• II SA/Po 78/14 - Wyrok Wo...
  02.09.2025

II SA/Po 78/14

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
2014-04-16

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Jakub Zieliński
Tomasz Świstak /przewodniczący sprawozdawca/
Wiesława Batorowicz

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Tomasz Świstak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Wiesława Batorowicz Sędzia WSA Jakub Zieliński Protokolant st.sekr.sąd. Mariola Kaczmarek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi J. K. i H. Z. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie z dnia [..] grudnia 2013 r. Nr [...] w przedmiocie przywrócenia stosunków wodnych na gruncie; I. uchyla zaskarżoną decyzję, II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie na rzecz skarżącego J. K. kwotę [...],- ([...]) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych oraz na rzecz skarżącego H. Z. kwotę [...],- ([...]) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania, III. określa, że zaskarżona decyzja nie może być wykonana.

Uzasadnienie

W dniu 24 czerwca 2011 r. J. K. i H. Z. zwrócili się do Burmistrza Ś. z prośbą o interwencję w sprawie doprowadzenia do stanu poprzedniego rowów na działkach nr [...] stanowiących własność K. N.

W dniu 29 lipca 2011 r. Burmistrz Ś. wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie przywrócenia stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez nieruchomości K. N. - działki o nr geod. [...] obręb [...], gmina [...], powiat [...], województwo [...].

Decyzją z dnia [...] 2011 r., nr [...] Burmistrz Ś. nakazał K. N., właścicielowi nieruchomości położonej w [...] - działka nr geod. [...], przywrócenie stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez w/w nieruchomość wobec wystąpienia zmian stosunków wodnych na gruncie.

W uzasadnieniu decyzji organ przedstawił przebieg przeprowadzonego postępowania oraz wskazał, iż na terenie objętym postępowaniem doszło do zmiany stosunków gruntowo – wodnych, co uzasadnia nakazanie przywrócenia rowu przebiegającego przez działkę nr geod. [...] do stanu poprzedniego w celu uniknięcia zmiany stanu wody na gruntach sąsiadujących.

Z decyzją powyższą nie zgodził się K. N., który w terminie prawem przewidzianym zaskarżył ja odwołaniem.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie decyzją z dnia [...] grudnia 2011 r., znak [...] uchyliło decyzję Burmistrza Ś. z dnia [...] 2011 r. w całości i przekazało sprawę temu organowi do ponownego rozpoznania uznając, iż konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie (art. 138 § 2 k.p.a.) .

W uzasadnieniu swojego orzeczenia Kolegium wskazało, iż z brzmienia art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne wynika ogólny zakaz dokonywania przez właściciela działki jakichkolwiek zmian stanu wód na gruncie oraz kierunku jej spływu ze szkodą dla gruntów sąsiednich oraz obowiązek prawny usunięcia wszelkich przeszkód oraz zmian powstałych na jego działce, jeżeli szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie. Wydanie zatem decyzji, o której mowa w art. 29 ust. 3 ustawy wymaga przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego zmierzającego do ustalenia, czy i jakich zmian dokonał na swoim gruncie właściciel, czy zmiany te spowodowały zmianę stosunków wodnych i czy zmiany te szkodzą gruntom sąsiednim. Zmiany dokonane na gruncie mogą być różnego rodzaju: może to być zmiana naturalnego ukształtowania terenu (nawiezienie ziemi w celu podwyższenia terenu, usuniecie ziemi w celu obniżenia terenu, wykopanie rowu bądź jego zasypanie). Sam fakt dokonania określonej zmiany nie jest wystarczający do zastosowania art. 29 ust. 3 prawa wodnego. Konieczne jest jeszcze ustalenie, że dokonana przez właściciela nieruchomości zmiana spowodowała zmianę stanu wody na gruncie.

W ocenie Kolegium organ pierwszej instancji przedwcześnie skorzystał z instrumentu przewidzianego w art. 29 ust. 3 ww. ustawy. Organ winien najpierw dokładnie ustalić, że właściciel działki nr geod. [...] położonej w [...] zmienił stan wód na ww. gruncie, a także że zmiana ta szkodliwie wpływa na grunty sąsiednie. W uzasadnieniu decyzji winien również szczegółowo uzasadnić, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy działaniami K. N. na przedmiotowym terenie a zalewaniem nieruchomości stanowiących własność H. Z. i J. K. Kolegium wskazało dalej, iż w niniejszej sprawie niezbędne wydaje się powołanie biegłego o specjalności wodno-melioracyjnej celem ustalenia czy w ogóle nastąpiła zmiana stanu wód na ww. gruncie i czy ta zmiana została wywołana działaniem K. N., a ponadto czy spowodowało to szkody i jak im zapobiec. Kwestie te przekraczają bowiem wiedzę ogólną i wymagają fachowej wiedzy i specjalistycznych wyliczeń, a opinia biegłego wydaje się również niezbędna z uwagi na fakt, że istnieje różnica pomiędzy stanowiskiem odwołującego się, a pozostałych stron postępowania. Zdaniem organu odwoławczego wyjaśnienia wymagały także podniesione przez K. N., a zaprzeczone przez H. Z. i J. K. kwestie takie jak czy działki sąsiadujące z nieruchomością stanowiącą własność skarżącego są zmeliorowane, a także czy istnieje łączność pomiędzy poszczególnymi rowami oraz czy w świetle przepisów melioracyjnych dopuszczalne jest kopanie rowu, gdy pod jego dnem znajdują się dreny i jaki ewentualnie wpływ okoliczności te mają na niniejszą sprawę.

Kolegium wskazało także, iz mające miejsce w dniach 28 czerwca 2011 r. oraz 26 sierpnia 2011 r. oględziny przeprowadzone zostały przez organ I instancji z naruszeniem przepisu art. 79 k.p.a. oraz art. 10 § 1 k.p.a., a nadto protokoły z przeprowadzonych oględzin są w dużej mierze nieczytelne.

Organ II instancji zauważył także, iż Burmistrz Ś. wszczął postępowanie w zakresie przywrócenia stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez dwie nieruchomości należące do K. N., tj. działki o nr geod. [...] i [...] położone w [...], tymczasem rozstrzygnięcie zapadłe dotyczyło tylko działki nr [...].

W ponownie prowadzonym postępowaniu Burmistrz Ś. przeprowadził dowody z opinii biegłego A. K. oraz z oględzin przedmiotowych działkę gruntu.

Decyzją z dnia [...] 2012 r., znak WS-MK.6331.5.2011. RSZ Burmistrz Ś. nakazał K. N., właścicielowi nieruchomości położonych w [...] - działka nr geod. [...], [...] i [...], przywrócenie stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez w/w nieruchomości wobec wystąpienia zmian stosunków wodnych na gruncie.

W uzasadnieniu organ wskazał, iż dnia 9 lutego 2012 r. odbyły się oględziny wskazanych wyżej działek w których udział wzięli między innymi biegły A. K., K. N., K. N., H. Ż. oraz J. K. Po przeprowadzonych oględzinach biegły sporządził opinię techniczną w przedmiocie zmian stosunków wodnych na działkach nr geod. [...],[...] i [...] położonych w [...], w której stwierdził, że:

1. cały obszar gruntów rolnych należących do zainteresowanych stron jest odwadniany regularną siecią drenarską, która ujmuje wody gruntowe i wody powierzchniowe wsiąkające w grunt.

2. niezależnie od sieci drenarskiej na gruntach rolnych mogą być rowki, przegony i bruzdy, których zadaniem jest zapewnienie szybkiego spływu wód po roztopach gdy zamarznięta jeszcze gleba uniemożliwia wsiąkanie i dopływ wody do sieci drenarskiej oraz przy wystąpieniu większych opadów atmosferycznych.

3. przydatność rowków, bruzd i przegonów nie w każdym roku jest potrzebna, nie znaczy to że można je likwidować bez głębokiej analizy warunków hydrologicznych, ukształtowania i użytkowania terenu do produkcji rolnej, oraz jaki wpływ ma likwidacja na obszary sąsiednie.

4. rowek powinien mieć głębokość około 0,40 m do 0,50 m a szerokość dna do 0,30 m, spadek rowka powinien być taki aby woda mogła odpływać grawitacyjnie do odbiornika.

5. K. N. przez samowolną likwidację rowów położonych na swoich działkach geodezyjnych o numerach: [...], [...] i [...] zmienił stosunki gruntowo-wodne, przez co zmieniły się stosunki wodne ze szkodą dla gruntów sąsiednich.

Dalej organ przedstawił stanowisko zajmowane w sprawie przez K. N. przytaczając treść jego pisma z dnia 22 marca 2012 r., w którym strona wskazała, iż nie zgadza się z opinią techniczną z dnia [...] 2012 roku wykonaną przez biegłego A. K., gdyż warunki atmosferyczne nie pozwalały na sporządzenie prawidłowej opinii. W piśmie tym K. N. wskazał nadto, iż będący przedmiotem postępowania rów ma służyć do odprowadzania ścieków, nieczystości płynnych i wód opadowych z dachów, podwórka i obiektów gospodarczych H. Z. i J. K., zaś zgodnie z ustawą Prawo wodne o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, właściciel gruntu nie może odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie. Strona podniosła także, iż cześć działek H. Z. nie jest zmeliorowana, zaś na gruncie K. N. urządzenia drenarskie są płytko zlokalizowane a więc wykopanie nad nimi rowu grozi ich przerwaniem a zimą zamarznięciem.

Odnosząc się do argumentów K. N. organ I instancji wskazał, iż zarzuty dotyczące odprowadzania ścieków na jego grunty organ rozstrzygnie w odrębnych postępowaniach administracyjnych, które zostaną wszczęte na podstawie jego zgłoszenia. Dalej Burmistrz Ś. wyjaśnił, iż zgodnie z opinią biegłego kwestia zmeliorowania działek sąsiednich bądź braku takiej melioracji, nie ma wpływu na to że rowy na działkach K. N. mogą zostać zlikwidowane, bowiem niezależnie od sieci drenarskiej na gruntach rolnych mogą być rowki, przegony i bruzdy, których zadaniem jest zapewnienie szybkiego spływu wód po roztopach gdy zamarznięta jeszcze gleba uniemożliwia wsiąkanie i dopływ wody do sieci drenarskiej oraz przy wystąpieniu większych opadów atmosferycznych. Odnosząc się do kwestii głębokości drenowania oraz głębokości rowów organ I instancji powołał się na stanowisko Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu, Rejonowy Oddział w L., który określił, iż czas rozmarzania jest krótszy dla drenowania płytszego i powoduje mniej szkód, niż przy głębokim ułożeniu rurociągów, ruchy wywołane mrozem są nieznaczne w warstwach położonych poniżej podeszwy płużnej, nie należy obawiać się płytkiego drenowania, zwłaszcza że czas rozmarzania gleby płytko zdrenowanej jest krótszy, a odpływ wody pewniejszym przy jednakowej głębokości rowów odpływowych.

Reasumując Burmistrz Ś. wskazał, iż w omawianym przypadku doszło do zmiany stosunków wodnych na nieruchomościach, to jest na działkach nr geod. [...], [...] i [...] położonych w [...], będących własnością K. N., które mogą szkodliwie wpływać na grunty sąsiednie.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł K. N..

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie decyzją z dnia [...] czerwca 2012 r., znak [...] uchyliło decyzję Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r. w całości i przekazało sprawę temu organowi do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu swojej decyzji organ II instancji wskazał, iż organ pierwszej instancji nie wypełnił wszystkich zaleceń, o których mowa w treści uzasadnienia decyzji tutejszego Kolegium z dnia [...] grudnia 2011 r. nr [...].

Burmistrz Ś. nie wyjaśnił bowiem czy zakres przedmiotowej sprawy nie pokrywa się z zakresem sprawy zakończonej ostateczną decyzją Burmistrza Ś. z dnia [...] 2008 r. nr [...] (znak spraw [...]), a tym samym czy nie mamy w tym przypadku do czynienia z tożsamością spraw.

W ocenie Kolegium organ I instancji nie ustalił nadto w sposób nie budzący wątpliwości czy K. N. zmienił stan wody na swoich gruntach. Burmistrz Ś. przyjął bowiem, że K. N. zasypał rów przebiegający przez nieruchomości stanowiące jego własność, nie uzasadniając tego faktu w należyty sposób. Organ I instancji oparł się w tym zakresie na opinii biegłego A. K., który jednak okoliczności tej w żaden sposób nie wykazał. W swoje opinii z dnia [...] 2012 r. stwierdził jedynie, że K. N. samowolnie zlikwidował rowy położone na swoich działkach o nr geod. [...], [...] i [...], przez co zmienił stosunki gruntowo-wodne ze szkodą dla gruntów sąsiednich. Tymczasem fakt zasypania przez w/w rowu przebiegającego przez ww. działki winien być potwierdzony za pomocą stosownych środków dowodowych i znaleźć odzwierciedlenie w aktach sprawy, a także w uzasadnieniu decyzji.

Dalej skład orzekający Kolegium zwrócił uwagę, że organ pierwszej instancji przeprowadzając oględziny nie sporządził szczegółowego protokołu z przeprowadzonych oględzin, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że sporządzono dokumentację fotograficzną i wysłuchano każdą ze stron oraz, iż biegły stwierdził, iż po zapoznaniu się szczegółowo z otrzymaną dokumentacją podejmie stosowną opinię. Taki protokół, w ocenie organu odwoławczego uznać zatem należy za nieprawidłowy, bowiem nie wynika z niego co i w jaki sposób w wyniku tejże czynności ustalono. Brak jest również wskazania jakie uwagi zgłosiły strony. Kolegium wskazało dalej, iż wątpliwości wywołuje fakt przeprowadzenia oględzin w trudnych warunkach pogodowych, w których trudno było dokonać w sposób prawidłowy wizji lokalnej gruntów, gdy ziemia pokryta jest pokrywą śnieżną do 10 cm.

Dalej organ odwoławczy wskazał, iż po ustaleniu w sposób nie budzący wątpliwości faktu zmiany stanu wody na gruncie, organ I instancji winien następnie wykazać, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy działaniami K. N. na przedmiotowym terenie a zalewaniem nieruchomości stanowiących własność H. Z. i J. K., czego zabrakło w zaskarżonym rozstrzygnięciu.

Mając na uwadze powyższe Kolegium uznało, iż zasadne jest uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji.

Decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...] Burmistrz Ś. nakazał K. N., właścicielowi nieruchomości położonych w [...] - działki nr geod. [...] i [...], przywrócenie stanu poprzedniego rowów przebiegających przez w/w nieruchomości wobec wystąpienia zmian stosunków wodnych na gruncie. W sentencji decyzji wskazano, iż wykonanie obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego rowów powinno polegać na odtworzeniu rowów (umożliwiającym przepływ wody) zaoranych i zasypywanych stanowiących użytki o klasie W-RV na działce nr geod. [...] w [...] oraz stanowiących użytki o klasie W-RIV na działce nr geod. [...] w [...], które odprowadzają wody roztopowe i opadowe z przyległych gruntów i stanowią własność K. N., termin przywrócenia stanu poprzedniego rowów przebiegających przez w/w nieruchomości określono na 9 listopada 2012 r., a jako załącznik dołączono do decyzji wyrys z mapy ewidencyjnej z zaznaczonymi rowami do dotworzenia.

W uzasadnieniu decyzji organ przytoczył treść opinii biegłego A. K. z dnia [...] 2012 r., w przedmiocie zmian stosunków wodnych na działkach nr geod. [...], [...] i [...], odniósł się do argumentów podnoszonych w toku postępowania przez K. N. oraz wskazał na ustalenia poczynione w toku oględzin przedmiotowych nieruchomości, która to czynność miała miejsce 18 sierpnia 2012 r.

W szczególności Burmistrz Ś. wskazał, iż w dniu [...] sierpnia 2012 r., stan rowu (działka nr geod. [...]) na nieruchomości H. Z. określono jako suchy (bez wody). H. Z. oświadczył, że w dniu [...] sierpnia 2012 r. po opadach deszczu woda stała w jego rowie i przepływała w stronę nieruchomości K. N. (działka nr geod. [...]), rów był pełny, a woda opadowa nie wylewała się na jego pole obsadzone kukurydzą oraz jego nieruchomość. W toku oględzin stwierdzono, iż rów na działce nr geod. [...] od strony nieruchomości [...] H. Z. w kierunku drogi był zarośnięty a od strony drogi w kierunku nieruchomości [...] H. Z. na odcinku 10-15 metrów jest suchy i czysty. K. N. nie uczestniczył w oględzinach oraz nie zezwolił na wejście na jego nieruchomości, przez co nie było możliwości wejścia na działki nr geod. [...] i [...] i dokonania pomiarów głębokości rowów na całej ich długości, w następstwie tego jedynie orientacyjnie stwierdzono, iż rów/bruzda na działce nr geod. [...] jest głęboki ok. 10 cm. Rów na nieruchomości J. K. - nr geod. Działki [...], w dniu wizji był suchy, czysty i głęboki na ok. 40 cm. Wg oświadczenia J. K. w dniu [...] sierpnia 2012 r. po opadach deszczu rów był pełny i woda opadowa wylewała się na pole (działka nr geod. [...]), w z związku z brakiem przepływu do rowu na działce nr geod. [...], będącej własnością K. N..

W protokole oględzin wskazano nadto, iż zalewanie nieruchomości H. Z. i J. K. następuje po obfitych opadach deszczu, na skutek braku możliwości swobodnego przepływu wody przez rowy biegnące przez nieruchomości K. N..

Odnosząc się do zagadnień podnoszonych w postępowaniu przez K. N. organ wskazał, iż Spółka Wodna [...] w Ś. nie jest stroną postępowania, woda opadowa spływa na gruntach K. N. zgodnie z ukształtowaniem terenu, jak wynika z protokołu woda opadowa płynęła w kierunku nieruchomości A. Z., ukształtowanie terenu oraz kierunek spływu wód opadowych potwierdza mapa uzyskana przez K. N. od Spółki Wodnej [...] w Ś. Dalej Burmistrz Ś. wskazał, iż zgodnie z pismem Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu, Rejonowy Oddział w L. z dnia [...] kwietnia 2011 r. istnieje możliwość wykonania rowów nad drenami a szczegóły należy uzgodnić z administratorem i właścicielem urządzeń tj. Spółka Wodną [...] w Ś.

Organ I instancji wyjaśnił także, iż prowadzone obecnie postępowanie administracyjne w sprawie przywrócenia stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez nieruchomości K. N. (działki o nr geod. [...] i [...] obręb [...]) nie jest sprawą tożsamą z zakresem sprawy zakończonej decyzją ostateczną Burmistrza Ś. z dnia [...] 2008 r., nr [...] (znak sprawy [...]) nakazującą K. N. przywrócenie do stanu poprzedniego (umożliwiając przepływ wody) zaoranych, zasypywanych rowów o nr geod. [...] w miejscowości [...], które odprowadzają wody roztopowe i opadowe z przyległych gruntów. K. N. powyższą decyzję wykonał zgodnie z protokołem sporządzonym w dniu 30 grudnia 2009 r. W następnym okresie dokonał ponownie zaorania i zasypywania przedmiotowych rowów, czego skutkiem była prośba o interwencję złożona przez H. Z. i [...]J. K. z dnia 24 czerwca 2011 roku. W chwili obecnej rowy stanowią użytki W/RV – [...] ha w działce nr geod. [...], W/RV [...] ha w działce nr geod. [...] i W/RIVa – [...] ha w działce nr geod. [...].

Burmistrz Ś. wskazał dalej, iż od momentu wydania w/w decyzji z dnia [...] 2008 r., nr [...] K. N. dokonał wielu czynności formalno-prawnych między innymi takich jak zlecenie uprawnionym geodetom dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej mającej na celu zmiany w operacie ewidencyjnym dla obrębu [...], to jest połączenie działek nr geod. [...] - nadanie nowego nr geod. [...] o powierzchni [...] ha, połączenie działek nr geod. [...] - nadanie nowego nr geod. [...] o powierzchni [...] ha i połączenie działek nr geod. [...] - nadanie nowego nr geod. [...] o powierzchni [...] ha (decyzja Starosty [...] z dnia [...] 2009 r. znak [...]) oraz zlecenie klasyfikatorowi gruntów opracowanie gleboznawczej klasyfikacji gruntów mającej na celu wprowadzeniu zmian w operacie ewidencji gruntów i budynków obręb [...], gm. [...] poprzez likwidację rowów [...] jako użytków i wprowadzenie ich jako użytki rolne (decyzja Starosty [...] z dnia [...] 2009 r., znak [...]). W związku z w/w decyzją Burmistrz Ś. wystosował pismo do Starosty [...], które ujawniło istotne dla sprawy fakty, nieznane organowi w dniu wydania decyzji wynikające z decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2008 r., nr [...] (znak sprawy [...]) dotyczącej przywrócenia rowów (umożliwienia odpływu wody). Starosta [...] wznowił postępowanie w sprawie klasyfikacji gruntów położonych w [...], oznaczonych wcześniej nr działek [...] (obecnie [...], [...], [...]) oraz wezwał K. N. do dostarczenia dokumentów geodezyjnych (klasyfikacyjnych) niezbędnych do wprowadzenia prawidłowych zmian i wykazania w ewidencji gruntów i budynków istniejącego rowu. Decyzją Starosty [...] z dnia [...] 2011 r., znak [...] wprowadzono zmiany w zakresie zmiany użytków w ewidencji gruntów i budynków w działkach nr [...]; [...] i [...] położonych w [...] gm. [...], będących własnością K. N. w ten sposób, że w działce [...] w miejsce RV - [...] ha wpisano RV - [...] ha i W/RV - [...] ha; w działce nr [...] w miejsce RV - [...]ha wpisano RV - [...] ha i W/RV [...] ha; w działce nr [...] [...] [w] miejsce RIVa - [...] ha wpisano RIVa - [...] ha i W/RIVa - [...] ha. Przedmiotową decyzję K. N. zaskarżył do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w Poznaniu. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w Poznaniu decyzją znak [...] z dnia [...] marca 2011 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzje organu I instancji o wprowadzeniu zmian w operacie ewidencji gruntów i budynków obręb [...], gm. [...] na działkach [...], [...] i [...].

Burmistrz Ś. wyjaśnił dalej, iż w jego ocenie w/w czynności, których dokonywał K. N. zmierzały do usunięcia/likwidacji przedmiotowych rowów w ewidencji gruntów i budynków a tym samym ich usunięcia/likwidacji z map dostępnych w zasobie geodezyjnym Starostwa Powiatowego. Usuniecie/likwidacja nie została uwidoczniona w mapach co potwierdza wyrys z mapy ewidencyjnej stanowiący załącznik nr 1 do przedmiotowej decyzji. Jednocześnie K. N. w księgach wieczystych [...] i [...] wykreślił rowy jako użytki w działkach nr geod. [...] i [...] na podstawie dokumentów uzyskanych ze Starostwa Powiatowego w K. - wypis z rejestru gruntów z dnia 23 kwietnia 2012 r. oraz na podstawie sporządzonego przez geodetę wyciągu z wykazu zmian gruntowych (zapis w księdze wieczystej [...] i [...]). Organ nie ma wiedzy dlaczego rowy jako użytki zostały wykreślone z ksiąg wieczystych, w sytuacji gdy są one uwidocznione na mapie oraz w wypisach z rejestru gruntów. Organ I instancji wskazał, iż omawiane rowy (to jest w chwili obecnej rowy jako użytki w działkach nr geod. [...] i [...]) zawsze miały łączność z rowami prywatnymi H. Z. i J. K. Brak połączenia rowów uwidoczniony na mapach miał miejsce w pewnym czasie (po zleceniu geodecie prac geodezyjnych i dokonaniu przez K. N. zmian w ewidencji gruntów i budynków), ponieważ pomiar geodezyjny obejmował tylko nieruchomości K. N., a w zasobie geodezyjnym nie nastąpiła zmiana na działkach sąsiednich. Po zgłoszeniu przez Urząd Miejski Ś. w/w sprawy w Starostwie Powiatowym w K. dokonano stosownych zmian poprzez degitalizację map i poprawiono mapy ewidencyjne. Niemniej łączność rowów w terenie zawsze miała miejsce.

Dalej Burmistrz Ś. wyjaśnił, iż wydając niniejszą decyzję z dnia [...] 2012 r., nr [...] opierał się na dokumentach geodezyjnych (mapie ewidencyjnej, decyzji Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w Poznaniu z dnia [...] marca 2011 r., znak [...] w przedmiocie wprowadzenia zmian w operacie ewidencji gruntów i budynków obręb [...], gm. [...] na działkach [...], [...] i [...]), gdzie w pierwszym przypadku rowy były uwidocznione jako odrębne działki a w drugim przypadku jako użytki na działkach.

Reasumując całość powyższych rozważań organ, uznał że doszło do zmiany stosunków gruntowo - wodnych na terenie działek nr geod. [...] i [...] poprzez zaorywanie, zasypywanie oraz nienależyte utrzymywania rowów, co powoduje przy większych opadach deszczu brak możliwości swobodnego przepływu wody opadowej, a w konsekwencji zalewanie nieruchomości sąsiednich J. K. i H. Z.

W związku z powyższym organ I instancji stwierdził, że może wydać decyzję administracyjną o przywróceniu rowu przebiegającego przez działkę nr geod. [...] i [...] do stanu poprzedniego w celu uniknięcia zmiany stanu wody na gruntach sąsiadujących, ponieważ zachodzą przesłanki określone w art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019 ze zm.).

Z decyzją powyższą nie zgodził się K. N., który w terminie prawem przewidzianym wywiódł od niej odwołanie.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie decyzją z dnia [...] grudnia 2012 r., znak [...] uchyliło decyzję Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r. w całości i przekazało sprawę temu organowi do ponownego rozpoznania. W rubrum decyzji organ odwoławczy wskazał wprawdzie, iż zapadła ona w następstwie rozpatrzenia odwołania od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r., jednakże z uzasadnienia rozstrzygnięcia wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż zapis ten stanowił oczywistą omyłkę pisarską, a faktycznym przedmiotem procedowania Kolegium było odwołanie od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r.

W uzasadnieniu swojej decyzji organ II instancji przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania oraz wskazał, iż materiał zgromadzony w niniejszej sprawie nadal nie uzasadnia podjęcia przez organ pierwszej instancji decyzji, o której mowa w art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne, według którego, jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. Wydanie rozstrzygnięcia na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne, wymaga bardzo precyzyjnego ustalenia za pomocą wszelkich środków dowodowych stanu faktycznego, a mianowicie: jaki był ostatnio stan wody na gruncie, czy doszło do jego zmiany, zwłaszcza czy nastąpiła zmiana kierunku odpływu wody opadowej, a jeśli tak - to kto jest sprawcą i na czym polegała zmiana stanu wody, a także czy dokonane zmiany szkodliwie wpływają na sąsiednie grunty. Szkoda ta musi być realna, objawiać się negatywnym uszczerbkiem majątkowym w aktywach strony, albo powodować sytuację, w której niemożliwym byłoby użytkowanie nieruchomości w sposób dotychczasowy. Pomiędzy zmianą stanu wody na gruncie a szkodliwym oddziaływaniem zachodzić musi związek przyczynowo-skutkowy.

W przedmiotowej sprawie organ I instancji winien zatem ustalić w sposób nie budzący wątpliwości czy K. N. zmienił stan wody na swoich gruntach, czy i na jakie konkretnie sąsiednie grunty ta zmiana szkodliwie wpływa, a następnie wykazać, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy działaniami Odwołującego a zalewaniem nieruchomości stanowiących własność H. Z. i J. K.

Dalej organ odwoławczy wskazał, iż w sprawach toczących się na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne celem dokładnego ustalenia stanu faktycznego, należy w sposób wnikliwy przeprowadzić postępowanie dowodowe. Ocena zmiany stosunków wodnych - co do zasady - wymaga wiadomości specjalnych o odpowiedniej wiedzy z zakresu hydrologii, gospodarki wodnej, melioracji wodnych i postępowań wodnoprawnych oraz ewentualnie przeprowadzenia odpowiednich analiz, badań, pomiarów lub obliczeń oraz zawsze przeprowadzenia szczegółowych oględzin. Zeznania świadków nie posiadających fachowej wiedzy w tym zakresie nie zawsze mogą być wystarczające dla obiektywnej oceny okoliczności danej sprawy.

Według składu orzekającego Kolegium materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nadal nie spełnia ww. wymagań. oględziny nieruchomości nr ewid. [...] i [...] położonych w [...] przeprowadzone w dniu [...] sierpnia 2012 r. są bowiem niepełne. Celem oględzin jest natomiast ustalenie stanu faktycznego poprzez naoczne sprawdzenie stanu rzeczy przez organ prowadzący postępowanie administracyjne. Nie sposób przyjąć tłumaczenia organu I instancji, iż szczegółowe przeprowadzenie oględzin jest niemożliwe z uwagi na fakt braku zgody właściciela ww. nieruchomości na ich okazanie. Zaznaczenia wymaga, że w sytuacji, gdy organ prowadzący postępowanie dopuści dowód z oględzin nieruchomości, to na stronach i na innych osobach posiadających przedmiot oględzin spoczywa obowiązek okazania tej rzeczy organowi przeprowadzającemu tenże dowód. Kodeks postępowania administracyjnego przewiduje także w treści art. 88 § 1 odpowiednie środki przymusu mające na celu zapewnienie prawidłowego przebiegu postępowania dowodowego.

Zdaniem Kolegium, celowe było również ponowne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność czy nastąpiła zmiana stanu wody na ww. gruntach, jeśli tak, to czy zmiana ta została wywołana działaniem właściciela gruntu, a także czy spowodowało to szkody oraz czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy zmianą stanu wód na gruncie a szkodą. W razie ustalenia, że istnieje związek przyczynowy w tym zakresie, biegły winien również określić sposób zapobiegania tejże szkodzie. Opinia techniczna z dnia [...] 2012 r. przygotowana przez A. K. jest, w ocenie składu orzekającego, zbyt ogólna. Nie wynika z niej bowiem w sposób jasny czy w tej konkretnej sprawie nastąpiła zmiana stanu wody na ww. gruntach, jeśli tak, to czy zmiana ta została wywołana działaniem właściciela gruntów, a także czy i na jakie konkretnie grunty spowodowało to szkody oraz czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy zmianą stanu wód na gruncie a szkodą. Brak jest również dokładnego określenia sposobu zapobiegania ewentualnej szkodzie.

Mając na uwadze powyższe Kolegium uznało, iż zasadne jest uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji. Art. 7 kodeksu postępowania administracyjnego, wyraźnie bowiem stanowi, że w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Art. 77 § 1 k.p.a. wskazuje natomiast, iż organ administracji publicznej jest zobowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy.

Zdaniem Kolegium, w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie został zgromadzony w sposób wyczerpujący i zgodny z cytowanymi przepisami procedury administracyjnej. Rozstrzygnięcie sprawy wiązałoby się z przeprowadzeniem postępowania wyjaśniającego w znacznej i istotnej dla jej wyniku części, dlatego też konieczne było uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji, o czym orzeczono jak w sentencji.

Ponownie rozpatrując sprawę Burmistrz Ś. powołał kolejnego biegłego - Z. L., biegłego sądowego w dziedzinie melioracji i budownictwa wodnego, w celu wydania opinii. W dniu 13 sierpnia 2013 r. Organ I instancji otrzymał opinię w przedmiocie zmian stosunków wodnych na działkach geodezyjnych nr [...], [...] i [...] położonych we wsi [...], gmina [...].

Pismem z dnia 10 września 2013 r. K. N. odniósł się do kolejnej uzyskanej w sprawie opinii wskazując, iż nie zgadza się z nią bowiem biegły opinię wydał bez oględzin miejsca, a tylko na podstawie dokumentów. K. N. podniósł nadto, iż głębokość drenażu na działkach nr geod. [...] i [...] w [...] wynosi ok. 50 cm, a ocieplenie na drenach nie istnieje. Poinformował także, iż bruzda na jego działkach istnieje już kilka lat, zalewanie działek przylegających do jego gruntu nie ma miejsca i nie zmienił kierunku odpływu wód, które płyną zgodnie z naturalnym ułożeniem terenu. Ponadto poinformował, że to H. Z. poprzez zawalenie rowu na działce nr geod. 99 przy ujściu rowu, do rowu melioracyjnego "[...]" zmienił ujście kierunek odpływu, a przy większych opadach i roztopach woda zalewa i podtapia działki i gospodarstwa zlokalizowane w sąsiedztwie.

Decyzją z dnia [...] 2013 r., nr WS-MK.6331.5.2011.RSZ Burmistrz Ś. nakazał K. N., właścicielowi nieruchomości położonych w [...] - działka nr geod. [...], [...] i [...], przywrócenie stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez w/w nieruchomości wobec wystąpienia zmian stosunków wodnych na gruncie oraz wskazał, iż przywrócenie stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez w/w nieruchomości należy wykonać w terminie 30 dni od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna.

W uzasadnieniu swojej decyzji organ I instancji szczegółowo przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania oraz przeprowadzone w nim dowody.

Odnośnie dowodu z opinii biegłego sądowego w dziedzinie melioracji i budownictwa wodnego Z. L. organ wskazał, iż wynika z niej, że nie było potrzeby dokonywania kolejnych oględzin terenowych, gdyż dane zawarte w aktach sprawy, doświadczenie biegłego i jego wiedza oraz dane z nabytych fragmentów mapy topograficznej, sytuacyjno-wysokościowej wsi [...] w skali 1:10000, z Wojewódzkiego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Poznaniu, w zupełności wystarczają do wydania rzeczowej opinii.

Dalej organ wskazał, iż z opinii biegłego Z. L. wynikają następujące fakty:

- zasypane odcinki rowów mają w terenie ukształtowaną zlewnię o granicach zaznaczonych na załączonym planie sytuacyjno-wysokościowym w skali 1:10000 do opinii. Ze zlewni tej do w/w rowów napływają wody powierzchniowe z gruntów sąsiednich - wyżej położonych, z powierzchni ok. 33 ha,

- ułożona sieć drenarska na tych terenach nie odprowadza wód roztopowych wiosennych, gdy grunt jest zamrożony oraz dużych opadów atmosferycznych. W/w wody odprowadzane są systemem istniejących rowów;

- wykonana na przedmiotowym terenie melioracja w postaci systematycznej sieci drenarskiej przewidywała pozostawienie istniejącego systemu rowów odwodniających;

- wykonane rurociągi drenarskie w miejscach kolizji z istniejącymi rowami zostały odpowiednio zabezpieczone przed przemrażaniem lub ewentualnymi uszkodzeniami mechanicznymi;

- wszystkie wody powierzchniowe spływające z terenu lub obiektów gospodarczych są zanieczyszczone i fachowo są kwalifikowane jako ścieki;

- właściciel działek nr geod. [...], [...] i [...] w miejscowości [...], gmina [...] likwidując na swoich gruntach odcinki istniejących rowów spowodował zmianę stosunków wodnych.

Burmistrz Ś. wyjaśnił nadto, iż w opinii zawarte są także informacje techniczne dotyczące zaprojektowanej i wykonanej sieci drenarskiej oraz informacja, iż w opracowanym projekcie drenarskim nie ma szczegółów wskazujących na likwidację istniejących rowów po wykonaniu sieci drenarskiej a przewidziane roboty zabezpieczające rurociągi drenarskie pod rowami świadczą o fakcie zachowania istniejących rowów.

Powyższe ustalenia stanowiły podstawę faktyczną podjęcia przez organ decyzji z dnia [...] 2013 r.

Odnośnie wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia Burmistrz Ś. wskazał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami właściciel gruntów, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może między innymi zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani kierunku odpływu ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich. W przypadku gdy spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie Burmistrz może w drodze decyzji nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, na podstawie zebranych dokumentów oraz opinii biegłego organ I instancji stwierdził, iż w omawianym przypadku doszło do zmiany stosunków wodnych na nieruchomościach tj. działki nr geod. [...], [...] i [...] położonych w [...], będących własnością K. N., które mogą szkodliwie wpływać na grunty sąsiednie tj. powodować niekorzystne uwilgotnienie i podtapianie wyżej położonych sąsiednich gruntów. Powyższy fakt potwierdza również opinia biegłego. W celu zapobiegania szkodom powstałym w wyniku działań K. N. należy przywrócić stan poprzedni istniejącego rowu przebiegającego przez nieruchomości w [...] - działka nr geod. [...], [...] i [...].

Odwołanie od powyższej decyzji w terminie prawem przewidzianym wywiódł K. N..

W odwołaniu strona podniosła, iż cała dokumentacja dotycząca sprawy potwierdza, że wszystkie poczynania organu I instancji były przeprowadzane nierzetelnie.

W szczególności w aktach sprawy brak dokumentacji kto i kiedy nakazał utworzenie rowów odpływowych, nie wiadomo kto wydał decyzję i na jakiej podstawie prawnej. Nie wiadomo także od kiedy te rowy istnieją - w całej dokumentacji sprawy brak chociaż wzmianki w tym zakresie, co ma znaczenie dla sprawy bowiem urząd nie może się zajmować sprawą rowów i wydawać decyzji dotyczących obiektu, który według dokumentacji prawnej nie powstał, a zatem nie istnieje. Dalej odwołujący wskazał, iż rowy nie istniały "od zawsze" tylko prawem zwyczajowym sami właściciele sami robili na swoim gruncie rowki lub bruzdy. Co za tym idzie skoro sami właściciele robili to gdy była potrzeba, to sami mogli je likwidować gdy były niepotrzebne. Jeśli zatem na gruncie strony nie ma aktualnie bruzd i rowków, to "Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr".

K. N. wskazał dalej, iż uprawniony geodeta poinformował go, że nieprawidłowo wprowadzono uprzednio numerację działek-rowów. Rowy na działce będącej jego własnością mogą mieć bowiem osobną numerację działek jedynie w przypadku , gdy są własnością innej osoby prawnej (zwłaszcza Gminy.

Odwołujący się podniósł, iż rozumie, że można zmusić właściciela gruntu do wykopania rowu gdy jest to konieczne ze względu na jakieś szkody, jednakże to on jest zalewany wodą opadową, nieczystościami i wylewem gnojówki, bowiem aby woda i inne płyny z działki nr [...] J. K. wpłynęły do rowu muszą przepłynąć przez jego działkę nr [...].

W ocenie K. N. poprzez urzędowe pozwolenie na korzystanie z rowów na jego własności dochodzi do ustanowienia służebności ciągłej, za którą winno być wypłacone wynagrodzenie. W aktach sprawy brak zaś potwierdzenia oddania w służebność rowów na mojej działce osobom trzecim, w tym brak w nich wniosków zainteresowanych sąsiadów o udostępnienie przeze mnie mojej działki dla ich służebności, co oznacza, iż decyzje Burmistrza nakazujące o0dowłującemu się wpuszczenie wód i ścieków sąsiadów jest bezprawne.

Odnośnie opinii biegłego Z. L. odwołujący się wskazał, iż biegły trafnie z mapy określił położenie działek nr [...], [...] i [...] jako leżących w naturalnej dolince, a działki sąsiednie jako wyżej położone, jednakże nie określił warstwie (poziomic) czyli różnicy w wysokości gruntu K. N. w porównaniu z wysokością gruntu sąsiadów, bo wtedy zalewając sąsiadów wiedziałby on ile metrów wody ma na swoim gruncie. K. N. zakwestionował także wydanie opinii bez fizycznej obecności biegłego na spornym terenie, co skutkowało podaniem przez biegłego informacji o wpadaniu rowu odwołującego się do zbiorczego rowu melioracyjnego o nazwie "[...]", w sytuacji gdy ujście to jest zasypane przez właściciela działki nr [...].

Odnosząc się do opinii biegłego A. K. odwołujący się wskazał, iż opinia ta nie przedstawia innych możliwości rozwiązania problemu niż poprzez odtworzenie rowów na jego działkach oraz nie przedstawia charakterystyki szkód gruntów sąsiednich jako skutek zasypania rowów. Zdaniem autora odwołania nie można powoływać się na szkody jeśli nie zostały one określone.

Zaskarżonej decyzji K. N. zarzucił nadto nie wyjaśnienie jak wyglądała sytuacja zalewania gdy rowów nie było, brak uzgodnienia ze Spółką Wodną w Ś. możliwości wykonania rowów na terenie zmeliorowanym, brak ustosunkowania się do twierdzeń odwołującego się co do poczynań sąsiadów przyczyniających się do pogorszenia warunków wodnych na spornym terenie, w tym w szczególności do zasypania rowu w punkcie ujścia rozważanego rowu do rowu odbierającego na granicy działki nr [...], co według oceny K. N. jest powodem zalewania działek poprzez podwyższanie się poziomu wód podczas opadów.

Podsumowując odwołujący wskazał, iż Burmistrz Ś. nie dysponuje żadnymi dowodami o zmianie stosunków wodnych na spornym terenie, a zwłaszcza dowodami, że hipotetyczna zmiana stosunków wodnych jest wywołana przez stan rowów na działkach K. N..

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie po rozpatrzeniu odwołania K. N. decyzją z dnia [...] grudnia 2013 r., nr [...] orzekło o uchyleniu zaskarżonej decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2013 r. w całości oraz o odmowie nakazania K. N. przywrócenia stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez nieruchomości ozn. nr geod. [...], [...] i [...] położone w [...].

W rubrum decyzji organ odwoławczy wskazał wprawdzie, iż zapadła ona w następstwie rozpatrzenia odwołania od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r., jednakże z uzasadnienia rozstrzygnięcia wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż zapis ten stanowił oczywistą omyłkę pisarską, a faktycznym przedmiotem procedowania Kolegium było odwołanie od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2013 r. Powyższa wadliwość decyzji z dnia [...] 2013 r. została usunięta w następstwie wydania przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie postanowienia z dnia [...] grudnia 2013 r., nr [...] o sprostowaniu z urzędu oczywistej omyłki w decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie z dnia [...] grudnia 2013 r., nr [...] - w ten sposób, że na stronie pierwszej decyzji zamiast "(...) po rozpatrzeniu odwołania [...] K. N. (...) od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r. (...)" wpisać "(...) po rozpatrzeniu odwołania [...] K. N. (...) od decyzji Burmistrza Ś. z dnia [...] 2013 r.

W uzasadnieniu Samorządowe Kolegium Odwoławcze na stronach od 2 do 9 decyzji przedstawiło dotychczasowy przebieg postępowania, przy czym pominęło w tym omówieniu decyzję własną z dnia [...] grudnia 2012 r.

Przedstawiając motywy rozstrzygnięcia organ odwoławczy wskazał, iż materiał zgromadzony w niniejszej sprawie nie uzasadnia - wbrew twierdzeniom organu pierwszej instancji - podjęcia decyzji, o której mowa w art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne.

Według powołanego przepisu, jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Wydanie rozstrzygnięcia na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne, wymaga bardzo precyzyjnego ustalenia za pomocą wszelkich środków dowodowych stanu faktycznego, a mianowicie: jaki był ostatnio stan wody na gruncie, czy doszło do jego zmiany, zwłaszcza czy nastąpiła zmiana kierunku odpływu wody opadowej, a jeśli tak - to kto jest sprawcą i na czym polegała zmiana stanu wody, a także czy dokonane zmiany szkodliwie wpływają na sąsiednie grunty.

W niniejszej sprawie organ pierwszej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, w tym zlecił sporządzanie opinii biegłym specjalistom z dziedziny melioracji i budownictwa wodnego.

Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego Kolegium stwierdziło, że brak jest podstaw do wydania decyzji w oparciu o art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne, nie istnieje bowiem związek przyczynowy pomiędzy zmianą przez K. N. stanu wody na gruntach nr geod. [...], [...] i [...] położonych w [...] a szkodą.

Co więcej, brak jest podstaw do przyjęcia, że zmiana stanu wody wpływa szkodliwie na grunty sąsiednie. Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika jedynie hipotetycznie, że zmiana ta "może szkodliwie wpływać na grunty sąsiednie".

Związku przyczynowego ani powstania samej szkody nie można wywieść również ze sporządzonych w przedmiotowej sprawie specjalistycznych opinii [...] A. K. oraz [...] Z. L.

Tymczasem w orzecznictwie sądowo-administracyjnym wyraźnie podkreśla się, że szkoda musi być realna. Winna objawiać się negatywnym uszczerbkiem majątkowym w aktywach strony, albo powodować sytuację, w której niemożliwym byłoby użytkowanie nieruchomości w sposób dotychczasowy (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dn. 8 lutego 2012 r. w spr. sygn. akt IV SA/Po 1002/11, www.orzeczenia.nsa.gov.pl).

W konsekwencji nie spełnione zostały przesłanki, o których mowa w art. 29 ust. 2 ustawy Prawo wodne, warunkujące wydanie decyzji nakazującej właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Mając na uwadze powyższe Kolegium uznało, iż zasadne jest uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie o odmowie nakazania K. N. przywrócenia stanu poprzedniego rowu przebiegającego przez nieruchomości ozn. nr geod. [...], [...] i [...] położone w [...].

Skargę na powyższe rozstrzygnięcie wywiedli H. Z. i J. K. zarzucając naruszenie przepisów postępowania i wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji.

W uzasadnieniu skargi skarżący podnieśli, iż z sentencji decyzji wynika, że uchylona została decyzja Burmistrza Ś. z dnia [...] 2012 r. ,podczas gdy przedmiotem zaskarżenia odwołaniem była decyzja Burmistrza Ś. z dnia [...] 2013 r. Skarżący wskazali przy tym, iż w uzasadnieniu decyzji Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie przedstawiło stan faktyczny wskazujący, iż przedmiotem rozstrzygnięcia była właściwa decyzja organu I instancji, co jednak nie konwaliduje popełnionego błędu.

Dalej skarżący zarzucili, iż opisując stan faktyczny sprawy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie błędnie wskazywało, iż zaskarżoną odwołaniem decyzję wydał Burmistrz W., co świadczy o braku rzetelności przy rozpoznawaniu sprawy.

Skarżący podnieśli także, iż uzasadnienie merytoryczne decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie ogranicza się wyłącznie do kilku lakonicznych, ogólnikowych zdań, bez odniesienia się do poszczególnych dowodów i ich analizy.

W ocenie skarżących o ile materiał dowodowy w zakresie wykazania szkody był niewystarczający, to organ odwoławczy winien uchylić decyzję do ponownego rozpatrzenia, lub we własnym zakresie dowód na tą okoliczność przeprowadzić.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Poznaniu wniosło oddalenie skargi, wskazując, iż organ pierwszej instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, w tym zlecił sporządzanie opinii biegłym specjalistom z dziedziny melioracji i budownictwa wodnego, zaś po analizie zgromadzonego materiału dowodowego Kolegium stwierdziło, że brak jest podstaw do wydania decyzji w oparciu o art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne, bowiem nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy zmianą przez K. N. stanu wody na gruntach nr geod. [...], [...] i [...] położonych w [...] a szkodą. Brak jest też podstaw do przyjęcia, że zmiana stanu wody wpływa szkodliwie na grunty sąsiednie. Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika jedynie hipotetycznie, że zmiana ta "może szkodliwie wpływać na grunty sąsiednie". Związku przyczynowego ani powstania samej szkody nie można wywieść również ze sporządzonych w przedmiotowej sprawie specjalistycznych opinii [...] A. K. oraz [...] Z. L. Tymczasem w orzecznictwie sądowo-administracyjnym wyraźnie podkreśla się, że szkoda musi być realna. Winna objawiać się negatywnym uszczerbkiem majątkowym w aktywach strony, albo powodować sytuację, w której niemożliwym byłoby użytkowanie nieruchomości w sposób dotychczasowy (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dn. 8 lutego 2012 r. w spr. sygn. akt IV SA/Po 1002/11, www.orzeczenia.nsa.gov.pl). W konsekwencji nie spełnione zostały przesłanki, o których mowa w art. 29 ust. 2 ustawy Prawo wodne, warunkujące wydanie decyzji nakazującej właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Występujący na rozprawie profesjonalny pełnomocnik skarżącego H. Z. wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji podnosząc, iż w ocenie skarżącego likwidacja rowu na działkach uczestnika powoduje szkodliwe skutki dla gruntów skarżących. Skutki te nie występują wprawdzie na co dzień, ale zalewanie ma miejsce w przypadku większych opadów. Dalej pełnomocnik strony skarżącej wskazał, iż z obu opinii biegłych wynika, że takie szkodliwe oddziaływania mają miejsce, a organ odwoławczy pobieżnie w tym zakresie ocenił te opinie.

Skarżący J. K. wniósł o uwzględnienie skargi.

Występujący na rozprawie uczestnik postępowania K. N. wniósł o oddalenie skargi, podnosząc, iż na działkach nr [...], [...] i [...] nie ma już rowu oraz, iż nie może zalewać skarżących bowiem jego grunty SA w dolince, a poziom wody na jego gruncie musiałby wynosić 66 cm, by zalać działki skarżących, którzy kierują na jego grunty wody ściekowe i opadowe z podwórek i dachów, co jest niedopuszczalne.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zważył, co następuje.

Skarga zasługiwała na uwzględnienie.

Stosownie do przepisu art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.) sąd administracyjny sprawuje kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem. Przedmiotem dokonywanej przez niego kontroli jest zbadanie, czy organy administracji w toku rozpoznania sprawy nie naruszyły prawa w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy. Czyni to wedle stanu prawnego i na podstawie akt sprawy istniejących w dniu wydania zaskarżonego aktu.

Uchylenie decyzji lub postanowienia przez sąd administracyjny następuje tylko w przypadku naruszenia prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 z późn. zm.; dalej: p.p.s.a.), naruszenia prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego (lit. b) oraz naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy (lit. c). Dokonując kontroli legalności podjętych przez organ administracji rozstrzygnięć sąd administracyjny, stosownie do zapisu art. 134 p.p.s.a., nie jest związany granicami skargi. Przepis ten umożliwia Sądowi wszechstronne i obiektywne zbadanie sprawy niezależnie od podniesionych zarzutów.

Przeprowadzona w niniejszej sprawie przez Sąd, według wskazanych powyżej zasad, kontrola wykazała, że zaskarżona decyzja wydana została z naruszeniem prawa, o jakim mowa w art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a.

Przedmiotem kontroli w niniejszej sprawie jest decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie w przedmiocie nakazania właścicielowi gruntu, który spowodował zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływające na grunty sąsiednie, przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.

Materialnoprawną podstawą orzekania w sprawie był art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne zgodnie z którym jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Normatywną treść tego przepisu należy odczytywać łącznie z art. 29 ust. 1 tej samej ustawy stanowiącym, iż właściciel gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może:

1) zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani kierunku odpływu ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich;

2) odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie.

Przez powodowanie przez właściciela zmiany stanu wody na gruncie rozumieć należy takie działanie, które ingeruje w naturalny stan wody na danym terenie, związany z jego ukształtowaniem, warunkami przyrodniczymi i hydrologicznymi i daje on organom podstawę do zastosowania sankcji, o jakiej mowa w art. 29 ust. 3 p.w. Działaniem takim jest między innymi wykonanie przeszkody w odpływie wody opadowej z terenów sąsiednich, np. zasypanie zagłębienia, którym dotychczas spływały wody opadowe z terenów wyżej położonych lub podwyższenie terenu uniemożliwiające spływ wody. Ustawodawca wyraźnie wskazuje tu, że chodzi o grunty sąsiednie, a nie sąsiadujące bezpośrednio z działkami podmiotu, który dopuszcza się zmiany stanu wody na gruncie. Działaniem takim będzie miedzy innymi wykonanie przeszkody w odpływie wody opadowej z terenów sąsiednich zgodnie z naturalnym odpływem np. zasypanie rowu.

Jednocześnie nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości, iż nałożenie obowiązków o jakich mowa w art. 27 ust. 3 ustawy Prawo wodne wymaga zaistnienia szkodliwego wpływu zmiany stanu wody na gruncie na grunty sąsiednie oraz istnienia związku przyczynowo-skutkowego, między dokonanymi zmianami, a szkodą wynikłą z tego tytułu na gruncie sąsiednim, które to okoliczności organ musi ustalić i wykazać.

Podkreślić w tym miejscu trzeba, iż ustawodawca posługuje się w art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne pojęciem szkodliwego wpływu na grunty sąsiednie, a nie szkody zaistniałej na gruntach sąsiednich.

Biorąc pod uwagę zasadę racjonalności prawodawcy powyższe oznacza, iż ten szkodliwy wpływ może być również potencjalny tj. mogący wystąpić w przyszłości jeżeli jest to możliwość w określonych okolicznościach realna, to jest gdy okoliczności te nie wykraczają poza zakres normalnych, przewidywanych dla danego obszaru zdarzeń. Pojęcie "szkodliwego oddziaływania na grunty sąsiednie" nie może być ujmowane wyłącznie w oparciu o cywilnoprawne pojęcie szkody, rozumianej głównie jako uszczerbek majątkowy lub utrata realnie spodziewanych korzyści. Może to być także szkoda, która może ewentualnie powstać w wyniku katastrofalnego zdarzenia atmosferycznego. Nie oznacza to rozerwania związku przyczynowego który musi istnieć między dokonaną zmianą stosunków wodnych na gruncie a zaistniałą szkodą. Związek ten istnieć musi. Chodzi tu o sytuacje gdy szkoda na gruncie nie będzie wyłącznie wynikiem katastrofalnego zdarzenia atmosferycznego, lecz gdy szkodliwe następstwa dla gruntów sąsiednich wynikłe z katastrofalnych zdarzeń losowych będą zarazem wynikiem zmian dokonanych na gruncie sąsiada (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 września 2008 r., nr II OSK 1026/07 i z dnia 29 marca 2011 r., sygn. II OSK 546/10, z dnia 4 października 2012 r., sygn. II OSK 1035/11, dostępne w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych).

W realiach niniejszej sprawy zauważyć należy, iż takimi zarówno potencjalnie możliwymi, jak i wysoce prawdopodobnymi okolicznościami są zaś na przykład wskazywane przez biegłych jako stwarzające możliwość powstania szkód wiosenne roztopy.

Co za tym idzie dla zastosowania art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne nie jest konieczne wykazanie, że szkoda już wystąpiła. Wystarczy, że na podstawie logicznego wnioskowania opartego o zwykłe doświadczenie życiowe można przyjąć, iż skutkiem zmiany kierunku spływu wody będzie powstawanie szkód.

Dalej wskazać należy, iż zgodnie z obowiązującą w postępowaniu administracyjnym zasadą legalizmu organy winny podejmować z urzędu czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy.

Wymóg powyższy dotyczy zarówno organu I instancji, jak i organu odwoławczego, który w myśl zasady dwuinstancyjności wyrażonej w art. 15 k.p.a. obowiązany jest ponownie rozpoznać i rozstrzygnąć sprawę rozpatrzoną decyzją organu I instancji. Istota administracyjnego toku instancji polega bowiem na dwukrotnym rozstrzygnięciu tej sprawy, nie zaś na kontroli zasadności argumentów podniesionych w stosunku do orzeczenia organu I instancji. Organ odwoławczy zobligowany jest zatem do ponownego merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.

Zgodnie zaś z art. 107 § 3 k.p.a. decyzja powinna być należycie uzasadniona, z podaniem m.in. dowodów, na podstawie których określone fakty organ orzekający przyjął za udowodnione, oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówiono wiarygodności i mocy dowodowej. Uzasadnienie prawidłowo wydanej powinno w sposób wyczerpujący informować stronę o motywach, którymi kierował się organ rozstrzygając sprawę. Strona może, bowiem skutecznie bronić swych interesów tylko w sytuacji, gdy znane są jej przesłanki powziętej decyzji. Zgodnie z art. 107 § 3 k.p.a. uzasadnienie decyzji składa się z uzasadnienia faktycznego, zawierającego w szczególności wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, a także przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił mocy dowodowej oraz uzasadnienia prawnego zawierającego wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji z przytoczeniem przepisów, które zadecydowały o treści decyzji. Przepis art. 107 k.p.a. na podstawie art. 140 k.p.a. znajduje przy tym zastosowanie również w stosunku do decyzji organów II instancji.

Dalej zauważyć należy, iż w tego rodzaju sprawach niezbędne jest uzyskanie przez organy opinii biegłego, który posiada niezbędne wiadomości specjalne. Opinie biegłych zostały w niniejszej sprawie przez organ administracji I instancji uzyskane.

Zauważyć jednakże należy, iż skoro opinia biegłego stanowi dowód w sprawie to - tak jak każdy dowód - podlega ocenie organu z zastosowaniem zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 80 k.p.a. Skoro zaś obowiązek oceny opinii biegłego, jak każdego dowodu w sprawie, zachodzi także wtedy, gdy strony postępowania nie wniosły do opinii zastrzeżeń, to staje się tym bardziej aktualny, gdy, któraś ze stron – jak miało to miejsce w niniejszej sprawie – kwestionuje wartość dowodową wydanych opinii.

Oceny takowej zabrakło w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie.

Zauważyć w tym miejscu należy, iż uzasadnienie to, aczkolwiek pozornie bardzo obszerne, to jednak w zdecydowanej większości (obejmującej 7 na 8 stron uzasadnienia) sprowadza się do przedstawienia historii przebiegu postępowania w sprawie, a jedynie niewielką jego część stanowią samodzielne ustalenia i rozważania Kolegium.

Kolegium nie dokonało przy tym samodzielnych ustaleń co do stanu faktycznego sprawy, to jest nie ustaliło czy i jakie zmiany stanu wody na swoim gruncie poczynił K. N. oraz nie oceniło przeprowadzonych dowodów, w tym w szczególności w żaden sposób nie odniosło się do znajdujących się w aktach opinii biegłych, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że zmiana stanu wody wpływa szkodliwie na grunty sąsiednie oraz, że nie istnieje bowiem związek przyczynowy pomiędzy zmianą przez K. N. stanu wody na gruntach nr geod. [...], [...] i [...] położonych w [...] a szkodą. Kolegium nie wskazało przy tym w oparciu o jakie dowody poczyniło takowe ustalenia.

Takie stanowisko Kolegium pozostaje w sprzeczności z wnioskami powołanych w sprawie biegłych. Biegły A. K. w swojej opinii wskazał, że K. N. przez samowolną likwidację rowów położonych na swoich działkach geodezyjnych o numerach: [...], [...] i [...] zmienił stosunki gruntowo-wodne, przez co zmieniły się stosunki wodne ze szkodą dla gruntów sąsiednich, bowiem choć cały obszar gruntów rolnych należących do zainteresowanych stron jest odwadniany regularną siecią drenarską, która ujmuje wody gruntowe i wody powierzchniowe wsiąkające w grunt, to jednak niezależnie od sieci drenarskiej na gruntach rolnych mogą być rowki, przegony i bruzdy, które nie są wprawdzie przydatne w każdym roku, lecz ich zadaniem jest zapewnienie szybkiego spływu wód po roztopach gdy zamarznięta jeszcze gleba uniemożliwia wsiąkanie i dopływ wody do sieci drenarskiej oraz przy wystąpieniu większych opadów atmosferycznych. Kolejny powołany w sprawie biegły Z. L. wskazał natomiast, iż właściciel działek nr geod. [...], [...] i [...] w miejscowości [...], gmina [...] likwidując na swoich gruntach odcinki istniejących rowów spowodował zmianę stosunków wodnych, bowiem zasypane odcinki rowów mają w terenie ukształtowaną zlewnię o granicach zaznaczonych na załączonym do opinii planie sytuacyjno-wysokościowym, z której do w/w rowów napływają wody powierzchniowe z gruntów sąsiednich - wyżej położonych, z powierzchni ok. 33 ha. Biegły ten wskazał dalej, iż wykonana na przedmiotowym terenie melioracja w postaci systematycznej sieci drenarskiej przewidywała pozostawienie istniejącego systemu rowów odwodniających, bowiem ułożona sieć drenarska na tych terenach nie odprowadza wód roztopowych wiosennych, gdy grunt jest zamrożony oraz dużych opadów atmosferycznych. W/w wody odprowadzane są systemem istniejących rowów.

Z lakonicznego uzasadnienia zaskarżonej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lesznie nie wynika zaś w ogóle dlaczego organ pominął powyższe opinie wyraźnie wskazujące na możliwości zaburzenia stosunków wodnych na gruncie i szkodliwego oddziaływania na grunty sąsiednie w okresach gdy ułożona sieć drenarska z powodu zamrożenia gruntu, bądź dużych opadów nie jest w stanie odprowadzać roztopowych wód wiosennych. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia organ odwoławczy nie odniósł się także w żaden sposób do korespondującego z wnioskami obu opinii stanowiska stron postępowania H. Z. i J. K. konsekwentnie wskazujących, iż likwidacja przedmiotowych rowów przez K. N. nie powoduje permanentnych szkód na ich gruntach, a podtopienia występują okresowo.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie nie wyjaśniło także czy opinie biegłych pozyskane w sprawie uznało za nieprzydatne dla stwierdzenia istotnych dla sprawy okoliczności, a jeśli tak to z jakich przyczyn.

Już tylko powyższe okoliczności uzasadniały uchylenie zaskarżonej decyzji jako wydanej z naruszeniem przepisów procedury administracyjnej które niewątpliwie mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia.

W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. orzekł jak w sentencji (pkt I).

Ponownie rozpatrując sprawę organ winien uwzględnić ocenę prawną i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu (art. 153 p.p.s.a.).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ winien także ponownie rozważyć kwestię kręgu stron postępowania. Skoro bowiem szkodliwe oddziaływanie na grunty sąsiednie, w rozumieniu przepisu art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne, nie musi się łączyć z uszczerbkiem majątkowym, a może polegać także na zagrożeniu w postaci niebezpieczeństwa zalania lub zatopienia, a nadto to również sama realizacja ewentualnego obowiązku nałożonego przez właściwy organ na podstawie tego przepisu nie powinna również powodować dalszych szkód dla gruntów sąsiednich, to za strony postępowania winni być uznani właściciele wszystkich nieruchomości (działek sąsiednich), na które przedmiotowe zmiany, bądź ich usunięcie potencjalnie oddziałują.

Przenosząc powyższe na realia niniejszej sprawy zauważyć należy, iż w opinii biegłego Z. L. wskazano, iż zasypane odcinki rowów mają w terenie ukształtowaną zlewnię o granicach zaznaczonych na załączonym do opinii planie sytuacyjno-wysokościowym o powierzchni ok. 33 ha.

Zdaniem Sądu z opinii tej jednoznacznie wynika, że problem niekorzystnego wpływu na grunty zmiany stosunków wodnych potencjalnie dotyczy wszystkich działek położonych w obrębie zlewni zasypanych odcinków rowów. Należy zauważyć, że stronami w postępowaniu w sprawie, o której mowa w art. 29 Prawa wodnego są co do zasady: właściciel działki, który dokonał zmiany stanu wody na gruncie ze szkodą dla gruntów sąsiednich oraz właściciele działek sąsiednich, na które te zmiany oddziałują. Z akt sprawy nie wynika zaś nie tylko jakie osoby [...] [są] właścicielami gruntów położonych w tym obszarze, lecz nawet właścicielami jakich konkretnie działek gruntów są skarżący H. Z. i J. K. Również w tym zakresie przeprowadzone postępowanie administracyjne wymaga zatem uzupełnienia.

Odnosząc się do argumentacji podnoszonej w toku postępowania administracyjnego i sądowoadministracyjnego przez K. N. wskazać natomi

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...