III SA/Gl 1581/12
Postanowienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2013-02-08Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Barbara Orzepowska-Kyć /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Barbara Orzepowska-Kyć po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym dnia 8 lutego 2013 r. sprawy ze skargi A.M. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług w kwestii wniosku o przyznanie skarżącej prawa pomocy w zakresie obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie radcy prawnego lub doradcy podatkowego postanawia: odmówić przyznania prawa pomocy.
Uzasadnienie
W niniejszej sprawie A.M. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...]r., nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług.
W odpowiedzi na zarządzenie o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie 3.325 zł, skarżąca złożyła wniosek o przyznanie prawa pomocy. Z wypełnionego urzędowego formularza PPF wynika, że wniosek ten obejmował żądanie zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego lub doradcy podatkowego.
W uzasadnieniu wniosku skarżąca oświadczyła, że jej miesięczne dochody wynoszą 10.000 zł netto i są w całości przeznaczone na utrzymanie domu i wychowanie czwórki dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym.
Były mąż wnioskodawcy, T.M., nie uiszcza zasądzonych alimentów w kwocie 450 zł.
Następstwem wydania zaskarżonej decyzji było zablokowanie wszystkich rachunków bankowych strony, zarówno prywatnych, jak i związanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. W tej sytuacji strona została pozbawiona możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i uzyskiwania dodatkowych dochodów, a w dalszej kolejności, generuje stratę w prowadzonej działalności gospodarczej.
W związku z zablokowaniem rachunków bankowych, Bank (...) wypowiedział stronie kredyt na kwotę 50.000 zł, który teraz będzie musiała spłacić – nie mając możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i generowania dochodu. Obecnie, w utrzymaniu pomagają wnioskodawcy jej rodzice poprzez darowizny.
Wskutek zaprzestania prowadzenia ww. działalności i braku dochodu, kancelaria prawna przestała świadczyć swoje usługi wnioskodawcy. Strona dodatkowo spłaca kredyt na dom, którego obciążenie również znacznie wzrosło w związku ze wzrostem o blisko 60 % kursu franka szwajcarskiego. Zdaniem strony skarżącej, obecna sytuacja i egzekucja prowadzona przez organy skarbowe (pomimo licznych skarg i zażaleń, a przede wszystkim braku winy) może w niedługim czasie doprowadzić stronę i jej rodzinę do upadłości.
Skarżąca pozostaje we ją gospodarstwie domowym z czterema małoletnimi córkami: J. (12 lat), A. (11 lat), E.(4 lata) i A. (3 lata).
Na majątek strony składa się dom o powierzchni [...] m2 w kredycie hipotecznym (strona zaznaczyła, że jest to ½ nieruchomości). Poza tym skarżąca nie posiada żadnego innego majątku, oszczędności, papierów wartościowych, ani przedmiotów o wartości przekraczającej 3.000 Euro.
Dochody strony, kształtują się wg jej oświadczeń następująco: wynagrodzenie z tytułu świadczonej pracy – 10.000 zł miesięcznie; prowadzona działalność gospodarcza przyniosła stratę w wysokości 35.265 zł. Jako dochód, strona określiła darowiznę od rodziców, która w 2012 r. wyniosła 48.880 zł.
W punkcie 11 urzędowego formularza PPF, strona określiła swoje wydatki miesięczne w sposób następujący: "kredyt na dom – 7-8 tysięcy zł - 50% 3,5 do 4 tysiące; kredyt w (...)– 2,5 tysiąca zł – remont domu (wbrew stwierdzeniu, że harmonogram ten jest w załączeniu – brak w aktach tego harmonogramu), przedszkole dla 2 dzieci – 1.080 zł; wyżywienie w przedszkolu – 600 zł; szkoła dla 2 dzieci – 1.300 zł; wyżywienie w szkole – 600 zł; leczenie dzieci – 300 zł. suma to 9.600 – 10.000 zł bez wyżywienia, opłat za telefon, Internet, telewizje i inne...".
W załączeniu do urzędowego formularza PPF, strona nadesłała następujące załączniki: zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości swoich zarobków, z którego wynika, że uzyskuje ona wynagrodzenie miesięczne w wysokości 10.000 zł netto, które nie podlega jakiemukolwiek zajęciu; podsumowanie przychodów i rozchodów w sierpniu 2012 r.; zgłoszenie o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych (druki SD-Z2) odzwierciedlające darowizny pieniężne dokonane na rzecz strony przez: ojca wnioskodawcy (14.980 zł) oraz matkę wnioskodawcy (33.900 zł).
Do akt strona załączyła szereg potwierdzeń dokonania transakcji bankowych: ratę kredytową za czerwiec w kwocie 8.000 zł; raty kredytowe w kredycie obrotowym nieodnawialnym za lipiec w wysokości 1.531,39 zł i 1.000 zł; opłata za szkołę w "A" w K. – 15.600 zł; opłata za przedszkole w niepublicznym punkcie przedszkolnym w K. za sierpień 2012 r. (czesne) 1.080 zł; opłata za catering za lipiec 2012 r. w ww. przedszkolu – 616 zł.
W tym stanie rzeczy, referendarz sądowy pismem z dnia 6 listopada 2012 r. wezwał stronę skarżącą do uzupełnienia i uprawdopodobnienia danych zawartych we wniosku poprzez nadesłanie dokumentów, mających pełniej zobrazować jej rzeczywisty i aktualny stan majątkowy. Wezwanie to miało na celu uzupełnienie i udokumentowanie danych zawartych we wniosku o prawo pomocy.
W odpowiedzi na to wezwanie, wnioskodawca nadesłała: podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za wrzesień 2012 r. oraz za rok 2012; wyrok rozwodowy z dnia [...] r., sygn. akt: [...]; dwa tytuły wykonawcze[...] na łączną kwotę 408.045,33 zł; zawiadomienie o egzekucji z dnia [...] r., skierowane do (...) Banku skierowanej do rachunku bankowego skarżącej, na łączną kwotę 408.045,33 zł; pismo z (...) Bank z dnia [...] r. informujące o tym, że strona posiada w tym banku dwa rachunki bankowe objęte zajęciem egzekucyjnym – saldo na rachunku związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą wynosiło 49.999,68 zł oraz 400,83 zł na rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowym wnioskodawcy (na dzień 11 września 2012 r.).
W aktach znalazło się również pismo (...) z dnia [...] r., stanowiące ostateczne wezwanie do zapłaty – Łączna kwota zadłużenia w tym banku wynosiła 30.476,48 zł; porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia zawarte pomiędzy Bankiem (...)S.A. a wnioskodawcą, w którym strona uznała niesporną na dzień [...] r. wierzytelność banku w kwocie 94.918,26 zł wraz z harmonogramem spłaty tego zadłużenia; wyciąg z rachunków bankowych strony w (...) Bank – z rachunku prowadzonego dla działalności gospodarczej (kompletny wyciąg za okres od sierpnia do października bieżącego roku) oraz niekompletny wyciąg z rachunku prywatnego (częściowy wyciąg za okres obejmujący przełom sierpnia i września bieżącego roku).
W dniu 11 grudnia 2011 r. wpłynęło do tutejszego Sądu pismo z dnia 30 listopada 2012 r. o rozwiązaniu ze skarżącą umowy o pracę za wypowiedzeniem. Okres wypowiedzenia kończy się z dniem 31 grudnia 2012 r.
Postanowieniem z 12 grudnia 2012 r. referendarz sądowy odmówił przyznania prawa pomocy.
Pismem z 14 stycznia 2013 r. skarżąca wniosła sprzeciw od w/w postanowienia. W sprzeciwie skarżąca zarzuciła naruszenie art. 246 § 1 p.p.s.a. poprzez błędne uznanie, iż złożone dokumenty nie stanowią dostatecznej podstawy do zwolnienia jej od kosztów sądowych – w całości – oraz przyznania profesjonalnego pełnomocnika procesowego i doradcy podatkowego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Jak stanowi art. 260 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.- zwana dalej p.p.s.a.) w razie wniesienia sprzeciwu, który nie został odrzucony, postanowienie, przeciwko któremu został on wniesiony, traci moc, a sprawa będąca przedmiotem sprzeciwu podlega rozpoznaniu przez sąd na posiedzeniu niejawnym.
Złożony przez skarżącego sprzeciw od postanowienia o odmowie przyznania prawa pomocy wywołał taki skutek, że Sąd jest zobowiązany ponownie rozpatrzyć wniosek o przyznanie prawa pomocy uwzględniając okoliczności faktyczne i prawne sprawy oraz zebrany materiał dowodowy istniejący w chwili obecnej.
Stosownie do art. 243 § 1 p.p.s.a. – stronie na jej wniosek może być przyznane prawo pomocy. Z kolei zgodnie z art. 245 § 1 p.p.s.a., prawo pomocy może zostać udzielone w zakresie częściowym lub całkowitym. Prawo pomocy w zakresie całkowitym obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 2 p.p.s.a.).
Z kolei prawo pomocy w zakresie częściowym obejmuje zwolnienie tylko od opłat sądowych w całości lub części (...) lub obejmuje ustanowienie fachowego pełnomocnika w osobie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 3 p.p.s.a.).
Na wstępie należy zaznaczyć, że skarżąca składając wniosek o prawo pomocy, zażądała przyznania prawa pomocy w zakresie całkowitym, tj. w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych oraz ustanowienia fachowego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego lub doradcy podatkowego.
Mając to na uwadze, odnosząc się do wniosku A.M., należy przywołać zasadę wyrażoną w art. 246 § 1 pkt 1 p.p.s.a., zgodnie z którą, przyznanie osobie fizycznej prawa pomocy w zakresie całkowitym (czyli na zasadzie art. 245 § 2 p.p.s.a., mogącym obejmować zwolnienie od kosztów sądowych, na które składają się opłaty i wydatki oraz ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, doradcy podatkowego lub adwokata) następuje wtedy, gdy wykaże ona, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania.
O ewentualnym przyznaniu prawa pomocy przesądza zatem przesłanka zobiektywizowana, o czym świadczy słowo "wykazanie", które nakłada na stronę nie tylko powinność uprawdopodobnienia ale więcej, formułuje obowiązek wskazania przez nią obiektywnie zaistniałych przesłanek stanu rzeczywistego (por. P. Dobosz, Procedury administracyjne, model sądownictwa administracyjnego a "prawo pomocy" [w:] praca zbiorowa pod red. J. Stelmasiaka, J. Niczyporuka, S. Fundowicza, Polski model sądownictwa administracyjnego, Oficyna Wydawnicza VERBA s. c., Lublin 2003, s. 120). Oznacza to, że inicjatywa dowodowa w stosunku do okoliczności, z których strona wnioskująca zamierza wywieść skutki prawne leży po stronie wnioskodawcy, a nie rozpoznającego wniosek. Nie budzi zatem wątpliwości, że rozstrzygnięcie wniosku zależy od tego, co zostanie udowodnione przez stronę (por.: J. P. Tarno: Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Komentarz, Wyd. Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2004, s. 319).
Odnosząc powyższe uregulowania do przedmiotowej sprawy, należy stwierdzić, że skarżąca nie zdołała wykazać w sposób przekonujący, aby znajdowała się w sytuacji uzasadniającej przyznanie jej prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych i jednoczesnego ustanowienia dla niej profesjonalnego pełnomocnika z urzędu w osobie doradcy podatkowego lub radcy prawnego.
Instytucja przyznania prawa pomocy ma charakter wyjątkowy i jest stosowana tylko w przypadkach osób, które wykażą, że znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Do osób tych można zaliczyć osoby rzeczywiście ubogie, które ze względu na okoliczności życiowe pozbawione są środków do życia bądź środki te są bardzo ograniczone i zaspokajają tylko podstawowe potrzeby życiowe. Jednocześnie, instytucja prawa pomocy nie bez przyczyny określana jest często mianem "prawa ubogich". Prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku oraz pozbawionm (obiektywnie) możliwości uzyskania środków na prowadzenie procesu z jakichkolwiek źródeł (tak w postanowieniach Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia: 26 sierpnia 2011 r., II OZ 701/11 i 20 stycznia 2012 r., I FZ 499/1; LEX nr 1069133 i 1103914).
Z oświadczenia wnioskodawcy wynika, że prowadzi ona samodzielnie gospodarstwo domowe z czwórką małoletnich córek, z których dwie starsze uczęszczają do szkoły podstawowej, a dwie młodsze chodzą do przedszkola. Strona posiada nieruchomość na której położony jest dom o powierzchni [...] m2 (zaznaczyła jednak, że jest właścicielką tej nieruchomości jedynie w ½, a poza tym jest to dom "w kredycie hipotecznym").
Skarżąca uzyskuje wysokie, jak na polskie warunki wynagrodzenie, zamykające się w kwocie 10.000 zł netto. Wysokość wynagrodzenia netto wnioskodawcy wynika zarówno z jej oświadczenia, jak i z zaświadczenia wystawionego przez pracodawcę. Wynagrodzenie to nie jest zajęte w toku postępowania egzekucyjnego.
Strona prowadzi działalność gospodarczą i twierdzi, że ponosi z tego tytułu stratę. Nie udokumentowała ona jednak w sposób szczegółowy stanu prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Do formularza wniosku o prawo pomocy PPF, dołączyła jedynie jednostronnicowy wydruk podsumowania księgi przychodów i rozchodów za sierpień 2012 r. Z druku tego wynika, że w tym miesiącu osiągnęła konkretny przychód oraz poniosła określone wydatki (pod pozycjami: "zakup towarów handlowych" i "pozostałe wydatki"). Wartości te ukazane zostały w ujęciu miesięcznym i narastającym (od początku roku kalendarzowego). Z tego zapisu wynika, że w sierpniu 2012 r. skarżąca poniosła stratę w kwocie 2.149,82 zł, a od początku bieżącego roku strata ta zamyka się w kwocie 35.265,46 zł.
Z nadesłanej przy sprzeciwie księgi przychodów i rozchodów za miesiące lipiec - listopad 2012 rzeczywiście wynika, że w trzech ostatnich wykazanych miesiącach strona nie uzyskiwała przychodu, nie oznacza to jednak, że działalność gospodarcza prowadzona przez skarżącą w dłuższej perspektywie nie przynosi dochodu.
Tymczasem, wezwaniem z dnia 6 listopada 2012 r. (otrzymanym w dniu 13 listopada 2012 r., co wynika ze zwrotnego potwierdzenia odbioru przesyłki zawierającej to wezwanie, znajdującego się w aktach sprawy), strona została wezwana w sposób precyzyjny także o nadesłanie kopii księgi przychodów i rozchodów prowadzonej przez siebie w zakresie działalności gospodarczej za trzy ostatnie miesiące. Jednocześnie zaznaczono w wezwaniu, że do tej pory nadesłała ona jedynie podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za sierpień 2012 r. W odpowiedzi na to wezwanie, strona nadesłała jedynie podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za wrzesień 2012 r. (w formie analogicznej, jak za sierpień 2012 r.) oraz podsumowanie za okres od sierpnia 2012 r. do września 2012 r. Kserokopie te nie wskazują jednak istoty obrotu i przepływu gotówki w firmie skarżącej.
Strona nie wypełniła także w stopniu wyczerpującym wezwania w zakresie nadesłania wyciągów z posiadanych przez nią rachunków bankowych. Nadesłała bowiem wyciąg z rachunku prowadzonego dla swojej firmy jedynie za okres od dnia 31 lipca 2012 r. do dnia 29 września 2012 r. Nie obrazuje natomiast operacji dokonywanych w październiku i w pierwszej połowie listopada 2012 r. Z rachunku prywatnego nadesłała skarżąca jedynie fragment wyciągu za okres od dnia 30 sierpnia 2012 r. do dnia 10 września 2012 r. tak więc stan rachunków bankowych i stan prowadzonej działalności gospodarczej w istocie nie został przedstawiony przez stronę w sposób rzetelny, ani przejrzysty.
Dokonując jednak analizy stanu majątkowego strony na podstawie przedłożonego przez nią, niekompletnego materiału źródłowego, należy stwierdzić, co następuje: Istotna i charakterystyczna cecha prowadzenia działalności gospodarczej polega na tym, że jest to działalność zarobkowa, prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. Odnosi się to także do tzw. obrotu przedsiębiorcy w konkretnym okresie.
W tej materii można posiłkować się jednak nadesłanym przez stronę wyciągiem z jej rachunku bankowego (dla prowadzonej przez nią działalności gospodarczej) za sierpień i wrzesień 2012 r. rachunek ten prowadzony jest w (...) Banku S.A. Firmowy rachunek bankowy skarżącej wskazuje na to, że zachowuje ona płynność finansową. Jeżeli w pewnym okresie przeważają na tym rachunku transakcje obciążeniowe, to są one równoważone w późniejszym okresie relatywnie znaczną kwotowo i ilościowo liczbą transakcji uznaniowych. Na rachunek ten wpływają wysokie kwoty od "B" (7.883,31 – 1 sierpnia 2012 r.; 36.657,93 – 14 sierpnia 2012 r.; 20.000 zł – 16 sierpnia 2012 r.; 20.000 zł – 4 września 2012 r.; 37.700,09 – 5 września 2012 r.;.). Odpowiednikiem tych wpływów są transakcje obciążające ten rachunek, których beneficjentem jest "C" (19.816,92 zł – 4 września 2012 r.; 37.000 zł – 5 września 2012 r.) i "D" (54.321,52 zł – 17 sierpnia 2012 r.; 7.900 zł – 1 września 2012 r.). Z analizy rachunku wynika wyraźnie, że każde uznanie rachunku wnioskodawcy (przez A.W.) pociąga za sobą regularnie obciążenie tego rachunku (na rzecz P.H, i A.S). Konsekwentnie występuje równowaga kwotowa pomiędzy transakcjami uznaniowymi a obciążeniowymi. Poza tym wiele transakcji uznaniowych to przelewy własne wnioskodawcy. Nie można więc stwierdzić, aby działalność prowadzona przez skarżącą była w wysokim stopniu nierentowna. A takie właśnie wrażenie można odnieść czytając oświadczenie skarżącej o jej stratach.
Strona, uwzględniając tok i swoisty rytm prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej jest przecież w stanie dysponować określoną gotówką. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przeznaczyć, chociaż część otrzymywanych środków pieniężnych na poniesienie opłat sądowych, jak również na opłacenie profesjonalnego pełnomocnika.
Odnośnie straty, którą ma przynosić skarżącej prowadzona przez nią działalność gospodarcza, należy stwierdzić, że pojęcie straty występującej w toku prowadzenia działalności gospodarczej, która ma przecież charakter ciągły, jest w istocie pojęciem rachunkowym, księgowym. Strata ta stwierdzana jest w danym okresie rozliczeniowym (miesięcznym, rocznym). Generalnie jest to podsumowanie całokształtu prowadzonej działalności w danym okresie w aspekcie finansowym. Nie zmienia to jednak faktu, że w toku bieżącej działalności gospodarczej, prowadzonej "na co dzień", podmiot gospodarczy może dysponować gotówką, nawet w znacznych rozmiarach. Wysokie kwoty pieniężne mogą się bowiem znajdować w kasie przedsiębiorstwa, jak również mogą być one zdeponowane na rachunku bankowym. Dokonując oceny i analizy stanu majątkowego przedsiębiorcy w aspekcie jego zdolności do poniesienia opłat sądowych istotny jest właśnie stan "żywej gotówki" w ściśle określonym czasie, w tym przypadku, w czasie w którym powstaje obowiązek uiszczenia takiej opłaty.
Należy również stwierdzić, że skarżąca wykazała fakt prowadzenia przeciwko niej postępowania egzekucyjnego. W toku tego postępowania zablokowany został jej rachunek bankowy, jednak, pomimo zablokowania tego rachunku, nadal z niego korzysta, na co wskazano już wyżej. W wydruku za okres od dnia 31 sierpnia 2012 r. do dnia 29 września 2012 r. wskazano kwotę zablokowaną w kwocie 488.204,49 zł. Informacja z banku o "nowym zablokowaniu" tego konta zawarta jest w piśmie banku (adresowanym do wnioskodawcy) z dnia 26 września 2012 r.
Strona skarżąca pomimo tego, że jak sama oświadcza, znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, to ponosi jednak określone koszty, które mają wręcz charakter wydatków luksusowych. Są to wydatki, na ponoszenie których nie może sobie pozwolić zdecydowana większość obywateli naszego kraju. Do takich wydatków z pewnością należy zaliczyć opłaty związane z uczęszczaniem przez córki wnioskodawcy do prywatnej szkoły podstawowej, jak również do prywatnego przedszkola. Samo czesne za uczęszczanie czwórki córek strony do tych placówek wynosi 2.380 zł, natomiast opłaty za wyżywienie dzieci w tych placówkach (określone, jako catering) zamykają się w kwocie 1.216 zł. Na ponoszenie kosztów tego rzędu mogą sobie pozwolić jedynie osoby zamożne.
Odnośnie spłaty kredytów zaciągniętych przez stronę należy zwrócić uwagę na to, że oświadczyła, iż spłaca połowę kredytu hipotecznego zaciągniętego we frankach szwajcarskich w (...). Przeciętna rata miesięczna tytułem spłaty tego kredytu wynosi przeciętne od 3.500 zł do 4.000 zł. Natomiast odnośnie kredytu zaciągniętego w (...) S.A., przeciętna rata wynosi około 2.400 zł.
Strona nadesłała harmonogram spłaty drugiego kredytu. W przypadku obu kredytów strona nie nadesłała natomiast odpisu umowy kredytowej. Można jednak wnioskować, że skoro kredyt zaciągnięty w walucie szwajcarskiej stanowi kredyt hipoteczny, to został zaciągnięty w związku z nabyciem domu, natomiast drugi kredyt – zgodnie z oświadczeniem wnioskodawcy – został przeznaczony na remont domu.
Do sprzeciwu skarżąca załączyła wypowiedzenie umowy kredytu hipotecznego z [...]r., jednakże nie zawarła w piśmie informacji na temat ewentualnej spłaty bieżącego zadłużenia (w kwocie 34.357,37 zł + 1.970.88 CHF) warunkujące cofnięcie tego wypowiedzenia.
Należy kategorycznie stwierdzić, że nabycie mieszkania i zaciągnięcie na ten cel wysokich kredytów o łącznej wartości przekraczającej kwotę półtora miliona złotych, z pewnością nie może być uznane za zaspokajanie podstawowych i niezbędnych potrzeb mieszkaniowych. Osoba uboga, spełniająca przesłanki do uwzględnienia wniosku o przyznanie prawa pomocy nie byłaby w stanie zaciągnąć (uzyskać) takiego kredytu, a tym bardziej spłacać go. Dom o wspomnianej wyżej wartości, finansowany wprawdzie zaciągniętym kredytem, jest dobrem luksusowym, a jego zakup wskazuje, że skarżąca z pewnością nie należy do kręgu osób ubogich. Strona samodzielnie zaciągnęła w/w kredyty i w pełni świadomie obciążyła się obowiązkiem ich spłaty. Trudno uznać, ażeby działanie takie było działaniem koniecznym i niezbędnym, wręcz przymusowym dla zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb mieszkaniowych.
Należy także zaznaczyć, że opłaty w postępowaniu sądowoadministracyjnym mają charakter danin publicznoprawnych i dlatego zwolnienie z obowiązku ich ponoszenia może być stosowane jedynie w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją uzasadnione powody do przerzucenia ciężaru dotyczącego danej osoby na współobywateli. To z ich bowiem środków pochodzą dochody budżetu państwa, z których pokrywa się koszty postępowania sądowego w razie zwolnienia skarżącego z obowiązku ich ponoszenia (postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 10 stycznia 2005 r., sygn. akt FZ 478/04, niepubl.).
W konsekwencji ewentualne preferencyjne traktowanie przez wnioskodawcę należności w obrocie cywilnoprawnym przed należnościami z tytułu kosztów sądowych nie może uzasadniać przyznania prawa pomocy w toku postępowania sądowoadministracyjnego.
Skarżąca oświadczyła, że w bieżącym roku uzyskała darowiznę od rodziców w łącznej wysokości 48.880 zł. Jest to relatywnie wysoka kwota, wskazująca na to, że może ona oczekiwać wydatnej pomocy ze strony swoich bliskich. Okoliczność ta również wskazuje na komfort jej sytuacji majątkowej, który nie jest przecież obecnie zbyt częsty w naszym społeczeństwie.
Należy jeszcze na marginesie stwierdzić, że pomimo tak akcentowanych przez skarżącą problemów wynikających z jej obciążenia finansowego, strona w ogóle nie oświadczyła, ani tym bardziej nie wykazała, ażeby posiadała jakiekolwiek zaległości w regulowaniu stosownych opłat, np. za korzystanie ze swojego domu (media i inne opłaty).
Strona skarżąca przedłożyła w dniu [...]r. pismo, z którego wynika, że z końcem bieżącego roku utraci swoją pracę. Należy jednak podkreślić, że obowiązek uiszczenia wpisu sądowego od skargi powstał w październiku bieżącego roku (zarządzenie o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi strona otrzymała w dniu [...] r.). Tak więc już wtedy skarżąca miała świadomość, że ciąży na niej obowiązek uiszczenia wpisu sądowego od skargi. Wnioskodawca miała przecież wtedy realną możliwość wygenerowania środków pieniężnych odpowiadających kwocie wpisu sądowego, co powinna uczynić, i to niezależnie od tego, że złożyła de facto nieuzasadniony wniosek o przyznanie prawa pomocy.
Niezależnie od tego, że z końcem bieżącego roku ulega rozwiązaniu stosunek pracy strony, to nadal będzie ona prowadzić działalność gospodarczą, jak również może liczyć na pomoc osób bliskich. Nadal będzie posiadała status osoby zamożnej, osoby, którą będzie stać na ponoszenie wyższych, niż przeciętne, "standardowe" kosztów utrzymania i wydatków. Fakt ten nie spowoduje automatycznie przejścia wnioskodawcy do kategorii osób ubogich, którym brak jakichkolwiek środków finansowych, umożliwiających dostęp do sądu. Strona nadal będzie posiadała realne możliwości ponoszenia kosztów sądowych, jak również opłacenia profesjonalnego pełnomocnika procesowego z wyboru. Z pewnością strony nie można było – i nadal nie można – zaliczyć do osób, które nie są w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania.
Uzasadnioną wątpliwość Sądu budzi fakt, że skarżąca w piśmie z 14 stycznia 2013 r. podaje, iż "strona straciła wszystkie źródła dochodu, stałą pracę i możliwość prowadzenia działalności" i "jest wspomagana finansowo przez rodzinę (rodzice na emeryturze)" sugeruje niskie dochody rodziców, pomimo dokonania na rzecz skarżącej wysokiej darowizny. Kłóci się to niewątpliwie z faktem, iż skarżąca nadal ma na utrzymaniu duży dom, i ponosi koszty prywatnej edukacji córek. Fakt, iż "skarżąca w przeciągu kilku miesięcy z osoby majętnej stała się osobą zadłużoną, zależną od pomocy (w formie darowizn) ze strony rodziców" nie oznacza że jest osobą ubogą.
Zdaniem Sądu, jeżeli skarżąca jest w stanie ponosić w/w koszty z nieokreślonego w dokumentach źródła, przewyższające z pewnością wpis w kwocie 3.325 zł (same nakłady na edukację córek w sumie wynoszą miesięcznie 3.580 zł), jest w stanie także uiścić niniejszy wpis sądowy.
Reasumując, należy stwierdzić, że skarżąca nie udowodniła w sposób nie budzący wątpliwości ani na etapie postępowania referendarskiego, ani w postępowaniu zainicjowanym wniesionym sprzeciwem, aby znajdowała się w sytuacji uzasadniającej przyznanie prawa pomocy. Fakty, na które strona powołuje się w swoich oświadczeniach nie są spójne a nawet pozostają ze sobą w sprzeczności. Za takim stanowiskiem przemawia również ugruntowany w orzecznictwie sądowym pogląd, zgodnie z którym w przypadku, gdy strona uchyla się od przedstawienia wszelkich informacji na temat jej sytuacji finansowej lub podaje takie fakty, które nie znajdują pokrycia w aktach sprawy lub pozostają w sprzeczności z zawartymi tam informacjami o stanie majątkowym strony, istnieją podstawy do odmowy przyznania prawa pomocy (vide: postanowienia NSA z dnia 6 października 2004 r., sygn. akt GZ 71/04, ONSAiWSA 2005/1/8, z dnia 9 września 2004 r., sygn. akt FZ 360/04 niepubl. oraz z dnia 9 grudnia 2008 r., sygn. akt II GZ 306/08, LEX nr 532271).
Wobec powyższego, działając na podstawie art. 260 w związku z art. 246 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, postanowiono orzec jak w sentencji.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Barbara Orzepowska-Kyć /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Barbara Orzepowska-Kyć po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym dnia 8 lutego 2013 r. sprawy ze skargi A.M. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług w kwestii wniosku o przyznanie skarżącej prawa pomocy w zakresie obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie radcy prawnego lub doradcy podatkowego postanawia: odmówić przyznania prawa pomocy.
Uzasadnienie
W niniejszej sprawie A.M. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...]r., nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług.
W odpowiedzi na zarządzenie o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie 3.325 zł, skarżąca złożyła wniosek o przyznanie prawa pomocy. Z wypełnionego urzędowego formularza PPF wynika, że wniosek ten obejmował żądanie zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego lub doradcy podatkowego.
W uzasadnieniu wniosku skarżąca oświadczyła, że jej miesięczne dochody wynoszą 10.000 zł netto i są w całości przeznaczone na utrzymanie domu i wychowanie czwórki dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym.
Były mąż wnioskodawcy, T.M., nie uiszcza zasądzonych alimentów w kwocie 450 zł.
Następstwem wydania zaskarżonej decyzji było zablokowanie wszystkich rachunków bankowych strony, zarówno prywatnych, jak i związanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. W tej sytuacji strona została pozbawiona możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i uzyskiwania dodatkowych dochodów, a w dalszej kolejności, generuje stratę w prowadzonej działalności gospodarczej.
W związku z zablokowaniem rachunków bankowych, Bank (...) wypowiedział stronie kredyt na kwotę 50.000 zł, który teraz będzie musiała spłacić – nie mając możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i generowania dochodu. Obecnie, w utrzymaniu pomagają wnioskodawcy jej rodzice poprzez darowizny.
Wskutek zaprzestania prowadzenia ww. działalności i braku dochodu, kancelaria prawna przestała świadczyć swoje usługi wnioskodawcy. Strona dodatkowo spłaca kredyt na dom, którego obciążenie również znacznie wzrosło w związku ze wzrostem o blisko 60 % kursu franka szwajcarskiego. Zdaniem strony skarżącej, obecna sytuacja i egzekucja prowadzona przez organy skarbowe (pomimo licznych skarg i zażaleń, a przede wszystkim braku winy) może w niedługim czasie doprowadzić stronę i jej rodzinę do upadłości.
Skarżąca pozostaje we ją gospodarstwie domowym z czterema małoletnimi córkami: J. (12 lat), A. (11 lat), E.(4 lata) i A. (3 lata).
Na majątek strony składa się dom o powierzchni [...] m2 w kredycie hipotecznym (strona zaznaczyła, że jest to ½ nieruchomości). Poza tym skarżąca nie posiada żadnego innego majątku, oszczędności, papierów wartościowych, ani przedmiotów o wartości przekraczającej 3.000 Euro.
Dochody strony, kształtują się wg jej oświadczeń następująco: wynagrodzenie z tytułu świadczonej pracy – 10.000 zł miesięcznie; prowadzona działalność gospodarcza przyniosła stratę w wysokości 35.265 zł. Jako dochód, strona określiła darowiznę od rodziców, która w 2012 r. wyniosła 48.880 zł.
W punkcie 11 urzędowego formularza PPF, strona określiła swoje wydatki miesięczne w sposób następujący: "kredyt na dom – 7-8 tysięcy zł - 50% 3,5 do 4 tysiące; kredyt w (...)– 2,5 tysiąca zł – remont domu (wbrew stwierdzeniu, że harmonogram ten jest w załączeniu – brak w aktach tego harmonogramu), przedszkole dla 2 dzieci – 1.080 zł; wyżywienie w przedszkolu – 600 zł; szkoła dla 2 dzieci – 1.300 zł; wyżywienie w szkole – 600 zł; leczenie dzieci – 300 zł. suma to 9.600 – 10.000 zł bez wyżywienia, opłat za telefon, Internet, telewizje i inne...".
W załączeniu do urzędowego formularza PPF, strona nadesłała następujące załączniki: zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości swoich zarobków, z którego wynika, że uzyskuje ona wynagrodzenie miesięczne w wysokości 10.000 zł netto, które nie podlega jakiemukolwiek zajęciu; podsumowanie przychodów i rozchodów w sierpniu 2012 r.; zgłoszenie o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych (druki SD-Z2) odzwierciedlające darowizny pieniężne dokonane na rzecz strony przez: ojca wnioskodawcy (14.980 zł) oraz matkę wnioskodawcy (33.900 zł).
Do akt strona załączyła szereg potwierdzeń dokonania transakcji bankowych: ratę kredytową za czerwiec w kwocie 8.000 zł; raty kredytowe w kredycie obrotowym nieodnawialnym za lipiec w wysokości 1.531,39 zł i 1.000 zł; opłata za szkołę w "A" w K. – 15.600 zł; opłata za przedszkole w niepublicznym punkcie przedszkolnym w K. za sierpień 2012 r. (czesne) 1.080 zł; opłata za catering za lipiec 2012 r. w ww. przedszkolu – 616 zł.
W tym stanie rzeczy, referendarz sądowy pismem z dnia 6 listopada 2012 r. wezwał stronę skarżącą do uzupełnienia i uprawdopodobnienia danych zawartych we wniosku poprzez nadesłanie dokumentów, mających pełniej zobrazować jej rzeczywisty i aktualny stan majątkowy. Wezwanie to miało na celu uzupełnienie i udokumentowanie danych zawartych we wniosku o prawo pomocy.
W odpowiedzi na to wezwanie, wnioskodawca nadesłała: podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za wrzesień 2012 r. oraz za rok 2012; wyrok rozwodowy z dnia [...] r., sygn. akt: [...]; dwa tytuły wykonawcze[...] na łączną kwotę 408.045,33 zł; zawiadomienie o egzekucji z dnia [...] r., skierowane do (...) Banku skierowanej do rachunku bankowego skarżącej, na łączną kwotę 408.045,33 zł; pismo z (...) Bank z dnia [...] r. informujące o tym, że strona posiada w tym banku dwa rachunki bankowe objęte zajęciem egzekucyjnym – saldo na rachunku związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą wynosiło 49.999,68 zł oraz 400,83 zł na rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowym wnioskodawcy (na dzień 11 września 2012 r.).
W aktach znalazło się również pismo (...) z dnia [...] r., stanowiące ostateczne wezwanie do zapłaty – Łączna kwota zadłużenia w tym banku wynosiła 30.476,48 zł; porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia zawarte pomiędzy Bankiem (...)S.A. a wnioskodawcą, w którym strona uznała niesporną na dzień [...] r. wierzytelność banku w kwocie 94.918,26 zł wraz z harmonogramem spłaty tego zadłużenia; wyciąg z rachunków bankowych strony w (...) Bank – z rachunku prowadzonego dla działalności gospodarczej (kompletny wyciąg za okres od sierpnia do października bieżącego roku) oraz niekompletny wyciąg z rachunku prywatnego (częściowy wyciąg za okres obejmujący przełom sierpnia i września bieżącego roku).
W dniu 11 grudnia 2011 r. wpłynęło do tutejszego Sądu pismo z dnia 30 listopada 2012 r. o rozwiązaniu ze skarżącą umowy o pracę za wypowiedzeniem. Okres wypowiedzenia kończy się z dniem 31 grudnia 2012 r.
Postanowieniem z 12 grudnia 2012 r. referendarz sądowy odmówił przyznania prawa pomocy.
Pismem z 14 stycznia 2013 r. skarżąca wniosła sprzeciw od w/w postanowienia. W sprzeciwie skarżąca zarzuciła naruszenie art. 246 § 1 p.p.s.a. poprzez błędne uznanie, iż złożone dokumenty nie stanowią dostatecznej podstawy do zwolnienia jej od kosztów sądowych – w całości – oraz przyznania profesjonalnego pełnomocnika procesowego i doradcy podatkowego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Jak stanowi art. 260 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.- zwana dalej p.p.s.a.) w razie wniesienia sprzeciwu, który nie został odrzucony, postanowienie, przeciwko któremu został on wniesiony, traci moc, a sprawa będąca przedmiotem sprzeciwu podlega rozpoznaniu przez sąd na posiedzeniu niejawnym.
Złożony przez skarżącego sprzeciw od postanowienia o odmowie przyznania prawa pomocy wywołał taki skutek, że Sąd jest zobowiązany ponownie rozpatrzyć wniosek o przyznanie prawa pomocy uwzględniając okoliczności faktyczne i prawne sprawy oraz zebrany materiał dowodowy istniejący w chwili obecnej.
Stosownie do art. 243 § 1 p.p.s.a. – stronie na jej wniosek może być przyznane prawo pomocy. Z kolei zgodnie z art. 245 § 1 p.p.s.a., prawo pomocy może zostać udzielone w zakresie częściowym lub całkowitym. Prawo pomocy w zakresie całkowitym obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 2 p.p.s.a.).
Z kolei prawo pomocy w zakresie częściowym obejmuje zwolnienie tylko od opłat sądowych w całości lub części (...) lub obejmuje ustanowienie fachowego pełnomocnika w osobie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (art. 245 § 3 p.p.s.a.).
Na wstępie należy zaznaczyć, że skarżąca składając wniosek o prawo pomocy, zażądała przyznania prawa pomocy w zakresie całkowitym, tj. w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych oraz ustanowienia fachowego pełnomocnika procesowego w osobie radcy prawnego lub doradcy podatkowego.
Mając to na uwadze, odnosząc się do wniosku A.M., należy przywołać zasadę wyrażoną w art. 246 § 1 pkt 1 p.p.s.a., zgodnie z którą, przyznanie osobie fizycznej prawa pomocy w zakresie całkowitym (czyli na zasadzie art. 245 § 2 p.p.s.a., mogącym obejmować zwolnienie od kosztów sądowych, na które składają się opłaty i wydatki oraz ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, doradcy podatkowego lub adwokata) następuje wtedy, gdy wykaże ona, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania.
O ewentualnym przyznaniu prawa pomocy przesądza zatem przesłanka zobiektywizowana, o czym świadczy słowo "wykazanie", które nakłada na stronę nie tylko powinność uprawdopodobnienia ale więcej, formułuje obowiązek wskazania przez nią obiektywnie zaistniałych przesłanek stanu rzeczywistego (por. P. Dobosz, Procedury administracyjne, model sądownictwa administracyjnego a "prawo pomocy" [w:] praca zbiorowa pod red. J. Stelmasiaka, J. Niczyporuka, S. Fundowicza, Polski model sądownictwa administracyjnego, Oficyna Wydawnicza VERBA s. c., Lublin 2003, s. 120). Oznacza to, że inicjatywa dowodowa w stosunku do okoliczności, z których strona wnioskująca zamierza wywieść skutki prawne leży po stronie wnioskodawcy, a nie rozpoznającego wniosek. Nie budzi zatem wątpliwości, że rozstrzygnięcie wniosku zależy od tego, co zostanie udowodnione przez stronę (por.: J. P. Tarno: Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Komentarz, Wyd. Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2004, s. 319).
Odnosząc powyższe uregulowania do przedmiotowej sprawy, należy stwierdzić, że skarżąca nie zdołała wykazać w sposób przekonujący, aby znajdowała się w sytuacji uzasadniającej przyznanie jej prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych i jednoczesnego ustanowienia dla niej profesjonalnego pełnomocnika z urzędu w osobie doradcy podatkowego lub radcy prawnego.
Instytucja przyznania prawa pomocy ma charakter wyjątkowy i jest stosowana tylko w przypadkach osób, które wykażą, że znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Do osób tych można zaliczyć osoby rzeczywiście ubogie, które ze względu na okoliczności życiowe pozbawione są środków do życia bądź środki te są bardzo ograniczone i zaspokajają tylko podstawowe potrzeby życiowe. Jednocześnie, instytucja prawa pomocy nie bez przyczyny określana jest często mianem "prawa ubogich". Prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku oraz pozbawionm (obiektywnie) możliwości uzyskania środków na prowadzenie procesu z jakichkolwiek źródeł (tak w postanowieniach Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia: 26 sierpnia 2011 r., II OZ 701/11 i 20 stycznia 2012 r., I FZ 499/1; LEX nr 1069133 i 1103914).
Z oświadczenia wnioskodawcy wynika, że prowadzi ona samodzielnie gospodarstwo domowe z czwórką małoletnich córek, z których dwie starsze uczęszczają do szkoły podstawowej, a dwie młodsze chodzą do przedszkola. Strona posiada nieruchomość na której położony jest dom o powierzchni [...] m2 (zaznaczyła jednak, że jest właścicielką tej nieruchomości jedynie w ½, a poza tym jest to dom "w kredycie hipotecznym").
Skarżąca uzyskuje wysokie, jak na polskie warunki wynagrodzenie, zamykające się w kwocie 10.000 zł netto. Wysokość wynagrodzenia netto wnioskodawcy wynika zarówno z jej oświadczenia, jak i z zaświadczenia wystawionego przez pracodawcę. Wynagrodzenie to nie jest zajęte w toku postępowania egzekucyjnego.
Strona prowadzi działalność gospodarczą i twierdzi, że ponosi z tego tytułu stratę. Nie udokumentowała ona jednak w sposób szczegółowy stanu prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Do formularza wniosku o prawo pomocy PPF, dołączyła jedynie jednostronnicowy wydruk podsumowania księgi przychodów i rozchodów za sierpień 2012 r. Z druku tego wynika, że w tym miesiącu osiągnęła konkretny przychód oraz poniosła określone wydatki (pod pozycjami: "zakup towarów handlowych" i "pozostałe wydatki"). Wartości te ukazane zostały w ujęciu miesięcznym i narastającym (od początku roku kalendarzowego). Z tego zapisu wynika, że w sierpniu 2012 r. skarżąca poniosła stratę w kwocie 2.149,82 zł, a od początku bieżącego roku strata ta zamyka się w kwocie 35.265,46 zł.
Z nadesłanej przy sprzeciwie księgi przychodów i rozchodów za miesiące lipiec - listopad 2012 rzeczywiście wynika, że w trzech ostatnich wykazanych miesiącach strona nie uzyskiwała przychodu, nie oznacza to jednak, że działalność gospodarcza prowadzona przez skarżącą w dłuższej perspektywie nie przynosi dochodu.
Tymczasem, wezwaniem z dnia 6 listopada 2012 r. (otrzymanym w dniu 13 listopada 2012 r., co wynika ze zwrotnego potwierdzenia odbioru przesyłki zawierającej to wezwanie, znajdującego się w aktach sprawy), strona została wezwana w sposób precyzyjny także o nadesłanie kopii księgi przychodów i rozchodów prowadzonej przez siebie w zakresie działalności gospodarczej za trzy ostatnie miesiące. Jednocześnie zaznaczono w wezwaniu, że do tej pory nadesłała ona jedynie podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za sierpień 2012 r. W odpowiedzi na to wezwanie, strona nadesłała jedynie podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za wrzesień 2012 r. (w formie analogicznej, jak za sierpień 2012 r.) oraz podsumowanie za okres od sierpnia 2012 r. do września 2012 r. Kserokopie te nie wskazują jednak istoty obrotu i przepływu gotówki w firmie skarżącej.
Strona nie wypełniła także w stopniu wyczerpującym wezwania w zakresie nadesłania wyciągów z posiadanych przez nią rachunków bankowych. Nadesłała bowiem wyciąg z rachunku prowadzonego dla swojej firmy jedynie za okres od dnia 31 lipca 2012 r. do dnia 29 września 2012 r. Nie obrazuje natomiast operacji dokonywanych w październiku i w pierwszej połowie listopada 2012 r. Z rachunku prywatnego nadesłała skarżąca jedynie fragment wyciągu za okres od dnia 30 sierpnia 2012 r. do dnia 10 września 2012 r. tak więc stan rachunków bankowych i stan prowadzonej działalności gospodarczej w istocie nie został przedstawiony przez stronę w sposób rzetelny, ani przejrzysty.
Dokonując jednak analizy stanu majątkowego strony na podstawie przedłożonego przez nią, niekompletnego materiału źródłowego, należy stwierdzić, co następuje: Istotna i charakterystyczna cecha prowadzenia działalności gospodarczej polega na tym, że jest to działalność zarobkowa, prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. Odnosi się to także do tzw. obrotu przedsiębiorcy w konkretnym okresie.
W tej materii można posiłkować się jednak nadesłanym przez stronę wyciągiem z jej rachunku bankowego (dla prowadzonej przez nią działalności gospodarczej) za sierpień i wrzesień 2012 r. rachunek ten prowadzony jest w (...) Banku S.A. Firmowy rachunek bankowy skarżącej wskazuje na to, że zachowuje ona płynność finansową. Jeżeli w pewnym okresie przeważają na tym rachunku transakcje obciążeniowe, to są one równoważone w późniejszym okresie relatywnie znaczną kwotowo i ilościowo liczbą transakcji uznaniowych. Na rachunek ten wpływają wysokie kwoty od "B" (7.883,31 – 1 sierpnia 2012 r.; 36.657,93 – 14 sierpnia 2012 r.; 20.000 zł – 16 sierpnia 2012 r.; 20.000 zł – 4 września 2012 r.; 37.700,09 – 5 września 2012 r.;.). Odpowiednikiem tych wpływów są transakcje obciążające ten rachunek, których beneficjentem jest "C" (19.816,92 zł – 4 września 2012 r.; 37.000 zł – 5 września 2012 r.) i "D" (54.321,52 zł – 17 sierpnia 2012 r.; 7.900 zł – 1 września 2012 r.). Z analizy rachunku wynika wyraźnie, że każde uznanie rachunku wnioskodawcy (przez A.W.) pociąga za sobą regularnie obciążenie tego rachunku (na rzecz P.H, i A.S). Konsekwentnie występuje równowaga kwotowa pomiędzy transakcjami uznaniowymi a obciążeniowymi. Poza tym wiele transakcji uznaniowych to przelewy własne wnioskodawcy. Nie można więc stwierdzić, aby działalność prowadzona przez skarżącą była w wysokim stopniu nierentowna. A takie właśnie wrażenie można odnieść czytając oświadczenie skarżącej o jej stratach.
Strona, uwzględniając tok i swoisty rytm prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej jest przecież w stanie dysponować określoną gotówką. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przeznaczyć, chociaż część otrzymywanych środków pieniężnych na poniesienie opłat sądowych, jak również na opłacenie profesjonalnego pełnomocnika.
Odnośnie straty, którą ma przynosić skarżącej prowadzona przez nią działalność gospodarcza, należy stwierdzić, że pojęcie straty występującej w toku prowadzenia działalności gospodarczej, która ma przecież charakter ciągły, jest w istocie pojęciem rachunkowym, księgowym. Strata ta stwierdzana jest w danym okresie rozliczeniowym (miesięcznym, rocznym). Generalnie jest to podsumowanie całokształtu prowadzonej działalności w danym okresie w aspekcie finansowym. Nie zmienia to jednak faktu, że w toku bieżącej działalności gospodarczej, prowadzonej "na co dzień", podmiot gospodarczy może dysponować gotówką, nawet w znacznych rozmiarach. Wysokie kwoty pieniężne mogą się bowiem znajdować w kasie przedsiębiorstwa, jak również mogą być one zdeponowane na rachunku bankowym. Dokonując oceny i analizy stanu majątkowego przedsiębiorcy w aspekcie jego zdolności do poniesienia opłat sądowych istotny jest właśnie stan "żywej gotówki" w ściśle określonym czasie, w tym przypadku, w czasie w którym powstaje obowiązek uiszczenia takiej opłaty.
Należy również stwierdzić, że skarżąca wykazała fakt prowadzenia przeciwko niej postępowania egzekucyjnego. W toku tego postępowania zablokowany został jej rachunek bankowy, jednak, pomimo zablokowania tego rachunku, nadal z niego korzysta, na co wskazano już wyżej. W wydruku za okres od dnia 31 sierpnia 2012 r. do dnia 29 września 2012 r. wskazano kwotę zablokowaną w kwocie 488.204,49 zł. Informacja z banku o "nowym zablokowaniu" tego konta zawarta jest w piśmie banku (adresowanym do wnioskodawcy) z dnia 26 września 2012 r.
Strona skarżąca pomimo tego, że jak sama oświadcza, znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, to ponosi jednak określone koszty, które mają wręcz charakter wydatków luksusowych. Są to wydatki, na ponoszenie których nie może sobie pozwolić zdecydowana większość obywateli naszego kraju. Do takich wydatków z pewnością należy zaliczyć opłaty związane z uczęszczaniem przez córki wnioskodawcy do prywatnej szkoły podstawowej, jak również do prywatnego przedszkola. Samo czesne za uczęszczanie czwórki córek strony do tych placówek wynosi 2.380 zł, natomiast opłaty za wyżywienie dzieci w tych placówkach (określone, jako catering) zamykają się w kwocie 1.216 zł. Na ponoszenie kosztów tego rzędu mogą sobie pozwolić jedynie osoby zamożne.
Odnośnie spłaty kredytów zaciągniętych przez stronę należy zwrócić uwagę na to, że oświadczyła, iż spłaca połowę kredytu hipotecznego zaciągniętego we frankach szwajcarskich w (...). Przeciętna rata miesięczna tytułem spłaty tego kredytu wynosi przeciętne od 3.500 zł do 4.000 zł. Natomiast odnośnie kredytu zaciągniętego w (...) S.A., przeciętna rata wynosi około 2.400 zł.
Strona nadesłała harmonogram spłaty drugiego kredytu. W przypadku obu kredytów strona nie nadesłała natomiast odpisu umowy kredytowej. Można jednak wnioskować, że skoro kredyt zaciągnięty w walucie szwajcarskiej stanowi kredyt hipoteczny, to został zaciągnięty w związku z nabyciem domu, natomiast drugi kredyt – zgodnie z oświadczeniem wnioskodawcy – został przeznaczony na remont domu.
Do sprzeciwu skarżąca załączyła wypowiedzenie umowy kredytu hipotecznego z [...]r., jednakże nie zawarła w piśmie informacji na temat ewentualnej spłaty bieżącego zadłużenia (w kwocie 34.357,37 zł + 1.970.88 CHF) warunkujące cofnięcie tego wypowiedzenia.
Należy kategorycznie stwierdzić, że nabycie mieszkania i zaciągnięcie na ten cel wysokich kredytów o łącznej wartości przekraczającej kwotę półtora miliona złotych, z pewnością nie może być uznane za zaspokajanie podstawowych i niezbędnych potrzeb mieszkaniowych. Osoba uboga, spełniająca przesłanki do uwzględnienia wniosku o przyznanie prawa pomocy nie byłaby w stanie zaciągnąć (uzyskać) takiego kredytu, a tym bardziej spłacać go. Dom o wspomnianej wyżej wartości, finansowany wprawdzie zaciągniętym kredytem, jest dobrem luksusowym, a jego zakup wskazuje, że skarżąca z pewnością nie należy do kręgu osób ubogich. Strona samodzielnie zaciągnęła w/w kredyty i w pełni świadomie obciążyła się obowiązkiem ich spłaty. Trudno uznać, ażeby działanie takie było działaniem koniecznym i niezbędnym, wręcz przymusowym dla zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb mieszkaniowych.
Należy także zaznaczyć, że opłaty w postępowaniu sądowoadministracyjnym mają charakter danin publicznoprawnych i dlatego zwolnienie z obowiązku ich ponoszenia może być stosowane jedynie w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją uzasadnione powody do przerzucenia ciężaru dotyczącego danej osoby na współobywateli. To z ich bowiem środków pochodzą dochody budżetu państwa, z których pokrywa się koszty postępowania sądowego w razie zwolnienia skarżącego z obowiązku ich ponoszenia (postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 10 stycznia 2005 r., sygn. akt FZ 478/04, niepubl.).
W konsekwencji ewentualne preferencyjne traktowanie przez wnioskodawcę należności w obrocie cywilnoprawnym przed należnościami z tytułu kosztów sądowych nie może uzasadniać przyznania prawa pomocy w toku postępowania sądowoadministracyjnego.
Skarżąca oświadczyła, że w bieżącym roku uzyskała darowiznę od rodziców w łącznej wysokości 48.880 zł. Jest to relatywnie wysoka kwota, wskazująca na to, że może ona oczekiwać wydatnej pomocy ze strony swoich bliskich. Okoliczność ta również wskazuje na komfort jej sytuacji majątkowej, który nie jest przecież obecnie zbyt częsty w naszym społeczeństwie.
Należy jeszcze na marginesie stwierdzić, że pomimo tak akcentowanych przez skarżącą problemów wynikających z jej obciążenia finansowego, strona w ogóle nie oświadczyła, ani tym bardziej nie wykazała, ażeby posiadała jakiekolwiek zaległości w regulowaniu stosownych opłat, np. za korzystanie ze swojego domu (media i inne opłaty).
Strona skarżąca przedłożyła w dniu [...]r. pismo, z którego wynika, że z końcem bieżącego roku utraci swoją pracę. Należy jednak podkreślić, że obowiązek uiszczenia wpisu sądowego od skargi powstał w październiku bieżącego roku (zarządzenie o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi strona otrzymała w dniu [...] r.). Tak więc już wtedy skarżąca miała świadomość, że ciąży na niej obowiązek uiszczenia wpisu sądowego od skargi. Wnioskodawca miała przecież wtedy realną możliwość wygenerowania środków pieniężnych odpowiadających kwocie wpisu sądowego, co powinna uczynić, i to niezależnie od tego, że złożyła de facto nieuzasadniony wniosek o przyznanie prawa pomocy.
Niezależnie od tego, że z końcem bieżącego roku ulega rozwiązaniu stosunek pracy strony, to nadal będzie ona prowadzić działalność gospodarczą, jak również może liczyć na pomoc osób bliskich. Nadal będzie posiadała status osoby zamożnej, osoby, którą będzie stać na ponoszenie wyższych, niż przeciętne, "standardowe" kosztów utrzymania i wydatków. Fakt ten nie spowoduje automatycznie przejścia wnioskodawcy do kategorii osób ubogich, którym brak jakichkolwiek środków finansowych, umożliwiających dostęp do sądu. Strona nadal będzie posiadała realne możliwości ponoszenia kosztów sądowych, jak również opłacenia profesjonalnego pełnomocnika procesowego z wyboru. Z pewnością strony nie można było – i nadal nie można – zaliczyć do osób, które nie są w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania.
Uzasadnioną wątpliwość Sądu budzi fakt, że skarżąca w piśmie z 14 stycznia 2013 r. podaje, iż "strona straciła wszystkie źródła dochodu, stałą pracę i możliwość prowadzenia działalności" i "jest wspomagana finansowo przez rodzinę (rodzice na emeryturze)" sugeruje niskie dochody rodziców, pomimo dokonania na rzecz skarżącej wysokiej darowizny. Kłóci się to niewątpliwie z faktem, iż skarżąca nadal ma na utrzymaniu duży dom, i ponosi koszty prywatnej edukacji córek. Fakt, iż "skarżąca w przeciągu kilku miesięcy z osoby majętnej stała się osobą zadłużoną, zależną od pomocy (w formie darowizn) ze strony rodziców" nie oznacza że jest osobą ubogą.
Zdaniem Sądu, jeżeli skarżąca jest w stanie ponosić w/w koszty z nieokreślonego w dokumentach źródła, przewyższające z pewnością wpis w kwocie 3.325 zł (same nakłady na edukację córek w sumie wynoszą miesięcznie 3.580 zł), jest w stanie także uiścić niniejszy wpis sądowy.
Reasumując, należy stwierdzić, że skarżąca nie udowodniła w sposób nie budzący wątpliwości ani na etapie postępowania referendarskiego, ani w postępowaniu zainicjowanym wniesionym sprzeciwem, aby znajdowała się w sytuacji uzasadniającej przyznanie prawa pomocy. Fakty, na które strona powołuje się w swoich oświadczeniach nie są spójne a nawet pozostają ze sobą w sprzeczności. Za takim stanowiskiem przemawia również ugruntowany w orzecznictwie sądowym pogląd, zgodnie z którym w przypadku, gdy strona uchyla się od przedstawienia wszelkich informacji na temat jej sytuacji finansowej lub podaje takie fakty, które nie znajdują pokrycia w aktach sprawy lub pozostają w sprzeczności z zawartymi tam informacjami o stanie majątkowym strony, istnieją podstawy do odmowy przyznania prawa pomocy (vide: postanowienia NSA z dnia 6 października 2004 r., sygn. akt GZ 71/04, ONSAiWSA 2005/1/8, z dnia 9 września 2004 r., sygn. akt FZ 360/04 niepubl. oraz z dnia 9 grudnia 2008 r., sygn. akt II GZ 306/08, LEX nr 532271).
Wobec powyższego, działając na podstawie art. 260 w związku z art. 246 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, postanowiono orzec jak w sentencji.
