem kompetentnej placówki medycznej nie jest wprawdzie tożsame z bezkrytyczną akceptacją zawartych w nim informacji, jako że podlega ono ocenie jak każdy dowód w postępowaniu. Nie oznacza to jednak możliwości kwestionowania ujętego w orzeczeniu rozpoznania w sytuacji, gdy nie budzi ono wątpliwości w świetle pozostałych dowodów. Istotą związania, o którym mowa wyżej jest bowiem to, że organy administracji nie dysponując przeciwdowodami mogącymi wspomniane orzeczenia podważyć, nie mają w tym zakresie przesłanek do przyjęcia, iż rzeczywisty stan zdrowia pracownika kształtuje się odmiennie niż ustalono w toku badań stanowiących podstawę tych orzeczeń (por.: wyrok NSA z dnia 5 stycznia 2007 r., sygn. akt II OSK 1078/06, Lex 315089, wyrok WSA w Gliwicach z dnia 18 maja 2007 r., sygn. akt IV SA/Gl 794/06, Lex 508491). Skarżąca w toku postępowania administracyjnego nie przedstawiła jednakże jakichkolwiek dowodów zaprzeczających twierdzeniom wyrażonym w wyżej opisanej opinii diagnostycznej, w której w dostateczny sposób wyjaśniono z jakich przyczyn rozpoznano chorobę zawodową. Za dowód taki nie można natomiast uznać dołączonej do odwołania opinii w sprawie zasad orzekania o chorobie zwodowej w szczególnym odniesieniu do choroby ujętej w pozycji zespół cieśni nadgarstka w ujęciu medycznym, czy danych zamieszczonych w literaturze przedmiotu, gdyż nie stanowią one dokumentacji podważającej ustalenia co do stanu zdrowia pracownika zawartego w orzeczeniu lekarskim. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że zarzuty skargi nie mogły odnieść skutku.
Za niezasadny Sąd uznał zarzut niedopełnienia obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia na orzeczeniu lekarskim, które nie wyjaśnia w sposób dostatecznie wyczerpujący etiologii spornej choroby. Jak już podniesiono wyżej strona skarżąca nie powołała się na dowody przeczące wyrażonemu w orzeczeniu stanowisku. W skardze podniesiono, że w przywołanym orzeczeniu przyjęto zawodowe pochodzenie występującego u pracownicy zespołu cieśni nadgarstka nie badając, czy schorzenie to mogło powstać w wyniku czynników nie związanych z wykonywaną przez nią pracą. Nie wskazano przy tym konkretnych faktów, świadczących o istnieniu takiego prawdopodobieństwa, ani żadnych dowodów mogących fakty takie potwierdzać. Natomiast w orzeczeniu lekarskim wskazano, iż przeprowadzona diagnostyka różnicowa pozwala na wykluczenie pozazawodowych czynników ryzyka powstania schorzenia. Dodatkowo zaznaczyć przyjdzie, że w postępowaniu w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej nie jest konieczne bezsporne stwierdzenie, że choroba została wywołana wyłącznie przez sposób wykonywania pracy. W orzeczeniu jednostki medycznej wskazano z "przeważającym prawdopodobieństwem" na zawodową etiologię schorzenia (art. 235¹ K.p.). W postępowaniu nie podważono natomiast ustaleń, co do narażenia zawodowego U.O. u skarżącej.
Mając na względzie powyższe trzeba stwierdzić, że w sprawie brak jest podstaw do kwestionowania prawidłowości wydanego w stosunku do pracownicy orzeczenia lekarskiego oraz zawartego w nim rozpoznania uznającego istnienie związku przyczynowego pomiędzy występującym schorzeniem a narażeniem na czynnik szkodliwy polegający na sposobie wykonywania pracy zawodowej. Ponadto podkreślić należy, że zgodnie z regulacją § 6 ust. 5 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych to lekarze specjaliści uprawnieni są do występowania o uzupełnienie materiału dowodowego w sprawie, jeżeli zakres informacji zawartych w dokumentacji medycznej, przebiegu zatrudnienia oraz oceny narażenia zawodowego jest w ich ocenie niewystarczający. W niniejszym postępowaniu lekarze dysponowali materiałem dowodowym, w tym dokumentacją medyczną i nie uznali za konieczne sięganie po dodatkową dokumentację, bowiem ich zdaniem, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest wystarczający do wydania prawidłowego orzeczenia.
W kwestii zarzutu nieustalenia następców prawnych zlikwidowanych przedsiębiorstw, celem ustalenia ich odpowiedzialności, słusznie organ odwoławczy wyjaśnił, że nie jest obowiązkiem organu inspekcji sanitarnej wskazanie, u którego z pracodawców wystąpiła choroba zawodowa, gdyż postępowanie to nie ma na celu ustalenia odpowiedzialności konkretnego pracodawcy, a wydanie decyzji o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia istnienia choroby zawodowej. Organy sanitarne rozpatrują bowiem sytuację związaną z narażeniem na powstanie choroby zawodowej, nie są zatem zobowiązane do udowodnienia, że praca u konkretnego pracodawcy chorobę tę spowodowała. Do organów inspekcji sanitarnej i do sądów administracyjnych nie należy zatem rozstrzyganie, który zakład ponosiłby odpowiedzialność za wystąpienie u pracownika choroby zawodowej, bowiem te kwestie rozstrzygają sądy powszechne (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 marca 2009 r. sygn. akt II OSK 1794/08). Z tego też powodu także stanowisko skarżącej, które skupia się na wykazaniu, że organy nie udokumentowały, kiedy rozpoznane u strony schorzenie powstało, a tym samym czy praca w skarżącej spółce przyczyniła się do powstania tej choroby zawodowej, czy też ją spowodowała, nie zasługuje na uwzględnienie. Natomiast materiał zgromadzony w sprawie dawał wystarczającą podstawę do przyjęcia, że U.O. w okresie zatrudnienia, w tym u skarżącej, pracowała w warunkach stwarzających ryzyko powstania zespołu cieśni nadgarstka.
Ponadto należy zauważyć, że w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego prezentowany jest pogląd, iż odniesienie się do przepisów Kodeksu pracy i rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych nie pozwala na automatyczne zidentyfikowanie interesu prawnego każdego byłego pracodawcy w postępowaniu w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej. Interes prawny byłych pracodawców może natomiast wynikać z treści art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, a więc wiązać się z możliwością poniesienia dodatkowych kosztów z tytułu ubezpieczenia wypadkowego, a tym samym zwiększenia po stronie pracodawcy ciężaru ekonomicznego ponoszonych kosztów jako płatnika składek w ramach systemu ubezpieczeń społecznych. Oznacza to, że były i aktualny pracodawca, będący płatnikiem składek w ramach systemu ubezpieczeń społecznych posiada przymiot strony postępowania, którego przedmiotem jest stwierdzenie choroby zawodowej (wyrok NSA z dnia 13 września 2011 r. sygn. akt II OSK 593/11 publ. Lex 965218). Zatem interesu prawnego do bycia stroną w postępowaniu nie mają byli pracodawcy, których działalność uległa likwidacji, gdyż nie są już płatnikami składek. Z tego powodu zarzut naruszenia art. 10 k.p.a. nie zasługuje na uwzględnienie.
W tym stanie rzeczy zarzuty skarżącej nie mogły zostać uwzględnione, ponieważ organy administracji nie dopuściły się naruszenia art. 235¹ Kodeksu pracy oraz § 8 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych i wykazały występowanie związku przyczynowo-skutkowego między pracą w warunkach, w których występowały czynniki szkodliwe dla zdrowia a stwierdzoną chorobą zawodową. Dokumentacja zgromadzona w aktach administracyjnych rozpoznawanej sprawy wskazuje, że postępowanie wyjaśniające, poprzedzające wydanie zaskarżonej decyzji, zostało przeprowadzone zgodnie z regułami wynikającymi z powołanych przepisów rozporządzenia. W postępowaniu poczyniono prawidłowe ustalenia dotyczące rodzaju, stopnia i czasu narażenia oraz rodzaju wykonywania przez U.O. pracy u poszczególnych pracodawców. Natomiast postępowanie w sprawie nie wykazało, że zachorowanie jest skutkiem innej przyczyny niż warunki pracy, nie podważono zatem związku przyczynowego pomiędzy ujawnioną u tej pracownicy chorobą, a warunkami w jakich pracowała.
Zdaniem Sądu organy sanitarne nie naruszyły reguł prowadzenia postępowania dowodowego określonych w art. 7 i art. 77 k.p.a. i prawidłowo ustaliły istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne, zaś wniosek tych organów wyprowadzony z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wykracza poza swobodną ocenę dowodów (art. 80 k.p.a.).
W tym stanie rzeczy należy uznać, iż organ odwoławczy prawidłowo zinterpretował i zastosował obowiązujące w tej sprawie przepisy prawa oraz ocenił zgromadzony materiał dowodowy. Przy wydaniu zaskarżonej decyzji organ nie naruszył przepisów prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, jak również prawa procesowego w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Powyższe prowadzi do wniosku, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa, zaś zawarte w skardze zarzuty nie doprowadziły do podważenia jej legalności. Dlatego skargę oddalono na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Małgorzata Walentek /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia WSA Andrzej Matan Sędziowie Sędzia WSA Beata Kalaga - Gajewska Sędzia WSA Małgorzata Walentek (spr.) Protokolant St. sekr. sąd. Magdalena Kurpis po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2013 r. sprawy ze skargi A Sp. z o. o. w T. na decyzję [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...]r. nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej oddala skargę.
Uzasadnienie
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w T. decyzją z dnia [...] r. Nr [...], stwierdził u U. O. chorobę zawodową w postaci przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy: zespół cieśni w obrębie nadgarstka, wymienioną w poz. 20.1 wykazu chorób zawodowych określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869).
Organ ustalił, że U. O. podczas zatrudnienia w latach:
- 1983 - 1989 w A w K. (zakład uległ likwidacji) na stanowisku szwaczki;
- 1989 – 1990 w Przedsiębiorstwie Wielobranżowym B w Ł. (zakład uległ likwidacji) na stanowisku szwaczki;
- 1992 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym C Sp. z o.o. w K. (aktualnie w likwidacji) na stanowisku krawcowej;
- 1992 – 1997 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Usługowym i Handlowym D w M. (zakład uległ likwidacji), na stanowisku szwaczki
-1997-1999 w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowo-Usługowym E s.c. – aktualnie PPHU E’ Spółka Jawna na stanowisku szwaczki
- 1999 – 2000 w Firmie Produkcyjno-Usługowo-Handlowej F w K. (zakładu legł likwidacji) na stanowisku krawcowej;
- 2000-2011 w G Sp. z o.o. w T. na stanowisku szwaczki
wykonywała prace obciążające kończyny górne, wymagające częstych ruchów zginania i prostowania w stawach nadgarstkowych. Narażenie zawodowe w wyżej wskazanych okresach zatrudnienia stwarzało możliwość powstania przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy w postaci zespołu cieśni w obrębie nadgarstka, co ustalono w kartach oceny narażenia zawodowego. Równocześnie orzeczeniem lekarskim Poradni Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K. z dnia [...]r. nr [...], wydanym w oparciu o ocenę narażenia zawodowego, dokumentację lekarską, wyniki badania przedmiotowego, podmiotowego, konsultację neurologiczną i ortopedyczną oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową, pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynnik ryzyka powstania schorzenia, stwierdzono podstawy do uznania z przeważającym prawdopodobieństwem obustronnego zespołu cieśni nadgarstka wywołanego sposobem wykonywania pracy.
Ponadto organ sanitarny zaznaczył, że w toku postępowania pełnomocnik pracodawcy G w T. zwrócił się o uzupełnienie materiału dowodowego poprzez ustalenie czy poprzedni pracodawcy istnieją, a jeżeli nie to o ustalenie ich następców prawnych, włączenie do akt sprawy dokumentacji medycznej strony z lat 1983 – 2000 oraz o ponowne wystąpienie do jednostki orzeczniczej o uzupełnienie wydanego w sprawie orzeczenia lekarskiego uwzgledniającego treść wskazanych dowodów i przeprowadzenie stosownych badań, mających na celu wyeliminowanie pozazawodowych przyczyn schorzenia objętego postepowaniem. Organ nie uwzględnił tych żądań, bowiem uznał, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należy je uznać za nieistotne dla prowadzonego postępowania i służące jedynie jego przedłużeniu. Wyjaśnił, że w toku postępowania ustalono strony biorące udział w postepowaniu, nadto niezbędna w sprawie dokumentacja medyczna jest zbierana i przechowywana przez lekarzy w jednostce orzeczniczej oraz, że orzeczenie lekarskie jest właściwie uzasadnione i nie budzi wątpliwości.
Odwołanie od wyżej wskazanej decyzji złożył pełnomocnik pracodawcy G Sp. z o.o. w T., który podniósł zarzut naruszenia przepisów postępowania administracyjnego a w szczególności art. 77 § 1 i art. 7 k.p.a., poprzez niedopełnienie obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego pozwalającego na obiektywną ocenę stanu zdrowia U.O. oraz przyczyn wystąpienia u niej schorzenia i chwili jego powstania. Zdaniem pełnomocnika organ zaniechał zebrania i dołączenia do akt sprawy dokumentacji medycznej z lat 1983 -2000, w tym z poradni lekarza pierwszego kontaktu z okresu sprzed podjęcia pracy u odwołującego się pracodawcy. Ponadto wskazano, iż organ pierwszej instancji dopuścił się naruszenia art. 10 w zw. z art. 77 § 1 k.p.a. poprzez nieustalenie następców prawnych zlikwidowanych zakładów pracy, w których ww. była zatrudniona oraz niepowiadomienie byłych pracodawców – osób fizycznych – o toczącym się postępowaniu, umożliwiając im czynny w nim udział, a także naruszenia art. 80 k.p.a. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w stwierdzeniu, że praca w odwołującej się spółce przyczyniła się do powstania choroby zawodowej, wyłącznie na podstawie orzeczenia lekarskiego, z treści którego nie wynika by zespół orzekający zapoznał się z dokumentacją medyczną z lat 1983-2000 z okresu przed podjęciem pracy u odwołującej się spółki oraz dokumentacją powstałą u innych pracodawców, braku wykazania związku przyczynowego pomiędzy schorzeniem a warunkami pracy. Mając na uwadze powyższe pełnomocnik odwołującej się spółki wniósł o uchylenie decyzji zapadłej w pierwszej instancji i orzeczenie o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej bądź uzupełnienie materiału dowodowego i wydanie decyzji, "która odpowiada prawu", względnie o uchylenie tego rozstrzygnięcia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w T. W motywach odwołania rozwinięto zarzuty sformułowane na wstępie i w szerokim zakresie powołano się na orzecznictwo sądów administracyjnych, przywołano także § 8 ust. 1 i 2 oraz § 6 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych, wskazując na ich naruszenie poprzez niepodjęcie niezbędnych czynności zmierzających do uzupełnienia materiału dowodowego, poprzez wydanie decyzji w oparciu o orzeczenie lekarskie podjęte na podstawie niepełnego materiału dowodowego i bez odniesienia się do pozazawodowych czynników mogących mieć wpływ na powstanie choroby. Ponadto podniesiono, iż okoliczność, że dane osoby nie prowadzą już działalności gospodarczej nie wyłącza ich odpowiedzialności za zobowiązania związane z prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwem.
Decyzją z dnia [...] r., Nr [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., art. 235¹ Kodeksu pracy oraz § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869), utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję w całości.
W motywach rozstrzygnięcia organ odwoławczy wskazał, że za chorobę zawodową uważa się chorobę, wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych narażeniem zawodowy.
Następnie organ odwoławczy zgodził się z dokonanymi w postępowaniu pierwszoinstancyjnym ustaleniami, co do przebiegu pracy zawodowej wykonywanej przez U.O. w okresie od 1983 do 2011 roku i zajmowanych przez nią stanowisk, gdzie sposób wykonywania pracy związany był z wymuszoną pozycją ciała, powtarzalnością motoryczną ruchów i nadmiernym obciążeniem kończyn górnych. Uznał, że w wyżej wymienionym okresie pracownica ta wykonywała prace monotypowe, obciążające kończyny górne w stawach nadgarstkowych, co stwarzało możliwość powstania choroby zawodowej – przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy pod postacią cieśni w obrębie nadgarstka. Równocześnie podkreślił, że wspomniana pracownica była badana w Poradni Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K., gdzie lekarze specjaliści w orzeczeniu lekarskim z dnia [...] r. Nr [...] orzekli o rozpoznaniu u niej wspomnianej choroby zawodowej. Badanie EMG wykonane 17 marca 2011 r. wykazało cechy masywnego obustronnego zespołu cieśni nadgarstka z przewagą zmian po stronie lewej. Zakwalifikowana do leczenia operacyjnego, które wykonano 20 maja 2011 r. – odbarczenie nerwu pośrodkowego lewego. Po zabiegu nastąpiła częściowa remisja objawów w ręce lewej, utrzymują się nadal dolegliwości w prawej kończynie górnej. Badanie EMG z dnia 3 października 2011 r. potwierdziło obustronny zespół cieśni nadgarstka o umiarkowanym nasileniu z przewagą zmian po stronie prawej. Lekarze specjaliści WOMP – w oparciu o ocenę narażenia zawodowego potwierdzającą wieloletnią pracę połączoną z przeciążeniem kończyn górnych w stawach nadgarstkowych obu rąk, analizę dokumentacji lekarskiej, wyniki przeprowadzonych badań i konsultacji neurologicznej i ortopedycznej oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynniki ryzyka wystąpienia obustronnego zespołu cieśni nadgarstka wywołanego sposobem wykonywania pracy, orzekli o rozpoznaniu choroby zawodowej.
Odpowiadając na zarzuty odwołania organ odwoławczy stwierdził, że rozpoznana u U.O. choroba jest wymieniona w wykazie chorób zawodowych, a jednocześnie ocena warunków pracy pozwala przyjąć z wysokim prawdopodobieństwem, że praca przez nią wykonywana mogła spowodować powstanie choroby zawodowej - przewlekłej choroby obwodowego pod postacią zespołu cieśni nadgarstka. Natomiast, jak zaakcentowano, do uznania danej choroby za chorobę zawodową wystarczy samo stwierdzenie istnienia warunków narażających na powstanie choroby, nie jest natomiast konieczne udowodnienie, że w danym wypadku warunki takie ją spowodowały (wyrok NSA z dnia 7 kwietnia 1982 z., sygn. akt II SA 372/82 ).
Odpowiadając na wniosek dotyczący ustalenia przez organ następców prawnych zlikwidowanych przedsiębiorstw celem ustalenia ich odpowiedzialności organ wyjaśnił, powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych (wyrok WSA w Gliwicach z 15 maja 2009 r. IV SA/Gl 896/08, wyrok NSA z 19 stycznia 2010 r. II OSK 1743/09), że nie jest obowiązkiem organu inspekcji sanitarnej wskazanie, u którego z pracodawców wystąpiła choroba zawodowa, gdyż postępowanie to nie ma na celu ustalenia odpowiedzialności konkretnego pracodawcy, a wydanie decyzji o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia istnienia choroby zawodowej. Jednocześnie organ uznał orzeczenie WOMP w S. za autorytatywne i wiarygodne, pozwalające podjąć rozstrzygnięcie w sprawie, a tym samym nie wymagające jego uzupełnienia.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach pełnomocnik G Sp. z o.o. w T. wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonej decyzji i utrzymanie w mocy decyzji organu I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a to art. 77 § 1, art. 7 i art. 80 k.p.a. polegające na niedopełnieniu obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego i jego rozpatrzenia, pozwalającego na obiektywną ocenę stanu zdrowia U.O. oraz przyczyn wystąpienia ewentualnych schorzeń, przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w stwierdzeniu, że praca u skarżącej przyczyniła się do powstania u ww. choroby zawodowej oraz stwierdzeniu choroby zawodowej z powołaniem się wyłącznie na orzeczenie lekarskie sporządzonym bez wymaganego uzasadnienia z ograniczeniem się do powołania na sprzeczne konkluzje zawarte w orzeczeniu. Nadto zarzucono naruszenie art. 10 w zw. z art. 77 k.p.a. poprzez nieustalenie następców prawnych zlikwidowanych zakładów pracy, w których U.O. była zatrudniona oraz niepowiadomienie byłych pracodawców – osób fizycznych – o toczącym się postępowaniu, umożliwiając im czynny w nim udział. Zarzucono także naruszenie
- § 6 ust. 1 i 2 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych poprzez wydanie decyzji w oparciu o orzeczenie lekarskie zawierające sprzeczności w treści uzasadnienia oraz w oparciu o niepełny materiał dowodowy i bez odniesienia się do pozazawodowych czynników mogących mieć wpływ na powstanie choroby,
- § 8 ust. 2 poprzez brak zwrócenia się do właściwej jednostki orzeczniczej celem wydania dodatkowego uzasadnienia orzeczenia lekarskiego oraz niepodjęcie innych niezbędnych czynności do uzupełnienia materiału dowodowego,
- 235¹ Kp poprzez ustalenie przez organ II instancji, iż dla uznania choroby za zawodową wystarczy samo stwierdzenie warunków narażających na powstanie choroby, nie jest natomiast konieczne udowodnienie, że w danym przypadku warunki takie ją spowodowały.
W uzasadnieniu skargi pełnomocnik powtórzył zarzuty zawarte w odwołaniu od decyzji organu I instancji podkreślając, że lekarze orzecznicy nie wykluczyli w sposób jednoznaczny ewentualnej pozazawodowej etiologii schorzenia, nie wskazali także konkretnej dokumentacji medycznej, na jakiej oparli swoje rozstrzygnięcie wcześniej wskazując jedynie na wynik badania EMG, który może być obrazem również innych zmian chorobowych, w szczególności schorzenia samoistnego pod postacią zwyrodnienia odcinka szyjnego kręgosłupa, które nie zostały u badanej wykluczone. Podkreślił, że badanie lekarskie powinno wykluczyć lub radykalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia innych schorzeń (choroba zwyrodnienia kręgosłupa, polinueropatia) lub pozazawodowych przyczyn dolegliwości (stan po urazie, złamaniu, przebycie ciąży krótko przed zachorowaniem, menopauza, cukrzyca otyłość, stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych, przewlekłe hemodializy). Wskazano jednocześnie na konieczność przeprowadzenia przez lekarzy innych czynności, powołując się przy tym na literaturę przedmiotu (E. Lewczuk, A. Affelska-Jercha, Zawodowe i pozazawodowe aspekty zespołu cieśni nadgarstka, Medycyna Pracy nr 5 z 2002 r.). Natomiast, jak podkreślono, z treści orzeczenia lekarskiego nie wynika, aby lekarze wykonali takie czynności, w szczególności brak jest odniesienia do konkretnej dokumentacji lekarskiej, wskazania konkretnych badań mających na celu wykluczenie pozazawodowych przyczyn schorzenia. Orzeczenie lekarskie, stanowiące podstawę wydania skarżonej decyzji, nie spełnia więc kryterium dowodu w rozumieniu k.p.a. Pomimo tego organ nie podjął czynności przewidzianych w § 8 ust. 2 rozporządzenia niezbędnych do uzupełnienia materiału dowodowego, pozwalającego na wyjaśnienie istoty sprawy. W ocenie pełnomocnika nie sposób przyjąć, że postępowanie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy, pozwalający na ocenę z wysokim prawdopodobieństwem, że stwierdzona choroba ma charakter zawodowy, zważywszy w szczególności na orzeczenie lekarskie, nie spełniające kryterium dowodu w rozumieniu k.p.a.,
W odpowiedzi na skargę [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wniósł o jej oddalenie nie znajdując podstaw do zmiany swego stanowiska i powołując się na argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Na wstępie należy podnieść, że zgodnie z art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270) sądy administracyjne w zakresie swojej właściwości sprawują kontrolę działalności administracji publicznej stosując środki określone w ustawie. Z brzmienia art. 145 § 1 przywołanej ustawy wynika natomiast, że w przypadku, gdy sąd stwierdzi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy lub naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, bądź wreszcie inne naruszenie przepisów postępowania, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, wówczas - w zależności od rodzaju naruszenia - uchyla decyzję lub postanowienie w całości lub w części, albo stwierdza ich nieważność bądź niezgodność z prawem. Zaskarżona decyzja lub postanowienie mogą zatem ulec uchyleniu wtedy, gdy organom administracji publicznej można postawić zarzut naruszenia prawa, czy to materialnego, czy też procesowego, jeżeli miało ono, bądź mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zgodnie zaś z treścią art. 134 § 1 tej ustawy, sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związanym zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.
W tym kontekście uznano, że skarga w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie. Sądowa kontrola legalności, przeprowadzona w oparciu o powyższe uregulowania wykazała bowiem, że zaskarżona decyzja odpowiada wymogom prawa.
Obowiązująca definicja choroby zawodowej została sformułowana w art. 235¹ Kodeksu pracy. Stosownie zatem do brzmienia tego uregulowania, za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych "narażeniem zawodowym".
O stwierdzeniu choroby zawodowej decyduje więc zachowanie dwóch wymogów. Pierwszym z nich jest zamieszczenie schorzenia w wykazie chorób, zaś drugim - ustalenie związku przyczynowego pomiędzy powstaniem tej choroby a czynnikami szkodliwymi występującymi w środowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy.
Rozpoznanie choroby zawodowej u pracownika lub byłego pracownika może nastąpić w okresie jego zatrudnienia w narażeniu zawodowym albo po zakończeniu pracy w takim narażeniu, pod warunkiem wystąpienia udokumentowanych objawów chorobowych w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych (art. 235² Kodeksu pracy). Choroba zawodowa jest więc pojęciem prawnym oznaczającym zachorowanie, które pozostaje w związku przyczynowym z pracą.
Zgodnie z treścią § 8 ust. 1 rozporządzenia z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869) decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej albo decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej wydaje się na podstawie materiału dowodowego, w szczególności danych zawartych w orzeczeniu lekarskim oraz formularzu oceny narażenia zawodowego pracownika lub byłego pracownika. Pod poz. 20.1 tegoż rozporządzenia jako chorobę zawodową ujęto przewlekłą chorobę układu nerwowego wywołaną sposobem wykonywania pracy – zespół cieśni w obrębie nadgarstka.
W rozpoznawanej sprawie dochodzenie epidemiologiczne wykazało, że w latach 1983-2000 U.O. pracowała u różnych pracodawców jako krawcowa i szwaczka oraz w latach 2000 – 2011 w skarżącej Spółce jako szwaczka (szycie [...]), obciążając kończyny górne w obrębie stawów nadgarstkowych czynnościami monotypowymi. Wykonywała bowiem czynności związane z obciążeniem, powtarzalnością motoryczną ruchów i monotypią w zakresie stawów nadgarstkowych obu kończyn górnych. W ocenie Sądu materiał dowodowy potwierdza, że zainteresowana w okresie zatrudnienia wykonywała czynności powtarzalne i połączone z przeciążeniem kończyn górnych w stawach nadgarstkowych, które stwarzały ryzyko powstania tej choroby zawodowej.
Ponadto U.O. w toku postępowania była badana w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w K. Poradni Chorób Zawodowych w S., którego lekarze w orzeczeniu lekarskim z dnia [...] r. orzekli o rozpoznaniu u w/wym. choroby zawodowej przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - obustronnego zespołu cieśni w obrębie nadgarstka. Orzeczenie to wydano w oparciu o wyniki badań i konsultacji neurologicznych i ortopedycznych, badań EMG, analizę dokumentacji lekarskiej oraz przeprowadzoną diagnostykę różnicową, pozwalającą wykluczyć u badanej pozazawodowe czynniki ryzyka powstania schorzenia.
Organ odwoławczy podzielił tą opinię, również Sąd nie znalazł podstaw do jej zakwestionowania. Opinia ta jest spójna, a jej uzasadnienie jednoznaczne i logiczne, w wystarczającym zakresie prezentujące podstawę faktyczną przedstawionej konkluzji.
W tej sytuacji zasadnie, zdaniem Sądu, organ przyjął, że u U.O. zaistniały podstawy do stwierdzenia choroby zawodowej określonej pod poz. 20/1 wykazu chorób zawodowych.
Jednocześnie zaznaczyć należy, że każde orzeczenie lekarskie dotyczące rozpoznania choroby zawodowej jest opinią kwalifikowaną, bez której organ sanitarny nie może dokonać we własnym zakresie rozpoznania choroby i ustalenia, czy mieści się ona w wykazie chorób zawodowych. Organ jest więc takim orzeczeniem związany i nie ma prawa do dokonania samodzielnej oceny dokumentacji lekarskiej, prowadzącej do rozpoznania odmiennego schorzenia. Wynika to z faktu, iż stanowi ono podstawowy wiarygodny środek dowodowy służący stwierdzeniu choroby zawodowej. Związanie organu sanitarnego orzeczeniem kompetentnej placówki medycznej nie jest wprawdzie tożsame z bezkrytyczną akceptacją zawartych w nim informacji, jako że podlega ono ocenie jak każdy dowód w postępowaniu. Nie oznacza to jednak możliwości kwestionowania ujętego w orzeczeniu rozpoznania w sytuacji, gdy nie budzi ono wątpliwości w świetle pozostałych dowodów. Istotą związania, o którym mowa wyżej jest bowiem to, że organy administracji nie dysponując przeciwdowodami mogącymi wspomniane orzeczenia podważyć, nie mają w tym zakresie przesłanek do przyjęcia, iż rzeczywisty stan zdrowia pracownika kształtuje się odmiennie niż ustalono w toku badań stanowiących podstawę tych orzeczeń (por.: wyrok NSA z dnia 5 stycznia 2007 r., sygn. akt II OSK 1078/06, Lex 315089, wyrok WSA w Gliwicach z dnia 18 maja 2007 r., sygn. akt IV SA/Gl 794/06, Lex 508491). Skarżąca w toku postępowania administracyjnego nie przedstawiła jednakże jakichkolwiek dowodów zaprzeczających twierdzeniom wyrażonym w wyżej opisanej opinii diagnostycznej, w której w dostateczny sposób wyjaśniono z jakich przyczyn rozpoznano chorobę zawodową. Za dowód taki nie można natomiast uznać dołączonej do odwołania opinii w sprawie zasad orzekania o chorobie zwodowej w szczególnym odniesieniu do choroby ujętej w pozycji zespół cieśni nadgarstka w ujęciu medycznym, czy danych zamieszczonych w literaturze przedmiotu, gdyż nie stanowią one dokumentacji podważającej ustalenia co do stanu zdrowia pracownika zawartego w orzeczeniu lekarskim. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że zarzuty skargi nie mogły odnieść skutku.
Za niezasadny Sąd uznał zarzut niedopełnienia obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia na orzeczeniu lekarskim, które nie wyjaśnia w sposób dostatecznie wyczerpujący etiologii spornej choroby. Jak już podniesiono wyżej strona skarżąca nie powołała się na dowody przeczące wyrażonemu w orzeczeniu stanowisku. W skardze podniesiono, że w przywołanym orzeczeniu przyjęto zawodowe pochodzenie występującego u pracownicy zespołu cieśni nadgarstka nie badając, czy schorzenie to mogło powstać w wyniku czynników nie związanych z wykonywaną przez nią pracą. Nie wskazano przy tym konkretnych faktów, świadczących o istnieniu takiego prawdopodobieństwa, ani żadnych dowodów mogących fakty takie potwierdzać. Natomiast w orzeczeniu lekarskim wskazano, iż przeprowadzona diagnostyka różnicowa pozwala na wykluczenie pozazawodowych czynników ryzyka powstania schorzenia. Dodatkowo zaznaczyć przyjdzie, że w postępowaniu w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej nie jest konieczne bezsporne stwierdzenie, że choroba została wywołana wyłącznie przez sposób wykonywania pracy. W orzeczeniu jednostki medycznej wskazano z "przeważającym prawdopodobieństwem" na zawodową etiologię schorzenia (art. 235¹ K.p.). W postępowaniu nie podważono natomiast ustaleń, co do narażenia zawodowego U.O. u skarżącej.
Mając na względzie powyższe trzeba stwierdzić, że w sprawie brak jest podstaw do kwestionowania prawidłowości wydanego w stosunku do pracownicy orzeczenia lekarskiego oraz zawartego w nim rozpoznania uznającego istnienie związku przyczynowego pomiędzy występującym schorzeniem a narażeniem na czynnik szkodliwy polegający na sposobie wykonywania pracy zawodowej. Ponadto podkreślić należy, że zgodnie z regulacją § 6 ust. 5 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych to lekarze specjaliści uprawnieni są do występowania o uzupełnienie materiału dowodowego w sprawie, jeżeli zakres informacji zawartych w dokumentacji medycznej, przebiegu zatrudnienia oraz oceny narażenia zawodowego jest w ich ocenie niewystarczający. W niniejszym postępowaniu lekarze dysponowali materiałem dowodowym, w tym dokumentacją medyczną i nie uznali za konieczne sięganie po dodatkową dokumentację, bowiem ich zdaniem, materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest wystarczający do wydania prawidłowego orzeczenia.
W kwestii zarzutu nieustalenia następców prawnych zlikwidowanych przedsiębiorstw, celem ustalenia ich odpowiedzialności, słusznie organ odwoławczy wyjaśnił, że nie jest obowiązkiem organu inspekcji sanitarnej wskazanie, u którego z pracodawców wystąpiła choroba zawodowa, gdyż postępowanie to nie ma na celu ustalenia odpowiedzialności konkretnego pracodawcy, a wydanie decyzji o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia istnienia choroby zawodowej. Organy sanitarne rozpatrują bowiem sytuację związaną z narażeniem na powstanie choroby zawodowej, nie są zatem zobowiązane do udowodnienia, że praca u konkretnego pracodawcy chorobę tę spowodowała. Do organów inspekcji sanitarnej i do sądów administracyjnych nie należy zatem rozstrzyganie, który zakład ponosiłby odpowiedzialność za wystąpienie u pracownika choroby zawodowej, bowiem te kwestie rozstrzygają sądy powszechne (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 marca 2009 r. sygn. akt II OSK 1794/08). Z tego też powodu także stanowisko skarżącej, które skupia się na wykazaniu, że organy nie udokumentowały, kiedy rozpoznane u strony schorzenie powstało, a tym samym czy praca w skarżącej spółce przyczyniła się do powstania tej choroby zawodowej, czy też ją spowodowała, nie zasługuje na uwzględnienie. Natomiast materiał zgromadzony w sprawie dawał wystarczającą podstawę do przyjęcia, że U.O. w okresie zatrudnienia, w tym u skarżącej, pracowała w warunkach stwarzających ryzyko powstania zespołu cieśni nadgarstka.
Ponadto należy zauważyć, że w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego prezentowany jest pogląd, iż odniesienie się do przepisów Kodeksu pracy i rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych nie pozwala na automatyczne zidentyfikowanie interesu prawnego każdego byłego pracodawcy w postępowaniu w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej. Interes prawny byłych pracodawców może natomiast wynikać z treści art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, a więc wiązać się z możliwością poniesienia dodatkowych kosztów z tytułu ubezpieczenia wypadkowego, a tym samym zwiększenia po stronie pracodawcy ciężaru ekonomicznego ponoszonych kosztów jako płatnika składek w ramach systemu ubezpieczeń społecznych. Oznacza to, że były i aktualny pracodawca, będący płatnikiem składek w ramach systemu ubezpieczeń społecznych posiada przymiot strony postępowania, którego przedmiotem jest stwierdzenie choroby zawodowej (wyrok NSA z dnia 13 września 2011 r. sygn. akt II OSK 593/11 publ. Lex 965218). Zatem interesu prawnego do bycia stroną w postępowaniu nie mają byli pracodawcy, których działalność uległa likwidacji, gdyż nie są już płatnikami składek. Z tego powodu zarzut naruszenia art. 10 k.p.a. nie zasługuje na uwzględnienie.
W tym stanie rzeczy zarzuty skarżącej nie mogły zostać uwzględnione, ponieważ organy administracji nie dopuściły się naruszenia art. 235¹ Kodeksu pracy oraz § 8 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych i wykazały występowanie związku przyczynowo-skutkowego między pracą w warunkach, w których występowały czynniki szkodliwe dla zdrowia a stwierdzoną chorobą zawodową. Dokumentacja zgromadzona w aktach administracyjnych rozpoznawanej sprawy wskazuje, że postępowanie wyjaśniające, poprzedzające wydanie zaskarżonej decyzji, zostało przeprowadzone zgodnie z regułami wynikającymi z powołanych przepisów rozporządzenia. W postępowaniu poczyniono prawidłowe ustalenia dotyczące rodzaju, stopnia i czasu narażenia oraz rodzaju wykonywania przez U.O. pracy u poszczególnych pracodawców. Natomiast postępowanie w sprawie nie wykazało, że zachorowanie jest skutkiem innej przyczyny niż warunki pracy, nie podważono zatem związku przyczynowego pomiędzy ujawnioną u tej pracownicy chorobą, a warunkami w jakich pracowała.
Zdaniem Sądu organy sanitarne nie naruszyły reguł prowadzenia postępowania dowodowego określonych w art. 7 i art. 77 k.p.a. i prawidłowo ustaliły istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne, zaś wniosek tych organów wyprowadzony z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wykracza poza swobodną ocenę dowodów (art. 80 k.p.a.).
W tym stanie rzeczy należy uznać, iż organ odwoławczy prawidłowo zinterpretował i zastosował obowiązujące w tej sprawie przepisy prawa oraz ocenił zgromadzony materiał dowodowy. Przy wydaniu zaskarżonej decyzji organ nie naruszył przepisów prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, jak również prawa procesowego w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Powyższe prowadzi do wniosku, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa, zaś zawarte w skardze zarzuty nie doprowadziły do podważenia jej legalności. Dlatego skargę oddalono na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
