II SA/Po 979/13
Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
2014-04-02Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Danuta Rzyminiak-Owczarczak /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Edyta Podrazik Sędziowie Sędzia WSA Barbara Drzazga Sędzia WSA Danuta Rzyminiak-Owczarczak (spr.) Protokolant St. sekretarz sąd. Joanna Wieczorkiewicz-Skoczek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 marca 2014 r. sprawy ze skargi A. Sp. z o.o. z siedzibą w P. na postanowienie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] 2013 r. Nr [...] w przedmiocie zawieszenia postępowania administracyjnego I. uchyla zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta P. z dnia [...] 2013 r. Nr [...], Znak [...], II. zasądza od Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego na rzecz skarżącej Spółki kwotę [...] zł ([...] złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, III. określa, że zaskarżone postanowienie nie może być wykonane.
Uzasadnienie
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta P. (dalej PINB) postanowieniem z dnia ... 2013 r. nr ... znak ..., na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 i art. 100 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2000 r. Nr 98 poz. 1071 ze zm., dalej kpa), zawiesił z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie odcinka linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...] ark. [...] obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (działka nr [...], ark. [...] obr. C.), zgodnie z przebiegiem linii na załącznikach nr 1 i 2. Jednocześnie na podstawie art. 100 kpa wezwano właściciela przedmiotowej linii wysokiego napięcia - spółkę E. sp. z oo. z siedzibą w P., do wystąpienia w terminie dwóch miesięcy do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla wymienionej linii wysokiego napięcia 110 kV, na odcinku pomiędzy ul. I. i ul. C., dla której brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (dalej mpzp).
Postanowienie wydane zostało po wcześniejszym uchyleniu przez Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego (dalej WWINB) (postanowienie WWINB z dnia ... 2012 r. ...) postanowienia PINB z dnia ... 2012 r., znak ..., którym PINB po raz pierwszy zawiesił przedmiotowe postępowanie. Postanowienie WWINB wydane zostało w związku z zażaleniem Spółki E. Sp. z o.o., która wywodząc, że linia została wybudowana zgodnie z prawem w latach 70-tych XX wieku, zarzuciła nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego.
W uzasadnieniu postanowienia z dnia 26 lutego 2013 r. podano, że PINB dla Miasta P. prowadzi postępowanie w sprawie legalności pobudowania linii wysokiego napięcia 110 kV zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr ..., arkusz ..., obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (dz. nr ..., arkusz ..., obręb C.). Postępowanie zainicjowane zostało wnioskami właścicieli działek, przez które linia ta przebiega. W toku postępowania organ ustalił, że linia ta została pobudowana w 1994 r., w miejsce istniejącej wcześniej linii - wybudowanej w latach 70-tych XX wieku. Wskazano, że ustalenia te oparto na wynikach przeprowadzonych czynności kontrolnych oraz oświadczeniach stron postępowania. Wskazano, że pracownicy E. Sp. z o.o. w toku czynności kontrolnych wyjaśnili, że linia została wybudowana w latach 70-tych XX wieku przez Zakład Energetyczny w P., lecz wyjaśnienia te rozmijają się z oświadczeniami składanymi przez właścicieli działek. Podkreślono, że Spółka nie przedłożyła kompletnej dokumentacji związanej z realizacją linii, dokumentacji tej nie pozyskano również w toku postępowania, gdy PINB zwrócił się z wnioskami do Biura [...] SA z siedzibą w P., Archiwum Państwowego w P., Urzędu Wojewódzkiego w P. i Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta P. Zdaniem PINB przedłożona przez Spółkę dokumentacja dotycząca przedmiotowej linii wysokiego napięcia nie upoważniała do budowy linii w latach 70-tych ub. wieku oraz jej modernizacji w latach 90-tych. PINB wziął pod uwagę zeznania świadków powołanych w postępowaniach sądowych prowadzonych przed Sądem Okręgowym w P. w sprawach o sygn. akt [...] oraz [...]. Wskazano, że z zeznań świadka inż. J. W., zatrudnionego u inwestora w latach 1953-1995 na stanowiskach od zastępcy głównego inżyniera do kierownika działu dokumentacji i rozwoju sieci wynika, że w 1994 r. były wykonywane roboty budowlane, których celem było przesunięcie linii od jej pierwotnej trasy. Roboty te obejmowały rozbiórkę istniejących wcześniej słupów trakcyjnych i budowę nowych słupów, co wymagało uzyskania pozwolenia na budowę. Świadek zeznał, że prace te związane były z koniecznością podwieszenia dodatkowych przewodów w związku z modernizacją sieci. Stare słupy, wchodzące w skład linii oddanej do użytku w 1974 r. zostały rozebrane na początku lat 90-tych. Z kolei świadek A. Ż., były elektromonter zatrudniony przy eksploatacji sieci energetycznych, zeznał, że wymieniono wszystkie słupy w istniejącej wcześniej linii i wybudowano nowe słupy, częściowo w innych miejscach aniżeli wcześniej stały. Świadek ten nie potrafił określić daty tych robot. Wskazano, że inne osoby przesłuchane przez sąd potwierdziły wykonanie robót budowlanych związanych z przedmiotową linią wysokiego napięcia w okresie późniejszym niż lata 70-te. Biorąc pod uwagę spójność zeznań złożonych przez świadków w procesach sądowych z oświadczeniami złożonymi przez właścicieli działek, PINB uznał, że w 1994 r. dokonano rozbiórki linii wysokiego napięcia usytuowanej wzdłuż ówczesnej ulicy M. – na odcinku pomiędzy stacją GPZ (dz. nr [...] ark. [...] obr. K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (dz. nr [...] ark. [...] obr. C.), po czym wybudowano na tym odcinku nową linię wysokiego napięcia. Wskazano, że obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę dla tych robót wynikał z art. 28 ust. 1 obowiązującej w tym czasie ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane (Dz.U. z 1974 r. Nr 38 poz. 229 ze zm.), obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę dla linii wysokiego napięcia wynikał natomiast z § 19 ust. 1 pkt 1 i § 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego (Dz.U. z 1975 r. Nr 8 poz. 48 ze zm.). Wskazano, że rozporządzenie to stawiało ponadto wymóg przechowywania dokumentacji związanych z budową obiektów budowlanych (§ 34 ust. 2), zatem nie można zgodzić się ze stanowiskiem, iż pod rządami ustawy Prawo budowlane z 1974 r. obowiązku takiego nie było.
PINB dalej wyjaśnił, że stosownie do art. 103 ust. 2 ustawy z 7 lipca 1974 r. Prawo budowlane dla obiektów wybudowanych bez wymaganego pozwolenia na budowę przed 1 stycznia 1995 r. stosuje się przepisy dotychczasowe – tj. ustawy Prawo budowlane z dnia 24 października 1974 r. (Dz.U. Nr 38 poz. 223 ze zm.). Uwzględniając przepisy art. 37 i 40 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. PINB uznał, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie zachodzą przesłanki do wydania nakazu rozbiórki z art. 37 tej ustawy. Linia znajduje się na terenie objętym miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, z wyjątkiem odcinka pomiędzy ulicami Inflancką i C. Na odcinkach od stacji GPZ do ul. I. oraz pomiędzy ulicami C. i S. linia przebiega przez tereny objęte mpzp "R." cz. B oraz "O.", których zapisy akceptują istniejące linie wysokiego napięcia 110 kV oraz przewidują ich skablowanie. Z kolei od ul. S. do słupa na nieruchomości przy ul. D. linia przebiega przez teren objęty mpzp (uchwała Rady Miasta P. nr [...] z [...] 2011 r.), którego zapisy przewidują zakaz budowy nowych napowietrznych sieci infrastruktury technicznej i akceptują istniejące już sieci. W związku z brakiem planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu pomiędzy ulicami Inflancką i C., organ nadzoru budowlanego nie może dokonać oceny zgodności linii na tym odcinku z przepisami o planowaniu przestrzennym. W takim przypadku badanie to powinno odbywać się przez wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, do jakich budowa linii wysokiego napięcia należy.
Rozpatrując z kolei kwestię zaistnienia przesłanki z art. 37 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. PINB wskazał, że wybudowanie napowietrznej linii wysokiego napięcia niewątpliwie pogarsza warunki zdrowotne i użytkowe dla otoczenia w związku z wytwarzaniem pola elektroenergetycznego. Wskazano, że kwestia ta będzie badana na następnym etapie postępowania, po rozstrzygnięciu zagadnienia wstępnego, jakim jest ustalenie lokalizacji linii na odcinku, dla którego brak jest mpzp. Z dokonanych ustaleń wynika, że inwestor dotąd nie złożył takiego wniosku. Podano, iż w dniu 21 stycznia 2013 r., pełnomocnik Spółki E. przekazał organowi protokoły kontroli okresowych linii i badań (co 5 lat) oraz plan trasy linii wskazując jednocześnie, że nie posiada inwentaryzacji geodezyjnej dla linii. Spółka podniosła, że linia została wybudowana i uruchomiona jeszcze na początku lat 70-tych XX w., gdy strony nie obowiązywał obowiązek przechowywania dokumentów dot. inwestycji. W oparciu o przedłożone dokumenty zweryfikowano ustalenia co do przebiegu linii oraz uzupełniono krag stron postępowania. Uwzględniając powyższe PINB dla Miasta P. wydał w dniu [...] 2013 r. opisane na wstępie postanowienie Nr 45/2013.
Na to postanowienie, z zachowaniem ustawowego terminu, zażalenie złożyli R. K., P. M. i B. M., reprezentowani przez adwokat A. M., wskazując na naruszenie przez organ I instancji art. 91 § 1 pkt 4 oraz art. 12 § 1 kpa. Zażalenie złożyła również K. F., w jej imieniu radca prawny R. W. kwestionujący potrzebę uzyskania decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji w sytuacji, gdy inwestor działał bez pozwolenia na budowę. W uzasadnieniu pierwszego z zażaleń podniesiono, że ewentualne uzyskanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego nie ma znaczenia prejudycjalnego dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. PINB nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy rozstrzygnięciem wniosku o wydanie decyzji lokalizacyjnej, a rozstrzygnięciem co do meritum, jakie ma zapaść w niniejszej sprawie. Sporna linia została posadowiona bez podstawy prawnej i zgody właścicieli, co wynika z akt sprawy. Inwestor nie przedłożył żadnych dokumentów, które uzasadniałyby przyjęcie innego stanowiska. W toku postępowania jednoznacznie wykazano, że modernizacja linii w 1994 r. była budową nowej trasy przesyłowej – 110 kV w miejsce 15 kV, posadowiono nowe slupy i kable po pierwotnym torze. Linia zagraża bezpośrednio zdrowiu żywych organizmów i utrudnia korzystanie z nieruchomości przez ich właścicieli. Linia nie jest modernizowana w odpowiednim zakresie, a E. dostarczyła organowi jedynie fragmentaryczne dokumenty. Z całości materiału dowodowego wynika, że linia 110 kV została posadowiona zgodnie z decyzją Prezydium Rady Narodowej m. P. z [...] 1970 r. o lokalizacji szczegółowej Nr [...], która to decyzja nie uprawniała do rozpoczęcia robót budowlanych. W tej sytuacji nie jest celowym dalsze gromadzenia materiału dowodowego, a zawieszenie postępowania po raz kolejny służy jego przedłużaniu.
Prowadząc postępowanie odwoławcze WWINB uznał za konieczne precyzyjne ustalenie zakresu przedmiotowego prowadzonego postępowania. W związku z tym w trybie art. 136 kpa zlecono organowi I instancji uzupełnienie materiału dowodowego o ustalenie dokładnej lokalizacji linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, będącej przedmiotem postępowania prowadzonego przez PINB, poprzez podanie numerów wszystkich działek przez które linia ta przebiega wraz z określeniem, czy działka jest objęta jakimkolwiek planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją lokalizacyjną oraz, czy działka jest lub kiedykolwiek była objęta pozwoleniem na budowę linii energetycznej wysokiego napięcia, wraz z wskazaniem daty i numeru decyzji, nazwisk lub nazw i danych adresowych właściciela każdej działki. W dniu 14 czerwca 2013 r. PINB przekazał zebrany w sprawie materiał dowodowy.
WWINB postanowieniem z dnia [...] 2013 r. Nr [...], na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 i art. 100 § 1, art. 123 § 1 w związku z art. 144 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r., Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 267 – dalej kpa), art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2010r. nr 243, poz. 1623 ze zm.), uchylił zaskarżone postanowienie w części określającej dwumiesięczny termin wykonania wezwania do wystąpienia przez E. sp. z o.o. do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla wymienionej wyżej istniejącej linii wysokiego napięcia 110 kV, i w tym zakresie orzekł o obowiązku wykonania powyższego wezwania w terminie do dnia 16 sierpnia 2013 r. (pkt 1), oraz uchylił zaskarżone postanowienie w części określającej odcinek linii wysokiego napięcia na który należy uzyskać decyzję w sprawie lokalizacji celu publicznego określony w postanowieniu organu I instancji, jako odcinek pomiędzy ul. I. i ul. C. i w tym zakresie wezwał E. Sp. z o.o. do uzyskania decyzji w sprawie lokalizacji celu publicznego dla wymienionej wyżej istniejącej linii wysokiego napięcia 110 kV, na terenie działek nr ... (arkusz ..., obręb K.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.) w P. W pozostałym zakresie zaskarżone postanowienie utrzymano w mocy.
Uzasadniając to rozstrzygnięcie WWINB podzielił stanowisko co do konieczności zawieszenia, na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 kpa, postępowania prowadzonego przez PINB i mającego na celu usunięcie skutków powstałej samowoli budowlanej. Wskazano, iż postępowanie administracyjne ulega zawieszeniu, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Przez pojęcie zagadnienia wstępnego rozumie się sytuację, w której wydanie orzeczenia merytorycznego w sprawie będącej przedmiotem postępowania przed właściwym organem, uwarunkowane jest uprzednim jego rozstrzygnięciem. Ocena tego zagadnienia należy ze względu na jego przedmiot do kompetencji innego organu państwowego niż ten, przed którym toczy się postępowanie w głównej sprawie. Do zagadnienia wstępnego można klasyfikować tylko takie zagdanienia, których rozstrzygnięcie należy do kompetencji innego organu administracji publicznej lub sądu powszechnego. Mając na uwadze czas pobudowania obiektu, wobec przepisu art. 103 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, PINB uznał, że obowiązany jest w myśl przepisu art 37 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo budowlane z dnia 1974 r.zbadać, czy przedmiotowa linia wysokiego napięcia kwalifikuje się do legalizacji.
Odwołując się do wyroku NSA z dnia 4 stycznia 2012r. sygn. akt II OSK 1978/10 wskazano, iż nakaz przymusowej rozbiórki winien być stosowany tylko wówczas, gdy brak jest możliwości doprowadzenia obiektu do stanu zgodnego z prawem. Wskazano, iż w orzecznictwie sądów administracyjnych ostatecznie utrwaliła się linia orzecznictwa wyrażająca pogląd, że przewidziana w art. 37 ust. 1 i 2 Prawa budowlanego z 1974 r. zgodność z przepisami budowlanymi dotyczy okresu realizacji budowy, natomiast zgodność z przepisami o planowaniu przestrzennym dotyczy daty podejmowania zaskarżonej decyzji. Zatem wyjaśnienie dopuszczalności legalizacji linii energetycznej wysokiego napięcia na terenie nie objętm mpzp wymaga uzyskania przez właściciela obiektu decyzji o lokalizacji celu publicznego. Z tych względów postepowanie należało zawiesić, wzywając jednocześnie do wystąpienia o uzyskanie decyzji lokalizacyjnej. Mając na uwadze nieprecyzyjne określenie przez PINB terminu wykonania wezwania (polegające na braku podania początkowej daty od której należy liczyć wyznaczone 2 miesiące), zmieniono termin wykonania wezwania określając go przez podanie konkretnej daty końcowej. Podobnie, ze względu na nieprecyzyjność określenia "odcinek pomiędzy ul. I. i ul. C. i mogące stąd wyniknąć nieścisłości przy wykonywaniu obowiązku, WWINB zmienił zaskarżone postanowienie określając zakres terytorialny oczekiwanej decyzji Prezydenta Miasta P., poprzez podanie konkretnych numerów działek.
Skargę na to postanowienie WWINB z dnia ... 2013 r., z zachowaniem ustawowego terminu, wniosła adwokat K. W., działając na mocy substytucji reprezentującego E. sp. z oo. adwokata M. L. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono zaaprobowanie błędnego ustalenia stanu faktycznego przez nieuprawnione przyjęcie, że linia została wybudowana w 1994 r., i w konsekwencji naruszenie art. 7, 77 §1, 75 §1, 86 kpa. Podniesiono, że organ zaniechał ustalenia i wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, w szczególności nie ustalił daty posadowienia linii energetycznej na nieruchomościach wskazanych w sentencji postanowienia. Pominięto zgłoszone przez skarżącą wnioski dowodowe, w szczególności z zeznań wskazanych świadków, które zmierzały do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, w szczególności daty posadowienia linii energetycznej na przedmiotowych nieruchomościach oraz istnienia pozwolenia na budowę linii wysokiego napięcia. Nie dopuszczono wnioskowanego dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, która zmierzała do ustalenia daty posadowienia linii energetycznej i istnienia pozwolenia na budowę. Z naruszeniem art. 107 §3 kpa nie podano w uzasadnieniach postanowień przyczyn dla których z przeprowadzenia tych dowodów zrezygnowano. Z naruszeniem art. 86 kpa zaniechano przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron w sytuacji, gdy pozostały niewyjaśnione istotne dla rozstrzygnięcia fakty. Zakwestionowano możliwość zawieszenia postępowania na podstawie art. 97 §1 pkt 4 kpa, bowiem wobec nie ustalenia wskazanych okoliczności zastosowanie tego przepisu było przedwczesne. Zarzucono przyjęcie, że obowiązek przechowywania dokumentacji na budowę linii można wywodzić z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego. Wniesiono o uchylenie postanowień wydanych w obu instancjach.
Uzasadniając skargę podzielono stanowisko organów, iż przedłożona przez Spółkę do akt decyzja Prezydium Rady Narodowej m. P. z [...] 1970 r. Nr [...] o lokalizacji szczegółowej, dotyczy przedmiotowego odcinka linii elektroenergetycznej napowietrznej WN 110 kV, natomiast pozostałe przedłożone do akt decyzje Urzędu Miejskiego w P. – Wydziału Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego (z [...] 1994 r. Nr [...] – o ustaleniu lokalizacji inwestycji oraz z [...] 1994 r. – o zatwierdzeniu planu realizacyjnego i pozwoleniu na budowę) dotyczą innego fragmentu linii objętej wymienioną decyzja lokalizacyjną, który nie obejmuje nieruchomości będących przedmiotem niniejszego postępowania. Zdaniem skarżącej w tych okolicznościach organy bezpodstawnie uznały, że w 1994 r., w miejsce istniejącej linii wybudowanej w latach 70-tych ub. wieku, wybudowana została linia, tj. odcinek elektroenergetycznej linii napowietrznej WN 110 kV pomiędzy stacją GPZ R. (dz. nr [...]) a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. nr [...]). Wskazano, że ten odcinek linii stanowi od początku dwutorową napowietrzną linię elektroenergetyczną 110 kV relacji R. – G. (zaznaczoną na załączonej mapie kolorem zielonym) i R. – B. (zaznaczoną na załączonej mapie kolorem żółtym). Ta ostatnia relacja nazwana jest R.-Ż.. Linia została posadowiona oraz uruchomiona na początku lat 70-tych ub. wieku, zgodnie z decyzją lokalizacyjną z [...] 1970 r. i jest nieprzerwanie eksploatowana aż po dzień dzisiejszy. Decyzja lokalizacyjna z 1970 r. wydana została zgodnie z obowiązującymi ówcześnie przepisami oraz w oparciu o prawomocny ogólny plan zagospodarowania przestrzennego miasta P. nr [...] z [...] 1966 r. z późn. zm. Tylko linia relacji R. – G. (na załączanej do akt mapie kolor zielony) była remontowana i przebudowywana w latach 90-tych XX w., na podstawie wymienionych decyzji Urzędu Miejskiego w P. z 1994 r., przy czym dotyczyło to wyłącznie fragmentu od słupa na nieruchomości przy ul. D. ... (dz.nr ewid. ...) w kierunku wschodnim. Powyższe spowodowane było budową GPZ Ż. i potrzebą przeprowadzenia na powyższym odcinku linii 110 kV Ż. – A. (zaznaczonej na załączanej do akt mapie kolorem niebieskim) oraz koniecznością dostosowania do tego dotychczasowych słupów podtrzymujących linię relacji R. - G.
Oświadczenia właścicieli rzeczonych działek, na których oparł się PINB, a w szczególności twierdzenia K. F., T. J. i Z. S. oraz E. O. o rzekomej budowie linii (tj. odcinka pomiędzy stacją GPZ R. (działka o nr ewid. [...]) a słupem na -mości przy ul. D. [...] (działka o nr ewid. [...]), były najpewniej wynikiem wcześniejszego zapoznania się przez te osoby z ww. decyzjami UM P., wydanymi w 1994 r. i błędnego uznania, iż decyzje te dotyczą ich nieruchomości. Podkreślono, iż znaczna część tych osób w roku 1994 nie była jeszcze właścicielami (użytkownikami) przedmiotowych działek (np. Z. S., K. F. i T. J. oraz P. Sp. z o.o. stali się nimi dopiero w 2000 r., R. i J. K. - w 1999 i 2000 r.), a jeśli była, to na działkach tych wówczas nie zamieszkiwała, jak E. O. Osoby te nie mogły być zatem świadkami takich zdarzeń, jak rzekoma budowa linii na tychże działkach.
Zarzucono, że organy obu instancji oparły swoje ustalenia na zeznaniach złożonych w ramach prowadzonych procesów cywilnych, zainicjowanych przez właścicieli działek, nie uwzględniając wynikających z tych zeznań istotnych dla sprawy okoliczności. Odwołano się do zeznań świadków (J. W., A. Ż.) złożonych w sprawie o sygn. akt [...] na rozprawach w dniach 30 sierpnia 2007 r. oraz 29 stycznia 2009 r. Wskazano, że z zeznań tych wynika, iż przedmiotowa linia na nieruchomości powódki E. O. była pobudowana w latach 1969 — 1970 i nieprzerwanie linia ta istnieje. Zaznaczono, że świadek J. W. zeznając miał 80 lat i zeznawał o okolicznościach sprzed kilkudziesięciu lat. Podniesiono, że w przypadku tego świadka zapoznanie się z decyzjami wydanymi w 1994 r. mogło wywołać u niego błędne przeświadczenie, iż w tym samym okresie sporny odcinek objęty był robotami i o takim zakresie, jak na odcinkach, o których decyzje te stanowią. Skarżąca Spółka podkreśliła, że decyzje z 1994 r. dotyczyły zupełnie innego fragmentu linii kV 110, a przeprowadzone na ich podstawie prace nie objęły linii na odcinku pomiędzy działkami o nr ewid. [...] a [...] (w tym działek o nr [...]) i nie polegały na "przesunięciu słupów", ale na całkiem innej inwestycji.
Wskazano, że drugi ze świadków – A. Ż., w żaden sposób nie potwierdził natomiast ustaleń organów, iż linia miałaby zostać wybudowana w miejsce istniejącej wcześniej linii posadowionej w latach 70-tych XX w., w wyniku robót mających miejsce w 1994 r. Z kolei odnosząc się do rozbiórki linii, miał on zapewne na myśli fakt uprzedniego istnienia w tym samym miejscu co niniejsza linia - linii 15 kV, wybudowanej najpewniej jeszcze w latach 50-tych XX w., o której to linii wspominał wcześniej świadek M. J. zeznający w tej samej sprawie w dniu 19 grudnia 2006 r.
Skarżąca Spółka zwróciła uwagę, iż w złożonych zeznaniach świadek J. W. stwierdził, iż w Głównym Punkcie Zasilania na ul. B. zaistniała potrzeba nowej konfiguracji sieci to było po 90-tym roku. Powstała koncepcja że po trasie obecnej linii, która przebiegała przez działkę pani O., zamiast tych słupów postawi się nowe w tym samym miejscu, aby można było prowadzić obydwie linie na jednym słupie, stara istniejąca i nowa. Zdaniem Spółki powyższe jest zgodne z prawdą, przy czym J. W. chodziło zapewne o fragment linii 110 kV G. – R. na odcinku od słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] (działka o nr ewid. [...]) w kierunku wschodnim.
Co do zeznań świadków T. N. oraz A. N., wskazano, że również nie potwierdzają ustaleń organów, iż linia której dotyczy niniejsze postępowanie, miałaby zostać wybudowana w miejsce istniejącej niej linii posadowionej w latach 70-tych XX w., w tym, iż jakiekolwiek działania w tym zakresie miałyby być podejmowane w 1994 r.
Skarżąca przywołała również treść zeznań złożonych przez J. W. w sprawie sygn. akt [...]prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P. XII Wydział Cywilny, gdy potwierdził, iż linia 110 kV przy dawnej ul. M. wybudowana została na początku lat 70-tych XX w., i przechodziła w 1994 r. modernizację. Projekt tej przebudowy zakładał modernizację tej linii, ale po starym śladzie. Ta modernizacja wymagała nowych słupów i zawieszenia nowych przewodów, w miejsce starych. Modernizowany był tylko krótki odcinek, ok. 6 km. Skarżąca podniosła, że o takim odcinku ewidentnie jest zaś mowa w wyżej wskazywanych decyzjach Urzędu Miejskiego w P. z 1994 r., które dotyczą odcinka linii od słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] w kierunku wschodnim, a nie odcinka od działki ewid. o nr [...] do [...]. Powyższe zeznania, podobnie jak drugiego ze świadków przesłuchiwanych na rozprawie w dniu 4 listopada 2011 r. — J. S., nie potwierdzają (a wręcz przeciwnie) ustaleń poczynionych przez organy w niniejszej sprawie, tj. iż linia - odcinek ten, miałby być wybudowany w miejsce istniejącej wcześniej linii posadowionej w latach 70-tych XX w.
Wskazano, iż istotne są nadto zeznania zawarte w protokole rozprawy z dnia 13 kwietnia 2012 r. w sprawie przed Sądem Rejonowym w P. (sygn. akt [...]). Fakt wybudowania linii jako linii dwutorowej od początku potwierdzili świadkowie: T. K. oraz A. Ż. Co do modernizacji linii świadek Ż. stwierdził tylko, iż "po jakichś 5 latach nastąpiła wymiana izolatorów". W zakresie decyzji "z [...] 1994 r." świadek Ż. wspomniał tylko, iż "chodziło najprawdopodobniej o przebudowę jakiejś linii ze względu na potrzeby spółdzielni mieszkaniowych, czy Miasta P.. Było to związane z rozbudową dzielnicy R. Któreś ze słupów przeszkadzały i trzeba było wtedy wyłączyć całą linię i zrobić niwki w przebiegu linii istniejących. Ta modernizacja polegała na wymianie starych słupów na nowe i dostosowaniu ich do potrzeb przebiegu linii. Żadne nowe linie nie były budowane, Chodziło tylko o wpięcie zmodernizowanych słupów do już istniejących linii". Czynności te dotyczyły jednak odcinka linii kV 110 w miejscu nieobejmującym nieruchomości stron niniejszego postępowania".
Biorąc powyższe pod uwagę skarżąca Spółka podniosła zarzut, iż organy administracyjne dokonały błędnego ustalenia i w sposób nieuprawniony przyjęły, że linia, której dotyczy sprawa "została wybudowana w roku 1994 w miejsce istniejącej wcześniej linii wybudowanej w latach 70-tych XX wieku", a nadto, iż odbyło się to niezgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami prawa. Podniesiono, iż nawet jeżeli w odniesieniu do spornej linii, tj. na odcinku od działki ewid. o nr [...] do [...], w roku 1994 albo wcześniej miałyby miejsce jakieś działania wymagające uzyskania stosownego pozwolenia na budowę, to z faktu niezachowania się jakiegokolwiek egzemplarza takiego pozwolenia nie można by wywodzić, iż linia była eksploatowana, czy też wybudowana niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, co mogłoby skutkować jej przymusową rozbiórką albo przejęciem na Państwa. Żadne przepisy prawa nie przewidują takiego domniemania, nawet jeżeli właściciel obiektu budowlanego byłby zobowiązany do przechowywania takiego pozwolenia. Wniosku takiego nie sposób wywodzić z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r.
Skarżąca podniosła, że w świetle przepisów ustawy z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane, organy wydające pozwolenia na budowę były zobligowane do przechowywania dokumentów dotyczących wydawanych pozwoleń na budowę tylko przez okres pięciu lat. Strona odwołała się do wyroku NSA z dnia 17 lipca 2009 sygn. akt II OSK 1144/2008, w którym Sąd uznał stanowisko organów administracyjnych, że sporna linia nie powstała w warunkach samowoli budowlanej, mimo iż brak było kompletu dokumentów dotyczących budowy linii.
Zdaniem skarżącej Spółki organ II instancji zaniechał przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez stronę skarżącą, w sytuacji, w której pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Skarżąca złożyła wniosła dowodowe o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, który będzie w stanie m. in. ocenić datę posadowienia łupów podtrzymujących linię, oraz zeznań świadków: J. W., P. Ż., J. B. i J. R., na okoliczność daty posadowienia przedmiotowego odcinka linii napowietrznej WN 110 kV na początku lat 70-tych XX w. i braku późniejszego, w szczególności w roku 1994, zastąpienia jej nowo wybudowaną linią elektroenergetyczną. Wnioski dowodowe nie zostały rozpoznane przez organy administracyjne, co stanowi naruszenie procedury administracyjnej, skutkujące pozbawieniem skarżącej prawa do wykazania swoich twierdzeń. Działanie organu jest tym bardziej nieprawidłowe, że ten zupełnie nie ustosunkował się do wniosków, nie wydał postanowienia o ich oddaleniu i nie wyjaśnił w uzasadnieniu postanowienia, z jakich przyczyn wnioski te nie zostały uwzględnione. Zdaniem skarżącej organy obu instancji faworyzują właścicieli nieruchomości, na których jest posadowiona linia energetyczna. Kończąc podkreślono, że organ administracji naruszył art. 97 § 1 pkt 4 i 100 § 1 kpa w sytuacji, gdy rozpatrzenie niniejszej sprawy i wydanie decyzji nie zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia jakiegokolwiek zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd.
WWINB w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie podtrzymując dotychczasową argumentację. Zdaniem organu wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały ustalone i wyjaśnione, zatem zbędnym jest dalsze prowadzenie postępowania dowodowego.
Pełnomocnicy uczestników postępowania R. K., B. M., P. M., T. J. i K. F. odrębnymi pismami (k. 24 i k. 30 Tomu I akt sądowych) wnieśli zgodnie o oddalenie skargi, podzielając stanowisko organów, iż materiał dowodowy zebrany w sprawie całkowicie wystarcza do jej rozstrzygnięcia. Tak fakt rozebrania linii i dopiero po tym wybudowanie nowej, jak i czas pobudowani linii wynika jednoznacznie z zebranych zeznań świadków. Organy podjęły wszelkie czynności niezbędne do wyjaśnienia stanu faktycznego, w tym zmierzające do zgromadzenia dokumentacji związanej z budową linii. Otrzymane odpowiedzi bez żadnych wątpliwości wskazały, że brak dokumentów dotyczących budowy spornej linii wysokiego napięcia. Organ dołożył wszelkich starań, by ustalić stan faktyczny sprawy. Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 7, art. 77 i art. 75 kpa, gdyż dowód z zeznań świadków wskazanych we wniosku skarżącej nie wymagał przeprowadzenia ponieważ okoliczności, o których mieli zeznawać, zostały już ustalone na podstawie przedłożonego do akt protokołu rozprawy z 30 sierpnia 2007 r., przeprowadzonej w sprawie o sygnaturze [...] Sądu Okręgowego w P. Nie zachodzi więc potrzeba przeprowadzenia dowodu z zeznań tych świadków, gdyż ich zeznania nie wniosą nic nowego do sprawy ponad to, co zostało dotychczas ustalone. Także zarzut naruszenia art. 86 kpa poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania stron nie znajduje uzasadnienia, z tego względu, że wszystkie fakty istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia omawianej sprawy zostały już ustalone. Dopuszczenie tego dowodu prowadziłoby w sposób oczywisty jedynie do przedłużania postępowania.
Na rozprawie sądowoadministracyjnej przeprowadzonej w dniu 19 marca 2014 r. pełnomocnik skarżącej Spółki podtrzymał skargę dodatkowo podkreślając, że w 1994 r. miał miejsce remont linii na odcinku od dz. nr [...] w kierunku wschodnim, którego nie dotyczy postanowienie organu I instancji. Podniósł, że dowody, których przeprowadzenia organ nie dopuścił, pozwoliłyby określić datę posadowienia słupów na spornym odcinku w związku z czym nie można stwierdzić, że organ w sposób pewny ustalił, że na spornym odcinku doszło, w 1994 r. do remontu linii.
Pełnomocnik uczestnika postepowania – Wspólnoty Mieszkaniowej Osiedle Z. wniosła o oddalenie skargi, popierając argumentację organów nadzoru budowlanego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje;
Skarga okazała się zasadna.
Stosownie do treści art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle § 2 powołanego wyżej artykułu kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sąd zobowiązany jest do zbadania, czy organ administracji orzekając w sprawie nie naruszył przepisów prawa w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy oraz przepisów postępowania w stopniu, który mógł mieć wpływ na wynik postępowania.
Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżone postanowienie WWINB z dnia [...] 2013 r. oraz poprzedzające je postanowienie organu I instancji z dnia [...] 2013 r., naruszają przepisy postępowania w sposób mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
W rozpatrywanej sprawie przedmiotem kontroli sądowej jest orzeczenie o charakterze procesowym, dotyczące zawieszenia postępowania prowadzonego przez organ nadzoru budowlanego oraz jednocześnie zobowiązujące Spółkę E. Sp. z o.o. z siedzibą w P. do wystąpienia do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla linii wysokiego napięcia 110 kV, na odcinku pomiędzy ul. I. i ul. C., w związku z brakiem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Z tego względu zakres kognicji w sprawie niniejszej koncentruje się na zagadnieniu legalności rozstrzygnięcia w przedmiocie zawieszenia postępowania i co do zasady nie obejmuje oceny prawidłowości wszczęcia i prowadzenia postępowania w sprawie dotyczącej legalizacji samowoli budowlanej, w tym wyboru właściwego trybu legalizacji. W rozpatrywanym przypadku należy jednakże mieć na uwadze, iż zwieszając z urzędu postępowanie na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 kpa organ nadzoru budowlanego uznał, że jego dalsze prowadzenie i zakończenie uzależnione jest od uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu dla przedmiotowego odcinka linii elektroenergetycznej. Wydając postanowienie o zawieszeniu postępowania organy nadzoru budowlanego uznały, że linia wysokiego napięcia na odcinku od stacji GPZ przy ul. I. do słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. [...]) powstała w warunkach samowoli budowlanej, w czasie obowiązywania ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Zdaniem organów prawna ocena robót budowlanych winna nastąpić przy zastosowaniu przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Organ wskazał, iż zgodnie z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 1994 r., przepisu art. 48 nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Do takich obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. prawo budowlane z 1974 r. Przepis art. 40 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. przewidywał legalizację samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego dopiero po wykluczeniu przesłanek przymusowej jego rozbiórki określonych w art. 37. Powyższe ustalenie przesądzało o przyjętym przez organy nadzoru budowlanego trybie legalizacji samowoli budowlanej i w konsekwencji zastosowanie art. 100 kpa, w oparciu o który wezwano Spółkę E. do uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego. W ocenie Sądu uznanie, że istniejąca linia powstała i była modernizowana w warunkach samowoli budowlanej, która miała miejsce przed wejściem w życie ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tj. przed 1 stycznia 1995 r.), było przedwczesne. W konsekwencji również przesądzenie co do wyboru trybu procedowania w sprawie legalizacji samowoli budowlanej (art. 37 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. w zw. z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 7 lipca 1994 r.) oraz wydanie postanowienia o zawieszeniu postępowania, uznać należy za przedwczesne.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż PINB prowadzi postępowanie w sprawie linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...] ark. [...] obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (działka nr [...], ark. [...] obr. C.). Postępowanie legalizacyjne dotyczy całej tej linii, stąd konieczność przeprowadzenia oceny zgodności spornej inwestycji z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym na całym jej przebiegu.
Okoliczność, że na przedmiotowym odcinku linia nie przebiega przez nieruchomości tych stron postępowania, które zdecydowały się na wytoczenie powództw cywilnych przeciwko Spółce E. Sp. z o.o. oraz które wniosły zażalenia na postanowienie PINB z dnia [...] 2013 r., nie ma dla sprawy żadnego znaczenia. Osoby te mają przymiot strony postępowania w prowadzonym przez PINB postępowaniu, którego zakres obejmuje również linię wysokiego napięcia w jej przebiegu obejmującym działki tych osób. Przymiot strony w prowadzonym przez PINB postępowaniu postępowania mają bowiem wszystkie osoby fizyczne i prawne, w których posiadaniu znajdują się nieruchomości, przez które przedmiotowa linia wysokiego napięcia przebiega.
Organ administracji działając na podstawie i w granicach przepisów prawa procesowego, obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy (art. 77 § 1 k.p.a.), co oznacza konieczność uwzględnienia zasady prawdy materialnej wskazanej w art. 7 k.p.a., która to zasada nakazuje organowi z urzędu gromadzić, a następnie rozpatrzyć dowody istotne w sprawie. Warunkiem prawidłowego ustalenia stanu faktycznego jest nie tylko ustalenie faktów zgodnie z rzeczywistością, ale również prawidłowa ocena prawna wszystkich prawotwórczych w danej sprawie faktów. Odnosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy podkreślić, iż zdaniem Sądu zarówno organ pierwszej instancji, jak i organ odwoławczy, nie dopełniły w tym zakresie swoich obowiązków.
Sąd administracyjny, kontrolując zgodność zaskarżonego aktu z prawem, orzeka wyłącznie na podstawie materiału dowodowego sprawy, zgromadzonego w postępowaniu administracyjnym; w szczególności sąd administracyjny nie może zastąpić organu administracji w wykonaniu obowiązku ustalenia stanu faktycznego sprawy, w tym zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego i czynić własnych ustaleń Do kompetencji sądu należy jedynie kontrola legalności rozstrzygnięć wydanych na podstawie stanu faktycznego ustalonego w postępowaniu administracyjnym. Aby ocenić decyzję organu, Sąd musi więc dysponować ustaleniami i stanowiskiem organu co do wszystkich okoliczności, które determinują sposób rozstrzygnięcia sprawy. W innym przypadku kontrola sądowoadministracyjna jest niemożliwa.
Rzeczą organu badającego legalność przedmiotowej inwestycji było ustalenie, czy sporny obiekt – dwutorową linię wysokiego napięcia 110kV, wykonano na podstawie wymaganego pozwolenia na budowę oraz zgodnie z przepisami prawa budowlanego, projektem budowlanym i warunkami określonymi w decyzji o pozwoleniu na budowę, jak również kiedy doszło do zrealizowania inwestycji w kształcie, w jakim aktualnie istnieje. Analizując i oceniając materiał dowodowy Sąd stwierdził, iż organy obu instancji wadliwie przyjęły, że w latach 70-tych ub. wieku linia powstała w warunkach samowoli budowlanej oraz przedwcześnie uznały, że w 1994 r. doszło do modernizacji linii na odcinku od GPZ przy ul. I. do słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] - dz. nr [...].
Skarżąca Spółka konsekwentnie kwestionuje prowadzenie postępowania legalizacyjnego w odniesieniu do linii wysokiego napięcia 110 kV zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...], arkusz [...], obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. nr [...], arkusz [...], obręb C.). Zdaniem skarżącej linia powstała legalnie w latach 70-tych ub. wieku, na podstawie i zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, w tym obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta P.. Skarżąca podnosi, że linia ta od początku była linią dwutorową. Wskazać należy, iż ta ostatnia okoliczność znajduje potwierdzenie w przedłożonej PINB dokumentacji – w pochodzącym z roku 1970 niekompletnym projekcie budowy dwutorowej linii wysokiego napięcia, tak też została opisana w uzasadnieniu postanowienia z 26 lutego 2013 r.
Odnośnie inwestycji prowadzonej w latach 70-tych ub. wieku organy nadzoru budowlanego przyjęły, że brak odnalezienia pozwolenia na budowę nakazuje uznać, iż inwestycja miała miejsce w warunkach samowoli budowlanej.
Sąd podziela stanowisko organów, zgodnie z którym obowiązujące w dacie budowy linii (wczesne lata 70-te ub. wieku) przepisy prawa nakładały na inwestora obowiązek uzyskania dla tego typu inwestycji pozwolenia na budowę. Obowiązek ten wynikał z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1961 r. - Prawo budowlane (Dz. U. Nr 7, poz. 46 ze zm.), obowiązującej w dacie budowy linii.
Jak wynika z akt postępowania administracyjnego oraz uzasadnienia postanowienia PINB z [...] 2013 r., w toku postępowania pozyskano decyzję Prezydium Rady Narodowej m. P. (Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury) z dnia [...] 1970 r. nr [...] sygn. [...] o lokalizacji szczegółowej dla Zakładu Energetycznego P. dla budowy tej linii oraz pochodzący z 1970 r. niekompletny projekt budowy dwutorowej linii wysokiego napięcia. Dokumentacja ta obejmuje również mapę z naniesionym przebiegiem linii. PINB podjął próby uzyskania brakującej dokumentacji, kierując zapytania do Urzędu Miasta P., jednostek przechowujących na terenie miasta P. dokumentację zarchiwizowaną oraz do jednostki projektowej – Energoprojekt w P. Brakującej dokumentacji nie pozyskano i na tym poprzestano. Sąd natomiast widzi natomiast potrzebę uzupełnienia w tym zakresie postępowania dowodowego poprzez zwrócenie się z zapytaniem do organów centralnych oraz Archiwum Państwowego w W., bowiem zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy Prawo budowlane z 1961 r., inwestor państwowy zobowiązany był uzyskać zatwierdzenie założeń zamierzonej inwestycji przez właściwe organy nadrzędne bądź nadzorcze. Decyzja z dnia [...] 1970 r. nr [...] sygn. [...] o lokalizacji szczegółowej wydana została dla Zakładu Energetycznego P., zatem sprawdzić należałoby, czy brakującą dokumentacją, a dotyczącą budowy linii w latach 70-tych ub. wieku, dysponowało właściwe w tym przypadku zjednoczenie oraz ministerstwo oraz czy dokumentacja taka została przekazana do archiwum.
Niezależnie od wyników tych poszukiwań Sąd stoi na stanowisku, że braki w dokumentacji nie mogą obciążać inwestora, co skarżąca Spółka podnosi. Przepisy powołanej ustawy Prawo budowlane z 1961 r. nie nakładały na inwestora obowiązku przechowywania dokumentacji przez określony czas po zakończeniu budowy, w szczególności przez okres istnienia obiektu, jak stanowi przepis art. 63 obecnie obowiązującej ustawy – Prawo budowlane (ustawa z dnia 7 lipca 1994 r., tekst jednolity: Dz. U. z 2006 r., Nr 156, poz. 1118 ze zm.). Zważyć zarazem należy, Iż przedmiotowa linia została oddana do użytku bezpośrednio po wybudowaniu, pełniła ważną rolę w zapewnieniu zasilania energetycznego dla powstałych osiedli ratajskich oraz przedsiębiorstw, a jej budowa nie została zakwestionowana, tak na etapie budowy i rozpoczęcia użytkowania, jak i później – do czasu, gdy teren ten okazał się atrakcyjnym inwestycyjnie. W tych okolicznościach, w opinii Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę, nie można inwestorowi zarzucić samowoli budowlanej, w szczególności co do realizacji linii w latach 70-tych ub. wieku. Powyższe prowadzące postępowanie legalizacyjne organy powinny rozważyć.
Do wyjaśnienia pozostaje natomiast, czy w latach 90-tych ub. wieku na przedmiotowym odcinku od stacji GPZ – do słupa na dz. nr [...] - na nieruchomości przy ul. D. [...], miała miejsce modernizacja linii, jaki był zakres tej modernizacji oraz kiedy miało to miejsce. Ustalenie tych okoliczności ma znaczenie dla oceny, czy prawidłowo organy nadzoru budowlanego przyjęły, że miały wówczas miejsce roboty budowlane wymagające uzyskania pozwolenia na budowę oraz, że roboty te zakończone zostały do końca 1994 r. Z kolei ustalenie nie budzącego wątpliwości stanu faktycznego w tym zakresie pozwoli ocenić, czy przy legalizacji ewentualnej samowoli budowlanej zastosowanie mają przepisy ustawy Prawo budowlane z 1974 r., jak w tym przypadku przyjęto.
Sąd podzielił stanowisko organów, zgodnie z którym obowiązujące do 1 stycznia 1995 r. przepisy prawa nakładały na inwestora obowiązek uzyskania dla tego typu inwestycji pozwolenia na budowę. W myśl przepisu art. 28 ust. 1 ustawy Prawo budowlane z 1974 r., roboty budowlane rozpocząć można było jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Stosownie natomiast do treści § 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno - budowlanego (Dz. U. nr 8, poz. 48 ze zm.) wykonanie stałych linii elektroenergetycznych wymagało ustalenia przez właściwy organ miejsca i warunków realizacji inwestycji budowlanej. Dla takiej zaś inwestycji, zgodnie z § 19 ust. 1 pkt 1 cytowanego rozporządzenia, wymagane było uzyskanie następnie pozwolenia na budowę, którego skarżąca Spółka, jako następca prawny inwestora w toku niniejszej sprawy nie przedstawił. Odnośnie przedmiotowego odcinka linii dokumentów tych nie pozyskano również w wyniku czynności procesowych podjętych przez PINB.
Skarżąca Spółka wywodzi, iż przedmiotowy odcinek linii stanowi od początku dwutorową napowietrzną linię elektroenergetyczną 110 kV relacji R. – G. i R.-Ż. (dawniej R.-B.) i w latach 90-tych ub. wieku linia nie była modernizowana w takim zakresie, jak odbywało się to na innych odcinkach – na podstawie decyzji wydanych w 1994 r., które przedłożono do akt sprawy (k. nr 226-234 akt administracyjnych I instancji – teczka [...]).
Ustalenie, iż w 1994 r. co do przedmiotowego odcinka długości 1544 m miało miejsce rozebranie starej linii (powstałej w latach 70-tych) oraz posadowienie nowych słupów, miejscami z przesunięciem w stosunku do toru pierwotnego, organy nadzoru budowlanego oparły na oświadczeniach stron - obecnych właścicieli części nieruchomości, przez które linia przebiega, oraz na zeznaniach złożonych przed sądami cywilnymi przez osoby, które były pracownikami przedsiębiorstwa energetycznego w czasie budowy i późniejszej modernizacji linii. Skarżąca Spółka wywodzi, iż z zeznań pracowników zakładu energetycznego nie wynika, iż w 1994 r. linia na tym odcinku została zdemontowana i w to miejsce postawiono nowe słupy oraz podwieszono nowe przewody. Odwołując się do zeznań świadków J. W. i A. Ż. podniesiono, że poczynione na ich podstawie ustalenia organów są nieuprawnione i że w celu weryfikacji tych ustaleń w toku postępowania zawnioskowała o uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, który będzie w stanie m.in. ocenić datę posadowienia słupów podtrzymujących linię, oraz zeznań świadków: J. W., P. Ż., J. B. i J. R., na okoliczność daty posadowienia przedmiotowego odcinka linii napowietrznej WN 110 kV na początku lat 70-tych XX wieku i braku późniejszego, w szczególności w roku 1994, zastąpienia jej nowo wybudowaną linią elektroenergetyczną. W opinii Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę w świetle treści zeznań uwidocznionych w powołanych protokołach z rozpraw przeprowadzonych przed sądami cywilnymi, zarzut skargi co do naruszenia w tym zakresie przepisów postępowania uznać należy za uzasadniony. Dokonując takiej oceny Sąd miał na uwadze, iż na podstawie powoływanych zeznań świadków nie sposób jednoznacznie ustalić, czy w 1994 r. miała miejsce tak istotna modernizacja sieci na przedmiotowym odcinku, jak wywodzą uczestnicy postępowania, a jeżeli tak, to kiedy modernizacja ta została zakończona. W opinii Sądu znaczny upływ czasu od tych zdarzeń oraz fakt, że część obecnych właścicieli działek uzyskała prawo własności później, przy jednoczesnym braku dokumentacji co do tego odcinka, nakazują z dużą ostrożnością odnosić się do tych materiałów dowodowych. W tych uwarunkowaniach należało rozważyć możliwość skorzystania z obiektywnego dowodu, jakim byłaby wnioskowana przez stronę skarżącą opinia biegłego elektroenergetyka, która zmierzała do ustalenia daty posadowienia linii energetycznej. Potrzeba przeprowadzenia takiego dowodu wynika nadto z konieczności odniesienia się do podnoszonego w toku postępowania administracyjnego twierdzenia skarżącej Spółki, iż tego rodzaju słupy, jak stoją na przedmiotowym odcinku linii (słupy typu [...]), stosowano w latach 60-tych i 70-tych, natomiast od drugiej połowy lat 80-tych dla linii dwutorowych stosuje się słupy typu OS (k. nr 351 akt administracyjnych – zażalenie pełnomocnika Spółki na postanowienie z dnia PINB z [...] 2012 r.). Do twierdzeń tych w żaden sposób organy administracji nie odniosły się, a w aktach sprawy brak jakiejkolwiek informacji o tym, jaki typ (rodzaj) słupów jest posadowiony na działkach, na których przeprowadzono czynności kontrolne. Powyższe braki nie pozwalają Sądowi na weryfikację twierdzeń strony skarżącej, a zważyć należy, iż kwestia ta wydaje się mieć istotne znaczenie dla oceny, w jakiej dacie linia w obecnym stanie powstała.
W ocenie Sądu ustaleniu istotnych dla sprawy okoliczności służyłoby również dotarcie do dokumentacji, którą być może dysponował wykonawca robót związanych z modernizacją linii w latach 90-tych. Z zeznań świadka A. Ż. wynika, że wykonawca było przedsiębiorstwo E. (vide: protokół rozprawy z [...] 2009 r. - k. 295 – verte akt I instancyjnych). Z danych uwidocznionych na stronach Krajowego Rejestru Sądowego (dostępny na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości) wynika, że Spółka E. nadal istnieje, obecnie jako spółka akcyjna, zatem możliwość pozyskania dokumentacji dotyczącej robót przeprowadzanych na przedmiotowej linii w latach 90-tych ub. wieku potencjalnie istnieje.
Brak wyjaśnienia tych istotnych dla sprawy okoliczności stanowi naruszenie art. 7, art. 77 i art. 80 k.p.a. i uniemożliwia jej rozstrzygnięcie. Podkreślić należy, iż zgodnie z art. 7 k.p.a. oraz art. 77 § 1 k.p.a. organy administracji publicznej są zobowiązane do podejmowania wszelkich niezbędnych kroków w celu wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie stanu faktycznego sprawy zgodnego z rzeczywistością. W szczególności, organ administracji publicznej prowadzący postępowanie administracyjne jest zobowiązany dokonać wszechstronnej oceny okoliczności konkretnego przypadku na podstawie analizy całego materiału dowodowego, a swoje stanowisko winien uzasadnić w sposób przewidziany w przepisach k.p.a. Sformułowany w skardze zarzut naruszenia przepisów postępowania jest zatem w pełni uzasadniony.
Zdaniem organów obu instancji prawna ocena robót budowlanych winna nastąpić przy zastosowaniu przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Tymczasem dopiero po uprzednim ustaleniu niewątpliwego stanu faktycznego możliwe jest ustalenie, który tryb legalizacji będzie miał zastosowanie i w tym trybie prowadzić dalej postępowanie. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę, postanowienie o zawieszeniu postępowania uznać należało za przedwczesne, bowiem wydane zostało na etapie, gdy organ nadzoru budowlanego nie ustalił niewątpliwego stanu faktycznego.
Sąd podziela stanowisko skarżącej Spółki, iż z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego nie sposób wywodzić obowiązku przechowywania pozwolenia na budowę. Przepis ten stanowi o przechowywaniu planu realizacyjnego i projektu. Również przepisy ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane, pod rządami której zadaniem organów doszło do istotnej modernizacji linii, nie nakładały na właściciela obiektu budowlanego obowiązku archiwizowania dokumentacji związanej z realizacją obiektu. Tym samym w przypadku nie odnalezienia dokumentów dotyczących pozwolenia na budowę na modernizację linii elektroenergetycznej i ustaleniu, że miała ona miejsce przed 1 stycznia 1995 r., okoliczność taka nie wystarcza aby przyjąć, że linia została w wyniku tych robót wybudowana bez pozwolenia na budowę. Powyższe prowadzące postępowanie organy administracji zobligowane są uwzględnić oceniając ponownie materiał dowodowy, uzupełniony w zakresie wskazanym w niniejszym uzasadnieniu wyroku.
Postępowanie legalizacyjne w tym przypadku zostało zawieszone przy założeniu, że dalsze czynności procesowe mogą zostać podjęte po uzyskaniu ostatecznej decyzji lokalizacyjnej. Organ wskazał, iż zgodnie z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 1994 r., przepisu art. 48 nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Do takich obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. prawo budowlane z 1974 r., której art. 40 przewidywał legalizację samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego dopiero po wykluczeniu przesłanek przymusowej jego rozbiórki, określonych w art. 37. Aktualnie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego prezentowany jest pogląd, iż w aspekcie legalizacji obiektu zrealizowanego podczas obowiązywania przepisów poprzedzających Prawo budowlane z 1994 r., kluczowe znaczenie będą miały przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z daty orzekania w sprawie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 października 2007 r., sygn. II OSK 1318/06). Zatem co do tej przesłanki zachodziłaby konieczność ustalenia, czy sporna inwestycja pozostaje w zgodzie z przepisami o zagospodarowaniu przestrzennym, co wobec braku mpzp dla terenu od ulicy Inflanckiej do ulicy C. wymaga uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego.
W rozpatrywanym przypadku inwestora zobowiązano do uzyskania takiej decyzji kierując do niego wezwanie w trybie art. 100 kpa. Taki tryb działania organu miałby uzasadnienie w przypadku, gdy legalizacja prowadzona byłaby na podstawie przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Natomiast tryb postępowania legalizacyjnego prowadzonego w oparciu o art. 48 lub 50 i 51 aktualnie obowiązującej ustawy Prawo budowlane (ustawa z 7 lipca 1994 r.), ma charakter dyscyplinujący inwestora, który nie będąc zobowiązany terminem do przedłożenia wymaganych dokumentów, może ociągać się z wykonaniem obowiązku, także co do złożenia wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego. Z punktu widzenia uczestników postępowania nie jest zatem obojętnym, który z trybów postępowania legalizacyjnego miałby w rozpatrywanym przypadku zastosowanie.
Przepis art. 97 § 1 pkt 4 kpa zobowiązuje organ prowadzący postępowanie do jego zawieszenia, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo są zgodne co do tego, że powyższa norma dotyczy sytuacji, gdy w toku postępowania administracyjnego wyłoni się zagadnienie, do którego rozstrzygnięcia nie jest właściwy organ prowadzący to postępowanie, a które jest koniecznym warunkiem merytorycznego zakończenia sprawy. W rozpatrywanym przypadku organy wywodzą istnienie związku pomiędzy uzyskaniem decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego a zakończeniem postępowania prowadzonego w sprawie spornej inwestycji. Konieczność uzyskania decyzji pozwalającej na ocenę inwestycji w aspekcie przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym stanowi podstawę do zawieszenia prowadzonego postępowania legalizacyjnego.
Reasumując, w ocenie Sądu organy nadzoru budowlanego dopuściły się naruszeń art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 kpa poprzez brak wnikliwego zbadania całokształtu materiału dowodowego oraz niepoczynienie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych. W tym stanie rzeczy Sąd, działając na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postepowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz.U. 29012 poz. 270), uchylił zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie PINB dla Miasta P. z dnia [...] 2013 r. (pkt I).
Uchylenie zarówno postanowienia zaskarżonego skargą, jak i postanowienia organu I instancji uzasadnione jest potrzebą dokonania przy ponownym rozpoznaniu ustaleń faktycznych mających istotne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, co z uwagi na zakres i istotę tych ustaleń dla rozstrzygnięcia sprawy - w celu zachowania zasady dwuinstancyjności, w pierwszej kolejności powinno być zrealizowane przez PINB.
Zgodnie z art. 152 ustawy Prawo o postepowaniu przed sądami administracyjnymi Sąd orzekł o niemożności wykonania zaskarżonego postanowienia (pkt II). O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 200 (pkt III).
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ winien uwzględnić stanowisko Sądu i dokonać wszechstronnego zbadania całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, przeprowadzić konieczne uzupełniające ten materiał czynności dowodowe, oraz w konsekwencji dokonać wyczerpujących ustaleń faktycznych, uwzględniając wymogi określone w kpa, w tym przede wszystkim odnosząc się do wszystkich istotnych okoliczności sprawy, które pozwolą na jednoznaczne ustalenie, czy i ewentualnie kiedy doszło do robót budowlanych na odcinku linii kV 110 objętym postępowaniem PINB, czy roboty te przeprowadzono w warunkach samowoli budowlanej i w konsekwencji, w jakim trybie możliwa będzie ich legalizacja.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Danuta Rzyminiak-Owczarczak /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Edyta Podrazik Sędziowie Sędzia WSA Barbara Drzazga Sędzia WSA Danuta Rzyminiak-Owczarczak (spr.) Protokolant St. sekretarz sąd. Joanna Wieczorkiewicz-Skoczek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 marca 2014 r. sprawy ze skargi A. Sp. z o.o. z siedzibą w P. na postanowienie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] 2013 r. Nr [...] w przedmiocie zawieszenia postępowania administracyjnego I. uchyla zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta P. z dnia [...] 2013 r. Nr [...], Znak [...], II. zasądza od Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego na rzecz skarżącej Spółki kwotę [...] zł ([...] złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, III. określa, że zaskarżone postanowienie nie może być wykonane.
Uzasadnienie
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta P. (dalej PINB) postanowieniem z dnia ... 2013 r. nr ... znak ..., na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 i art. 100 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2000 r. Nr 98 poz. 1071 ze zm., dalej kpa), zawiesił z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie odcinka linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...] ark. [...] obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (działka nr [...], ark. [...] obr. C.), zgodnie z przebiegiem linii na załącznikach nr 1 i 2. Jednocześnie na podstawie art. 100 kpa wezwano właściciela przedmiotowej linii wysokiego napięcia - spółkę E. sp. z oo. z siedzibą w P., do wystąpienia w terminie dwóch miesięcy do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla wymienionej linii wysokiego napięcia 110 kV, na odcinku pomiędzy ul. I. i ul. C., dla której brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (dalej mpzp).
Postanowienie wydane zostało po wcześniejszym uchyleniu przez Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego (dalej WWINB) (postanowienie WWINB z dnia ... 2012 r. ...) postanowienia PINB z dnia ... 2012 r., znak ..., którym PINB po raz pierwszy zawiesił przedmiotowe postępowanie. Postanowienie WWINB wydane zostało w związku z zażaleniem Spółki E. Sp. z o.o., która wywodząc, że linia została wybudowana zgodnie z prawem w latach 70-tych XX wieku, zarzuciła nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego.
W uzasadnieniu postanowienia z dnia 26 lutego 2013 r. podano, że PINB dla Miasta P. prowadzi postępowanie w sprawie legalności pobudowania linii wysokiego napięcia 110 kV zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr ..., arkusz ..., obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (dz. nr ..., arkusz ..., obręb C.). Postępowanie zainicjowane zostało wnioskami właścicieli działek, przez które linia ta przebiega. W toku postępowania organ ustalił, że linia ta została pobudowana w 1994 r., w miejsce istniejącej wcześniej linii - wybudowanej w latach 70-tych XX wieku. Wskazano, że ustalenia te oparto na wynikach przeprowadzonych czynności kontrolnych oraz oświadczeniach stron postępowania. Wskazano, że pracownicy E. Sp. z o.o. w toku czynności kontrolnych wyjaśnili, że linia została wybudowana w latach 70-tych XX wieku przez Zakład Energetyczny w P., lecz wyjaśnienia te rozmijają się z oświadczeniami składanymi przez właścicieli działek. Podkreślono, że Spółka nie przedłożyła kompletnej dokumentacji związanej z realizacją linii, dokumentacji tej nie pozyskano również w toku postępowania, gdy PINB zwrócił się z wnioskami do Biura [...] SA z siedzibą w P., Archiwum Państwowego w P., Urzędu Wojewódzkiego w P. i Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta P. Zdaniem PINB przedłożona przez Spółkę dokumentacja dotycząca przedmiotowej linii wysokiego napięcia nie upoważniała do budowy linii w latach 70-tych ub. wieku oraz jej modernizacji w latach 90-tych. PINB wziął pod uwagę zeznania świadków powołanych w postępowaniach sądowych prowadzonych przed Sądem Okręgowym w P. w sprawach o sygn. akt [...] oraz [...]. Wskazano, że z zeznań świadka inż. J. W., zatrudnionego u inwestora w latach 1953-1995 na stanowiskach od zastępcy głównego inżyniera do kierownika działu dokumentacji i rozwoju sieci wynika, że w 1994 r. były wykonywane roboty budowlane, których celem było przesunięcie linii od jej pierwotnej trasy. Roboty te obejmowały rozbiórkę istniejących wcześniej słupów trakcyjnych i budowę nowych słupów, co wymagało uzyskania pozwolenia na budowę. Świadek zeznał, że prace te związane były z koniecznością podwieszenia dodatkowych przewodów w związku z modernizacją sieci. Stare słupy, wchodzące w skład linii oddanej do użytku w 1974 r. zostały rozebrane na początku lat 90-tych. Z kolei świadek A. Ż., były elektromonter zatrudniony przy eksploatacji sieci energetycznych, zeznał, że wymieniono wszystkie słupy w istniejącej wcześniej linii i wybudowano nowe słupy, częściowo w innych miejscach aniżeli wcześniej stały. Świadek ten nie potrafił określić daty tych robot. Wskazano, że inne osoby przesłuchane przez sąd potwierdziły wykonanie robót budowlanych związanych z przedmiotową linią wysokiego napięcia w okresie późniejszym niż lata 70-te. Biorąc pod uwagę spójność zeznań złożonych przez świadków w procesach sądowych z oświadczeniami złożonymi przez właścicieli działek, PINB uznał, że w 1994 r. dokonano rozbiórki linii wysokiego napięcia usytuowanej wzdłuż ówczesnej ulicy M. – na odcinku pomiędzy stacją GPZ (dz. nr [...] ark. [...] obr. K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. (dz. nr [...] ark. [...] obr. C.), po czym wybudowano na tym odcinku nową linię wysokiego napięcia. Wskazano, że obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę dla tych robót wynikał z art. 28 ust. 1 obowiązującej w tym czasie ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane (Dz.U. z 1974 r. Nr 38 poz. 229 ze zm.), obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę dla linii wysokiego napięcia wynikał natomiast z § 19 ust. 1 pkt 1 i § 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego (Dz.U. z 1975 r. Nr 8 poz. 48 ze zm.). Wskazano, że rozporządzenie to stawiało ponadto wymóg przechowywania dokumentacji związanych z budową obiektów budowlanych (§ 34 ust. 2), zatem nie można zgodzić się ze stanowiskiem, iż pod rządami ustawy Prawo budowlane z 1974 r. obowiązku takiego nie było.
PINB dalej wyjaśnił, że stosownie do art. 103 ust. 2 ustawy z 7 lipca 1974 r. Prawo budowlane dla obiektów wybudowanych bez wymaganego pozwolenia na budowę przed 1 stycznia 1995 r. stosuje się przepisy dotychczasowe – tj. ustawy Prawo budowlane z dnia 24 października 1974 r. (Dz.U. Nr 38 poz. 223 ze zm.). Uwzględniając przepisy art. 37 i 40 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. PINB uznał, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie zachodzą przesłanki do wydania nakazu rozbiórki z art. 37 tej ustawy. Linia znajduje się na terenie objętym miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, z wyjątkiem odcinka pomiędzy ulicami Inflancką i C. Na odcinkach od stacji GPZ do ul. I. oraz pomiędzy ulicami C. i S. linia przebiega przez tereny objęte mpzp "R." cz. B oraz "O.", których zapisy akceptują istniejące linie wysokiego napięcia 110 kV oraz przewidują ich skablowanie. Z kolei od ul. S. do słupa na nieruchomości przy ul. D. linia przebiega przez teren objęty mpzp (uchwała Rady Miasta P. nr [...] z [...] 2011 r.), którego zapisy przewidują zakaz budowy nowych napowietrznych sieci infrastruktury technicznej i akceptują istniejące już sieci. W związku z brakiem planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu pomiędzy ulicami Inflancką i C., organ nadzoru budowlanego nie może dokonać oceny zgodności linii na tym odcinku z przepisami o planowaniu przestrzennym. W takim przypadku badanie to powinno odbywać się przez wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, do jakich budowa linii wysokiego napięcia należy.
Rozpatrując z kolei kwestię zaistnienia przesłanki z art. 37 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. PINB wskazał, że wybudowanie napowietrznej linii wysokiego napięcia niewątpliwie pogarsza warunki zdrowotne i użytkowe dla otoczenia w związku z wytwarzaniem pola elektroenergetycznego. Wskazano, że kwestia ta będzie badana na następnym etapie postępowania, po rozstrzygnięciu zagadnienia wstępnego, jakim jest ustalenie lokalizacji linii na odcinku, dla którego brak jest mpzp. Z dokonanych ustaleń wynika, że inwestor dotąd nie złożył takiego wniosku. Podano, iż w dniu 21 stycznia 2013 r., pełnomocnik Spółki E. przekazał organowi protokoły kontroli okresowych linii i badań (co 5 lat) oraz plan trasy linii wskazując jednocześnie, że nie posiada inwentaryzacji geodezyjnej dla linii. Spółka podniosła, że linia została wybudowana i uruchomiona jeszcze na początku lat 70-tych XX w., gdy strony nie obowiązywał obowiązek przechowywania dokumentów dot. inwestycji. W oparciu o przedłożone dokumenty zweryfikowano ustalenia co do przebiegu linii oraz uzupełniono krag stron postępowania. Uwzględniając powyższe PINB dla Miasta P. wydał w dniu [...] 2013 r. opisane na wstępie postanowienie Nr 45/2013.
Na to postanowienie, z zachowaniem ustawowego terminu, zażalenie złożyli R. K., P. M. i B. M., reprezentowani przez adwokat A. M., wskazując na naruszenie przez organ I instancji art. 91 § 1 pkt 4 oraz art. 12 § 1 kpa. Zażalenie złożyła również K. F., w jej imieniu radca prawny R. W. kwestionujący potrzebę uzyskania decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji w sytuacji, gdy inwestor działał bez pozwolenia na budowę. W uzasadnieniu pierwszego z zażaleń podniesiono, że ewentualne uzyskanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego nie ma znaczenia prejudycjalnego dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. PINB nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy rozstrzygnięciem wniosku o wydanie decyzji lokalizacyjnej, a rozstrzygnięciem co do meritum, jakie ma zapaść w niniejszej sprawie. Sporna linia została posadowiona bez podstawy prawnej i zgody właścicieli, co wynika z akt sprawy. Inwestor nie przedłożył żadnych dokumentów, które uzasadniałyby przyjęcie innego stanowiska. W toku postępowania jednoznacznie wykazano, że modernizacja linii w 1994 r. była budową nowej trasy przesyłowej – 110 kV w miejsce 15 kV, posadowiono nowe slupy i kable po pierwotnym torze. Linia zagraża bezpośrednio zdrowiu żywych organizmów i utrudnia korzystanie z nieruchomości przez ich właścicieli. Linia nie jest modernizowana w odpowiednim zakresie, a E. dostarczyła organowi jedynie fragmentaryczne dokumenty. Z całości materiału dowodowego wynika, że linia 110 kV została posadowiona zgodnie z decyzją Prezydium Rady Narodowej m. P. z [...] 1970 r. o lokalizacji szczegółowej Nr [...], która to decyzja nie uprawniała do rozpoczęcia robót budowlanych. W tej sytuacji nie jest celowym dalsze gromadzenia materiału dowodowego, a zawieszenie postępowania po raz kolejny służy jego przedłużaniu.
Prowadząc postępowanie odwoławcze WWINB uznał za konieczne precyzyjne ustalenie zakresu przedmiotowego prowadzonego postępowania. W związku z tym w trybie art. 136 kpa zlecono organowi I instancji uzupełnienie materiału dowodowego o ustalenie dokładnej lokalizacji linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, będącej przedmiotem postępowania prowadzonego przez PINB, poprzez podanie numerów wszystkich działek przez które linia ta przebiega wraz z określeniem, czy działka jest objęta jakimkolwiek planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją lokalizacyjną oraz, czy działka jest lub kiedykolwiek była objęta pozwoleniem na budowę linii energetycznej wysokiego napięcia, wraz z wskazaniem daty i numeru decyzji, nazwisk lub nazw i danych adresowych właściciela każdej działki. W dniu 14 czerwca 2013 r. PINB przekazał zebrany w sprawie materiał dowodowy.
WWINB postanowieniem z dnia [...] 2013 r. Nr [...], na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 i art. 100 § 1, art. 123 § 1 w związku z art. 144 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r., Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 267 – dalej kpa), art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2010r. nr 243, poz. 1623 ze zm.), uchylił zaskarżone postanowienie w części określającej dwumiesięczny termin wykonania wezwania do wystąpienia przez E. sp. z o.o. do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla wymienionej wyżej istniejącej linii wysokiego napięcia 110 kV, i w tym zakresie orzekł o obowiązku wykonania powyższego wezwania w terminie do dnia 16 sierpnia 2013 r. (pkt 1), oraz uchylił zaskarżone postanowienie w części określającej odcinek linii wysokiego napięcia na który należy uzyskać decyzję w sprawie lokalizacji celu publicznego określony w postanowieniu organu I instancji, jako odcinek pomiędzy ul. I. i ul. C. i w tym zakresie wezwał E. Sp. z o.o. do uzyskania decyzji w sprawie lokalizacji celu publicznego dla wymienionej wyżej istniejącej linii wysokiego napięcia 110 kV, na terenie działek nr ... (arkusz ..., obręb K.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.), ... (arkusz ... obręb C.) w P. W pozostałym zakresie zaskarżone postanowienie utrzymano w mocy.
Uzasadniając to rozstrzygnięcie WWINB podzielił stanowisko co do konieczności zawieszenia, na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 kpa, postępowania prowadzonego przez PINB i mającego na celu usunięcie skutków powstałej samowoli budowlanej. Wskazano, iż postępowanie administracyjne ulega zawieszeniu, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Przez pojęcie zagadnienia wstępnego rozumie się sytuację, w której wydanie orzeczenia merytorycznego w sprawie będącej przedmiotem postępowania przed właściwym organem, uwarunkowane jest uprzednim jego rozstrzygnięciem. Ocena tego zagadnienia należy ze względu na jego przedmiot do kompetencji innego organu państwowego niż ten, przed którym toczy się postępowanie w głównej sprawie. Do zagadnienia wstępnego można klasyfikować tylko takie zagdanienia, których rozstrzygnięcie należy do kompetencji innego organu administracji publicznej lub sądu powszechnego. Mając na uwadze czas pobudowania obiektu, wobec przepisu art. 103 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, PINB uznał, że obowiązany jest w myśl przepisu art 37 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo budowlane z dnia 1974 r.zbadać, czy przedmiotowa linia wysokiego napięcia kwalifikuje się do legalizacji.
Odwołując się do wyroku NSA z dnia 4 stycznia 2012r. sygn. akt II OSK 1978/10 wskazano, iż nakaz przymusowej rozbiórki winien być stosowany tylko wówczas, gdy brak jest możliwości doprowadzenia obiektu do stanu zgodnego z prawem. Wskazano, iż w orzecznictwie sądów administracyjnych ostatecznie utrwaliła się linia orzecznictwa wyrażająca pogląd, że przewidziana w art. 37 ust. 1 i 2 Prawa budowlanego z 1974 r. zgodność z przepisami budowlanymi dotyczy okresu realizacji budowy, natomiast zgodność z przepisami o planowaniu przestrzennym dotyczy daty podejmowania zaskarżonej decyzji. Zatem wyjaśnienie dopuszczalności legalizacji linii energetycznej wysokiego napięcia na terenie nie objętm mpzp wymaga uzyskania przez właściciela obiektu decyzji o lokalizacji celu publicznego. Z tych względów postepowanie należało zawiesić, wzywając jednocześnie do wystąpienia o uzyskanie decyzji lokalizacyjnej. Mając na uwadze nieprecyzyjne określenie przez PINB terminu wykonania wezwania (polegające na braku podania początkowej daty od której należy liczyć wyznaczone 2 miesiące), zmieniono termin wykonania wezwania określając go przez podanie konkretnej daty końcowej. Podobnie, ze względu na nieprecyzyjność określenia "odcinek pomiędzy ul. I. i ul. C. i mogące stąd wyniknąć nieścisłości przy wykonywaniu obowiązku, WWINB zmienił zaskarżone postanowienie określając zakres terytorialny oczekiwanej decyzji Prezydenta Miasta P., poprzez podanie konkretnych numerów działek.
Skargę na to postanowienie WWINB z dnia ... 2013 r., z zachowaniem ustawowego terminu, wniosła adwokat K. W., działając na mocy substytucji reprezentującego E. sp. z oo. adwokata M. L. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono zaaprobowanie błędnego ustalenia stanu faktycznego przez nieuprawnione przyjęcie, że linia została wybudowana w 1994 r., i w konsekwencji naruszenie art. 7, 77 §1, 75 §1, 86 kpa. Podniesiono, że organ zaniechał ustalenia i wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, w szczególności nie ustalił daty posadowienia linii energetycznej na nieruchomościach wskazanych w sentencji postanowienia. Pominięto zgłoszone przez skarżącą wnioski dowodowe, w szczególności z zeznań wskazanych świadków, które zmierzały do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, w szczególności daty posadowienia linii energetycznej na przedmiotowych nieruchomościach oraz istnienia pozwolenia na budowę linii wysokiego napięcia. Nie dopuszczono wnioskowanego dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, która zmierzała do ustalenia daty posadowienia linii energetycznej i istnienia pozwolenia na budowę. Z naruszeniem art. 107 §3 kpa nie podano w uzasadnieniach postanowień przyczyn dla których z przeprowadzenia tych dowodów zrezygnowano. Z naruszeniem art. 86 kpa zaniechano przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron w sytuacji, gdy pozostały niewyjaśnione istotne dla rozstrzygnięcia fakty. Zakwestionowano możliwość zawieszenia postępowania na podstawie art. 97 §1 pkt 4 kpa, bowiem wobec nie ustalenia wskazanych okoliczności zastosowanie tego przepisu było przedwczesne. Zarzucono przyjęcie, że obowiązek przechowywania dokumentacji na budowę linii można wywodzić z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego. Wniesiono o uchylenie postanowień wydanych w obu instancjach.
Uzasadniając skargę podzielono stanowisko organów, iż przedłożona przez Spółkę do akt decyzja Prezydium Rady Narodowej m. P. z [...] 1970 r. Nr [...] o lokalizacji szczegółowej, dotyczy przedmiotowego odcinka linii elektroenergetycznej napowietrznej WN 110 kV, natomiast pozostałe przedłożone do akt decyzje Urzędu Miejskiego w P. – Wydziału Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego (z [...] 1994 r. Nr [...] – o ustaleniu lokalizacji inwestycji oraz z [...] 1994 r. – o zatwierdzeniu planu realizacyjnego i pozwoleniu na budowę) dotyczą innego fragmentu linii objętej wymienioną decyzja lokalizacyjną, który nie obejmuje nieruchomości będących przedmiotem niniejszego postępowania. Zdaniem skarżącej w tych okolicznościach organy bezpodstawnie uznały, że w 1994 r., w miejsce istniejącej linii wybudowanej w latach 70-tych ub. wieku, wybudowana została linia, tj. odcinek elektroenergetycznej linii napowietrznej WN 110 kV pomiędzy stacją GPZ R. (dz. nr [...]) a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. nr [...]). Wskazano, że ten odcinek linii stanowi od początku dwutorową napowietrzną linię elektroenergetyczną 110 kV relacji R. – G. (zaznaczoną na załączonej mapie kolorem zielonym) i R. – B. (zaznaczoną na załączonej mapie kolorem żółtym). Ta ostatnia relacja nazwana jest R.-Ż.. Linia została posadowiona oraz uruchomiona na początku lat 70-tych ub. wieku, zgodnie z decyzją lokalizacyjną z [...] 1970 r. i jest nieprzerwanie eksploatowana aż po dzień dzisiejszy. Decyzja lokalizacyjna z 1970 r. wydana została zgodnie z obowiązującymi ówcześnie przepisami oraz w oparciu o prawomocny ogólny plan zagospodarowania przestrzennego miasta P. nr [...] z [...] 1966 r. z późn. zm. Tylko linia relacji R. – G. (na załączanej do akt mapie kolor zielony) była remontowana i przebudowywana w latach 90-tych XX w., na podstawie wymienionych decyzji Urzędu Miejskiego w P. z 1994 r., przy czym dotyczyło to wyłącznie fragmentu od słupa na nieruchomości przy ul. D. ... (dz.nr ewid. ...) w kierunku wschodnim. Powyższe spowodowane było budową GPZ Ż. i potrzebą przeprowadzenia na powyższym odcinku linii 110 kV Ż. – A. (zaznaczonej na załączanej do akt mapie kolorem niebieskim) oraz koniecznością dostosowania do tego dotychczasowych słupów podtrzymujących linię relacji R. - G.
Oświadczenia właścicieli rzeczonych działek, na których oparł się PINB, a w szczególności twierdzenia K. F., T. J. i Z. S. oraz E. O. o rzekomej budowie linii (tj. odcinka pomiędzy stacją GPZ R. (działka o nr ewid. [...]) a słupem na -mości przy ul. D. [...] (działka o nr ewid. [...]), były najpewniej wynikiem wcześniejszego zapoznania się przez te osoby z ww. decyzjami UM P., wydanymi w 1994 r. i błędnego uznania, iż decyzje te dotyczą ich nieruchomości. Podkreślono, iż znaczna część tych osób w roku 1994 nie była jeszcze właścicielami (użytkownikami) przedmiotowych działek (np. Z. S., K. F. i T. J. oraz P. Sp. z o.o. stali się nimi dopiero w 2000 r., R. i J. K. - w 1999 i 2000 r.), a jeśli była, to na działkach tych wówczas nie zamieszkiwała, jak E. O. Osoby te nie mogły być zatem świadkami takich zdarzeń, jak rzekoma budowa linii na tychże działkach.
Zarzucono, że organy obu instancji oparły swoje ustalenia na zeznaniach złożonych w ramach prowadzonych procesów cywilnych, zainicjowanych przez właścicieli działek, nie uwzględniając wynikających z tych zeznań istotnych dla sprawy okoliczności. Odwołano się do zeznań świadków (J. W., A. Ż.) złożonych w sprawie o sygn. akt [...] na rozprawach w dniach 30 sierpnia 2007 r. oraz 29 stycznia 2009 r. Wskazano, że z zeznań tych wynika, iż przedmiotowa linia na nieruchomości powódki E. O. była pobudowana w latach 1969 — 1970 i nieprzerwanie linia ta istnieje. Zaznaczono, że świadek J. W. zeznając miał 80 lat i zeznawał o okolicznościach sprzed kilkudziesięciu lat. Podniesiono, że w przypadku tego świadka zapoznanie się z decyzjami wydanymi w 1994 r. mogło wywołać u niego błędne przeświadczenie, iż w tym samym okresie sporny odcinek objęty był robotami i o takim zakresie, jak na odcinkach, o których decyzje te stanowią. Skarżąca Spółka podkreśliła, że decyzje z 1994 r. dotyczyły zupełnie innego fragmentu linii kV 110, a przeprowadzone na ich podstawie prace nie objęły linii na odcinku pomiędzy działkami o nr ewid. [...] a [...] (w tym działek o nr [...]) i nie polegały na "przesunięciu słupów", ale na całkiem innej inwestycji.
Wskazano, że drugi ze świadków – A. Ż., w żaden sposób nie potwierdził natomiast ustaleń organów, iż linia miałaby zostać wybudowana w miejsce istniejącej wcześniej linii posadowionej w latach 70-tych XX w., w wyniku robót mających miejsce w 1994 r. Z kolei odnosząc się do rozbiórki linii, miał on zapewne na myśli fakt uprzedniego istnienia w tym samym miejscu co niniejsza linia - linii 15 kV, wybudowanej najpewniej jeszcze w latach 50-tych XX w., o której to linii wspominał wcześniej świadek M. J. zeznający w tej samej sprawie w dniu 19 grudnia 2006 r.
Skarżąca Spółka zwróciła uwagę, iż w złożonych zeznaniach świadek J. W. stwierdził, iż w Głównym Punkcie Zasilania na ul. B. zaistniała potrzeba nowej konfiguracji sieci to było po 90-tym roku. Powstała koncepcja że po trasie obecnej linii, która przebiegała przez działkę pani O., zamiast tych słupów postawi się nowe w tym samym miejscu, aby można było prowadzić obydwie linie na jednym słupie, stara istniejąca i nowa. Zdaniem Spółki powyższe jest zgodne z prawdą, przy czym J. W. chodziło zapewne o fragment linii 110 kV G. – R. na odcinku od słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] (działka o nr ewid. [...]) w kierunku wschodnim.
Co do zeznań świadków T. N. oraz A. N., wskazano, że również nie potwierdzają ustaleń organów, iż linia której dotyczy niniejsze postępowanie, miałaby zostać wybudowana w miejsce istniejącej niej linii posadowionej w latach 70-tych XX w., w tym, iż jakiekolwiek działania w tym zakresie miałyby być podejmowane w 1994 r.
Skarżąca przywołała również treść zeznań złożonych przez J. W. w sprawie sygn. akt [...]prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P. XII Wydział Cywilny, gdy potwierdził, iż linia 110 kV przy dawnej ul. M. wybudowana została na początku lat 70-tych XX w., i przechodziła w 1994 r. modernizację. Projekt tej przebudowy zakładał modernizację tej linii, ale po starym śladzie. Ta modernizacja wymagała nowych słupów i zawieszenia nowych przewodów, w miejsce starych. Modernizowany był tylko krótki odcinek, ok. 6 km. Skarżąca podniosła, że o takim odcinku ewidentnie jest zaś mowa w wyżej wskazywanych decyzjach Urzędu Miejskiego w P. z 1994 r., które dotyczą odcinka linii od słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] w kierunku wschodnim, a nie odcinka od działki ewid. o nr [...] do [...]. Powyższe zeznania, podobnie jak drugiego ze świadków przesłuchiwanych na rozprawie w dniu 4 listopada 2011 r. — J. S., nie potwierdzają (a wręcz przeciwnie) ustaleń poczynionych przez organy w niniejszej sprawie, tj. iż linia - odcinek ten, miałby być wybudowany w miejsce istniejącej wcześniej linii posadowionej w latach 70-tych XX w.
Wskazano, iż istotne są nadto zeznania zawarte w protokole rozprawy z dnia 13 kwietnia 2012 r. w sprawie przed Sądem Rejonowym w P. (sygn. akt [...]). Fakt wybudowania linii jako linii dwutorowej od początku potwierdzili świadkowie: T. K. oraz A. Ż. Co do modernizacji linii świadek Ż. stwierdził tylko, iż "po jakichś 5 latach nastąpiła wymiana izolatorów". W zakresie decyzji "z [...] 1994 r." świadek Ż. wspomniał tylko, iż "chodziło najprawdopodobniej o przebudowę jakiejś linii ze względu na potrzeby spółdzielni mieszkaniowych, czy Miasta P.. Było to związane z rozbudową dzielnicy R. Któreś ze słupów przeszkadzały i trzeba było wtedy wyłączyć całą linię i zrobić niwki w przebiegu linii istniejących. Ta modernizacja polegała na wymianie starych słupów na nowe i dostosowaniu ich do potrzeb przebiegu linii. Żadne nowe linie nie były budowane, Chodziło tylko o wpięcie zmodernizowanych słupów do już istniejących linii". Czynności te dotyczyły jednak odcinka linii kV 110 w miejscu nieobejmującym nieruchomości stron niniejszego postępowania".
Biorąc powyższe pod uwagę skarżąca Spółka podniosła zarzut, iż organy administracyjne dokonały błędnego ustalenia i w sposób nieuprawniony przyjęły, że linia, której dotyczy sprawa "została wybudowana w roku 1994 w miejsce istniejącej wcześniej linii wybudowanej w latach 70-tych XX wieku", a nadto, iż odbyło się to niezgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami prawa. Podniesiono, iż nawet jeżeli w odniesieniu do spornej linii, tj. na odcinku od działki ewid. o nr [...] do [...], w roku 1994 albo wcześniej miałyby miejsce jakieś działania wymagające uzyskania stosownego pozwolenia na budowę, to z faktu niezachowania się jakiegokolwiek egzemplarza takiego pozwolenia nie można by wywodzić, iż linia była eksploatowana, czy też wybudowana niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, co mogłoby skutkować jej przymusową rozbiórką albo przejęciem na Państwa. Żadne przepisy prawa nie przewidują takiego domniemania, nawet jeżeli właściciel obiektu budowlanego byłby zobowiązany do przechowywania takiego pozwolenia. Wniosku takiego nie sposób wywodzić z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r.
Skarżąca podniosła, że w świetle przepisów ustawy z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane, organy wydające pozwolenia na budowę były zobligowane do przechowywania dokumentów dotyczących wydawanych pozwoleń na budowę tylko przez okres pięciu lat. Strona odwołała się do wyroku NSA z dnia 17 lipca 2009 sygn. akt II OSK 1144/2008, w którym Sąd uznał stanowisko organów administracyjnych, że sporna linia nie powstała w warunkach samowoli budowlanej, mimo iż brak było kompletu dokumentów dotyczących budowy linii.
Zdaniem skarżącej Spółki organ II instancji zaniechał przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez stronę skarżącą, w sytuacji, w której pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Skarżąca złożyła wniosła dowodowe o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, który będzie w stanie m. in. ocenić datę posadowienia łupów podtrzymujących linię, oraz zeznań świadków: J. W., P. Ż., J. B. i J. R., na okoliczność daty posadowienia przedmiotowego odcinka linii napowietrznej WN 110 kV na początku lat 70-tych XX w. i braku późniejszego, w szczególności w roku 1994, zastąpienia jej nowo wybudowaną linią elektroenergetyczną. Wnioski dowodowe nie zostały rozpoznane przez organy administracyjne, co stanowi naruszenie procedury administracyjnej, skutkujące pozbawieniem skarżącej prawa do wykazania swoich twierdzeń. Działanie organu jest tym bardziej nieprawidłowe, że ten zupełnie nie ustosunkował się do wniosków, nie wydał postanowienia o ich oddaleniu i nie wyjaśnił w uzasadnieniu postanowienia, z jakich przyczyn wnioski te nie zostały uwzględnione. Zdaniem skarżącej organy obu instancji faworyzują właścicieli nieruchomości, na których jest posadowiona linia energetyczna. Kończąc podkreślono, że organ administracji naruszył art. 97 § 1 pkt 4 i 100 § 1 kpa w sytuacji, gdy rozpatrzenie niniejszej sprawy i wydanie decyzji nie zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia jakiegokolwiek zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd.
WWINB w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie podtrzymując dotychczasową argumentację. Zdaniem organu wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały ustalone i wyjaśnione, zatem zbędnym jest dalsze prowadzenie postępowania dowodowego.
Pełnomocnicy uczestników postępowania R. K., B. M., P. M., T. J. i K. F. odrębnymi pismami (k. 24 i k. 30 Tomu I akt sądowych) wnieśli zgodnie o oddalenie skargi, podzielając stanowisko organów, iż materiał dowodowy zebrany w sprawie całkowicie wystarcza do jej rozstrzygnięcia. Tak fakt rozebrania linii i dopiero po tym wybudowanie nowej, jak i czas pobudowani linii wynika jednoznacznie z zebranych zeznań świadków. Organy podjęły wszelkie czynności niezbędne do wyjaśnienia stanu faktycznego, w tym zmierzające do zgromadzenia dokumentacji związanej z budową linii. Otrzymane odpowiedzi bez żadnych wątpliwości wskazały, że brak dokumentów dotyczących budowy spornej linii wysokiego napięcia. Organ dołożył wszelkich starań, by ustalić stan faktyczny sprawy. Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 7, art. 77 i art. 75 kpa, gdyż dowód z zeznań świadków wskazanych we wniosku skarżącej nie wymagał przeprowadzenia ponieważ okoliczności, o których mieli zeznawać, zostały już ustalone na podstawie przedłożonego do akt protokołu rozprawy z 30 sierpnia 2007 r., przeprowadzonej w sprawie o sygnaturze [...] Sądu Okręgowego w P. Nie zachodzi więc potrzeba przeprowadzenia dowodu z zeznań tych świadków, gdyż ich zeznania nie wniosą nic nowego do sprawy ponad to, co zostało dotychczas ustalone. Także zarzut naruszenia art. 86 kpa poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania stron nie znajduje uzasadnienia, z tego względu, że wszystkie fakty istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia omawianej sprawy zostały już ustalone. Dopuszczenie tego dowodu prowadziłoby w sposób oczywisty jedynie do przedłużania postępowania.
Na rozprawie sądowoadministracyjnej przeprowadzonej w dniu 19 marca 2014 r. pełnomocnik skarżącej Spółki podtrzymał skargę dodatkowo podkreślając, że w 1994 r. miał miejsce remont linii na odcinku od dz. nr [...] w kierunku wschodnim, którego nie dotyczy postanowienie organu I instancji. Podniósł, że dowody, których przeprowadzenia organ nie dopuścił, pozwoliłyby określić datę posadowienia słupów na spornym odcinku w związku z czym nie można stwierdzić, że organ w sposób pewny ustalił, że na spornym odcinku doszło, w 1994 r. do remontu linii.
Pełnomocnik uczestnika postepowania – Wspólnoty Mieszkaniowej Osiedle Z. wniosła o oddalenie skargi, popierając argumentację organów nadzoru budowlanego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje;
Skarga okazała się zasadna.
Stosownie do treści art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle § 2 powołanego wyżej artykułu kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Sąd zobowiązany jest do zbadania, czy organ administracji orzekając w sprawie nie naruszył przepisów prawa w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy oraz przepisów postępowania w stopniu, który mógł mieć wpływ na wynik postępowania.
Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżone postanowienie WWINB z dnia [...] 2013 r. oraz poprzedzające je postanowienie organu I instancji z dnia [...] 2013 r., naruszają przepisy postępowania w sposób mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
W rozpatrywanej sprawie przedmiotem kontroli sądowej jest orzeczenie o charakterze procesowym, dotyczące zawieszenia postępowania prowadzonego przez organ nadzoru budowlanego oraz jednocześnie zobowiązujące Spółkę E. Sp. z o.o. z siedzibą w P. do wystąpienia do Prezydenta Miasta P. z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego dla linii wysokiego napięcia 110 kV, na odcinku pomiędzy ul. I. i ul. C., w związku z brakiem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Z tego względu zakres kognicji w sprawie niniejszej koncentruje się na zagadnieniu legalności rozstrzygnięcia w przedmiocie zawieszenia postępowania i co do zasady nie obejmuje oceny prawidłowości wszczęcia i prowadzenia postępowania w sprawie dotyczącej legalizacji samowoli budowlanej, w tym wyboru właściwego trybu legalizacji. W rozpatrywanym przypadku należy jednakże mieć na uwadze, iż zwieszając z urzędu postępowanie na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 kpa organ nadzoru budowlanego uznał, że jego dalsze prowadzenie i zakończenie uzależnione jest od uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu dla przedmiotowego odcinka linii elektroenergetycznej. Wydając postanowienie o zawieszeniu postępowania organy nadzoru budowlanego uznały, że linia wysokiego napięcia na odcinku od stacji GPZ przy ul. I. do słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. [...]) powstała w warunkach samowoli budowlanej, w czasie obowiązywania ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Zdaniem organów prawna ocena robót budowlanych winna nastąpić przy zastosowaniu przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Organ wskazał, iż zgodnie z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 1994 r., przepisu art. 48 nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Do takich obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. prawo budowlane z 1974 r. Przepis art. 40 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. przewidywał legalizację samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego dopiero po wykluczeniu przesłanek przymusowej jego rozbiórki określonych w art. 37. Powyższe ustalenie przesądzało o przyjętym przez organy nadzoru budowlanego trybie legalizacji samowoli budowlanej i w konsekwencji zastosowanie art. 100 kpa, w oparciu o który wezwano Spółkę E. do uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego. W ocenie Sądu uznanie, że istniejąca linia powstała i była modernizowana w warunkach samowoli budowlanej, która miała miejsce przed wejściem w życie ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tj. przed 1 stycznia 1995 r.), było przedwczesne. W konsekwencji również przesądzenie co do wyboru trybu procedowania w sprawie legalizacji samowoli budowlanej (art. 37 ustawy Prawo budowlane z 1974 r. w zw. z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 7 lipca 1994 r.) oraz wydanie postanowienia o zawieszeniu postępowania, uznać należy za przedwczesne.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż PINB prowadzi postępowanie w sprawie linii wysokiego napięcia 110 kV o długości 1544 m, zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...] ark. [...] obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (działka nr [...], ark. [...] obr. C.). Postępowanie legalizacyjne dotyczy całej tej linii, stąd konieczność przeprowadzenia oceny zgodności spornej inwestycji z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym na całym jej przebiegu.
Okoliczność, że na przedmiotowym odcinku linia nie przebiega przez nieruchomości tych stron postępowania, które zdecydowały się na wytoczenie powództw cywilnych przeciwko Spółce E. Sp. z o.o. oraz które wniosły zażalenia na postanowienie PINB z dnia [...] 2013 r., nie ma dla sprawy żadnego znaczenia. Osoby te mają przymiot strony postępowania w prowadzonym przez PINB postępowaniu, którego zakres obejmuje również linię wysokiego napięcia w jej przebiegu obejmującym działki tych osób. Przymiot strony w prowadzonym przez PINB postępowaniu postępowania mają bowiem wszystkie osoby fizyczne i prawne, w których posiadaniu znajdują się nieruchomości, przez które przedmiotowa linia wysokiego napięcia przebiega.
Organ administracji działając na podstawie i w granicach przepisów prawa procesowego, obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy (art. 77 § 1 k.p.a.), co oznacza konieczność uwzględnienia zasady prawdy materialnej wskazanej w art. 7 k.p.a., która to zasada nakazuje organowi z urzędu gromadzić, a następnie rozpatrzyć dowody istotne w sprawie. Warunkiem prawidłowego ustalenia stanu faktycznego jest nie tylko ustalenie faktów zgodnie z rzeczywistością, ale również prawidłowa ocena prawna wszystkich prawotwórczych w danej sprawie faktów. Odnosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy podkreślić, iż zdaniem Sądu zarówno organ pierwszej instancji, jak i organ odwoławczy, nie dopełniły w tym zakresie swoich obowiązków.
Sąd administracyjny, kontrolując zgodność zaskarżonego aktu z prawem, orzeka wyłącznie na podstawie materiału dowodowego sprawy, zgromadzonego w postępowaniu administracyjnym; w szczególności sąd administracyjny nie może zastąpić organu administracji w wykonaniu obowiązku ustalenia stanu faktycznego sprawy, w tym zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego i czynić własnych ustaleń Do kompetencji sądu należy jedynie kontrola legalności rozstrzygnięć wydanych na podstawie stanu faktycznego ustalonego w postępowaniu administracyjnym. Aby ocenić decyzję organu, Sąd musi więc dysponować ustaleniami i stanowiskiem organu co do wszystkich okoliczności, które determinują sposób rozstrzygnięcia sprawy. W innym przypadku kontrola sądowoadministracyjna jest niemożliwa.
Rzeczą organu badającego legalność przedmiotowej inwestycji było ustalenie, czy sporny obiekt – dwutorową linię wysokiego napięcia 110kV, wykonano na podstawie wymaganego pozwolenia na budowę oraz zgodnie z przepisami prawa budowlanego, projektem budowlanym i warunkami określonymi w decyzji o pozwoleniu na budowę, jak również kiedy doszło do zrealizowania inwestycji w kształcie, w jakim aktualnie istnieje. Analizując i oceniając materiał dowodowy Sąd stwierdził, iż organy obu instancji wadliwie przyjęły, że w latach 70-tych ub. wieku linia powstała w warunkach samowoli budowlanej oraz przedwcześnie uznały, że w 1994 r. doszło do modernizacji linii na odcinku od GPZ przy ul. I. do słupa na nieruchomości przy ul. D. [...] - dz. nr [...].
Skarżąca Spółka konsekwentnie kwestionuje prowadzenie postępowania legalizacyjnego w odniesieniu do linii wysokiego napięcia 110 kV zlokalizowanej w rejonie ulic B. i D. w P., pomiędzy stacją GPZ (działka nr [...], arkusz [...], obręb K.), a słupem na nieruchomości przy ul. D. [...] (dz. nr [...], arkusz [...], obręb C.). Zdaniem skarżącej linia powstała legalnie w latach 70-tych ub. wieku, na podstawie i zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, w tym obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta P.. Skarżąca podnosi, że linia ta od początku była linią dwutorową. Wskazać należy, iż ta ostatnia okoliczność znajduje potwierdzenie w przedłożonej PINB dokumentacji – w pochodzącym z roku 1970 niekompletnym projekcie budowy dwutorowej linii wysokiego napięcia, tak też została opisana w uzasadnieniu postanowienia z 26 lutego 2013 r.
Odnośnie inwestycji prowadzonej w latach 70-tych ub. wieku organy nadzoru budowlanego przyjęły, że brak odnalezienia pozwolenia na budowę nakazuje uznać, iż inwestycja miała miejsce w warunkach samowoli budowlanej.
Sąd podziela stanowisko organów, zgodnie z którym obowiązujące w dacie budowy linii (wczesne lata 70-te ub. wieku) przepisy prawa nakładały na inwestora obowiązek uzyskania dla tego typu inwestycji pozwolenia na budowę. Obowiązek ten wynikał z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1961 r. - Prawo budowlane (Dz. U. Nr 7, poz. 46 ze zm.), obowiązującej w dacie budowy linii.
Jak wynika z akt postępowania administracyjnego oraz uzasadnienia postanowienia PINB z [...] 2013 r., w toku postępowania pozyskano decyzję Prezydium Rady Narodowej m. P. (Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury) z dnia [...] 1970 r. nr [...] sygn. [...] o lokalizacji szczegółowej dla Zakładu Energetycznego P. dla budowy tej linii oraz pochodzący z 1970 r. niekompletny projekt budowy dwutorowej linii wysokiego napięcia. Dokumentacja ta obejmuje również mapę z naniesionym przebiegiem linii. PINB podjął próby uzyskania brakującej dokumentacji, kierując zapytania do Urzędu Miasta P., jednostek przechowujących na terenie miasta P. dokumentację zarchiwizowaną oraz do jednostki projektowej – Energoprojekt w P. Brakującej dokumentacji nie pozyskano i na tym poprzestano. Sąd natomiast widzi natomiast potrzebę uzupełnienia w tym zakresie postępowania dowodowego poprzez zwrócenie się z zapytaniem do organów centralnych oraz Archiwum Państwowego w W., bowiem zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy Prawo budowlane z 1961 r., inwestor państwowy zobowiązany był uzyskać zatwierdzenie założeń zamierzonej inwestycji przez właściwe organy nadrzędne bądź nadzorcze. Decyzja z dnia [...] 1970 r. nr [...] sygn. [...] o lokalizacji szczegółowej wydana została dla Zakładu Energetycznego P., zatem sprawdzić należałoby, czy brakującą dokumentacją, a dotyczącą budowy linii w latach 70-tych ub. wieku, dysponowało właściwe w tym przypadku zjednoczenie oraz ministerstwo oraz czy dokumentacja taka została przekazana do archiwum.
Niezależnie od wyników tych poszukiwań Sąd stoi na stanowisku, że braki w dokumentacji nie mogą obciążać inwestora, co skarżąca Spółka podnosi. Przepisy powołanej ustawy Prawo budowlane z 1961 r. nie nakładały na inwestora obowiązku przechowywania dokumentacji przez określony czas po zakończeniu budowy, w szczególności przez okres istnienia obiektu, jak stanowi przepis art. 63 obecnie obowiązującej ustawy – Prawo budowlane (ustawa z dnia 7 lipca 1994 r., tekst jednolity: Dz. U. z 2006 r., Nr 156, poz. 1118 ze zm.). Zważyć zarazem należy, Iż przedmiotowa linia została oddana do użytku bezpośrednio po wybudowaniu, pełniła ważną rolę w zapewnieniu zasilania energetycznego dla powstałych osiedli ratajskich oraz przedsiębiorstw, a jej budowa nie została zakwestionowana, tak na etapie budowy i rozpoczęcia użytkowania, jak i później – do czasu, gdy teren ten okazał się atrakcyjnym inwestycyjnie. W tych okolicznościach, w opinii Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę, nie można inwestorowi zarzucić samowoli budowlanej, w szczególności co do realizacji linii w latach 70-tych ub. wieku. Powyższe prowadzące postępowanie legalizacyjne organy powinny rozważyć.
Do wyjaśnienia pozostaje natomiast, czy w latach 90-tych ub. wieku na przedmiotowym odcinku od stacji GPZ – do słupa na dz. nr [...] - na nieruchomości przy ul. D. [...], miała miejsce modernizacja linii, jaki był zakres tej modernizacji oraz kiedy miało to miejsce. Ustalenie tych okoliczności ma znaczenie dla oceny, czy prawidłowo organy nadzoru budowlanego przyjęły, że miały wówczas miejsce roboty budowlane wymagające uzyskania pozwolenia na budowę oraz, że roboty te zakończone zostały do końca 1994 r. Z kolei ustalenie nie budzącego wątpliwości stanu faktycznego w tym zakresie pozwoli ocenić, czy przy legalizacji ewentualnej samowoli budowlanej zastosowanie mają przepisy ustawy Prawo budowlane z 1974 r., jak w tym przypadku przyjęto.
Sąd podzielił stanowisko organów, zgodnie z którym obowiązujące do 1 stycznia 1995 r. przepisy prawa nakładały na inwestora obowiązek uzyskania dla tego typu inwestycji pozwolenia na budowę. W myśl przepisu art. 28 ust. 1 ustawy Prawo budowlane z 1974 r., roboty budowlane rozpocząć można było jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Stosownie natomiast do treści § 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno - budowlanego (Dz. U. nr 8, poz. 48 ze zm.) wykonanie stałych linii elektroenergetycznych wymagało ustalenia przez właściwy organ miejsca i warunków realizacji inwestycji budowlanej. Dla takiej zaś inwestycji, zgodnie z § 19 ust. 1 pkt 1 cytowanego rozporządzenia, wymagane było uzyskanie następnie pozwolenia na budowę, którego skarżąca Spółka, jako następca prawny inwestora w toku niniejszej sprawy nie przedstawił. Odnośnie przedmiotowego odcinka linii dokumentów tych nie pozyskano również w wyniku czynności procesowych podjętych przez PINB.
Skarżąca Spółka wywodzi, iż przedmiotowy odcinek linii stanowi od początku dwutorową napowietrzną linię elektroenergetyczną 110 kV relacji R. – G. i R.-Ż. (dawniej R.-B.) i w latach 90-tych ub. wieku linia nie była modernizowana w takim zakresie, jak odbywało się to na innych odcinkach – na podstawie decyzji wydanych w 1994 r., które przedłożono do akt sprawy (k. nr 226-234 akt administracyjnych I instancji – teczka [...]).
Ustalenie, iż w 1994 r. co do przedmiotowego odcinka długości 1544 m miało miejsce rozebranie starej linii (powstałej w latach 70-tych) oraz posadowienie nowych słupów, miejscami z przesunięciem w stosunku do toru pierwotnego, organy nadzoru budowlanego oparły na oświadczeniach stron - obecnych właścicieli części nieruchomości, przez które linia przebiega, oraz na zeznaniach złożonych przed sądami cywilnymi przez osoby, które były pracownikami przedsiębiorstwa energetycznego w czasie budowy i późniejszej modernizacji linii. Skarżąca Spółka wywodzi, iż z zeznań pracowników zakładu energetycznego nie wynika, iż w 1994 r. linia na tym odcinku została zdemontowana i w to miejsce postawiono nowe słupy oraz podwieszono nowe przewody. Odwołując się do zeznań świadków J. W. i A. Ż. podniesiono, że poczynione na ich podstawie ustalenia organów są nieuprawnione i że w celu weryfikacji tych ustaleń w toku postępowania zawnioskowała o uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, który będzie w stanie m.in. ocenić datę posadowienia słupów podtrzymujących linię, oraz zeznań świadków: J. W., P. Ż., J. B. i J. R., na okoliczność daty posadowienia przedmiotowego odcinka linii napowietrznej WN 110 kV na początku lat 70-tych XX wieku i braku późniejszego, w szczególności w roku 1994, zastąpienia jej nowo wybudowaną linią elektroenergetyczną. W opinii Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę w świetle treści zeznań uwidocznionych w powołanych protokołach z rozpraw przeprowadzonych przed sądami cywilnymi, zarzut skargi co do naruszenia w tym zakresie przepisów postępowania uznać należy za uzasadniony. Dokonując takiej oceny Sąd miał na uwadze, iż na podstawie powoływanych zeznań świadków nie sposób jednoznacznie ustalić, czy w 1994 r. miała miejsce tak istotna modernizacja sieci na przedmiotowym odcinku, jak wywodzą uczestnicy postępowania, a jeżeli tak, to kiedy modernizacja ta została zakończona. W opinii Sądu znaczny upływ czasu od tych zdarzeń oraz fakt, że część obecnych właścicieli działek uzyskała prawo własności później, przy jednoczesnym braku dokumentacji co do tego odcinka, nakazują z dużą ostrożnością odnosić się do tych materiałów dowodowych. W tych uwarunkowaniach należało rozważyć możliwość skorzystania z obiektywnego dowodu, jakim byłaby wnioskowana przez stronę skarżącą opinia biegłego elektroenergetyka, która zmierzała do ustalenia daty posadowienia linii energetycznej. Potrzeba przeprowadzenia takiego dowodu wynika nadto z konieczności odniesienia się do podnoszonego w toku postępowania administracyjnego twierdzenia skarżącej Spółki, iż tego rodzaju słupy, jak stoją na przedmiotowym odcinku linii (słupy typu [...]), stosowano w latach 60-tych i 70-tych, natomiast od drugiej połowy lat 80-tych dla linii dwutorowych stosuje się słupy typu OS (k. nr 351 akt administracyjnych – zażalenie pełnomocnika Spółki na postanowienie z dnia PINB z [...] 2012 r.). Do twierdzeń tych w żaden sposób organy administracji nie odniosły się, a w aktach sprawy brak jakiejkolwiek informacji o tym, jaki typ (rodzaj) słupów jest posadowiony na działkach, na których przeprowadzono czynności kontrolne. Powyższe braki nie pozwalają Sądowi na weryfikację twierdzeń strony skarżącej, a zważyć należy, iż kwestia ta wydaje się mieć istotne znaczenie dla oceny, w jakiej dacie linia w obecnym stanie powstała.
W ocenie Sądu ustaleniu istotnych dla sprawy okoliczności służyłoby również dotarcie do dokumentacji, którą być może dysponował wykonawca robót związanych z modernizacją linii w latach 90-tych. Z zeznań świadka A. Ż. wynika, że wykonawca było przedsiębiorstwo E. (vide: protokół rozprawy z [...] 2009 r. - k. 295 – verte akt I instancyjnych). Z danych uwidocznionych na stronach Krajowego Rejestru Sądowego (dostępny na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości) wynika, że Spółka E. nadal istnieje, obecnie jako spółka akcyjna, zatem możliwość pozyskania dokumentacji dotyczącej robót przeprowadzanych na przedmiotowej linii w latach 90-tych ub. wieku potencjalnie istnieje.
Brak wyjaśnienia tych istotnych dla sprawy okoliczności stanowi naruszenie art. 7, art. 77 i art. 80 k.p.a. i uniemożliwia jej rozstrzygnięcie. Podkreślić należy, iż zgodnie z art. 7 k.p.a. oraz art. 77 § 1 k.p.a. organy administracji publicznej są zobowiązane do podejmowania wszelkich niezbędnych kroków w celu wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie stanu faktycznego sprawy zgodnego z rzeczywistością. W szczególności, organ administracji publicznej prowadzący postępowanie administracyjne jest zobowiązany dokonać wszechstronnej oceny okoliczności konkretnego przypadku na podstawie analizy całego materiału dowodowego, a swoje stanowisko winien uzasadnić w sposób przewidziany w przepisach k.p.a. Sformułowany w skardze zarzut naruszenia przepisów postępowania jest zatem w pełni uzasadniony.
Zdaniem organów obu instancji prawna ocena robót budowlanych winna nastąpić przy zastosowaniu przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Tymczasem dopiero po uprzednim ustaleniu niewątpliwego stanu faktycznego możliwe jest ustalenie, który tryb legalizacji będzie miał zastosowanie i w tym trybie prowadzić dalej postępowanie. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę, postanowienie o zawieszeniu postępowania uznać należało za przedwczesne, bowiem wydane zostało na etapie, gdy organ nadzoru budowlanego nie ustalił niewątpliwego stanu faktycznego.
Sąd podziela stanowisko skarżącej Spółki, iż z § 34 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego nie sposób wywodzić obowiązku przechowywania pozwolenia na budowę. Przepis ten stanowi o przechowywaniu planu realizacyjnego i projektu. Również przepisy ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane, pod rządami której zadaniem organów doszło do istotnej modernizacji linii, nie nakładały na właściciela obiektu budowlanego obowiązku archiwizowania dokumentacji związanej z realizacją obiektu. Tym samym w przypadku nie odnalezienia dokumentów dotyczących pozwolenia na budowę na modernizację linii elektroenergetycznej i ustaleniu, że miała ona miejsce przed 1 stycznia 1995 r., okoliczność taka nie wystarcza aby przyjąć, że linia została w wyniku tych robót wybudowana bez pozwolenia na budowę. Powyższe prowadzące postępowanie organy administracji zobligowane są uwzględnić oceniając ponownie materiał dowodowy, uzupełniony w zakresie wskazanym w niniejszym uzasadnieniu wyroku.
Postępowanie legalizacyjne w tym przypadku zostało zawieszone przy założeniu, że dalsze czynności procesowe mogą zostać podjęte po uzyskaniu ostatecznej decyzji lokalizacyjnej. Organ wskazał, iż zgodnie z art. 103 ust. 2 ustawy Prawo budowlane z 1994 r., przepisu art. 48 nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Do takich obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. prawo budowlane z 1974 r., której art. 40 przewidywał legalizację samowolnie wzniesionego obiektu budowlanego dopiero po wykluczeniu przesłanek przymusowej jego rozbiórki, określonych w art. 37. Aktualnie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego prezentowany jest pogląd, iż w aspekcie legalizacji obiektu zrealizowanego podczas obowiązywania przepisów poprzedzających Prawo budowlane z 1994 r., kluczowe znaczenie będą miały przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z daty orzekania w sprawie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 października 2007 r., sygn. II OSK 1318/06). Zatem co do tej przesłanki zachodziłaby konieczność ustalenia, czy sporna inwestycja pozostaje w zgodzie z przepisami o zagospodarowaniu przestrzennym, co wobec braku mpzp dla terenu od ulicy Inflanckiej do ulicy C. wymaga uzyskania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego.
W rozpatrywanym przypadku inwestora zobowiązano do uzyskania takiej decyzji kierując do niego wezwanie w trybie art. 100 kpa. Taki tryb działania organu miałby uzasadnienie w przypadku, gdy legalizacja prowadzona byłaby na podstawie przepisów ustawy Prawo budowlane z 1974 r. Natomiast tryb postępowania legalizacyjnego prowadzonego w oparciu o art. 48 lub 50 i 51 aktualnie obowiązującej ustawy Prawo budowlane (ustawa z 7 lipca 1994 r.), ma charakter dyscyplinujący inwestora, który nie będąc zobowiązany terminem do przedłożenia wymaganych dokumentów, może ociągać się z wykonaniem obowiązku, także co do złożenia wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego. Z punktu widzenia uczestników postępowania nie jest zatem obojętnym, który z trybów postępowania legalizacyjnego miałby w rozpatrywanym przypadku zastosowanie.
Przepis art. 97 § 1 pkt 4 kpa zobowiązuje organ prowadzący postępowanie do jego zawieszenia, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo są zgodne co do tego, że powyższa norma dotyczy sytuacji, gdy w toku postępowania administracyjnego wyłoni się zagadnienie, do którego rozstrzygnięcia nie jest właściwy organ prowadzący to postępowanie, a które jest koniecznym warunkiem merytorycznego zakończenia sprawy. W rozpatrywanym przypadku organy wywodzą istnienie związku pomiędzy uzyskaniem decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego a zakończeniem postępowania prowadzonego w sprawie spornej inwestycji. Konieczność uzyskania decyzji pozwalającej na ocenę inwestycji w aspekcie przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym stanowi podstawę do zawieszenia prowadzonego postępowania legalizacyjnego.
Reasumując, w ocenie Sądu organy nadzoru budowlanego dopuściły się naruszeń art. 7, art. 77 § 1 oraz art. 80 kpa poprzez brak wnikliwego zbadania całokształtu materiału dowodowego oraz niepoczynienie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych. W tym stanie rzeczy Sąd, działając na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postepowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz.U. 29012 poz. 270), uchylił zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie PINB dla Miasta P. z dnia [...] 2013 r. (pkt I).
Uchylenie zarówno postanowienia zaskarżonego skargą, jak i postanowienia organu I instancji uzasadnione jest potrzebą dokonania przy ponownym rozpoznaniu ustaleń faktycznych mających istotne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, co z uwagi na zakres i istotę tych ustaleń dla rozstrzygnięcia sprawy - w celu zachowania zasady dwuinstancyjności, w pierwszej kolejności powinno być zrealizowane przez PINB.
Zgodnie z art. 152 ustawy Prawo o postepowaniu przed sądami administracyjnymi Sąd orzekł o niemożności wykonania zaskarżonego postanowienia (pkt II). O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 200 (pkt III).
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ winien uwzględnić stanowisko Sądu i dokonać wszechstronnego zbadania całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, przeprowadzić konieczne uzupełniające ten materiał czynności dowodowe, oraz w konsekwencji dokonać wyczerpujących ustaleń faktycznych, uwzględniając wymogi określone w kpa, w tym przede wszystkim odnosząc się do wszystkich istotnych okoliczności sprawy, które pozwolą na jednoznaczne ustalenie, czy i ewentualnie kiedy doszło do robót budowlanych na odcinku linii kV 110 objętym postępowaniem PINB, czy roboty te przeprowadzono w warunkach samowoli budowlanej i w konsekwencji, w jakim trybie możliwa będzie ich legalizacja.
