• III SA/Gd 236/14 - Wyrok ...
  25.07.2025

III SA/Gd 236/14

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
2014-05-15

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Alina Dominiak /sprawozdawca/
Anna Orłowska
Bartłomiej Adamczak /przewodniczący/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak Sędziowie: Sędzia NSA Anna Orłowska Sędzia WSA Alina Dominiak (spr.) Protokolant Starszy sekretarz sądowy Hanna Tarnawska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r. sprawy ze skargi A. L. na decyzję [...] Inspektora Transportu Drogowego z dnia 15 stycznia 2014 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za przejazd pojazdem nienormatywnym bez zezwolenia oddala skargę.

Uzasadnienie

Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego decyzją z dnia 29 października 2013r. nałożył na A. L. karę pieniężną w kwocie 500 zł.

W podstawie prawnej decyzji powołano m.in. art. 64, art. 140aa ust. 1-3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012r. Nr 1137 ze zm.).

W uzasadnieniu organ podał, że w dniu 13 czerwca 2013 r. we W. na drodze krajowej nr [...] zatrzymano do kontroli pojazd członowy składający się z 2-osiowego ciągnika marki [...] o nr rej. [...] oraz 3-osiowej naczepy marki [...] o nr rej. [...]. Pojazdem kierował B. W. P., który wykonywał przejazd drogowy z ładunkiem jednego kontenera 40 -stopowego, w którym znajdował się ładunek chlorowodorku metforminy, umieszczony w 800 kartonach w ilości 22220 kg brutto, wg dokumentu przewozowego (ładunek podzielny). Przewóz był dokonywany w imieniu A. L..

W wyniku kontroli ustalono, że rzeczywisty nacisk pojedynczej osi napędowej ciągnika samochodowego wynosił 12,650 t i przekroczył wartość dopuszczalną przewidzianą dla dróg, po których mogą poruszać się pojazdy o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t, o wartość 1,150 t., czyli o 10%.

Z uwagi na powyższe kontrolowany pojazd jest pojazdem nienormatywnym, o parametrach wymiarowo- wagowych odpowiadających zezwoleniu kategorii VII. Stwierdzono naruszenie zakazu przewozu ładunku innego niż niepodzielny pojazdem nienormatywnym o parametrach przewidzianych dla zezwoleń kategorii III – VII, w tym przypadku VII, o którym mowa w art. 64 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Organ uznał, że nie zostały wyczerpane wszystkie przesłanki umożliwiające zastosowanie art. 140 aa ust.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym nie wszczyna się postępowania o nałożenie kary pieniężnej wobec podmiotu wykonującego przejazd, a wszczęte umarza, jeżeli okoliczności sprawy wskazują , że podmiot ten a) dochował należytej staranności w realizacji czynności związanych z przejazdem, b) nie miał wpływu na powstanie naruszenia. Fakt, że z dokumentów przewozowych nie wynika, że może zostać przekroczona dopuszczalna masa całkowita pojazdu członowego nie zwalnia przewoźnika z podejmowania wszystkich starań, by pojazd nie był pojazdem nienormatywnym, np. w zakresie nacisków osi. Fakt nieprzekroczenia dopuszczalnej wartości masy całkowitej kontrolowanego pojazdu , przy przekroczeniu wyłącznie dopuszczalnej wartości nacisku pojedynczej osi napędowej na drodze nie jest przesłanką pozwalającą na umorzenie postępowania. Przepisy ustawy w sposób szczególny traktują jedynie przewozy drewna i ładunków w postaci sypkiej, co w sprawie nie miało miejsca. Zaplombowanie kontenera nie zwalnia przewoźnika z wykonania przewozu pojazdem normatywnym. Strona, będąca licencjonowanym przewoźnikiem drogowym powinna dążyć - przez wypracowanie odpowiednich relacji z kontrahentami i rozwiązań w zakresie załadunków- do wykonywania przewozów pojazdami normatywnymi. Takim rozwiązaniem mogłoby być dokonywanie odpraw celnych kontenerów w porcie w G., czyli przed załadunkiem na środki transportu drogowego.

Podjęcie zaplombowanego kontenera z zaniechaniem sprawdzenia , czy ładunek jest odpowiednio rozmieszczony w ładowni i zabezpieczony przed przemieszczaniem się nie może świadczyć o dochowaniu przez przewoźnika wszelkiej staranności w realizacji czynności przewozowych. Z dokumentów przewozowych nie wynika, by przewoźnik podjął choćby próbę skorzystania z prawa sprawdzenia przesyłki, wynikającego z art. 48 ust. 1-3 ustawy Prawo przewozowe. Kierowca nie zgłosił żadnych uwag do przyjmowanego ładunku, a nie jest on osobą, na którego działania przewoźnik nie ma wpływu. W interesie przewoźnika jest dopracowanie się sprawnego systemu załadunków oraz podjęcie wszelkich możliwych czynności przy ustalaniu trasy, by nie doszło do przewozu pojazdem nienormatywnym. Strona wykonując po drodze publicznej przejazd takim pojazdem miała bezpośredni wpływ na naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Organ, przywołując treść odpowiednich przepisów ustawy wskazał, że w przypadku naruszenia przepisów dotyczących przejazdów pojazdem nienormatywnym nakłada się karę jak za przejazd bez zezwolenia. Wysokość wymierzonej kary ( 500zł) wynika z faktu, że nacisk jednej osi przekroczył dopuszczalne wartości nie więcej niż o 10 %.

A. L. w odwołaniu od w/w decyzji wskazał, że podczas kontroli stwierdzono jedynie przekroczenie dopuszczalnego nacisku na pojedynczą oś napędową pojazdu, co wynikało z niewłaściwego rozmieszczenia ładunku podczas załadunku towarów. Łączna masa nie została przekroczona. W jego ocenie postępowanie powinno być umorzone, bowiem nie miał możliwości oceny rzeczywistej masy towaru, sposobu rozłożenia przewożonego ładunku wewnątrz kontenera, jak i nacisków jakie wywierać będzie ładunek na poszczególne osie pojazdu ( z uwagi na plombę celną). Ponadto mając na względzie art. 43 ustawy Prawo przewozowe i art. 13g ust. 1b pkt 2 ustawy o drogach publicznych, kara pieniężna może być nałożona na inny podmiot- nadawcę, załadowcę lub spedytora przewożonego ładunku.

Decyzją z dnia 15 stycznia 2014r. Główny Inspektor Transportu Drogowego utrzymał w mocy decyzję Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego. W podstawie prawnej wydanej decyzji wskazano art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., art. 64 ust. 1-2, art. 64 c, art. 140 aa ust. 1, 3 pkt 1, 4, art. 140 ab ust. 1 pkt 3 lit. a), ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz art. 41 ustawy o drogach publicznych.

W uzasadnieniu organ odwoławczy wskazał, że kontrolowany pojazd członowy poruszając się drogą krajową nr 1 przekroczył dopuszczalny nacisk na pojedynczej osi napędowej. Karę pieniężną należało nałożyć jak za brak zezwolenia kategorii VII - w pozostałych przypadkach, które stosownie do lp. 7 załącznika nr 1 do ustawy Prawo o ruchu drogowym jest wydawane na przejazd pojazdu o naciskach osi przekraczających wielkości przewidziane dla dróg o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t. Stosownie zaś do treści art. 140ab ust. 1 pkt 3 ustawy karę pieniężną, o której mowa w art. 140aa ust. 1 ustawy, ustala się w wysokości za brak zezwolenia kategorii VII 500 zł - gdy nacisk jednej lub wielu osi, rzeczywista masa całkowita lub wymiary pojazdu przekraczają dopuszczalne wartości nie więcej niż o 10%.

Organ uznał, że w sprawie w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że doszło do naruszenia obowiązku w zakresie posiadania zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym. Kierujący skontrolowanym pojazdem przekroczył dopuszczalny nacisk na pojedynczej osi napędowej pojazdu.

Odnosząc się do treści art. 140aa ust. 3 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym organ podał, że karę pieniężną nakłada się na podmiot wykonujący inne czynności związane z przewozem drogowym, jeżeli okoliczności lub dowody wskazują, że podmiot ten miał wpływ lub godził się na powstanie naruszenia określonego w ust. 1, ale kara pieniężna może być nałożona na te podmioty równocześnie, obok odpowiedzialności podmiotu wykonującego przejazd, a nie zamiast i tylko w przypadku zaistnienia w/w okoliczności. Odpowiedzialność podmiotu wykonującego przejazd jest odpowiedzialnością niezależną od odpowiedzialności podmiotów wymienionych w w/w przepisie.

Zdaniem organu nie było podstaw do umorzenia postępowania administracyjnego na podstawie art. 140aa ust. 4 pkt 1 i 2 ustawy, bowiem strona nie dostarczyła dowodów, z których wynikałoby wyłączenie jej odpowiedzialności, a w rozpatrywanym przypadku nie przewożono ani ładunku sypkiego, ani drewna.

Organ wskazał, że oceniając należytą staranność podmiotu profesjonalnie zajmującego się wykonywaniem przewozów należy mieć na uwadze wyższe wymagania, które związane są z zawodowym charakterem tej działalności, co wpływa na zwiększenie wymagań wobec takiego podmiotu. Sytuacja braku wpływu ma miejsce, gdy wyłączną winą za powstanie naruszenia ponosi osoba trzecia lub gdy naruszenie prawa jest wynikiem okoliczności całkowicie niezależnych od przewoźnika.

Obowiązki związane z przejazdem wynikają z mocy powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Określają one sposób przewożenia ładunku, warunki techniczne pojazdu i związane z nimi parametry normatywne kontrolowanego pojazdu, warunki związane z uzyskaniem określonej kategorii zezwolenia, kwestie podzielności ładunku i wynikającą z tego faktu możliwość uzyskania określonej kategorii zezwolenia, dopuszczalne naciski osi przewidzianych dla danej drogi.

Przepis art. 61 ustawy wyraźnie określa obowiązki w zakresie przewozu ładunku – ładunek umieszczony na pojeździe powinien być zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywoływaniem nadmiernego hałasu. Podmiot wykonując przejazd powinien mieć wiedzę na temat przewożonego ładunku w zakresie jego właściwości i ilości, trasy oraz parametrów pojazdu, którym przejazd jest wykonywany. Następnie powinien wystąpić o stosowne zezwolenie, a jeżeli przepis prawa stoi na przeszkodzie w jego uzyskaniu powinien rozważyć zmianę sposobu przejazdu.

Strona nie przedstawiła dowodów na zaistnienie takich okoliczności, które pozwalałyby jej uwolnić się od odpowiedzialności. To podmiot wykonujący przejazd decyduje o wyborze trasy, czy zachowaniu się na drodze podczas wykonywania przejazdu. Podmiot ten, posiadając wiedzę o transportowanym ładunku powinien był zadbać, by pojazd po załadunku był normatywny na całej trasie przejazdu. Brak właściwego modelu postępowania świadczy o braku należytej staranności i wpływie podmiotu wykonującego przejazd na powstanie naruszenia.

W związku z powyższym organ uznał, że wskazane w zebranym materiale dowodowym okoliczności popełnienia zarzucanego naruszenia, tj. wykonywania przejazdu po drogach publicznych pojazdem nienormatywnym bez zezwolenia kategorii VII, gdy nacisk jednej lub wielu osi, rzeczywista masa całkowita lub wymiary pojazdu przekraczają dopuszczalne wartości nie więcej niż o 10%, było okolicznością, na którą strona miała wpływ, a przy realizacji przejazdu nie dochowała należytej staranności w realizacji czynności związanych z kontrolowanym przejazdem.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego A. L., wnosząc o jej uchylenie, podniósł zarzut naruszenia:

- art. 2 Konstytucji RP oraz art. 7 i 8 k.p.a., poprzez ugruntowanie stanu niezgodnego z prawem w decyzji organu I instancji,

- art. 140aa ust. 4 pkt 1 lit. a) i b) ustawy Prawo o ruchu drogowym, poprzez bezpodstawne niezastosowanie tego przepisu,

- art. 6, art. 10, art.14, art.40, art.43, art.50, art.67, art.75, art. 77, art.80 i art. 107 § 3 k.p.a., polegające na prowadzeniu postępowania administracyjnego niezgodnie z treścią tych przepisów.

Wskazał, że organ odwoławczy nie wziął pod uwagę nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, przez co doszło do naruszenia zasad postępowania administracyjnego, w szczególności zasady prawdy obiektywnej wyrażonej w art. 7 w zw. z art. 77 k.p.a.

Powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych skarżący twierdził, że dołożył należytej staranności, tj. uczynił wszystko, czego można od niego rozsądnie wymagać organizując przewóz, a jedynie wskutek niezależnych od niego okoliczności (niewłaściwego rozłożenia ładunku przez osoby trzecie w kontenerze) doszło do naruszenia prawa. Zdaniem skarżącego wyłączną winę za powstanie naruszenia ponosi osoba trzecia (załadowca).

Na podstawie zapisów w dowodach rejestracyjnych pojazdów, jak i masy przewożonego towaru uznał, iż przewóz kontenera nie spowoduje przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej kontrolowanego pojazdu członowego. Kontener zabezpieczony był plombą celną, uniemożliwiającą dostęp osobom trzecim do przewożonego w nim towaru. Dlatego przed podjęciem kontenera skarżący nie mógł ocenić sposobu rozłożenia przewożonego towaru w przestrzeni ładunkowej kontenera, jak też nacisku, jaki wywierać będzie ładunek na osie transportującego go pojazdu. Podał też, że nie miał możliwości oceny, czy pobrany do przewozu kontener nie spowoduje przekroczenia dopuszczalnego nacisku osi napędowej pojazdu. W tej sytuacji nie można na niego nakładać kary pieniężnej za przekroczenie nacisku osi pojazdu, bowiem nie miał wpływu na powstanie naruszenia. Wyłączna wina leży po stronie załadowcy.

Ponadto nałożenie na skarżącego kary pieniężnej odbyło się z pominięciem treści art. 140 aa ust.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym i wyłącznie na zasadzie uznaniowości organu odwoławczego, który działając w oparciu o własną wykładnię przepisów prawa, podjął działania na niekorzyść skarżącego.

W odpowiedzi na skargę Główny Inspektor Transportu Drogowego wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

W myśl art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem jej zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

Postępowanie przed sądami administracyjnymi prowadzone jest w oparciu o przepisy ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.). Zgodnie z art. 134 § 1 tej ustawy sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

Skarga jest bezzasadna.

Na skarżącego – jako podmiot wykonujący przejazd - nałożono karę pieniężną za wykonywanie tego przejazdu pojazdem nienormatywnym bez zezwolenia.

W niniejszej sprawie spór sprowadzał się do możliwości zastosowania wobec skarżącego art. 140aa ust.4 pkt 1 lit. a) i b) ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym ( tj. Dz.U. z 2012 r., poz.1137 ze zm.), zwanej dalej "ustawą", który w przypadkach w nim wskazanych pozwala na niewszczynanie postępowania lub jego umorzenie.

Zgodnie z art. 2 pkt 35 a) ustawy, pojazdem nienormatywnym jest "pojazd lub zespół pojazdów, którego naciski osi wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych dla danej drogi w przepisach o drogach publicznych, lub którego wymiary lub rzeczywista masa całkowita wraz z ładunkiem lub bez niego są większe od dopuszczalnych, przewidzianych w przepisach niniejszej ustawy".

Przepis art. 140aa ust. 1 ustawy stanowi, że za przejazd po drogach publicznych pojazdów nienormatywnych bez zezwolenia, o którym mowa w art. 64 ust. 1 pkt 1, lub niezgodnie z warunkami określonymi dla tego zezwolenia nakłada się karę pieniężną, w drodze decyzji administracyjnej.

Art. 140 aa ust. 3 ustawy stanowi, że karę pieniężną, o której mowa w ust. 1, nakłada się na:

1) podmiot wykonujący przejazd;

2) podmiot wykonujący inne czynności związane z przewozem drogowym, a w szczególności na organizatora transportu, nadawcę, odbiorcę, załadowcę lub spedytora, jeżeli okoliczności lub dowody wskazują, że podmiot ten miał wpływ lub godził się na powstanie naruszenia określonego w ust. 1.

W sprawie niesporne było , że skontrolowany pojazd członowy, którym skarżący realizował przejazd , przekroczył dopuszczalny nacisk osi , przewidziany dla drogi, po której się poruszał, o wartość 1,150 t, czyli o 10 %. Z tego względu pojazd uznano zasadnie za "pojazd nienormatywny".

Przepis art. 64 ust.1 ustawy przewiduje, że ruch pojazdu nienormatywnego jest dozwolony pod kilkoma warunkami – należy uzyskać zezwolenie odpowiedniej kategorii na przejazd takim pojazdem (wydawane w drodze decyzji administracyjnej), przestrzegać warunków przejazdu określonych w tym zezwoleniu, w przypadku przekroczenia wskazanych w ustawie wymiarów pojazdu musi on być pilotowany przez pilota , kierowca musi zachować szczególną ostrożność.

Niesporne było, że w okolicznościach niniejszej sprawy skarżący powinien posiadać dla przedmiotowego pojazdu zezwolenie na przejazd pojazdem nienormatywnym.

W związku z tym, że skarżący nie posiadał takiego zezwolenia, zasadnie została na niego nałożona kara pieniężna, w myśl art. 140aa ust. 1 w zw. z ust. 3 ustawy.

Prawidłowo też ustalono wysokość nałożonej kary - 500 zł, bowiem - zgodnie z art. 140 ab ust.1 pkt 3 lit. a) ustawy - karę o takiej wysokości nakłada się w przypadku, gdy nacisk jednej osi przekroczył dopuszczalne wartości nie więcej niż o 10%.

Skarżący zarzucał, że bezpodstawnie niezastosowano art. 140aa ust. 4 pkt 1 lit. a) i b) ustawy, bowiem dołożył należytej staranności, to jest uczynił wszystko, czego od niego można rozsądnie wymagać przy organizacji przewozu, a do naruszenia prawa doszło na skutek niezależnych od niego okoliczności- niewłaściwego rozłożenia ładunku w kontenerze przez osoby trzecie.

Przepis art. 140aa ust. 4 ustawy ma następujące brzmienie:

Nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej, o której mowa w ust. 1, wobec podmiotu wykonującego przejazd, a postępowanie wszczęte w tej sprawie umarza się, jeżeli:

1) okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot, o którym mowa w ust. 3 pkt 1:

a) dochował należytej staranności w realizacji czynności związanych z przejazdem,

b) nie miał wpływu na powstanie naruszenia, lub

2) rzeczywista masa całkowita pojazdu nienormatywnego nie przekracza dopuszczalnej wielkości lub wielkości określonej w zezwoleniu, o którym mowa w art. 64 ust. 1 pkt 1, a przekroczenie dotyczy wyłącznie nacisku osi pojazdu w przypadku przewozu ładunków sypkich oraz drewna.

Z przywołanym powyżej poglądem skarżącego o wadliwym niezastosowaniu art. 140 aa ust. 4 pkt 1 lit. a ) i b) ustawy nie można się zgodzić. W ocenie Sądu organy zasadnie przyjęły, że przepisy te nie mają w niniejszej sprawie zastosowania. Przede wszystkim podnoszona przez skarżącego okoliczność, że przed wykonaniem przewozu doszło do sprawdzenia, że przewóz pobranego kontenera nie spowoduje przekroczenia rzeczywistej masy całkowitej kontrolowanego pojazdu nie może wywołać oczekiwanego przez skarżącego skutku.

Treść przywołanego art. 140 aa ust. 4 pkt 2 ustawy wskazuje bowiem na to, że ustawodawca przewidział , że mimo braku przekroczenia rzeczywistej masy całkowitej pojazdu może dojść do przekroczenia nacisku osi pojazdu. Mimo to – jak wynika z treści tego przepisu- ustawodawca uznał, że nie jest to okoliczność zwalniająca - co do zasady - z odpowiedzialności określonej ustawą. W przywołanym unormowaniu uwzględniono natomiast , że w przypadku przewozu niektórych, specyficznych towarów, to jest w przypadku przewozu ładunków sypkich oraz drewna, może dochodzić do przemieszczania się ładunku i do przekroczenia nacisku osi. Ustawodawca jedynie w przypadku tych właśnie towarów uznał, że nie należy wszczynać postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej, a wszczęte umorzyć, gdy nie doszło przy przewozie tych towarów do przekroczenia rzeczywistej masy całkowitej pojazdu, doszło natomiast do przekroczenia nacisku osi pojazdu.

Skoro tak, to samo sprawdzenie, że przewóz pobranego ładunku (nie będącego ładunkiem sypkim ani drewnem) nie spowoduje przekroczenia rzeczywistej masy całkowitej kontrolowanego pojazdu nie oznaczało, że nie może dojść do przekroczenia nacisku osi pojazdu i nie świadczy o dochowaniu przez skarżącego należytej staranności w realizacji czynności związanych z przejazdem.

Skarżący, jak sam wskazuje w skardze - posiadający wieloletnie doświadczenie zawodowe w przewozach kontenerowych – powinien mieć świadomość faktu, że mimo nieprzekroczenia masy całkowitej pojazdu może dojść do przekroczenia nacisku na oś, wobec czego powinien dołożyć starań , by takiej sytuacji uniknąć. Jego twierdzenie, że nie można było dokonać sprawdzenia rozmieszczenia ładunku, bowiem kontener zamknięty był plombą celną, wbrew intencji skarżącego świadczy o tym, że skarżący w istocie – poza sprawdzeniem dokumentów i ustaleniu braku przekroczenia rzeczywistej masy całkowitej pojazdu- nie podjął żadnych aktów staranności w celu ustalenia, czy ładunek jest prawidłowo rozmieszczony i zabezpieczony przed przemieszczaniem się, by zapobiec przekroczeniu przepisów normujących warunki przejazdu.

Organy wskazywały na to, że skarżący mógł podjąć działania polegające przykładowo na wypracowaniu odpowiednich relacji z kontrahentami, wypracowaniu odpowiednich rozwiązań w zakresie załadunków - choćby przez dokonywanie odpraw celnych w porcie w G. - przed załadunkiem na środki transportu drogowego, ustalaniu trasy przejazdu.

Powoływanie się przez skarżącego na brak odpowiedzialności za naruszenie przepisów brakiem dostępu do ładunku z powodu zamknięcia kontenera plombą celną nie może być uznane za wykazanie braku takiej odpowiedzialności. Skarżący, decydując się na wykonanie przejazdu mimo braku pewności co do prawidłowego rozłożenia przewożonego towaru, dokonując wyboru takiej a nie innej trasy godził się na możliwość naruszenia obowiązujących w tym zakresie przepisów i miał na to naruszenie wpływ.

Organy zasadnie uznały, że skarżący jako przedsiębiorca profesjonalnie zajmujący się wykonywaniem przewozów ma obowiązek zachowania należytej staranności przy wykonywaniu swej działalności. Skarżący nie wykazał żadnych okoliczności, mogących świadczyć o tym, że dołożył należytej staranności, by nie doszło do naruszenia prawa, a okoliczności wskazywane przez niego za takie być uznane nie mogły.

Odpowiedzialność innych osób za naruszenia przepisów w omawianym zakresie – organizatora transportu, nadawcy, odbiorcy, załadowcy czy spedytora jest odpowiedzialnością niezależną od odpowiedzialności podmiotu wykonującego przejazd.

W tej sytuacji organy zasadnie przyjęły, że w niniejszej sprawie brak było podstaw do zastosowania art. 140aa ust. 4 ustawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał zarzuty skargi dotyczące naruszenia prawa materialnego za bezzasadne.

Sąd nie znalazł też podstaw do uznania za zasadne zarzutów skargi dotyczących naruszenia przepisów postępowania, przy czym na marginesie wskazać należy, że uwzględnienie skargi w przypadku stwierdzenia tego typu naruszeń jest możliwe jedynie wtedy, gdy naruszenie przepisów postępowania mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Wobec powyższego Sąd na podstawie art. 151 p.p.s.a. oddalił skargę.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...