• III SA/Kr 7/12 - Wyrok Wo...
  12.08.2025

III SA/Kr 7/12

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
2012-11-08

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Dorota Dąbek
Krystyna Kutzner
Tadeusz Wołek /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Tadeusz Wołek (spr.) Sędziowie NSA Krystyna Kutzner WSA Dorota Dąbek Protokolant Honorata Kuźmicka-Wełna po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 listopada 2012 r. sprawy ze skargi E. T. na decyzję Wojewody z dnia 7 listopada 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wymeldowania skargę oddala

Uzasadnienie

Prezydent Miasta decyzją z dnia [...] 2011 r. [...] odmówił wymeldowania Z. T. z miejsca pobytu stałego w N przy ul. A - na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tj. Dz. U. z 2006 r., nr 139, poz. 993, ze zm.) oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tj. Dz. U. z 2000r., nr 98, poz. 1071, ze zm.).

W uzasadnieniu organ wskazał, że podstawę prawną wymeldowania stanowi art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Organ administracji publicznej wydając decyzję bierze pod uwagę stan faktyczny, jaki istnieje w dacie wydania decyzji.

Organ przeprowadził postępowanie dowodowe w myśl art. 7 k.p.a. celem ustalenia, czy zaistniały przesłanki do wymeldowania Z. T. z miejsca pobytu stałego. W toku postępowania dowodowego wykazano, iż Z. T. nie opuścił miejsca pobytu stałego w sposób dobrowolny i trwały. W tej sytuacji organ stwierdził, że nie zaistniał warunek konieczny do wymeldowania Z. T. w trybie art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Wymeldować można osobę wtedy, gdy osoba ta całkowicie, dobrowolnie i trwale opuści lokal i nie ma zamiaru z niego korzystać. W tym przypadku przesłanki te nie zostały spełnione.

W szczególności w obszernym uzasadnieniu organ wskazał, że dnia 29.03.2011 r. zostało wszczęte na wniosek E. T., postępowanie w sprawie o wymeldowanie Z. T. z miejsca pobytu stałego.

Wnioskodawczyni podniosła, że Z. T. nie zamieszkuje w miejscu pobytu stałego od 22 sierpnia 2008 r., kiedy to wyjechał poza granice kraju, "gdy opuścił rodzinę zabrał swoje osobiste rzeczy (...) i rzucił kluczami i zaprzestał jakiegokolwiek kontaktu z rodziną (...)." Od czasu wyjazdu podjął jedną próbę powrotu do miejsca pobytu stałego, została wtedy wezwana policja. Po rozmowie z policjantami mąż nie wszedł do domu, ponownie wyjechał za granicę. W trakcie pobytów w Polsce nie zamieszkuje w domu. Wskazała, że wyrokiem Sądu Okręgowego orzeczono jej rozwód ze Z. T. W wyroku rozwodowym przyznano Z. T. do wyłącznego korzystania pokój w domu, jednak podjęła kroki w celu spłacenia go z części mu przysługującej (dowód: kserokopia wyroku z dnia 28.02.2011r. Sądu Okręgowego, sygn. [...] - wyrok nieprawomocny).

Pismem z dnia 8.04.2011 r. Z. T. poinformował organ, że na jego wniosek Sąd Okręgowy postanowił o udzieleniu mu zabezpieczenia roszczenia na czas trwania postępowania rozwodowego, w ten sposób że przyznano mu do korzystania jeden pokój na parterze oraz prawo współużytkowania kuchni, łazienki, przedpokoju i znajdujących się w nim rzeczy ruchomych oraz nakazano wydanie kluczy do przedmiotowego domu (dowód: kserokopia postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 10.02.2009 r., sygn. [...]). Podniósł, że pomiędzy nim i żoną trwa konflikt. Stał się osobą niepożądaną w domu. Po kolejnej kłótni gdy chciał wrócić po pracy do domu, zastał zmienione zamki i nie został wpuszczony. Nie radząc sobie z tą sytuacją, targnął się na swoje życie. W związku z tym został skierowany do sanatorium - "po powrocie z niego już nie wszedłem normalnie do domu. Było to we wrześniu 2008 r." W domu posiada rzeczy osobiste, ubrania i inne przedmioty, jednak ma trudności w dostaniu się do mieszkania, ponieważ zmieniono zamki w drzwiach, a żona nie chce go wpuszczać. Dodał, że w celach zarobkowych często podróżuje.

Organ uzyskał informację z Komendy Miejskiej Policji, że od września 2008 r. przy ul. A miały miejsce trzy interwencje policji: dwie w dniu 9.03.2009 r. i jedna 12.02.2010r. Pierwsza zgłoszona została przez Z. T., a druga przez osobę o nazwisku P (b.b.d.). Z. T. zgłaszał także interwencję dnia 12.02.2010 r. Podczas tych interwencji Policja nie wprowadzała Z. T. do nieruchomości (dowód: pismo z 11.05.2011 r., sygn. [...]).

Dnia 16.05.2011 r. i 17.05.2011 r. zgłosił się Z. T. i wyjaśnił, iż nie zerwał więzi z przedmiotowym lokalem. Pomimo, że ostatni raz był w domu trzy lata temu, to podejmował próby wejścia. Dysponuje kluczami do nieruchomości, jednak zamki zostały zmienione, a żona nie chce go wpuścić do domu. W miejscu pobytu stałego pozostawił swoje rzeczy osobiste, jednak nie wie co się z nimi stało. Od września 2008 r. pracuje poza granicami kraju, w trakcie pobytów w N zatrzymuje się w różnych miejscach, u znajomego, w domu rodzinnym. Zapytany czy widzi możliwość zamieszkania z żoną odpowiedział: "ja tam muszę mieszkać do pewnego momentu, po pierwsze jest to moja własność, po drugie nie mam gdzie mieszkać." W trakcie pobytu w sanatorium lekarze zalecili mu, aby wyjechał z N dla podratowania zdrowia psychicznego, nie utrzymywał przez pewien czas kontaktu z żoną. Tak zrobił. Po powrocie z sanatorium 22.08.2008r. chciał wejść do domu po swoje rzeczy, jednak nie został wpuszczony. Za granicę wyjechał we wrześniu 2008 r. Kolejną próbę powrotu do miejsca pobytu stałego podjął w marcu 2009 r., także nie został wpuszczony do domu - interweniowała wtedy policja. Podejmował wiele prób wejścia do domu. Nieprawdą jest, iż rzucił kluczami do domu. Gdy pojechał do sanatorium nie miał kluczy. Sąd w postanowieniu z dnia 10.02.2009 r. nakazał żonie przekazać mu te klucze, co żona zrobiła, a następnie znowu zamki w drzwiach zostały zmienione. Słuchany dnia 17.05.2011 r. Z. T. podniósł, że 16.05.2011 r. podjął kolejną próbę wejścia do miejsca stałego pobytu, jednak nie został wpuszczony, wezwał więc policję. Pomimo tego nie udało mu się dostać do mieszkania. Ponownie podkreślił, że chce zamieszkiwać w spornym domu (dowód: protokół z dnia 16.05.2011 r. i 17.05.2011)

Dnia 23.05.2011 r. i 11.07.2011 r. została przesłuchana E. T. Zakwestionowała podnoszone przez męża w piśmie z 8.04.2011 r. okoliczności, jak podniosła mąż nie dysponuje kluczami do domu. Zamki do drzwi nie były zmieniane. Drzwi te zakupiła jeszcze w 2008 r. i Z. T. otrzymał do nich klucze, które przekazano mu protokolarnie. Klucze te jednak wyrzucił i ona ma je obecnie. W domu nie znajdują się żadne rzeczy męża. Ponadto mąż nie podjął dnia 16.05.2011 r. o godz. 22.00 próby wejścia do domu. Sąsiedzi informowali ją, że około godz. 23.30 była pod jej domem policja, jednak nie słyszała, żeby ktoś dzwonił do domu. Z. T. próbował wejść do domu tylko raz - 21.08.2008r., nie wpuściła go ponieważ spóźnił się z sanatorium o jeden dzień (dowód: protokół z dnia 23.05.2011 r.)

Ponadto w pismach z dn. 21.05.2011 r. i 8.07.2011 r. E. T. podniosła, iż wnosi o wycofanie wniosku o wymeldowanie Z. T. z miejsca pobytu stałego. Podała, że wyrok orzekający rozwód nie jest jeszcze prawomocny oraz zamierza spłacić męża z przysługującej mu części domu. Podniosła, że Z. T. dnia 22.08.2008 r. wyjechał za granicę i od tego czasu nie przebywa w miejscu pobytu stałego. Zabrał swoje rzeczy osobiste i pozostawił klucze do domu. W trakcie pobytów w N zatrzymuje się u kolegi lub u swojego ojca. Do pisma z 8.07.2011 r. E. T. załączyła między innymi kserokopię postanowienia Komendy Miejskiej Policji z dnia 3.07.2008 r. o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie znęcania się psychicznego i fizycznego przez Z. T. nad E. T. (postanowienie z dnia 3.07.2008 r., sygn. [...], [...]).

Wyjaśnienia dotyczące okoliczności opuszczenia miejsca pobytu stałego przez Z. T., E. T. podtrzymała również w pismach z 11.07.2011 r. i 11.08.2011 r., zaznaczyła, że jej mąż podjął pracę zarobkową za granicą.

Została przeprowadzona rozprawa administracyjna. Na rozprawę nie zgłosiła się pomimo prawidłowego wezwania E. T. W trakcie rozprawy Z. T. podniósł, że nie udało mu się zamieszkać w spornym domu. Prawdą jest, że miał klucze do domu, jednak żona po raz kolejny zmieniła zamki. Przedłożył apelację od wyroku rozwodowego z dnia 28.02.2011 r. w którym, podważył m. in. ustalony przez Sąd sposób korzystania przez niego i E. T. z domu.

W trakcie rozprawy miały zostać przeprowadzone oględziny w spornym lokalu, jednak nikogo nie zastano w domu. Dzwoniono do domofonu przy furtce, nikt nie odebrał, a Z. T. nie dysponował kluczami do furtki (dowód: protokół z dnia 25.05.2011 r.).

Z. T. został pouczony o możliwości złożenia do komornika wniosku o wprowadzenie do spornego domu.

Organ uzyskał informację, że Z. T. dnia 9.06.2011r. złożył do komornika sądowego wniosek o wprowadzenie go do spornego lokalu (dowód: pismo Komornika Sądowego z dnia 21.06.2011 r.). Wniosek ten został zwrócony z uwagi na nieuzupełnienie braków formalnych (dowód: pismo Komornika Sądowego z dnia 25.07.2011 r., sygn. [...]).

Słuchany dnia 25.08.2011 r. Z. T. podał, że na razie nie toczy się sprawa o jego wprowadzenie do spornego lokalu. Wyjaśnił, iż komornik zwrócił wniosek z uwagi na nie uzupełnienie braków, a on nie może uzupełnić braków, ponieważ potrzebne dokumenty znajdują się w Sądzie Apelacyjnym. Na chwilę obecną nie zamieszkał w miejscu pobytu stałego, nie próbował wejść do domu z obawy przed fałszywymi oskarżeniami żony, a także z uwagi na trwającą sprawę rozwodową (dowód: protokół z dnia 25.08.2011 r.)

Zgodnie z art. 10 § 1 K.p.a. strony zapoznały się ze zgromadzonym materiałem dowodowym.

Zgodnie z orzecznictwem "opuszczenie lokalu w rozumieniu art. 15 ust. 2 ustawy z 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych musi mieć charakter nie tylko dobrowolny, ale i trwały ".(Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dn. 25.06.2008 r., II Sa/Sz 6/08, LEX nr 489189). W świetle powyższego należy przyjąć, iż wymeldowanie osoby możliwe jest w sytuacji, gdy osoba ta całkowicie, dobrowolnie i trwale opuści lokal i nie ma zamiaru z niego korzystać. W ocenie organu w sprawie nie zostały spełnione powyższe przesłanki. Opierając się na zebranym materiale dowodowym organ uznał, że Z. T. nie opuścił miejsca pobytu stałego w sposób dobrowolny i trwały.

Brak dobrowolności opuszczenia przez Z. T. miejsca pobytu stałego został stwierdzony przez Sąd Okręgowy w postanowieniu z dnia 10.02.2009 r. W uzasadnieniu postanowienia Sąd wskazał, iż Z. T. nie przebywa w miejscu stałego pobytu przejściowo i nie rezygnuje z zamieszkiwania w nim, ma prawo do korzystania z domu, w którym zamieszkiwał do czasu wyjazdu za granicę oraz, że opuścił miejsce pobytu stałego w związku z wyjazdem za granicę w celach zarobkowych, a po powrocie do kraju został pozbawiony możliwości korzystania z przedmiotowego budynku.

Z. T. chce zamieszkiwać w spornym lokalu, podejmuje kroki zmierzające do wprowadzenia go do tego lokalu. Postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 10.02.2009 r. i wyrokiem tego Sądu z dnia 28.02.2011 r. Z. T. przyznano prawo do zamieszkiwania w spornym domu. Na chwilę obecną wyrok z dnia 28.02.2011 r. nie jest prawomocny. Z. T. podejmował próby powrotu do miejsca stałego zameldowania, co potwierdzają interwencje policji zgłaszane przez niego. Ponadto złożył wniosek do komornika sądowego o wprowadzenie do przedmiotowej nieruchomości. Pomiędzy stronami postępowania trwa wieloletni konflikt. Jak wielokrotnie podnosili E. i Z. T., są oni w trakcie postępowania rozwodowego.

E. T. dwukrotnie zwracała się z pismami o wycofanie wniosku o wymeldowanie. Jak wskazywała, nie otrzymała prawomocnego wyroku rozwodowego oraz podjęła kroki w celu spłacenia męża z przysługującej mu części nieruchomości. Organ nie może wycofać złożonego przez stronę wniosku, sprawa wszczęta musi zostać zakończona wydaniem decyzji.

W ocenie organu Z. T. nie opuścił miejsca pobytu stałego w sposób dobrowolny i trwały, nadal chce zamieszkiwać w spornym domu, co wielokrotnie podkreślał składając wyjaśnienia do protokołu. Świadczy o tym także fakt złożenia przez Z. T. dnia 4.02.2009 r. do Sądu wniosku o ochronę posiadania prawa zamieszkiwania w spornym domu, którą mu przyznano, a także inne starania takie jak próby zamieszkania w miejscu pobytu stałego, złożenie wniosku do komornika sądowego o wprowadzenie do tego domu, a także zakwestionowanie ustalonego przez Sąd Okręgowy sposobu korzystania z ww. domu przez strony postępowania. Wskazane okoliczności świadczą, że Z. T. nie opuścił miejsca pobytu stałego w sposób trwały, nie zerwał więzi z przedmiotowym domem oraz nie zrezygnował z prawa zamieszkiwania w ww. nieruchomości.

Organ wziął pod uwagę fakt, iż Z. T. od 2008 r. przebywa poza granicami kraju, gdzie pracuje. Potwierdzają to strony postępowania. W związku z czym zrozumiałe są jego nieobecności w N.

Organ wydając decyzję bierze pod uwagę stan faktyczny, jaki istnieje w dacie wydania decyzji. W obecnym stanie sprawy nie zostały spełnione przesłanki do wymeldowania Z. T.

E. T. wniosła odwołanie od powyższej decyzji.

Podniosła, iż Z. T. nie zamieszkuje w lokalu, w którym zameldowany jest na pobyt stały od 22 sierpnia 2008r. Wyjechał wówczas poza granicę kraju, zabrał ze sobą swoje rzeczy osobiste, zostawił klucze i oświadczył, że już nie wróci, po czym zaprzestał kontaktów z rodziną. Podczas pobytów w Polsce zamieszkiwał u swojego kolegi. Mąż będąc w Polsce ma gdzie mieszkać, nie musi wracać do miejsca pobytu stałego, ale może przebywać w domu rodzinnym.

Obawia się Z. T., albowiem groził on mieszkańcom budynku, że ich zabije. Przyznała, iż nie posiada prawomocnego wyroku rozwodowego. Stara się natomiast o pieniądze na spłatę męża z części współwłasności, która mu przysługuje. Nie widzi możliwości wspólnego zamieszkiwania ze Z. T., albowiem jest bardzo uciążliwy. Ponadto ma negatywne wspomnienia - mąż w przeszłości pobił skarżącą, jej siostrę oraz matkę.

Wojewoda decyzją z dnia 7 listopada 2011 r. [...] utrzymał zaskarżoną decyzję organu I instancji w mocy - na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego w zw. z art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych.

W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wskazał, że zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych opuszczenie lokalu - uzasadniające wymeldowanie - musi być następstwem woli a nie przymusu.

W sprawie nie da się jednoznacznie stwierdzić, że Z. T. opuścił sporny budynek z własnej woli, na stałe przenosząc swoje sprawy życiowe w inne miejsce. Organ odwoławczy nie ma wątpliwości, że pomiędzy stronami istnieje konflikt, którego nie potrafią zakończyć z pominięciem drogi sądowej.

Zarówno E. jak i Z. T. nie widzą możliwości wspólnego zamieszkiwania pod jednym dachem. Z. T. nie ukrywa, że nie chce mieszkać w lokalu, którym zameldowany jest na pobyt stały. Oczekuje, że żona przekaże mu nowo budowany, nie wykończony dom. Przyznaje jednak, że do czasu zakończenia budowy, będzie zmuszony mieszkać w budynku, w którym zameldowany jest na pobyt stały. Nie ukrywa również, że od 2008 r. pracuje poza granicami kraju. Jak twierdzi, nie miał wyjścia, musiał podjąć taką pracę jaka wówczas była możliwa do wykonywania. Podczas pobytów w Polsce nie może przebywać w miejscu pobytu stałego, ponieważ żona nie wpuszcza go do budynku, pomimo sądownie przyznanego prawa do korzystania z pomieszczeń w przedmiotowej nieruchomości (postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 10 lutego 2009 r., sygn. akt [...]: k. 20 akt oraz wyrok Sądu Okręgowego z dnia 28 lutego 2011 r., sygn. akt [...]: k. 3 akt).

Fakt, iż Z. T. nie koncentruje swoich spraw życiowych pod adresem stałego zameldowania od 2008 r., nie jest decydujący w sprawie o wymeldowanie. Istotne było bowiem ustalenie czy osoba podlegająca wymeldowaniu trwale i dobrowolnie opuściła budynek. Z. T. nie opuścił budynku, w którym zameldowany jest na pobyt stały, zarówno dobrowolnie jak i trwale. Materiał dowodowy wskazuje jednoznacznie, że kilkukrotnie próbował wejść do nieruchomości w asyście Policji, jednak żona go nie wpuszczała uniemożliwiając tym samym swobodne korzystanie z budynku (dowód: k. 39 akt). Z. T. szukał pomocy u Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym, chciał wyegzekwować wejście do lokalu w oparciu o dwa orzeczenia sądowe przyznające prawo korzystania z części spornego budynku, jednak nie uzupełnił braków formalnych i komornik nie mógł wykonać orzeczeń (dowód k. 3, 20, 36, 46, 67 akt).

Tłumaczenie E. T., że Z. T. stanowi realne zagrożenie dla osób przebywających pod spornym adresem nie znajduje uzasadnienia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Organ I instancji ustalił w Sądzie Rejonowym, III Wydział Karny, że w ciągu ostatnich dwóch lat nie toczyła się żadna sprawa przeciwko Z. T. (dowód: k. 81 akt).

Organ odwoławczy podkreślił, że wymeldowanie z miejsca pobytu stałego nie może być wykorzystywane do wyprowadzenia osoby z budynku, gdyż nie jest środkiem eksmisyjnym. Osobę można wymeldować tylko wówczas, gdy sama dobrowolnie opuści zajmowany budynek i trwale skoncentruje swoje sprawy życiowe pod innym adresem. W sprawie taka sytuacja nie zaistniała. Zdaniem organu, Z. T. wyłącznie czasowo, z uwagi na pobyt za granicą nie przebywa w budynku, w którym zameldowany jest na pobyt stały, a to nie uprawnia do wymeldowania w oparciu o art. 15 ust 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Każda osoba ma bowiem prawo opuścić dotychczasowe miejsce pobytu z uwagi na podjętą w innym miejscu pracę, leczenie lub kształcenie.

E. T. wniosła skargę na powyższą decyzję.

Powtórzyła argumentację zawartą w treści odwołania. W tej chwili posiada prawomocny wyrok orzekający rozwód z winy Z. T. i ponadto stara się o pieniądze na spłacenie Go z części mu przysługującej. Dom, gdzie zamieszkuje wraz z synem, mamą i siostrą jest również domem rodzinnym skarżącej, ponieważ wszystkie pieniądze jakie otrzymała ze spadku po ojcu, oraz pieniądze od mamy i pieniądze ze spadku, które otrzymała siostra są zainwestowane w ten dom, wobec tego dom jest skarżącej.

Gdy Z. T. zamieszkiwał z rodziną robił awantury, oraz pobił skarżącą i jej rodzinę, a życie z nim stało się udręką dla wszystkich tam zamieszkałych. Syn potrzebuje spokoju, gdyż uczęszcza do szkoły, a przez awantury w domu chodził do psychologa. Z. T. stał się zagrożeniem dla rodziny, co skłoniło skarżącą do skierowania sprawy do Sądu, za pobicie skarżącej, mamy i siostry. W chwili obecnej Z. T. nie przebywa pod tym adresem wobec tego może spać spokojnie i nie jest wzywana przez skarżącą Policja, a on przebywa z inną i tam jest zameldowany, tam jest jego dom. Skarżąca nie ma gdzie zwrócić się o pomoc, gdyż obawia się tego człowieka, ale zamieszkiwanie z nim jest niemożliwe. Wobec tego wnosi o wymeldowanie Z. T.

Skarżąca wniosła o nieobciążanie kosztami sądowymi.

Wojewoda w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie.

W pismach procesowych z dnia 7 kwietnia 2012 r. i 25 kwietnia 2012 r. skarżąca powtórzyła argumenty z odwołania i skargi. W drugim z tych pism dodała, że nie zgadza się na oddalenie skargi, skoro Z. T. nie dopełnił obowiązku wymeldowania się z pobytu stałego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje.

Sąd – zgodnie z ustawowymi kompetencjami – badał, czy treść zaskarżonej decyzji jest zgodna z prawem i czy postępowanie prowadzące do jej wydania było niewadliwe i rzetelne. Z tego punktu widzenia nie można dopatrzyć się podstaw do uwzględnienia skargi.

Zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie wymeldowania osoby, która opuściła miejsce pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się. Zatem wymeldowanie osoby możliwe jest w sytuacji, gdy osoba ta całkowicie, dobrowolnie i trwale opuści lokal i nie ma zamiaru z niego korzystać.

Zdaniem Sądu organ odwoławczy po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym uznał zasadnie, iż w postępowaniu przed organem I instancji ustalono w sposób prawidłowy, iż nie da się jednoznacznie stwierdzić, że Z. T. opuścił sporny budynek z własnej woli, na stałe przenosząc swoje sprawy życiowe w inne miejsce oraz, że wyraża wolę przebywania w lokalu, w którym jest zameldowany na pobyt stały i pomimo sądownie przyznanego prawa do korzystania z pomieszczeń znajdujących się w tym lokalu, nie jest do tego lokalu wpuszczany przez E. T. Nie można zatem uznać, że opuścił lokal dobrowolnie a jedynie dobrowolne opuszczenie miejsca zameldowania powoduje obowiązek wymeldowania się określony w art.15 ust.2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.

W szczególności trafnie organy przyjęły, że brak dobrowolności opuszczenia przez Z. T. miejsca pobytu stałego został stwierdzony przez Sąd Okręgowy w postanowieniu z dnia 10.02.2009 r. W uzasadnieniu postanowienia Sąd wskazał, iż Z. T. nie przebywa w miejscu stałego pobytu przejściowo i nie rezygnuje z zamieszkiwania w nim, ma prawo do korzystania z domu, w którym zamieszkiwał do czasu wyjazdu za granicę oraz, że opuścił miejsce pobytu stałego w związku z wyjazdem za granicę w celach zarobkowych, a po powrocie do kraju został pozbawiony możliwości korzystania z przedmiotowego budynku.

Ponadto Z. T. chce zamieszkiwać w spornym lokalu, podejmuje kroki zmierzające do wprowadzenia go do tego lokalu skoro postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 10.02.2009 r. i wyrokiem tego Sądu z dnia 28.02.2011 r. Z. T. przyznano prawo do zamieszkiwania w spornym domu. Na chwilę obecną wyrok z dnia 28.02.2011 r. jest prawomocny.

Trafnie zatem organ odwoławczy wskazał, że wymeldowanie z miejsca pobytu stałego nie może być wykorzystywane do wyprowadzenia osoby z budynku, gdyż nie jest środkiem eksmisyjnym. Osobę można wymeldować tylko wówczas, gdy sama dobrowolnie opuści zajmowany budynek i trwale skoncentruje swoje sprawy życiowe pod innym adresem. W sprawie taka sytuacja nie zaistniała. Zasadnie w ocenie Sądu organy uznały, że Z. T. wyłącznie czasowo, z uwagi na pobyt za granicą nie przebywa w budynku, w którym zameldowany jest na pobyt stały, a to nie uprawnia do wymeldowania w oparciu o art. 15 ust 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Każda osoba ma bowiem prawo opuścić dotychczasowe miejsce pobytu z uwagi na podjętą w innym miejscu pracę, leczenie lub kształcenie.

Argumenty podniesionych przez E. T. w skardze, potwierdzają istnienie konfliktu pomiędzy skarżącą a Z. T. Okoliczności te nie mają jednak znaczenia w sprawie i nie mogą przesądzać o wymeldowaniu Z. T. z przedmiotowego lokalu. Do rozstrzygania tego typu konfliktów powołane są sądy powszechne.

Okoliczności stosowania przez Z. T. gróźb, powodowania awantur, naruszenia nietykalności cielesnej nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym i także nie mają znaczenia dla sprawy o wymeldowanie.

Nie mają znaczenia dla sprawy także podnoszone przez skarżącą argumenty dotyczące własności przedmiotowego domu.

Reasumując zasadnie organy stwierdziły, że nie zaistniał warunek konieczny do wymeldowania Z. T. w trybie art. 15 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Wymeldować można osobę wtedy, gdy osoba ta całkowicie, dobrowolnie i trwale opuści lokal i nie ma zamiaru z niego korzystać. W tym przypadku przesłanki te nie zostały spełnione.

Skarga nie może być uwzględniona, ponieważ wyniki oceny przeprowadzonego postępowania i stanowisko organów nie dają podstawy do uchylenia zaskarżonej decyzji. Sąd uchyla zaskarżoną decyzję na podstawie art.145 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r., poz. 270) – tylko w razie zaistnienia istotnych wad w przeprowadzonym postępowaniu, jeżeli mogły one mieć wpływ na wynik sprawy lub naruszenia przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. W sprawie Sąd nie stwierdził takich wad i uchybień, dlatego należało orzec jak w sentencji na podstawie art. 151 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Skarżąca wniosła o nieobciążanie kosztami sądowymi. Zgodnie z art. 199 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi: strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Z kolei art. 200 tej ustawy stanowi, że w razie uwzględnienia skargi przez sąd pierwszej instancji przysługuje skarżącemu od organu, który wydał zaskarżony akt lub podjął zaskarżoną czynność albo dopuścił się bezczynności lub przewlekłego prowadzenia postępowania, zwrot kosztów postępowania niezbędnych do celowego dochodzenia praw. Z powyższej regulacji wynika, że zwrot kosztów postępowania może nastąpić jedynie na rzecz skarżącego i tylko w sytuacji, gdy skarga została uwzględniona.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...