I SA/Gd 226/13
Postanowienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
2014-06-26Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Sławomir Kozik /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Dnia 26 czerwca 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Sławomir Kozik po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku "A." Sp. z o.o. z siedzibą w [...] o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej w sprawie ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w [...] z dnia 21 listopada 2014 r., Nr [...] w przedmiocie określenia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy w zakresie podatku od towarów i usług za miesiące od kwietnia do grudnia 2007 r. postanawia: oddalić wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Gdańsku oddalił skargę "A." Sp. z o.o. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 21 listopada 2012 r. w przedmiocie określenia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy w zakresie podatku od towarów i usług za miesiące od kwietnia do grudnia 2007 r.
W dniu 8 lipca 2013 r. do tutejszego Sądu wpłynął wniosek pełnomocnika skarżącej spółki – doradcy podatkowego – o sporządzenie i uzasadnienie ww. wyroku.
Odpis wyroku z uzasadnieniem zawierające prawidłowe pouczenie o terminie i trybie wniesienia skargi kasacyjnej wysłano za pośrednictwem poczty listem poleconym na adres pełnomocnika strony, tj. doradca podatkowy M. Ł., Kancelaria Podatkowa s.c. A. i M. Ł., Al. [...].
Zgodnie ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (k. 101 akt sprawy), z uwagi na niemożność doręczenia przesyłki, awizowano ją w dniu 9 sierpnia 2013 r. w sposób wskazany w art. 73 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., dalej jako "P.p.s.a.") i pozostawiono na okres 14 dni do dyspozycji adresata w placówce pocztowej. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma we wskazanej placówce pocztowej umieszczono w drzwiach adresata. Z powodu niepodjęcia pisma w terminie 7 dni, przesyłkę awizowano powtórnie w dniu 19 sierpnia 2013 r. Czternastodniowy okres przechowywania przesyłki w urzędzie pocztowym upłynął w dniu 23 sierpnia 2013 r. Doradca podatkowy odebrał przesyłkę osobiście w dniu 26 sierpnia 2013 r.
Z akt sprawy wynika, że skargę kasacyjną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku od powyższego wyroku pełnomocnik strony skarżącej, będący radcą prawnym nadał w urzędzie pocztowym w dniu 25 września 2013 r. (k. 118 akt sprawy).
Zarządzeniem z dnia 29 października 2013 r. uznano, że odpis wyroku wraz z jego uzasadnieniem został skutecznie doręczony pełnomocnikowi spółki z dniem 23 sierpnia 2013 r. (k. 124 akt sprawy).
Postanowieniem z dnia 29 października 2013 r. tutejszy Sąd odrzucił skargę kasacyjną, uznając, że została ona wniesiona po upływie terminu.
W zażaleniu na powyższe postanowienie, pełnomocnik skarżącej spółki podniósł, że pierwsze awizo nigdy nie zostało przez pełnomocnika spółki otrzymane. Uzasadniając swoje stanowisko w tym zakresie autor zażalenia wskazał, że doręczyciel powinien pozostawić awizo w skrzynce oddawczej, którą kancelaria posiada i do której doręczane są listy adresowane do kancelarii, jeśli nie są doręczane osobiście. Pozostawienie awizo w zamkniętych drzwiach kancelarii, w piątek wieczorem, spowodowało jego zaginięcie zanim ktokolwiek ze wspólników lub pracowników spółki miał szanse je otrzymać. Zauważono również, że w dniu 9 sierpnia 2013 r. kancelaria była czynna do godziny 16 i na pewno do tej pory nikt nie doręczył awizo, ani tym bardziej przesyłki. Wywiedziono, że gdyby doręczyciel pozostawił awizo w skrzynce oddawczej, kancelaria otrzymałaby je w dniu 12 sierpnia, a pełnomocnik miałby możliwość odebrać przesyłkę z poczty w terminie. Tym samym uznano, że podatnik nie może ponosić negatywnych konsekwencji naruszenia przez doręczyciela przepisów o doręczeniach w postępowaniu sądowym.
Do przedmiotowego zażalenia dołączono oświadczenie doradcy podatkowego, w którym stwierdził, że pierwszego awiza listu poleconego, rzekomo włożonego do drzwi kancelarii w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie otrzymał. Nadmienił również, że przez szereg lat wykonywania czynności zawodowych w biurowcu, w którym mieści się Kancelaria Podatkowa, nie spotkał się z fizycznym faktem pozostawienia awiza w drzwiach Kancelarii. Nadto gdyby listonosz przyszedł do biurowca po godzinach pracy, to znajduje się w nim w widocznym miejscu wyraźnie oznaczona pocztowa skrzynka oddawcza Kancelarii Podatkowej, w której można umieścić zarówno korespondencję jak i awizo.
Naczelny Sąd Administracyjny, postanowieniem z dnia 14 maja 2014 r. w sprawie sygn. akt I FZ 25/14 oddalił zażalenie na postanowienie WSA w Gdańsku z dnia 29 października 2013 r. wskazując w szczególności, że twierdzenia pełnomocnika strony skarżącej zawarte w zażaleniu sprowadzają się do konstatacji, że nie otrzymał pierwszego awiza informującego o możliwości odbioru przesyłki zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem na poczcie. W ocenie NSA strona nie podjęła jednak działań zmierzających do obalenia domniemania skutecznego doręczenia. Nie wykazała nieprawidłowości w czynności pozostawienia zawiadomienia o przesyłce. Obalenie fikcji doręczenia tylko na podstawie twierdzenia, że pierwszego awiza nie pozostawiono prowadziłoby do nieuzasadnionego podważenia instytucji z art. 73 P.p.s.a. Jak podkreślił tenże Sąd domniemanie faktyczne wynikające z art. 73 P.p.s.a. może być obalone wówczas, gdy adresat pisma wykaże, że dane wynikające z dowodu doręczenia nie są zgodne z rzeczywistością.
Zdaniem NSA w tak ustalonym stanie faktycznym stwierdzić należało, że w odniesieniu do przesyłki zawierającej odpis wyroku WSA w Gdańsku z uzasadnieniem zaistniały przesłanki określone w art. 73 P.p.s.a.
Postanowienie o oddaleniu zażalenia zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącej spółki w dniu 20 maja 2014 r.
W dniu 27 maja 2014 r. (data stempla na przesyłce pocztowej, k. 221 akt sprawy) skarżąca spółka złożyła wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej.
W uzasadnieniu powyższego wniosku podniesiono, że w dniu 26 sierpnia 2013 r. pełnomocnikowi spółki, doradcy podatkowemu M. Ł. doręczony został w palcówce pocztowej odpis wyroku WSA z dnia 25 czerwca 2013 r. w sprawie sygn. akt I SA/Gd 226/13 wraz z uzasadnieniem.
Kierując się powyższym terminem odbioru ww. wyroku, pełnomocnik – radca prawny – złożył w dniu 25 września 2013 r. skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, przyjmując, że 30-dniowy termin do wniesienia skargi kasacyjnej upływa z dniem 25 września 2013 r. Autor wniosku zauważył, że data wydania odpisu wyroku wraz z jego uzasadnieniem zaznaczona była odręczną adnotacją poprzedniego pełnomocnika spółki umieszczoną na kopercie, i odpowiadała siedmiodniowej różnicy powtórnego awizowania przesyłki, zaznaczonej na kopercie (tj. 19 sierpnia 2013 r.), potwierdzonej odciskiem datownika przyjmującej placówki pocztowej.
W dalszej części podniesiono, że fakt pierwszego awizowania przesyłki w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie był wiadomy ani skarżącej spółce ani jej pełnomocnikowi wnoszącemu skargę kasacyjną (ani nawet poprzedniemu pełnomocnikowi reprezentującemu skarżącą na etapie postępowania przed WSA w Gdańsku). Na kopercie ww. przesyłki data pierwszego awizowania jest bowiem nieczytelna – na dowód czego załączono kserokopię koperty – w takim stanie poprzedni pełnomocnik skarżącej, M. Ł., otrzymał ją w placówce pocztowej w dniu 26 sierpnia 2013 r.
Strona skarżąca zauważyła również, że pierwsze awizowanie, które miało zostać dokonane wg Poczty Polskiej w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie zostało dokonane zgodnie z przepisami prawa. Argumentując swoje stanowisko w tym zakresie, spółka podniosła, że zawiadomienie dla adresata o pozostawieniu przesyłki pocztowej nie zostało pozostawione w oddawczej skrzynce pocztowej Kancelarii Podatkowej s.c. A. i M. Ł., lecz w drzwiach biura tej Kancelarii. Odwołując się do treści art. 73 § 2 P.p.s.a. wskazano, że biuro adresata przesyłki, tj. Kancelarii Podatkowej s.c. A. I M. Ł. dysponowało w tym czasie i dysponuje nadal oddawcza skrzynką pocztową, która jest dostępna dla każdego doręczyciela. Jest bowiem umieszczona przy drzwiach wejściowych do budynku, w którym znajduje się biuro Kancelarii M. Ł. Tam też pozostawiane są awiza.
Autor wniosku stwierdził, że awiza z dnia 9 sierpnia 2013 r. pozostawionego w drzwiach Kancelarii Podatkowej ani pełnomocnik M. Ł. ani też żadna z innych osób zatrudnionych w Kancelarii nie otrzymali. Dwunastego sierpnia (w poniedziałek) w godzinach porannych awizo nie znajdowało się w drzwiach. Co więcej, ponieważ w dniu 9 sierpnia 2013 r. kancelaria Podatkowa pełnomocnika M. Ł. była czynna, nie było potrzeby pozostawiania awiza w jej drzwiach. W czasie pracy Kancelarii tego dnia żaden doręczyciel z przedmiotową przesyłką nie pojawił się w Kancelarii.
W ocenie pełnomocnika skarżącej spółki, mając do dyspozycji informację o dacie doręczenia przesyłki (26 sierpnia 2013 r.) wraz z kopią koperty, na której widniała data powtórnego awizowania (19 sierpnia 2013 r.) zarówno obydwaj pełnomocnicy skarżącej jak i sama skarżąca, w sposób usprawiedliwiony, opierając się na przepisach prawa, mogli przyjąć, że termin do wniesienia skargi kasacyjnej rozpoczął bieg w dniu 26 sierpnia, nie zaś w dniu 23 sierpnia 2013 r. Jak wywiedziono, ani pełnomocnik, ani skarżąca spółka nie mieli podstaw przypuszczać, że drugie awizowanie przesyłki nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa – tj. nie siedem, a dziesięć dni po pierwszym awizowaniu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:
Wniosek "A." Sp. z o.o. o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 73 § 1 P.p.s.a. w razie niemożności doręczenia pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających (art. 65–72 P.p.s.a.), pismo składa się na okres czternastu dni w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy, dokonując jednocześnie zawiadomienia określonego w § 2. Zawiadomienie o złożeniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy w terminie siedmiu dni od dnia pozostawienia zawiadomienia, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej, a gdy to nie jest możliwe, na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe (§ 2). Stosownie do § 3 tego artykułu w przypadku niepodjęcia pisma w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru pisma w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od dnia pierwszego zawiadomienia o złożeniu pisma w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy. Zgodnie zaś z § 4 doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1.
Domniemanie doręczenia przesyłki adresatowi, o którym mowa w art. 73 § 4 P.p.s.a., polega na założeniu, że adresat przesyłki zapoznał się z jej treścią ostatniego dnia tego terminu, a zatem z tą datą wiążą się również odpowiednie skutki procesowe, jak chociażby bieg terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Odebranie pisma (w urzędzie pocztowym, czy sądzie), już po upływie terminu wskazanego w art. 73 § 1 P.p.s.a., nie ma zatem wpływu na skutek określony w art. 73 § 4 Pp.p.s.a. (por. postanowienia NSA: z 5 marca 2013 r., II FZ 40/13, z 16 listopada 2004 r., GZ 104/04; z 28 stycznia 2013 r., II FZ 1055/12, z 14 lutego 2013 r., II FZ 36/13).
Stosownie zaś do art. 86 § 1 P.p.s.a. jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. W piśmie z wnioskiem o przywrócenie terminu należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu (art. 87 § 2 P.p.s.a.).
Pozytywną przesłanką przywrócenia terminu jest zatem brak winy strony w jego uchybieniu. Brak winy wiąże się w takiej sytuacji z obowiązkiem dołożenia szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Jedynie gdy strona nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku, można mówić o braku winy (por. wyroki: WSA w Warszawie z dnia 18 marca 2010 r. sygn. akt IV SA/Wa 295/10, LEX nr 670948 i NSA z dnia 14 lipca 2010 r. sygn. akt I FZ 226/10, LEX nr 658416).
Należy zauważyć, że brak winy w uchybieniu terminu powinien być oceniany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, przy zastosowaniu obiektywnego miernika staranności, jaki można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy. Przywrócenie terminu ma charakter wyjątkowy i nie jest możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. Do niezawinionych przyczyn uchybienia terminu zalicza się m.in.: stany nadzwyczajne, takie jak problemy komunikacyjne, klęski żywiołowe.
Przy ocenie braku winy strony w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej należy brać pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub nie podjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał, że okoliczności powoływane przez skarżącą spółkę w celu uprawdopodobnienia braku winy w uchybieniu terminu, nie stanowią wystarczającej podstawy do jego przywrócenia. W żadnym wypadku treść ponownego zawiadomienia (awizo) pozostawionego przez pracownika operatora pocztowego nie mogła wprowadzić profesjonalnego pełnomocnika skarżącej w błąd, co do terminu granicznego, w jakim należy odebrać przesyłkę sądową zawierająca odpis wyroku z uzasadnieniem – gdyż od profesjonalnego pełnomocnika, jakim jest doradca podatkowy reprezentujący skarżącą spółkę można wymagać, aby znał terminy przewidziane w przepisach dla dokonywania czynności procesowych. Jak wynika z treści wniosku, zdaniem pełnomocnika strony skarżącej "drugie awizowanie przesyłki nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa – tj. nie siedem, a dziesięć dni po pierwszym awizowaniu". Stanowisko takie jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami, bowiem zgodnie z norma wynikającą z przepisu art. 73 § 3 P.p.s.a. powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru pisma pozostawia się w terminie nie dłuższym niż 14 dni od pierwszego awizowania. Zatem pozostawienie powtórnego awiza nie musi być dokonane w ściśle określonym momencie, jak wskazuje pełnomocnik na siedem dni po pierwszym zawiadomieniu, lecz zgodnie z ww. art. 73 § 3 P.p.s.a.
Pełnomocnik będący profesjonalistą i dochowując należytej staranności nie powinien bezkrytycznie przyjmować daty wskazanej przez pracownika poczty lecz winien skonfrontować tę datę z odpowiednim przepisem prawa, którym w rozpoznawanej sprawie jest art. 73 § 1 – 4 P.p.s.a. Natomiast nie uzasadniają przywrócenia uchybionego terminu niedostateczna staranność w prowadzeniu własnych spraw czy też nieznajomość prawa (por. postanowienie NSA z 2 marca 2012 r., II OZ 135/12).
W orzecznictwie sądów administracyjnych wyrażany jest pogląd, że kryteria dochowania należytej staranności są jeszcze surowsze w odniesieniu do osób, które z racji wykonywanego zawodu występują jako pełnomocnicy stron (por. postanowienia NSA: z dnia 24 lipca 2013 r., II GZ 355/13; 14 listopada 2012 r., I GZ 331/12; wyrok NSA z dnia 11 sierpnia 1999 r., sygn. akt I SA/Gd 745/98). Osoby te zobowiązane są do zachowania podwyższonej staranności, jakiej można wymagać od profesjonalnych uczestników obrotu prawnego. Kryterium należytej staranności jest podwyższone z tej racji, że adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy posiadają stosowne przygotowanie i znajomość procedur sądowoadministracyjnych zapewniające prawidłowe prowadzenie sprawy.
W kontekście powyższych rozważań nie sposób nie uznać, że pełnomocnik strony skarżącej nie dochował należytej staranności w sytuacji, gdy jak sam wskazał, fakt pierwszego awizowania przesyłki w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie był wiadomy skarżącej spółce ani jej pełnomocnikowi wnoszącemu skargę kasacyjną (jak również poprzedniemu pełnomocnikowi) albowiem na kopercie przesyłki zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem data pierwszego awizowania (9 sierpnia 2013 r.) jest nieczytelna - w takim stanie poprzedni pełnomocnik skarżącej spółki otrzymał ją w placówce pocztowej w dniu 26 sierpnia 2013 r. W takiej sytuacji należy oczekiwać od profesjonalnego pełnomocnika, dbającego należycie o interesy prawne swojego mocodawcy, aby sprawdził datę przekazania przesyłki do doręczenia. Niewątpliwie sprawdzenia takiego można dokonać wpisując znajdujący się na kopercie numer przesyłki w udostępnionej przez Pocztę Polską internetowej aplikacji śledzenia przesyłek.
Nawet jednak gdyby profesjonalny pełnomocnik nie wiedział o istnieniu powyższej aplikacji, co jednakowoż wydaje się mało prawdopodobnym, działający z należytą ostrożnością pełnomocnik winien sprawdzić datę pierwszego awizowania, zwłaszcza, że jak twierdzi autor wniosku o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej, pierwsze awizowanie, które miało być dokonane w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie zostało dokonane zgodnie z przepisami prawa, albowiem pozostawiono je w drzwiach a nie w oddawczej skrzynce pocztowej, mało tego awiza tego ani pełnomocnik ani też żadna z innych osób zatrudnionych w Kancelarii nie otrzymali.
Pełnomocnik celem wykazania, że Kancelaria Podatkowa A. i M. Ł. posiadają oddawczą skrzynkę pocztową w biurowcu, w którym mieści się siedziba Kancelarii załączył fotografię wejścia do budynku oraz fotografię drzwi samej Kancelarii. O ile nie ma wątpliwości, że sfotografowane drzwi to w rzeczywistości drzwi do Kancelarii Podatkowej poprzedniego pełnomocnika skarżącej spółki – adresata odpisu wyroku z uzasadnieniem, bowiem widnieje na nich szyld "Kancelaria Podatkowa s.c. A. i M. Ł. Doradcy podatkowi, Biuro Rachunkowe" o tyle wątpliwości pojawiają się przy identyfikacji skrzynki pocztowej. Otóż nad 6 oddawczymi skrzynkami pocztowymi, znajdują się nazwy 7 podmiotów, mających swoje siedziby w budynku przy Al. [...], są to: [...], [...], [...], Kancelaria Podatkowa s.c., A. i M. Ł., [...], [...], [...]. Tymczasem skrzynek jest sześć i na skrzynkach pocztowych widnieją nazwy: [...], [...], KANCELARIA PODATKOWA, [...], [...], [...]. Nie ma zatem pewności, z uwagi na nieprecyzyjne oznaczenie, że skrzynka oddawcza opisana "Kancelaria podatkowa" to skrzynka oddawcza Kancelarii Podatkowej s.c., A. i M. Ł. W takiej sytuacji nie sposób żądać od doręczyciela, aby ten ustalał, czy dana skrzynka oddawcza należy do adresata przesyłki. Wobec nieprecyzyjnego oznaczenia skrzynki oddawczej, brak podstaw do zakwestionowania prawidłowości doręczenia i tym samym nie sposób winić doręczyciela, że pozostawił awizo w drzwiach, których oznaczenie nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, że to właśnie za tymi drzwiami ma kancelarię M. Ł., który jest adresatem przesyłki Sądu.
Odnosząc się w dalszej części przedmiotowych rozważań do twierdzenia autora wniosku, że operator przyznał, że przesyłka była nieprawidłowo awizowana, wskazać należy, że operator stwierdził jedynie, że zawiadomienie o nadejściu możliwości odbioru przesyłki poleconej adresowanej do Kancelarii Podatkowej s.c., A. i M. Ł. umieszczono w drzwiach adresata. W żadnym miejscu operator nie wskazuje na nieprawidłowe awizowanie przesyłki, skoro taką właśnie możliwość przewidują przepisy P.p.s.a., gdy umieszczenie zawiadomienia nie jest możliwe w oddawczej skrzynce pocztowej. W konsekwencji to adresat przesyłki – pełnomocnik strony skarżącej – ponosi ryzyko i odpowiedzialność za nieprecyzyjne określenie oddawczej skrzynki pocztowej (brak szczegółowego oznaczenia podmiotu), w związku z czym brak podstaw do przerzucania odpowiedzialności za nieterminowe złożenie skargi kasacyjnej na doręczyciela przesyłki zawierającej odpis wyroku wraz z uzasadnieniem.
Konkludując, wskazać należy, że wniosek o przywrócenie terminu powinien powoływać się na okoliczności wskazujące na brak winy strony w uchybieniu terminu, które zapewniają uprawdopodobnienie zasadności tego wniosku. Powszechnie przyjmuje się - jako kryterium przy ocenie istnienia winy lub jej braku w uchybieniu terminu procesowego - obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z 14 stycznia 1972 r., II CRN 448/71, OSPiKA 1972, z. 7-8, poz. 144). Przy ocenie winy strony lub jej braku w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej należy brać pod uwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub nie podjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z dnia 6 października 1998 r., II CKN 8/98, LEX nr 50679). Jak podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 14 maja 1998 r., sygn. akt IV SA 1153/96, brak winy w uchybieniu terminu należy przyjąć wtedy, gdy zainteresowany nie był w stanie przeszkody pokonać (usunąć) przy użyciu sił i środków normalnie dostępnych, nie ryzykując własnym bądź innych zdrowiem, życiem lub narażając siebie bądź innych na poważne straty majątkowe (por. LEX nr 45637).
WSA w Gdańsku stoi na stanowisku, że pełnomocnik skarżącej spółki nie uprawdopodobnił aby uchybienie terminowi było następstwem niezawinionych okoliczności. Po pierwsze, pełnomocnik spółki powinien tak zorganizować pracę kancelarii - w tym również prawidłowe oznaczenie oddawczej skrzynki pocztowej - aby swoim postępowaniem nie narazić klienta na negatywne konsekwencje związane z tokiem prowadzonych postępowań. To bowiem na pełnomocniku będącym profesjonalistą spoczywa obowiązek takiej organizacji pracy i sprawowania nadzoru nad wykonywanymi czynnościami, aby nie dochodziło do zaniedbywania ciążących na nim obowiązków związanych ze świadczoną obsługą lub pomocą prawną (por. postanowienie NSA z dnia 19 września 2012 r., sygn. akt I FZ 288/12). Zatem niedochowanie przez pełnomocnika terminu do wniesienia skargi kasacyjnej, spowodowane pozostawieniem zawiadomienia w drzwiach Kancelarii, i odbiór przesyłki po upływie 14-dniowego terminu jej przechowywania w placówce pocztowej - nie jest następstwem okoliczności od niego niezależnych, lecz wynikiem niedostatecznej dbałości i staranności w prowadzeniu własnych spraw. W tym miejscu jeszcze raz wymaga podkreślenia, że brak winy w uchybieniu terminu podlega ocenie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy. Z brakiem winy mamy bowiem do czynienia tylko w przypadku zaistnienia niezależnych od strony, która uchybiła terminowi i niemożliwych do przezwyciężenia okoliczności, z powodu, których doszło do przekroczenia wyznaczonego przepisami prawa terminu. Kryteria te są jeszcze surowsze w odniesieniu do osób, które z racji wykonywanego zawodu występują jako pełnomocnicy stron (wyrok NSA z dnia 11 sierpnia 1999 r., sygn. akt I SA/Gd 745/98, LEX 42023). Osoby te zobowiązane są do zachowania podwyższonej staranności, jakiej można wymagać od profesjonalnych uczestników obrotu prawnego. Kryterium należytej staranności jest podwyższone z tej racji, że adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy posiadają stosowne przygotowanie i znajomość procedur sądowoadministracyjnych zapewniające prawidłowe prowadzenie sprawy.
Biorąc pod uwagę wskazane wyżej okoliczności, w ocenie Sądu nie zostały spełnione wszystkie przesłanki przywrócenia terminu, o których mowa w art. 87 P.p.s.a., tzn. strona skarżąca nie uprawdopodobniła okoliczności wskazujących na brak winy w uchybieniu terminu.
Mając powyższe na uwadze Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, na podstawie art. 86 § 1 P.p.s.a. orzekł, jak w postanowieniu.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Sławomir Kozik /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Dnia 26 czerwca 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Sławomir Kozik po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku "A." Sp. z o.o. z siedzibą w [...] o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej w sprawie ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w [...] z dnia 21 listopada 2014 r., Nr [...] w przedmiocie określenia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy w zakresie podatku od towarów i usług za miesiące od kwietnia do grudnia 2007 r. postanawia: oddalić wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Gdańsku oddalił skargę "A." Sp. z o.o. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 21 listopada 2012 r. w przedmiocie określenia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy w zakresie podatku od towarów i usług za miesiące od kwietnia do grudnia 2007 r.
W dniu 8 lipca 2013 r. do tutejszego Sądu wpłynął wniosek pełnomocnika skarżącej spółki – doradcy podatkowego – o sporządzenie i uzasadnienie ww. wyroku.
Odpis wyroku z uzasadnieniem zawierające prawidłowe pouczenie o terminie i trybie wniesienia skargi kasacyjnej wysłano za pośrednictwem poczty listem poleconym na adres pełnomocnika strony, tj. doradca podatkowy M. Ł., Kancelaria Podatkowa s.c. A. i M. Ł., Al. [...].
Zgodnie ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (k. 101 akt sprawy), z uwagi na niemożność doręczenia przesyłki, awizowano ją w dniu 9 sierpnia 2013 r. w sposób wskazany w art. 73 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., dalej jako "P.p.s.a.") i pozostawiono na okres 14 dni do dyspozycji adresata w placówce pocztowej. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma we wskazanej placówce pocztowej umieszczono w drzwiach adresata. Z powodu niepodjęcia pisma w terminie 7 dni, przesyłkę awizowano powtórnie w dniu 19 sierpnia 2013 r. Czternastodniowy okres przechowywania przesyłki w urzędzie pocztowym upłynął w dniu 23 sierpnia 2013 r. Doradca podatkowy odebrał przesyłkę osobiście w dniu 26 sierpnia 2013 r.
Z akt sprawy wynika, że skargę kasacyjną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku od powyższego wyroku pełnomocnik strony skarżącej, będący radcą prawnym nadał w urzędzie pocztowym w dniu 25 września 2013 r. (k. 118 akt sprawy).
Zarządzeniem z dnia 29 października 2013 r. uznano, że odpis wyroku wraz z jego uzasadnieniem został skutecznie doręczony pełnomocnikowi spółki z dniem 23 sierpnia 2013 r. (k. 124 akt sprawy).
Postanowieniem z dnia 29 października 2013 r. tutejszy Sąd odrzucił skargę kasacyjną, uznając, że została ona wniesiona po upływie terminu.
W zażaleniu na powyższe postanowienie, pełnomocnik skarżącej spółki podniósł, że pierwsze awizo nigdy nie zostało przez pełnomocnika spółki otrzymane. Uzasadniając swoje stanowisko w tym zakresie autor zażalenia wskazał, że doręczyciel powinien pozostawić awizo w skrzynce oddawczej, którą kancelaria posiada i do której doręczane są listy adresowane do kancelarii, jeśli nie są doręczane osobiście. Pozostawienie awizo w zamkniętych drzwiach kancelarii, w piątek wieczorem, spowodowało jego zaginięcie zanim ktokolwiek ze wspólników lub pracowników spółki miał szanse je otrzymać. Zauważono również, że w dniu 9 sierpnia 2013 r. kancelaria była czynna do godziny 16 i na pewno do tej pory nikt nie doręczył awizo, ani tym bardziej przesyłki. Wywiedziono, że gdyby doręczyciel pozostawił awizo w skrzynce oddawczej, kancelaria otrzymałaby je w dniu 12 sierpnia, a pełnomocnik miałby możliwość odebrać przesyłkę z poczty w terminie. Tym samym uznano, że podatnik nie może ponosić negatywnych konsekwencji naruszenia przez doręczyciela przepisów o doręczeniach w postępowaniu sądowym.
Do przedmiotowego zażalenia dołączono oświadczenie doradcy podatkowego, w którym stwierdził, że pierwszego awiza listu poleconego, rzekomo włożonego do drzwi kancelarii w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie otrzymał. Nadmienił również, że przez szereg lat wykonywania czynności zawodowych w biurowcu, w którym mieści się Kancelaria Podatkowa, nie spotkał się z fizycznym faktem pozostawienia awiza w drzwiach Kancelarii. Nadto gdyby listonosz przyszedł do biurowca po godzinach pracy, to znajduje się w nim w widocznym miejscu wyraźnie oznaczona pocztowa skrzynka oddawcza Kancelarii Podatkowej, w której można umieścić zarówno korespondencję jak i awizo.
Naczelny Sąd Administracyjny, postanowieniem z dnia 14 maja 2014 r. w sprawie sygn. akt I FZ 25/14 oddalił zażalenie na postanowienie WSA w Gdańsku z dnia 29 października 2013 r. wskazując w szczególności, że twierdzenia pełnomocnika strony skarżącej zawarte w zażaleniu sprowadzają się do konstatacji, że nie otrzymał pierwszego awiza informującego o możliwości odbioru przesyłki zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem na poczcie. W ocenie NSA strona nie podjęła jednak działań zmierzających do obalenia domniemania skutecznego doręczenia. Nie wykazała nieprawidłowości w czynności pozostawienia zawiadomienia o przesyłce. Obalenie fikcji doręczenia tylko na podstawie twierdzenia, że pierwszego awiza nie pozostawiono prowadziłoby do nieuzasadnionego podważenia instytucji z art. 73 P.p.s.a. Jak podkreślił tenże Sąd domniemanie faktyczne wynikające z art. 73 P.p.s.a. może być obalone wówczas, gdy adresat pisma wykaże, że dane wynikające z dowodu doręczenia nie są zgodne z rzeczywistością.
Zdaniem NSA w tak ustalonym stanie faktycznym stwierdzić należało, że w odniesieniu do przesyłki zawierającej odpis wyroku WSA w Gdańsku z uzasadnieniem zaistniały przesłanki określone w art. 73 P.p.s.a.
Postanowienie o oddaleniu zażalenia zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącej spółki w dniu 20 maja 2014 r.
W dniu 27 maja 2014 r. (data stempla na przesyłce pocztowej, k. 221 akt sprawy) skarżąca spółka złożyła wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej.
W uzasadnieniu powyższego wniosku podniesiono, że w dniu 26 sierpnia 2013 r. pełnomocnikowi spółki, doradcy podatkowemu M. Ł. doręczony został w palcówce pocztowej odpis wyroku WSA z dnia 25 czerwca 2013 r. w sprawie sygn. akt I SA/Gd 226/13 wraz z uzasadnieniem.
Kierując się powyższym terminem odbioru ww. wyroku, pełnomocnik – radca prawny – złożył w dniu 25 września 2013 r. skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, przyjmując, że 30-dniowy termin do wniesienia skargi kasacyjnej upływa z dniem 25 września 2013 r. Autor wniosku zauważył, że data wydania odpisu wyroku wraz z jego uzasadnieniem zaznaczona była odręczną adnotacją poprzedniego pełnomocnika spółki umieszczoną na kopercie, i odpowiadała siedmiodniowej różnicy powtórnego awizowania przesyłki, zaznaczonej na kopercie (tj. 19 sierpnia 2013 r.), potwierdzonej odciskiem datownika przyjmującej placówki pocztowej.
W dalszej części podniesiono, że fakt pierwszego awizowania przesyłki w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie był wiadomy ani skarżącej spółce ani jej pełnomocnikowi wnoszącemu skargę kasacyjną (ani nawet poprzedniemu pełnomocnikowi reprezentującemu skarżącą na etapie postępowania przed WSA w Gdańsku). Na kopercie ww. przesyłki data pierwszego awizowania jest bowiem nieczytelna – na dowód czego załączono kserokopię koperty – w takim stanie poprzedni pełnomocnik skarżącej, M. Ł., otrzymał ją w placówce pocztowej w dniu 26 sierpnia 2013 r.
Strona skarżąca zauważyła również, że pierwsze awizowanie, które miało zostać dokonane wg Poczty Polskiej w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie zostało dokonane zgodnie z przepisami prawa. Argumentując swoje stanowisko w tym zakresie, spółka podniosła, że zawiadomienie dla adresata o pozostawieniu przesyłki pocztowej nie zostało pozostawione w oddawczej skrzynce pocztowej Kancelarii Podatkowej s.c. A. i M. Ł., lecz w drzwiach biura tej Kancelarii. Odwołując się do treści art. 73 § 2 P.p.s.a. wskazano, że biuro adresata przesyłki, tj. Kancelarii Podatkowej s.c. A. I M. Ł. dysponowało w tym czasie i dysponuje nadal oddawcza skrzynką pocztową, która jest dostępna dla każdego doręczyciela. Jest bowiem umieszczona przy drzwiach wejściowych do budynku, w którym znajduje się biuro Kancelarii M. Ł. Tam też pozostawiane są awiza.
Autor wniosku stwierdził, że awiza z dnia 9 sierpnia 2013 r. pozostawionego w drzwiach Kancelarii Podatkowej ani pełnomocnik M. Ł. ani też żadna z innych osób zatrudnionych w Kancelarii nie otrzymali. Dwunastego sierpnia (w poniedziałek) w godzinach porannych awizo nie znajdowało się w drzwiach. Co więcej, ponieważ w dniu 9 sierpnia 2013 r. kancelaria Podatkowa pełnomocnika M. Ł. była czynna, nie było potrzeby pozostawiania awiza w jej drzwiach. W czasie pracy Kancelarii tego dnia żaden doręczyciel z przedmiotową przesyłką nie pojawił się w Kancelarii.
W ocenie pełnomocnika skarżącej spółki, mając do dyspozycji informację o dacie doręczenia przesyłki (26 sierpnia 2013 r.) wraz z kopią koperty, na której widniała data powtórnego awizowania (19 sierpnia 2013 r.) zarówno obydwaj pełnomocnicy skarżącej jak i sama skarżąca, w sposób usprawiedliwiony, opierając się na przepisach prawa, mogli przyjąć, że termin do wniesienia skargi kasacyjnej rozpoczął bieg w dniu 26 sierpnia, nie zaś w dniu 23 sierpnia 2013 r. Jak wywiedziono, ani pełnomocnik, ani skarżąca spółka nie mieli podstaw przypuszczać, że drugie awizowanie przesyłki nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa – tj. nie siedem, a dziesięć dni po pierwszym awizowaniu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:
Wniosek "A." Sp. z o.o. o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 73 § 1 P.p.s.a. w razie niemożności doręczenia pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających (art. 65–72 P.p.s.a.), pismo składa się na okres czternastu dni w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy, dokonując jednocześnie zawiadomienia określonego w § 2. Zawiadomienie o złożeniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy w terminie siedmiu dni od dnia pozostawienia zawiadomienia, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej, a gdy to nie jest możliwe, na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe (§ 2). Stosownie do § 3 tego artykułu w przypadku niepodjęcia pisma w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru pisma w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od dnia pierwszego zawiadomienia o złożeniu pisma w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy. Zgodnie zaś z § 4 doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1.
Domniemanie doręczenia przesyłki adresatowi, o którym mowa w art. 73 § 4 P.p.s.a., polega na założeniu, że adresat przesyłki zapoznał się z jej treścią ostatniego dnia tego terminu, a zatem z tą datą wiążą się również odpowiednie skutki procesowe, jak chociażby bieg terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Odebranie pisma (w urzędzie pocztowym, czy sądzie), już po upływie terminu wskazanego w art. 73 § 1 P.p.s.a., nie ma zatem wpływu na skutek określony w art. 73 § 4 Pp.p.s.a. (por. postanowienia NSA: z 5 marca 2013 r., II FZ 40/13, z 16 listopada 2004 r., GZ 104/04; z 28 stycznia 2013 r., II FZ 1055/12, z 14 lutego 2013 r., II FZ 36/13).
Stosownie zaś do art. 86 § 1 P.p.s.a. jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. W piśmie z wnioskiem o przywrócenie terminu należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu (art. 87 § 2 P.p.s.a.).
Pozytywną przesłanką przywrócenia terminu jest zatem brak winy strony w jego uchybieniu. Brak winy wiąże się w takiej sytuacji z obowiązkiem dołożenia szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Jedynie gdy strona nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku, można mówić o braku winy (por. wyroki: WSA w Warszawie z dnia 18 marca 2010 r. sygn. akt IV SA/Wa 295/10, LEX nr 670948 i NSA z dnia 14 lipca 2010 r. sygn. akt I FZ 226/10, LEX nr 658416).
Należy zauważyć, że brak winy w uchybieniu terminu powinien być oceniany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, przy zastosowaniu obiektywnego miernika staranności, jaki można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy. Przywrócenie terminu ma charakter wyjątkowy i nie jest możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. Do niezawinionych przyczyn uchybienia terminu zalicza się m.in.: stany nadzwyczajne, takie jak problemy komunikacyjne, klęski żywiołowe.
Przy ocenie braku winy strony w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej należy brać pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub nie podjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał, że okoliczności powoływane przez skarżącą spółkę w celu uprawdopodobnienia braku winy w uchybieniu terminu, nie stanowią wystarczającej podstawy do jego przywrócenia. W żadnym wypadku treść ponownego zawiadomienia (awizo) pozostawionego przez pracownika operatora pocztowego nie mogła wprowadzić profesjonalnego pełnomocnika skarżącej w błąd, co do terminu granicznego, w jakim należy odebrać przesyłkę sądową zawierająca odpis wyroku z uzasadnieniem – gdyż od profesjonalnego pełnomocnika, jakim jest doradca podatkowy reprezentujący skarżącą spółkę można wymagać, aby znał terminy przewidziane w przepisach dla dokonywania czynności procesowych. Jak wynika z treści wniosku, zdaniem pełnomocnika strony skarżącej "drugie awizowanie przesyłki nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa – tj. nie siedem, a dziesięć dni po pierwszym awizowaniu". Stanowisko takie jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami, bowiem zgodnie z norma wynikającą z przepisu art. 73 § 3 P.p.s.a. powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru pisma pozostawia się w terminie nie dłuższym niż 14 dni od pierwszego awizowania. Zatem pozostawienie powtórnego awiza nie musi być dokonane w ściśle określonym momencie, jak wskazuje pełnomocnik na siedem dni po pierwszym zawiadomieniu, lecz zgodnie z ww. art. 73 § 3 P.p.s.a.
Pełnomocnik będący profesjonalistą i dochowując należytej staranności nie powinien bezkrytycznie przyjmować daty wskazanej przez pracownika poczty lecz winien skonfrontować tę datę z odpowiednim przepisem prawa, którym w rozpoznawanej sprawie jest art. 73 § 1 – 4 P.p.s.a. Natomiast nie uzasadniają przywrócenia uchybionego terminu niedostateczna staranność w prowadzeniu własnych spraw czy też nieznajomość prawa (por. postanowienie NSA z 2 marca 2012 r., II OZ 135/12).
W orzecznictwie sądów administracyjnych wyrażany jest pogląd, że kryteria dochowania należytej staranności są jeszcze surowsze w odniesieniu do osób, które z racji wykonywanego zawodu występują jako pełnomocnicy stron (por. postanowienia NSA: z dnia 24 lipca 2013 r., II GZ 355/13; 14 listopada 2012 r., I GZ 331/12; wyrok NSA z dnia 11 sierpnia 1999 r., sygn. akt I SA/Gd 745/98). Osoby te zobowiązane są do zachowania podwyższonej staranności, jakiej można wymagać od profesjonalnych uczestników obrotu prawnego. Kryterium należytej staranności jest podwyższone z tej racji, że adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy posiadają stosowne przygotowanie i znajomość procedur sądowoadministracyjnych zapewniające prawidłowe prowadzenie sprawy.
W kontekście powyższych rozważań nie sposób nie uznać, że pełnomocnik strony skarżącej nie dochował należytej staranności w sytuacji, gdy jak sam wskazał, fakt pierwszego awizowania przesyłki w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie był wiadomy skarżącej spółce ani jej pełnomocnikowi wnoszącemu skargę kasacyjną (jak również poprzedniemu pełnomocnikowi) albowiem na kopercie przesyłki zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem data pierwszego awizowania (9 sierpnia 2013 r.) jest nieczytelna - w takim stanie poprzedni pełnomocnik skarżącej spółki otrzymał ją w placówce pocztowej w dniu 26 sierpnia 2013 r. W takiej sytuacji należy oczekiwać od profesjonalnego pełnomocnika, dbającego należycie o interesy prawne swojego mocodawcy, aby sprawdził datę przekazania przesyłki do doręczenia. Niewątpliwie sprawdzenia takiego można dokonać wpisując znajdujący się na kopercie numer przesyłki w udostępnionej przez Pocztę Polską internetowej aplikacji śledzenia przesyłek.
Nawet jednak gdyby profesjonalny pełnomocnik nie wiedział o istnieniu powyższej aplikacji, co jednakowoż wydaje się mało prawdopodobnym, działający z należytą ostrożnością pełnomocnik winien sprawdzić datę pierwszego awizowania, zwłaszcza, że jak twierdzi autor wniosku o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej, pierwsze awizowanie, które miało być dokonane w dniu 9 sierpnia 2013 r. nie zostało dokonane zgodnie z przepisami prawa, albowiem pozostawiono je w drzwiach a nie w oddawczej skrzynce pocztowej, mało tego awiza tego ani pełnomocnik ani też żadna z innych osób zatrudnionych w Kancelarii nie otrzymali.
Pełnomocnik celem wykazania, że Kancelaria Podatkowa A. i M. Ł. posiadają oddawczą skrzynkę pocztową w biurowcu, w którym mieści się siedziba Kancelarii załączył fotografię wejścia do budynku oraz fotografię drzwi samej Kancelarii. O ile nie ma wątpliwości, że sfotografowane drzwi to w rzeczywistości drzwi do Kancelarii Podatkowej poprzedniego pełnomocnika skarżącej spółki – adresata odpisu wyroku z uzasadnieniem, bowiem widnieje na nich szyld "Kancelaria Podatkowa s.c. A. i M. Ł. Doradcy podatkowi, Biuro Rachunkowe" o tyle wątpliwości pojawiają się przy identyfikacji skrzynki pocztowej. Otóż nad 6 oddawczymi skrzynkami pocztowymi, znajdują się nazwy 7 podmiotów, mających swoje siedziby w budynku przy Al. [...], są to: [...], [...], [...], Kancelaria Podatkowa s.c., A. i M. Ł., [...], [...], [...]. Tymczasem skrzynek jest sześć i na skrzynkach pocztowych widnieją nazwy: [...], [...], KANCELARIA PODATKOWA, [...], [...], [...]. Nie ma zatem pewności, z uwagi na nieprecyzyjne oznaczenie, że skrzynka oddawcza opisana "Kancelaria podatkowa" to skrzynka oddawcza Kancelarii Podatkowej s.c., A. i M. Ł. W takiej sytuacji nie sposób żądać od doręczyciela, aby ten ustalał, czy dana skrzynka oddawcza należy do adresata przesyłki. Wobec nieprecyzyjnego oznaczenia skrzynki oddawczej, brak podstaw do zakwestionowania prawidłowości doręczenia i tym samym nie sposób winić doręczyciela, że pozostawił awizo w drzwiach, których oznaczenie nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, że to właśnie za tymi drzwiami ma kancelarię M. Ł., który jest adresatem przesyłki Sądu.
Odnosząc się w dalszej części przedmiotowych rozważań do twierdzenia autora wniosku, że operator przyznał, że przesyłka była nieprawidłowo awizowana, wskazać należy, że operator stwierdził jedynie, że zawiadomienie o nadejściu możliwości odbioru przesyłki poleconej adresowanej do Kancelarii Podatkowej s.c., A. i M. Ł. umieszczono w drzwiach adresata. W żadnym miejscu operator nie wskazuje na nieprawidłowe awizowanie przesyłki, skoro taką właśnie możliwość przewidują przepisy P.p.s.a., gdy umieszczenie zawiadomienia nie jest możliwe w oddawczej skrzynce pocztowej. W konsekwencji to adresat przesyłki – pełnomocnik strony skarżącej – ponosi ryzyko i odpowiedzialność za nieprecyzyjne określenie oddawczej skrzynki pocztowej (brak szczegółowego oznaczenia podmiotu), w związku z czym brak podstaw do przerzucania odpowiedzialności za nieterminowe złożenie skargi kasacyjnej na doręczyciela przesyłki zawierającej odpis wyroku wraz z uzasadnieniem.
Konkludując, wskazać należy, że wniosek o przywrócenie terminu powinien powoływać się na okoliczności wskazujące na brak winy strony w uchybieniu terminu, które zapewniają uprawdopodobnienie zasadności tego wniosku. Powszechnie przyjmuje się - jako kryterium przy ocenie istnienia winy lub jej braku w uchybieniu terminu procesowego - obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z 14 stycznia 1972 r., II CRN 448/71, OSPiKA 1972, z. 7-8, poz. 144). Przy ocenie winy strony lub jej braku w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej należy brać pod uwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub nie podjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z dnia 6 października 1998 r., II CKN 8/98, LEX nr 50679). Jak podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 14 maja 1998 r., sygn. akt IV SA 1153/96, brak winy w uchybieniu terminu należy przyjąć wtedy, gdy zainteresowany nie był w stanie przeszkody pokonać (usunąć) przy użyciu sił i środków normalnie dostępnych, nie ryzykując własnym bądź innych zdrowiem, życiem lub narażając siebie bądź innych na poważne straty majątkowe (por. LEX nr 45637).
WSA w Gdańsku stoi na stanowisku, że pełnomocnik skarżącej spółki nie uprawdopodobnił aby uchybienie terminowi było następstwem niezawinionych okoliczności. Po pierwsze, pełnomocnik spółki powinien tak zorganizować pracę kancelarii - w tym również prawidłowe oznaczenie oddawczej skrzynki pocztowej - aby swoim postępowaniem nie narazić klienta na negatywne konsekwencje związane z tokiem prowadzonych postępowań. To bowiem na pełnomocniku będącym profesjonalistą spoczywa obowiązek takiej organizacji pracy i sprawowania nadzoru nad wykonywanymi czynnościami, aby nie dochodziło do zaniedbywania ciążących na nim obowiązków związanych ze świadczoną obsługą lub pomocą prawną (por. postanowienie NSA z dnia 19 września 2012 r., sygn. akt I FZ 288/12). Zatem niedochowanie przez pełnomocnika terminu do wniesienia skargi kasacyjnej, spowodowane pozostawieniem zawiadomienia w drzwiach Kancelarii, i odbiór przesyłki po upływie 14-dniowego terminu jej przechowywania w placówce pocztowej - nie jest następstwem okoliczności od niego niezależnych, lecz wynikiem niedostatecznej dbałości i staranności w prowadzeniu własnych spraw. W tym miejscu jeszcze raz wymaga podkreślenia, że brak winy w uchybieniu terminu podlega ocenie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy. Z brakiem winy mamy bowiem do czynienia tylko w przypadku zaistnienia niezależnych od strony, która uchybiła terminowi i niemożliwych do przezwyciężenia okoliczności, z powodu, których doszło do przekroczenia wyznaczonego przepisami prawa terminu. Kryteria te są jeszcze surowsze w odniesieniu do osób, które z racji wykonywanego zawodu występują jako pełnomocnicy stron (wyrok NSA z dnia 11 sierpnia 1999 r., sygn. akt I SA/Gd 745/98, LEX 42023). Osoby te zobowiązane są do zachowania podwyższonej staranności, jakiej można wymagać od profesjonalnych uczestników obrotu prawnego. Kryterium należytej staranności jest podwyższone z tej racji, że adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy posiadają stosowne przygotowanie i znajomość procedur sądowoadministracyjnych zapewniające prawidłowe prowadzenie sprawy.
Biorąc pod uwagę wskazane wyżej okoliczności, w ocenie Sądu nie zostały spełnione wszystkie przesłanki przywrócenia terminu, o których mowa w art. 87 P.p.s.a., tzn. strona skarżąca nie uprawdopodobniła okoliczności wskazujących na brak winy w uchybieniu terminu.
Mając powyższe na uwadze Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, na podstawie art. 86 § 1 P.p.s.a. orzekł, jak w postanowieniu.
