• II OSK 2464/11 - Wyrok Na...
  13.12.2025

II OSK 2464/11

Wyrok
Naczelny Sąd Administracyjny
2013-04-16

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Aleksandra Łaskarzewska /przewodniczący/
Jerzy Bujko
Małgorzata Dałkowska - Szary /sprawozdawca/

Sentencja

Sygn. akt II OSK 246411 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 16 kwietnia 2013 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Aleksandra Łaskarzewska Sędziowie Sędzia NSA Jerzy Bujko Sędzia NSA Małgorzata Dałkowska-Szary (spr.) Protokolant starszy asystent Dominika Człapińska po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2013 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Prokuratora Apelacyjnego w Gdańsku od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 17 sierpnia 2011 r., sygn. akt II SA/Gd 415/11 w sprawie ze skargi M. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia [...] lutego 2011 r., nr [...] w przedmiocie warunków zabudowy oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2011r., sygn. akt II SA/Gd 415/11, po rozpoznaniu skargi M. C. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia [...] lutego 2011 r. w przedmiocie warunków zabudowy, uchylił zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. i stwierdził, że ww. decyzje nie mogą być wykonane.

Powyższy wyrok zapadł w następujących okolicznościach faktycznych i prawnych sprawy:

Prezydent Miasta G. decyzją z dnia [...] września 2010 r., na wniosek inwestora – Gminy G., ustalił warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego jednorodzinnego o wysokości dwóch kondygnacji wraz z poddaszem użytkowym z garażem i infrastrukturą techniczną położonego na działce nr [...] KM [...], obręb W., przy ul. T. [...] w G.. Organ wyjaśnił, że w obszarze analizowanym znajdują się działki sąsiednie, dostępne z tej samej drogi publicznej, zabudowane w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących wnioskowanej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu. Ustalono również, że analizowany teren ma dostęp do drogi publicznej – ul. T., co oznacza że nie zachodzi konieczność wykonywania dodatkowego dojazdu, gdyż pas terenu o szerokości 3 m jest wystarczający dla obsługi komunikacyjnej jednego budynku jednorodzinnego mającego powstać na tej właśnie działce. Organ podkreślił, że część działki granicząca bezpośrednio z ul. T. nie jest drogą dojazdową w rozumieniu § 14 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2002 r. Nr 75, poz. 690 ze zm.), a jedynie jej fragmentem, po którym odbywać się będzie dojazd. Wobec niewielkiej wysokości budynków (do 12 m wysokości), które należą do kategorii zagrożenia ludzi ZL IV (budynki mieszkalne) nie zachodzi konieczność doprowadzenia drogi pożarowej. Dalej organ wyjaśnił, że istniejące uzbrojenie terenu jest wystarczające dla planowanego zamierzenia budowanego, gdyż ul. T. posiada sieć wodociągową, kanalizacyjną i energetyczną umożliwiającą wykonanie przyłączy do planowanego budynku. Ponadto teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne a decyzja o warunkach zabudowy jest zgodna z przepisami odrębnymi.

Odnosząc się do zastrzeżeń właścicieli sąsiednich działek - K. i M. T. oraz M. C., dotyczące niewystarczającej obsługi komunikacyjnej działki nr [...] organ wskazał, że są one bezpodstawne. Podkreślił, że część działki [...] o szerokości 3 m, granicząca bezpośrednio z ul. T. nie jest drogą dojazdową. Taki pas gruntu, nawet jeśli stanowić będzie połączenie drogi publicznej z działką, której większa część położona jest wewnątrz kwartału zabudowy, nie podlega przepisom o ruchu drogowym, które narzucałyby organizację tego ruchu i poddanie go regułom ustawy o ruchu drogowym. Zdaniem organu w tym pasie odbywać się będzie dojście i dojazd do budynku, jednakże zgodnie z § 14 ust. 1 ww. rozporządzenia, do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiedni do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej. Szerokość jezdni nie może być mniejsza niż 3 m. Jednakże użyte w tym przepisie pojęcie jezdni odnosi się do każdego pasa, po którym ma odbywać się dojazd, a w konsekwencji minimalnym wymaganiem dla takiego pasa jest szerokość 3 m. Nie do przyjęcia jest z kolei pogląd, według którego pojęcie "jezdni" w każdym przypadku miałoby oznaczać część drogi o jakiej mowa w przepisach o ruchu drogowym, a więc wymagającej wykonania krawężników i pobocza. Sam warunek dostępu z drogi publicznej spełniony jest zawsze wtedy, gdy na analizowaną działkę można dostać się z drogi publicznej. Ustawodawca nie stawia przy tym wymagań co do rodzaju dostępu poprzez wskazanie, czy ma to być droga, ścieżka, itp.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła M. C. podnosząc, iż nie zawiera ona żadnych istotnych zmian w stosunku do decyzji z dnia [...] września 2007 r., którą uchylił WSA w Gdańsku wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2008 r. Odwołująca się przywołała także wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 24 marca 2009 r., w którym orzeczono, iż jej, jako kolejnej właścicielce domu posadowionego w odległości zaledwie 50 cm od granicy działki nr [...], nie zagraża przejazd jakichkolwiek pojazdów mechanicznych. M.C. stanęła na stanowisku, że wobec usytuowania jej budynku winien mieć zastosowanie przepis § 14 ust. 3 rozporządzenia, zgodnie z którym do budynku i urządzeń z nim związanych wymagających dojazdów, funkcję te mogą spełniać dojścia pod warunkiem, że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m, który to przepis zabezpiecza minimum szerokości powierzchni niezależnie, czy ta powierzchnia będzie stanowiła część działki, na której planowany jest budynek, czy też będzie znajdowała się na zewnątrz działki nr [...], po której miałby się odbywać dojazd pojazdów mechanicznych (w tym ciężki sprzęt budowlany), jak i dojście pieszych. Dodała, że w rozdziale drugim ww. rozporządzenia, dotyczącym dojść i dojazdów nie ma wzmianki, iż w szczególnych przypadkach szerokość ta mogłaby nie spełniać wymogu 4,5 m, ale zaledwie 3 m. Dodała końcowo, że mieszkańcy działek bezpośrednio sąsiadujących z terenem inwestycji mieli nadzieję, iż będzie to teren zielony, rekreacyjny wykorzystywany przez dzieci i ludzi starszych. Nie podejrzewali, iż w obrębie zastanego przez nich ogrodzenia zawarte jest przejście dla pieszych, czy też ewentualny dojazd dla pojazdów mechanicznych, w odległości 50 cm od ściany z balkonami i otworami okiennymi.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w G. decyzją z dnia [...] lutego 2011r. utrzymało w mocy decyzję Prezydenta.

W pierwszej kolejności Kolegium podało, że sprawa warunków zabudowy dla przedmiotowej działki była już rozpatrywana przez Prezydenta Miasta G. (decyzja z dnia [...] września 2007 r.) oraz SKO w G. (decyzja z dnia [...] lutego 2008 r.), a także WSA w Gdańsku, który wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2008 r. uchylił obie decyzje z uwagi na nieprzeprowadzenie przez organy oceny funkcji zabudowy, brak oceny "odpowiedniości" dostępu do drogi publicznej z art. 61 ust. 1 pkt 2 u.p.z.p. oraz wątpliwości co do prawidłowości nowej linii zabudowy. Zdaniem Kolegium, organ I instancji ponownie rozpatrując sprawę przeprowadził nową analizę stanu faktycznego i prawnego terenu, analizę funkcji, cech zabudowy i zagospodarowania terenu w stosunku do działki nr [...], poszerzoną o uwagi WSA w Gdańsku z wyroku z dnia 27 sierpnia 2008 r.

Kolegium wyjaśniło, że jednym z warunków koniecznych do ustalenia warunków zabudowy, jest spełnienie warunku dostępu terenu inwestycji do drogi publicznej, w rozumieniu art. 61 ust. 1 pkt 2 u.p.z.p. Przy czym, WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 27 sierpnia 2008 r. podzielił pogląd organu I instancji zgodnie z którym działka nr [...] ma dostęp do drogi publicznej od strony ul. T.. Kwestią sporną była "odpowiedniość" tego dostępu. Organ I instancji w zaskarżonej decyzji w sposób szczegółowy odniósł się do kwestii dojazdu do działki nr [...] oraz dokonał analizy odpowiedniości tegoż dojazdu. Wskazując, że "obsługa komunikacyjna zapewniona jest od ulicy T." powołał się na pismo zarządcy drogi – Zarządu Dróg i Zieleni w G. z dnia 17 maja 2010 r. znajdujące się w aktach sprawy. Z akt sprawy wynika również, iż działka nr [...] posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej od ul. T., poprzez pas terenu o szerokości 3 m. Pas ten nie stanowi drogi, albowiem jest częścią działki nr [...]. Ulica T. stanowiąca drogę publiczną styka się zatem bezpośrednio z działką nr [...]. W sytuacji gdy pas terenu, po którym odbywać się będzie dojazd do inwestycji nie stanowi drogi (albowiem stanowi część działki nr [...]) mają zastosowanie przepisy rozporządzenia w zakresie określonym w rozdziale drugim dotyczącym dojazdów i dojść. I tak zgodnie z treścią § 14 pkt 1 rozporządzenia, do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni nie może być mniejsza niż 3 m. W niniejszym przypadku warunek został spełniony, albowiem szerokość dojazdu wynosi 3 m. Organ wykazał, iż pas terenu o szerokości 3 m jest wystarczający dla obsługi komunikacyjnej planowanej inwestycji, jednego budynku jednorodzinnego. Ponadto wykazał, iż pas ten spełnia wymagania odnośnie ochrony przeciwpożarowej. Kolegium podkreśliło, że organ zobowiązał inwestora do sporządzenia projektu obsługi komunikacyjnej działki nr [...], który musi być zgodny z zobowiązującymi w tym zakresie przepisami.

Dodatkowo Kolegium stwierdziło, że uszczegółowienie wszystkich wymagań nastąpi w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę w oparciu o przedstawioną przez inwestora pełną dokumentację projektową. Natomiast przed uzyskaniem decyzji o warunkach zabudowy nie jest konieczne przedstawienie projektu budowlanego, czy też innych projektów (np. obsługi komunikacyjnej). Ocena zgodności projektu budowlanego z ustaleniami decyzji o warunkach zabudowy oraz obowiązującymi przepisami, w tym z przepisami dotyczącymi dostępu do drogi, czy też wpływu planowanej inwestycji na sposób korzystania z nieruchomości sąsiednich będzie bowiem przedmiotem odrębnego postępowania w sprawie pozwolenia na budowę.

Skargą M. C. zaskarżyła powyższą decyzję, zarzucając jej naruszenie art. 61 ust. 1 pkt 2 u.p.z.p. poprzez uznanie, że działka nr [...] ma dostęp do drogi publicznej od strony ul. T. oraz poprzez zaniechanie sporządzenia raportu badającego uciążliwości nowej inwestycji spowodowane przez hałas i wibracje względem działek sąsiednich. Zdaniem skarżącej błędnie przyjęto, że dopiero wydanie pozwolenia na budowę obligować będzie inwestora do opracowania projektu obsługi komunikacyjnej dla przedmiotowej nieruchomości. Skarżąca zarzuciła ponadto naruszenie art. 140 K.c. poprzez rażące ograniczenie możliwości niezakłóconego korzystania przez skarżącą ze swojej nieruchomości oraz rozporządzanie nią oraz art. 141 ust. 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej: p.p.s.a.) poprzez niezastosowanie się w najbardziej istotnych kwestiach do wskazań WSA w Gdańsku zawartych w wyrokach z dnia 19 października 2006 r., sygn. akt II SA/Gd 1016/05 oraz z dnia 25 września 2008 r., sygn. akt II SA/Gd 342/08.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w G., w uzasadnieniu przywołanego na wstępie wyroku wskazał, że rozpoznając skargę Sąd w sprawie niniejszej nie jest związany oceną prawną i wskazaniami co do dalszego postępowania wyrażonymi w wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 19 października 2006 r., sygn. akt II SA/Gd 1016/05 oraz z dnia 25 sierpnia 2008 r., sygn. akt II SA/Gd 342/08. Przedmiotowa sprawa jest bowiem nową sprawą administracyjną, zainicjowaną wnioskiem z dnia 23 kwietnia 2010 r., ponadto dotyczy ustalenia warunków zabudowy na działce nr [...], powstałej z podziału działki [...], podczas gdy wyrok z dnia 25 sierpnia 2008 r. dotyczy warunków zabudowy dla całej działki [...].

Sąd podkreślił, że istota skargi M. C. sprowadza się do zakwestionowania stanowiska organów obu instancji zgodnie z którym działka nr [...] ma dostęp do drogi publicznej od strony ul. T., a tym samym na naruszeniu art. 61 ust. 1 pkt 2 u.p.z.p. Organy przyjęły, że działka nr [...] posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej, jaką jest ul. T. poprzez pas terenu o szerokości 3 m stanowiący część działki nr [...]. Pas ten nie stanowi drogi, ale z uwagi na jego szerokość wynoszącą 3 m zapewnia dostęp zgodny z treścią § 14 pkt 1 ww. rozporządzenia. Tymczasem zdaniem Sądu to wnikliwe przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego umożliwi dopiero rozstrzygniecie sprawy co do istoty. Dlatego powinno poprzedzać wydanie decyzji również na etapie postępowania w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy. Tymczasem kontrola decyzji pierwszoinstancyjnej oraz analizy funkcji oraz cech zabudowy i zagospodarowania terenu stanowiąca załącznik do decyzji wykazały, że w sprawie nie wyjaśniono kwestii na tyle istotnych, że konieczne stało się wyeliminowanie z obrotu prawnego decyzji pierwszej i drugiej instancji. Główną przyczyną takiej konstatacji jest niezgodność decyzji o warunkach zabudowy z treścią analizy stanowiącą załącznik do niej. Z treści decyzji Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. wynika, że wydana została po rozpatrzeniu wniosku inwestora – Gminy G. w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy działki nr [...] z km. [...] obr. W. przy ul. T. [...] w G. dla inwestycji budowy jednorodzinnego budynku mieszkalnego dwukondygnacyjnego wraz z poddaszem użytkowym. W uzasadnieniu decyzji czytamy m.in., że teren analizowany ma dostęp do drogi publicznej – ul. T., natomiast sprawa dojazdu wymaga odrębnego wyjaśnienia. Wskazano też, że działka nr [...] posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej w związku z czym, nie ma konieczności wykonywania dodatkowego dojazdu, gdyż pas terenu o szerokości 3 m jest wystarczający dla obsługi komunikacyjnej jednego budynku jednorodzinnego. Dodano też, że pas ten nie jest drogą dojazdową, a jedynie częścią działki budowlanej nr [...] przylegająca do drogi publicznej – ul. T.. Z analizy funkcji oraz cech zabudowy i zagospodarowania terenu wynika natomiast, że teren objęty wnioskiem stanowi własność prywatną. Położony jest w całości na terenie Gminy G., na obszarze zabudowy mieszkaniowej z usługami podstawowymi. Działka objęta wnioskiem jest działką budowlaną, powstałą w wyniku podziału działki nr [...], której część stanowiła przedmiot pierwotnego wniosku. Główną funkcją terenu jest mieszkalnictwo. Dalej wskazano, że wnioskowana część działki nr [...] położona jest wewnątrz kwartału zabudowy jednorodzinnej i przylega do ul. T. na odcinku szerokości 3 m. Na załączniku graficznym do analizy brakuje działki o nr [...].

Sąd wskazał, że treść decyzji o warunkach zabudowy nie może pozostawać w sprzeczności z wynikami analizy. Tymczasem w niniejszej sprawie sprzeczność ta dotyczy zarówno numerów działek oraz ich wielkości, jak i położenia działek. W decyzji z dnia [...] września 2010 r. wskazano, że działka nr [...] posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej poprzez pas terenu o szerokości 3 m. W analizie funkcji wskazano, że dostęp do ul. T. na odcinku o szerokości 3 m posiada działka o nr [...]. Brak jest również zgodności co do charakteru terenu objętego wnioskiem. W decyzji o warunkach zabudowy wskazano jako inwestora Gminę G. podczas gdy z analizy wynika, że teren objęty wnioskiem stanowi własność prywatną. Nieprawidłowości te mają jednakże głębsze konsekwencje. Dostęp do drogi publicznej musi istnieć w dacie orzekania o warunkach zabudowy, a nie może powstać dopiero w przyszłości. Z tych przyczyn jest niedopuszczalnym, by na etapie ustalania warunków zabudowy, dostępność ocenianego terenu inwestycji do drogi publicznej określać w sposób warunkowy.

Następnie Sąd wskazał, że dostęp do drogi publicznej może być zapewniony alternatywnie przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej. Istotne jest aby zarządca drogi wewnętrznej zgadzał się na korzystanie z drogi wewnętrznej. Wobec braku ustalenia czy teren objęty wnioskiem stanowi grunt publiczny, czy prywatny brak jest możliwości ustalenia czy konieczne jest ustanowienie służebności drogowej, aby zapewnić dostęp do drogi publicznej.

Zdaniem Sądu organy ponowie rozpatrujące sprawę nie dopełniły obowiązków i w konsekwencji naruszyły zasadę wyrażoną w art. 77 k.p.a., zgodnie z którą organy administracji publicznej obowiązane są w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy. Skoro treść tego przepisu należy tłumaczyć w ten sposób, że obowiązek przeprowadzenia wszystkich niezbędnych do wyjaśnienia sprawy dowodów obciąża organ administracji prowadzący postępowanie w sprawie to zaniechanie tego obowiązku musi prowadzić do uchylenia decyzji poddanej kontroli Sądu.

Skargą kasacyjną Prokurator Apelacyjny w G. zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając mu naruszenie art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) i art. 133 p.p.s.a. polegające na poczynieniu nie mających podstawy w aktach sprawy ustaleń, że decyzja Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. jest sprzeczna z załączoną do niej analizą urbanistyczną, oraz że działka nr [...] przy ul. T. [...] w G. nie posiada dostępu do drogi publicznej.

Z uwagi na powyższe wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano na konstatacje Sądu, iż istnieje sprzeczność decyzji o warunkach zabudowy z treścią analizy urbanistycznej polegająca na tym, że w tej ostatniej działkę scharakteryzowano jako teren prywatny, podczas gdy z karty nr 1 akt wynika, że działka należy do wnioskodawczyni oraz że brak jest działki [...] na mapie, która posłużyła do wyznaczenia obszaru analizowanego - działkę tę przedstawiono w analizie urbanistycznej jako posiadającą dostęp do drogi publicznej, a nie wykazano takiego dostępu z działki nr [...]. Zdaniem Prokuratora konstatacje te są wynikiem mylnego odczytania treści omawianej analizy. W pkt. 1.1 wyraźnie stwierdzono, że działka nr [...] "jest działką budowlaną powstałą w wyniku podziału działki nr [...]", a w pkt. 1.1.a zawarto następującą treść: "Wnioskowana część działki nr [...] położona jest wewnątrz kwartału zabudowy jednorodzinnej. Przylega do ul. T. na odcinku o szerokości 3 m". Fragmenty te jednoznacznie wskazują, że w cytacie drugim urbanista posłużył się (oczywiście niepoprawnie, skoro działka nr [...] nie istnieje obecnie) do opisania działki nr [...] danymi ewidencyjnymi sprzed podziału. Nie budzi więc usprawiedliwionych wątpliwości, że urbanista stwierdził dostępność działki nr [...] do drogi publicznej i analiza nie jest w tym zakresie sprzeczna z decyzją o warunkach zabudowy. Bezprzedmiotowe są więc te rozważania, w których rozwinięto konsekwencje charakteru własności działki nr [...]. Rzeczywiście, z wniosku o wszczęcie postępowania wynika, że należy do Gminy Miasta G., a w analizie stwierdzono, że stanowi teren prywatny. Sprzeczność ta nie ma jednak istotnego aż tak znaczenia, by skasować obie decyzje, skoro wnioskowanie w tej sprawie nie jest związane z tytułem prawnym do gruntu.

Do skargi kasacyjnej załączono kopię wypisu z ewidencji gruntów wskazującą na Gminę Miasta G. jako właściciela. Prokurator stwierdził przy tym, że nieuzasadniona jest również obawa, że kogoś pominięto w postępowaniu.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną M. C. wniosła o jej oddalenie w całości jako bezzasadną oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Naczelny Sąd Administracyjny związany jest podstawami skargi kasacyjnej bowiem według art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270) , zwanej dalej p.p.s.a., rozpoznaje sprawę w jej granicach, biorąc z urzędu pod uwagę jedynie nieważność postępowania. W niniejszej sprawie żadna z wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. przesłanek nieważności postępowania nie zaistniała, wobec czego kontrola Naczelnego Sądu Administracyjnego ograniczyć się musiała wyłącznie do zbadania zawartych w skardze zarzutów, sformułowanych w granicach podstawy kasacyjnej.

Skarga kasacyjna została oparta na postawie art. 174 pkt. 2 p.p.s.a. Jako jedyny podniesiono zarzut naruszenia art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) i art. 133 p.p.s.a.

Zdaniem autora skargi kasacyjnej Sąd I instancji dokonał nie mających podstawy w aktach sprawy ustaleń, że decyzja Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. jest sprzeczna z załączoną do niej analizą urbanistyczną, oraz że działka nr [...] przy ul. T. [...] w G. nie posiada dostępu do drogi publicznej. Zarzut ten dotyczy więc w istocie błędnej oceny materiału dowodowego sprawy, bowiem zarówno decyzja Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. jak i załączona do niej analiza znajdują się w aktach sprawy.

Taki zarzut nie może być skutecznie podnoszony w ramach zarzutu naruszenia wskazanych przepisów. Przede wszystkim wskazać trzeba, że przepis art. 1 § 1 i 2 ustawy - Prawo o ustroju sądów administracyjnych należy do kategorii przepisów o charakterze ustrojowym a więc – jeśli w ogóle – to powinien być powoływany jako zarzut o charakterze prawnomaterialnym a nie procesowym. Ponadto, przepis ten zakreśla jedynie właściwość sądów administracyjnych, stanowiąc, że sądy te sprawują wymiar sprawiedliwości m. in. przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Nie ma zaś żadnych podstaw do przyjęcia, iż Sąd Wojewódzki nie dokonał w analizowanej sprawie takiej kontroli albo, że ocenę swoją oparł na innym kryterium niż zgodność zaskarżonej decyzji z prawem. W związku z powyższym przepis ten mogłyby być naruszony tylko wtedy, gdyby skarga w ogóle nie została przez Sąd rozpoznana, albo rozpoznanie jej opierałoby się na innych kryteriach, niż są one określone w art. 1 § 2 ustawy - Prawo o ustroju sądów administracyjnych. Wydanie natomiast wyroku niezgodnego z oczekiwaniem skarżącego kasacyjnie nie może być utożsamiane z uchybieniem powołanym normom.

Z kolei przepis art. 133 p.p.s.a. stanowi, że Sąd wydaje wyrok po zamknięciu rozprawy na podstawie akt sprawy. Dalsza część cytowanego przepisu dotyczy okoliczności, które w rozpatrywanej sprawie nie wystąpiły (nieprzekazanie skargi sądowi w terminie, wydanie wyroku na posiedzeniu niejawnym). Obowiązek wydania wyroku na podstawie akt sprawy oznacza jedynie zakaz wyjścia przez Sąd poza materiał znajdujący się w tych aktach. Taka sytuacja nie wystąpiła jednak w rozpatrywanej sprawie, brak jest bowiem podstaw do przyjęcia , by w rozpoznawanej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekał na podstawie materiału dowodowego, który nie znajdował się w posiadanych przez niego aktach. Zarówno decyzja Prezydenta Miasta G. z dnia [...] września 2010 r. jak i załączona do niej analiza, które oceniał Sąd znajdują się w aktach sprawy. Jeżeli więc autor skargi kasacyjnej zamierzał wykazać, że Wojewódzki Sąd Administracyjny dokonał błędnej oceny materiału dowodowego sprawy, to powinien postawić zarzut naruszenia art. 141 § 4 powołanej ustawy. Tak sformułowanego zarzutu nie zawiera złożona w niniejszej sprawie skarga kasacyjna.

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 184 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzeczono jak w sentencji.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...