• II SA/Rz 629/12 - Wyrok W...
  02.08.2025

II SA/Rz 629/12

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie
2012-09-06

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Ewa Partyka /sprawozdawca/
Krystyna Józefczyk /przewodniczący/
Stanisław Śliwa

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w składzie następującym: Przewodniczący WSA Krystyna Józefczyk Sędziowie WSA Ewa Partyka /spr./ NSA Stanisław Śliwa Protokolant st. sekr. sąd. Anna Mazurek - Ferenc po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 6 września 2012 r. sprawy ze skargi J. H. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2012 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia niedopuszczalności odwołania uchyla zaskarżone postanowienie.

Uzasadnienie

II SA/Rz 629/12

U Z A S A D N I E N I E

Przedmiotem skargi J. H. jest postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2012 r., nr [...] stwierdzające niedopuszczalność odwołania wniesionego przez J. H. - reprezentowanego przez adwokata - od decyzji Burmistrza [...] z dnia [...] stycznia 2012 r., nr [...] w przedmiocie obowiązku zwrotu przez J. H. należności z tytułu świadczeń otrzymywanych przez T. N. z Funduszu Alimentacyjnego.

W podstawie prawnej postanowienia powołano przepis art. 134 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm., określanej dalej jako k.p.a.).

Z akt sprawy oraz postanowienia wynika, że Burmistrz [...] decyzją z dnia [...] stycznia 2012 r., nr [...] orzekł o obowiązku zwrotu przez J. H. należności z tytułu otrzymanych przez T. N. – reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego J. N. świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

Od tej decyzji odwołanie złożyła adwokat I. J. powołując się na umocowanie do działania w imieniu J. H., kwestionując zasadność obowiązku zwrotu. SKO uznało, że odwołanie było dotknięte brakiem formalnym w postaci braku pełnomocnictwa od strony, w związku z tym pismem z dnia 23 lutego 2012 r. wezwano w/w adwokata do przedłożenia do akt sprawy pełnomocnictwa do wniesienia odwołania i reprezentowania strony w postępowaniu odwoławczym. W odpowiedzi wraz z pismem z dnia 9 marca 2012 r. w/w adwokat przedłożył do akt sprawy pełnomocnictwo z dnia 9 marca 2012 r. do reprezentowania strony w postępowaniu przed SKO.

SKO postanowieniem z dnia [...] marca 2012 r., nr [...] stwierdziło niedopuszczalność odwołania.

W uzasadnieniu Kolegium stwierdziło, że brak pełnomocnictwa do wniesienia odwołania nie został uzupełniony w terminie. Dodatkowo z przedłożonego przez adwokat I. J. oryginału pełnomocnictwa z dnia 9 marca 2012 r. wynika, że odwołanie z dnia 2 lutego 2012 r. zostało złożone przez adwokata mimo braku umocowania do działania w imieniu i na rzecz strony. W związku z tym Kolegium oceniło, że na podstawie art. 134 k.p.a. odwołanie strony nie mogło być rozpatrzone z uwagi na wystąpienie przesłanek jego niedopuszczalności. Konkludując stwierdziło, że w niniejszej sprawie pełnomocnictwo zostało udzielone przez stronę adwokatowi znacznie po dacie wniesienia odwołania, co powoduje niedopuszczalność odwołania w rozumieniu art. 134 k.p.a.

W skardze na to postanowienie J. H., reprezentowany przez pełnomocnika - adwokata I. J. wniósł o jego zmianę poprzez przyjęcie odwołania od decyzji celem rozpatrzenia przez organ II instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez organ I instancji. Skarżący zarzucił zaskarżonemu postanowieniu naruszenie:

1) art. 33 § 1 i 2 k.p.a. poprzez nieuwzględnienie faktu, że skarżący udzielił pełnomocnikowi w postępowaniu administracyjnym w zakresie wydania decyzji przez Burmistrza oraz odwołania od tej decyzji do SKO już podczas pierwszego postępowania odwoławczego (tj. postanowienia SKO z dnia [...] marca 2010 r., nr [...]), na podstawie którego pełnomocnik reprezentował stronę skarżącą podczas całego toczącego się postępowania do tej pory,

2) art. 7 w zw. z art. 77 k.p.a., poprzez brak wszechstronnego rozpatrzenia sprawy, w tym zbadania w całości akt postępowania i wyjaśnienia stanu faktycznego, co skutkowałoby skutecznością wniesionego odwołania od decyzji SKO z dnia [...] lutego 2012 r.,

3) art. 124 k.p.a. w zw. z art. 107 § 3 k.p.a., poprzez brak wskazania faktów oraz dowodów, które zostały już przeprowadzone i udowodnione w toku całego postępowania administracyjnego w niniejszej sprawie, tj. zatwierdzenia przez SKO pełnomocnictwa udzielonego przez J. H., adwokatowi I. J. w dniu 1 października 2009 r.

W uzasadnieniu wskazano, że skarżący udzielił pełnomocnictwa adwokatowi I. J. na etapie pierwszego odwołania od decyzji Burmistrza i nosi ono datę 1 października 2009 r. W ocenie skarżącego jest to pełnomocnictwo ogólne, czyli rozciąga się na całość postępowania administracyjnego, jednocześnie od tamtego czasu pełnomocnictwo nie zostało odwołane, cofnięte ani zmienione, zatem obowiązuje cały czas. W takiej sytuacji skoro ostatnie odwołanie od decyzji złożone przez pełnomocnika spełnia wymogi formalne środka zaskarżenia w postępowaniu administracyjnym, zatem powinno zostać przyjęte i merytorycznie rozpoznane przez Kolegium.

SKO odpowiadając na skargę wniosło o jej oddalenie z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Ustosunkowując się do zarzutu skarżącego, że pełnomocnik działał w sprawie z mocy udzielonego pełnomocnictwa z dnia 1 października 2009 r. wyjaśniło, że było to umocowanie szczególne, ograniczające się wyłącznie do umocowania w sprawie decyzji oznaczonej sygnaturą [...] zakresie zwrotu należności świadczeń alimentacyjnych przez osobę uprawnioną oraz w postępowaniu egzekucyjnym. W ocenie Kolegium zakres tak sformułowanego umocowania nie może rozciągać się na wszystkie postępowania dotyczące obowiązku zwrotu przez dłużnika alimentacyjnego świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, a w tym także na postępowanie z mocy odwołania z dnia 2 lutego 2012 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie zważył, co następuje;

Sąd administracyjny sprawuje w zakresie swej właściwości kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej, co wynika z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. nr 153, poz. 1269, ze zm.). Zakres tej kontroli wyznacza art. 134 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.) – zwanej dalej w skrócie P.p.s.a. Stosownie do tego przepisu Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

W myśl art. 145 P.p.s.a., Sąd zobligowany jest do uchylenia decyzji bądź postanowienia lub stwierdzenia ich nieważności, ewentualnie niezgodności

z prawem, gdy dotknięte są one naruszeniem prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, naruszeniem prawa dającym podstawę do wznowienia postępowania, innym naruszeniem przepisów postępowania, jeśli mogło mieć ono istotny wpływ na wynik sprawy, lub zachodzą przyczyny stwierdzenia nieważności decyzji wymienione w art. 156 k.p.a. lub innych przepisach.

W ramach kontroli legalności Sąd stosuje przewidziane prawem środki

w celu usunięcia naruszenia prawa w stosunku do aktów lub czynności wydanych lub podjętych we wszystkich postępowaniach prowadzonych w granicach sprawy, której dotyczy skarga, jeżeli jest to niezbędne dla końcowego jej załatwienia (art. 135 P.p.s.a.).

Po zbadaniu sprawy w powyższych aspektach Sąd doszedł do przekonania, że skarga zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek po części z innych przyczyn niż w niej podniesione.

Wobec sformułowania żądania skargi stwierdzić należy, iż sąd administracyjny w aktualnym stanie prawnym nie ma możliwości "zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez przyjęcie odwołania od decyzji celem rozpatrzenia go przez organ II instancji."

W przedstawionych Sądowi aktach administracyjnych znajduje się kserokopia pełnomocnictwa z dnia 1 października 2009 r. udzielonego przez J. H. adwokat I. J. "w jego sprawie decyzji zwrotu należności świadczeń alimentacyjnych przez osobę uprawnioną zawisłej przed Sądem – do sygn. [...] oraz w następnych Instancjach oraz w postępowaniu egzekucyjnym [...]..." (część sygnatury akt sprawy egzekucyjnej nieczytelna na kserokopii).

Pełnomocnictwo to zostało przedłożone (z akt nie wynika czy w oryginale czy w kserokopii) wraz z odwołaniem od decyzji Burmistrza [...] z dnia [...] października 2009 r. znak sprawy [...]. Rzeczywiście w oparciu o to pełnomocnictwo organy obydwu instancji wcześniej przyjmowały, że adwokat I. J. reprezentowała J. H. w postępowaniu prowadzonym już po wydaniu w/w decyzji. Samo to nie miało jednakże dla Sądu żadnego znaczenia, gdyż mogło się przecież okazać, że dopuszczono do reprezentowania strony jako pełnomocnika osobę, która nie legitymowała się należytym umocowaniem. Należy jednak zauważyć, że treść tego pełnomocnictwa nie jest jednoznaczna, bo podano sygnaturę akt, pod którą prowadzone było postępowanie, którego przedmiot stanowił zwrot wypłaconych należności przez dłużnika alimentacyjnego, a nie "zwrot należności przez osobę uprawnioną". Wobec takich rozbieżności i mogących się nasuwać wątpliwości co do treści pełnomocnictwa, a co za tym idzie – co do zakresu umocowania, należało wezwać składającą to pełnomocnictwo do wyjaśnienia przez mocodawcę - jaka była jego intencja. To właśnie wola składającego oświadczenie woli o udzieleniu pełnomocnictwa w takiej sytuacji ma decydujące znaczenie. Strona postępowania jest bowiem osobą, której czynność prawna, a właściwie treść tej czynności, decyduje o zakresie umocowania, przy czym należy mieć na uwadze przepisy art. 60 oraz art. 65 § 1 Kodeksu cywilnego.

Dość niejednoznaczna treść pełnomocnictwa z dnia 1.10.2009 r. doprowadziła do sytuacji, w której ten sam dokument odczytywany przez różne osoby jest różnie pojmowany. Zdaniem Sądu określenie przedmiotu sprawy i podanie jej sygnatury akt samo przez się nie oznacza, iż w przypadku uchylenia przez organ II instancji zaskarżonej decyzji i konieczności dalszego prowadzenia postępowania przez organ I instancji, nie jest to ta sama sprawa, która była już wcześniej prowadzona przez ten sam organ, mimo że później akta zostały oznaczone inną sygnaturą. Podkreślić trzeba, że to treść pełnomocnictwa decydować powinna o uznaniu, czy adwokat jest bądź nie jest uprawniony do reprezentowania strony w danym postępowaniu jako całości bądź tylko na pewnych jego etapach. W przypadku wątpliwości co do zakresu pełnomocnictwa, należało podjąć czynności, które usunęłyby te wątpliwości. Tymczasem SKO wezwało do przedłożenia pełnomocnictwa do wniesienia odwołania i reprezentowania strony w postępowaniu odwoławczym od decyzji Burmistrza z dnia [...] stycznia 2012 r., sygn. akt [...], oceniając, że wcześniej złożone pełnomocnictwo uprawniało do działania jedynie w sprawie dotyczącej decyzji [...] i obejmowało postępowanie odwoławcze, jakie toczyło się w Kolegium i zostało zakończone decyzją z dnia [...] marca 2010 r., sygn. akt [...]. Wydaje się jednak, że bez wyjaśnienia istotnych okoliczności dotyczących intencji J. H. dotyczących zakresu udzielonego pełnomocnictwa przy tak niechlujnym jego zredagowaniu, brak podstaw formułowania kategorycznych ocen w tym zakresie. W tej sytuacji zaskarżone postanowienie zostało wydane przedwcześnie, z naruszeniem art. 7 k.p.a. i mogło także naruszać przepis art. 32 k.p.a., a w dalszej konsekwencji art. 134 k.p.a.

Należy także zgodzić się z zarzutem dotyczącym naruszenia art. 124 k.p.a., ale tylko co do § 2 tego przepisu.

Uchybienia te w ocenie Sądu mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, co dawało podstawy do uchylenia zaskarżonego postanowienia na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. W razie bowiem ustalenia, że wolą J. H. było, aby adwokat I. J. reprezentowała go w całym postępowaniu, którego przedmiotem jest zwrot przez dłużnika alimentacyjnego należności wypłaconych osobie uprawnionej brak było podstaw do stwierdzenia niedopuszczalności odwołania.

Sąd nie podziela natomiast zasadności zarzutu co do naruszenia art. 33 § 2 k.p.a., bo są to przepisy stwierdzające, iż pełnomocnikiem strony może być osoba fizyczna posiadająca zdolność do czynności prawnych, oraz że pełnomocnictwo może być udzielone na piśmie lub zgłoszone do protokołu. Okoliczność objęte w/w przepisami nie były przedmiotem rozważań ani ustaleń w zaskarżonym akcie.

W razie uprawomocnienia się niniejszego wyroku organ wezwie adwokat I. J. do przedłożenia oświadczenia J. H. z wyjaśnieniem wątpliwości zakresu pełnomocnictwa z dnia 1.10.2009 r., a w zależności od wyniku powyższego podejmie stosowne rozstrzygnięcie.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...