• I OSK 1310/11 - Wyrok Nac...
  16.07.2025

I OSK 1310/11

Wyrok
Naczelny Sąd Administracyjny
2012-11-27

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Barbara Adamiak /sprawozdawca/
Małgorzata Pocztarek /przewodniczący/
Wojciech Jarzembski

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Małgorzata Pocztarek Sędziowie: Sędzia NSA Barbara Adamiak (spr.) Sędzia del. WSA Wojciech Jarzembski Protokolant asystent sędziego Marcin Rączka po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2012 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej E. U. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 28 kwietnia 2011 r. sygn. akt II SA/Ol 177/11 w sprawie ze skargi E. U. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie z dnia [...] stycznia 2011 r. nr [...] w przedmiocie wydania aktu nadania oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Starosta Pilski decyzją nr [...] z [...] października 2010 r. odmówił E. U. wydania aktu nadania na podstawie art. 5 ust. 1 dekretu z 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych (Dz.U. Nr 46, poz. 340 ze zm.). Organ podkreślił, że w operacie z regulacji gruntów wsi Niedźwiedzi Róg brak jest jakiejkolwiek wzmianki by W. G. ubiegał się o przyznanie mu działki nr [...]. Z załączonej kopii rejestru pomiarowo-klasyfikacyjnego stanu posiadania z marca 1965r. wynika, że działka nr [...] (obecnie nr [...]) stanowiła użytek leśny. Natomiast w ankiecie klasyfikacyjnej jest opisane, że od dnia 2 maja 1959 r. do czasu zakończenia reformy rolnej W. G. posiadał gospodarstwo rolne o powierzchni 10 ha bez powierzchni leśnej. Organ wskazał również, że W. G. w protokole z ustalenia stanu władania gruntów na obszarze wsi Niedźwiedzi Róg oświadczył, że posiada działki o numerach [...], [...] i [...], nie wymieniając działki nr [...] (obecnie nr [...]). Według Starosty w świetle poczynionych ustaleń trzeba stwierdzić, że W. G. tylko korzystał z działki o nr [...] (dawnym numerze [...]) i to tylko wtedy gdy pozwalał na to poziom wód jeziora Śniardwy. Podobnie z protokołu w sprawie zaprojektowania ogólnych wytycznych projektu regulacji gruntów wsi Niedźwiedzi Róg z dnia 20 maja 1965 r. wynika, że działka nr [...] nie została przeznaczona na cele utworzenia gospodarstw.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie decyzją z [...] stycznia 2011 r. nr [...] uchyliło zaskarżoną decyzję i umorzyło postępowanie w I instancji. W ocenie organu odwoławczego zakres żądania E. U. wyznacza wniosek zawarty w piśmie z 11 lutego 2009 r. oraz oświadczenie zawarte w wyjaśnieniach z 24 sierpnia 2009 r. W świetle tych pism żądanie jest precyzyjne i jednoznaczne – dotyczy wydania aktu nadania, o którym mowa w art. 5 ust. 1 dekretu o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Kolegium podniosło, iż zgodnie z art. 5 ust. 1 ww. dekretu akty nadania są wydawane z urzędu, co oznacza, że do stosowania prawa w tym zakresie dochodzi jedynie z inicjatywy organu administracyjnego. Przyjęto zatem, że pismo pełnomocnika E. U. z dnia 11 lutego 2009 r. jest skargą w sprawie indywidualnej, która z mocy art. 233 k.p.a. spowodowała wszczęcie z urzędu postępowania administracyjnego. Oznacza to, że w sprawie nie jest prawnie dopuszczalne wydanie decyzji odmownej (rozstrzygnięcia o nieuwzględnieniu żądania), tak jak nieskuteczne byłoby ewentualne cofnięcie żądania. Sprawa powinna zostać załatwiona albo przez wydanie aktu nadania albo przez wydanie decyzji o umorzeniu postępowania.

Kolegium stwierdziło, że istnieją trwałe i nieusuwalne przeszkody o charakterze pierwotnym, które uniemożliwiają kontynuowanie tego postępowania. Organ podniósł, że ustalono w sprawie okoliczności mające istotne znaczenie dla jej rozpoznania. Na podstawie dekretu z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska na obszarze Ziem Odzyskanych stworzono zapas ziemi z przeznaczeniem na tworzenie gospodarstw rolnych i działek osadniczych oraz uzupełnienie gospodarstw rolnych nieżywotnych. Zapas ten tworzyły wszelkie nieruchomości ziemskie z wyjątkiem tych, które w dniu wejścia w życie tego dekretu stanowiły własność osób fizycznych.

W świetle dekretu o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska nabycie gospodarstwa rolnego odbywało się w trzech fazach, którym odpowiadały trzy akty administracyjnej, tj. orzeczenie zwane aktem nadania, orzeczenie o ustaleniu ceny nabycia, orzeczenie o wykonaniu aktu nadania, ewentualnie mogło być jeszcze orzeczenie, określające granice nadawanego gospodarstwa.

Organ odwoławczy zaznaczył, że akt nadania stwierdzał spełnienie wymogów do nabycia gospodarstwa rolnego. Mógł jednak dotyczyć gospodarstwa fizycznie wydzielonego lub jeszcze nie wydzielonego. Niemniej akt nadania stanowił tytuł do objęcia w posiadanie gospodarstwa fizycznie wydzielonego albo prowizorycznego przyznania całości lub części gospodarstwa osobom, które otrzymały akty nadania gospodarstw (działek) fizycznie jeszcze nie wydzielonych z większej nieruchomości. Natomiast przeniesienie prawa własności nadanego gospodarstwa na nabywcę następowało w drodze orzeczenia o wykonaniu aktu nadania.

Według Kolegium (przy zestawieniu przywołanych regulacji prawnych ze stanem faktycznym sprawy) W. G. w dniu 10 listopada 1947 r. złożył wniosek o przyznanie prawa własności gospodarstwa i uzyskał akt nadania nr 1220 z dnia 24 grudnia 1947 r. Akt nadania dotyczył gospodarstwa, które nie zostało fizycznie wydzielone. W. G. nie uzyskał też dalszych orzeczeń, a zwłaszcza określającego granice nadanego gospodarstwa oraz o wykonaniu aktu nadania.

Dalej Kolegium wskazało, że nie wszyscy nabywcy gospodarstw uzyskali orzeczenia o wykonaniu aktu nadania. W tych warunkach w dniu 6 września 1951 r. został wydany dekret o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Dekret ten zniósł kilkufazowy sposób nabywania gospodarstw i wprowadził jednostopniowe nabycie prawa własności przez dotychczasowych osadników. Osoby, które posiadały gospodarstwa rolne i prowadziły je osobiście lub przez członków rodziny, żyjących z nimi we wspólności gospodarczej, a do dnia wejścia w życie tego dekretu nie nabyły ich własności, stały się z mocy prawa właścicielami tych gospodarstw. Przewidziany w art. 5 ust. 1 dekretu, akt nadania był wydawanym z urzędu poświadczeniem własności gospodarstwa rolnego.

Dekret z 1951 r. stanowił także, iż osoby, którym zostały nadane gospodarstwa rolne na obszarze Ziem Odzyskanych i które do dnia wejścia w życie nie nabyły ich własności (nie otrzymały orzeczenia o wykonaniu aktu nadania), stały się również z mocy samego prawa właścicielami tych gospodarstw. Przepis art. 5 ust. 2 dekretu z 1951 r. zrównał akty nadania wydane do dnia 7 września 1951 r. z aktami nadania wydanymi po dniu 7 września 1951 r. Tym samym uległa zmianie treść prawna "starych" aktów nadania, gdyż z dniem 7 września 1951 r. akty te stały się z mocy prawa poświadczeniami własności. Wymagane też było orzeczenie o wykonaniu aktu nadania, gdyż stanowiło ono podstawę wpisu prawa własności w księdze wieczystej.

W sprawie decyzja o wykonaniu aktu nadania w części dotyczącej ustalenia granic gospodarstwa została wydana dnia 27 sierpnia 1965 r. Decyzja ta została wydana także w związku z przeprowadzoną regulacją gruntów, w wyniku której ustalono powierzchnię i strukturę użytków gospodarstwa rolnego W. G. Podstawę materialnoprawną tej decyzji stanowi art. 6 dekretu z 1951 r.

W tym stanie prawnym, rozpatrując żądanie strony o wydanie aktu nadania na podstawie art. 5 ust. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych, należało rozważyć zdaniem Kolegium, czy w sprawie jest w ogóle dopuszczalne wydanie takiego aktu nadania. Zarówno dekret z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska, jak i dekret z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych, choć znowelizowane nadal obowiązują. Zgodnie z art. 10 dekretu z 1951 r., w sprawach osadnictwa rolnego na obszarze Ziem Odzyskanych, nie unormowanych przepisami dekretu, stosuje się przepisy dekretu z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska, z tym, że osoba, która po dniu wejścia w życie tegoż dekretu otrzyma akt nadania, staje się właścicielem tego gospodarstwa na zasadach dekretu z 1951 r. Z tego przepisu wynika wprost, że do osób, które uzyskały akty nadania w trybie dekretu z dnia 6 września 1946 r. stosuje się nadal przepisy tego dekretu, jednak ze skutkami uwłaszczenia wynikającymi z dekretu z dnia 6 września 1951 r. Dla osadników, którzy uzyskali akty nadania przed dniem 7 września 1951 r., wejście w życie dekretu z 1951 r. oznacza tylko nabycie z mocy prawa własności nadanego gospodarstwa oraz zmianę charakteru prawnego aktu nadania (z promesy na poświadczenie). Przepis art. 5 ust. 1 został przewidziany dla osadników, którym nie wydano aktów nadania przed dniem 7 września 1951 r., wskutek czego żądanie strony w tych warunkach należy uznać za prawnie niedopuszczalne. Nie zmienia tej okoliczności nawet unormowanie art. 13 ust. 1 dekretu z 1951 r., gdzie jest mowa o działkach gruntowych. Jest to bowiem przepis odsyłający, w szczególności do art. 11 dekretu z 1946 r. (gdzie stanowi się o działkach osadniczych dla osadników rybackich, pracowników zatrudnionych w gospodarstwach leśnych i rybnych, rzemieślników wiejskich oraz działkach pracowniczych) i stworzony po to, aby te osoby jako posiadacze lub wyznaczeni nabywcy działek byli także objęci skutkami uwłaszczenia. Podniesione powyżej okoliczności powodują zatem pierwotną bezprzedmiotowość postępowania.

Ponadto według organu odwoławczego skutkiem obowiązywania w sprawie dekretu z 1946 r. jest także i to, że "zasada jednostki nabywczej" powoduje trwałą i nieusuwalną przeszkodę do kontynuowania postępowania. W toku rozpoznawania sprawy pełnomocnik strony wyjaśnił, że w postępowaniu wnioskodawczyni dochodzi uregulowania na rzecz swojego poprzednika prawnego prawa działki odrębną decyzją. W toku postępowania ustalono zaś, że W. G. uzyskał akt nadania nr 1220 z dnia 24 grudnia 1947 r., zaś w świetle zdania pierwszego art. 17 dekretu z dnia 6 września 1946 r. nie jest możliwe wydanie kolejnego aktu nadania na rzecz tej samej osoby. Tak sformułowane żądanie powoduje niemożność orzekania co do istoty sprawy, przez co tak określony interes skarżącej E. U. nie może zostać według Kolegium uwzględniony w postępowaniu z przyczyn prawnych, a nie faktycznych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wyrokiem z 28 kwietnia 2011 r. sygn. akt II SA/O/177/11, po rozpoznaniu sprawy ze skargi E. U. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie z [...] stycznia 2011 r. nr [...] w przedmiocie wydania aktu nadania, oddalił skargę. W uzasadnieniu Sąd podzielił stanowisko organu odwoławczego, że skarżąca domagała się wydania aktu nadania z mocy art. 5 ust. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych (Dz.U. Nr 46, poz. 340 ze zm.). Jednak z uwagi na to, że w sprawach takich akty wydawane są z urzędu, słusznie uznano, że pismo żądające wydania aktu nadania spowodowało wszczęcie w sprawie postępowania z urzędu. Dlatego też w sprawie wszczętej z urzędu nie było możliwe wydanie decyzji odmownej, a jedynie decyzji o wydaniu aktu nadania lub umarzającej postępowanie.

W sprawie poza sporem jest to, że ojciec skarżącej W. G. uzyskał akt nadania gospodarstwa rolnego w 1947 r. na podstawie dekretu z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska (Dz.U. Nr 49, poz. 279 ze zm.), tym samym poprzednik prawny skarżącej objął gospodarstwo, którego granice jednak nie zostały ustalone, w trybie dekretu z 1946 r. nie wydano też orzeczenia o wykonaniu aktu nadania.

Kolejnym aktem, który normował sytuację prawną W. G. był powoływany dekret z 1951 r., który w art. 2 stanowił, że osoby, które posiadają gospodarstwa rolne i prowadzą je osobiście lub przez członków rodziny, żyjących z nimi we wspólności gospodarczej, a do dnia wejścia w życie dekretu nie nabyły ich własności, stają się z mocy prawa właścicielami tych gospodarstw. Dotychczas wydane akty nadania stawały się poświadczeniami własności (art. 5 ust. 2), natomiast zgodnie z art. 6 ust. 1 granice gospodarstw rolnych ustalał starosta wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej w orzeczeniu o wykonaniu aktu nadania.

Ojcu skarżącej decyzja o wykonaniu aktu nadania w części dotyczącej ustalenia granic gospodarstwa została wydana w dniu 27 sierpnia 1965 r. Granice gospodarstwa ustalone zostały w oparciu o pomiary geodezyjne, natomiast ze sporządzonego wcześniej protokołu wynikało, że działka nr [...] nie znajdowała się we władaniu W. G., władał on bowiem działkami o numerach [...], [...] i [...] (K 57–61 akt administracyjnych).

W tej sytuacji w ocenie Sądu należało rozważyć trzy możliwe prawnie sytuacje. Po pierwsze sytuacji, w której ojciec skarżącej władał gruntem obejmującym działkę [...] na podstawie aktu nadania numer 1220 z dnia 24 grudnia 1947 r. Drugą możliwą sytuacją jest taka, w której ojciec skarżącej władał tą działką, pomimo że nie obejmował jej akt nadania. Trzecia sytuacja może dotyczyć okoliczności faktycznych, w których ojciec E. U. w ogóle nie władał działką [...]. Inny stan faktyczny jest już praktycznie niemożliwy, jednak żadna z przedstawionych wyżej sytuacji nie mogła w ocenie Sądu skutkować wydaniem aktu nadania gospodarstwa (działki [...]).

Najprostszą jest trzecia z przedstawionych sytuacji, bo jeżeli dana osoba nie posiadała gospodarstwa rolnego ani go nie prowadziła to po prostu nie mogła być objęta unormowaniem zgodnie, z którym z urzędu wydany byłby wobec niej akt nadania obejmujący to czego ona nie posiadała i nie posiada oraz tego co nigdy nie zostało jej nadane.

Przy rozważaniach dotyczących drugiej możliwej sytuacji należy mieć na uwadze treść art. 1 dekretu z 1951 r. mówiącego o tym, iż dekret ten dotyczy gospodarstw rolnych nadanych w trybie osadnictwa rolniczego na obszarze Ziem Odzyskanych. Wydaje się, że już ten zapis powodował bezprzedmiotowość postępowania w trybie art. 5 ust. 1 dekretu z 1951 r. w sytuacji gdy dane gospodarstwo rolne (działka) nie zostały nabyte w trybie osadnictwa rolniczego. Należy uwzględnić również treść art. 10 dekretu z 1951 r., zgodnie z którym w sprawach osadnictwa rolnego na terenie Ziem Odzyskanych nie unormowanych przepisami tegoż dekretu, stosuje się przepisy dekretu z dnia 6 września 1946 r. W tej sytuacji należy stosować przepis art. 17 dekretu z 1946 r. mówiący o tym, że w trybie niniejszego dekretu jedna osoba może nabyć tylko jedno gospodarstwo (działkę). Małżeństwo sądownie nierozłączone uważa się za jednego uprawnionego. Rodziców wraz z pozostającymi przy nich niepełnoletnimi dziećmi uważa się za jednego uprawnionego. Dlatego też w sytuacji gdy ojcu skarżącej został wydany akt nadania nie obejmujący działki nr [...] w trybie dekretu z 1946 r. to nie mógł być wydany jakby uzupełniający akt nadania w trybie dekretu z1951 r., bo przecież jedna osoba mogła nabyć tylko jedno gospodarstwo rolne i takie gospodarstwo nabył wcześniej ojciec skarżącej, gospodarstwo składające się z kilku działek ewidencyjnych, które nie mogło być uzupełnione o kolejną działkę i ten fakt ma istotne znaczenie dla sprawy. Stanowisko sądu orzekającego w tej sprawie znajduje potwierdzenie w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 grudnia 1998 r. w sprawie II SA 1509/98, z którego wynika m.in. to, że skarżący w dniu wejścia w życie dekretu z 7 września 1951 r. nie mógł otrzymać więcej niż faktycznie otrzymał i posiadał (Lex nr 41812).

Przechodząc do pierwszej z założonych sytuacji, Sąd stwierdził, że i w tym przypadku nie można było wydać decyzji o nadaniu aktu nadania w trybie art. 5 ust. 1 dekretu z 1951 r., gdyż nie było żadnych podstaw ku temu aby w takiej sytuacji wydawać akt poświadczający własność, ponieważ wydany wcześniej akt nadania w trybie dekretu z 1946 r. uznawany był za poświadczający własność zgodnie z art. 5 ust. 2 dekretu z 1951 r. Dlatego też w takiej sytuacji nie może być skutecznie wydany akt nadania na gospodarstwo (działkę), która została objęta aktem nadania na podstawie wcześniejszego dekretu. Taki przypadek w ocenie sądu, co raz jeszcze podkreślić należy, nie mógł w sposób skuteczny doprowadzić do wydania aktu nadania w trybie art. 5 ust. 1 dekretu z 1951 r., a najwyżej mógł, ale nie musiał (przy założeniu, iż akt nadania z 24 grudnia 1947 r. obejmował także działkę [...]) prowadzić do podważenia w trybie środka nadzwyczajnego decyzji z dnia 27 sierpnia 1965 r. o wykonaniu aktu nadania w części dotyczącej ustalenia granic gospodarstwa.

Taka wykładnia przepisów obu dekretów zdaje się być spójną i logiczną czyli właśnie taką o jaką wnosi skarżąca.

Sąd wskazał, że taką koncepcję początkowo przyjęła skarżąca, która wnosiła o stwierdzenie nieważności decyzji z 27 sierpnia 1965 r. o wykonaniu aktu nadania w części dotyczącej ustalenia granic gospodarstwa. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 11 października 2007 r. oddalający skargę o stwierdzenie nieważności wyżej decyzji uprawomocnił się 14 grudnia 2007 r. gdyż skarga kasacyjna nie została wywiedziona. W takiej sytuacji można stwierdzić, że chęć domagania się wydania decyzji o wydanie aktu nadania w trybie art. 5 ust. 1 dekretu z 1951 r. była następstwem nieskutecznego dla skarżących postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji z 27 sierpnia 1965 r.

Prawdą jest to, że w uzasadnieniu decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie z dnia 30 kwietnia 2007 r. odmawiającej stwierdzenia nieważności decyzji z 1965 r. zostało zawarte stwierdzenie o możliwości zwrócenia się do Starosty Piskiego o wydanie z urzędu na podstawie art. 5 ust. 1 dekretu z 1951 r. aktu nadania poświadczającego własność działki nr [...]. Strona skarżąca jednak nie może wywodzić z tego zbyt daleko idących skutków. Przede wszystkim powyższe stwierdzenie o niczym nie przesądzało i tym bardziej nie zobowiązywało żadnego organu do wydania decyzji o określonej treści. Nadto Sąd wskazał, że słuszność powyższego stwierdzenia nie została potwierdzona przez ten sam organ w wyniku ponownego rozpoznania sprawy ani też przez sąd podczas oceny zasadności skargi wniesionej w sprawie o stwierdzenie nieważności decyzji z 1965 r.

Treść przytoczonych wyżej rozważań w ocenie Sądu rozpoznającego sprawę w sposób jednoznaczny przekonuje, iż wydanie aktu nadania obejmującego działkę [...] nie było możliwe, w związku z tym przy braku możliwości wydania decyzji negatywnej postępowanie należało umorzyć.

Sąd odniósł się do pozostałych zarzutów skargi choć jednocześnie stwierdził, że nie mogły mieć one większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd wywodził, że zupełnie nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy to jakie gospodarstwo posiadał obywatel Niemiec i czy działka o nr [...] wchodziła w jego skład. W. G. posiadane przez siebie gospodarstwo otrzymał przecież na podstawie dekretu z1946 r. a nie na podstawie innego aktu prawnego, czy też umowy cywilnoprawnej zawartej z poprzednim właścicielem całości lub części gospodarstwa nadanego ojcu skarżącej.

Faktem bezspornym jest to organ odwoławczy wydając zaskarżoną decyzję w sprawie tej orzekał już po raz trzeci, zaś dokonana ocena prawna jest inna od tej jaka miała miejsce w dwóch poprzednich decyzjach. Z faktu tego nie można jednak wprowadzać zarzutu naruszenia zasad pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa i trwałości decyzji administracyjnej. Gdyby podzielić pogląd strony skarżącej to organy administracji byłyby związane każdym swoim poglądem, nawet tym zupełnie pozbawionym słuszności, a przecież nie na tym polegają zasady trwałości decyzji administracyjnej i pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa.

Z tych względów, Sąd na podstawie art. 151 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), oddalił skargę.

E. U. wniosła od wyroku skargę kasacyjną, zaskarżając wyrok w całości. Skargę kasacyjną oparła na zarzucie naruszenia prawa materialnego oraz prawa procesowego.

Zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez:

a) niezastosowanie art. 5 ust. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych w wyniku nieuzasadnionego przyjęcie, że nie jest możliwe wydanie na rzecz poprzednika prawnego wnioskodawczyni aktu nadania, co do części gospodarstwa, tj. działki nr [...], w sytuacji, w której poprzednik ten pomimo nabycia z mocy prawa ww. działki nie uzyskał decyzji o wykonaniu aktu nadania, która objęłaby tę część gospodarstwa, podczas gdy z przepisów dekretu ograniczenie takie nie wynika,

b) niezastosowanie art. 2 ust. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych poprzez utrzymanie w mocy decyzji odmawiającej wydania aktu nadania co do działki nr [...] z pominięciem faktu, że poprzednik prawny wnioskodawczyni, posiadał akt nadania wydany w trybie dekretu z 1946 r. i w chwili wejścia w życie dekretu z 1951 r. gospodarstwo (w tym działkę nr [...]) posiadał, a więc z mocy prawa nabył prawo własności tej nieruchomości,

c) błędną wykładnię art. 17 dekretu z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że jedna osoba nie może uzyskać więcej niż jednego aktu nadania, podczas gdy przepis ten ograniczenia takiego nie stanowi, a jedynie stwierdza, że na rzecz jednej osoby może być nadane jedno gospodarstwo rolne.

Drugi zarzut naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

– art. 145 § 1 pkt 1a Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zw. z art. 6, 8 i 16 Kodeksu postępowania administracyjnego, poprzez utrzymanie w mocy decyzji rozstrzygającej ostatecznie sprawę i dokonującej wykładni prawa w sposób rażąco sprzeczny z dotychczasowymi dwukrotnymi rozstrzygnięciami tego organu wydanymi w toku instancyjnym niniejszej sprawy.

Na tych podstawach wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.), Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. W sprawie nie występują, enumeratywnie wyliczone w art. 183 § 2 przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego. Z tego względu, przy rozpoznaniu sprawy, Naczelny Sąd Administracyjny związany był granicami skargi kasacyjnej.

Skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionych podstawach. Według art. 1 dekretu z 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych (Dz.U. Nr 46, poz. 340 ze zm.) "Dekret niniejszy dotyczy gospodarstw rolnych, nadanych w trybie osadnictwa rolniczego na obszarze Ziem Odzyskanych". Ma to tę konsekwencję prawną, że regulacja dekretu o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich ma obszarze Ziem Odzyskanych nie zawiera regulacji samoistnej, a jest powiązana z regulacją dekretu z 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska (Dz.U. Nr 49, poz. 279 ze zm.). Według art. 2 ust. 1 dekretu o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych "Osoby, które posiadały gospodarstwo rolne i prowadzą je osobiście lub przez członków rodziny, żyjących z nimi we wspólności gospodarczej, a do dnia wejścia w życie niniejszego dekretu nie nabyły ich własności, stają się z mocy prawa właścicielami tych gospodarstw". Osoby nabywały z mocy prawa własność tych gospodarstw. Art. 5 tego dekretu regulował formę poświadczenia własności gospodarstw rolnych stanowiąc, że "w celu poświadczenia własności gospodarstwa rolnego i jego przynależności starosta wydaje z urzędu akty nadania, które zawierają określenie osób uprawnionych oraz powierzchni gruntów i innych składników gospodarstwa rolnego. Wydawanie tych aktów jest zadaniem z zakresu administracji rządowej (ust. 1). Akty nadania wydane na podstawie dotychczasowych przepisów są poświadczeniem własności, o którym mowa w ust. 1 (ust. 2)".

W sprawie nie jest sporne, że W. G. na podstawie dekretu z 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego miasta Gdańska otrzymał akt nadania nr 1220 z 24 grudnia 1947 r. Treść tego aktu nadania nie została podważona. Wyznaczała ona granice prawa własności gospodarstwa rolnego. Nie można zatem skutecznie zarzucić naruszenia art. 5 ust. 1 dekretu o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Jeżeli został wydany akt nadania, to nie było podstaw prawnych do wydania poświadczenia własności gospodarstwa rolnego.

Tym samym nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 1 dekretu o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Nie jest też zasadny zarzut naruszenia art. 17 dekretu z 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska, który expressis verbis stanowi, że "W trybie niniejszego dekretu jedna osoba może nabyć tylko jedno gospodarstwo (działkę). Małżeństwo sądowo nierozłączne uważa się za jednego uprawnionego. Rodzice wraz z pozostającymi przy nich małoletnimi dziećmi uważa się za jednego uprawnionego". Przesądzało to, że akt nadania gospodarstwa rolnego był przedmiotowo i podmiotowo ograniczony, co oznaczało, że nie było dopuszczalne wydawanie wobec osoby, która otrzymała akt nadania, nowego w odrębnym zakresie aktu nadania – poświadczenia własności gospodarstwa rolnego.

Tym samym nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. a/ ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 6, art. 8 i art. 16 Kodeksu postępowania administracyjnego. Sąd nie jest związany wykładnią przepisów przeprowadzoną przez organy administracji publicznej. Nie jest też związany wykładnią przeprowadzoną w przedmiotowo odrębnej sprawie sądowoadministracyjnej.

W tym stanie rzeczy, skoro skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionej podstawie, na mocy art. 184 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...