• I SA/Wr 487/12 - Wyrok Wo...
  13.12.2025

I SA/Wr 487/12

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu
2012-07-05

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Ewa Kamieniecka
Jadwiga Danuta Mróz
Ludmiła Jajkiewicz /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Ludmiła Jajkiewicz (sprawozdawca), Sędziowie: Sędzia WSA Ewa Kamieniecka, Sędzia WSA Jadwiga Danuta Mróz, Protokolant: Barbara Głowaczewska, po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 5 lipca 2012 r. sprawy ze skargi B. W. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej we W. z dnia [...]r. Nr [...] w przedmiocie rozłożenia na raty zaległości podatkowej w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2000 r. i 2001 r. wraz z odsetkami za zwłokę oddala skargę.

Uzasadnienie

B. W. (dalej, jako skarżący) zwrócił się, w dniu 01 lipca 2011 r., do Naczelnika Urzędu Skarbowego W. "A" z wnioskiem o rozłożenie na raty zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2000 r. wraz z odsetkami.

We wniosku podał, że na dzień złożenia wniosku ciąży na nim zaległość podatkowa w wysokości 189.391,2 zł (plus odsetki za zwłokę), wynikająca z decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej we W., nr [...] z dnia [...] 2007 r. Z uwagi na niemożność spłacenia całości tego zobowiązania, skarżący wniósł o rozłożenie jej na raty w wysokości 1.500 zł miesięcznie, zobowiązując się do wpłaty rat do końca 2011 r. "w najbliższym czasie".

W dniu 22 lipca 2011 r. skarżący złożył pismo nawiązujące do swojego wniosku, do którego załączył kserokopie dowodów opłat związanych z lokalem, w którym zamieszkuje oraz wyroków Sądu Rejonowego dla W. "B" z dnia [...] 2007 r., sygn. akt [...] K [...]/07 oraz z dnia [...] 2009 r., sygn. akt [...] K [...]/07.

Następnie w dniu 04 października 2011 r., korzystając z siedmiodniowego terminu do wypowiedzenia się w przedmiocie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, skarżący przedłożył szereg dowodów mających potwierdzić realność spłat, w tym dowód uiszczenia kwoty 10.000 zł na poczet ciążącego na nim zobowiązania podatkowego.

Decyzją z dnia [...] 2011 r., nr [...], Naczelnik Urzędu Skarbowego W. – "A" odmówił rozłożenia na raty zapłaty zaległości podatkowej w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2000 r.

W uzasadnieniu organ podał, że skarżący nie wykazał istnienia w sprawie ważnego interesu podatnika bądź interesu społecznego. Dodatkowo za odmową udzielenia ulgi przemawiały okoliczności powstania zobowiązania podatkowego.

Po rozpatrzeniu odwołania skarżącego, Dyrektor Izby Skarbowej we W. decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...], utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.

W uzasadnieniu podał, że zgodnie z art. 67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej, organ podatkowy na wniosek podatnika może mu udzielić ulgi podatkowej, w postaci odroczenia lub rozłożenia na raty zapłaty zaległości podatkowej, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publiczny. Regulacja ta,

z uwagi na użycie w niej zwrotu "może", ma charakter uznania administracyjnego. Zgodnie zaś z orzecznictwem i doktryną prawa administracyjnego, oznacza to, że organ podatkowy nie jest zobligowany do wydania decyzji uwzględniającej wniosek podatnika, nawet w przypadku wystąpienia przesłanek, o których mowa w danym przepisie.

Jak dalej wskazał organ odwoławczy, klauzula generalna zawarta w art. 67a § 1 Ordynacji podatkowej odsyła do ocen pozaprawnych pojęć "ważnego interesu podatnika" i "interesu publicznego", co oznacza, że jej zastosowanie wymaga analizy tych pojęć na tle konkretnej sprawy. Przy czym jak organ podkreślił, zaistnienie którejkolwiek ze wskazanych przesłanek stanowi jedynie podstawę do rozważenia możliwości udzielenia wnioskowanej ulgi. Następnie organ podatkowy stwierdził, że przez pojęcie "ważnego interesu podatnika" należy rozumieć sytuację, w jakiej podatnik znalazł się z przyczyn niezależnych od jego postępowania, która uniemożliwia mu jednorazową zapłatę należności podatkowej.

Organ podniósł przy tym, że dokonując oceny występowania przesłanki "ważnego interesu podatnika", należy brać pod uwagę interes społeczny, przez który rozumie się dyrektywę postępowania nakazującą respektowanie wartości wspólnych całego społeczeństwa, takich jak sprawiedliwość, bezpieczeństwo, zaufanie obywateli do organów władzy, sprawność działania aparatu państwowego, korektę błędnych decyzji.

Dalej organ odwoławczy wskazał, że w sprawach stosowania ulg podatkowych przedmiotem oceny organów podatkowych powinna być głównie sytuacja finansowa, rodzinna i życiowa podatnika istniejąca w dacie rozstrzygania sprawy.

Dyrektor Izby Skarbowej podkreślił również, że rozłożenie na raty zapłaty zaległości podatkowych jest w istocie przyznaniem przez Skarb Państwa pewnego rodzaju kredytu, na szczególnych warunkach. Wobec tego konieczne jest wykazanie przez podatnika, ubiegającego się o przyznanie takiej ulgi, że będzie on

w stanie rzetelnie i terminowo wywiązywać się z ustalonych rat. Stwierdził przy tym, że zastosowanie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych dopuszczalne jest tylko

w przypadku, gdy istnieje realna możliwość spłaty tych zobowiązań.

W przypadku skarżącego taka możliwość jednak nie istnieje. Z analizy sytuacji majątkowej skarżącego wynika bowiem, zdaniem organu odwoławczego, że nie ma on realnej możliwości płacenia na poczet istniejącej zaległości podatkowej deklarowanej przez siebie kwoty 1.500 zł miesięcznie. Uzyskiwane przez niego dochody oraz posiadany majątek są zbyt małe. Skarżący nie ma także możliwości skutecznego wyegzekwowania przysługujących mu wierzytelności cywilnoprawnych, stwierdzonych nakazem zapłaty z 2000 r.. Okolicznością przemawiającą na jego niekorzyść jest także fakt, że poza jednostkową wpłatą 10.000 zł, nie uiścił żadnej z deklarowanych przez siebie rat.

Organ odwoławczy nie uwzględnił swoistego poręczenia, udzielonego skarżącemu przez J. S., ze względu na to, że tylko ten pierwszy jest stroną postępowania podatkowego.

Jak dalej argumentował organ odwoławczy, ocena ważnego interesu podatnika, w oparciu o obiektywne kryteria zgodne z aprobowaną powszechnie hierarchią wartości (życie i zdrowie ludzkie, możliwość zarobkowania w celu zdobycia środków utrzymania dla siebie i rodziny, zagrożenie egzystencji itp.) nie wykazała, aby przesłanka ta zachodziła w sprawie. Samo zaś subiektywne przeświadczenie skarżącego o istnieniu jego ważnego interesu nie znajduje potwierdzenia w dokonanych ustaleniach.

Analizując z kolei wniosek skarżącego pod kątem występowania interesu publicznego, Dyrektor Izby Skarbowej we W. stwierdził, że udzielenie ulgi skarżącemu nie przekładałoby się w żaden sposób na ochronę wymienionych przez niego wcześniej wartości wspólnych.

Odnosząc się z kolei do zarzutów skarżącego kwestionujących wydane względem niego decyzje wymiarowe, organ odwoławczy zwrócił uwagę na to, że postępowanie w sprawach ulg nie służy weryfikacji decyzji wymiarowych. Stąd też organ nie odniósł się do twierdzeń skarżącego, w których podniósł on, że decyzja Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej we W., nr [...] z dnia [...] 2007 r. będzie stanowić przedmiot badania przez inne organy państwowe, ograniczając się jedynie do wskazania, że decyzja ta jest ostateczna i prawomocna.

Organ odwoławczy odmówił także odniesienia się do kwestii prawidłowości ustalenia wysokości odsetek za zwłokę w sprawie, wskazując, że służą temu środki prawne na gruncie postępowania egzekucyjnego.

Co do zarzutów naruszenia przez organ pierwszej instancji art. 121, 122, 187, 191 Ordynacji podatkowej Dyrektor Izby Skarbowej we W. stanął na stanowisku, że postępowanie podatkowe w sprawie o udzielenia ulgi w spłacie zaległości podatkowej prowadzone było z zachowaniem przepisów procedury. Naczelnik Urzędu

Skarbowego W. "A" przedstawił w zaskarżonej decyzji ustalony przez siebie stan faktyczny sprawy oraz uzasadnił swoje stanowisko, ze wskazaniem podstaw prawnych, nie przekraczając przy tym granic uznania administracyjnego.

W ocenie organu odwoławczego skarżącemu umożliwiono także czynny udział

w toku trwania całego postępowania, nie tylko poprzez umożliwienie zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, ale także składanie wyjaśnień i wniosków dowodowych. Jednocześnie organ odwoławczy podał, że odmowa, w dniu 26 stycznia 2012 r., przeprowadzenia dowodu z przesłuchania skarżącego na okoliczność przedkładanych przez niego dokumentów była uzasadniona tym, że materiał dowodowy znajdujący się w aktach sprawy był już wystarczający do podjęcia decyzji w sprawie ulgi.

W skardze skarżący podniósł zarzut naruszenia:

a) art. 208 § 1 w zw. z art. 68 § 2 Ordynacji podatkowej, poprzez nieuwzględnienie kwestii przedawnienia zobowiązania skarżącego, co skutkowało wydaniem przez organ drugiej instancji jak i organ pierwszej instancji decyzji co do meritum sprawy, zamiast decyzji o umorzeniu postępowania;

b) art.67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej poprzez zawężenie pojęcia interesu prawnego do zdarzeń nadzwyczajnych, a także błędnej oceny stanu faktycznego, polegającej na przyjęciu przez organ, że skarżący nie jest w stanie uregulować ciążącego zobowiązania w systemie ratalnym, wskazanie, iż skarżący nie realizuje w pełni swoich możliwości i występuje u niego brak dyscypliny płatniczej;

c) art. 122, art. 187 oraz 191 Ordynacji podatkowej w zw. z art. 67a§ 1 pkt 2 tej ustawy w sprawie określania istotnych okoliczności dla sprawy, poprzez nadużycie zasady swobodnej, ale również obiektywnej i zrównoważonej zasady oceny dowodów, w szczególności poprzez:

- uznanie, iż zaległości podatkowe powstały wskutek zaniżenia przychodu

z prowadzonej działalności gospodarczej, który prawidłowo ustalił Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej we W., a od którego strona nie odprowadziła należnego podatku dochodowego w związku z ciążącymi na podatniku obowiązkami podatkowymi, polegającymi na terminowym regulowaniu należności podatkowych co doprowadziło do naruszenia przez organ zasady racjonalnej oceny dowodów z uwzględnieniem ich jakości i ilości;

- uznanie, iż skarżący nie udowodnił istnienia po stronie podatnika ważnego interesu, a nadto, że nie jest w interesie publicznym oczekiwanie na należne wpływy z podatków przez szereg lat;

- niezasadne przerzucenie ciężaru dowodowego na stronę przy jednoczesnym zaniechaniu przeprowadzenia dowodu domniemanej okoliczności obciążającej stronę;

- uznanie, że skarżący nie wskazał dokładnej kwoty oraz terminu odzyskania należności od jego dłużników, co w ocenie organu miało świadczyć o braku gwarancji sumiennej i terminowej realizacji ewentualnie ustalonych rat;

d) art. 180 § 1 i 187 Ordynacji podatkowej poprzez błędne przyjęcie, że oddalenie wniosku skarżącego o przesłuchanie go w charakterze strony, uczynione przez Dyrektora Izby Skarbowej, działającego, jako organ drugiej instancji było uzasadnione, pomimo, że wniosek ten miał pierwszoplanowe znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie;

e) art. 121 Ordynacji, zgodnie z którym organy podatkowe zobowiązane są działać w sposób budzący zaufanie do tych organów.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i poprzedzającej ją decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego W. "A" z dnia [...] 2011 r. oraz umorzenie postępowania w sprawie; ewentualnie zmianę decyzji organu pierwszej instancji poprzez uwzględnienie jego wniosku o udzielenie ulgi, względnie uchylenie decyzji organu drugiej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący wskazał przede wszystkim, że dochodzone od niego zobowiązanie podatkowe, stwierdzone decyzją Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej we W. z dnia [...] 2007 r. nie istnieje z uwagi na to, że już

w momencie wydania tego aktu było przedawnione, albowiem w sprawie zastosowanie powinien mieć art. 68 § 2 Ordynacji podatkowej, dotyczący pięcioletniego okresu przedawnienia obowiązku podatkowego liczonego od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy.

Skarżący wskazał, że wspomniana decyzja dotyczyła zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych za miesiące marzec, kwiecień, maj i październik 2000 r., których termin przedawnienia upływał z dniem 31 grudnia 2006 r., a zatem została wydana już po upływie ww. okresu przedawnienia.

Ponadto skarżący podniósł, że decyzja była drugim z kolei rozstrzygnięciem wydanym w tym przedmiocie przez Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej we W., po uprzednim uchyleniu decyzji tego organu, z dnia [...] 2006 r., przez Dyrektora Izby Skarbowej we W. Zdaniem skarżącego do przedawnienia nie doszłoby tylko wtedy, gdyby Dyrektor Izby Skarbowej we W., zamiast przekazywać sprawę do ponownego rozpatrzenia, sam orzekł merytorycznie.

W niniejszej sprawie, zdaniem skarżącego, nie doszło także do przerwania biegu przedawnienia, o którym mowa w art. 70 Ordynacji podatkowej.

W ocenie skarżącego, pięcioletni termin przedawnienia zobowiązania podatkowego ulega przerwaniu lub zawieszeniu w wypadkach enumeratywnie wymienionych w art. 70 Ordynacji podatkowej, wśród których nie ma zdarzenia w postaci doręczenia stronie decyzji przez organ pierwszej instancji.

Dalej skarżący podniósł, że przypisane mu zaległości podatkowe nie wynikały ze świadomych działań mających na celu uniknięcie opodatkowania, a samo ich naliczenie nastąpiło w istocie z perspektywy sześciu-siedmiu lat. Podkreślił także, że wcześniej nigdy nie zalegał z zapłatą zobowiązań względem Skarbu Państwa.

Skarżący wskazał także, że jego zła sytuacja materialna jest wynikiem działań organów podatkowych, które przez zablokowanie mu rachunków bankowych uniemożliwiły prowadzenie działalności gospodarczej i spłacanie przez niego zobowiązań podatkowych. Zarzucił przy tym, że organy nie zastosowały najmniej uciążliwego środka względem niego, jak chociażby ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomości, której współwłaścicielem była również, solidarnie zobowiązana w sprawie, współmałżonka skarżącego. Zdaniem skarżącego organy podatkowe pomijając w niniejszym postępowaniu całkowicie okoliczności związane z postępowanie egzekucyjnym dokonały dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Za arbitralne uznał skarżący wyjaśnienie organu odwoławczego, że

w sprawie nie występuje wyjątkowość sytuacji, która doprowadziła do powstania zaległości podatkowych. Przyjęcie bowiem z góry, że przepis art. 67a § 1 pkt. 2 Ordynacji podatkowej nie zobowiązuje organu podatkowego do wydania pozytywnej decyzji o rozłożenie na raty zaległości podatkowej, świadczy, w ocenie skarżącego,

o tym, że organ podatkowy "wiedział", że nie dojdzie do uwzględnienia wniosku skarżącego, niezależnie od jego uzasadnienia.

Ponadto skarżący nie zgodził się z organem odwoławczym, że po jego stronie nie występował ważny interes prawny. Powstanie zaległości podatkowej miało bowiem miejsce w wyniku kontroli przeprowadzonej po sześciu latach od daty wymagalności podatku, której wyniki zostały oparte na nieprawdziwych zeznaniach świadka. Przez wiele lat nie miał wobec tego żadnych podstaw do wątpienia w prawidłowość wysokości odprowadzonego w 2000 r. podatku dochodowego od osób fizycznych.

Skarżący podniósł, że wbrew twierdzeniom organu drugiej instancji, organ ten nawet nie podjął próby wyważenia ważnego interesu podatnika z interesem publicznym.

Za krzywdzące i nieuzasadnione uznał skarżący stwierdzenie organu drugiej instancji, że próbuje on rozwiązać swoje problemy finansowe kosztem Skarbu Państwa, poprzez ubieganie się o ulgę podatkową. Podkreślił bowiem, że przez cały okres prowadzenia działalności gospodarczej regulował on w terminie wszystkie zobowiązania podatkowe, a kontrole przeprowadzane przez organy podatkowe nigdy nie wykazały zaległości, jak i niezgodnych z prawem podatkowym negatywnych zachowań.

Ponadto, w ocenie skarżącego, zaskarżona decyzja jest szkodliwa również dla interesu publicznego w sytuacji, gdy zadeklarował dobrowolną spłatę ciążącego na nim zobowiązania w kwocie 1.500 miesięcznie.

Odnosząc się z kolei do kwestii niewykazania przez niego zdolności do uiszczenia przedmiotowych rat, skarżący stwierdził, że organy podatkowe obu instalacji kwestionując przedstawiane przez niego gwarancje, jednocześnie nie wskazały własnych oczekiwań w tym przedmiocie.

Końcowo zaś skarżący odniósł się do podniesionych przez niego zarzutów natury procesowej. Podkreślił, że organy podatkowe obu instancji nie odniosły się do zgłaszanych przez niego wątpliwości, co do prawidłowości naliczonego mu zobowiązania podatkowego, czym naruszyły zasady rządzące postępowaniem podatkowym, o których mowa w art. 121, 122, art. 187 oraz 191 Ordynacji podatkowej. Jego zdaniem obowiązkiem organu odwoławczego było sprawdzenie podstawy naliczenia zobowiązania, w tym również tytułów wykonawczych.

W odpowiedzi na skargę Dyrektor Izby Skarbowej we W. wniósł o jej oddalenie i podtrzymał dotychczasową argumentację. Uzupełniająco wskazał, że ustalenia faktyczne poczynione w sprawie zostały oparte o całość zgromadzonego materiału dowodowego, w świetle którego przesłuchanie skarżącego nie było celowe, albowiem ten środek dowodowy nie mógł wnieść do sprawy nowych okoliczności.

Natomiast, co do kwestii przerzucenia na skarżącego ciężaru dowodzenia

w sprawie, Dyrektor Izby Skarbowej we W. podkreślił, że ciężar dowodzenia spoczywa na tym, kto wywodzi określone skutki prawne. Jest to bowiem konsekwencja tego, że w interesie podatnika leży podanie do wiadomości organów podatkowych wszystkich okoliczności sprawy w postępowaniu ulgowym i dopilnowanie ich utrwalenia w dokumentach.

Odnosząc się zaś do zarzutu wskazywania przez organ podatkowy pierwszej instancji różnych kwot odsetek od przedmiotowych zaległości podatkowych Dyrektor Izby Skarbowej we W. wyjaśnił, że na dzień złożenia wniosku o ulgę w spłacie – 01 lipca 2011 r. - na skarżącym ciążyła zaległość w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2010 r. w wysokości 183.641,23 zł wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie 269.991 zł, a za 2001 r. w wysokości 1.806 zł wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie 2.200 zł. Uiszczenie przez skarżącego w toku postępowania kwoty 10.000 zł zostało zaksięgowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego W. – "A" w ten sposób, że kwota 3 943,97 zł została zaksięgowana na należność główną, natomiast kwota 5 056,03 zł na odsetki.

W związku z czym na dzień wydania decyzji przez organ pierwszej instancji, kwoty zaległość wynosiły:

za 2000 r. - należność główna – 183.641,23 zł, odsetki za zwłokę – 248.834 zł;

za 2001 r. - należność główna – 1.806,00 zł, odsetki za zwłokę – 1.992 zł.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje:

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Wojewódzki sąd administracyjny, zgodnie z art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269, ze zm.) sprawuje wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem jej zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Kontrola wojewódzkiego sądu administracyjnego obejmuje kwestie związane z procesem stosowania prawa w postępowaniu podatkowym, co polega na ocenie czy organ dokonał prawidłowych ustaleń, co do obowiązywania zaskarżonej normy prawnej, czy dokonał właściwej jej interpretacji oraz czy ustalił prawidłowo stan faktyczny sprawy. Zatem jedynie naruszenie prawa materialnego lub procesowego mogące mieć wpływ na wynik sprawy, daje podstawę do uchylenia zaskarżonej decyzji (art.145 § 1 pkt.1 lit. a) – c) ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (jednolity tekst z 2012 r. Dz. U. poz. 270, dalej - p.p.s.a.).

Skarżący w niniejszej skardze zarzucił naruszenie przepisów postępowania podatkowego, tj. art. 208 § 1, art. 122, art. 187, art. 191 w zw. z art. 67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej; art. 180 § 1 i art. 121 Ordynacji podatkowej, a także przepisów prawa materialnego, tj. art. 67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej, polegające na uznaniu, że nie udowodnił on istnienia ważnego interesu podatnika oraz interesu publicznego, w konsekwencji czego doszło do przekroczenia granic uznania administracyjnego przy rozpoznawaniu przedmiotowego wniosku. Nadto skarżący zarzucił, że doszło do przerzucenia ciężaru dowodu na stronę postępowania oraz błędne oddalenie wniosku skarżącego o przesłuchanie go w charakterze strony.

Zgodnie z art. 67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej organ podatkowy może, na wniosek podatnika, z zastrzeżeniem art. 67b, który nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym, odroczyć lub rozłożyć na raty zapłatę zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę lub odsetki określone w decyzji, o której mowa w art. 53a.

Powyższe uregulowanie wskazuje, iż postępowanie w sprawie zastosowania ulgi w zakresie rozłożenia na raty zaległości podatkowych jest prowadzone na wniosek zobowiązanego, a wydana w tym trybie decyzja ma charakter uznaniowy, na co wskazuje użyty przez ustawodawcę zwrot "może". Tak więc nawet w sytuacji zaistnienia okoliczności wskazujących na istnienie chociażby jednej z przesłanek, o jakich mowa w powołanym przepisie ("ważny interes podatnika" lub "interes publiczny") organ nie jest bezwzględnie zobowiązany do umorzenia wnioskowanych zaległości.

Nadto, skoro postępowanie jest prowadzone na wniosek zobowiązanego, to ciężar dowodu spoczywa na stronie postępowania, co oznacza, że organ ma obowiązek przede wszystkim umożliwienia stronie wykazania swoich racji, a następnie ocenienia zgromadzonego materiału dowodowego i podjęcia stosownego rozstrzygnięcia.

Przenosząc powyższe uwagi natury ogólnej na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ocenę pod kątem wystąpienia przesłanki "ważnego interesu podatnika" i "interesu publicznego", a co za tym idzie na podjęcie decyzji w sprawie rozłożenia na raty przedmiotowych zaległości podatkowych. Zauważyć bowiem wypada, iż nieuwzględnienie wniosku strony nie przesądza automatycznie o tym, że materiał dowodowy jest niekompletny czy też, że został nieprawidłowo oceniony. Zarzut oparty na takim założeniu mógłby odnieść zamierzony skutek jedynie wówczas, gdyby skarżący wykazał brak możliwości obrony swoich racji, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Zwłaszcza, iż to do wnioskodawcy należy wykazanie, że wystąpiły okoliczności uzasadniające rozłożenie na raty zaległości podatkowych, natomiast do organu ich ocena w kontekście wymienionych przesłanek ustawowych. Jak wynika z akt administracyjnych organ podatkowy podjął działania (z udziałem skarżącego) zmierzające do prawidłowego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, a konkretnie do ustalenia sytuacji majątkowej skarżącego i realnych możliwości wywiązania się z zawnioskowanego układu ratalnego (spłaty zaległości podatkowej w ratach po 1.500 zł miesięcznie). Na podstawie uzyskanych informacji organ ustalił, iż źródłem utrzymania skarżącego i jego żoną jest wynagrodzenie skarżącego z tytułu pełnienia funkcji likwidatora spółki w kwocie netto 544,17 zł miesięcznie oraz pomoc finansowa rodziny w kwocie 800 zł miesięcznie, co jak słusznie zauważył organ pozwala jedynie na zaspokojenie bieżących potrzeb rodziny, nie dając realnych możliwości spłaty rat nie tylko w kwocie proponowanej, ale również w jakiejkolwiek innej kwocie. Skarżący nie posiada też majątku (lokalu mieszkalnego, środka transportu, nieruchomości, rzeczy ruchomych, których wartość jednostkowa wynosi co najmniej 11.500 zł), zamieszkuje z matką. Wskazane okoliczności potwierdzają, iż dokonana przez organ ocena mieści się w granicach swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (art. 191 Ordynacji podatkowej), a podjęta przez organ podatkowy decyzja mieści się w granicach uznania administracyjnego. Wprawdzie skarżący wskazał na fakt posiadania wierzytelności, co do której został wydany w 2000 r. nakaz zapłaty, lecz należy zauważyć, iż jest to trudna do wyegzekwowania należność, dochodzona od wielu lat, natomiast organ jest zobowiązany do oceny istnienia przesłanek o jakich mowa w art. 67a Ordynacji podatkowej, najpóźniej na dzień wydania decyzji ulgowej. Również przedłożone przez skarżącego pisemne zobowiązanie innego podmiotu gospodarczego do spłaty w ratach przedmiotowej zaległości podatkowej w sytuacji, gdyby skarżący nie miał zdolności płatniczych, nie mogło być uwzględnione przez organ podatkowy. Ocena zdolności ratalnej może bowiem dotyczyć jedynie zobowiązanego, a nie innych podmiotów, na których nie ciąży z tego tytułu żaden obowiązek.

Sąd nie podziela również stanowiska skarżącego, co do potrzeby dalszego procedowania (np. przesłuchania go w charakterze strony), ponieważ zgromadzony w sprawie materiał, a zwłaszcza oświadczenie skarżącego o stanie majątkowym, rodzinnym i sytuacji materialnej pozwolił na podjęcie prawidłowego rozstrzygnięcia. Tak więc prowadzenie dalszego postępowania dowodowego w istocie nie miałoby na celu wyjaśnienie sprawy, w myśl zasady prawdy obiektywnej (art. 122 Ordynacji podatkowej), a jedynie prowadziłoby do nieuzasadnionego przedłużenia tego postępowania z naruszeniem zasady szybkości postępowania (art. 125 Ordynacji podatkowej). Również dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie nie miało znaczenia podjęcie przez skarżącego działań zmierzających do wzruszenia decyzji wymiarowych, orzekających o przedmiotowych zaległościach podatkowych. Na dzień wydania zaskarżonej decyzji, a także na moment rozpoznawania przez Sąd skargi na tę decyzję, ww. decyzja pozostawała w obrocie prawnym. Z tych też względów dla rozpoznania niniejszej sprawy nie ma znaczenia wynik postępowania karnego, czy też prowadzonego postępowania egzekucyjnego. Natomiast odnosząc się do argumentacji odwołującej się do nieprawidłowego określenia odsetek, to jak zauważył organ podatkowy wielkość należności głównej i odsetek, z uwagi na dokonaną przez skarżącego w toku postępowania wpłatę w kwocie 10.000 zł, została zaktualizowana, a tym samym zauważone różnice nie mają większego znaczenia. Tym bardziej, iż powodem, dla którego organ podatkowy odmówił skarżącemu rozłożenia przedmiotowych zaległości podatkowych był, co umknęło uwadze skarżącego, brak zdolności płatniczej, który ma charakter stały, a nie przejściowy.

Końcowo wypada także zauważy, iż organ podatkowy rozważając możliwość zastosowania ulgi podatkowej, o jakiej mowa w art. 67a § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej, musi wyważyć między ważnym interesem podatnika a interesem publicznym. Innymi słowy uwzględnienie ważnego interesu podatnika nie może doprowadzić do naruszenia interesu publicznego. Wspólne dobro wymaga bowiem odpowiedniego rozłożenia ciężarów, pewnej równowagi, by państwo mogło istnieć i działać w interesie społeczeństwa.

Reasumując, zaskarżona decyzja nie narusza prawa.

Mając powyższe na uwadze Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, na podstawie art. 151 p.p.s.a., skargę oddalił.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...