IV SA/Gl 193/14
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2014-04-07Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Andrzej Matan
Szczepan Prax
Teresa Kurcyusz-Furmanik /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia WSA Teresa Kurcyusz - Furmanik (spr.) Sędziowie Sędzia NSA Szczepan Prax Sędzia WSA Andrzej Matan Protokolant Monika Rał po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi M. K. na uchwałę Rady Miejskiej w B. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie wygaśnięcia mandatu radnego 1. stwierdza, że zaskarżona uchwała została wydana z naruszeniem prawa; 2. zasądza od organu na rzecz skarżącego kwotę 300 złotych (słownie: trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Uchwałą Nr [...] z dnia [...] Rada Miejska w B. stwierdziła wygaśnięcie mandatu radnego – M.K. z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z zarządzaniem działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy B. Radny był bowiem członkiem zarządu dwóch wspólnot mieszkaniowych, w których gmina B. miała udziały. Według statutów tych wspólnot mieszkaniowych, zarząd wspólnoty działał jako jedyny reprezentant wspólnoty wobec poszczególnych właścicieli lokali, kierował sprawami wspólnoty i reprezentował ją na zewnątrz. Statuty wspólnot przewidywały możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie Rada Miejska podkreśliła, że obydwie wspólnoty zawarły umowy o zarządzanie, z kancelarią obsługującą wspólnoty mieszkaniowe. Jednakże czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu należą do zarządu wspólnoty, który ponadto kontroluje i nadzoruje wykonywanie obowiązków zarządcy, wynikających z umowy. W uzasadnieniu uchwały wskazano na zakaz prowadzenia przez radnych działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, z wykorzystaniem mienia gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzania przez radnych taką działalnością, który wynika z treści art. 24f ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.) - dalej u.s.g. W przypadku naruszenia tego zakazu, rada gminy – na podstawie art. 383 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy – stwierdza wygaśnięcie mandatu radnego.
W skardze skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach radny wniósł o stwierdzenie nieważności uchwały o wygaśnięciu jego mandatu. Jego zdaniem akt ten rażąco naruszył art. 190 ust. 1 pkt 2a i ust. 5 i 6 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw poprzez ich niezastosowanie oraz art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym poprzez przyjęcie, że sam fakt zasiadania w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej, której członkiem jest także gmina, w której skarżący sprawuje mandat, jest wystarczający do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonej działalności. Wyjaśnił, że w celu sprawowania funkcji członka zarządu wspólnoty nie zawierał z nią żadnej umowy ani też nie pobierał i nie pobiera jakiegokolwiek wynagrodzenia. Podniósł, że został członkiem zarządu wspólnoty jako jeden z właścicieli nieruchomości, aby sprawować bezpośrednio zarząd swoją nieruchomością. Dodał, że nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej ani zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie ma też licencji zarządcy. Podkreślił, że wspólnoty mieszkaniowe, których jest członkiem zarządu, także nie prowadzą działalności gospodarczej, a w statucie mają jedynie zapis o możliwości prowadzenia takiej działalności. Ponadto podniósł, że zarządzanie – administrowanie częścią wspólną w przypadku obu wspólnot zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo świadczy tego rodzaju usługi. W odpowiedzi na skargę, Rada Miejska w B. wniosła o jej oddalenie. Wyrokiem z dnia 9 maja 2013 r., sygn. akt IV SA/Gl 322/13 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił opisaną skargę. Sąd uznał, że błędne powołanie się wśród podstaw prawnych zaskarżonej uchwały na przepisy Kodeksu wyborczego zamiast Ordynacji wyborczej, nie stanowiło istotnego naruszenia prawa, które mogłoby być samoistną podstawą stwierdzenia jej nieważności. Natomiast wykładnia art. 24f ust. 1 u.s.g., dokonana przez Radę Miejską w B. była prawidłowa. Przepis ten ma bowiem na celu wykluczenie również takich sytuacji, w których radny jedynie zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy. Zdaniem Sądu wspólnota mieszkaniowa jest podmiotem, który prowadzi działalność gospodarczą nie jest jednak właścicielem lokali, wchodzących w skład nieruchomości. Mienie komunalne wchodzące w skład wspólnoty nie zmienia zatem swego charakteru prawnego. Jeżeli zatem radny jest członkiem zarządu wspólnoty mieszkaniowej z udziałem mienia gminy jest wystarczające do stwierdzenia, że wystąpiły warunki zastosowania art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.
Od wyroku tego złożona została skarga kasacyjna, w której M.K. zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U z 2013, poz. 594), przez błędne przyjęcie, że sam fakt zasiadania w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej, której członkiem jest także gmina, w której skarżący sprawuje mandat, jest wystarczający do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonej działalności. Skarżący kasacyjnie zwrócił uwagę, że został członkiem zarządu wspólnoty jako właściciel nieruchomości, aby sprawować bezpośrednio zarząd swoją nieruchomością, a wspólnoty mieszkaniowe, których jest członkiem, ustanowiły go członkiem zarządu. Wybrany przez właścicieli lokali zarząd kieruje sprawami wspólnoty związanymi z zarządzaniem nieruchomością wspólną, podejmując czynności prawne, procesowe i faktyczne - bezpośrednio oddziałujące na stan fizyczny nieruchomości (prawidłowa gospodarka, dbanie, by stan nieruchomości nie uległ pogorszeniu i zapewnienie prawidłowego funkcjonowania nieruchomości). Skarżący kasacyjnie zauważył, że nie prowadzi jednak jakiejkolwiek działalności gospodarczej czy zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie posiada też stosownej licencji zarządcy. Zarządzanie - administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych, zostało natomiast powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo świadczy tego rodzaju usługi. W skardze kasacyjnej zarzucono też naruszenie przepisów procesowych, w tym art. 141 § 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270) w stopniu mogącym mieć istotny wpływ wynik sprawy polegające na błędnym uzasadnieniu faktycznym wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez przyjęcie wadliwego stanu faktycznego, iż skarżący zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego i prowadzi taką działalność gospodarczą.
Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 3 grudnia 2013r. sygn. akt II OSK 2754/13 uznał skargę kasacyjną za zasadną odnośnie zarzutu naruszenia przepisu art. 24f ust. 1 u.s.g. poprzez jego wadliwą interpretację, a także naruszenia postanowień art. 141 § 4 P.p.s.a. W motywach wyroku przywołano pełne brzmienie art. 24f ust. 1 u.s.g. Zwrócono uwagę, że założony w tym przepisie hipotetyczny stan faktyczny wymaga prawidłowego ustalenia w danej indywidualnej sprawie. Podstawowymi elementami tego stanu faktycznego to "prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego". Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego analiza materiału aktowego budzi wątpliwości odnośnie wystąpienia pierwszego elementu stanu faktycznego tj. prowadzenia działalności gospodarczej. Również drugi element stanu faktycznego tj. wykorzystanie mienia komunalnego nie został należycie wykazany. Ustalenie wykorzystania mienia komunalnego, o którym stanowi art. 24f ust. 1 u.s.g. wymaga bowiem ustalenia związku funkcjonalnego pomiędzy mieniem komunalnym, a działalnością gospodarczą radnego. Sąd II instancji zwrócił uwagę, że pojęcie "wykorzystanie mienia" nie jest ograniczeniem zakazu do "własności" ani do "zarządzania" mieniem komunalnym gminy, lecz ograniczeniem, którego granice desygnatów są o wiele trudniej uchwytne. Wykorzystanie mienia gminy musi natomiast pozostawać w związku funkcjonalnym z działalnością gospodarczą. Naczelny Sąd Administracyjny odniósł się do brzmienia z art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r., Nr 155, poz. 1095 ze zm.), w którym przedstawiono definicję działalności gospodarczej jako zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Z definicji ustawowej pojęcia działalności gospodarczej wynika, że dla uznania określonej działalności za działalność gospodarczą, konieczne jest łączne spełnienie trzech warunków. Działalność musi mieć charakter zarobkowy, być prowadzona w sposób zorganizowany oraz ciągły. Odnosząc się do sytuacji skarżącego kasacyjnie Sąd II instancji wskazał, że został on członkiem zarządu wspólnoty jako jeden z jej członków - właściciel nieruchomości. Nie prowadzi zatem jakiejkolwiek działalności gospodarczej czy zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie posiada też stosownej licencji zarządcy. Wyjaśniono, że celem przepisów określanych jako antykorupcyjne (a taki charakter ma min. przepis art. 24f ust. 1 u.s.g.) jest zapobieganie sytuacjom, w których radni mogliby osiągać jakiekolwiek korzyści z tytułu sprawowanego mandatu i przez to osłabiać zaufanie wyborców i opinii publicznej do ich prawidłowego (etycznego) funkcjonowania.
Odwołując się natomiast do ratio legis zakazu wynikającego z art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym wyjaśniono, że celem tego przepisu jest wykluczenie sytuacji, w której radny, wykonując mandat w gminie, będąc członkiem organu stanowiącego podejmującego m.in. decyzje dotyczące zasad zarządu mieniem tej gminy, mógłby wpływać na korzystne dla siebie rozporządzenie tym mieniem, które pozostaje w jego władaniu, korzystniejsze niż to, jakie mogliby uzyskać inni nie posiadający statusu radnego. Stwierdził, że w kontrolowanej sprawie trudno nadać przymiot działania antykorupcyjnego stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu skarżącego, skoro z tytułu zasiadania w zarządzie wspólnot nie otrzymuje on żadnych korzyści, a jedynie wykonuje swoje uprawnienie jako właściciel należącego do niego lokalu. Nie może samodzielnie podejmować wiążących decyzji, gdyż do tego został powołany licencjonowany zarządca nieruchomości, a do dokonania czynności przekraczających zwykły zarząd niezbędna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności. Wspólnoty mieszkaniowe, których członkiem zarządów jest skarżący, nie prowadzą jakiejkolwiek działalności gospodarczej, zaś w statucie Wspólnoty jest mowa tylko o możliwości prowadzenia takiej działalności. Zarządzanie - administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych, zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo (odpłatnie) świadczy tego rodzaju usługi. Naczelny Sąd Administracyjny powołał się także na pogląd prezentowany w judykaturze i wskazując wyrok Naczelnego Sądu Administarcyjnego z dnia 4 listopada 2010 r., sygn. II OSK 1704/10, zwrócił uwagę, że nieruchomość wspólna pozostająca w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej nie jest mieniem komunalnym w rozumieniu art. 24f ust. 1 u.s.g., ponieważ nieruchomość taka nie pozostaje w dyspozycji gminy. Nie może ona w stosunku do niej samodzielnie wykonywać uprawnień właścicielskich. "Może jedynie – jak każdy z członków wspólnoty mieszkaniowej – pozbyć się przysługującego jej udziału w nieruchomości wspólnej zbywając własność przysługującego(cych) jej lokalu(i). Natomiast uprawnienia właścicielskie w stosunku do nieruchomości wspólnej, łącznie z prawem rozporządzenia nią (np. zbycie części nieruchomości wspólnej, jej podział, ustanowienie odrębnej własności lokalu powstałego w następstwie nadbudowy lub przebudowy – por. art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali), przysługują wspólnocie mieszkaniowej." Sąd podkreślił też, że wspólnoty mieszkaniowe nie mają żadnych uprawnień, co do zarządzania lokalami stanowiącymi odrębną własność gminy (jak i zresztą lokalami pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej), bo sprawują zarząd jedynie nieruchomością wspólną, a ta nie może być w żadnym razie zaliczona do zasobu mieszkaniowego gminy, chociażby z tego względu, że w jej skład nie wchodzą żadne mieszkania. Zauważono, że wygaśnięcie mandatu radnego jest instytucją prawa wyborczego. Jako sankcja uchybienia zakazowi łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych funkcji lub działalności, wygaśnięcie mandatu jest wkroczeniem ustawodawcy w materię chronioną konstytucyjnie, jaką jest czynne i bierne prawo wyborcze. Do wygaśnięcia mandatu dochodzi na skutek zdarzeń, z którymi ustawa wiąże utratę mandatu uzyskanego w wyborach powszechnych. Co do zasady są to zdarzenia, które następują po wyborach (po objęciu mandatu). Niewątpliwie wygaśnięcie mandatu jest najdalej idącą sankcją oddziałującą na sferę biernego prawa wyborczego, albowiem mamy tu do czynienia z wkroczeniem przez ustawodawcę w materię podmiotowego prawa konstytucyjnego. Zasadą jest, że im bardziej drastyczne, (co do przedmiotu, zakresu, sposobu czy skutków) jest wkroczenie władzy w materię konstytucyjnie chronionych praw podstawowych, tym bardziej rygorystycznym przesłankom, również w procesie ich stosowania, powinna podlegać procedura, stanowiąca gwarancję tego wkroczenia (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 marca 2007 r., sygn. K 8/07, OTK ZU 26/3/A/2007; wyrok NSA z dnia 15 listopada 2012 r., sygn. II OSK 2094/12, CBOSA).
Oceniając zebrany w przedstawionych Sądowi II instancji aktach materiał Sąd ten stwierdził, że Rada Miejska w uzasadnieniu uchwały o wygaśnięciu mandatu skarżącego, nie wskazała, jaką działalność gospodarczą prowadzą wspólnoty, których członkiem zarządu jest skarżący oraz na czym ta działalność polega. Także kontrolujący legalność zaskarżonej uchwały Sąd pierwszej instancji kwestii tej nie wyjaśnił. Rację ma zatem skarżący kasacyjnie, że całkowicie gołosłownym, nie mającym oparcia w materiale aktowym, jest stwierdzenie Sądu pierwszej instancji, że "wspólnota mieszkaniowa jest podmiotem który prowadzi działalność gospodarczą". Świadczy to o dowolnej i arbitralnej ocenie stanu faktycznego przez Sąd, nie przystającej do stanu faktycznego sprawy. Doprowadziło to do błędnego stwierdzenia, że skarżący zarządza działalnością w wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat.
W uzasadnieniu wyroku zwrócono uwagę, że w procedurze wygaszania mandatu, stosując normy prawa materialnego określające przesłanki wygaśnięcia w określonym stanie faktycznym, trzeba mieć na uwadze, że wykładnia norm prowadząca w efekcie do utraty mandatu, czy też swoisty rygoryzm procedury wygaszania mandatu, dotyczą nie tylko biernego, ale również czynnego prawa wyborczego wyborców, gdyż decyzja wyborcza jest automatycznie unicestwiona przez rozstrzygnięcie organu administracji. Instytucja wygaśnięcia mandatu nie powinna prowadzić do pochopnego zniweczenia wartości podstawowej dla funkcjonowania społeczności lokalnej, jaką jest legitymacja do sprawowania mandatu radnego pochodząca z wyborów powszechnych i bezpośrednich. Nie można bowiem tracić z pola widzenia faktu, że "proceduralne aspekty funkcjonowania prawa nie egzystują w normatywnej próżni; nie istnieją same dla siebie, lecz służyć mają wartościom prawnomaterialnym" (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 listopada 1998r. r., sygn. K. 39/97, OTK ZU nr 6/1998, poz. 99).
W wytycznych skierowanych do Sądu pierwszej instancji nakazano dokonać oceny stanu faktycznego w kontekście dyspozycji normy art. 24f u.s.g., a zwłaszcza zbadanie, czy skarżący prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy oraz czy wspólnoty mieszkaniowe, których członkiem zarządu jest skarżący, prowadzą działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, mając na względzie treść art. 170 p.p.s.a. a zatem pozostając w stanie związania oceną prawną zawartą w prawomocnym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 grudnia 2006 r. sygn. akt I OSK 527/06, Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Jak wynika z akt rozpoznawanej sprawy skarżący, M.K. generalnie nie jest podmiotem, który indywidualnie, na własny rachunek, czy też wspólnie z innymi podmiotami, prowadzi zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową. Nie prowadzi także działalności związanej z poszukiwaniem, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalności zawodowej, wykonywanej w sposób zorganizowany i ciągły. Tym samym wykluczona jest przesłanka, by działalność taką prowadził na własny rachunek z wykorzystaniem mienia gminy. Nic nie wskazuje także na to, by był przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
Mając na względzie treść art. 24f ust. 1 u.s.g. zauważyć jednak trzeba, że wygaszenie mandatu radnego uzasadnia nie tylko indywidualne, na własny rachunek, prowadzenie działalności gospodarczej ale także zarządzanie taką działalnością.
Poza sporem pozostaje, że skarżący jest właścicielem lokalu mieszkalnego w nieruchomości położonej przy ul. [...] w B. Jest z tego tytułu członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej "ul. [...]" .
Skarżący został wybrany do dwuosobowego zarządu tej Wspólnoty, jak również do trzyosobowego zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej "ul. [...]", co pozostaje w zgodzie z brzmieniem art. 20 ust. 1 zd. drugie ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2000r. Nr 80 poz. 903), według którego członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
Wśród właścicieli lokali obu wspólnot występuje Gmina B. Zarówno we Wspólnocie ul. [...], jak i we Wspólnocie "ul. [...]", posiada ona uprawnienia właścicielskie do jednego lokalu odpowiednio o powierzchni [...] m ² i o powierzchni [...] m2 uzyskując z tego tytułu ponad 50% udziałów w każdej z nieruchomości wspólnych.
Jak stanowią tożsame statuty obu Wspólnot Mieszkaniowych do wyłącznej właściwości zarządu Wspólnoty należy kierowanie jej sprawami i reprezentowanie na zewnątrz. W szczególności przygotowywanie projektów uchwał właścicieli lokali i ich wykonywanie, prowadzenie dokumentacji, ewidencji kosztów i przychodów oraz dokonywanie rozliczeń z właścicielami z tytułu kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej, zawieranie umów z wykonawcami, usługodawcami i świadczeniodawcami obsługującymi nieruchomość wspólną, organizacja zebrań właścicieli lokali. Jako organ, który posiada uprawnienia decyzyjne w sprawach wykraczających poza sprawy zwykłego zarządu wskazano w statutach Zebranie właścicieli lokali. Ogół właścicieli lokali podejmuje uchwały większością głosów liczoną według udziałów. Decyzje wykraczające poza zakres zwykłego zarządu po myśli art. 22 ust. 3 o własności lokali dotyczyć mogą jedynie nieruchomości wspólnej i spraw z nią związanych, a nie mogą ingerować w prawa odrębnej własności lokali (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach sygn. akt V ACA 290/13 z dnia 3 września 2013r. publ. LEX nr 1366087).
W obu statutach przewidziano możliwość prowadzenia działalności gospodarczej przez Wspólnoty.
Dokonując analizy przedstawionego stanu faktycznego, a przede wszystkim zapisów statutów obu Wspólnot stwierdzić należy, że hipotetyczna możliwość prowadzenia działalności gospodarczej wynikająca z ich § 43 nie przesądza jeszcze o istnieniu takiego faktu. Zaznaczyć tu trzeba, że wspólnota mieszkaniowa nie jest podmiotem gospodarczym, a jest jednostka organizacyjną, która nie osiąga żadnego dochodu, gdyż poszczególni właściciele opłacają jedynie koszty utrzymania swojej własności (w takim ułamku, w jakim są współwłaścicielami nieruchomości wspólnej). Nadwyżka przychodów nad kosztami nie jest dochodem wspólnoty mieszkaniowej, lecz w odpowiednich ułamkowych częściach stanowi dochód poszczególnych właścicieli lokali, a pożytki i przychody stanowią ich własność w odpowiednich ułamkowych częściach. Zatem nie ma uzasadnionych podstaw twierdzenie, że skarżący zarządzał działalnością gospodarczą prowadzoną przez obie Wspólnoty Mieszkaniowe.
Odnosząc się natomiast do wykonywanej przez skarżącego funkcji członka zarządów dla obu Wspólnot, a także członka jednej z nich jako właściciela lokalu stwierdzić trzeba, że sprawowanie zarządu nieruchomością wspólną nie stanowi samo w sobie prowadzenia działalności gospodarczej. Do zarządu może zostać wybrana osoba, która nie jest ani właścicielem mieszkania we wspólnocie, ani też nie posiada licencji zawodowej zarządcy. Wynikające z art. 184 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 102 poz. 651) wymaganie posiadania licencji zarządcy nie dotyczy członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej wybranego spoza grona właścicieli lokali (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2012r. sygn. I CZP 96/11 publ. Rzeczpospolita PCD 2012/40/03). Jak wynika ze stanu faktycznego sprawy administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo, a więc odpłatnie, świadczy tego rodzaju usługi.
Natomiast fakt, że w obu Wspólnotach jednym z właścicieli lokali jest Gmina B. nie stanowi o sprawowaniu zarządu mieniem komunalnym. W dyspozycji tej gminy pozostaje bowiem ten lokal, a nie cała nieruchomość. Każdy z lokali, którego jest właścicielem może być zarządzany w sposób wyłączny przez Gminę B., która może go sprzedać czy przeznaczyć jako zasób mieszkaniowy i uczynić to może bez zgody zarządu Wspólnoty, jak też bez zgody zebrania właścicieli lokali. Powtórzyć tu należy, co zostało wskazane w wydanym w kontrolowanej sprawie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, że wspólnoty mieszkaniowe nie mają żadnych uprawnień, co do zarządzania lokalami stanowiącymi odrębną własność gminy (jak i zresztą lokalami pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej). Funkcja członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej nie oznacza zatem ingerencji w prawa właściciela lokalu lecz pozwala na sprawne administrowanie nieruchomością wspólną. Jednocześnie podkreślić trzeba, że własność jednego z lokali wchodzących w skład wspólnoty mieszkaniowej nie powoduje, że całość nieruchomości staje się mieniem komunalnym.
Podsumowując Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdza, że skoro z tytułu zasiadania w zarządzie obu Wspólnot Mieszkaniowych skarżący nie otrzymuje żadnych korzyści, a jedynie wykonuje swoje uprawnienie jako właściciel należącego do niego lokalu, a także nie może samodzielnie podejmować wiążących decyzji, gdyż do tego został powołany licencjonowany zarządca nieruchomości, pozbawienie skarżącego mandatu radnego pozostaje przede wszystkim w sprzeczności z celem art. 24f ust. 1 u.s.g. Celem tym jest wykluczenie sytuacji, w której radny, wykonując mandat w gminie, będąc członkiem organu stanowiącego podejmującego m.in. decyzje dotyczące zasad zarządu mieniem tej gminy, mógłby wpływać na korzystne dla siebie rozporządzenie tym mieniem, które pozostaje w jego władaniu, korzystniejsze niż to, jakie mogliby uzyskać inni nie posiadający statusu radnego. Ponad powyższe Sąd stwierdza brak zaistnienia przesłanek, o których mowa we wskazanym przepisie, a których wystąpienie pozwala na podjęcie uchwały o pozbawieniu radnego sprawowania mandatu. Podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w trybie art. 190 u.s.g., o której mowa w art. 24 b ust. 6 tego aktu stanowi niewypełnienie przez radnego obowiązku zrzeczenia się mandatu. W przypadku braku przesłanek do zrzeczenia się przez radnego mandatu nie można postawić mu zarzutu niewypełnienia tego obowiązku., a w konsekwencji nie można było zastosować trybu określonego w art. 190 u.s.g. prowadzącego do wygaśnięcia mandatu tego radnego.
Z tych przyczyn Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał za konieczne usunąć z obrotu prawnego zaskarżoną uchwałę. Wobec upływu roku od jej wydania na mocy art. 147 § 1 P.p.s.a w zw. z art. 94 ust. 2 u.s.g. orzeczono jak w sentencji.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Andrzej MatanSzczepan Prax
Teresa Kurcyusz-Furmanik /przewodniczący sprawozdawca/
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia WSA Teresa Kurcyusz - Furmanik (spr.) Sędziowie Sędzia NSA Szczepan Prax Sędzia WSA Andrzej Matan Protokolant Monika Rał po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi M. K. na uchwałę Rady Miejskiej w B. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie wygaśnięcia mandatu radnego 1. stwierdza, że zaskarżona uchwała została wydana z naruszeniem prawa; 2. zasądza od organu na rzecz skarżącego kwotę 300 złotych (słownie: trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Uchwałą Nr [...] z dnia [...] Rada Miejska w B. stwierdziła wygaśnięcie mandatu radnego – M.K. z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z zarządzaniem działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy B. Radny był bowiem członkiem zarządu dwóch wspólnot mieszkaniowych, w których gmina B. miała udziały. Według statutów tych wspólnot mieszkaniowych, zarząd wspólnoty działał jako jedyny reprezentant wspólnoty wobec poszczególnych właścicieli lokali, kierował sprawami wspólnoty i reprezentował ją na zewnątrz. Statuty wspólnot przewidywały możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie Rada Miejska podkreśliła, że obydwie wspólnoty zawarły umowy o zarządzanie, z kancelarią obsługującą wspólnoty mieszkaniowe. Jednakże czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu należą do zarządu wspólnoty, który ponadto kontroluje i nadzoruje wykonywanie obowiązków zarządcy, wynikających z umowy. W uzasadnieniu uchwały wskazano na zakaz prowadzenia przez radnych działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, z wykorzystaniem mienia gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzania przez radnych taką działalnością, który wynika z treści art. 24f ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.) - dalej u.s.g. W przypadku naruszenia tego zakazu, rada gminy – na podstawie art. 383 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy – stwierdza wygaśnięcie mandatu radnego.
W skardze skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach radny wniósł o stwierdzenie nieważności uchwały o wygaśnięciu jego mandatu. Jego zdaniem akt ten rażąco naruszył art. 190 ust. 1 pkt 2a i ust. 5 i 6 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw poprzez ich niezastosowanie oraz art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym poprzez przyjęcie, że sam fakt zasiadania w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej, której członkiem jest także gmina, w której skarżący sprawuje mandat, jest wystarczający do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonej działalności. Wyjaśnił, że w celu sprawowania funkcji członka zarządu wspólnoty nie zawierał z nią żadnej umowy ani też nie pobierał i nie pobiera jakiegokolwiek wynagrodzenia. Podniósł, że został członkiem zarządu wspólnoty jako jeden z właścicieli nieruchomości, aby sprawować bezpośrednio zarząd swoją nieruchomością. Dodał, że nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej ani zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie ma też licencji zarządcy. Podkreślił, że wspólnoty mieszkaniowe, których jest członkiem zarządu, także nie prowadzą działalności gospodarczej, a w statucie mają jedynie zapis o możliwości prowadzenia takiej działalności. Ponadto podniósł, że zarządzanie – administrowanie częścią wspólną w przypadku obu wspólnot zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo świadczy tego rodzaju usługi. W odpowiedzi na skargę, Rada Miejska w B. wniosła o jej oddalenie. Wyrokiem z dnia 9 maja 2013 r., sygn. akt IV SA/Gl 322/13 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił opisaną skargę. Sąd uznał, że błędne powołanie się wśród podstaw prawnych zaskarżonej uchwały na przepisy Kodeksu wyborczego zamiast Ordynacji wyborczej, nie stanowiło istotnego naruszenia prawa, które mogłoby być samoistną podstawą stwierdzenia jej nieważności. Natomiast wykładnia art. 24f ust. 1 u.s.g., dokonana przez Radę Miejską w B. była prawidłowa. Przepis ten ma bowiem na celu wykluczenie również takich sytuacji, w których radny jedynie zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy. Zdaniem Sądu wspólnota mieszkaniowa jest podmiotem, który prowadzi działalność gospodarczą nie jest jednak właścicielem lokali, wchodzących w skład nieruchomości. Mienie komunalne wchodzące w skład wspólnoty nie zmienia zatem swego charakteru prawnego. Jeżeli zatem radny jest członkiem zarządu wspólnoty mieszkaniowej z udziałem mienia gminy jest wystarczające do stwierdzenia, że wystąpiły warunki zastosowania art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.
Od wyroku tego złożona została skarga kasacyjna, w której M.K. zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U z 2013, poz. 594), przez błędne przyjęcie, że sam fakt zasiadania w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej, której członkiem jest także gmina, w której skarżący sprawuje mandat, jest wystarczający do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu z powodu naruszenia ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonej działalności. Skarżący kasacyjnie zwrócił uwagę, że został członkiem zarządu wspólnoty jako właściciel nieruchomości, aby sprawować bezpośrednio zarząd swoją nieruchomością, a wspólnoty mieszkaniowe, których jest członkiem, ustanowiły go członkiem zarządu. Wybrany przez właścicieli lokali zarząd kieruje sprawami wspólnoty związanymi z zarządzaniem nieruchomością wspólną, podejmując czynności prawne, procesowe i faktyczne - bezpośrednio oddziałujące na stan fizyczny nieruchomości (prawidłowa gospodarka, dbanie, by stan nieruchomości nie uległ pogorszeniu i zapewnienie prawidłowego funkcjonowania nieruchomości). Skarżący kasacyjnie zauważył, że nie prowadzi jednak jakiejkolwiek działalności gospodarczej czy zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie posiada też stosownej licencji zarządcy. Zarządzanie - administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych, zostało natomiast powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo świadczy tego rodzaju usługi. W skardze kasacyjnej zarzucono też naruszenie przepisów procesowych, w tym art. 141 § 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270) w stopniu mogącym mieć istotny wpływ wynik sprawy polegające na błędnym uzasadnieniu faktycznym wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez przyjęcie wadliwego stanu faktycznego, iż skarżący zarządza działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego i prowadzi taką działalność gospodarczą.
Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 3 grudnia 2013r. sygn. akt II OSK 2754/13 uznał skargę kasacyjną za zasadną odnośnie zarzutu naruszenia przepisu art. 24f ust. 1 u.s.g. poprzez jego wadliwą interpretację, a także naruszenia postanowień art. 141 § 4 P.p.s.a. W motywach wyroku przywołano pełne brzmienie art. 24f ust. 1 u.s.g. Zwrócono uwagę, że założony w tym przepisie hipotetyczny stan faktyczny wymaga prawidłowego ustalenia w danej indywidualnej sprawie. Podstawowymi elementami tego stanu faktycznego to "prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego". Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego analiza materiału aktowego budzi wątpliwości odnośnie wystąpienia pierwszego elementu stanu faktycznego tj. prowadzenia działalności gospodarczej. Również drugi element stanu faktycznego tj. wykorzystanie mienia komunalnego nie został należycie wykazany. Ustalenie wykorzystania mienia komunalnego, o którym stanowi art. 24f ust. 1 u.s.g. wymaga bowiem ustalenia związku funkcjonalnego pomiędzy mieniem komunalnym, a działalnością gospodarczą radnego. Sąd II instancji zwrócił uwagę, że pojęcie "wykorzystanie mienia" nie jest ograniczeniem zakazu do "własności" ani do "zarządzania" mieniem komunalnym gminy, lecz ograniczeniem, którego granice desygnatów są o wiele trudniej uchwytne. Wykorzystanie mienia gminy musi natomiast pozostawać w związku funkcjonalnym z działalnością gospodarczą. Naczelny Sąd Administracyjny odniósł się do brzmienia z art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r., Nr 155, poz. 1095 ze zm.), w którym przedstawiono definicję działalności gospodarczej jako zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Z definicji ustawowej pojęcia działalności gospodarczej wynika, że dla uznania określonej działalności za działalność gospodarczą, konieczne jest łączne spełnienie trzech warunków. Działalność musi mieć charakter zarobkowy, być prowadzona w sposób zorganizowany oraz ciągły. Odnosząc się do sytuacji skarżącego kasacyjnie Sąd II instancji wskazał, że został on członkiem zarządu wspólnoty jako jeden z jej członków - właściciel nieruchomości. Nie prowadzi zatem jakiejkolwiek działalności gospodarczej czy zawodowej w zakresie zarządzania nieruchomościami, nie posiada też stosownej licencji zarządcy. Wyjaśniono, że celem przepisów określanych jako antykorupcyjne (a taki charakter ma min. przepis art. 24f ust. 1 u.s.g.) jest zapobieganie sytuacjom, w których radni mogliby osiągać jakiekolwiek korzyści z tytułu sprawowanego mandatu i przez to osłabiać zaufanie wyborców i opinii publicznej do ich prawidłowego (etycznego) funkcjonowania.
Odwołując się natomiast do ratio legis zakazu wynikającego z art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym wyjaśniono, że celem tego przepisu jest wykluczenie sytuacji, w której radny, wykonując mandat w gminie, będąc członkiem organu stanowiącego podejmującego m.in. decyzje dotyczące zasad zarządu mieniem tej gminy, mógłby wpływać na korzystne dla siebie rozporządzenie tym mieniem, które pozostaje w jego władaniu, korzystniejsze niż to, jakie mogliby uzyskać inni nie posiadający statusu radnego. Stwierdził, że w kontrolowanej sprawie trudno nadać przymiot działania antykorupcyjnego stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu skarżącego, skoro z tytułu zasiadania w zarządzie wspólnot nie otrzymuje on żadnych korzyści, a jedynie wykonuje swoje uprawnienie jako właściciel należącego do niego lokalu. Nie może samodzielnie podejmować wiążących decyzji, gdyż do tego został powołany licencjonowany zarządca nieruchomości, a do dokonania czynności przekraczających zwykły zarząd niezbędna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności. Wspólnoty mieszkaniowe, których członkiem zarządów jest skarżący, nie prowadzą jakiejkolwiek działalności gospodarczej, zaś w statucie Wspólnoty jest mowa tylko o możliwości prowadzenia takiej działalności. Zarządzanie - administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych, zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo (odpłatnie) świadczy tego rodzaju usługi. Naczelny Sąd Administracyjny powołał się także na pogląd prezentowany w judykaturze i wskazując wyrok Naczelnego Sądu Administarcyjnego z dnia 4 listopada 2010 r., sygn. II OSK 1704/10, zwrócił uwagę, że nieruchomość wspólna pozostająca w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej nie jest mieniem komunalnym w rozumieniu art. 24f ust. 1 u.s.g., ponieważ nieruchomość taka nie pozostaje w dyspozycji gminy. Nie może ona w stosunku do niej samodzielnie wykonywać uprawnień właścicielskich. "Może jedynie – jak każdy z członków wspólnoty mieszkaniowej – pozbyć się przysługującego jej udziału w nieruchomości wspólnej zbywając własność przysługującego(cych) jej lokalu(i). Natomiast uprawnienia właścicielskie w stosunku do nieruchomości wspólnej, łącznie z prawem rozporządzenia nią (np. zbycie części nieruchomości wspólnej, jej podział, ustanowienie odrębnej własności lokalu powstałego w następstwie nadbudowy lub przebudowy – por. art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali), przysługują wspólnocie mieszkaniowej." Sąd podkreślił też, że wspólnoty mieszkaniowe nie mają żadnych uprawnień, co do zarządzania lokalami stanowiącymi odrębną własność gminy (jak i zresztą lokalami pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej), bo sprawują zarząd jedynie nieruchomością wspólną, a ta nie może być w żadnym razie zaliczona do zasobu mieszkaniowego gminy, chociażby z tego względu, że w jej skład nie wchodzą żadne mieszkania. Zauważono, że wygaśnięcie mandatu radnego jest instytucją prawa wyborczego. Jako sankcja uchybienia zakazowi łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonych funkcji lub działalności, wygaśnięcie mandatu jest wkroczeniem ustawodawcy w materię chronioną konstytucyjnie, jaką jest czynne i bierne prawo wyborcze. Do wygaśnięcia mandatu dochodzi na skutek zdarzeń, z którymi ustawa wiąże utratę mandatu uzyskanego w wyborach powszechnych. Co do zasady są to zdarzenia, które następują po wyborach (po objęciu mandatu). Niewątpliwie wygaśnięcie mandatu jest najdalej idącą sankcją oddziałującą na sferę biernego prawa wyborczego, albowiem mamy tu do czynienia z wkroczeniem przez ustawodawcę w materię podmiotowego prawa konstytucyjnego. Zasadą jest, że im bardziej drastyczne, (co do przedmiotu, zakresu, sposobu czy skutków) jest wkroczenie władzy w materię konstytucyjnie chronionych praw podstawowych, tym bardziej rygorystycznym przesłankom, również w procesie ich stosowania, powinna podlegać procedura, stanowiąca gwarancję tego wkroczenia (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 marca 2007 r., sygn. K 8/07, OTK ZU 26/3/A/2007; wyrok NSA z dnia 15 listopada 2012 r., sygn. II OSK 2094/12, CBOSA).
Oceniając zebrany w przedstawionych Sądowi II instancji aktach materiał Sąd ten stwierdził, że Rada Miejska w uzasadnieniu uchwały o wygaśnięciu mandatu skarżącego, nie wskazała, jaką działalność gospodarczą prowadzą wspólnoty, których członkiem zarządu jest skarżący oraz na czym ta działalność polega. Także kontrolujący legalność zaskarżonej uchwały Sąd pierwszej instancji kwestii tej nie wyjaśnił. Rację ma zatem skarżący kasacyjnie, że całkowicie gołosłownym, nie mającym oparcia w materiale aktowym, jest stwierdzenie Sądu pierwszej instancji, że "wspólnota mieszkaniowa jest podmiotem który prowadzi działalność gospodarczą". Świadczy to o dowolnej i arbitralnej ocenie stanu faktycznego przez Sąd, nie przystającej do stanu faktycznego sprawy. Doprowadziło to do błędnego stwierdzenia, że skarżący zarządza działalnością w wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat.
W uzasadnieniu wyroku zwrócono uwagę, że w procedurze wygaszania mandatu, stosując normy prawa materialnego określające przesłanki wygaśnięcia w określonym stanie faktycznym, trzeba mieć na uwadze, że wykładnia norm prowadząca w efekcie do utraty mandatu, czy też swoisty rygoryzm procedury wygaszania mandatu, dotyczą nie tylko biernego, ale również czynnego prawa wyborczego wyborców, gdyż decyzja wyborcza jest automatycznie unicestwiona przez rozstrzygnięcie organu administracji. Instytucja wygaśnięcia mandatu nie powinna prowadzić do pochopnego zniweczenia wartości podstawowej dla funkcjonowania społeczności lokalnej, jaką jest legitymacja do sprawowania mandatu radnego pochodząca z wyborów powszechnych i bezpośrednich. Nie można bowiem tracić z pola widzenia faktu, że "proceduralne aspekty funkcjonowania prawa nie egzystują w normatywnej próżni; nie istnieją same dla siebie, lecz służyć mają wartościom prawnomaterialnym" (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 listopada 1998r. r., sygn. K. 39/97, OTK ZU nr 6/1998, poz. 99).
W wytycznych skierowanych do Sądu pierwszej instancji nakazano dokonać oceny stanu faktycznego w kontekście dyspozycji normy art. 24f u.s.g., a zwłaszcza zbadanie, czy skarżący prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy oraz czy wspólnoty mieszkaniowe, których członkiem zarządu jest skarżący, prowadzą działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, mając na względzie treść art. 170 p.p.s.a. a zatem pozostając w stanie związania oceną prawną zawartą w prawomocnym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 grudnia 2006 r. sygn. akt I OSK 527/06, Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Jak wynika z akt rozpoznawanej sprawy skarżący, M.K. generalnie nie jest podmiotem, który indywidualnie, na własny rachunek, czy też wspólnie z innymi podmiotami, prowadzi zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową. Nie prowadzi także działalności związanej z poszukiwaniem, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalności zawodowej, wykonywanej w sposób zorganizowany i ciągły. Tym samym wykluczona jest przesłanka, by działalność taką prowadził na własny rachunek z wykorzystaniem mienia gminy. Nic nie wskazuje także na to, by był przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
Mając na względzie treść art. 24f ust. 1 u.s.g. zauważyć jednak trzeba, że wygaszenie mandatu radnego uzasadnia nie tylko indywidualne, na własny rachunek, prowadzenie działalności gospodarczej ale także zarządzanie taką działalnością.
Poza sporem pozostaje, że skarżący jest właścicielem lokalu mieszkalnego w nieruchomości położonej przy ul. [...] w B. Jest z tego tytułu członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej "ul. [...]" .
Skarżący został wybrany do dwuosobowego zarządu tej Wspólnoty, jak również do trzyosobowego zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej "ul. [...]", co pozostaje w zgodzie z brzmieniem art. 20 ust. 1 zd. drugie ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2000r. Nr 80 poz. 903), według którego członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
Wśród właścicieli lokali obu wspólnot występuje Gmina B. Zarówno we Wspólnocie ul. [...], jak i we Wspólnocie "ul. [...]", posiada ona uprawnienia właścicielskie do jednego lokalu odpowiednio o powierzchni [...] m ² i o powierzchni [...] m2 uzyskując z tego tytułu ponad 50% udziałów w każdej z nieruchomości wspólnych.
Jak stanowią tożsame statuty obu Wspólnot Mieszkaniowych do wyłącznej właściwości zarządu Wspólnoty należy kierowanie jej sprawami i reprezentowanie na zewnątrz. W szczególności przygotowywanie projektów uchwał właścicieli lokali i ich wykonywanie, prowadzenie dokumentacji, ewidencji kosztów i przychodów oraz dokonywanie rozliczeń z właścicielami z tytułu kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej, zawieranie umów z wykonawcami, usługodawcami i świadczeniodawcami obsługującymi nieruchomość wspólną, organizacja zebrań właścicieli lokali. Jako organ, który posiada uprawnienia decyzyjne w sprawach wykraczających poza sprawy zwykłego zarządu wskazano w statutach Zebranie właścicieli lokali. Ogół właścicieli lokali podejmuje uchwały większością głosów liczoną według udziałów. Decyzje wykraczające poza zakres zwykłego zarządu po myśli art. 22 ust. 3 o własności lokali dotyczyć mogą jedynie nieruchomości wspólnej i spraw z nią związanych, a nie mogą ingerować w prawa odrębnej własności lokali (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach sygn. akt V ACA 290/13 z dnia 3 września 2013r. publ. LEX nr 1366087).
W obu statutach przewidziano możliwość prowadzenia działalności gospodarczej przez Wspólnoty.
Dokonując analizy przedstawionego stanu faktycznego, a przede wszystkim zapisów statutów obu Wspólnot stwierdzić należy, że hipotetyczna możliwość prowadzenia działalności gospodarczej wynikająca z ich § 43 nie przesądza jeszcze o istnieniu takiego faktu. Zaznaczyć tu trzeba, że wspólnota mieszkaniowa nie jest podmiotem gospodarczym, a jest jednostka organizacyjną, która nie osiąga żadnego dochodu, gdyż poszczególni właściciele opłacają jedynie koszty utrzymania swojej własności (w takim ułamku, w jakim są współwłaścicielami nieruchomości wspólnej). Nadwyżka przychodów nad kosztami nie jest dochodem wspólnoty mieszkaniowej, lecz w odpowiednich ułamkowych częściach stanowi dochód poszczególnych właścicieli lokali, a pożytki i przychody stanowią ich własność w odpowiednich ułamkowych częściach. Zatem nie ma uzasadnionych podstaw twierdzenie, że skarżący zarządzał działalnością gospodarczą prowadzoną przez obie Wspólnoty Mieszkaniowe.
Odnosząc się natomiast do wykonywanej przez skarżącego funkcji członka zarządów dla obu Wspólnot, a także członka jednej z nich jako właściciela lokalu stwierdzić trzeba, że sprawowanie zarządu nieruchomością wspólną nie stanowi samo w sobie prowadzenia działalności gospodarczej. Do zarządu może zostać wybrana osoba, która nie jest ani właścicielem mieszkania we wspólnocie, ani też nie posiada licencji zawodowej zarządcy. Wynikające z art. 184 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 102 poz. 651) wymaganie posiadania licencji zarządcy nie dotyczy członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej wybranego spoza grona właścicieli lokali (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2012r. sygn. I CZP 96/11 publ. Rzeczpospolita PCD 2012/40/03). Jak wynika ze stanu faktycznego sprawy administrowanie częścią wspólną w obu wspólnotach mieszkaniowych zostało powierzone licencjonowanemu zarządcy, który zawodowo, a więc odpłatnie, świadczy tego rodzaju usługi.
Natomiast fakt, że w obu Wspólnotach jednym z właścicieli lokali jest Gmina B. nie stanowi o sprawowaniu zarządu mieniem komunalnym. W dyspozycji tej gminy pozostaje bowiem ten lokal, a nie cała nieruchomość. Każdy z lokali, którego jest właścicielem może być zarządzany w sposób wyłączny przez Gminę B., która może go sprzedać czy przeznaczyć jako zasób mieszkaniowy i uczynić to może bez zgody zarządu Wspólnoty, jak też bez zgody zebrania właścicieli lokali. Powtórzyć tu należy, co zostało wskazane w wydanym w kontrolowanej sprawie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, że wspólnoty mieszkaniowe nie mają żadnych uprawnień, co do zarządzania lokalami stanowiącymi odrębną własność gminy (jak i zresztą lokalami pozostałych członków wspólnoty mieszkaniowej). Funkcja członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej nie oznacza zatem ingerencji w prawa właściciela lokalu lecz pozwala na sprawne administrowanie nieruchomością wspólną. Jednocześnie podkreślić trzeba, że własność jednego z lokali wchodzących w skład wspólnoty mieszkaniowej nie powoduje, że całość nieruchomości staje się mieniem komunalnym.
Podsumowując Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdza, że skoro z tytułu zasiadania w zarządzie obu Wspólnot Mieszkaniowych skarżący nie otrzymuje żadnych korzyści, a jedynie wykonuje swoje uprawnienie jako właściciel należącego do niego lokalu, a także nie może samodzielnie podejmować wiążących decyzji, gdyż do tego został powołany licencjonowany zarządca nieruchomości, pozbawienie skarżącego mandatu radnego pozostaje przede wszystkim w sprzeczności z celem art. 24f ust. 1 u.s.g. Celem tym jest wykluczenie sytuacji, w której radny, wykonując mandat w gminie, będąc członkiem organu stanowiącego podejmującego m.in. decyzje dotyczące zasad zarządu mieniem tej gminy, mógłby wpływać na korzystne dla siebie rozporządzenie tym mieniem, które pozostaje w jego władaniu, korzystniejsze niż to, jakie mogliby uzyskać inni nie posiadający statusu radnego. Ponad powyższe Sąd stwierdza brak zaistnienia przesłanek, o których mowa we wskazanym przepisie, a których wystąpienie pozwala na podjęcie uchwały o pozbawieniu radnego sprawowania mandatu. Podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w trybie art. 190 u.s.g., o której mowa w art. 24 b ust. 6 tego aktu stanowi niewypełnienie przez radnego obowiązku zrzeczenia się mandatu. W przypadku braku przesłanek do zrzeczenia się przez radnego mandatu nie można postawić mu zarzutu niewypełnienia tego obowiązku., a w konsekwencji nie można było zastosować trybu określonego w art. 190 u.s.g. prowadzącego do wygaśnięcia mandatu tego radnego.
Z tych przyczyn Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał za konieczne usunąć z obrotu prawnego zaskarżoną uchwałę. Wobec upływu roku od jej wydania na mocy art. 147 § 1 P.p.s.a w zw. z art. 94 ust. 2 u.s.g. orzeczono jak w sentencji.
