• IV SA/Gl 536/13 - Wyrok W...
  02.08.2025

IV SA/Gl 536/13

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
2014-02-20

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Andrzej Matan
Małgorzata Walentek /sprawozdawca/
Tadeusz Michalik /przewodniczący/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia NSA Tadeusz Michalik Sędziowie Sędzia WSA Andrzej Matan Sędzia WSA Małgorzata Walentek (spr.) Protokolant Monika Rał po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 lutego 2014 r. sprawy ze skargi A S. A. w K. na decyzję [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej oddala skargę.

Uzasadnienie

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w K. decyzją z dnia [...] Nr [...] wydaną na podstawie art. 5 pkt 4a ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 2011 r. Nr 212, poz. 1263), art. 235 i 237 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869), stwierdził u P. M. chorobę zawodową - pylicę płuc (pylica krzemowa) wymienioną w pozycji 3/1 wykazu chorób zawodowych, określonego w przepisach w sprawie chorób zawodowych, wydanych na podstawie art. 237 § 1 pkt 3-6 i § 1¹ Kodeksu pracy.

Organ ustalił, że P. M. będąc zatrudniony w latach 1949-1985 w A S.A. w K. na stanowiskach murarza pieców i urządzeń przemysłowych oraz rektyfikatorowego metali nieżelaznych, pracował w warunkach stwarzających ryzyko powstania choroby zawodowej pylicy krzemowej płuc. Równocześnie choroba zawodowa została u niego rozpoznana przez Poradnię Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w orzeczeniu z dnia [...] nr [...]. W obrazie rtg płuc wykonanym w dniu 1.10.2012 r. stwierdzono obecność zagęszczeń ogniskowych odpowiadających efektom oddziaływania pyłów zwłókniających pod postacią pylicy drobnoguzkowej ograniczonej. Następnie organ inspekcji sanitarnej zaznaczył, iż zakład pracy poinformował, że z badań środowiska pracy wykonanych w latach 1976-1983 nie wyodrębniono krzemionki, a pomiarowi podlegały jedynie "czynniki potencjalnie niebezpieczne" na danym stanowisku, takie jak cynk, ołów, kadm i azbest oraz nadmienił, że od 1970 r. nie było przypadków choroby zawodowej związanej z pylicą płuc. W pozostałych zakładach przemysłu metali nieżelaznych, jak twierdził pracodawca, nie odnotowano także przypadków pylicy krzemowej. Jednocześnie pracodawca dołączył kserokopię badań środowiskowych wykonanych na zlecenie A w K. z dnia 20 grudnia 1975 r. oraz decyzję PPIS w K. o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej – pylicy płuc u innego pracownika spółki, w uzasadnieniu której, jak wskazał organ, potwierdzone jest, iż warunki pracy w latach 1959-1992 stwarzały możliwość powstania tej choroby zawodowej. Natomiast z przedłożonych wyników badań środowiska wynika, iż prócz czynników chemicznych w badaniu z dnia 8.01.1976 r. oznakowano zawartość pyłu w powietrzu (wartość zapylenia ogólnego 1.6 – 5,7 mg/m³). Ponadto, jak zaznaczono, pracodawca w karcie oceny narażenia zawodowego sporządzonej w dniu 27.11.2012 r. potwierdził, że warunki pracy P. M. stwarzały ryzyko powstania choroby zawodowej – praca w narażeniu na pyły z zawartością SiO2.

W odwołaniu od wskazanej decyzji zakład pracy A S.A. w K. podniósł zarzut

1. naruszenia przepisów postępowania, w szczególności

- art. 77 § 1 i art. 7 k.p.a., poprzez niedopełnienie obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego w stopniu pozwalającym na obiektywna ocenę stanu zdrowia P. M. oraz przyczyn wystąpienia u niego spornej choroby i chwili jej powstania;

- art. 80 k.p.a. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przejawiającej się w przedwczesnym stwierdzeniu, iż rozpoznana u P. M. choroba spowodowana została zatrudnieniem w A oraz braku wskazania związku przyczynowego pomiędzy tym schorzeniem a pracą na rzecz tego podmiotu, podczas gdy pracownik ten był zatrudniony przez skarżąca przed przeszło 20-toma laty, a nadto na jego stanowisku pracy u skarżącej nie występowały czynniki narażenia zawodowego powodującego pylicę płuc

2. naruszenia przepisów prawa materialnego, w szczególności:

- art. 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych poprzez pominiecie dowodów, które stanowiły przeciwdowód orzeczeniu lekarskiemu i podważały zawarte w nim wnioski.

Decyzji tej zarzucono także naruszenie zasady prawdy obiektywnej poprzez niewłaściwą ocenę stanu faktycznego i uznanie, że choroba zawodowa byłego pracownika została spowodowana warunkami pracy występującymi w miejscu pracy u skarżącej.

Na tej podstawie wniesiono o uchylenie zaskarżonego rozstrzygnięcia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez organ I instancji, ewentualnie o przeprowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego w zakresie pozwalającym na wydanie decyzji zgodnej ze stanem faktyczno-prawnym, w tym przeprowadzenie dowodów zgłoszonych w niniejszej sprawie oraz uchylenie decyzji i orzeczenie co do istoty sprawy.

W uzasadnieniu odwołania za niezgodne z prawdą uznano, że P. M. pracował w warunkach narażenia na pyły zwłókniające z SiO2, stwarzających ryzyko powstania choroby zawodowej. Podniesiono, że podczas kontroli przeprowadzonej u pracodawcy przez PPIS pracownik spółki starszy inspektor ds. BHP M. T. złożyła oświadczenie w przedmiocie warunków pracy tego pracownika, niemniej jednak intencją tego oświadczeniami nie było potwierdzenie, że pracownik ten pracował w narażeniu na pyły zwłókniające z SiO2 ale, że pracował w warunkach mogących stwarzać ryzyko narażenia na ekspozycję na metale ciężkie w szczególności kadm, ołów, cynk. Jako dowód przedłożono oświadczenie tego pracownika. Wskazano dalej, że P. M. był zatrudniony w A Natomiast w okresie od 1.07.1973 do 2.06.1985 ww. pracował w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku rektyfikatorowego metali nieżelaznych, który odpowiadał za prowadzenie i kontrolę procesu technologicznego rektyfikacji cynku lub produkcji pyłu cynkowego. Wskazano, że z badań środowiska pracy wykonanych w latach 1976-1983 wynika, że na hali pieców destylacyjnych Nr 1 w pomiarach zapylenia nie wyodrębniono krzemionki. Pomiarowi podlegały jedynie czynniki potencjalnie niebezpieczne na danym stanowisku jak cynk, ołów, kadm, azbest. W latach 90-tych (1990r., 1999r.) wykonano pomiary zawartości krzemionki w pyłach i wówczas stwierdzono poniżej 1% krzemionki w pyłach zarówno na stanowisku murarza, jak i rektyfikatorowego. W związku z tym, że w latach 80-tych i 90-tych nie nastąpiły zmiany w technologii produkcji, to zasadnym zdaniem skarzacej jest wnioskowanie, że podobna zawartość krzemionki znajdowała się w pyle także przed 1985 r., to jest w okresie zatrudnienia pracownika. Za istotne uznano zatem przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 21 sierpnia 1959 r. w sprawie ogólnych warunków higieniczno-sanitarnych w nowo budowanych i przebudowywanych zakładach, dla pyłu o zawartości wolnej krzemionki poniżej 5% jak i obecnie obowiązujące rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29 listopada 2002 r. dla pyłu o zawartości wolnej krzemionki poniżej 2%, określały i określają takie samo najwyższe dopuszczalne stężenia wynoszące 10mg/m³. Tymczasem pomiary wykonywane u skarżącej w 1976 r. wykazały wartość zapylenia ogólnego pomiędzy 1,6-5,7 mg/m³, czyli znacznie poniżej progu granicznego. W tym czasie, jak zaznaczono, dużo większym narażeniem była ekspozycja na metale ciężkie. Stężenie tych czynników było stale monitorowane zarówno w pyle jak i we krwi pracowników podczas badań okresowych i kontrolnych.

Podkreślono, że co najmniej od 1970 r. nie było przypadków chorób związanych z pylicą u pracowników A i następcy tego przedsiębiorstwa –A Nadto z wywiadów w innych zakładach metali nieżelaznych wynika, iż również tam nie miały miejsca przypadki pylicy krzemowej. Zaznaczono również, że w latach 1970-2000 pracownicy zatrudnieni na stanowiskach na jakich mogło potencjalnie występować zapylenie cynkiem, ołowiem, kadmem czy azbestem byli zobligowani do noszenia masek przeciwpyłowych. Ponadto pracodawca na bieżąco kontrolował stan bezpieczeństwa i higieny pracy, dokładał starań w celu systematycznego zmniejszenia uciążliwości i szkodliwości pracy, natomiast w okresie pracy P. M. posiadał własne ośrodki sanatoryjne, z których pracownicy mieli pełne prawo korzystać.

Wskazano, że krystaliczny dwutlenek krzemu i krzemionka są jednymi z najbardziej powszechnych minerałów na świecie, a P. M., jak wynika z dokumentacji, jako pracownik "Przodownik pracy socjalistycznej" nominowany do nadania Srebrnej Oznaki Przodownika Pracy Socjalistycznej – często wykonywał prace murarskie w innych zakładach pracy, a warunki tam panujące mogły mieć wpływ na jego stan zdrowia. Mając na względzie wskazaną nominację, zdaniem odwołującej, należy uznać, że pracownik ten był aktywny zawodowo pracował przy pracach budowlanych, na podstawie dodatkowych umów czasowych ponad siły celem osiągnięcia wysokiej wydajności pracy. Posiadając status przodownika pracy socjalistycznej – świadczył pracę w sposób ponadnormatywny przy robotach murarskich bezpośrednio związanych z zapyleniem krzemionką. Postępowanie takie mogło skutkować późniejszymi konsekwencjami zdrowotnymi, a tym samym przyczynić się do powstania u niego zmian chorobowych. Podkreślono, że po rozwiązaniu umowy o pracę w 1985 r. pracownik ten mógł wykonywać pracę w wyuczonym zawodzie przyczyniając się do powstania zmian chorobowych. Zdaniem skarżącej w świetle zebranego materiału dowodowego oraz posiadanej przez nią dokumentacji powstanie u P. M. choroby zawodowej w postaci pylicy płuc nie wynika wprost z zatrudnienia tego pracownika w A

Decyzją Nr [...] z dnia [...][...] Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w K., działając na mocy art. 138 § 1 pkt 1 k.p.a., art. 235 ¹ Kodeksu pracy oraz § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869),utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję w całości.

W uzasadnieniu organ odwoławczy wyjaśnił, że za podstawę rozstrzygnięcia w przedmiocie podejrzenia choroby zawodowej u P. M. przyjął warunki, jakie powinny być spełnione do uznania zawodowej etiologii rozpoznanego schorzenia biorąc pod uwagę art. 235¹ Kodeksu pracy, zgodnie z którą za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych narażeniem zawodowym.

Następnie organ ten stwierdził, że postępowanie wyjaśniające wykazało, że P. M. pracował w warunkach narażenia na pył zwłókniający, zawierający wolną krystaliczną krzemionkę w latach 1949-1985 w A S.A. w K. jako murarz pieców i urządzeń przemysłowych, rektyfikatorowy metali nieżelaznych. Od roku 1985 renta, a od 1992 emerytura. Uznał, m.in. na podstawie informacji przekazanych przez służby BHP A w karcie oceny narażenia zawodowego z dnia 27.11.2012 r. oraz informacji PPIS w K. przekazanych w piśmie z dnia 28.11.2012 r., że ww. pracownik wykonując zawód murarza pieców pracował w narażeniu na pył zwłókniający zawierający wolną krystaliczną krzemionkę, a więc w warunkach stwarzających ryzyko wystąpienia pylicy płuc. Nadto lekarze specjaliści Poradni Chorób Zawodowych Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w S. (orzeczenie z dnia [...]nr[...]) rozpoznali u niego chorobę zawodową – pylicę krzemową płuc, gdyż na pełnowymiarowym zdjęciu rtg płuc z dnia 1.10.2012 r. stwierdzono obecność zagęszczeń ogniskowych odpowiadających efektom oddziaływania pyłów zwłókniających pod postacią pylicy drobnoguzkowej ograniczonej. Lekarze tej jednostki diagnostycznej biorąc pod uwagę wyniki badania podmiotowego i przedmiotowego, dane dotyczące narażenia zawodowego, dokumentację medyczną, przeprowadzoną diagnostykę różnicową, wyniki badania TK klatki piersiowej z 4.06.2012 r. oraz ocenę obrazu rtg płuc – uznali, że istnieją podstawy do rozpoznania z wysokim prawdopodobieństwem pylicy krzemowej płuc. Organ wyjaśnił, że podstawą rozpoznania klinicznego płuc jest stwierdzenie na pełnowymiarowym zdjęciu rtg klatki piersiowej w pozycji tylno-przedniej zmian ogniskowych mogących odpowiadać efektom oddziaływania pyłów zwłókniających na miąższ płucny Radiogram klatki piersiowej oraz wynik TK klatki piersiowej wykazują obecność zmian radiologicznych uzasadniających rozpoznanie pylicy płuc. Natomiast orzecznictwo w zakresie chorób zawodowych z kręgu pylic opiera się na metodzie porównawczej standardów rtg klatki piersiowej – wydanych przez Międzynarodowe Biuro Pracy w Genewie, traktowanych jako zalecenia pomocne przy wydawaniu orzeczeń lekarskich – z radiogramami badanego. Organ stwierdził, że rozpoznana u P. M. choroba jest wymieniona w wykazie chorób zawodowych, a jednocześnie ocena warunków pracy pozwala przyjąć z przeważającym prawdopodobieństwem, że ekspozycja zawodowa na pyły zwłókniające zawierające wolną krzemionkę mogła spowodować powstanie choroby zawodowej – pylicy krzemowej płuc.

Odpowiadając na zarzuty odwołania organ wyjaśnił, że jeżeli pomiary kontrolne nie wykazały w środowisku pracy przekroczenia norm NDS czynników szkodliwych dla zdrowia w rozumieniu obowiązujących przepisów prawnych, to nie oznacza, iż P. M. nie był narażony na działanie tych czynników szkodliwych (pyłów zawierających krzemionkę), z uwagi na indywidualną wrażliwość osobniczą. Organ zważył, że określone przepisami są najwyższe dopuszczalne stężenia czynników szkodliwych, których oddziaływanie na pracownika w ciągu dniówki roboczej przez okres jego aktywności zawodowej nie powinno spowodować negatywnych zmian w stanie zdrowia. Zatem uregulowania te nie zawierają kategorycznych stwierdzeń, iż brak przekroczeń NDS nie może spowodować w organizmie pracownika zmian prowadzących do choroby będącej chorobą zawodową. Organ orzeczenie WOMP w S. uznał za uzasadnione w stopniu pozwalającym na przyjęcie go za podstawę swojego rozstrzygnięcia.

Od wyżej opisanej decyzji A S.A. w K. wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Decyzji tej zarzucono naruszenie:

- art. 235¹ Kodeksu pracy przez przyjęcie, że zostały spełnione wszystkie przesłanki warunkujące stwierdzenie, że choroba P. M. jest choroba zawodową

- art. 6 ust. 1 rozporządzenia RM z 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych poprzez wydanie decyzji na podstawie orzeczenia lekarskiego wydanego z naruszeniem tego artykułu

- art. 6 ust. 4 i 5 ww. rozporządzenia poprzez pominięcie przez organ okoliczności, że ocenę narażenia zawodowego sporządza się w oparciu o ocenę przeprowadzoną bezpośrednio u pracodawcy z uwzględnieniem oceny ryzyka zawodowego jak również w oparciu o dokumentację medyczną pracownika.

- art. 8 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 4 wymienionego rozporządzenia , poprzez pominięcie przez organ dowodów zgłoszonych w sprawie przez skarżąca, jak również przez przyjęcie, że formularz oceny narażenia zawodowego został sporządzony w sposób rzetelny i prawidłowy.

- art. 7, art. 8 , art. 75, art. 77 i 80 k.p.a. poprzez niedokonanie wnikliwej oceny sprawy i wyjaśnienia stanu faktycznego, rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść skarżącej, pominięcie złożonych przez skarżącą dowodów i brak odniesienia się do podnoszonych przez nią w odwołaniu argumentów, wydanie decyzji na podstawie niepełnego materiału dowodowego w stopniu pozwalającym na obiektywną ocenę stanu zdrowia P. M. oraz przyczyn wystąpienia u niego spornej choroby i czasu jej powstania oraz oparcie się przy wydawaniu decyzji jedynie na orzeczeniu lekarza oraz przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, przejawiającej się w przedwczesnym stwierdzeniu, ze rozpoznana u tego byłego pracownika choroba spowodowana została zatrudnieniem u skarżącej oraz braku wykazania, że wystąpienie u ww. choroby zawodowej zostało wystarczająco udowodnione.

Na tej podstawie skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonej decyzji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia kosztów postępowania. W uzasadnieniu skarżąca zasadniczo powtórzyła argumentację zawartą uprzednio w odwołaniu stanowiącą rozwinięcie przedstawionych zarzutów. Akcentowała przy tym dodatkowo, że lekarz wydający orzeczenie nie wykonał pełnego wywiadu w kierunku innych czynników, które również mogą wywołać chorobę, a przede wszystkim nie przeprowadzono wyjaśnień w kierunku ustalenia czy ilość krzemionki występującej w środowisku pracy jest wystarczająca aby wywołać chorobę zawodową w postaci pylicy krzemowej. Nie dopuszczono w tym zakresie również dowodów zawnioskowanych przez stronę w odwołaniu. Nadto nie zostały dokonane pomiary czynników szkodliwych.

W odpowiedzi na skargę Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w K. wniósł o jej oddalenie nie znajdując podstaw do zmiany zajętego w sprawie stanowiska.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że zgodnie z art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U. Nr 153 poz.1269) Sąd ten sprawuje w zakresie swojej właściwości kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym § 2 wspomnianego przepisu stanowi, iż kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Z brzmienia art. 145 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U.2012, poz. 270 ze zm.) wynika natomiast, że w przypadku, gdy Sąd stwierdzi, bądź to naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, bądź to naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, bądź wreszcie inne naruszenie przepisów postępowania, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, wówczas - w zależności od rodzaju naruszenia – uchyla w całości lub w części, albo stwierdza jej nieważność bądź niezgodność z prawem. Cytowana regulacja prawna nie pozostawia zatem wątpliwości co do tego, że zaskarżona decyzja może ulec uchyleniu tylko wtedy, gdy organom administracji publicznej można postawić uzasadniony zarzut naruszenia prawa, czy to materialnego, czy to procesowego, jeżeli naruszenie to miało, bądź mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Przy tym z mocy art. 134 § 1 cytowanej ustawy tejże kontroli legalności dokonuje także z urzędu, nie będąc związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

Przedmiotowa skarga nie mogła odnieść skutku, bowiem zaskarżona decyzja nie narusza prawa.

Materialnoprawne przesłanki stwierdzenia choroby zawodowej określa definicja sformułowana w art. 235¹ Kodeksu pracy, zgodnie z którą, za chorobę zawodową uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy, zwanych "narażeniem zawodowym". O stwierdzeniu choroby zawodowej decyduje tym samym, jak słusznie wskazał organ odwoławczy, zachowanie dwóch wymogów: zamieszczenie schorzenia w wykazie chorób zawodowych oraz ustalenie, że bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem zostało ono spowodowane działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy lub w związku ze sposobem wykonywania pracy. Rozpoznanie choroby zawodowej u pracownika lub byłego pracownika może nastąpić w okresie jego zatrudnienia w narażeniu zawodowym albo po zakończeniu pracy w takim narażeniu, pod warunkiem wystąpienia udokumentowanych objawów chorobowych w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych (art. 235² Kodeksu pracy). Choroba zawodowa jest więc pojęciem prawnym oznaczającym zachorowanie, które pozostaje w związku przyczynowym z pracą.

Na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 237 Kodeksu pracy Rada Ministrów wydała rozporządzenie z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (Dz. U. Nr 105, poz. 869 ze zm. – zwanego dalej "rozporządzeniem") w którym określono: wykaz chorób zawodowych; okres, w którym wystąpienie udokumentowanych objawów chorobowych upoważnia do rozpoznania choroby zawodowej pomimo wcześniejszego zakończenia pracy w narażeniu zawodowym; sposób i tryb postępowania dotyczący zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych i podmioty właściwe w sprawie rozpoznawania chorób zawodowych (§ 1 ust. 1).

Wykaz chorób zawodowych wraz z okresem, w którym wystąpienie udokumentowanych objawów chorobowych upoważnia do rozpoznania choroby zawodowej pomimo wcześniejszego zakończenia pracy w narażeniu zawodowym, określa załącznik do rozporządzenia (§ 2). Pod pozycją nr 3 w załączniku do rozporządzenia wymieniono pylice płuc, w tym pylicę krzemową (pkt 1).Jednocześnie w przypadku pylicy wykaz ten nie określa okresu, w którym wystąpienie udokumentowanych objawów chorobowych upoważnia do rozpoznania choroby zawodowej pomimo wcześniejszego zakończenia pracy w narażeniu zawodowym. Oznacza to, że w rozpoznawaniu pylicy płuc nie stosuje się ograniczenia czasowego i choroba ta może być rozpoznawana nawet długo po ustaniu narażenia zawodowego.

Zgodnie z § 8 ust. 1 rozporządzenia decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej albo decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej wydaje się na podstawie materiału dowodowego, a w szczególności danych zawartych w formularzu oceny narażenia zawodowego ora orzeczeniu lekarskim wyspecjalizowanych jednostek diagnostycznych powołanych do rozpoznawania chorób zawodowych, wymienionych w § 5 tego rozporządzenia.

W niniejszej sprawie u P. M. stwierdzono chorobę zawodową w postaci pylicy krzemowej płuc, wymienioną w poz. 3/1 wykazu chorób zawodowych. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, wyżej wymieniony był poddany badaniom w uprawnionej jednostce orzeczniczej, a mianowicie w Poradni Chorób Zawodowych w S. Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w K., gdzie z wysokim prawdopodobieństwem rozpoznano u niego pylicę krzemową płuc, co znalazło wyraz w orzeczeniu lekarskim z dnia [...] nr [...] w którym powołano się na wyniki z badania przedmiotowego i podmiotowego, dane dotyczące narażenia zawodowego, dokumentację medyczną, przeprowadzoną diagnostykę różnicową, wyniki badania TK klatki piersiowej z 4.06.2012 r. oraz ocenę obrazu rtg płuc. W treści przywołanego orzeczenia wskazano, że w pełnowymiarowym zdjęciu rtg płuc z dnia 1.10.2012 r. stwierdzono obecność zagęszczeń ogniskowych odpowiadających efektom oddziaływania pyłów zwłókniających pod postacią pylicy drobnoguzkowej ograniczonej.

Orzeczenie jednostki medycznej jest jednoznaczne, a ponadto dostatecznie uzasadnione, zatem nie było podstaw do zakwestionowania jego mocy dowodowej. Należy jednocześnie podkreślić, że organ inspekcji sanitarnej, jest związany danym orzeczeniem lekarskim i nie dysponując przeciwdowodami, które mogłyby orzeczenie te podważyć, nie ma podstaw do przyjęcia, że rzeczywisty stan zdrowia kształtuje się odmiennie od wyników badan stanowiących podstawę orzeczenia. (por. np. wyrok NSA z 11 sierpnia 2011 r., sygn. akt II OSK 800/11 i powołane w nim orzecznictwo).

Zatem do stwierdzenia choroby zawodowej konieczne było ustalenie czy zachodzi bezsporność lub wysokie prawdopodobieństwo spowodowania spornego schorzenia działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy bądź sposobem wykonywania pracy.

W tym miejscu należy zaakcentować, że zgodnie z poglądem sformułowanym w orzecznictwie sądowym, dla uznania danego schorzenia za chorobę zawodową wystarczy samo stwierdzenie istnienia warunków narażających na jej powstanie, nie jest natomiast konieczne udowodnienie, że to właśnie takie warunki ją spowodowały. Nie wyklucza to wprawdzie możliwości wykazania, że pomimo pracy w warunkach narażających na daną chorobę jej powstanie w konkretnym przypadku nastąpiło z przyczyn nie związanych z wykonywaniem pracy, jednak nie dające się usunąć wątpliwości nie mogą tu być tłumaczone na niekorzyść pracownika zatrudnionego w warunkach narażających na czynnik szkodliwy (patrz: wyrok NSA z dnia 7 kwietnia 1982 r. sygn. akt II SA 372/82, publ.: ONSA 1982/1/33).

W świetle zaprezentowanych wyżej rozważań prawnych Sąd uznał, że wywody podnoszone w skardze nie mogły odnieść skutku. Jakkolwiek skarżąca zarzucała organom orzekającym w sprawie uchybienie polegające na niedopełnieniu obowiązku zgromadzenia pełnego materiału dowodowego i brak dostatecznego wyjaśnienia etiologii spornej choroby, to jednak dokumentacja zgromadzona w sprawie wskazuje, że P. M. pracował w narażeniu na pyły zawierające krzemionkę. Z oceny narażenia zawodowego wynika, że w/wym. w okresie od kwietnia 1949 do kwietnia 1968 i od sierpnia 1968 do czerwca 1973 pracował w A S.A. (następca prawny A )na stanowisku murarza pieców i urządzeń przemysłowych oraz od kwietnia 1968 do sierpnia 1968 i od lipca 1973 do czerwca 1985 jako rektyfikatorowy metali nieżelaznych. Jako murarz pieców i urządzeń przemysłowych wykonywał prace polegające m.in. na demontażu i montażu pieca, skuwaniu ręcznym cegieł, murowaniu. Prace te odbywały się zewnątrz i wewnątrz pieca. Jako rektyfikatorowy obsługiwał piec destylacyjny lub rektyfikacyjny - ręczne oczyszczanie paleniska w piecu, załadunek ręczny łopatą zgarów na wózek, załadunek pieca odpowiednim wsadem (cynk metaliczny) wózkiem widłowym, włączenie palników, obserwacja pracy pieca, a następnie odlewanie płynnego metalu. W ocenie tej wskazano na brak pomiarów na pyły zwłókniające z SiO2, oraz potwierdzono narażenie na zapylenie zawierające krzemionkę

W tej sytuacji zasadnie, zdaniem Sądu, organ przyjął, że zaistniały podstawy do stwierdzenia u P. M. choroby zawodowej pylicy płuc – pylicy krzemowej. Skoro bowiem schorzenie to zostało rozpoznane u P. M. przez lekarzy kompetentnej placówki diagnostycznej, a jednocześnie ocena warunków pracy pozwala przyjąć z przeważającym prawdopodobieństwem, że ekspozycja zawodowa na pyły zwłókniające zawierające wolną krystaliczną krzemionkę mogła wywołać to schorzenie to dokonane w niniejszym zakresie ustalenia dawały podstawy do przyjęcia, że istniał związek przyczynowy pomiędzy tymi okolicznościami.

Sąd podziela stanowisko organu odwoławczego, że warunki narażające na powstanie choroby zawodowej nie oznaczają konieczności stwierdzenia wykonywania pracy w warunkach, w których czynniki szkodliwe przekraczają dopuszczalne normy. Dopuszczalne normy wprowadzają bowiem maksymalny dopuszczalny poziom występowania określonych czynników szkodliwych, którego przekroczyć nie można. Nie jest bowiem dopuszczalne wykonywanie zatrudnienia w środowisku pracy, w którym przekroczone są dopuszczalne normy. Jednocześnie jednak wykonywanie pracy w narażeniu na czynniki szkodliwe występujące w stężeniach poniżej dopuszczalnej normy nie oznacza wykonywania zatrudnienia w bezpiecznym środowisku pracy bez narażenia na wystąpienie choroby zawodowej. W orzecznictwie sądowym, jak trafnie zauważył organ sanitarny, wskazuje się, że wystąpienie szkodliwych czynników nie musi być zawinione przez pracodawcę i nie musi wynikać z przekroczenia dopuszczalnych norm, wystarczy wystąpienie w środowisku pracy czynnika, który jest szkodliwy choćby dla jednego pracownika ze względu na jego osobniczą wrażliwość (NSA z dnia 12 maja 2010, II OSK 335/10).

W świetle tak utrwalonego w orzecznictwie NSA stanowiska, które Sąd w składzie orzekającym w przedmiotowej sprawie w pełni podziela, za niezasadny należy uznać zarzut skarżącej spółki, że organ odwoławczy nie wziął pod uwagę faktu, iż badania wykonane w latach 1976 i 1983 oraz w 1990 r., dotyczące głównie czynników chemicznych i prac na stanowisku rektyfikatorowego, nie wykazywały przekroczenia dopuszczalnych norm zapylenia zawierającego także SiO2. Przyjdzie jednocześnie wskazać, że z okresu pracy P. M. na stanowisku murarza pieców w latach 1949 - 1973 pracodawca nie dysponuje badaniami środowiska pracy, natomiast nie ulega wątpliwości, że praca na tym stanowisku, opisanym w karcie oceny narażenia zawodowego, jak przyjął organ odwoławczy, związana jest z narażeniem na pyły zawierające krzemionkę. Nie przeczy temu i skarżąca twierdząc jedynie, że zawartość krzemionki w pyłach nie przekracza dopuszczalnych norm, powołując się w tym względzie na wyniki badań z 1999 r. Przy czym sugestia skarżącej jakoby warunki pracy w okresie zatrudnienia P. M. na stanowisku murarza pieców (od 1949 do 1973) były takie same jak w 1999 r. nie znajduje potwierdzenia w aktach sprawy. Jednakowoż, jak już podniesiono, dla stwierdzenia choroby zawodowej nie jest konieczne wykazanie, że pracownik był zatrudniony w warunkach przekraczających dopuszczalne normy stężeń substancji szkodliwych wystarczy ustalenie, że w środowisku pracy był narażony na szkodliwe czynniki, które mogły wywołać chorobę zawodową wymienioną w wykazie chorób zawodowych stanowiącym załącznik do cytowanego rozporządzenia. Bez znaczenia pozostaje eksponowana przez skarżącą okoliczność, że P. M. jako przodownik pracy często wykonywał prace murarskie w innych zakładach pracy oraz że warunki tam panujące mogły mieć wpływ na jego stan zdrowia. Należy zauważyć, że jak wynika z wniosku zakładu pracy o nadanie srebrnej oznaki przodownika pracy temu pracownikowi, prace murarskie były przez niego wykonywane w innych zakładach w warunkach oddelegowania, a więc pozostając pracownikiem skarżącej.

Odnosząc się do twierdzeń w kwestii obowiązku stosowania przez pracowników środków ochronnych przyjdzie wskazać, że fakt stosowania środków ochrony indywidualnej może zmniejszyć ryzyko związane z kontaktem z czynnikami szkodliwymi jednakże nie powoduje całkowitej eliminacji zagrożeń oraz kontaktu z tymi czynnikami (por. wyrok NSA z dnia 12 maja 2010 r., sygn. II OSK 335/10, CBOSA). Przestrzeganie przez pracodawcę przepisów BHP rzutuje natomiast na ustalenie winy bądź braku winy pracodawcy w powstaniu choroby zawodowej, co rozstrzygają sądy powszechne, nie ma natomiast znaczenia dla ustalenia istnienia związku przyczynowego pomiędzy schorzeniem a warunkami pracy (por. wyrok NSA z dnia 27 lutego 1998 r. sygn. akt I SA 1862/97, Lex nr 45840). Można natomiast tylko zauważyć, że jak podała skarżąca w latach 1970-2000 pracownicy zatrudnieniu na stanowiskach na jakich potencjalnie mogło występować zapylenie cynkiem, ołowiem, kadmem czy azbestem byli zobligowani do noszenia masek przeciwpyłowych. Tymczasem P. M. pracował u skarżącej od 1949 r., zaś skarżąca nie wskazała czy w tym okresie maski przeciwpyłowe w zakładzie pracy były stosowane, w tym także na stanowisku murarza pieców.

Jednocześnie podkreślenia wymaga okoliczność, iż zgodnie z obowiązującym prawem uznanie wysokiego prawdopodobieństwa spowodowania pylicy krzemowej płuc przez pyły krzemionki obecne w środowisku pracy P. M. jest wystarczające do wydania decyzji stwierdzającej chorobę zawodową. Przepis art. 2351 Kodeksu pracy wyraźnie zakłada występowanie związku przyczynowo - skutkowego między warunkami pracy a występującym schorzeniem. Oznacza to, że zdiagnozowana u osoby zatrudnionej w warunkach szkodliwych dla zdrowia choroba nie zostanie uznana za chorobę zawodową tylko w przypadku, gdy zostanie wykazane bezspornie, że jej etiologia ma charakter pozazawodowy. Jednocześnie należy wskazać na ugruntowany pogląd, który podziela także Sąd w niniejszej sprawie, że w przypadku pozytywnego ustalenia, iż stwierdzona u pracownika choroba jest wymieniona w wykazie chorób zawodowych oraz że praca była wykonywana w warunkach narażających na jej powstanie, istnieje domniemanie związku przyczynowego między chorobą zawodową a warunkami narażającymi na jej powstanie (utrwalone stanowisko judykatury, np. wyrok SN z 3 lutego 1999 r., III RN 110/98, Prok. i Pr. 1999/7-8/56 oraz liczne wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego - np. wyrok z dnia 9 stycznia 2007r., sygn. akt II OSK 1039/06, Lex nr 315105). Jeśli zatem można stwierdzić, że konkretny czynnik może być odpowiedzialny za powstanie określonej jednostki chorobowej, to narażenie na jego działanie, na stanowisku pracy daje podstawę, by domniemywać, że doprowadził on do powstania tego schorzenia (por. wyrok NSA z dnia 7 grudnia 2010 r. sygn. II OSK 1740/10, Lex nr 644355). Mając na uwadze to domniemanie związku przyczynowego, w ocenie Sądu niezasadny jest podnoszony przez skarżącą zarzut braku związku przyczynowego w niniejszej sprawie. Konstrukcja domniemania związku przyczynowego oznacza, że związek przyczynowy nie musi być udowodniony i istnieje, dopóki nie zostanie obalony. Zarzuty i twierdzenia zawarte w skardze tego domniemania nie obalają. Natomiast, jak już wskazano, znaczny upływ czasu od ustania narażenia nie jest w tym przypadku przeszkodą do stwierdzenia choroby zawodowej – pylicy krzemowej płuc.

Sąd nie dopatrzył się także naruszenia art. 6 ust. 1 rozporządzenia, bowiem lekarze orzekający dysponowali dokumentacją medyczną badanego pracownika oraz oceną narażenia zawodowego. Natomiast skoro lekarze orzecznicy nie wystąpili o uzupełnienie materiału dowodowego, zgodnie z § 6 ust. 5 rozporządzenia, zatem uznali, że zakres posiadanych informacji jest wystarczający do wydania prawidłowego orzeczenia.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że zarzuty skarżącego nie mogły zostać uwzględnione, ponieważ organy administracji nie dopuściły się naruszenia art. 235¹ Kodeksu pracy oraz § 8 ust. 1 rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych i wykazały występowanie związku przyczynowo-skutkowego między pracą w warunkach w których występowały czynniki szkodliwe dla zdrowia a stwierdzoną chorobą zawodową. Dokumentacja zgromadzona w aktach administracyjnych rozpoznawanej sprawy wskazuje, że postępowanie wyjaśniające, poprzedzające wydanie zaskarżonej decyzji, zostało przeprowadzone zgodnie z regułami wynikającymi z powołanych przepisów rozporządzenia.

W świetle zgromadzonych w sprawie dowodów ustalenia organu odwoławczego, że P. M. pracował w warunkach stwarzających ryzyko

powstania choroby zawodowej pylicy płuc (pylicy krzemowej), nie mogą być uznane za dowolne. Natomiast postępowanie w sprawie nie wykazało, że zachorowanie jest skutkiem innej przyczyny niż warunki pracy, nie podważono zatem związku przyczynowego pomiędzy ujawnioną chorobą, a warunkami w jakich skarżący pracował. Zdaniem Sądu organy sanitarne nie naruszyły reguł prowadzenia postępowania dowodowego określonych w art. 7 i art. 77 k.p.a. i prawidłowo ustaliły istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktyczne, zaś wniosek tych organów wyprowadzony z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wykracza poza swobodną ocenę dowodów (art. 80 k.p.a.).

W tym stanie rzeczy należy uznać, iż organ odwoławczy prawidłowo zinterpretował i zastosował obowiązujące w tej sprawie przepisy prawa oraz ocenił materiał dowodowy. Przy wydaniu zaskarżonej decyzji organ nie naruszył przepisów prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, jak również prawa procesowego w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Powyższe prowadzi do wniosku, że zaskarżona decyzja nie narusza prawa, zaś zawarte w skardze zarzuty nie doprowadziły do podważenia jej legalności. Dlatego skargę oddalono na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...