II SA/Gl 144/12
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2012-09-20Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Bonifacy Bronkowski /przewodniczący/
Elżbieta Kaznowska /sprawozdawca/
Maria Taniewska-BanackaSentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Bonifacy Bronkowski, Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kaznowska (spr.),, Sędzia WSA Maria Taniewska-Banacka, Protokolant Barbara Urban, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 września 2012 r. sprawy ze skargi M. G. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie dozoru pojazdu oddala skargę.
Uzasadnienie
Wnioskiem z dnia 27 grudnia 2010 roku M. G. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą "A" z siedzibą w C. zwrócił się do Naczelnika Urzędu Skarbowego w C. o wypłatę wynagrodzenia za sprawowanie dozoru nad pojazdem marki [...] o nr rej. [...] w okresie od dnia 20 października 2006 roku do 4 lutego 2008 roku oraz zwrot kosztów holowania w trybie art. 130a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (t.jedn. Dz.U. z 2005 roku, nr 108, poz. 908 ze zm.). Wskazał, że przedmiotowy samochód został przetransportowany i przyjęty na parking w dniu 20 października 2006 r. Wnioskodawca powołał się na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 roku, sygn. akt I OPS 1/10 oraz wskazał, że przysługujące mu koszty winny być wyliczone zgodnie z uchwałą rady miasta, ustalającą wysokość opłat za usunięcie i parkowanie pojazdu, w oparciu regulację art. 130a ust. 1 pkt 5 c i ust. 6 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W jego ocenie stawki wskazane w tej uchwale dotyczą również Skarbu Państwa, albowiem z chwilą przejścia pojazdu na rzecz tego podmiotu nie dochodzi do zawarcia nowej umowy przechowywania pojazdu lecz wstąpienie, z mocy prawa, Skarbu Państwa w stosunek administracyjnoprawny, w miejsce właściciela pojazdu. We wniosku podniesiono, że usługa holowania i parkingu jest świadczona w wykonaniu umowy zawartej z organami administracji publicznej. Skarżący dokonał w związku z tym obliczenia przysługującego mu wynagrodzenia, na które składa się: koszt holowania w kwocie 270 zł netto oraz koszt parkowania za 488 dni po 16 zł za dobę, tj. 7808 zł netto, co łącznie stanowi kwotę 8078 zł netto.
Naczelnik Urzędu Skarbowego w C. pismem z dnia 31 stycznia 2011 r. wezwał M. G. do przedstawienia, w terminie 14 dni, dokumentów związanych z wydatkami poniesionymi przy sprawowaniu powyższego dozoru. W wyznaczonym terminie M. G. poinformował, że nie jest w stanie w tak krótkim czasie dokonać wyliczeń. Następnie w piśmie z dnia 30 marca 2011 r., powołując się na regulację art. 75 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.jedn. Dz.U. z 2000 r., Nr 98, poz. 1071 ze zm.) zwrócił się o przeprowadzenie przez organ dowodu z opinii biegłego sądowego celem ustalenia rzeczywistych kosztów dozoru.
W dniu 28 czerwca 2011 r. do Urzędu Skarbowego w C. wpłynęła ekspertyza wykonana przez rzeczoznawcę mgr inż. A. S. dot. kalkulacji stawek do rozliczeń usług parkingowych wykonania na zlecenie firmy "A" M. G. w C..
Postanowieniem z dnia [...] r., nr [...] Naczelnik Urzędu Skarbowego w C., działając na podstawie art. 17 § 1 i art. 102 § 2 ustawy z dnia 17 czerwca 1996 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.jedn. Dz.U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.) w związku z art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.jedn. Dz.U. z 2005 r., nr 108, poz. 908 ze zm.) przyznał firmie "A" M. G. w C., zwrot wydatków oraz wynagrodzenie na dozór pojazdu marki [...] o nr rej. [...] w okresie od miesiąca października 2006 r. do miesiąca lutego 2008 r. w wysokości 1.700 zł oraz koszty holowania tego pojazdu wysokości 193,98 zł, co w sumie stanowi łącznie kwotę 1.893,98 zł. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wskazał, że zgodnie z regulacją art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji organ orzeka o zwrocie wydatków faktycznie poniesionych oraz wynagrodzenie za dozór, nie mógł zatem uwzględnić przedłożonej przez stronę ekspertyzy, będącej jedynie symulacją kosztów. W ocenie organu zwrot poniesionych wydatków nie może nastąpić w oparciu o uchwałę rady powiatu, albowiem stawki opłat za parkowanie ustalane przez ten organ odnoszą się do innych niż Skarb Państwa właścicieli pojazdów usuwanych z dróg publicznych i umieszczanych na parkingach w trybie przepisów art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Organ wyjaśnił, że na właścicielu parkingu spoczywa ciężar wykazania, jakie konieczne wydatki podniósł w związku z dozorem pojazdu (tak w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 sierpnia 2009 r., sygn. akt I OSK 1214/08), zaś przepis art. 81 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego wskazuje na możliwość zwrócenia się przez organ do biegłego lub biegłych o wydanie opinii, o ile przeprowadzenie takiego dowodu miałoby znaczenie dla wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy. Zdaniem organu w rozpatrywanej sprawie zebrany materiał dowodowy stanowi dostateczną podstawę jej rozstrzygnięcia.
W związku z brakiem danych co do faktycznie podniesionych przez stronę wydatków, organ odwołując się posiłkowo do regulacji art. 836 Kodeksu cywilnego, ustalił wynagrodzenie w oparciu o stawki miesięczne stosowane przez podmioty prowadzące parkingi na terenie C. i S. w wysokości średnio 100 zł. miesięcznie.
Wskazując na treść uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10 organ przyznał stronie zwrot wydatków i wynagrodzenie za dozór za cały okres wykonywania dozoru, tj. od września 2005 r. do kwietnia 2006 r. Organ wskazał, że przedmiotowa stawka obejmuje zarówno zwrot wydatków jak również wynagrodzenie za dozór.
W ustawowym terminie M. G. złożył zażalenie na powyższe postanowienie Naczelnika Urzędu Skarbowego w C. z dnia [...] r. wnosząc o jego uchylenie i orzeczenie zgodnie z żądaniem wniosku, według stawek wskazanych porozumieniach zawartych pomiędzy M. G. a Miastem C. w oparciu o uchwały Rady Miasta C. z dnia [...] r. Nr [...] oraz z dnia [...] r. nr [...]. Na poparcie swojego wniosku wnoszący zażalenie odwołał się do treści art. 130a ust. 6 ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10.
Postanowieniem z dnia [...] r., nr [...] Dyrektor Izby Skarbowej w K. utrzymał w mocy rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji. W uzasadnieniu tego postanowienia zauważył, że kwestii spornej w rozpatrywanej sprawie nie stanowił zarówno okres przechowywania pojazdu, za który przyznany został zwrot wydatków i wynagrodzenie, jak i kwota przyznana za holowanie pojazdu. Istota sporu sprowadza się natomiast do kwestii wysokości należności przyznanej tytułem zwrotu wydatków i wynagrodzenia za dozór przedmiotowego pojazdu. Organ odwoławczy uznając za prawidłowe wyliczenia dokonane w tym zakresie przez organ pierwszej instancji podkreślił, że M. G., mimo wezwania, nie przedstawił stosowanych dokumentów wykazujących, jakie podniósł wydatki związane z dozorem pojazdu i sposób ich wyliczenia. Takimi dokumentami nie są bowiem ekspertyza sporządzona przez A. S. ani porozumienie zawarte z Urzędem Miasta C.. Podkreślił, że w przypadku niewykazania przez podmiot prowadzący parking rzeczywistych kosztów przechowywania samochodu brak jest przeszkód do ustalenia przedmiotowych należności za dozór w oparciu o stawki opłat miesięcznych pobierane za przechowywanie samochód na innych parkingach strzeżonych w tej samej bądź sąsiedniej gminie (tak wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09). Organ zwrócił uwagę, że opłaty za parkowanie ustalone przez radę powiatu na podstawie art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa, który stał się właścicielem pojazdu przechowywanego na parkingu z uwagi na wystąpienie przesłanek z art. 130a ust. 10 powyższej ustawy. Ponadto stawki te odbiegają od rzeczywistych kosztów parkowania pojazdów w dłuższym okresie czasu. Organ nie znalazł także podstaw do tego, aby przyznaną w sposób łączny stawkę abonamentową dzielić na osobne części składowe w postaci wynagrodzenia oraz zwrotu wydatków. Za niezasadny uznał również wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, bowiem organ pierwszej instancji, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego polegającego na ustaleniu kosztów parkowania pojazdów na parkingach działających na obszarze jego właściwości, dysponował materiałem i wiadomościami niezbędnymi do wydania w sprawie rozstrzygnięcia bez konieczności powoływania biegłego. Zaakcentował, że nie przedstawienie przez M. G. dokumentacji poniesionych kosztów oznaczało brak materiału dowodowego, który mógłby podlegać ocenie biegłego.
Skargę na powyższe postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w K. złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach M. G., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Wnosząc o uchylenie tego postanowienia w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, wskazał na naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji i art. 836 Kodeksu cywilnego poprzez ich błędną wykładnię oraz prawa procesowego, tj. art. 7, art. 8, art. 15, art. 75 § 1, art. 77 §1, art. 78 § 1, art. 80, art. 84 § 1, art. 136, art. 138 § 1 pkt 2 i § 2 oraz art. 144 Kodeksu postępowania administracyjnego poprzez ich niezastosowanie lub niewłaściwe zastosowanie. W obszernym uzasadnieniu poszczególnych zarzutów wskazał, że kwota należna za dozór pojazdu składa się z dwóch składników: kosztów koniecznych poniesionych w związku z dozorem oraz wynagrodzenia przechowawcy. Przy czym, jedynie w odniesieniu do tego ostatniego składnika można, stosując posiłkowo art. 836 Kodeksu cywilnego, uwzględnić wynagrodzenie stosowane przez innych dozorców na danym terenie oraz dla rzeczy danego rodzaju. Natomiast kwestię wydatków poniesionych w celu należytego przechowywania rzeczy reguluje art. 842 tego Kodeksu.
Skarżący wytknął organowi brak ustalenia w sprawie, kiedy faktycznie doszło do wyzbycia się prawa własności pojazdu przez dotychczasowego właściciela, a także chwili, w jakiej możliwe było jego nabycie przez Skarb Państwa. Jednocześnie zwrócił uwagę na możliwość zaistnienia sytuacji, w której Skarb Państwa staję się właścicielem pojazdu od momentu jego usunięcia z drogi. Właściciel rzeczy ma bowiem możliwość wyzbycia się jej w sposób określony w art. 180 Kodeksu cywilnego. Skarżący podkreślił, że przy założeniu, iż Skarb Państwa staje się właścicielem pojazdu od momentu jego usunięcia z drogi, nie można uznać, że w sprawie nie miały zastosowania stawki za parkowanie, zgodne z uchwałą rady powiatu (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 marca 2011 r., sygn. akt I OSK 2000/10).
Uzasadniając kolejny z zarzutów skargi jej autor zwrócił uwagę, że ustawodawca w art. 836 Kodeksu cywilnego posłużył się pojęciem wynagrodzenia przyjętego w danych stosunkach. Takim stosunkami w rozpatrywanej sprawie są stosunki administracyjnoprawne, łączące organy administracji publicznej z jednostkami wyznaczonymi w trybie art.130a ust. 5c i ust. 5d ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Parkingami podobnymi będą zatem inne parkingi depozytowe, nie zaś strzeżone o odmiennej charakterystyce. Skarżący wskazując na różnice pomiędzy tymi parkingami i konieczność uwzględnienia tych odmienności w ramach stosowania metody porównawczej, odwołał się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 23 września 2010 r., sygn. akt I OSK 1581/09. Podkreślił, że przy określaniu wynagrodzenia za dozór należy uwzględnić zakres obowiązków dozorcy, okoliczności towarzyszące przechowaniu, warunki sprawowania pieczy na ruchomością, wielkość składowanego przedmiotu i powierzchnię niezbędną do jego składowania (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 lutego 1999 r., sygn. akt I SA/Wr 2390/97). Zaakcentował, że rada powiatu obowiązana jest wziąć pod uwagę w/w okoliczności podejmując uchwałę w sprawie wysokości opłat z usunięcie i parkowanie pojazdu, a rzetelnie ustalone przez ten organ stawki pozostają miarodajne dla określenia wysokości wynagrodzenia dozorcy, gdyż przeciwnym razie rada naraziłaby się na zarzut niegospodarności.
Skarżący podniósł, że przyjęcie przez organ stawek abonamentowych naruszyło art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego poprzez uznanie za udowodnioną okoliczności, która nie znajduje podstawy w materiale dowodowym. Zdaniem skarżącego długi okres przechowywania pojazdu nie uzasadnia wysokości przyjętych stawek. Zwrócił on uwagę, że na parkingu świadczącym usługi klientom indywidualnym płatności dokonywane są przed rozpoczęciem korzystania z usługi, umożliwiając samofinansowanie się działalności gospodarczej, tymczasem działalność parkingu depozytowego jest kredytowana przez przedsiębiorcę do czasu otrzymania zapłaty od właściciela pojazdu lub organu administracji publicznej. Nadto w ramach pierwszej z powyższych działalności przedsiębiorca celem zachęcenia klienta do stałego korzystania z usług uprawniony jest do obniżenia wysokości należnemu mu wynagrodzenia.
Skarżący zarzucając organowi wybiórczą oraz dokonaną w sposób dowolny ocenę materiału dowodowego wskazał, że wbrew regulacji art. 7, art. 75 § 1 i art.78 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego nie uwzględnił przedłożonej, w odpowiedzi na zapytanie dotyczące rzeczywistych kosztów dozoru i należnego wynagrodzenia, ekspertyzy, sporządzonej przez rzeczoznawcą motoryzacyjnego. Wyjaśnił, że dokument był umotywowanym stanowiskiem strony, stąd nietrafne jest twierdzenie o braku przedstawienia przez skarżącego dowodów umożliwiających określenie wysokości należnej mu kwoty. Zwrócił uwagę, że w analogicznym stanie faktycznym organ przyznał stronie należność zgodną z jego wnioskiem i odpowiadającą stawce określonej uchwałą rady powiatu.
Skarżący odniósł się do kwestii porozumień zawartych z Miastem C. przez E. G., wyjaśniając, że w dniu 1 października 2004 r. E. i M. G. zawarli z Miastem C. umowę, na mocy której M. G. wystąpił w miejsce E. G.
Nadto zwrócił uwagę, że przedmiot sporu stanowiła zarówno metoda kalkulacji wynagrodzenia przechowawcy, jak i możliwość odpowiedniego zastosowania stawek określonych uchwałą rady powiatu, wobec tego dla określenia należnej mu kwoty kwestia ta powinna być oceniana w kategoriach okoliczności istotnej, uzasadniającej dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, zgodnie z art. 78 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego. Podkreślił również, że ze względu na skalę prowadzonej przez niego działalności, przy określeniu wydatków, jakie zostały poniesione w związku z dozorem pojazdu należało posłużyć się metodami szacunkowymi zastosowanymi przez osobę dysponującą wiedzą fachową z zakresu księgowości, jak i znajomością specyfiki przedmiotowej działalności.
W odpowiedzi na skargę organ wnosząc o jej oddalenie, odniósł się do poszczególnych zarzutów skargi i podtrzymał dotychczasową argumentację i stanowisko, zgodnie z którym skarżący w żaden sposób nie wykazał, jakie podniósł wydatki związane z dozorem pojazdu. Organ zwrócił uwagę, że w stawce abonamentowej mieści się zarówno wynagrodzenie dozory, jak i zwrot koniecznych wydatków związanych z dozorem i brak jest podstaw do ich odrębnego określenia. Podał, że art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji stanowi samodzielną podstawę prawną przyznania spornych należności, wobec tego przepisy Kodeksu cywilnego mogą znaleźć w sprawie zastosowanie, ale jedynie pomocniczo, zaś organ w zaskarżonym rozstrzygnięciu nie powołał się w żadnym miejscu na art. 836 tego Kodeksu.
Organ wskazał, że przedmiot niniejszej sprawy nie dotyczył kwestii ustalenia, kiedy właściciel pojazdu wyzbył się prawa jego własności, zaś należność została przyznana za okres wskazany we wniosku. Przywołując orzeczenia sądów administracyjnych (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09 oraz wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: z dnia 28 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 494/10;
z dnia 15 maja 2007 r., sygn. akt I OSK 1841/06; z dnia 15 maja 2007 r., sygn. akt
I OSK 1768/06) podkreślił ponownie, że stawki przyjęte w uchwale Rady Miasta C. nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa.
Podzielając stanowisko skarżącego w kwestii odmiennej specyfiki parkingu dozorowanego i parkingu, na którym kierowcy pozostawiają pojazdy na podstawie umowy cywilnoprawnej, zwrócił uwagę, że owe różnice nie oznaczają jednak, że dozorca pierwszego z wymienionych powyżej parkingów ponosi większe koszty związane z dozorowaniem pojazdu. Organ przywołał przykłady sytuacji mających wykazać, że również działalność prowadzącego parking strzeżony wiąże się z dużym nakładem pracy i kosztami. Wskazał, że nie można przyjmować, iż dozór pojazdu wieloletniego, o niewielkiej wartości, wymaga takiego samego nakładu pracy i środków, jak dozór pojazdów o wielokrotnie wyższej wartości. Odnośnie zastosowania w sprawie stawek abonamentowych, organ uznając prawidłowość tego zabiegu z uwagi na dłuższy okres parkowania pojazdu, ponownie odwołał się do wymiennego już powyżej wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09.
Odpierając zarzut wybiórczej oceny materiału dowodowego organ wyjaśnił, że mgr inż. A. S., który sporządził przedłożoną przez stronę ekspertyzę, nie może występować jako biegły w zakresie określania wydatków dotyczących dozorowania pojazdów. Nadto do ekspertyzy nie dołączono żadnych dokumentów potwierdzających zawarte w niej dane. Ponownie wyjaśnił, że w rozpatrywanej sprawie nie miała miejsca sytuacja wymagająca wiadomości specjalistycznych, powodująca konieczność powołania biegłego sądowego. Zdaniem organu odwoławczego Naczelnik Urzędu Skarbowego w C. przeprowadził rzetelnie postępowanie dowodowe, ustalając koszty parkowania pojazdów na parkingach działających na obszarze jego właściwości, albowiem należy mieć na uwadze zarobkowy charakter tej działalności, nastawionej na zysk, zatem cenę usługi obejmującą koszt parkowania oraz wynagrodzenie przedsiębiorcy.
Powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 czerwca 2009 r., sygn. akt I OSK 827/08 organ podkreślił, że fakt uiszczenia dozorcy należności za dozór w wysokości 16 zł netto za dobę w sprawie dotyczącej innego pojazdu za inny okres dozoru, nie uzasadnia przyznania wymienionej należności za dozorowanie w niniejszej sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje:
Skarga nie jest uzasadniona, gdyż zaskarżone postanowienie utrzymujące w mocy postanowienie organu pierwszej instancji nie narusza prawa.
W niniejszej sprawie nabycie przez Skarb Państwa własności przedmiotowego pojazdu nastąpiło w trybie art. 130a ust. 10 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku, – Prawo o ruchu drogowym, przywołanej przez organy obydwu instancji, co potwierdza dołączona do akt administracyjnych decyzja Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. z dnia [...] r. Konsekwencją tego, że organem egzekucyjnym był Naczelnik Urzędu Skarbowego (w tym wypadku w C. – z uwagi na przechowywanie przedmiotowego pojazdu na terenie właściwości tego organu), zatem zdaniem składu orzekającego, organ ten jest właściwy do orzekania w przedmiocie zwrotu wydatków i wynagrodzenia za dozór pojazdu, mimo zmiany stanu prawnego, dokonanego ustawą z dnia 22 lipca 2010 roku (Dz.U. Nr 152, poz. 1018) w zakresie właściwości organów egzekucyjnych. Ustawa nowelizująca nie przewiduje bowiem w tym wypadku właściwości starosty, a jedynie reguluje tryb postępowania z pojazdami, wobec których do dnia 4 września 2010 roku nie zostało orzeczone o przepadku pojazdu, co nie dotyczy niniejszej sprawy.
Przedmiotem postępowania jest rozstrzygnięcie o wydatkach i wynagrodzeniu
za dozór pojazdu za cały okres od dnia wydania dyspozycji jego usunięcia z drogi i umieszczeniu na parkingu do chwili przejęcia przez Skarb Państwa, czyli za okres sprzed przejścia własności na rzecz Skarbu Państwa, a za dalszy okres orzeczono w odrębnym postępowaniu. Przywołany w skardze przepis art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, mający w tym wypadku zastosowanie w związku z § 3 pkt 1 lit. b rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 kwietnia 2002 roku w sprawie rozciągnięcia stosowania przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz.U. Nr 50, poz. 449), stanowi zaś o przyznaniu na żądanie dozorcy zwrotu koniecznych wydatków związanych z wykonywaniem dozoru oraz wynagrodzenia z tego tytułu. Zdaniem Sądu, wysokość poniesionych wydatków winien wykazać dozorca, zaś w kwestii wysokości wynagrodzenia należy posiłkować się przepisem art. 836 Kodeksu cywilnego, który przewiduje wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte.
Natomiast skarżący mimo wezwania organu pierwszej instancji, nie przedłożył żadnych dokumentów, z których wynikałoby, jakie wydatki poniósł w tym przedziale czasowym z tytułu dozoru pojazdu, domagając się przyznania tytułem wydatków i wynagrodzenia kwoty 16 zł za jeden dzień sprawowania dozoru, a więc stawki wynikającej z uchwały Rady Miasta C. z dnia [...] r. Nr [...] podjętej w trybie art. 130a ust. 6 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wówczas obowiązującej, bądź też powołania biegłego celem dokonania stosownych obliczeń.
Sąd podziela poglądy organów obydwu instancji, że uchwała podjęta na podstawie art. 130a ust. 6 Prawa o ruchu drogowym, określała wyłącznie wysokość opłat za usunięcie i parkowanie pojazdu usuniętego z drogi, które obowiązany był uiścić właściciel w celu odbioru pojazdu z parkingu, co wynika jednoznacznie z treści art. 130a ust. 6 i ust. 7 tej ustawy. Wydanie pojazdu właścicielowi następowało bowiem po okazaniu dowodu uiszczenia opłaty, o której mowa w ust. 6, a ustalanej przez radę powiatu. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 roku sygn. akt III CZP 47/07 (OSNC 2008/7-8/80), stosunek prawny, którego przedmiotem jest przechowywanie na parkingu usuniętych z drogi pojazdów jest typowym stosunkiem administracyjnoprawnym, powstałym na skutek władczych działań organów administracji. Brak jednak podstaw prawnych do przyjęcia, że Skarb Państwa wstępując w miejsce byłego właściciela, przejmuje w całości jego uprawnienia i obowiązki. Przy takim rozumowaniu zbędne byłoby odesłanie do art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, celem przyznania dozorcy wynagrodzenia i zwrotu wydatków za cały okres sprawowania dozoru, o czym stanowi przywołana przez organ egzekucyjny uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10. Z tego punktu widzenia nieistotna jest też data, w której Skarb Państwa stał się właścicielem pojazdu, przejętego w trybie art. 130a ust. 10 Prawa o ruchu drogowym. Oczywiście można stawiać tezę, że rada powiatu podejmując uchwałę na podstawie art. 130a ust. 6 Prawa o ruchu drogowym, winna kierować się przesłankami z wymienionego powyżej art. 102 § 2 ustawy (vide: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 marca 2011 roku, sygn. akt I OSK 2000/10), co jednak nie zmienia faktu, że uchwała taka nie ma waloru wiążącego Skarb Państwa. Zdaniem Sądu, z treści przywołanego powyżej wyroku nie wynika też jednoznacznie, że Skarb Państwa staje się właścicielem pojazdu od daty jego usunięcia z drogi w trybie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Wręcz przeciwnie, Naczelny Sąd Administracyjny rozważał kwestię, czy Skarb Państwa jest zobowiązany do zapłaty należności związanych z dozorem także za okres poprzedzający, czyli okres pierwotnych 6 miesięcy, gdy nie był jeszcze właścicielem pojazdu z mocy prawa, w sytuacji, gdy właściciel nie odebrał pojazdu, podkreślając że także w okresie poprzedzającym przejście pojazdu na rzecz Skarbu Państwa powstaje, na skutek władczych działań organów administracji, nowy stosunek administracyjny.
Istotny jest też okres sprawowania dozoru nad pojazdem. Nie powinno budzić wątpliwości, że w przypadku jedynie kilkudniowego przechowywania pojazdu związane z tym wydatki są wyższe, niż w sytuacji, gdy pojazd jest unieruchomiony przez okres powyżej 6 miesięcy, co ma zawsze miejsce w przypadku przejęcia na rzecz Skarbu Państwa. Składowanie takiego pojazdu nie wymaga zajęcia większej powierzchni, ani przestrzeni manewrowej. Dozorca parkingu jest też z góry uprzedzony o fakcie jego odbioru, co nie ma miejsca przy typowej umowie przechowania na parkingu, kiedy to właściciel w dowolnej chwili może odebrać pojazd, co wymaga zapewnienia stałego dostępu i odpowiedniej drogi dojazdowej oraz szerokości miejsca postojowego. Stąd też zasadnie organy obydwu instancji uznały, że średnia stawka abonamentowa na terenie C. i S. jako sąsiadujących miast, stosowana przez podmioty gospodarcze przy zawieraniu umów na okres jednego miesiąca, jest miarodajna i najbardziej zbliżona do rzeczywistych wydatków i godziwego wynagrodzenia w przypadku sprawowania dozoru nad pojazdem przez dłuższy okres czasu. Wszak podmioty gospodarcze, świadczące tego rodzaju usługi, są zmuszone do właściwej kalkulacji kosztów i kierowania się prawami rynku. Skarżący, gdyby nie zawarte porozumienia w tej sprawie, mógłby jedynie liczyć na tego rodzaju przychód, który zawiera w sobie zarówno wydatki jak i dochód. Faktem jest, że stawka abonamentowa wnoszona jest za dany miesiąc z góry, lecz z drugiej strony wiąże się z większym zakresem obowiązków z racji możliwości odbioru pojazdu przez właściciela w dowolnej chwili, co nie ma miejsca w przypadku parkingu dozorowanego, prowadzonego na podstawie porozumienia. Zawarte porozumienie nie gwarantowało zaś przyznania skarżącemu stawki w kwocie 16 zł dziennie od Skarbu Państwa, co jednoznacznie wynikało z jego treści.
Zasadnie też stwierdziły organy obydwu instancji, że skoro skarżący pomimo wezwania, nie przedstawił dokumentów dotyczących poniesionych przez niego wydatków przy sprawowaniu dozoru, nie było celowe powołanie biegłego. Brak było bowiem materiału źródłowego, który mógłby stanowić przedmiot opinii, a i tak organ egzekucyjny (Naczelnik Urzędu Skarbowego) mógłby dokonać weryfikacji dokumentów we własnym zakresie, gdyż jest to organ dysponujący wiedzą w tym przedmiocie z uwagi na zakres właściwości.
Gdy zaś idzie o zarzut pominięcia przedłożonej przez skarżącego w dniu
28 czerwca 2011 r. ekspertyzy, wskazać przyjdzie, że wymieniony dokument sporządzony przez mgr inż. A. S. w istocie stanowi kalkulację stawek do rozliczenia kosztów usług parkingowych i może być dla właściciela wskazówką, w jaki sposób ustalać odpłatność za usługi parkingowe. Nie mogła tym samym dołączona ekspertyza stanowić podstawy do ustalenia wysokości wynagrodzenia za dozór każdego konkretnego pojazdu. W ekspertyzie tej podano koszty z 2007 r., ale nie zostały do niej dołączone jakiekolwiek dokumenty źródłowe, które potwierdziłyby wysokość przyjętych danych. Stwierdzenia i argumenty zawarte w uzasadnieniu organu pierwszej instancji w tym zakresie są pełne i przekonujące. Stąd też podnoszony zarzut pominięcia tego dowodu, należy uznać za całkowicie nieuzasadniony.
W konsekwencji zdaniem sądu administracyjnego, chybione są zarzuty skargi co do naruszenia prawa materialnego, jak i reguł procedury administracyjnej (art. 7, art. 8, art. 75, art. 77 § 1, art. 78 § 1 i art. 84 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego). Organy obydwu instancji wobec bezczynności skarżącego i niezaoferowania dowodów celem uzasadnienia jego żądania, prawidłowo oparły się na uśrednionych stawkach abonamentowych komercyjnych parkingów strzeżonych, działających na przedmiotowym terenie.
Wreszcie nie bez znaczenia dla oceny zasadności skargi jest fakt,
że prawomocnymi wyrokami tut. Sądu z dnia 26 listopada 2009 roku, sygn. akt II SA/Gl 708/09 i II SA/Gl 707/09, oddalono skargi M. G. na postanowienia w przedmiocie dozoru pojazdów w zbliżonym czasowo okresie, którymi również przyznano mu z tego tytułu kwoty po 100 zł miesięcznie oraz podatek VAT. Natomiast Naczelny Sąd Administracyjny wyrokami z dnia 28 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 494/10 i I OSK 464/10 oddalił skargi kasacyjne od wskazanych wyroków, zajmując stanowisko, że opłaty za parkowanie, które ustala rada powiatu, nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa. Zdaniem składu orzekającego w niniejszej sprawie brak podstaw do odstąpienia od tego poglądu, jak i podważenia zasadności przyznania wynagrodzenia i wydatków tytułem sprawowanego dozoru według innych zasad, niż w powyższych sprawach. W sytuacji niewykazania rzeczywistych wydatków, stawki opłat miesięcznych za przechowywanie pojazdów na danym terenie, należy uznać za miarodajne dla przyznania skarżącemu wynagrodzenia z tytułu prowadzenia parkingu dozorowanego. Jedynie na marginesie wskazać też przyjdzie na znikomą wartość przedmiotowego pojazdu, niższą niż poniesione przez Skarb Państwa koszty dozoru, co jest konsekwencją istoty działań podejmowanych w celu usunięcia pojazdów z drogi w trybie Prawa o ruchu drogowym, a mianowicie, działania te wiążą się z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i ochrony porządku. W tym stanie rzeczy nie stwierdzając naruszenia prawa materialnego, ani też reguł procedury administracyjnej w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, bądź skutkujących wznowieniem tego postępowania, Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę oddalił jako nieuzasadnioną na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270).
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Skład sądu
Bonifacy Bronkowski /przewodniczący/Elżbieta Kaznowska /sprawozdawca/
Maria Taniewska-Banacka
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Bonifacy Bronkowski, Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kaznowska (spr.),, Sędzia WSA Maria Taniewska-Banacka, Protokolant Barbara Urban, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 września 2012 r. sprawy ze skargi M. G. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie dozoru pojazdu oddala skargę.
Uzasadnienie
Wnioskiem z dnia 27 grudnia 2010 roku M. G. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą "A" z siedzibą w C. zwrócił się do Naczelnika Urzędu Skarbowego w C. o wypłatę wynagrodzenia za sprawowanie dozoru nad pojazdem marki [...] o nr rej. [...] w okresie od dnia 20 października 2006 roku do 4 lutego 2008 roku oraz zwrot kosztów holowania w trybie art. 130a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (t.jedn. Dz.U. z 2005 roku, nr 108, poz. 908 ze zm.). Wskazał, że przedmiotowy samochód został przetransportowany i przyjęty na parking w dniu 20 października 2006 r. Wnioskodawca powołał się na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 roku, sygn. akt I OPS 1/10 oraz wskazał, że przysługujące mu koszty winny być wyliczone zgodnie z uchwałą rady miasta, ustalającą wysokość opłat za usunięcie i parkowanie pojazdu, w oparciu regulację art. 130a ust. 1 pkt 5 c i ust. 6 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W jego ocenie stawki wskazane w tej uchwale dotyczą również Skarbu Państwa, albowiem z chwilą przejścia pojazdu na rzecz tego podmiotu nie dochodzi do zawarcia nowej umowy przechowywania pojazdu lecz wstąpienie, z mocy prawa, Skarbu Państwa w stosunek administracyjnoprawny, w miejsce właściciela pojazdu. We wniosku podniesiono, że usługa holowania i parkingu jest świadczona w wykonaniu umowy zawartej z organami administracji publicznej. Skarżący dokonał w związku z tym obliczenia przysługującego mu wynagrodzenia, na które składa się: koszt holowania w kwocie 270 zł netto oraz koszt parkowania za 488 dni po 16 zł za dobę, tj. 7808 zł netto, co łącznie stanowi kwotę 8078 zł netto.
Naczelnik Urzędu Skarbowego w C. pismem z dnia 31 stycznia 2011 r. wezwał M. G. do przedstawienia, w terminie 14 dni, dokumentów związanych z wydatkami poniesionymi przy sprawowaniu powyższego dozoru. W wyznaczonym terminie M. G. poinformował, że nie jest w stanie w tak krótkim czasie dokonać wyliczeń. Następnie w piśmie z dnia 30 marca 2011 r., powołując się na regulację art. 75 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.jedn. Dz.U. z 2000 r., Nr 98, poz. 1071 ze zm.) zwrócił się o przeprowadzenie przez organ dowodu z opinii biegłego sądowego celem ustalenia rzeczywistych kosztów dozoru.
W dniu 28 czerwca 2011 r. do Urzędu Skarbowego w C. wpłynęła ekspertyza wykonana przez rzeczoznawcę mgr inż. A. S. dot. kalkulacji stawek do rozliczeń usług parkingowych wykonania na zlecenie firmy "A" M. G. w C..
Postanowieniem z dnia [...] r., nr [...] Naczelnik Urzędu Skarbowego w C., działając na podstawie art. 17 § 1 i art. 102 § 2 ustawy z dnia 17 czerwca 1996 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.jedn. Dz.U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.) w związku z art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.jedn. Dz.U. z 2005 r., nr 108, poz. 908 ze zm.) przyznał firmie "A" M. G. w C., zwrot wydatków oraz wynagrodzenie na dozór pojazdu marki [...] o nr rej. [...] w okresie od miesiąca października 2006 r. do miesiąca lutego 2008 r. w wysokości 1.700 zł oraz koszty holowania tego pojazdu wysokości 193,98 zł, co w sumie stanowi łącznie kwotę 1.893,98 zł. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wskazał, że zgodnie z regulacją art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji organ orzeka o zwrocie wydatków faktycznie poniesionych oraz wynagrodzenie za dozór, nie mógł zatem uwzględnić przedłożonej przez stronę ekspertyzy, będącej jedynie symulacją kosztów. W ocenie organu zwrot poniesionych wydatków nie może nastąpić w oparciu o uchwałę rady powiatu, albowiem stawki opłat za parkowanie ustalane przez ten organ odnoszą się do innych niż Skarb Państwa właścicieli pojazdów usuwanych z dróg publicznych i umieszczanych na parkingach w trybie przepisów art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Organ wyjaśnił, że na właścicielu parkingu spoczywa ciężar wykazania, jakie konieczne wydatki podniósł w związku z dozorem pojazdu (tak w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 sierpnia 2009 r., sygn. akt I OSK 1214/08), zaś przepis art. 81 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego wskazuje na możliwość zwrócenia się przez organ do biegłego lub biegłych o wydanie opinii, o ile przeprowadzenie takiego dowodu miałoby znaczenie dla wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy. Zdaniem organu w rozpatrywanej sprawie zebrany materiał dowodowy stanowi dostateczną podstawę jej rozstrzygnięcia.
W związku z brakiem danych co do faktycznie podniesionych przez stronę wydatków, organ odwołując się posiłkowo do regulacji art. 836 Kodeksu cywilnego, ustalił wynagrodzenie w oparciu o stawki miesięczne stosowane przez podmioty prowadzące parkingi na terenie C. i S. w wysokości średnio 100 zł. miesięcznie.
Wskazując na treść uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10 organ przyznał stronie zwrot wydatków i wynagrodzenie za dozór za cały okres wykonywania dozoru, tj. od września 2005 r. do kwietnia 2006 r. Organ wskazał, że przedmiotowa stawka obejmuje zarówno zwrot wydatków jak również wynagrodzenie za dozór.
W ustawowym terminie M. G. złożył zażalenie na powyższe postanowienie Naczelnika Urzędu Skarbowego w C. z dnia [...] r. wnosząc o jego uchylenie i orzeczenie zgodnie z żądaniem wniosku, według stawek wskazanych porozumieniach zawartych pomiędzy M. G. a Miastem C. w oparciu o uchwały Rady Miasta C. z dnia [...] r. Nr [...] oraz z dnia [...] r. nr [...]. Na poparcie swojego wniosku wnoszący zażalenie odwołał się do treści art. 130a ust. 6 ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10.
Postanowieniem z dnia [...] r., nr [...] Dyrektor Izby Skarbowej w K. utrzymał w mocy rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji. W uzasadnieniu tego postanowienia zauważył, że kwestii spornej w rozpatrywanej sprawie nie stanowił zarówno okres przechowywania pojazdu, za który przyznany został zwrot wydatków i wynagrodzenie, jak i kwota przyznana za holowanie pojazdu. Istota sporu sprowadza się natomiast do kwestii wysokości należności przyznanej tytułem zwrotu wydatków i wynagrodzenia za dozór przedmiotowego pojazdu. Organ odwoławczy uznając za prawidłowe wyliczenia dokonane w tym zakresie przez organ pierwszej instancji podkreślił, że M. G., mimo wezwania, nie przedstawił stosowanych dokumentów wykazujących, jakie podniósł wydatki związane z dozorem pojazdu i sposób ich wyliczenia. Takimi dokumentami nie są bowiem ekspertyza sporządzona przez A. S. ani porozumienie zawarte z Urzędem Miasta C.. Podkreślił, że w przypadku niewykazania przez podmiot prowadzący parking rzeczywistych kosztów przechowywania samochodu brak jest przeszkód do ustalenia przedmiotowych należności za dozór w oparciu o stawki opłat miesięcznych pobierane za przechowywanie samochód na innych parkingach strzeżonych w tej samej bądź sąsiedniej gminie (tak wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09). Organ zwrócił uwagę, że opłaty za parkowanie ustalone przez radę powiatu na podstawie art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa, który stał się właścicielem pojazdu przechowywanego na parkingu z uwagi na wystąpienie przesłanek z art. 130a ust. 10 powyższej ustawy. Ponadto stawki te odbiegają od rzeczywistych kosztów parkowania pojazdów w dłuższym okresie czasu. Organ nie znalazł także podstaw do tego, aby przyznaną w sposób łączny stawkę abonamentową dzielić na osobne części składowe w postaci wynagrodzenia oraz zwrotu wydatków. Za niezasadny uznał również wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, bowiem organ pierwszej instancji, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego polegającego na ustaleniu kosztów parkowania pojazdów na parkingach działających na obszarze jego właściwości, dysponował materiałem i wiadomościami niezbędnymi do wydania w sprawie rozstrzygnięcia bez konieczności powoływania biegłego. Zaakcentował, że nie przedstawienie przez M. G. dokumentacji poniesionych kosztów oznaczało brak materiału dowodowego, który mógłby podlegać ocenie biegłego.
Skargę na powyższe postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w K. złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach M. G., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Wnosząc o uchylenie tego postanowienia w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, wskazał na naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji i art. 836 Kodeksu cywilnego poprzez ich błędną wykładnię oraz prawa procesowego, tj. art. 7, art. 8, art. 15, art. 75 § 1, art. 77 §1, art. 78 § 1, art. 80, art. 84 § 1, art. 136, art. 138 § 1 pkt 2 i § 2 oraz art. 144 Kodeksu postępowania administracyjnego poprzez ich niezastosowanie lub niewłaściwe zastosowanie. W obszernym uzasadnieniu poszczególnych zarzutów wskazał, że kwota należna za dozór pojazdu składa się z dwóch składników: kosztów koniecznych poniesionych w związku z dozorem oraz wynagrodzenia przechowawcy. Przy czym, jedynie w odniesieniu do tego ostatniego składnika można, stosując posiłkowo art. 836 Kodeksu cywilnego, uwzględnić wynagrodzenie stosowane przez innych dozorców na danym terenie oraz dla rzeczy danego rodzaju. Natomiast kwestię wydatków poniesionych w celu należytego przechowywania rzeczy reguluje art. 842 tego Kodeksu.
Skarżący wytknął organowi brak ustalenia w sprawie, kiedy faktycznie doszło do wyzbycia się prawa własności pojazdu przez dotychczasowego właściciela, a także chwili, w jakiej możliwe było jego nabycie przez Skarb Państwa. Jednocześnie zwrócił uwagę na możliwość zaistnienia sytuacji, w której Skarb Państwa staję się właścicielem pojazdu od momentu jego usunięcia z drogi. Właściciel rzeczy ma bowiem możliwość wyzbycia się jej w sposób określony w art. 180 Kodeksu cywilnego. Skarżący podkreślił, że przy założeniu, iż Skarb Państwa staje się właścicielem pojazdu od momentu jego usunięcia z drogi, nie można uznać, że w sprawie nie miały zastosowania stawki za parkowanie, zgodne z uchwałą rady powiatu (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 marca 2011 r., sygn. akt I OSK 2000/10).
Uzasadniając kolejny z zarzutów skargi jej autor zwrócił uwagę, że ustawodawca w art. 836 Kodeksu cywilnego posłużył się pojęciem wynagrodzenia przyjętego w danych stosunkach. Takim stosunkami w rozpatrywanej sprawie są stosunki administracyjnoprawne, łączące organy administracji publicznej z jednostkami wyznaczonymi w trybie art.130a ust. 5c i ust. 5d ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Parkingami podobnymi będą zatem inne parkingi depozytowe, nie zaś strzeżone o odmiennej charakterystyce. Skarżący wskazując na różnice pomiędzy tymi parkingami i konieczność uwzględnienia tych odmienności w ramach stosowania metody porównawczej, odwołał się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 23 września 2010 r., sygn. akt I OSK 1581/09. Podkreślił, że przy określaniu wynagrodzenia za dozór należy uwzględnić zakres obowiązków dozorcy, okoliczności towarzyszące przechowaniu, warunki sprawowania pieczy na ruchomością, wielkość składowanego przedmiotu i powierzchnię niezbędną do jego składowania (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 lutego 1999 r., sygn. akt I SA/Wr 2390/97). Zaakcentował, że rada powiatu obowiązana jest wziąć pod uwagę w/w okoliczności podejmując uchwałę w sprawie wysokości opłat z usunięcie i parkowanie pojazdu, a rzetelnie ustalone przez ten organ stawki pozostają miarodajne dla określenia wysokości wynagrodzenia dozorcy, gdyż przeciwnym razie rada naraziłaby się na zarzut niegospodarności.
Skarżący podniósł, że przyjęcie przez organ stawek abonamentowych naruszyło art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego poprzez uznanie za udowodnioną okoliczności, która nie znajduje podstawy w materiale dowodowym. Zdaniem skarżącego długi okres przechowywania pojazdu nie uzasadnia wysokości przyjętych stawek. Zwrócił on uwagę, że na parkingu świadczącym usługi klientom indywidualnym płatności dokonywane są przed rozpoczęciem korzystania z usługi, umożliwiając samofinansowanie się działalności gospodarczej, tymczasem działalność parkingu depozytowego jest kredytowana przez przedsiębiorcę do czasu otrzymania zapłaty od właściciela pojazdu lub organu administracji publicznej. Nadto w ramach pierwszej z powyższych działalności przedsiębiorca celem zachęcenia klienta do stałego korzystania z usług uprawniony jest do obniżenia wysokości należnemu mu wynagrodzenia.
Skarżący zarzucając organowi wybiórczą oraz dokonaną w sposób dowolny ocenę materiału dowodowego wskazał, że wbrew regulacji art. 7, art. 75 § 1 i art.78 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego nie uwzględnił przedłożonej, w odpowiedzi na zapytanie dotyczące rzeczywistych kosztów dozoru i należnego wynagrodzenia, ekspertyzy, sporządzonej przez rzeczoznawcą motoryzacyjnego. Wyjaśnił, że dokument był umotywowanym stanowiskiem strony, stąd nietrafne jest twierdzenie o braku przedstawienia przez skarżącego dowodów umożliwiających określenie wysokości należnej mu kwoty. Zwrócił uwagę, że w analogicznym stanie faktycznym organ przyznał stronie należność zgodną z jego wnioskiem i odpowiadającą stawce określonej uchwałą rady powiatu.
Skarżący odniósł się do kwestii porozumień zawartych z Miastem C. przez E. G., wyjaśniając, że w dniu 1 października 2004 r. E. i M. G. zawarli z Miastem C. umowę, na mocy której M. G. wystąpił w miejsce E. G.
Nadto zwrócił uwagę, że przedmiot sporu stanowiła zarówno metoda kalkulacji wynagrodzenia przechowawcy, jak i możliwość odpowiedniego zastosowania stawek określonych uchwałą rady powiatu, wobec tego dla określenia należnej mu kwoty kwestia ta powinna być oceniana w kategoriach okoliczności istotnej, uzasadniającej dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, zgodnie z art. 78 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego. Podkreślił również, że ze względu na skalę prowadzonej przez niego działalności, przy określeniu wydatków, jakie zostały poniesione w związku z dozorem pojazdu należało posłużyć się metodami szacunkowymi zastosowanymi przez osobę dysponującą wiedzą fachową z zakresu księgowości, jak i znajomością specyfiki przedmiotowej działalności.
W odpowiedzi na skargę organ wnosząc o jej oddalenie, odniósł się do poszczególnych zarzutów skargi i podtrzymał dotychczasową argumentację i stanowisko, zgodnie z którym skarżący w żaden sposób nie wykazał, jakie podniósł wydatki związane z dozorem pojazdu. Organ zwrócił uwagę, że w stawce abonamentowej mieści się zarówno wynagrodzenie dozory, jak i zwrot koniecznych wydatków związanych z dozorem i brak jest podstaw do ich odrębnego określenia. Podał, że art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji stanowi samodzielną podstawę prawną przyznania spornych należności, wobec tego przepisy Kodeksu cywilnego mogą znaleźć w sprawie zastosowanie, ale jedynie pomocniczo, zaś organ w zaskarżonym rozstrzygnięciu nie powołał się w żadnym miejscu na art. 836 tego Kodeksu.
Organ wskazał, że przedmiot niniejszej sprawy nie dotyczył kwestii ustalenia, kiedy właściciel pojazdu wyzbył się prawa jego własności, zaś należność została przyznana za okres wskazany we wniosku. Przywołując orzeczenia sądów administracyjnych (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09 oraz wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: z dnia 28 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 494/10;
z dnia 15 maja 2007 r., sygn. akt I OSK 1841/06; z dnia 15 maja 2007 r., sygn. akt
I OSK 1768/06) podkreślił ponownie, że stawki przyjęte w uchwale Rady Miasta C. nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa.
Podzielając stanowisko skarżącego w kwestii odmiennej specyfiki parkingu dozorowanego i parkingu, na którym kierowcy pozostawiają pojazdy na podstawie umowy cywilnoprawnej, zwrócił uwagę, że owe różnice nie oznaczają jednak, że dozorca pierwszego z wymienionych powyżej parkingów ponosi większe koszty związane z dozorowaniem pojazdu. Organ przywołał przykłady sytuacji mających wykazać, że również działalność prowadzącego parking strzeżony wiąże się z dużym nakładem pracy i kosztami. Wskazał, że nie można przyjmować, iż dozór pojazdu wieloletniego, o niewielkiej wartości, wymaga takiego samego nakładu pracy i środków, jak dozór pojazdów o wielokrotnie wyższej wartości. Odnośnie zastosowania w sprawie stawek abonamentowych, organ uznając prawidłowość tego zabiegu z uwagi na dłuższy okres parkowania pojazdu, ponownie odwołał się do wymiennego już powyżej wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 listopada 2009 r., sygn. akt II SA/Gl 708/09.
Odpierając zarzut wybiórczej oceny materiału dowodowego organ wyjaśnił, że mgr inż. A. S., który sporządził przedłożoną przez stronę ekspertyzę, nie może występować jako biegły w zakresie określania wydatków dotyczących dozorowania pojazdów. Nadto do ekspertyzy nie dołączono żadnych dokumentów potwierdzających zawarte w niej dane. Ponownie wyjaśnił, że w rozpatrywanej sprawie nie miała miejsca sytuacja wymagająca wiadomości specjalistycznych, powodująca konieczność powołania biegłego sądowego. Zdaniem organu odwoławczego Naczelnik Urzędu Skarbowego w C. przeprowadził rzetelnie postępowanie dowodowe, ustalając koszty parkowania pojazdów na parkingach działających na obszarze jego właściwości, albowiem należy mieć na uwadze zarobkowy charakter tej działalności, nastawionej na zysk, zatem cenę usługi obejmującą koszt parkowania oraz wynagrodzenie przedsiębiorcy.
Powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 czerwca 2009 r., sygn. akt I OSK 827/08 organ podkreślił, że fakt uiszczenia dozorcy należności za dozór w wysokości 16 zł netto za dobę w sprawie dotyczącej innego pojazdu za inny okres dozoru, nie uzasadnia przyznania wymienionej należności za dozorowanie w niniejszej sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje:
Skarga nie jest uzasadniona, gdyż zaskarżone postanowienie utrzymujące w mocy postanowienie organu pierwszej instancji nie narusza prawa.
W niniejszej sprawie nabycie przez Skarb Państwa własności przedmiotowego pojazdu nastąpiło w trybie art. 130a ust. 10 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku, – Prawo o ruchu drogowym, przywołanej przez organy obydwu instancji, co potwierdza dołączona do akt administracyjnych decyzja Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. z dnia [...] r. Konsekwencją tego, że organem egzekucyjnym był Naczelnik Urzędu Skarbowego (w tym wypadku w C. – z uwagi na przechowywanie przedmiotowego pojazdu na terenie właściwości tego organu), zatem zdaniem składu orzekającego, organ ten jest właściwy do orzekania w przedmiocie zwrotu wydatków i wynagrodzenia za dozór pojazdu, mimo zmiany stanu prawnego, dokonanego ustawą z dnia 22 lipca 2010 roku (Dz.U. Nr 152, poz. 1018) w zakresie właściwości organów egzekucyjnych. Ustawa nowelizująca nie przewiduje bowiem w tym wypadku właściwości starosty, a jedynie reguluje tryb postępowania z pojazdami, wobec których do dnia 4 września 2010 roku nie zostało orzeczone o przepadku pojazdu, co nie dotyczy niniejszej sprawy.
Przedmiotem postępowania jest rozstrzygnięcie o wydatkach i wynagrodzeniu
za dozór pojazdu za cały okres od dnia wydania dyspozycji jego usunięcia z drogi i umieszczeniu na parkingu do chwili przejęcia przez Skarb Państwa, czyli za okres sprzed przejścia własności na rzecz Skarbu Państwa, a za dalszy okres orzeczono w odrębnym postępowaniu. Przywołany w skardze przepis art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, mający w tym wypadku zastosowanie w związku z § 3 pkt 1 lit. b rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 kwietnia 2002 roku w sprawie rozciągnięcia stosowania przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz.U. Nr 50, poz. 449), stanowi zaś o przyznaniu na żądanie dozorcy zwrotu koniecznych wydatków związanych z wykonywaniem dozoru oraz wynagrodzenia z tego tytułu. Zdaniem Sądu, wysokość poniesionych wydatków winien wykazać dozorca, zaś w kwestii wysokości wynagrodzenia należy posiłkować się przepisem art. 836 Kodeksu cywilnego, który przewiduje wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte.
Natomiast skarżący mimo wezwania organu pierwszej instancji, nie przedłożył żadnych dokumentów, z których wynikałoby, jakie wydatki poniósł w tym przedziale czasowym z tytułu dozoru pojazdu, domagając się przyznania tytułem wydatków i wynagrodzenia kwoty 16 zł za jeden dzień sprawowania dozoru, a więc stawki wynikającej z uchwały Rady Miasta C. z dnia [...] r. Nr [...] podjętej w trybie art. 130a ust. 6 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wówczas obowiązującej, bądź też powołania biegłego celem dokonania stosownych obliczeń.
Sąd podziela poglądy organów obydwu instancji, że uchwała podjęta na podstawie art. 130a ust. 6 Prawa o ruchu drogowym, określała wyłącznie wysokość opłat za usunięcie i parkowanie pojazdu usuniętego z drogi, które obowiązany był uiścić właściciel w celu odbioru pojazdu z parkingu, co wynika jednoznacznie z treści art. 130a ust. 6 i ust. 7 tej ustawy. Wydanie pojazdu właścicielowi następowało bowiem po okazaniu dowodu uiszczenia opłaty, o której mowa w ust. 6, a ustalanej przez radę powiatu. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 roku sygn. akt III CZP 47/07 (OSNC 2008/7-8/80), stosunek prawny, którego przedmiotem jest przechowywanie na parkingu usuniętych z drogi pojazdów jest typowym stosunkiem administracyjnoprawnym, powstałym na skutek władczych działań organów administracji. Brak jednak podstaw prawnych do przyjęcia, że Skarb Państwa wstępując w miejsce byłego właściciela, przejmuje w całości jego uprawnienia i obowiązki. Przy takim rozumowaniu zbędne byłoby odesłanie do art. 102 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, celem przyznania dozorcy wynagrodzenia i zwrotu wydatków za cały okres sprawowania dozoru, o czym stanowi przywołana przez organ egzekucyjny uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2010 r., sygn. akt I OPS 1/10. Z tego punktu widzenia nieistotna jest też data, w której Skarb Państwa stał się właścicielem pojazdu, przejętego w trybie art. 130a ust. 10 Prawa o ruchu drogowym. Oczywiście można stawiać tezę, że rada powiatu podejmując uchwałę na podstawie art. 130a ust. 6 Prawa o ruchu drogowym, winna kierować się przesłankami z wymienionego powyżej art. 102 § 2 ustawy (vide: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 marca 2011 roku, sygn. akt I OSK 2000/10), co jednak nie zmienia faktu, że uchwała taka nie ma waloru wiążącego Skarb Państwa. Zdaniem Sądu, z treści przywołanego powyżej wyroku nie wynika też jednoznacznie, że Skarb Państwa staje się właścicielem pojazdu od daty jego usunięcia z drogi w trybie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Wręcz przeciwnie, Naczelny Sąd Administracyjny rozważał kwestię, czy Skarb Państwa jest zobowiązany do zapłaty należności związanych z dozorem także za okres poprzedzający, czyli okres pierwotnych 6 miesięcy, gdy nie był jeszcze właścicielem pojazdu z mocy prawa, w sytuacji, gdy właściciel nie odebrał pojazdu, podkreślając że także w okresie poprzedzającym przejście pojazdu na rzecz Skarbu Państwa powstaje, na skutek władczych działań organów administracji, nowy stosunek administracyjny.
Istotny jest też okres sprawowania dozoru nad pojazdem. Nie powinno budzić wątpliwości, że w przypadku jedynie kilkudniowego przechowywania pojazdu związane z tym wydatki są wyższe, niż w sytuacji, gdy pojazd jest unieruchomiony przez okres powyżej 6 miesięcy, co ma zawsze miejsce w przypadku przejęcia na rzecz Skarbu Państwa. Składowanie takiego pojazdu nie wymaga zajęcia większej powierzchni, ani przestrzeni manewrowej. Dozorca parkingu jest też z góry uprzedzony o fakcie jego odbioru, co nie ma miejsca przy typowej umowie przechowania na parkingu, kiedy to właściciel w dowolnej chwili może odebrać pojazd, co wymaga zapewnienia stałego dostępu i odpowiedniej drogi dojazdowej oraz szerokości miejsca postojowego. Stąd też zasadnie organy obydwu instancji uznały, że średnia stawka abonamentowa na terenie C. i S. jako sąsiadujących miast, stosowana przez podmioty gospodarcze przy zawieraniu umów na okres jednego miesiąca, jest miarodajna i najbardziej zbliżona do rzeczywistych wydatków i godziwego wynagrodzenia w przypadku sprawowania dozoru nad pojazdem przez dłuższy okres czasu. Wszak podmioty gospodarcze, świadczące tego rodzaju usługi, są zmuszone do właściwej kalkulacji kosztów i kierowania się prawami rynku. Skarżący, gdyby nie zawarte porozumienia w tej sprawie, mógłby jedynie liczyć na tego rodzaju przychód, który zawiera w sobie zarówno wydatki jak i dochód. Faktem jest, że stawka abonamentowa wnoszona jest za dany miesiąc z góry, lecz z drugiej strony wiąże się z większym zakresem obowiązków z racji możliwości odbioru pojazdu przez właściciela w dowolnej chwili, co nie ma miejsca w przypadku parkingu dozorowanego, prowadzonego na podstawie porozumienia. Zawarte porozumienie nie gwarantowało zaś przyznania skarżącemu stawki w kwocie 16 zł dziennie od Skarbu Państwa, co jednoznacznie wynikało z jego treści.
Zasadnie też stwierdziły organy obydwu instancji, że skoro skarżący pomimo wezwania, nie przedstawił dokumentów dotyczących poniesionych przez niego wydatków przy sprawowaniu dozoru, nie było celowe powołanie biegłego. Brak było bowiem materiału źródłowego, który mógłby stanowić przedmiot opinii, a i tak organ egzekucyjny (Naczelnik Urzędu Skarbowego) mógłby dokonać weryfikacji dokumentów we własnym zakresie, gdyż jest to organ dysponujący wiedzą w tym przedmiocie z uwagi na zakres właściwości.
Gdy zaś idzie o zarzut pominięcia przedłożonej przez skarżącego w dniu
28 czerwca 2011 r. ekspertyzy, wskazać przyjdzie, że wymieniony dokument sporządzony przez mgr inż. A. S. w istocie stanowi kalkulację stawek do rozliczenia kosztów usług parkingowych i może być dla właściciela wskazówką, w jaki sposób ustalać odpłatność za usługi parkingowe. Nie mogła tym samym dołączona ekspertyza stanowić podstawy do ustalenia wysokości wynagrodzenia za dozór każdego konkretnego pojazdu. W ekspertyzie tej podano koszty z 2007 r., ale nie zostały do niej dołączone jakiekolwiek dokumenty źródłowe, które potwierdziłyby wysokość przyjętych danych. Stwierdzenia i argumenty zawarte w uzasadnieniu organu pierwszej instancji w tym zakresie są pełne i przekonujące. Stąd też podnoszony zarzut pominięcia tego dowodu, należy uznać za całkowicie nieuzasadniony.
W konsekwencji zdaniem sądu administracyjnego, chybione są zarzuty skargi co do naruszenia prawa materialnego, jak i reguł procedury administracyjnej (art. 7, art. 8, art. 75, art. 77 § 1, art. 78 § 1 i art. 84 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego). Organy obydwu instancji wobec bezczynności skarżącego i niezaoferowania dowodów celem uzasadnienia jego żądania, prawidłowo oparły się na uśrednionych stawkach abonamentowych komercyjnych parkingów strzeżonych, działających na przedmiotowym terenie.
Wreszcie nie bez znaczenia dla oceny zasadności skargi jest fakt,
że prawomocnymi wyrokami tut. Sądu z dnia 26 listopada 2009 roku, sygn. akt II SA/Gl 708/09 i II SA/Gl 707/09, oddalono skargi M. G. na postanowienia w przedmiocie dozoru pojazdów w zbliżonym czasowo okresie, którymi również przyznano mu z tego tytułu kwoty po 100 zł miesięcznie oraz podatek VAT. Natomiast Naczelny Sąd Administracyjny wyrokami z dnia 28 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 494/10 i I OSK 464/10 oddalił skargi kasacyjne od wskazanych wyroków, zajmując stanowisko, że opłaty za parkowanie, które ustala rada powiatu, nie mają wprost zastosowania do Skarbu Państwa. Zdaniem składu orzekającego w niniejszej sprawie brak podstaw do odstąpienia od tego poglądu, jak i podważenia zasadności przyznania wynagrodzenia i wydatków tytułem sprawowanego dozoru według innych zasad, niż w powyższych sprawach. W sytuacji niewykazania rzeczywistych wydatków, stawki opłat miesięcznych za przechowywanie pojazdów na danym terenie, należy uznać za miarodajne dla przyznania skarżącemu wynagrodzenia z tytułu prowadzenia parkingu dozorowanego. Jedynie na marginesie wskazać też przyjdzie na znikomą wartość przedmiotowego pojazdu, niższą niż poniesione przez Skarb Państwa koszty dozoru, co jest konsekwencją istoty działań podejmowanych w celu usunięcia pojazdów z drogi w trybie Prawa o ruchu drogowym, a mianowicie, działania te wiążą się z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i ochrony porządku. W tym stanie rzeczy nie stwierdzając naruszenia prawa materialnego, ani też reguł procedury administracyjnej w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, bądź skutkujących wznowieniem tego postępowania, Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę oddalił jako nieuzasadnioną na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 270).