II GSK 1785/11
Wyrok
Naczelny Sąd Administracyjny
2012-12-04Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Jan Bała /przewodniczący sprawozdawca/
Krystyna Anna Stec
Maria JagielskaSentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędzia NSA Maria Jagielska Sędzia NSA Krystyna Anna Stec Protokolant Patrycja Kozłowska po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2012 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej A. Spółki z o.o. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 4 kwietnia 2011 r. sygn. akt VI SA/Wa 2495/10 w sprawie ze skargi A. Spółki z o.o. w W. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] września 2010 r. nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od A. Spółki z o.o. w W. na rzecz Głównego Inspektora Transportu Drogowego 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 2495/10 oddalił skargę "A." Sp. z o.o. w W. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] września 2010 r. w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za naruszenie przepisów o transporcie drogowym, z następującym uzasadnieniem.
W dniu [...] czerwca 2010 r. w W. przy Porcie Lotniczym O. poddano kontroli drogowej pojazd marki M. o numerze rejestracyjnym [...]. Kierowca pojazdu P. J. okazał do kontroli: dowód osobisty, prawo jazdy, wypis z licencji nr [...] na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób, dowód rejestracyjny pojazdu, książkę kasy rejestrującej oraz paragon fiskalny. Kierowca nie okazał zaś badań lekarskich i psychologicznych potwierdzających, że nie ma przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania pracy w charakterze kierowcy.
W toku przeprowadzonych czynności ustalono, iż w pojeździe jest zamontowany drogomierz marki C. podłączony przewodami do kasy rejestrującej V..– N. firmy O. – i.. Z kontroli sporządzono protokół, dokumentację fotograficzną oraz kserokopię okazanych dokumentów. Kierowca odmówił podpisania protokołu, a także odmówił złożenia zeznań w charakterze świadka. Właścicielem kontrolowanego pojazdu jest A. S. z o.o. posiadająca licencję nr [...] na wykonywanie krajowego transportu osób.
M. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego w W. decyzją z dnia [...] sierpnia 2010 r., działając na podstawie art. 93 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125 poz. 874 ze zmianami, dalej jako u.t.d.) w zw. z art. 92 ust. 1 i 4 w zw. z art. 18 ust. 5 lit. a oraz na podstawie lp. 2.9 pkt 1 załącznika do u.t.d. - nałożył na A. S.. z o.o. karę pieniężną w wysokości [...], 00 zł za wykonywanie przewozów okazjonalnych w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczenia lub używania w pojeździe taksometru.
Po rozpatrzeniu odwołania strony Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją z dnia [...] września 2010 r. utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Podkreślił, że wykonywanie przez skarżącą Spółkę zarobkowego przewozu osób zostało ustalone na podstawie całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego; pojazd został oznaczony w sposób jednoznacznie wskazujący na taki przewóz. Zdaniem organu do uznania za działalność gospodarczą nie jest konieczne faktyczne wykonywanie usługi, ale sam fakt, że jest ona oferowana i możliwa do realizacji. Również legitymowanie się przez kierowcę kontrolowanego pojazdu wypisem z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób nie pozostawia wątpliwości w powyższym przedmiocie. Normalną sytuacją zaś, zdaniem organu jest oczekiwanie w wyznaczonym miejscu postojowym na klienta, co również jest formą działalności ukierunkowaną na osiągniecie zysku, a zatem okoliczność, że w momencie kontroli w pojeździe nie znajdował się pasażer, zdaniem organu nie oznacza, że przedsiębiorca nie wykonywał działalności gospodarczej.
Za nietrafne organ uznał również zarzuty skarżącej odnośnie przesłuchania kierowcy kontrolowanego pojazdu w charakterze świadka, w sytuacji, gdy zdaniem spółki był on stroną postępowania. Organ nie zgadzając się z tym zarzutem podniósł, że stroną w niniejszym postępowaniu jest A S. z o.o., a nie kierowca kontrolowanego pojazdu, który w imieniu spółki wykonywał przewóz drogowy.
W ocenie organu odwoławczego, nie może być również przesłanką do wyłączenia odpowiedzialności strony fakt, że w pojeździe zamontowany był drogomierz, a nie taksometr. Jak podniósł organ urządzenia te pełnią bowiem takie same funkcje, na co wskazuje również utrwalone orzecznictwo sądowoadministracyjne.
Organ odwoławczy powołując się na treść art. 78 § 2 Kpa podzielił stanowisko organu pierszej instancji o nieuwzględnieniu wniosków dowodowych skarżącej, z uwagi na fakt, że okoliczności mające być udowodnione na podstawie wniosków strony zostały już stwierdzone innymi dowodami. W opinii organu odwoławczego, ustalony w sprawie stan faktyczny nie budzi wątpliwości, że kontrolowanym pojazdem wykonywany był przewóz okazjonalny. Organ zgodził się ze stanowiskiem skarżącej, że na podstawie udzielonej licencji można również wykonywać przewóz regularny lub przewóz specjalny, jednakże, jak podniósł organ - zgodnie z art. 18b ust. 1 pkt 1 u.t.d. do przewozów regularnych używane są wyłącznie autobusy, a nie ma wątpliwości, że zatrzymany do kontroli pojazd nie był autobusem. Z podobnych powodów, zdaniem organu, kontrolowanym pojazdem nie mógł być wykonywany przewóz regularny specjalny. Organ przywołując treść art. 4 pkt 12 oraz art. 18 ust. 2 i 3 u.t.d. za nietrafiony uznał również zarzut skarżącej spółki, że kontrolowanym pojazdem wykonywany mógł być przewóz kabotażowy lub przewóz okazjonalny w międzynarodowym transporcie drogowym.
Oddalając skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. podał, że wbrew twierdzeniom strony organ zgromadził w sprawie obszerny materiał dowodowy, który należycie rozpatrzył a zajęte stanowisko dokładnie uzasadnił. W ocenie Sądu, prawidłowe jest stanowisko, że podmiotem wykonującym transport drogowy jest Spółka.
Z materiału dowodowego sprawy, a w szczególności z protokołu kontroli, wypisu z licencji, kopii paragonu fiskalnego oraz dokumentacji fotograficznej pojazdu – w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, wynika, że w dniu kontroli [...] czerwca 2010 r. skarżąca spółka A. S. z o.o. wykonywała przewóz okazjonalny w krajowym transporcie drogowym osób pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczania i używania w pojeździe taksometru, co wyczerpało znamiona naruszenia określonego w art. 18 ust. 5 lit. a. Wbrew stanowisku skarżącej dla ustalenia wykonywania przez nią przewozu okazjonalnego, nie było konieczne zatrzymanie do kontroli pojazdu, w którym znajdował się pasażer. Organy prawidłowo na podstawie wszystkich zebranych w sprawie dowodów (ustalenia kontrolujących, dokumentacja fotograficzna, wydruk z kasy fiskalnej, wypis z licencji) ustaliły bowiem fakt wykonywania przewozu okazjonalnego przez skarżącą spółkę kontrolowanym pojazdem. Warto dodać, że poddany kontroli pojazd zawierał oznaczenie "przewóz osób" korespondujący z ustaleniem organów o wykonywaniu przez skarżącą spółkę przewozu okazjonalnego. Zaś w treści paragonu fiskalnego widnieje pozycja: "Taryfa 1", która również koresponduje z ustaleniem o wykonywaniu transportu okazjonalnego.
Sąd podzielił stanowisko organów, że kontrolowanym pojazdem Spółka wykonywała przewóz okazjonalny osób w krajowym transporcie drogowym.
Sąd nie podzielił stanowiska Spółki, że kierowca został nieprawidłowo przesłuchany w charakterze świadka a nie strony.
Za nietrafny Sąd uznał również zarzut naruszenia przez organ art. 18 ust. 5 lit. a u.t.d. Z materiału zebranego w sprawie bezspornie bowiem wynika, że w kontrolowanym pojeździe zamontowany był drogomierz marki C. podłączony przewodami do kasy rejestrującej V. – N. firmy O. – i. Drogomierz (dalmierz) połączony z kasą fiskalną jest urządzeniem równoważnym dla taksometru w rozumieniu art. 18 ust. 5 lit. a u.t.d., gdyż służy temu samemu celowi co taksometr, a więc dla wyliczania, według ustalonej taryfy, należności za wykonywany taksówką przewóz osób.
Za nieuzasadnione Sąd uznał twierdzenia Spółki, że art. 18 ust. 5 u.t.d. narusza zasadę wolności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji) oraz zasadę równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji).
W skardze kasacyjnej Spółka zaskarżyła powyższe orzeczenie w całości, wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Ponadto wniosła o wstrzymanie wykonania zaskarżonych decyzji na podstawie art. 193 w zw. z art. 61 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270, dalej: p.p.s.a.)
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:
Na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. prawa materialnego poprzez:
1) błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie art. 4 ust. 11 u.t.d. poprzez przyjęcie na podstawie posiadanego materiału dowodowego, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – podczas gdy powyższa okoliczność nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego,
2) błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d., poprzez uznanie na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, iż w pojeździe był zamontowany taksometr, a nie drogomierz, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby urządzenie zamontowane w pojeździe było taksometrem w rozumieniu definicji legalnej tego urządzenia oraz uznanie, że urządzenie umieszczone w pojeździe było używane, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby urządzenie zamontowane w pojeździe było używane, zaś deliktem określonym w art. 18 ust. 5 lit. a) ustawy, jest objęte jedynie zachowanie przedsiębiorcy obejmujące równoczesne umieszczenie i używanie taksometru w pojeździe,
Na podstawie art. 174 pkt. 2 p.p.s.a. przepisów postępowania:
1) art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270, dalej p.p.s.a.), art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.; dalej k.p.a.) oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a., poprzez błędne przyjęcie przez Sąd w zaskarżonym wyroku za prawidłowo ustaloną przez organy administracyjne okoliczność, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą, podczas gdy okoliczność przewozu jakiejkolwiek osoby w tym dniu nie wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, które to ustalenie miało istotny wpływ na wynik sprawy, albowiem powyższe błędne ustalenie skutkuje zastosowaniem art. 92 ust. 1 i 4 oraz art. 93 u.t.d.,
2) art. 3 § 2, p.p.s.a. oraz art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a., poprzez błędne przyjęcie przez Sąd w zaskarżonym wyroku za prawidłowo ustaloną przez organy okoliczność, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – podczas gdy organy obydwu instancji nie przesłuchały w charakterze świadka pasażera – osoby, która miała być przewożona skontrolowanym pojazdem,
3) art. 3 § 2, oraz art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż w samochodzie był zamontowany taksometr podczas gdy w pojeździe zamontowano dalmierz oraz przyjęcie, że nie ma różnicy pomiędzy taksometrem (urządzeniem które posiada swoją, legalną definicję), a drogomierzem – dalmierzem (tj. urządzeniem niespełniającym cech taksometru), oraz przyjęcie, że urządzenie umieszczone w pojeździe było używane, które to uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy bowiem powyższe błędne ustalenia skutkowały wyczerpaniem hipotezy art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. wobec Spółki oraz mogło skutkować oddaleniem skargi wniesionej na decyzję administracyjną;
W uzasadnieniu wnosząca skargę kasacyjną wskazała, że aby ustalić fakt wykonywania przewozu osób w ramach przewozu okazjonalnego, organy powinny wykazać, iż rodzaj wykonywanego przewozu polegał na przewozie konkretnych osób. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika, aby ustalono zarówno rodzaj wykonywanych przewozów, jak i fakt przewozu jakiejkolwiek osoby.
W ocenie skarżącej, Sąd błędnie ustalił stan faktyczny sprawy i niezasadnie uznał, że taksometr jest tym samym urządzeniem co drogomierz połączony z kasą fiskalną. Ponadto w aktach sprawy nie znajduje się dowód, z którego wynikałoby, że powyższe urządzenie w pojeździe było używane. W toku postępowania administracyjnego nie zabezpieczono dokumentacji technicznej i dokumentacji instalacji elektrycznej, z której wynikałoby, iż urządzenia zamontowane na dachu samochodu są urządzeniami technicznymi czy też lampami.
Główny Inspektor Transportu Drogowego nie skorzystał z prawa złożenia odpowiedzi na skargę kasacyjną.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna pozbawiona jest usprawiedliwionych podstaw.
Powołany przez skarżącą przepis art. 3 § 2 p.p.s.a. określa zakres działania sądów administracyjnych. Sąd I instancji nie naruszył żadnego z tych przepisów, albowiem skontrolował, czy organy administracji w toku rozpoznawania sprawy nie naruszyły prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy i władczo rozstrzygnął spór, co do treści stosunku publicznoprawnego, a tym samym orzekł w zakresie wyznaczonym sądom administracyjnym. Dlatego zarzut naruszenia omawianych przepisów ustrojowych nie może być uznany za uzasadniony.
Spółka zarzucając naruszenie przez Sąd I instancji art. 141 p.p.s.a. nie wskazała, która jednostka redakcyjna tego przepisu (paragraf) została naruszona. Takie przytoczenie podstawy kasacyjnej nie odpowiada w pełni wymaganiom materialnym skargi kasacyjnej, określonym w art. 176 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny będąc związany granicami skargi kasacyjnej i wymienionymi w niej podstawami zaskarżenia musi skoncentrować swoją uwagę wyłącznie na weryfikacji zarzutów sformułowanych przez stronę i nie może z własnej inicjatywy ustalać, który przepis stanowi podstawę skargi kasacyjnej.
W związku z nieprecyzyjnym powołaniem przepisu art. 141 p.p.s.a. w podstawie kasacyjnej należy jedynie zauważyć, iż z kontekstu zarzutu można wywieść, iż autorowi skargi kasacyjnej chodzi o wadliwość uzasadnienia wyroku WSA. Wadliwość uzasadnienia może stanowić zatem przedmiot skutecznego zarzutu kasacyjnego z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. wtedy, gdy uzasadnienie jest sporządzone w taki sposób, że niemożliwa jest kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku. W takim bowiem przypadku wadliwość uzasadnienia wyroku może być uznana za naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Pozostałe podstawy kasacyjne, odnoszące się do omawianej grupy zarzutów procesowych, dotyczą naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a., art. 77 § 1 k.p.a. oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a i kwestionują prawidłowość przyjętych za podstawę wyrokowania, a dokonanych przez organy administracji ustaleń stanu faktycznego. W szczególności chodzi o ustalenia dotyczące uznania, że w imieniu Spółki był wykonywany okazjonalny przewóz osób a także, iż w kontrolowanym pojeździe był zamontowany taksometr.
Stwierdzić należy, że Sąd I instancji zasadnie uznał te ustalenia organu za prawidłowe, gdyż znajdują one potwierdzenie w treści protokołu z kontroli pojazdu a także wynikają ze zdjęć urządzeń umieszczonych w pojeździe. Zgodnie zaś z art. 75 § 1 k.p.a. w postępowaniu administracyjnym jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Zawarta w tym przepisie zasada równej mocy środków dowodowych dopuszcza w postępowaniu administracyjnym środki dowodowe niewymienione w art. 75 k.p.a., a więc także zdjęcia, jeżeli, tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, mogły one przyczynić się do wyjaśnienia sprawy.
W toku postępowania administracyjnego ustalono, iż w pojeździe zamontowany był również drogomierz (urządzenie równoważne dla taksometru), połączony przewodem elektrycznym z kasą fiskalną. Określone elementy wyposażenia pojazdu zostały udokumentowane zdjęciami fotograficznymi.
Sąd I instancji przyjął ustalony w powyższym zakresie przez organy stan faktyczny, przy czym odnosząc się do podniesionego w skardze zarzutu, iż w skontrolowanym pojeździe zainstalowany był nie taksometr a jedynie drogomierz – dalmierz połączony z kasą fiskalną uznał, że okoliczność ta nie ma znaczenia dla sprawy, gdyż oba te urządzenia łącznie spełniają funkcje taksometru i służą temu samemu celowi. Naczelny Sąd Administracyjny pogląd ten podziela. Zauważa ponadto, że na gruncie ustawy o transporcie drogowym obowiązują odmienne zasady wykonywania przewozów okazjonalnych pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (pojazdem niebędącym taksówką) i przewozów wykonywanych na podstawie licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką. Konsekwencją odmienności charakteru powyższych przewozów osób jest wprowadzony art. 18 ust. 5 u.t.d. zakaz umieszczania i używania taksometru oraz umieszczania na pojeździe oświetlenia i oznakowania charakterystycznego dla taksówki w przypadku, gdy pojazdem do 9 osób łącznie z kierowcą wykonywany jest przewóz okazjonalny w transporcie drogowym.
Celem wprowadzenia zakazów, określonych w art. 18 ust. 5 u.t.d., było wyeliminowanie przypadków wykonywania transportu drogowego pojazdem upodobnionym do taksówki i omijania restrykcyjnych przepisów dotyczących uzyskiwania licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką (por. uzasadnienie do projektu ustawy, druk sejmowy nr 3930).
Wprowadzenie ścisłego rozróżnienia transportu drogowego taksówką od transportu drogowego okazjonalnego (w omawianym znaczeniu) polega na wyraźnym rozróżnieniu oznaczenia pojazdów, którymi mogą być wykonywane te dwa rodzaje przewozów. Przepis art. 18 ust. 5 u.t.d. ma więc na celu przeciwdziałanie wprowadzaniu w błąd potencjalnych klientów, którzy mogą uważać, że odbywają podróż taksówką, a w istocie odbywają podróż pojazdem, który nie spełnia standardów wymaganych dla taksówki, zaś kierujący pojazdem nie ma kwalifikacji wymaganych przy transporcie drogowym taksówką.
Wprowadzając omawiane zakazy ustawodawca posłużył się pojęciami "taksometr, lampa lub inne urządzenie techniczne" nie definiując tych pojęć. Nie ma więc racji strona skarżąca twierdząc, iż użyte w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. pojęcie taksometru obejmuje tylko takie urządzenie, które odpowiada "definicji legalnej tego urządzenia". Ustawa o transporcie drogowym nie zawiera takiej definicji, natomiast akt prawny, na który powołano się w uzasadnieniu skargi kasacyjnej został wydany na podstawie delegacji ustawowej zawartej w ustawie z dnia 30 sierpnia 2002 r. – o systemie oceny zgodności (t.j.: Dz. U. z 2004 r. Nr 204, poz. 2087). Stosując wykładnię celowościową przyjąć należy, że pod pojęciem "taksometr" użytym w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. należy rozumieć takie urządzenie techniczne, które służy obliczeniu według ustalonej taryfy należności za przejazd.
Jak wspomniano, zakazy te wprowadzono w celu zapewnienia skutecznej ochrony przedsiębiorców wykonujących transport drogowy taksówką przed konkurencją ze strony przedsiębiorców nieposiadających stosownej licencji oraz ochrony pasażerów przed wprowadzeniem w błąd, co do wykonywanego przejazdu. Stosując ten rodzaj wykładni uznać należy, że nie ma znaczenia prawnego ustalenie, czy taksometr (drogomierz) umieszczony był w pojeździe wraz z podłączeniem do instalacji czy też nie. Istota problemu sprowadza się bowiem do ustalenia, czy zainstalowane w pojeździe urządzenie wyraźnie sugeruje, że pojazd wykonuje przewóz w oparciu o licencję na wykonywanie transportu drogowego taksówką.
Z przedstawionych powodów Naczelny Sąd Administracyjny uznał za nieusprawiedliwione zarzuty skargi kasacyjnej odnoszące się zarówno do kwestii ustaleń faktycznych obejmujących wyposażenie kontrolowanego pojazdu w taksometr, o którym mowa art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. jak i do naruszenia tego przepisu przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, podmiotem ponoszącym odpowiedzialność za naruszenie omawianego zakazu jest ten, kto w swoim imieniu, na swoją rzecz i na własne ryzyko gospodarcze wykonywał transport drogowy. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – wypisu z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób wystawionej na Spółkę wynika, iż to Spółka była przedsiębiorcą, który naruszył zakaz określony w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d.
W odniesieniu do podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego należy zauważyć, że zarzuty te wiążą się ściśle z zarzutami procesowymi. W konsekwencji dokonana przez Naczelny Sąd Administracyjny ocena zarzutów procesowych zawiera argumentację wskazującą, że Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni i właściwie zastosował wymienione przepisy prawa materialnego.
Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 p.p.s.a. oddalił skargę kasacyjną, jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na mocy art. 204 pkt 1 tej ostatniej ustawy.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Jan Bała /przewodniczący sprawozdawca/Krystyna Anna Stec
Maria Jagielska
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędzia NSA Maria Jagielska Sędzia NSA Krystyna Anna Stec Protokolant Patrycja Kozłowska po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2012 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej A. Spółki z o.o. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 4 kwietnia 2011 r. sygn. akt VI SA/Wa 2495/10 w sprawie ze skargi A. Spółki z o.o. w W. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] września 2010 r. nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od A. Spółki z o.o. w W. na rzecz Głównego Inspektora Transportu Drogowego 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 2495/10 oddalił skargę "A." Sp. z o.o. w W. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] września 2010 r. w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za naruszenie przepisów o transporcie drogowym, z następującym uzasadnieniem.
W dniu [...] czerwca 2010 r. w W. przy Porcie Lotniczym O. poddano kontroli drogowej pojazd marki M. o numerze rejestracyjnym [...]. Kierowca pojazdu P. J. okazał do kontroli: dowód osobisty, prawo jazdy, wypis z licencji nr [...] na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób, dowód rejestracyjny pojazdu, książkę kasy rejestrującej oraz paragon fiskalny. Kierowca nie okazał zaś badań lekarskich i psychologicznych potwierdzających, że nie ma przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania pracy w charakterze kierowcy.
W toku przeprowadzonych czynności ustalono, iż w pojeździe jest zamontowany drogomierz marki C. podłączony przewodami do kasy rejestrującej V..– N. firmy O. – i.. Z kontroli sporządzono protokół, dokumentację fotograficzną oraz kserokopię okazanych dokumentów. Kierowca odmówił podpisania protokołu, a także odmówił złożenia zeznań w charakterze świadka. Właścicielem kontrolowanego pojazdu jest A. S. z o.o. posiadająca licencję nr [...] na wykonywanie krajowego transportu osób.
M. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego w W. decyzją z dnia [...] sierpnia 2010 r., działając na podstawie art. 93 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125 poz. 874 ze zmianami, dalej jako u.t.d.) w zw. z art. 92 ust. 1 i 4 w zw. z art. 18 ust. 5 lit. a oraz na podstawie lp. 2.9 pkt 1 załącznika do u.t.d. - nałożył na A. S.. z o.o. karę pieniężną w wysokości [...], 00 zł za wykonywanie przewozów okazjonalnych w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczenia lub używania w pojeździe taksometru.
Po rozpatrzeniu odwołania strony Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją z dnia [...] września 2010 r. utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Podkreślił, że wykonywanie przez skarżącą Spółkę zarobkowego przewozu osób zostało ustalone na podstawie całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego; pojazd został oznaczony w sposób jednoznacznie wskazujący na taki przewóz. Zdaniem organu do uznania za działalność gospodarczą nie jest konieczne faktyczne wykonywanie usługi, ale sam fakt, że jest ona oferowana i możliwa do realizacji. Również legitymowanie się przez kierowcę kontrolowanego pojazdu wypisem z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób nie pozostawia wątpliwości w powyższym przedmiocie. Normalną sytuacją zaś, zdaniem organu jest oczekiwanie w wyznaczonym miejscu postojowym na klienta, co również jest formą działalności ukierunkowaną na osiągniecie zysku, a zatem okoliczność, że w momencie kontroli w pojeździe nie znajdował się pasażer, zdaniem organu nie oznacza, że przedsiębiorca nie wykonywał działalności gospodarczej.
Za nietrafne organ uznał również zarzuty skarżącej odnośnie przesłuchania kierowcy kontrolowanego pojazdu w charakterze świadka, w sytuacji, gdy zdaniem spółki był on stroną postępowania. Organ nie zgadzając się z tym zarzutem podniósł, że stroną w niniejszym postępowaniu jest A S. z o.o., a nie kierowca kontrolowanego pojazdu, który w imieniu spółki wykonywał przewóz drogowy.
W ocenie organu odwoławczego, nie może być również przesłanką do wyłączenia odpowiedzialności strony fakt, że w pojeździe zamontowany był drogomierz, a nie taksometr. Jak podniósł organ urządzenia te pełnią bowiem takie same funkcje, na co wskazuje również utrwalone orzecznictwo sądowoadministracyjne.
Organ odwoławczy powołując się na treść art. 78 § 2 Kpa podzielił stanowisko organu pierszej instancji o nieuwzględnieniu wniosków dowodowych skarżącej, z uwagi na fakt, że okoliczności mające być udowodnione na podstawie wniosków strony zostały już stwierdzone innymi dowodami. W opinii organu odwoławczego, ustalony w sprawie stan faktyczny nie budzi wątpliwości, że kontrolowanym pojazdem wykonywany był przewóz okazjonalny. Organ zgodził się ze stanowiskiem skarżącej, że na podstawie udzielonej licencji można również wykonywać przewóz regularny lub przewóz specjalny, jednakże, jak podniósł organ - zgodnie z art. 18b ust. 1 pkt 1 u.t.d. do przewozów regularnych używane są wyłącznie autobusy, a nie ma wątpliwości, że zatrzymany do kontroli pojazd nie był autobusem. Z podobnych powodów, zdaniem organu, kontrolowanym pojazdem nie mógł być wykonywany przewóz regularny specjalny. Organ przywołując treść art. 4 pkt 12 oraz art. 18 ust. 2 i 3 u.t.d. za nietrafiony uznał również zarzut skarżącej spółki, że kontrolowanym pojazdem wykonywany mógł być przewóz kabotażowy lub przewóz okazjonalny w międzynarodowym transporcie drogowym.
Oddalając skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. podał, że wbrew twierdzeniom strony organ zgromadził w sprawie obszerny materiał dowodowy, który należycie rozpatrzył a zajęte stanowisko dokładnie uzasadnił. W ocenie Sądu, prawidłowe jest stanowisko, że podmiotem wykonującym transport drogowy jest Spółka.
Z materiału dowodowego sprawy, a w szczególności z protokołu kontroli, wypisu z licencji, kopii paragonu fiskalnego oraz dokumentacji fotograficznej pojazdu – w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, wynika, że w dniu kontroli [...] czerwca 2010 r. skarżąca spółka A. S. z o.o. wykonywała przewóz okazjonalny w krajowym transporcie drogowym osób pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczania i używania w pojeździe taksometru, co wyczerpało znamiona naruszenia określonego w art. 18 ust. 5 lit. a. Wbrew stanowisku skarżącej dla ustalenia wykonywania przez nią przewozu okazjonalnego, nie było konieczne zatrzymanie do kontroli pojazdu, w którym znajdował się pasażer. Organy prawidłowo na podstawie wszystkich zebranych w sprawie dowodów (ustalenia kontrolujących, dokumentacja fotograficzna, wydruk z kasy fiskalnej, wypis z licencji) ustaliły bowiem fakt wykonywania przewozu okazjonalnego przez skarżącą spółkę kontrolowanym pojazdem. Warto dodać, że poddany kontroli pojazd zawierał oznaczenie "przewóz osób" korespondujący z ustaleniem organów o wykonywaniu przez skarżącą spółkę przewozu okazjonalnego. Zaś w treści paragonu fiskalnego widnieje pozycja: "Taryfa 1", która również koresponduje z ustaleniem o wykonywaniu transportu okazjonalnego.
Sąd podzielił stanowisko organów, że kontrolowanym pojazdem Spółka wykonywała przewóz okazjonalny osób w krajowym transporcie drogowym.
Sąd nie podzielił stanowiska Spółki, że kierowca został nieprawidłowo przesłuchany w charakterze świadka a nie strony.
Za nietrafny Sąd uznał również zarzut naruszenia przez organ art. 18 ust. 5 lit. a u.t.d. Z materiału zebranego w sprawie bezspornie bowiem wynika, że w kontrolowanym pojeździe zamontowany był drogomierz marki C. podłączony przewodami do kasy rejestrującej V. – N. firmy O. – i. Drogomierz (dalmierz) połączony z kasą fiskalną jest urządzeniem równoważnym dla taksometru w rozumieniu art. 18 ust. 5 lit. a u.t.d., gdyż służy temu samemu celowi co taksometr, a więc dla wyliczania, według ustalonej taryfy, należności za wykonywany taksówką przewóz osób.
Za nieuzasadnione Sąd uznał twierdzenia Spółki, że art. 18 ust. 5 u.t.d. narusza zasadę wolności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji) oraz zasadę równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji).
W skardze kasacyjnej Spółka zaskarżyła powyższe orzeczenie w całości, wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Ponadto wniosła o wstrzymanie wykonania zaskarżonych decyzji na podstawie art. 193 w zw. z art. 61 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270, dalej: p.p.s.a.)
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:
Na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. prawa materialnego poprzez:
1) błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie art. 4 ust. 11 u.t.d. poprzez przyjęcie na podstawie posiadanego materiału dowodowego, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – podczas gdy powyższa okoliczność nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego,
2) błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d., poprzez uznanie na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, iż w pojeździe był zamontowany taksometr, a nie drogomierz, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby urządzenie zamontowane w pojeździe było taksometrem w rozumieniu definicji legalnej tego urządzenia oraz uznanie, że urządzenie umieszczone w pojeździe było używane, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby urządzenie zamontowane w pojeździe było używane, zaś deliktem określonym w art. 18 ust. 5 lit. a) ustawy, jest objęte jedynie zachowanie przedsiębiorcy obejmujące równoczesne umieszczenie i używanie taksometru w pojeździe,
Na podstawie art. 174 pkt. 2 p.p.s.a. przepisów postępowania:
1) art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270, dalej p.p.s.a.), art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.; dalej k.p.a.) oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a., poprzez błędne przyjęcie przez Sąd w zaskarżonym wyroku za prawidłowo ustaloną przez organy administracyjne okoliczność, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą, podczas gdy okoliczność przewozu jakiejkolwiek osoby w tym dniu nie wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, które to ustalenie miało istotny wpływ na wynik sprawy, albowiem powyższe błędne ustalenie skutkuje zastosowaniem art. 92 ust. 1 i 4 oraz art. 93 u.t.d.,
2) art. 3 § 2, p.p.s.a. oraz art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a., poprzez błędne przyjęcie przez Sąd w zaskarżonym wyroku za prawidłowo ustaloną przez organy okoliczność, że w imieniu skarżącej był wykonywany okazjonalny przewóz osób, w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – podczas gdy organy obydwu instancji nie przesłuchały w charakterze świadka pasażera – osoby, która miała być przewożona skontrolowanym pojazdem,
3) art. 3 § 2, oraz art. 141 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. oraz art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż w samochodzie był zamontowany taksometr podczas gdy w pojeździe zamontowano dalmierz oraz przyjęcie, że nie ma różnicy pomiędzy taksometrem (urządzeniem które posiada swoją, legalną definicję), a drogomierzem – dalmierzem (tj. urządzeniem niespełniającym cech taksometru), oraz przyjęcie, że urządzenie umieszczone w pojeździe było używane, które to uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy bowiem powyższe błędne ustalenia skutkowały wyczerpaniem hipotezy art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. wobec Spółki oraz mogło skutkować oddaleniem skargi wniesionej na decyzję administracyjną;
W uzasadnieniu wnosząca skargę kasacyjną wskazała, że aby ustalić fakt wykonywania przewozu osób w ramach przewozu okazjonalnego, organy powinny wykazać, iż rodzaj wykonywanego przewozu polegał na przewozie konkretnych osób. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika, aby ustalono zarówno rodzaj wykonywanych przewozów, jak i fakt przewozu jakiejkolwiek osoby.
W ocenie skarżącej, Sąd błędnie ustalił stan faktyczny sprawy i niezasadnie uznał, że taksometr jest tym samym urządzeniem co drogomierz połączony z kasą fiskalną. Ponadto w aktach sprawy nie znajduje się dowód, z którego wynikałoby, że powyższe urządzenie w pojeździe było używane. W toku postępowania administracyjnego nie zabezpieczono dokumentacji technicznej i dokumentacji instalacji elektrycznej, z której wynikałoby, iż urządzenia zamontowane na dachu samochodu są urządzeniami technicznymi czy też lampami.
Główny Inspektor Transportu Drogowego nie skorzystał z prawa złożenia odpowiedzi na skargę kasacyjną.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna pozbawiona jest usprawiedliwionych podstaw.
Powołany przez skarżącą przepis art. 3 § 2 p.p.s.a. określa zakres działania sądów administracyjnych. Sąd I instancji nie naruszył żadnego z tych przepisów, albowiem skontrolował, czy organy administracji w toku rozpoznawania sprawy nie naruszyły prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy i władczo rozstrzygnął spór, co do treści stosunku publicznoprawnego, a tym samym orzekł w zakresie wyznaczonym sądom administracyjnym. Dlatego zarzut naruszenia omawianych przepisów ustrojowych nie może być uznany za uzasadniony.
Spółka zarzucając naruszenie przez Sąd I instancji art. 141 p.p.s.a. nie wskazała, która jednostka redakcyjna tego przepisu (paragraf) została naruszona. Takie przytoczenie podstawy kasacyjnej nie odpowiada w pełni wymaganiom materialnym skargi kasacyjnej, określonym w art. 176 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny będąc związany granicami skargi kasacyjnej i wymienionymi w niej podstawami zaskarżenia musi skoncentrować swoją uwagę wyłącznie na weryfikacji zarzutów sformułowanych przez stronę i nie może z własnej inicjatywy ustalać, który przepis stanowi podstawę skargi kasacyjnej.
W związku z nieprecyzyjnym powołaniem przepisu art. 141 p.p.s.a. w podstawie kasacyjnej należy jedynie zauważyć, iż z kontekstu zarzutu można wywieść, iż autorowi skargi kasacyjnej chodzi o wadliwość uzasadnienia wyroku WSA. Wadliwość uzasadnienia może stanowić zatem przedmiot skutecznego zarzutu kasacyjnego z art. 174 pkt 2 p.p.s.a. wtedy, gdy uzasadnienie jest sporządzone w taki sposób, że niemożliwa jest kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku. W takim bowiem przypadku wadliwość uzasadnienia wyroku może być uznana za naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Pozostałe podstawy kasacyjne, odnoszące się do omawianej grupy zarzutów procesowych, dotyczą naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a., art. 77 § 1 k.p.a. oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 151 p.p.s.a i kwestionują prawidłowość przyjętych za podstawę wyrokowania, a dokonanych przez organy administracji ustaleń stanu faktycznego. W szczególności chodzi o ustalenia dotyczące uznania, że w imieniu Spółki był wykonywany okazjonalny przewóz osób a także, iż w kontrolowanym pojeździe był zamontowany taksometr.
Stwierdzić należy, że Sąd I instancji zasadnie uznał te ustalenia organu za prawidłowe, gdyż znajdują one potwierdzenie w treści protokołu z kontroli pojazdu a także wynikają ze zdjęć urządzeń umieszczonych w pojeździe. Zgodnie zaś z art. 75 § 1 k.p.a. w postępowaniu administracyjnym jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Zawarta w tym przepisie zasada równej mocy środków dowodowych dopuszcza w postępowaniu administracyjnym środki dowodowe niewymienione w art. 75 k.p.a., a więc także zdjęcia, jeżeli, tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, mogły one przyczynić się do wyjaśnienia sprawy.
W toku postępowania administracyjnego ustalono, iż w pojeździe zamontowany był również drogomierz (urządzenie równoważne dla taksometru), połączony przewodem elektrycznym z kasą fiskalną. Określone elementy wyposażenia pojazdu zostały udokumentowane zdjęciami fotograficznymi.
Sąd I instancji przyjął ustalony w powyższym zakresie przez organy stan faktyczny, przy czym odnosząc się do podniesionego w skardze zarzutu, iż w skontrolowanym pojeździe zainstalowany był nie taksometr a jedynie drogomierz – dalmierz połączony z kasą fiskalną uznał, że okoliczność ta nie ma znaczenia dla sprawy, gdyż oba te urządzenia łącznie spełniają funkcje taksometru i służą temu samemu celowi. Naczelny Sąd Administracyjny pogląd ten podziela. Zauważa ponadto, że na gruncie ustawy o transporcie drogowym obowiązują odmienne zasady wykonywania przewozów okazjonalnych pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (pojazdem niebędącym taksówką) i przewozów wykonywanych na podstawie licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką. Konsekwencją odmienności charakteru powyższych przewozów osób jest wprowadzony art. 18 ust. 5 u.t.d. zakaz umieszczania i używania taksometru oraz umieszczania na pojeździe oświetlenia i oznakowania charakterystycznego dla taksówki w przypadku, gdy pojazdem do 9 osób łącznie z kierowcą wykonywany jest przewóz okazjonalny w transporcie drogowym.
Celem wprowadzenia zakazów, określonych w art. 18 ust. 5 u.t.d., było wyeliminowanie przypadków wykonywania transportu drogowego pojazdem upodobnionym do taksówki i omijania restrykcyjnych przepisów dotyczących uzyskiwania licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką (por. uzasadnienie do projektu ustawy, druk sejmowy nr 3930).
Wprowadzenie ścisłego rozróżnienia transportu drogowego taksówką od transportu drogowego okazjonalnego (w omawianym znaczeniu) polega na wyraźnym rozróżnieniu oznaczenia pojazdów, którymi mogą być wykonywane te dwa rodzaje przewozów. Przepis art. 18 ust. 5 u.t.d. ma więc na celu przeciwdziałanie wprowadzaniu w błąd potencjalnych klientów, którzy mogą uważać, że odbywają podróż taksówką, a w istocie odbywają podróż pojazdem, który nie spełnia standardów wymaganych dla taksówki, zaś kierujący pojazdem nie ma kwalifikacji wymaganych przy transporcie drogowym taksówką.
Wprowadzając omawiane zakazy ustawodawca posłużył się pojęciami "taksometr, lampa lub inne urządzenie techniczne" nie definiując tych pojęć. Nie ma więc racji strona skarżąca twierdząc, iż użyte w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. pojęcie taksometru obejmuje tylko takie urządzenie, które odpowiada "definicji legalnej tego urządzenia". Ustawa o transporcie drogowym nie zawiera takiej definicji, natomiast akt prawny, na który powołano się w uzasadnieniu skargi kasacyjnej został wydany na podstawie delegacji ustawowej zawartej w ustawie z dnia 30 sierpnia 2002 r. – o systemie oceny zgodności (t.j.: Dz. U. z 2004 r. Nr 204, poz. 2087). Stosując wykładnię celowościową przyjąć należy, że pod pojęciem "taksometr" użytym w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. należy rozumieć takie urządzenie techniczne, które służy obliczeniu według ustalonej taryfy należności za przejazd.
Jak wspomniano, zakazy te wprowadzono w celu zapewnienia skutecznej ochrony przedsiębiorców wykonujących transport drogowy taksówką przed konkurencją ze strony przedsiębiorców nieposiadających stosownej licencji oraz ochrony pasażerów przed wprowadzeniem w błąd, co do wykonywanego przejazdu. Stosując ten rodzaj wykładni uznać należy, że nie ma znaczenia prawnego ustalenie, czy taksometr (drogomierz) umieszczony był w pojeździe wraz z podłączeniem do instalacji czy też nie. Istota problemu sprowadza się bowiem do ustalenia, czy zainstalowane w pojeździe urządzenie wyraźnie sugeruje, że pojazd wykonuje przewóz w oparciu o licencję na wykonywanie transportu drogowego taksówką.
Z przedstawionych powodów Naczelny Sąd Administracyjny uznał za nieusprawiedliwione zarzuty skargi kasacyjnej odnoszące się zarówno do kwestii ustaleń faktycznych obejmujących wyposażenie kontrolowanego pojazdu w taksometr, o którym mowa art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d. jak i do naruszenia tego przepisu przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, podmiotem ponoszącym odpowiedzialność za naruszenie omawianego zakazu jest ten, kto w swoim imieniu, na swoją rzecz i na własne ryzyko gospodarcze wykonywał transport drogowy. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – wypisu z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób wystawionej na Spółkę wynika, iż to Spółka była przedsiębiorcą, który naruszył zakaz określony w art. 18 ust. 5 lit. a) u.t.d.
W odniesieniu do podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego należy zauważyć, że zarzuty te wiążą się ściśle z zarzutami procesowymi. W konsekwencji dokonana przez Naczelny Sąd Administracyjny ocena zarzutów procesowych zawiera argumentację wskazującą, że Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni i właściwie zastosował wymienione przepisy prawa materialnego.
Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 p.p.s.a. oddalił skargę kasacyjną, jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na mocy art. 204 pkt 1 tej ostatniej ustawy.
