• VI SA/Wa 685/12 - Wyrok W...
  04.07.2025

VI SA/Wa 685/12

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
2012-10-09

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Danuta Szydłowska /sprawozdawca/
Dorota Wdowiak
Zbigniew Rudnicki /przewodniczący/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Zbigniew Rudnicki Sędziowie Sędzia WSA Danuta Szydłowska (spr.) Sędzia WSA Dorota Wdowiak Protokolant st. sekr. sąd. Karolina Pilecka po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 października 2012 r. sprawy ze skargi M. Sp. z o.o. z siedzibą w Z. na decyzję Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia [...] stycznia 2012 r. nr [...] w przedmiocie podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Dyrektora [...] Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia [...] września 2009 r.; 2. stwierdza, że uchylone decyzje nie podlegają wykonaniu; 3. zasądza od Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia na rzecz skarżącej spółki M. Sp. z o.o. z siedzibą w Z. kwotę 440 (czterysta czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z [...] stycznia 2012 r. nr [...] Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia (dalej: Prezes NFZ), na podstawie art. 102 ust. 5 pkt 24 w zw. z art. 109 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 ze zm.), zwanej dalej "ustawą o świadczeniach" oraz art. 138 § 1 pkt 1 K.p.a. po rozpatrzeniu odwołania M. Sp. z o.o. z siedzibą w Z. od decyzji z [...] września 2009 r. nr[...] dyrektora [...] Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie stwierdzenia podlegania M. M. obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego w okresie od 2 kwietnia 2005 r. do 20 kwietnia 2005 r. z tytułu zawartej umowy cywilnoprawnej o charakterze umowy o świadczenie usług, do których mają odpowiednie zastosowanie przepisy o zleceniu - utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

W uzasadnieniu organ wyjaśnił, że ZUS Oddział w Z. wystąpił do [...] OW NFZ z wnioskiem o wydanie decyzji ustalającej obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego M.M. z tytułu wykonywania w okresie od 2 kwietnia 2005 r. do 20 kwietnia 2005 r. pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej o charakterze zlecenia - nazwanej "umową o dzieło", zawartej z M.Sp. z o.o.

Decyzją z [...] września 2009 r. dyrektor [...] OW NFZ stwierdził, że M.M. , podlegał obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego w okresie od 2 kwietnia 2005 r. do 20 kwietnia 2005 r. z tytułu zawartej umowy cywilnoprawnej o charakterze zlecenia nazwanej "umową o dzieło" z M.Sp. z o.o. z/s w Z. .

Od decyzji z [...] września 2009 r. odwołanie wniosła M.Sp. z o.o.

Decyzją z [...] października 2009 r. nr [...] Prezes NFZ umorzył postępowanie odwoławcze w sprawie ustalenia podlegania M.M. ubezpieczeniu zdrowotnemu, stwierdzając, że Spółka nie jest stroną tego postępowania.

W wyniku rozpoznania skargi wniesionej przez M.Sp. z o.o. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję z [...] października 2009 r. – tut. Sąd wyrokiem z 17 marca 2010 r. o sygn. akt VI SA/Wa 2161/09 uchylił zaskarżoną decyzję, a Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 8 listopada 2011 r., sygn. akt II GSK 992/10 oddalił skargę kasacyjną Prezesa NFZ na powyższy wyrok. NSA podzielił pogląd WSA, że M. Spółka z o.o. jest stroną postępowania w sprawie ustalenia podlegania obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, nakazując organowi merytoryczne rozpatrzenie odwołania.

Rozpatrując sprawę Prezes NFZ podkreślił, że ZUS wnosząc o wydanie decyzji ustalającej podleganie obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, załączył do wniosku kserokopię umowy o dzieło zawartej 2 kwietnia 2005 r. na okres od 2 kwietnia 2005 r. do 20 kwietnia 2005 r. Dodał także, że z wniosku ZUS wynika, że M.M. w czasie wykonywania zawartej umowy podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w zakładzie N. Spółka Akcyjna z siedzibą w Z. , a osiągany przez niego przychód w przeliczeniu na okres miesiąca równał się co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu.

Dodał także, że z prowadzonej korespondencji z ZUS Oddział w Z. wynika również, że przeprowadzona w siedzibie M. Spółka z o.o. kontrola wykazała, że osoby z którymi spółka zawierała umowy cywilnoprawne nazwane "umowami o dzieło" wykonują pracę w sposób wskazujący, iż jest to typowe świadczenie usług. W toku kontroli ZUS ustalono ponadto, jak dalej organ wywodził, że w zakresie swojej działalności spółka produkuje i wytwarza zabawki oraz inne drobne elementy z drewna, które sprzedaje zagranicznym odbiorcom na terenie całego świata. W cyklu produkcyjnym zabawek i elementów z drewna spółka zawierała z osobami fizycznymi umowy cywilnoprawne (nazwane umowami o dzieło) na wykonanie w miejscu zamieszkania poszczególnych prac związanych z wytwarzaniem zabawek i innych drobnych elementów z drewna.

Następnie organ przytoczył treść art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e oraz 69 ust. 1 ustawy o świadczeniach, art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, ze zm.), przeprowadził wywód odnośnie charakteru umów o dzieło oraz umów zlecenia powołując się na brzmienie przepisów art. 627-646 oraz 734-750 k.c. oraz stwierdził, że zawarta pomiędzy M. Sp. z o.o. a jej kontrahentem umowa jest umową zlecenia.

W ocenie organu odwoławczego czynności polegające na oklejaniu lamp (co stanowiło przedmiot zawartej umowy) nie miały charakteru czynności przynoszących konkretny materialny rezultat, a były one w istocie realizowane w ramach umowy starannego działania, mającej charakter umowy o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Organ podkreślił, że przedmiotem umowy o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu - jest dokonanie określonej czynności faktycznej (usługi) a nie jej wynik (rezultat).

W konkluzji Prezes NFZ stwierdził, że podziela stanowisko organu I instancji i nie znajduje podstaw do jego zmiany.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Prezesa NFZ z [...] stycznia 2012 M. Sp. z o. o. zwana dalej skarżącą, skarżącą spółką zarzuciła zaskarżonej decyzji:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego, w szczególności:

a) art. 734-750 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że umowy cywilnoprawne zawarte przez skarżącą są w rezultacie umowami zlecenia podczas, gdy zdaniem skarżącego, wszystkie zawierane przez stronę umowy są umowami o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c.;

b) art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym przyjęciu, że osoby świadczące usługi na rzecz skarżącej podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu w ramach tego przepisu podczas, gdy nie wystąpiły przesłanki do jego zastosowania, bowiem świadczenie usług następowało w ramach umowy o dzieło;

2) naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez:

a) sprzeczność istotnych ustaleń z zebranym materiałem dowodowym w wyniku ustalenia, że świadczenie usług na rzecz skarżącej odbywało się w ramach umów zlecenia, podczas gdy zarówno treść samych umów jak również charakter świadczonych usług wskazują wprost na istnienie umów o dzieło;

b) naruszenie prawa procesowego, tj. art. 80 k.p.a. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i ustalenie, że umowa wiążąca zainteresowanego ze skarżącym była umową o świadczenie usług, do której odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy o zleceniu, w sytuacji gdy na podstawie całokształtu okoliczności w sprawie należało wyciągnąć wniosek, iż umowa zawarta z zainteresowanym była umową o dzieło, a tym samym osoba zainteresowana nie podlegała ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Wniosła o:

1) uchylenie zaskarżonej decyzji w całości;

2) zasądzenie od organu na rzecz skarżącej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Rozwijając w uzasadnieniu skargi zarzuty stawiane zaskarżonej decyzji skarżąca na wstępie podkreśliła, że ZUS zakwestionował charakter zawieranych przez nią z osobami fizycznymi umów, stwierdzając, że umowy te są w istocie umowami zlecenia, mimo nazwania ich umowami o dzieło, obciążając ją jednocześnie obowiązkiem odprowadzania składek od nich.

Podniosła, że z decyzjami ZUS się nie zgodziła i zaskarżyła je do Sądu Okręgowego w Z. – Sądu Ubezpieczeń Społecznych, które są obecnie przedmiotem postępowania przed tym Sądem.

W ocenie skarżącej postępowanie zakończone zaskarżoną decyzją zostało przeprowadzone niezgodnie ze standardami dobrej administracji wynikającymi z zarówno z K.p.a., jak i nadrzędnych w stosunku do niego aktów: Europejskiego Kodeksu Dobrej Administracji oraz Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Stwierdziła, że zaskarżona decyzja godzi w podstawowe zasady postępowania administracyjnego, co miało w ocenie skarżącej, istotny wpływ na wadliwość decyzji, w tym w szczególności w określoną w art. 9 K.p.a. zasadę wyjaśniania przesłanek załatwienia sprawy, czy wynikającą z art. 7 k.p.a. zasadę prawdy obiektywnej,

Wywodziła, że organ, poza przytoczeniem ogólnych i abstrakcyjnych tez na temat doktrynalnych różnic pomiędzy umową o dzieło a umową zlecenia nie podał żadnych konkretnych argumentów, na podstawie których w przedmiotowym stanie faktycznym doszedł do wniosku, że przedstawione do oceny prawnej umowy spełniają przesłanki umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, a nie umowy o dzieło.

Zdaniem skarżącej organ pozbawił ją możliwości poznania konkretnych argumentów, popartych konkretnymi dowodami, na podstawie których zakwalifikował przedmiotowy stosunek prawny w sposób, który zaspakaja interes prawny organu, a narusza jej interes prawny.

Stwierdziła także, że z treści uzasadnienia decyzji wynika, że została ona podjęta wyłącznie na podstawie arbitralnej oceny przedstawionych organowi umów oraz stronniczego wniosku ZUS o objęcie osoby zainteresowanej ubezpieczeniem zdrowotnym, a pominięte w niej zostały, istotne dla meritum sprawy okoliczności stanu faktycznego, których ustalenie mogłoby mieć miejsce wyłącznie po przeprowadzeniu zaniechanego przez organy postępowania dowodowego.

Ponadto, zdaniem skarżącej, zaskarżona decyzja z [...] stycznia 2012 r. oraz poprzedzająca ją decyzja organu I instancji została wydana na podstawie błędnego założenia, że do stosunku prawnego istniejącego pomiędzy skarżącą a jej kontrahentem znajdują zastosowanie przepisy o umowach o świadczenie usług, do których odpowiednio stosuje się przepisy o zleceniu, gdy w rzeczywistości miało miejsce zawarcie umowy o dzieło.

Podkreśliła, że przepis art. 750 k.c. nie mówi o bezpośrednim, ale odpowiednim stosowaniu przepisów o zleceniu do stosunków prawnych, polegających na umownym świadczeniu usług. W ocenie skarżącej może więc wchodzić w grę stosowanie określonych przepisów wprost, z dostosowującymi do okoliczności modyfikacjami, a nawet wyłączenie stosowania pewnych przepisów z uwagi na odmienne cechy danego przypadku, wynikające ze swobodnego ukształtowania przez strony stosunku prawnego.

Wywodziła, że w odróżnieniu od umowy zlecenia, umowa o dzieło wymaga, by starania przyjmującego zamówienia doprowadziły do konkretnego, w przyszłości indywidualnie oznaczonego rezultatu. Umowa zlecenia nie akcentuje tego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia, nie wynik zatem (jak w umowie o dzieło), lecz starania w celu osiągnięcia tego wyniku, są elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia tj. przedmiotowo istotnym.

Podniosła, że przedmiotem umowy było doprowadzenie powierzonej ilości rzeczy do określonego stanu w postaci ich oklejenia. Nie zgodziła się z twierdzeniem, że konkretny rezultat pracy wytwórców nie był w umowie oznaczony. Podkreśliła, że było nim właśnie wydanie oklejonych lamp.

Na poparcie swojego stanowiska powołała się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1986 r. III CRN 82/86. oraz II CSK 117/06, LEX nr 332959.

Wskazała także na wyrażoną w art. 353 k.c. zasadę swobody umów wywodząc, że istotną okolicznością w niniejsze sprawie jest to, że do skutecznego nawiązania stosunku pracy niezbędne jest zgodne porozumienie stron o takiej treści. W przedmiotowym stanie faktycznym, jak skarżąca podkreślała - nawiązanie stosunku zlecenia nie tylko nie było objęte takim zamiarem, ale wręcz strony wyraźnie ustaliły, że świadczenia wzajemne będą następować na postawie umowy o dzieło, do czego były uprawnione zgodnie z naczelną dla polskiego prawa zasadą swobody kontraktowania.

Zdaniem skarżącej, skoro sporne staje się, na podstawie jakiego stosunku prawnego następowały wzajemne świadczenia stron, to zgodnie z treścią art. 65 § 2 k.c. oraz ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem - w takiej sytuacji kwalifikacji prawnej umowy łączącej strony należy dokonać za pomocą metody typologicznej, tj. przez rozpoznanie i wskazanie jej cech dominujących.

Nie bez znaczenia, w jej ocenie, jest również to, iż samo zachowanie stron, to jest faktyczne doprowadzenie przez zainteresowanego określonej ilości lamp, tj. oklejanie ich i podejmowanie przez niego związanych z ich wydaniem doraźnych czynności świadczy dobitnie o woli nawiązania stosunku umowy o dzieło.

Podkreśliła, że przedmiotem zobowiązania zainteresowanego nie było podejmowanie działań zmierzających do oklejenia lamp, który to rezultat nie musiał być osiągnięty, aby zobowiązanie zostało wykonane, ale skuteczne ich oklejenie, a zatem rezultat w postaci doprowadzenie do określonego, przewidywalnego i możliwego do zagwarantowania stanu rzeczywistości wyjawia się klarownie. W umowie nie chodziło bowiem o staranne działanie, ale o osiągnięcie określonego rezultatu.

W odpowiedzi na skargę Prezes NFZ wniósł o oddalenie skargi oraz podtrzymał w całości dotychczasową argumentację

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.

Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżona decyzja z [...] stycznia 2012 r. oraz poprzedzająca ją decyzja organu I instancji została wydana z naruszeniem przepisów prawa procesowego w stopniu mogącym mieć wpływ na rozstrzygnięcie.

Podstawę prawną zaskarżonej decyzji Prezesa NFZ oraz utrzymanej nią w mocy decyzji Dyrektora [...]OW NFZ, jako organu I instancji, stanowił przede wszystkim przepis art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach.

Zgodnie z powołanym przepisem - obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi lub ubezpieczeniem społecznym rolników, które są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, lub osobami z nimi współpracującymi.

Z kolei, w świetle przepisu art. 69 ust. 1 ustawy o świadczeniach, obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego powstaje i wygasa w terminach określonych w przepisach o ubezpieczeniach społecznych.

Stosownie do treści art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - obowiązkowemu ubezpieczeniu podlegają osoby wykonujące pracę nakładczą oraz zleceniobiorcy od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Ustalając obowiązek podlegania przez uczestnika postępowania – M.M. ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu wykonywanej umowy cywilnoprawnej zawartej ze skarżącą spółką, zarówno Dyrektor [...] OW NFZ, jak i Prezes NFZ, mając na względzie przepisy art. 627-646 k.c. oraz art. 734-750 k.c. - uznali, że przedmiotowa umowa, jest umową zlecenia, nie zaś - jak twierdzą jej strony - umową o dzieło. Ich zdaniem czynności polegające na oklejaniu lamp nie miały charakteru czynności przynoszących konkretny rezultat, lecz miały charakter czynności faktycznych realizowanych w ramach umowy starannego działania w postaci: oklejania lamp z materiału.

Z uzasadnienia zaskarżonego rozstrzygnięcia, a także poprzedzającego go rozstrzygnięcia Dyrektora [...]OW NFZ nie wynika natomiast na jakiej podstawie organy doszły w ustalonym stanie faktycznym do wniosku, że sporna umowa cywilnoprawna stanowi umowę o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, a nie umowę o dzieło.

Utrudnia to możliwość poznania ich procesu myślowego popartego konkretnymi dowodami, na podstawie którego organy te zakwalifikowały przedmiotowy stosunek cywilnoprawny jako umowę zlecenia, a w konsekwencji czyni znacznie utrudnionym przeprowadzenie przez Sąd pełnej oceny legalności spornych decyzji administracyjnych.

Zważyć przy tym należy, że kwestia prawidłowej kwalifikacji umowy może być w praktyce znacznie utrudniona, albowiem, o ile w odniesieniu do prostych sytuacji faktycznych i prawnych nazwanie faktycznej umowy o dzieło w inny sposób nie powoduje wielkich trudności w ustaleniu rzeczywistej konstrukcji umowy, o tyle w wypadku umów bardziej złożonych zasadne jest rozważenie, czy wola stron w tym zakresie (nazwanie umowy w określony sposób, odesłanie do określonych przepisów) nie powinna być podstawą rozstrzygnięcia wątpliwości (tak m.in. G. Kozieł /w:/ A. Kidyba (red.), Z. Gawlik, A. Janiak, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, LEX 2010, komentarz do art. 627 k.c., t. 36).

W tej sytuacji należało zatem oczekiwać, że organy kwalifikując sporną umowę odmiennie, aniżeli strony rzeczonego stosunku prawnego - w sposób szczególnie wnikliwy i staranny dokonają analizy jej poszczególnych zapisów, a nie ograniczą się, jak w rozpoznawanej sprawie do przedstawienia ogólnych poglądów na temat doktrynalnych różnic pomiędzy umową o dzieło, a umową zlecenia.

Przechodząc do meritum sprawy na wstępie należy wyjaśnić, że z art. 627 k.c. wynika, że elementami przedmiotowo istotnymi umowy o dzieło są określenie dzieła, do którego wykonania zobowiązany jest przyjmujący zamówienie, a także, z uwzględnieniem regulacji art. 628 w zw. z art. 627 k.c., wynagrodzenia, do którego zapłaty zobowiązany jest zamawiający. Umowa o dzieło jest umową o "rezultat usługi". Przy czym rezultat, o który umawiają się strony, musi być obiektywnie osiągalny i w konkretnych warunkach pewny. Celem umowy o dzieło nie jest bowiem czynność (samo działanie) lub zaniechanie, które przy zachowaniu określonej staranności prowadzić ma do określonego w umowie rezultatu, lecz samo osiągnięcie tego rezultatu, pozostające poza zakresem obowiązków świadczącego. Przy umowie o dzieło chodzi o coś więcej, o osiągnięcie określonego rezultatu, niezależnie od rodzaju i intensywności świadczonej w tym celu pracy i staranności. Odpowiedzialność przyjmującego zamówienie, w wypadku nieosiągniecia celu umowy, jest więc odpowiedzialnością za nieosiągnięcie określonego rezultatu, a nie za brak należytej staranności. Przedmiotem umowy o dzieło, w ujęciu Kodeksu cywilnego, jest więc przyszły, z góry określony, samoistny, materialny lub niematerialny, lecz obiektywnie osiągalny i w danych warunkach pewny rezultat pracy i umiejętności przyjmującego zamówienie, którego charakter nie wyklucza możliwości zastosowania przepisów o rękojmi za wady (por. A. Brzozowski /w:/ System prawa prywatnego, Prawo zobowiązań – część szczegółowa, Tom 7, wydanie 3, pod red. J. Rajskiego, Wydawnictwo C.H. Beck - Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2011, s. 390-391).

Z kolei, jak stanowi przepis art. 750 k.c., do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

W tej sytuacji ustalenie, że jakaś konkretna umowa i stosunek zobowiązaniowy jest "umową o świadczenie usług, która nie jest regulowana innymi przepisami", pociąga za sobą obowiązek wykonania nakazu z art. 750 k.c., a więc obowiązek odpowiedniego zastosowania przepisów o zleceniu. Przy czym należy wskazać, iż subsumcja zawartej umowy pod przepis art. 750 k.c. nie czyni takiej umowy umową zlecenia, w rozumieniu art. 734 k.c. (vide: L. Ogiegło /w:/ System prawa prywatnego, Prawo zobowiązań – część szczegółowa, Tom 7, ..., s. 573 i nast.).

Szczególnego przy tym podkreślenia wymaga, że umowa o świadczenie usług nie może być umową, której celem byłoby osiągnięcie rezultatu, pozwalającego na jej zakwalifikowanie, jako umowy o dzieło, co oznacza, że z zakresu art. 750 k.c. wyłączone są nie tylko umowy o dzieło, ale także inne umowy nazwane, których celem jest osiągnięcie określonego rezultatu, zarówno takie, do których przepisy o umowie o dzieło znajdują odpowiednie zastosowanie, jak i takie, które mają regulację ustawową niezawierającą takiego odesłania.

Istota umowy zlecenia, w świetle art. 734 k.c. i nast., wyraża się w tym, że przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Umowę zlecenia zalicza się przy tym do zobowiązań tzw. starannego działania, a nie zobowiązań rezultatu. Chociaż sama definicja zakłada dążenie do osiągnięcia określonego rezultatu - dokonania czynności prawnej, jednakże w razie jego nieosiągnięcia, ale jednoczesnego dołożenia wszelkich starań w tym kierunku, przy zachowaniu należytej staranności, zleceniobiorca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania (tak m.in. K. Kołakowski /w:/ G. Bieniek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, t. II, 2006, s. 387; podobnie: M. Nesterowicz /w:/ J. Winiarz (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, t. II, 1989, s. 685). Innymi słowy, odpowiedzialność kontraktowa przyjmującego zlecenie powstanie wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, niezależnie od tego, czy oczekiwany przez dającego zlecenie rezultat nastąpił, czy nie.

Zdaniem skarżącej spółki, przedmiotem spornej umowy było doprowadzenie powierzonej ilości rzeczy do określonego stanu w postaci ich oklejenia. W tym stanie rzeczy, skarżąca uznała, że nie sposób zgodzić się z twierdzeniem organów obu instancji, iż konkretny rezultat pracy uczestnika postępowania nie był w spornej umowie oznaczony, albowiem było nim właśnie wydanie oklejonych lamp.

Ponadto skarżąca spółka nie zgadzając się ze stanowiskiem organów, odwołała się również do przepisu art. 3531 k.c., w którym ustawodawca wyraził zasadę swobody umów, ograniczonej bezwzględnie obowiązującymi przepisami ustawy, właściwościami (naturą) stosunku prawnego i zasadami współżycia społecznego.

Powołując się na wspomnianą zasadę, skarżąca uznała, że istotną okolicznością w przedmiotowym stanie faktycznym jest to, iż nawiązanie stosunku zlecenia nie tylko nie było objęte takim zamiarem obu stron omawianej umowy, ale wręcz strony wyraźnie ustaliły, że świadczenia wzajemne będą następować na postawie umowy o dzieło, do czego były uprawnione zgodnie z powołaną zasadą swobody kontraktowania. Według skarżącej, istotne jest więc dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy to, iż w istocie obie strony spornych umów były zainteresowane zawarciem wyłącznie umowy o dzieło i takie też oświadczenia woli złożyły sobie nawzajem, co znalazło odzwierciedlenie w pisemnej umowie stron - w jej nazwie oraz zawarciu w niej przedmiotowo istotnych dla umowy o dzieło elementów. Nadto, jak wyraźnie podnosiła w toku postępowania strona skarżąca, samo zachowanie stron, to jest faktyczne doprowadzenie przez zainteresowaną określonej ilości lamp, tj. oklejanie ich i podejmowanie przez nią zwianych z ich wydaniem doraźnych czynności, świadczy dobitnie o woli nawiązania stosunku umowy o dzieło. W tym stanie faktycznym skarżąca spółka uznała, iż przedmiotem spornych zobowiązań umownych nie było podejmowanie działań zmierzających do oklejenia lamp, który to rezultat nie musiał być osiągnięty, aby zobowiązanie zostało wykonane, ale skuteczne ich oklejenie, a zatem rezultat w postaci doprowadzenie do określonego, przewidywalnego i możliwego do zagwarantowania stanu rzeczywistości. W umowach tych - zdaniem skarżącej - nie chodziło bowiem o staranne działanie, ale o osiągnięcie określonego rezultatu.

Mając na uwadze wyżej przedstawione argumenty, należy - zdaniem Sądu - stwierdzić, iż w przedmiotowej sprawie organy obu instancji nie odniosły się w sposób wszechstronny do podniesionych zarzutów strony skarżącej.

Należy również zauważyć, iż w literaturze przyjmuje się, iż rzeczywista wola stron stanowi priorytetową regułę wykładni oświadczeń składanych innej osobie.

W ocenie Sądu organy administracji publicznej nie powinny zatem wbrew wyraźnej woli stron umów dokonywać ustaleń co do rodzaju umów, jakie łączą strony. Jednocześnie jednak należy przyjąć, że tego typu ingerencja jest dopuszczalna w sytuacji, gdy charakter wykonywanej pracy stał w sprzeczności z cechami umowy, jaką oznaczyły strony. W przedmiotowej sprawie nie zostało to jednak wykazane w uzasadnieniu obu spornych decyzji administracyjnych.

W ocenie Sądu, na podkreślenie zasługuje również fakt, że w niniejszej sprawie uczestnik postępowania zawierając ze skarżącym przedsiębiorcą umowę o dzieło, miał już inny tytuł do ubezpieczenia z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy pracę w spółce N. S.A. z/w w Z. .

Skoro zatem sporne stało się, na podstawie jakiego stosunku prawnego następowały wzajemne świadczenia stron, to zgodnie z treścią art. 65 § 2 k.c. ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem w takiej sytuacji kwalifikacji prawnej umowy łączącej strony należy dokonać za pomocą metody typologicznej, tj. przez rozpoznanie i wskazanie jej cech dominujących (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1998 r., I PKN 191/98, OSNAPiUS 1999 nr 14, poz. 449). Wykładnia umowy nie może bowiem pomijać treści zwerbalizowanej na piśmie. Użyte (napisane) sformułowania i pojęcia, a także sama systematyka i struktura aktu umowy, są jednym z istotnych wykładników woli stron, pozwalają ją poznać i oceni. Przez zgodny zamiar stron, w świetle art. 65 § 2 k.c., trzeba więc rozumieć uzgodnienie istotnych okoliczności bądź w samej umowie, bądź poza nią (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 250/08). Przy takiej ocenie istotne są nie tylko okoliczności zawarcia umowy, lecz również zachowanie stron już po jej zawarciu oraz sposób wykonania przez nie umowy, który może jednoznacznie przesądzać, co było wolą stron (tak również: Sąd Najwyższy /w:/ wyrok z dnia 26 listopada 2008 r., III CSK 163/08).

W ocenie Sądu w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę organy administracji publicznej nie sprostały temu zadaniu, a dokonując analizy zgromadzonego materiału dowodowego ograniczyły się tylko i wyłącznie do ogólnego przedstawienia doktrynalnych różnic pomiędzy konkretnymi rodzajami umów cywilnoprawnych (w tym przypadku wymieniania ogólnych cech umowy o dzieło i umowy zlecenia w kontekście umów wymienionych w art. 750 k.c.) z pominięciem szczegółowej i pełnej oceny istotnych cech konkretnej umowy zawartej przez skarżącą, a także abstrahując od argumentacji podnoszonej przez skarżącą spółkę w toku postępowania.

Zdaniem Sądu, wydając przedmiotowe decyzje organy obu instancji dopuściły się przede wszystkim - mogącej mieć zasadniczy wpływ na ostateczny wynik sprawy - obrazy przepisów postępowania administracyjnego, a w szczególności art. 7 k.p.a., art. 77 § 1 k.p.a., art. 80 k.p.a., a także art. 107 § 3 k.p.a. - polegającej na niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności istotnych dla prawidłowego i pełnego rozstrzygnięcia sprawy oraz dokonaniu dowolnej oceny dowodów, bez wyraźnego wskazania przyczyn nieuwzględnienia twierdzeń i zarzutów strony skarżącej.

Według Sądu, powyższe uchybienia proceduralne polegały przede wszystkim na tym, że organy obu instancji, rozstrzygając w niniejszej sprawie, nie wyjaśniły w sposób dostatecznie jasny, na jakiej podstawie przyjęły, iż sporna umowa cywilnoprawna zawarta pomiędzy skarżącą spółką a uczestnikiem postępowania - stanowi umowę o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia (art. 750 k.c.), a w konsekwencji - dlaczego, pomimo nieprzeprowadzenia jednoznacznych ustaleń - przyjęły, że w sprawie niniejszej zachodzą podstawy do uznania, iż uczestnik postępowania podlegała, w okresach szczegółowo wskazanych w decyzjach, obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu na podstawie przepisu art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach.

Naruszenie wspomnianych przepisów miało - w ocenie Sądu - istotny wpływ na ostateczny wynik sprawy, a więc stanowi dostateczną podstawę prawną do uchylenia przez sąd administracyjny zaskarżonej decyzji z [...] stycznia 2012 r. oraz poprzedzającej ją decyzji organu I instancji.

Należy wskazać, iż z zasady prawdy obiektywnej, wyrażonej w art. 7 k.p.a., uzupełnionej w przepisie art. 77 § 1 k.p.a. - wynika, iż to organ administracji zobowiązany jest do podejmowania wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy, poprzez zebranie i rozpatrzenie całego materiału dowodowego. Organ winien jednocześnie dopuścić jako dowód wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia istoty danej sprawy, z zastrzeżeniem, że nie jest to sprzeczne z obowiązującym prawem.

W niniejszej sprawie należy zauważyć, że zarówno Dyrektor OW NFZ, a następnie Prezes NFZ, wydając sporne decyzje, oparli swoje stanowisko wyłącznie na informacji udzielonej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Z. , całkowicie pomijając w swych rozważaniach analizę argumentów i związanych z nimi zarzutów skarżącej spółki przestawionych w uzasadnieniu odwołania wniesionego od decyzji organu I instancji.

Ponadto organy pomijając w swych rozważaniach zarzuty skarżącej spółki naruszyły normę art. 107 § 3 K.p.a. Obowiązkiem organu rozstrzygającego sprawę - w ramach uzasadnienia podjętej decyzji - jest ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów podnoszonych przez stronę w trakcie toczącego się postępowania. Powinien przy tym poddać rozwadze podnoszone przez stronę w czasie postępowania argumenty, odnieść je do norm wynikających z obowiązujących przepisów prawa i wskazać na powody takiego, a nie innego zastosowania tych przepisów (por. wyrok WSA z dnia 9 listopada 2006 r., sygn. akt III SA/Wa 1914/06, LEX nr 328551).

Funkcją uzasadnienia jest przekonanie strony, że jej stanowisko zostało poważnie wzięte pod uwagę, a jeżeli zapadło inne rozstrzygniecie, to, że przyczyną tego są istotne powody. Nie może spełnić wymagań wynikających z art. 8 k.p.a. organ administracji, który nie ustosunkowuje się do twierdzeń strony uważanych przez nią za istotne dla sposobu załatwienia sprawy (por. wyrok WSA w Olsztynie z dnia 20 maja 2010 r. sygn. akt II SA/Ol 198/10, LEX nr 674298).

Stwierdzić również należy, że uchybienia formalne poczynione w toku niniejszego postępowania przez organy, uniemożliwiły Sądowi prawidłowe ustosunkowanie się do zarzutów skargi i wypowiedzenie się co do zasadności podjętego rozstrzygnięcia pod względem materialnoprawnym. Nieprawidłowości te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, albowiem w przypadku przyjęcia zasadności tezy skarżącej spółki, należałoby uznać, iż brak jest podstaw do rozstrzygnięcia, że uczestnik postępowania podlegał w spornym okresie obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego.

Zatem w toku ponownie przeprowadzonego postępowania Dyrektor Oddziału Wojewódzkiego NFZ winien dokonać wszechstronnej oceny całości zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego oraz ustosunkować się szczegółowo do wszystkich argumentów skarżącej spółki, jak również dokładnie wyjaśnić charakter umowy łączącej skarżącą spółkę z uczestnikiem niniejszego postępowania, mając przy tym na uwadze zarówno wskazane przez Sąd przepisy ustawy o świadczeniach, jak również uwzględniając przedstawioną wykładnię przepisów Kodeksu cywilnego odnoszących się do umów o świadczenie usług z art. 750 k.c. oraz umów o dzieło.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270 t.j.) orzekł jak w sentencji wyroku. Rozstrzygnięcie w kwestii wykonalności zostało wydane na podstawie art. 152 ustawy. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 200 powołanej ustawy.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...