• IV SA/Wr 695/12 - Wyrok W...
  02.07.2025

IV SA/Wr 695/12

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
2013-02-28

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Julia Szczygielska /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Alojzy Wyszkowski, Sędzia NSA Julia Szczygielska (spr.), Sędzia WSA Wanda Wiatkowska-Ilków, Protokolant Dorota Hurman, po rozpoznaniu w Wydziale IV na rozprawie w dniu 21 lutego 2013 r. sprawy ze skargi [...] sp. z o.o. w K. na decyzję [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego we W. z dnia [...], nr [...] w przedmiocie stwierdzenia choroby zawodowej I. uchyla zaskarżoną decyzję w części dotyczącej utrzymania w mocy decyzji organu I instancji; II. nie orzeka w przedmiocie wykonania zaskarżonej decyzji; III. zasądza od [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego we W. na rzecz skarżącej [...] sp. z o.o. w K. kwotę 240 (słownie: dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z dnia [...], nr [...] [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we W., po rozpatrzeniu odwołania pracodawcy – [...] Sp. z o.o. z siedzibą w K. od decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego we W. z dnia [..], nr [...] o stwierdzeniu choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka (poz. 20.1 wykazu chorób zawodowych) u D. Ch., działając na podstawie art. 12 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 2011 r. Nr 212, poz. 1263 ze. zm.), art. 2351, art. 2352 Kodeksu pracy oraz § 8 ust. 1 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869 ze zm.) oraz art. 138 § 1 pkt 1 i 2 k.p.a.- uchylił decyzję organu I instancji w części, w jakiej odnosi się ona do choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka lewego (poz. 20.1) i umorzył postępowanie I instancji w tej części; w pozostałej części w/w decyzję utrzymał w mocy.

W uzasadnieniu organ odwoławczy wskazał, że D. Ch. urodzona dnia 22.06.1972 r. pracowała w okresie :

- od dnia 01.09.1987 r. do dnia 03.07.2000 r. w Odzieżowej Spółdzielni Pracy im. M.Kopernika w S. - praktyczna nauka zawodu, szwaczka, prasowacz (w tym od 8.04.1993r. do 13.10.1997r. oraz od 4.07.1998r. do 3.07.2000r. urlop macierzyński i wychowawczy);

- od dnia 8.05.2001r. do dnia 25.05.2011r. w [...] sp. z o.o. w K. jako pakowacz (w tym od 8.09.2010 r. do 24.05.2011 r. przebywała na zasiłku chorobowym i świadczeniu rehabilitacyjnym);

W związku z podejrzeniem choroby zawodowej, D. Ch. została skierowana na badania do [...] Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy we W., Oddział w W., który w dniu [...] wydał orzeczenie lekarskie nr [...] o rozpoznaniu u w/w choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego (poz. 20.1). W orzeczeniu tym podano, cyt.: "(...)W zakładzie [...]na stanowisku pakowacz odbierała rolki folii ze spinera, etykietowała rolki i kartony, pakowała rolki do kartonów i układała je na palecie, zakładała folię na spiner, obsługiwała urządzenia pakujące ręcznie, zaklejała ok. 125 kartonów o wadze (10-12 kg). Praca wymagała ruchów monotypowych zginania i prostowania w obrębie nadgarstków. Od dnia 08.09.2010 r. przebywała na długoterminowym zasiłku chorobowym i świadczeniu rehabilitacyjnym. (...) Z wywiadu chorobowego wynika, że od 3-4 lat występują bóle obu nadgarstków, drętwienia i obrzęki rąk, kłopoty z utrzymywaniem drobnych przedmiotów w rękach. Nasilenie dolegliwości nastąpiło w 2009 r., we wrześniu 2010 r. na wniosek neurologa wykonała w Szpitalu "L." w Ś. badanie EMG nerwu pośrodkowego prawego, w którym rozpoznano zespół cieśni nadgarstka prawego. W styczniu 2011 r. wykonano zabieg operacyjny w Oddziale Neurologicznym szpitala im. Sokołowskiego w W.(...) Przeanalizowano całość dokumentacji medycznej. Wieloletnie narażenie na sposób wykonywania pracy oraz rozpoznany badaniem EMG i operowany zespół cieśni nadgarstka prawego pozwala na rozpoznanie choroby zawodowej zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego. Z uwagi na prawidłowy wynik EMG nie stwierdza się zespołu cieśni nadgarstka po stronie lewej.(...)"

Na podstawie ww. orzeczenia lekarskiego oraz zgromadzonej dokumentacji organ I instancji wydał opisaną wyżej decyzję Nr [...] o stwierdzeniu u D. Ch. choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka (poz. 20.1) .

Od powyższej decyzji organu I instancji odwołanie wniósł zakład pracy [...] Sp. z o.o. , zarzucając m.in. naruszenie art. 7 oraz art. 77 § 1 k.p.a. poprzez zaniechanie zgromadzenia pełnego materiału dowodowego, naruszenie art. 80 k.p.a. poprzez wyjście poza granice swobodnej oceny dowodów i przedwczesną ocenę, że zdiagnozowana u pracownika choroba zawodowa została spowodowana zatrudnieniem w [...] Sp. z o.o., naruszenie art. 2351 k.p. ponieważ nie doszło do należytego wykazania bezsporności bądź wysokiego prawdopodobieństwa w tym zakresie.

[...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we W. zważył, że do stwierdzenia choroby zawodowej przez właściwego państwowego inspektora sanitarnego muszą być spełnione łącznie, jak to wynika w art. 2351 i art. 2352 Kodeksu pracy oraz § 5 ust. 2 i ust. 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych, trzy warunki:

1. choroba musi być rozpoznana przez upoważnioną do tego placówkę służby zdrowia i znajdować się w wykazie chorób zawodowych,

2. choroba ta musi być wywołana czynnikami szkodliwymi znajdującymi się w środowisku pracy albo sposobem wykonywania pracy,

3. wystąpienie udokumentowanych objawów chorobowych musi nastąpić w okresie ustalonym w załączniku do ww. rozporządzenia.

Zdaniem organu, w przypadku D. Ch. ww. kryteria zostały spełnione. I tak DWOMP we W., Oddział w W. wydał orzeczenie lekarskie nr [...] o rozpoznaniu u w/w choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego (poz. 20.1). Wykonane w placówce diagnostyczno-orzeczniczej I stopnia specjalistyczne badania diagnostyczne (badania laboratoryjne, konsultacja neurologiczna, badanie EMG nerwu pośrodkowego lewego i prawego, Rtg kręgosłupa), pozwoliły - zdaniem organu na stwierdzenie, iż istnieją podstawy do rozpoznania choroby zawodowej u D. Ch. Wykonywana praca przez ww. miała charakter usposabiający do uznania jej za przyczynę zespołu cieśni nadgarstka prawego tj. występowała na zajmowanych stanowiskach pracy monotypia ruchów ze szczególnym obciążeniem stawu nadgarstkowego i (nadmierne prostowanie oraz z określoną częstotliwością powtarzalność ruchów) wymuszona pozycja kończyn górnych prowadząca do ucisku, pociągania lub uderzania nerwów pośrodkowych o ściany kanałów nadgarstka.

Organ odwoławczy podkreślił, że wg wiedzy medycznej - wystąpienie zespołu cieśni nadgarstka, jako skutku narażenia zawodowego związane jest z przeciążeniem struktur znajdujących się w kanale nadgarstka w stopniu prowadzącym do wystąpienia stanu zapalnego, co w konsekwencji prowadzi do ucisku na nerw pośrodkowy. Duża powtarzalność wykonywanych czynności ręcznych na stanowisku szwaczki, prasowaczki oraz pakowacza jest czynnikiem ryzyka zespołu cieśni nadgarstka. Mechanizmem wywołującym zespół cieśni nadgarstka jest wzrost ciśnienia w kanale i niedokrwienie nerwu pośrodkowego. Prostowanie nadgarstka (zgięcie grzbietowe) napina ścięgna mięśni zginaczy i nerw pośrodkowy zwiększając ucisk na jego powierzchnię grzbietową. Ciśnienie w kanale nadgarstka dodatkowo zwiększa zginanie palców i rośnie ono wraz ze zwiększeniem siły. Zgięcie ręki w nadgarstku powoduje, że ścięgna zginacza palców uciskają dłoniową powierzchnię kanału nadgarstka. Nerw pośrodkowy znajduje się między tymi ścięgnami. Przeciążenie mięśni zginaczy, brak przerw wypoczynkowych są przyczyną braku równowagi pomiędzy zginaczami i prostownikami, co prowadzi do wzrostu ciśnienia w części dłoniowej kanału nadgarstka. Podczas ruchów rąk dochodzi właśnie do obrzęku struktur znajdujących się w obrębie kanału nadgarstka (vide: opinia ergonomiczna IMP w Ł. "Sposób wykonywani pracy jako czynnik ryzyka zespołu cieśni nadgarstka" Medycyna Pracy nr 4/2007 - w aktach sprawy).

W ocenie organu odwoławczego, narażenie zawodowe D. Ch. zgodnie z kartą oceny narażenia zawodowego stwarzało ryzyko wystąpienia rozpoznanej choroby zawodowej u zainteresowanej.

Odnosząc się do zarzutów, zawartych w odwołaniu i powtórzonych w piśmie z dnia 24.07.2012r. tj. naruszenia art. 7, art. 77 § 1 k.p.a. poprzez zaniechanie zgromadzenia pełnego materiału dowodowego oraz art. 80 k.p.a. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego, organ wskazał, że zarzuty te nie znajdują potwierdzenia, albowiem organ I instancji, wykazał pełne zaangażowanie dążąc do wyjaśnienia kwestii związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy narażeniem zawodowym a schorzeniem D. Ch. Przeprowadzona została wnikliwa ocena narażenia zawodowego. Wyniki dochodzenia epidemiologicznego przeprowadzonego przez organ I instancji wykazały, iż zainteresowana podczas wykonywania obowiązków zawodowych była narażona na monotypowe ruchy rąk, powodujące przeciążenie układu ruchu. Również dochodzenie przeprowadzone przez lekarza orzecznika potwierdziło, iż genezę zdiagnozowanego u D. Ch. schorzenia należy wiązać z pracą zarówno w Odzieżowej Spółdzielni Pracy w S. na stanowisku szwaczka, prasowaczka, jak i u strony odwołującej się na stanowisku pakowacza. Dowodzi tego wskazany bezpośrednio w orzeczeniu lekarskim okres narażenia zawodowego, tj. lata 1987-2000 podczas zatrudnienia w Odzieżowej Spółdzielni Pracy w S. oraz lata 2001-2011, czyli podczas zatrudnienia w [...] Sp. z o.o. Wydane w sprawie orzeczenie lekarskie poprzedzone specjalistycznymi badaniami stanu zdrowia zainteresowanej oraz analizą zgromadzonej dokumentacji, jest w ocenie organu - obiektywne, przekonujące oraz obszernie umotywowane. Ponadto postępowanie uzupełniające, przeprowadzone przez organ I instancji w wyniku złożonych pism w toku postępowania tj. z dnia 12.09.2011 r., 22.09.2011r., 19.10.2011r., 21.12.2011r. przez stronę odwołującą się oraz uzyskanych opinii uzupełniających upoważnionej placówki diagnostyczno-orzeczniczej - w ocenie organu II instancji wyjaśniło dostatecznie kwestie medyczne podnoszone przez stronę odwołującą się. Upoważniona do orzekania w sprawach chorób zawodowych jednostka służby zdrowia wyjaśniła, że przy orzekaniu o rozpoznaniu choroby zawodowej uwzględniono wszystkie wskazania medyczne oraz wykluczono podnoszone w odwołaniu pozazawodowe przyczyny zespołu cieśni w obrębie nadgarstka.

Odnośnie kwestii zawartej w odwołaniu, a dotyczącej przeprowadzenia dodatkowej konsultacji w placówce II szczebla diagnostycznego organ powołując się na § 8 ust. 2 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych, stwierdził , że w przedmiotowej sprawie zarówno organ I instancji jak i organ II instancji uznały, iż nie ma dostatecznie umotywowanych i racjonalnych przesłanek do kierowania D. Ch. na kolejną konsultację medyczną i przedłużanie niniejszego postępowania administracyjnego, a co godziłoby w jedną z ogólnych zasad postępowania administracyjnego - zasadę szybkości i prostoty postępowania wyrażoną w art. 12 k.p.a.

W związku z powyższym, organ II instancji stwierdził, że poddał ocenie całość materiału dowodowego, w tym także ocenił orzeczenie lekarskie oraz medyczne opinie uzupełniające w konsekwencji przyjmując, iż są one przekonujące i spójne z zebranym materiałem dowodowym.

Odnosząc się do zarzutu braku w aktach sprawy pełnej dokumentacji medycznej – organ wskazał, że nie jest on upoważniony do analizy dokumentacji medycznej pod względem merytorycznym, dlatego też nie gromadzi jej w aktach administracyjnych, poza dokumentacją dołączaną przez strony jako dowód w sprawie. Organ wydaje decyzję kierując się opiniami medycznymi upoważnionych placówek służby zdrowia, które gromadzą dokumentację medyczną zgodnie z § 6 ust. 5 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych. To lekarz orzecznik ocenia, czy istnieje potrzeba uzupełnienia dokumentacji medycznej. W § ust. 5 pkt od 1 do 5 tego rozporządzenia ustawodawca wskazał od kogo lekarz orzecznik, gdy uzna za zasadne, może żądać uzupełnienia dokumentacji. Organ administracji nie ma takiej dyspozycji. Organ zauważył przy tym, że jednostka orzecznicza dysponowała pełnym materiałem lekarskim pozwalającym na wydanie rozstrzygnięcia w sprawie choroby zawodowej. Upoważniona do orzekania w sprawach chorób zawodowych jednostka służby zdrowia – [...] Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy we W. Oddział w W. - wyjaśniła, że przy orzekaniu o rozpoznaniu choroby zawodowej uwzględniono wszystkie wskazania medyczne oraz wykluczono podnoszone pozazawodowe przyczyny zespołu cieśni w obrębie nadgarstka.

Zdaniem organu II instancji, opinia strony odwołującej się, która nie posiada wiedzy specjalistycznej, nie może być przez organ traktowana jako kontrargument dla opinii medycznej lekarzy specjalistów zatrudnionych w jednostkach diagnostyczno-orzeczniczych upoważnionych do orzekania w sprawie chorób zawodowych. Faktem jest, że strony postępowania administracyjnego mają prawo zgłaszać uwag w zakresie wyników prowadzonego postępowania dowodowego. Pełnomocnik strony odwołującej się w odwołaniu w pkt. 19 zwraca uwagę na fakt, iż "pozostaje w ścisłym kontakcie ze specjalistami w dziedzinie chorób neurologicznych i ortopedami", ponadto "posiłkuje się w niniejszym postępowaniu wiedzą lekarzy specjalistów." Jednakże ani w toku postępowania, ani na etapie wniesienia odwołania nie dołączono żadnej wiążącej opinii wydanej przez ww. specjalistów, która mogłaby zostać poddana ocenie w świetle zasady otwartego systemu dowodowego. Brak takiej opinii z zasady dyskredytuje podnoszone zarzuty w starciu z opiniami medycznymi upoważnionych lekarzy zatrudnionych w placówkach uprawnionych do wydawania orzeczeń lekarskich w zakresie chorób zawodowych.

Pełnomocnik strony odwołującej się podnosi kwestie medyczne związane z zespołem cieśni nadgarstka. W ocenie organu, sformułowane zarzuty bazują na doniesieniach tyczących się do populacji ogólnej i to nie zawsze porównywalnej z populacją polską, gdyż zmienność wewnątrz populacyjna nie zawsze pozwala na ich porównywanie. Ponadto proces orzeczniczy jest procesem indywidualnym i uwzględnia się w nim osobniczą wrażliwość pacjenta, którą ocenia lekarz orzecznik przy wydawaniu orzeczenia. Lekarz wydający orzeczenie lekarskie musi (zgodnie z §5 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych) spełniać wymagania kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o służbie medycyny pracy (Dz. U. z 2004 r. Nr 125, poz. 1317 ze zm.).

Zdaniem organu odwoławczego, bezcelowe byłoby, tak jak oczekuje strona skarżąca - opisywanie wszystkich procedur medycznych w orzeczeniu lekarskim oraz sposobu interpretacji uzyskanych wyników. W tym celu ustawodawca powierzył obowiązek rozpoznawania chorób zawodowych lekarzom orzecznikom. Organ nie dysponując wiadomościami specjalnymi nie może wdawać się w merytoryczną dysputę w zakresie orzecznictwa medycznego. Opinia pełnomocnika strony, który nie posiada wiedzy specjalistycznej nie może być przez organ traktowana jako kontrargument dla opinii medycznej lekarzy specjalistów zatrudnionych w jednostkach diagnostyczno-orzeczniczych upoważnionych do orzekania w sprawach chorób zawodowych.

W konsekwencji powyższego, organ odwoławczy stwierdził, że mając na uwadze jednoznaczne stanowisko uprawnionej placówki orzeczniczej, która wydała orzeczenie lekarskie nr [...] z dnia [...] o rozpoznaniu choroby zawodowej u D. Ch. podając pełną nazwę: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołane sposobem wykonywania pracy - zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego, przyjął, iż decyzja wydana przez organ I instancji z dnia [...] Nr [...] o stwierdzeniu choroby zawodowej dotyczy pozycji 20.1 z załącznika do rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych w części w jakiej odnosi się do nadgarstka prawego - jest spójna z zebranym materiałem dowodowym i w tym zakresie odpowiada prawu.

Niemniej jednak – podkreślił dalej organ odwoławczy , decyzja organu I instancji nie precyzuje którego nadgarstka (prawego czy lewego) zespół cieśni dotyczy, gdy w treści uzasadnienia ww. orzeczenia lekarskiego widnieje zapis: "Z uwagi na prawidłowy wynik EMG nie stwierdza się zespołu cieśni nadgarstka po stronie lewej". Tym samym brak jest orzeczenia lekarskiego, które rozstrzygałoby sprawę w odniesieniu do nadgarstka lewego. Powyższa okoliczność winna być uwzględniona w sentencji wydanej przez organ I instancji decyzji, która ma rozstrzygać merytorycznie sprawę co do istoty przeprowadzonego procesu orzeczniczego. Dlatego w ocenie organu odwoławczego - decyzja organu I instancji rozstrzygająca sprawę w zakresie zarówno nadgarstka prawego i lewego , wykracza poza zakres zgromadzonego materiału dowodowego (orzeczenie lekarskie dotyczy tylko nadgarstka prawego) i w tej części należało uchylić decyzję organu I instancji i umorzyć w tym zakresie postępowanie administracyjne. Mając powyższe na uwadze, [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we W. orzekł jak wyżej.

Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu na powyższą decyzję w części w jakiej utrzymuje w mocy decyzję organu I instancji wniosła Spółka z o.o. [...] z siedzibą w K. zarzucając:

1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) przepisów art. 7 i 77 §1 k.p.a., poprzez:

- zaniechanie zbadania występujących pozazawodowych czynników, które mogły wywołać stwierdzoną u pracownicy chorobę,

- zaniechanie zgromadzenia i dołączenia do akt pełnej dokumentacji medycznej pracownicy, w której mogą znajdować się informacje o pozazawodowych przyczynach, a które mogły wywołać zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego,

- nie przeprowadzeniu ponownych badań pracownicy, przez co w sposób nieuprawniony organ II instancji obciążył skutkami zaniechania skarżącego,

- odmówienie skarżącemu możliwości wypowiadania się co do merytorycznych, głównie medycznych aspektów sprawy,

- zaniechanie rozpatrzenia całego zebranego materiału dowodowego;

b) przepisu art. 80 k.p.a. poprzez:

- stwierdzenie choroby zawodowej wyłącznie na podstawie badania lekarskiego placówki diagnostycznej I stopnia, przeprowadzonego w sposób wadliwy i niepełny oraz wydanego na jego podstawie orzeczenia lekarskiego, które nie zawiera należytego uzasadnienia i składa się jedynie z lakonicznych konkluzji,

- błędne przyjęcie istnienia związku przyczynowego pomiędzy sporną chorobą a sposobem wykonywania pracy, przy zupełnym pominięciu pozazawodowych czynników, które mogły wywołać chorobę u pracownicy;

c) przepisu art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uzasadniał uchylenie decyzji organu I instancji i wydanie decyzji o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej;

d) przepisu art. 8 k.p.a. , poprzez brak wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy i brak rozpatrzenia zgłaszanych przez skarżącego twierdzeń i wniosków;

2. naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, a to art. 2351 kodeksu pracy, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na stwierdzeniu choroby zawodowej pomimo braku ustalenia bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych w środowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy.

Powołując się na powyższe, skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji we wskazanej części oraz zasądzenie od organu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu skargi podkreślono m.innymi, że orzeczenie lekarskie budzi poważne wątpliwości, ponieważ jest lakoniczne i w żaden sposób nie wyjaśnia przyczyn choroby stwierdzonej u pracownicy. Co więcej, orzeczenie to wskazuje okoliczności, które zdaniem skarżącej wywołują zastrzeżenia co do źródła schorzenia rozpoznanego u pracownicy. Zdaniem skarżącej, orzeczenie lekarskie, na którym organ oparł swoją decyzję, jedynie w kilku zdaniach odnosi się do wyników badań pracownicy. Podaje, że z wywiadu chorobowego wynika, iż u w/w przez okres 3-4 lat występowały bóle obu nadgarstków, drętwienia i obrzęki rąk. Przeprowadzone badania wykazały, że lewy nadgarstek wolny jest od schorzenia. Wskazywać to powinno na to, że wywiad chorobowy z pacjentką w tym przypadku nie może stanowić właściwej podstawy przyjmowanych twierdzeń. Skarżąca wskazuje, że pomimo tego w dalszym toku postępowania organ opierał się na okolicznościach przyjętych na podstawie wywiadu chorobowego z pracownicą. Ponadto, orzeczenie lekarskie stwierdza, że przeprowadzona na pracownicy próba Tinela była ujemna, zaś próba Phalena dodatnia po stronie lewej. A zatem, przy przyjęciu że schorzenie u pracownicy obejmuje jedynie prawy nadgarstek, żadna z dwóch prób (badań) nie wskazała prawidłowo na zespół cieśni. Dalej, orzeczenie lekarskie podaje informację o zwężeniu szczeliny międzykręgowej C4-C5 u pracownicy oraz o zaburzeniach dyskopatycznych C5-C6. Skarżąca podnosi, że zwyrodnienia kręgosłupa mogą być samoistnym źródłem choroby zespołu cieśni nadgarstka stwierdzonego u pracownicy i stać się powinny przedmiotem wnikliwych badań lekarza wydającego orzeczenie lekarskie. Tymczasem okoliczność ta w orzeczeniu została zupełnie zignorowana. Nadto, orzeczenie informuje, że wykonane u pracownicy w dniu 2 czerwca 2011 r. badanie EMG nerwów pośrodkowych wykazało wynik w normie. Zdaniem skarżącej dowodzi to tego, że schorzenie stwierdzone orzeczeniem w ogóle u pracownicy nie występuje. Będący w normie wynik badania, w ocenie skarżącej, świadczy o braku schorzenia u pracownicy. Stąd skarżąca strona dowodzi, że w/w orzeczenie lekarskie w żadnym wypadku nie może być uznane za obiektywne i przekonujące. Przedmiotowe orzeczenie lekarskie w najmniejszym stopniu nie wskazuje uzasadnienia dla swoich wniosków, stąd stwierdzenie organu, że orzeczenie lekarskie jest obszernie umotywowane uznać należy za co najmniej chybione.

W ocenie skarżącej w żadnym wypadku nie można przyjąć, że diagnoza postawiona w w/w orzeczeniu lekarskim została właściwie uzasadniona. Lakoniczna teza zawarta w orzeczeniu lekarskim o stwierdzeniu choroby zawodowej u pracownicy jest niemiarodajna. Orzeczenie lekarskie powinno wykazać i wyjaśnić przyczyny powstania zdiagnozowanego zespołu cieśni nadgarstka. Podczas konsultacji neurologicznej, stwierdzono jedynie, że badanie neurologiczne u pracownicy jest prawidłowe, stwierdzono w trakcie badania neurograficznego obu nerwów pośrodkowych i łokciowych u pracownicy z dnia 2 czerwca 2011 r., że mieści się ono w granicach normy. Przyjąć więc można, że o chorobie zawodowej orzeczono jedynie na podstawie lakonicznego, powoływanego wyżej stwierdzenia, że "wieloletnie narażenie na sposób wykonywania pracy oraz rozpoznany badaniem EMG i operowany zespół cieśni nadgarstka prawego pozwala na rozpoznanie choroby zawodowej zespołu cieśni w obrębie nadgarstka prawego".

Stwierdzenie to zdaniem skarżącej, nie stanowi choćby najbardziej podstawowego wyjaśnienia i uzasadnienia. Stąd, ocenić należy, że orzeczenie lekarskie jest opinią lakoniczną i niezawierającą przekonywającego uzasadnienia. Dlatego organ nie mógł właściwie oprzeć na niej swojego rozstrzygnięcia. Lekarz orzecznik niewłaściwie i bezpodstawnie zastosował domniemanie, że narażenie zawodowe musiało być przyczyną choroby stwierdzonej u pracownicy."

Skarżąca podkreśliła, że na wszystkich etapach postępowania podnosiła, że w/w orzeczenie lekarskie nie wykazuje jednoznacznie związku przyczynowego schorzenia z wykonywaną przez pracownicę pracą. Niedopuszczalne jest przyjęcie ostatecznego założenia o przyczynie choroby bez szerokiego zbadania występowania innych - nie związanych ze środowiskiem pracy - czynników, które we współczesnej medycynie uznane są za źródła danej choroby, a które mogły wywołać u Pracownicy rozpoznany stan chorobowy.

Pomimo wielokrotnego wskazywania przez skarżącą na potrzebę przeprowadzenia ponownego badania i na istnienie uzasadnionych podstaw do wystąpienia do jednostki orzeczniczej II stopnia o dodatkową konsultację, ta nigdy nie została dopuszczona. Wobec braku wszechstronnej analizy czynników, które mogły mieć istotny wpływ na powstanie u pracownicy przedmiotowego schorzenia, zebrany materiał dowodowy był niewystarczający do wydania decyzji.

Wprawdzie organ I instancji zwracał się do jednostki orzeczniczej I stopnia o odniesienie się do zarzutów skarżącej podnoszonych w toku postępowania, jednak wyjaśnienia jednostki orzeczniczej w żadnym zakresie nie uzupełniły opinii wyrażonej w orzeczeniu lekarskim. Ograniczały się one jedynie do podtrzymywania twierdzeń wskazanych w tym orzeczeniu i sprowadzały się do lakonicznych twierdzeń, których skarżąca nie ma możliwości zweryfikować, gdyż nie ma żadnego dostępu do dokumentacji medycznej pracownicy.

Zdaniem skarżącej strony, nieuprawnione jest działanie organu, który dysponując niepełnym materiałem dowodowym utrzymuje w mocy decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej opierając się na jednostronnej, i niepełnej opinii lekarskiej. Organ winien był podjąć wszelkie działania zmierzające do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości w sprawie i skierować pracownicę na dodatkowe konsultacje do jednostki orzeczniczej II stopnia. Skarżąca zarzuciła, że istotne okoliczności w zakresie badania przyczyn schorzenia stwierdzonego u pracownicy - w szczególności dotyczące zwyrodnień kręgosłupa - zwężenia szczeliny między kręgowej C4-C5, zaburzeń dyskopatycznych C5-C6, jak również ewentualne choroby ogólnoustrojowe, takie jak na przykład zaburzenia pracy tarczycy, zaburzenia hormonalne związane z okresem menopauzy, nadciśnienie, otyłość (które zgodnie z powszechną wiedzą medyczną z tego zakresu są przyczyną schorzenia stwierdzonego u pracownicy), które mogły spowodować lub przyczynić się do powstania zespołu cieśni nadgarstka, ustalono wyłącznie na podstawie wywiadu z pracownicą (która pierwotnie w wywiadzie dowodziła, że objawy chorobowe dotyczą obu nadgarstków) oraz dokumentacji medycznej (do której wglądu nie ma ani organ, jak i skarżąca strona).

W ocenie skarżącej niedopuszczalne jest dokonywanie ustaleń dotyczących tak istotnych dla sprawy okoliczności, jak źródło choroby, wyłącznie na subiektywnych opiniach pracownicy. Organ powinien był zwrócić uwagę na powyższe uchybienie dotyczące wywiadu i zażądać dodatkowych badań w celu zebrania uzupełniających informacji niezbędnych do wydania decyzji.

Na konieczność zaznajomienia się organu z dokumentacją medyczną pracownicy, co w ocenie skarżącej może zostać wykonane poprzez załączenie dokumentacji medycznej do akt sprawy administracyjnej, zwraca uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 25 sierpnia 2011r., sygn. akt II OSK 991/11 , przyjmując, że " (...) użycie w przepisie § 8 rozporządzenia RM z 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych wyrazu "w szczególności" wskazuje, że organ ma obowiązek wzięcia pod uwagę całego materiału, w którym podstawowe znaczenie mają oba wymienione tym przepisem dowody. Uwzględnienie całego materiału, w tym pełnej dokumentacji lekarskiej jest konieczne również z tego powodu, że wprawdzie organ jest związany orzeczeniem lekarskim w zakresie rozpoznania choroby zawodowej, lecz nie zwalnia go od obowiązku jego oceny w trybie art. 80 kpa. (...) Dokonanie przez organ takiej kontroli jest możliwe tylko wówczas, gdy organ dysponuje całym zebranym w sprawie materiałem będącym podstawą orzeczenia lekarskiego."

Zdaniem skarżącej - do organu należy nie tylko ocena orzeczenia lekarskiego pod względem formalnym, ale również pod względem merytorycznym. Ostatecznie to organ, a nie lekarz orzecznik, podejmuje decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej lub też braku podstaw do jej orzeczenia. Dlatego też niedopuszczalna jest sytuacja, w której organ, powołując się na brak specjalistycznej wiedzy z zakresu medycyny, przerzuca na lekarza orzecznika wydającego orzeczenie lekarskie całą odpowiedzialność za rozstrzygniecie, czy rozpoznane schorzenie jest chorobą zawodową, czy ma też inne źródło.

Skarżąca podniosła, iż aby móc stosownie bronić swoich interesów musi przedstawić właściwą opinię, na podstawie której zweryfikuje merytoryczne ustalenia orzeczenia lekarskiego. Jednakże aby móc to zrobić , musi mieć dostęp do dokumentacji medycznej pracownicy. Skarżąca nie posiada natomiast środków prawnych, na podstawie których mógłby skontrolować bezpośrednio stan zdrowia pracownicy. Nie może ona żądać od pracownicy poddania się badaniu przez wdanych przez niego biegłych specjalistów. Jest w związku z tym pozbawiona jakiejkolwiek możliwości kontroli twierdzeń wysuniętych przez lekarza orzecznika w orzeczeniu lekarskim.

Dokumentacja medyczna jak również wyniki dodatkowych badań były w ocenie skarżącej niezbędne do należytego załatwienia niniejszej sprawy z uwagi na to, że:

- dokumentacja, w której mogą znajdować się informacje o przebytych przez pracownicę chorobach, oraz ogólnym stanie zdrowia posłużyłaby do zweryfikowania oświadczeń złożonych przez pracownicę w trakcie wywiadu przeprowadzonego z nią na potrzeby wydania orzeczenia lekarskiego;

- przeprowadzenie dodatkowych badań mogą uzupełnić niepełną opinię lekarską poprzez wskazanie na źródło stwierdzonego u pracownicy schorzenia.

Jednakże organ zrezygnował z przeprowadzenia dodatkowego badania lekarskiego przez jednostkę orzeczniczą II stopnia, co powoduje, że skarżąca nie ma więc możliwości jakiejkolwiek weryfikacji ogólnego stanu zdrowia pracownicy, tak jak umożliwione to jest lekarzom jednostki wydającej orzeczenie lekarskie.

W konsekwencji, strona skarżąca stwierdziła, że jako uczestnik postępowania, nie ma prawa weryfikacji żadnych danych, ani informacji, na podstawie których wydane jest orzeczenie lekarskie. Tym samym, o prawach i obowiązkach skarżącej decyduje jednostronna, nie podlegająca żadnej weryfikacji ani kontroli opinia lekarza orzecznika jednostki wydającej orzeczenie lekarskie.

Skarżąca podkreśliła, że kontrolę pod względem poprawności i rzetelności merytorycznej takiej opinii mogą również przeprowadzić inni biegli specjaliści w zakresie medycyny. Jednakże wobec pozbawienia skarżącej możliwości dostępu do dokumentacji medycznej pracownicy oraz zaniechania przeprowadzenia powtórnego badania pracownicy, strona skarżąca nie ma żadnej szansy na przedstawienie opinii biegłych specjalistów, która mogłaby weryfikować ustalenia orzeczenia lekarskiego. Oznacza to zdaniem skarżącej, ze orzeczenie lekarskie w ogóle nie podlega żadnej merytorycznej kontroli.

W uzasadnieniu decyzji, organ wskazał, że "opinia strony odwołującej się, która nie posiada wiedzy specjalistycznej, nie może być przez organ traktowana jako kontrargument dla opinii medycznej lekarzy specjalistów zatrudnionych w jednostkach diagnostyczno-orzeczniczych upoważnionych do orzekania w sprawie chorób zawodowych." Skarżąca stwierdziła, że jako pracodawca ma obowiązek posiadania wiedzy z zakresu medycyny pracy. Ponadto, w zakresie chorób zawodowych pozostaje w kontakcie z lekarzami z zakresu różnych specjalności. Argumentacja organu wskazywać może, że organ może dopuścić opinie skarżącej jako kontrargument do orzeczenia lekarskiego, tylko w sytuacji, gdy skarżąca jest jednocześnie biegłym orzecznikiem z zakresu medycyny pracy. Stąd, argumentację organu uznać należy za niewłaściwą i niedopuszczalną.

Zdaniem skarżącej, równowaga stron postępowania o stwierdzenie choroby zawodowej jest istotnie zaburzona, a prawo pracodawcy do obrony swojego interesu – znacznie ograniczone. Procedura orzekania o chorobach zawodowych, mając na uwadze jedynie interes pracownika, u którego podejrzewa się chorobę zawodową, zezwala na całkowite pominięcie przez organy orzekające istotnego interesu prawnego pracodawcy. Tymczasem, interes pracodawcy, w tym skarżącej, w ramach postępowania o stwierdzenie choroby zawodowej pracownika jest niezwykle istotny i wielopłaszczyznowy:

a) decyzja zapadła w takiej sprawie może mieć w przyszłości znaczenie na gruncie stosunków cywilnoprawnych pracodawcy oraz pracownika i świadczeń natury cywilnoprawnej,

b) w przypadku wystąpienia choroby zawodowej, pracodawca ma obowiązek opłacać zwiększone składki w ramach systemu ubezpieczeń społecznych,

c) wystąpienie choroby zawodowej zobowiązuje pracodawcę do stworzenia nowego, odpowiedniego miejsca pracy. Brak takiej możliwości rodzi po stronie pracodawcy obowiązek uiszczenia na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych kwoty równej piętnastokrotnemu przeciętnemu wynagrodzeniu.

Skarżąca podniosła, że organy prowadzące postępowanie w sprawach o stwierdzenie chorób zawodowych powinny mieć na uwadze nie tylko interes pracownika, lecz również pracodawcy. Organy orzekające muszą mieć świadomość, że procedura orzekania o chorobach zawodowych niesie dla pracodawców istotne ryzyka i olbrzymie koszty. Stąd, w ocenie skarżącej niedopuszczalne są takie działania organów orzekających, które marginalizują udział pracodawców w postępowaniach o stwierdzenie chorób zawodowych, w szczególności bagatelizując zarzuty i twierdzenia pracodawców (uczestników postępowania) stawiane w szczególności wobec orzeczeń lekarskich wydawanych przez jednostki orzecznicze I stopnia.

Zdaniem skarżącej, naruszenie przepisu art. 235¹ k.p., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegało na stwierdzeniu choroby zawodowej pomimo braku ustalenia bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych w środowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy. Organ nie ustalił bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że przewlekły zespół cieśni nadgarstka został spowodowany sposobem wykonywania pracy przez pracownicę. Brak ustalenia bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że choroba została spowodowana działaniem czynników szkodliwych w środowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy nakładał na organ obowiązek uchylenia decyzji organu I instancji .

Podsumowując, skarżąca Spółka stwierdziła, że przedstawione w skardze naruszenia prawa uzasadniają uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Pozbawienie skarżącej prawa pełnego, czynnego udziału w postępowaniu w sprawie o stwierdzenie choroby zawodowej u jego pracownicy oraz odmawianie stronie skarżącej prawa do kwestionowania i weryfikowania opinii lekarskich, w przekonaniu Spółki stanowi naruszenie podstawowych praw skarżącej jako strony postępowania.

W odpowiedzi na skargę [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko w sprawie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Na wstępie podkreślić należy, że Wojewódzki Sąd Administracyjny nie orzeka o istocie sprawy administracyjnej, czyli nie przyznaje określonych uprawnień, jak i nie odmawia ich przyznania, lecz rozstrzyga o legalności decyzji, to jest o ich zgodności z prawem na podstawie stanu prawnego i faktycznego istniejącego w dniu wydania zaskarżonej decyzji.

Działając zatem w granicach kompetencji wynikających z art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych /Dz. U. Nr 153, poz. 1269/ w związku z art. 3 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zwaną dalej p.p.s.a. /t.j. Dz. U. z 2012r., poz.270/, Wojewódzki Sąd Administracyjny jest obowiązany skontrolować, czy zaskarżona decyzja odpowiada prawu, czy też to prawo narusza i w zależności od tej oceny orzec w sposób przewidziany w art. 145 lub art. 151 p.p.s.a.

Wobec treści skargi godzi się podnieść, że rozstrzygając w granicach danej sprawy, Sąd nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną w niej podstawą prawną. Oznacza to, że ma prawo wziąć pod uwagę wszelkie naruszenia prawa, a także wszystkie przepisy, które powinny znaleźć zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, niezależnie od żądań i wniosków podniesionych w skardze (art. 134 p.p.s.a.).

Stosując przedstawione wcześniej kryteria oceny Sąd w pierwszej kolejności ocenił prawidłowość zastosowania przy załatwianiu sprawy przepisów postępowania administracyjnego. Przepisy te rzutują bowiem na prawidłowość ustalonego stanu faktycznego, a tylko należycie ustalony stan faktyczny sprawy pozwala ocenić zasadność zastosowania konkretnych norm prawa materialnego. Przeprowadzona w tym zakresie kontrola wykazała konieczność zastosowania w niniejszej sprawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Po myśli przywołanego przepisu decyzja podlega uchyleniu, jeżeli Sąd stwierdzi naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W niniejszej sprawie w ocenie Sądu zaskarżona decyzja w części utrzymującej w mocy decyzje organu I instancji - wydana została z naruszeniem, art. 7, art. 8, art. 11, art. 15, art.77§ 1, art.80, art. 107 § 3 k.p.a. oraz art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a..

Podkreślić należy, że jedną z podstawowych zasad ogólnych postępowania administracyjnego jest bowiem zasada dwuinstancyjności. Zgodnie z tą zasadą każda sprawa administracyjna rozpoznana i rozstrzygnięta przez organ pierwszej instancji podlega w wyniku wniesienia przez legitymowany podmiot środka zaskarżenia, ponownemu rozpoznaniu i rozstrzygnięciu przez organ drugiej instancji. Zgodnie zatem z zawartą w art. 15 k.p.a. zasadą dwuinstancyjności, istotą postępowania odwoławczego jest ponowne rozpatrzenie sprawy w jej całokształcie przez organ wyższego stopnia. Kontrola instancyjna przeprowadzona przez organ odwoławczy obejmuje zatem zarówno legalność rozstrzygnięcia sprawy przez organ pierwszej instancji jak i dokonaną przez ten organ ocenę stanu faktycznego sprawy. Organ drugiej instancji nie może więc ograniczyć się wyłącznie do kontroli pierwszoinstancyjnego orzeczenia, lecz ma obowiązek rozpatrzenia sprawy we własnym zakresie. Uprawniony jest także, jeżeli uzna to za konieczne, przeprowadzić uzupełniające postępowanie dowodowe /art.136 k.p.a./.

Powyższe oznacza, że organ odwoławczy jest obowiązany ocenić prawidłowość decyzji pierwszoinstancyjnej nie tylko w granicach zarzutów przedstawionych w odwołaniu, lecz także pod kątem przepisów prawa materialnego i procesowego, które mają zastosowanie w sprawie rozstrzygniętej tą decyzją. Dwuinstancyjność postępowania oznacza, że złożenie przez stronę odwołania od decyzji organu pierwszej instancji powoduje, iż sprawa rozpoznawana jest ponownie przez organ odwoławczy. Organ ten rozpoznaje sprawę, a nie odwołanie (wyrok NSA z dnia 1 października 2009r., sygn. akt II FSK 658/08, publ. LEX nr 532803).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie organ drugiej instancji nie przeprowadził należycie postępowania odwoławczego, gdyż nie rozpoznał ponownie merytorycznie sprawy w jej w całokształcie.

Skoro istota postępowania odwoławczego polega na ponownym rozstrzygnięciu sprawy, to wszechstronne postępowanie w niniejszej sprawie było konieczne, celem rozpatrzenia wszystkich zarzutów podnoszonych przez skarżącą w toku postępowania administracyjnego i ustosunkowania się do nich w uzasadnieniu podjętej decyzji.

Wskazać przy tym należy, że prawidłowo zredagowanie pod względem merytorycznym i prawnym uzasadnienie decyzji administracyjnej ma podstawowe znaczenie dla stosowania zasady przekonywania wyrażonej w art. 11 k.p.a., a realizowanej na podstawie art. 107 § 3 k.p.a. Mocą przywołanej zasady organ jest zobowiązany do wyjaśnienia stronom zasadności przesłanek, którymi kierował się przy załatwieniu sprawy. Uzasadnienie decyzji winno być elementem decydującym o przekonaniu strony, co do trafności rozstrzygnięcia. Zasada przekonywania nie zostanie zaś zrealizowana, gdy organ pominie milczeniem niektóre twierdzenia, nie odniesie się do faktów istotnych dla danej sprawy lub nie przedstawi w sposób wyczerpujący wykładni stosowanych przepisów prawa.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że [...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny utrzymując w mocy decyzję organu pierwszej instancji - nie sprostał wymogom określonym w w/w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego. Uchybienie powyższym przepisom procedury jest o tyle istotne, że gdy nie jest dokładnie ustalony stan faktyczny - a co ma miejsce w niniejszej sprawie, to uniemożliwia dokonanie oceny rozstrzygnięcia z normą prawa materialnego.

Zważyć należy, że materialnoprawne przesłanki stwierdzenia choroby zawodowej, wyznacza definicja sformułowana w art. 2351 Kodeksu pracy, zgodnie z którą za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych "narażeniem zawodowym".

Zatem o stwierdzeniu choroby zawodowej decyduje zaistnienie dwóch przesłanek. Pierwsza to zamieszczenie danego schorzenia w wykazie chorób zawodowych stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych ( Dz.U z 2009 nr 105 poz. 869 ze zm.), druga to ustalenie, że schorzenie owo zostało spowodowane działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy lub w związku ze sposobem wykonywania pracy.

Zadaniem organu administracji sanitarnej prowadzącego postępowanie w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej jest zatem ustalenie, czy u danej osoby występuje schorzenie zamieszczone w wykazie chorób zawodowych oraz ustalenie istnienia bądź nie istnienia związku przyczynowego tego schorzenia z warunkami wykonywania pracy.

Istotne jest przy tym, że istnienie tych przesłanek lub ich brak, organ sanitarny obowiązany jest ustalić – prowadząc postępowanie zgodnie z wymogami przepisów kodeksu postępowania administracyjnego i mając na uwadze postanowienia rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych.

I tak zgodnie z § 4 ust. 1 w/w rozporządzenia, właściwy państwowy powiatowy inspektor sanitarny, który otrzymał zgłoszenie wszczyna postępowanie, a w szczególności kieruje pracownika, którego podejrzenie dotyczy, na badanie w celu wydania orzeczenia o rozpoznaniu choroby zawodowej albo o braku podstaw do jej rozpoznania, do jednostki orzeczniczej, o której mowa w § 5 ust. 2. Następnie lekarz tej jednostki na podstawie przeprowadzonych badań, dokumentacji medycznej, dokumentacji przebiegu zatrudnienia oraz oceny narażenia zawodowego wydaje orzeczenie o rozpoznaniu choroby zawodowej albo o braku podstaw do jej rozpoznania (§ 6 ust. 1 rozporządzenia).

Podstawą zaś wydania decyzji o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia choroby zawodowej jest w myśl § 8 ust. 1 omawianego rozporządzenia - materiał dowodowy, a w szczególności dane zawarte w formularzu oceny narażenia zawodowego oraz w orzeczeniach lekarskich wyspecjalizowanych jednostek diagnostycznych powołanych do rozpoznawania chorób zawodowych, wymienionych w § 5 omawianego aktu.

Trafnie w okolicznościach niniejszej sprawy, strona skarżąca powołuje się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 sierpnia 2011r., sygn.akt II OSK 991/11, który oddalając skargę kasacyjną podzielił tym samym stanowisko WSA w Rzeszowie przyjęte w wyroku z dnia 24 lutego 2011r., sygn.akt 981/10, że przepisy k.p.a. są szczególnymi względem ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, jako regulujące węższą materię w sposób od ogólnie przyjętej, dotyczącej dokumentacji medycznej. W konsekwencji Sąd przyjął, że błędny jest pogląd organów, iż dokumentacja medyczna (...), która podlega analizowaniu w przedmiotowym postępowaniu jako niezbędna dla dokonania ustaleń istotnych z punktu widzenia jego przedmiotu, objęta jest tajemnicą prawnie chronioną niepodlegającą ujawnieniu stronom postępowania i samemu organowi (LEX Nr 169077; LEX Nr 784093).

Niesporne jest w niniejszej sprawie, że organ odwoławczy utrzymując w mocy decyzję organu I instancji o stwierdzeniu u D. Ch. choroby zawodowej: przewlekłej choroby obwodowego układu nerwowego wywołanej sposobem wykonywania pracy – zespół cieśni w obrębie nadgarstka prawego (poz.20), powołał się na wnioski płynące z orzeczenia lekarskiego [...]Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy z dnia [...]., Nr [...].

Z lektury akt sprawy niewątpliwie wynika, że organ odwoławczy, nie wykorzystał uprawnień jakie daje mu przepis art.136 k.p.a., w myśl którego, organ odwoławczy może przeprowadzić nie tylko na żądanie strony, lecz także z urzędu dodatkowe postępowanie w celu uzupełnienia dowodów i materiałów w sprawie albo zlecić przeprowadzenie tego postępowania organowi, który w pierwszej instancji wydał decyzję.

Uchybienie to jest o tyle istotne, że postępowanie w sprawie ustalenia choroby zawodowej przed właściwymi jednostkami orzeczniczymi toczy się, w myśl przepisów w/w rozporządzenia bez udziału pracodawcy, któremu nawet nie przesyła się w toku tego postępowania orzeczenia lekarskiego o rozpoznaniu choroby zawodowej lub o braku podstaw do rozpoznania choroby zawodowej.

Wprawdzie w orzecznictwie przyjęte zostało, że przepisy rozporządzenia nie dają pracodawcy osoby ubiegającej się o ustalenie choroby zawodowej, prawa skutecznego domagania się od jednostki orzeczniczej I stopnia lub od właściwego organu inspekcji sanitarnej skierowania pracownika na badanie przez jednostkę orzeczniczą II stopnia, tym niemniej nie zwalnia to organu od prowadzenia postępowania administracyjnego zgodnie z wymogami procedury administracyjnej, skoro postępowanie w sprawie stwierdzenia choroby zawodowej jest postępowaniem administracyjnym.

W związku z tym tak jak to już wyżej Sąd podkreślił, przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego mają w tym postępowaniu nie tylko zastosowanie, lecz winny być z całą skrupulatnością przestrzegane.

Istotna okolicznością jest, że naczelną zasadą rządzącą postępowaniem administracyjnym w zakresie postępowania wyjaśniającego jest zasada prawdy obiektywnej ustanowiona w art. 7 k.p.a.. W myśl tej zasady organy administracji publicznej obowiązane są ustalić stan faktyczny zgodny z rzeczywistością. W tym celu obowiązane są w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowody, w tym dopuścić dowód wnioskowany przez stronę postępowania.

Istotny jest tu także przepis § 8 ust. 2 w/w rozporządzenia, który przyznaje organowi prawo żądania od lekarza, który wydał orzeczenie lekarskie, uzupełnienia orzeczenia, jak i przyznaje prawo wystąpienia do jednostki orzeczniczej II stopnia o dodatkową konsultację, jak i uprawnia do podjęcia innych czynności niezbędnych do uzupełnienia materiału dowodowego.

Wprawdzie organ nie jest władny w ramach swoich kompetencji decyzyjnych wystąpić z żądaniem ponownego badania pracownika przez jednostkę orzeczniczą drugiego stopnia, niemniej jednak może zwrócić się do pracownika o rozważenie poddania się takiemu badaniu.

W niniejszej sprawie, choć skarżąca Spółka kwestionując decyzję organu I instancji o stwierdzeniu przedmiotowej choroby zawodowej, wnosiła w odwołaniu o poddanie pracownika ponownemu specjalistycznemu badaniu, to organ odwoławczy zaniechał przeprowadzenia tegoż dowodu, gdy zaś mając na uwadze przepis art.7 k.p.a., jak i art.78 §1 k.p.a. winien był mając także na uwadze cyt. wyżej § 8 ust. 2 rozporządzenia, rozważyć skorzystanie z uprawnień w jakie został wyposażony w tymże przepisie, zwłaszcza, że w myśl art.136 k.p.a., organ odwoławczy uprawniony jest do przeprowadzania dodatkowego postępowanie w celu uzupełnienia dowodów i materiałów w sprawie.

Z akt sprawy nie tylko nie wynika, by organ odwoławczy zwracał się do pracownika o wyrażenie zgody na wnioskowane przez stronę skarżącą przeprowadzenie badań przez Instytut Medycyny Pracy, a wręcz odwrotnie, organ pomijając wnioskowany dowód, stwierdził , że przedłuży to tylko postępowanie administracyjne.

Istotnym uchybieniem organu odwoławczego było także i to, że w okolicznościach niniejszej sprawy, organ ten zaniechał rozważenia wystąpienia do jednostki orzeczniczej II stopnia o dodatkową konsultację, jak i zaniechał rozważenia wystąpienia w ramach uprawnień w cyt. § 8 ust. 2 rozporządzenia o wydanie opinii np. Konsultanta Krajowego w dziedzinie medycyny pracy, zwłaszcza, że z urzędu Sądowi jest wiadomym, że organ odwoławczy korzysta z takich środków dowodowych.

Zważyć w tym miejscu należy, że zgodnie z art.8 k.p.a. - prowadzący postępowanie organ administracji winien był szanować zasadę równego traktowania stron i stosować jednolite kryteria ocen w stosunku do wszystkich podmiotów postępowania, a która to zasada w ocenie Sądu – nie była w niniejszej sprawie w pełni przestrzegana. W orzecznictwie przyjmuje się, że zasada określona w art. 8 k.p.a., uznawana jest "za klamrę, która spina całość ogólnych zasad postępowania. Jest to bowiem zasada najszersza pod względem zakresu. Można w niej pomieścić bogaty katalog zasad ogólnych". Niewątpliwie pogłębianiu zaufania uczestników do organów państwa służy równe traktowanie stron (a co nie miało miejsca w niniejszej sprawie) , podejmowanie wszelkich działań niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, uwzględnianie interesu społecznego i słusznego interesu stron , udzielanie należytej i wyczerpującej informacji, zapewnienie stronom czynnego udziału na każdym etapie postępowania, wyjaśnianie zasadności przesłanek, którymi organ kierował się przy załatwianiu sprawy czy szybkość postępowania organu (por. wyroki w sprawach VIII SA/Wa 640/10 z 8 grudnia 2010 r., VIII SA/Wa 753/10 z 2 grudnia 2010 r. – CBOSA na stronie http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Podobne stanowisko zajmuje doktryna (por. B. Adamiak, J. Borkowski "Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz", wydanie 8, s. 78, teza 4).

Powyższa zasada znajduje odzwierciedlenie w postanowieniach Konstytucji RP, gdzie w art.32 ustanowiona została zasada równości, sprowadzająca się do stwierdzenia, iż "wszyscy są wobec prawa równi". Oznacza to prawo do równego traktowania przez władze publiczne, której to zasady władze muszą przestrzegać. Jednakże z tej generalnej zasady wynika także zakaz stosowania dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym. Dyskryminacji tego rodzaju nie mogą usprawiedliwiać żadne przepisy i żadne przyczyny. Od zasady równości Konstytucja nie zna żadnych odstępstw i wyjątków (por. Wiesław Skrzydło, Komentarz do art.32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej).

Tak jak to już wyżej Sąd podkreślił i słusznie zauważył organ odwoławczy w zaskarżonej decyzji, o tym, czy schorzenie pracownika ma charakter zawodowy, decydują dwa czynniki, a to zamieszczenie schorzenia w wykazie chorób zawodowych i istnienie związku przyczynowego pomiędzy chorobą a warunkami pracy. Niezależnie zatem od istnienia choroby, winno być przeprowadzone właściwe postępowanie epidemiologiczne, które wskazywałoby na istnienie wskazanego związku przyczynowego. Oznacza to, że przy ustaleniu zawodowej etiologii chorób układu obwodowego układu nerwowego wywołanego uciskiem na pnie nerwów, niezbędne jest dokładne udokumentowanie wywiadu potwierdzającego, że sposób wykonywania pracy był związany z długotrwałym uciskiem na pień nerwu lub mikrourazami. Zatem charakterystyka wykonywanej pracy winna zawierać opis wykonywanych czynności oraz ich chronometraż obrazujący pomiary (czas) trwania określonych zjawisk składających się na daną operację.

Z lektury akt administracyjnych wynika wprawdzie, iż postępowanie epidemiologiczne zostało w tej sprawie przeprowadzone, lecz w ocenie Sądu w ramach postępowania o jakim mowa w art. 136 k.p.a. należało je uzupełnić, poprzez dokładne i precyzyjne wykazanie prac, które były związane z długotrwałym uciskiem na pień nerwu i do każdej z opisywanych czynności związanych na stanowisku pakowacza przedstawić obiektywnie istniejący czas ich trwania, z tej to przede wszystkim przyczyny, że tak w odwołaniu, jak i w skardze strona skarżąca kwestionowała fakt wykonywania przez D. Ch. monotonnych ruchów.

Dopiero takie udokumentowanie wywiadu potwierdzającego sposób wykonywania pracy pozwoliłoby na jednoznaczne wykazanie, które z prac wiązały się z uciskiem na pień nerwu i mogły ewentualnie przyczynić się do wystąpienia opisywanej w tej sprawie jednostki chorobowej.

Dotąd powiedziane powoduje, iż uznać należało, że zaskarżona decyzja w części utrzymującej w mocy decyzję organu I instancji - wydana została z istotnym naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, a zwłaszcza art. 7, 8, 77 § 1, 80 k.p.a. Uchybienia te nakazywały Sądowi uwzględnić skargę i wyeliminować z obrotu prawnego zaskarżoną decyzję. Uzupełnienie postępowania zgodnie ze wskazaniami zawartymi w niniejszym wyroku pozwoli na ocenę wystąpienia w tej sprawie choroby zawodowej.

Powyższe ustalenia niewątpliwie świadczą, iż w niniejszej sprawie nie był dokładnie ustalony stan faktyczny sprawy. Oznacza to tym samym, że nie można ocenić czy jest on zgodny z hipotezą normy prawa materialnego. W takim przypadku brak było dostatecznych podstaw do rozstrzygnięcia sprawy, a rozstrzygnięcie dokonane mimo to przez organ administracji jest w konsekwencji wadliwe.

Czyniąc zadość wymaganiom określonym w art. 141 § 4 zdanie drugie p.p.s.a., Sąd wyjaśnia, że wskazania co do dalszego postępowania wynikają wprost z zaprezentowanych rozważań i sprowadzają się do przeprowadzenia postępowania dowodowego zmierzającego do prawidłowego ustalenia stanu faktycznego sprawy, a ponadto sporządzenia uzasadnienia decyzji odpowiadającego wymogom art.107 § 3 k.p.a. i odnoszącego się do wszystkich istotnych zagadnień sprawy tak, aby osiągnięty został cel postępowania.

Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny opierając się na przepisie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c i art. 152 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w punktach I i II sentencji. O kosztach orzeczono zaś na podstawie art. 200 tejże ustawy

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...