I OSK 1814/12
Wyrok
Naczelny Sąd Administracyjny
2014-02-13Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Barbara Adamiak /przewodniczący/
Ewa Dzbeńska
Jolanta Sikorska /sprawozdawca/Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Barbara Adamiak sędzia NSA Ewa Dzbeńska sędzia del. NSA Jolanta Sikorska (spr.) Protokolant starszy sekretarz sądowy Karolina Kubik po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej U. w A. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 2 grudnia 2011 r. sygn. akt VII SA/Wa 1583/11 w sprawie ze skargi U. w A. na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wydania zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdów samochodowych w ruchu drogowym oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 grudnia 2011 r. sygn. akt VII SA/Wa 1583/11 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, po rozpoznaniu skargi U. w R., dalej także skarżąca, na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wydania zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdów samochodowych w ruchu drogowym, oddalił skargę.
Wyrok powyższy zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia [...] marca 2011 r., nr [...], na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) oraz art. 104 § 1 k.p.a., po rozpatrzeniu wniosku U. z siedzibą w R., odmówił zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów samochodowych marki:
1) Volkswagen Transporter, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
2) Volkswagen Transporter, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
3) Fiat Ducato, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
4) Fiat Ducato, nr rej. [...], nr nadwozia [...].
W uzasadnieniu podał, że pismem z dnia 30 września 2010 r. U. wniosła o wydanie zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym dziesięciu pojazdów samochodowych. Wskazała, że pojazdy proponowane do uprzywilejowania w ruchu drogowym wykorzystywane są do transportów sanitarnych, przewozu krwi na ratunek życia, przewozu próbek do badań międzyszpitalnych oraz materiałów biologicznych.
Pismami z dnia 8 października 2010 r. organ zwrócił się do zakładów opieki zdrowotnej, na rzecz których wnioskodawca świadczy usługi transportu sanitarnego, o podanie, czy do prawidłowej realizacji zadań wynikających z zawartych umów niezbędne jest korzystanie z pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. W odpowiedzi Śląskie Centrum Chorób Serca poinformowało, że skarżąca wykonuje transport krwi. Z listy pojazdów przedstawionych przez Śląskie Centrum Chorób Serca, którymi wykonywane są usługi na rzecz tego zakładu opieki zdrowotnej wynika, że pojazdy te są już uprzywilejowane w ruchu drogowym na mocy wcześniejszych decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Samodzielny Publiczny Centralny Szpital Kliniczny im. prof. Kornela Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach udzielił informacji, że skarżąca przewozi pacjentów niewymagających opieki lekarskiej w trakcie transportu. Podobnie jak w przypadku Śląskiego Centrum Chorób Serca usługi na rzecz szpitala wykonywane są pojazdami, które korzystają ze statusu pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Szpital Specjalistyczny w Zabrzu podał, że korzysta z usług transportowych świadczonych przez skarżącą tylko w zakresie transportu sanitarnego z sanitariuszem. Cztery pojazdy wskazane przez Szpital Specjalistyczny w Zabrzu pokrywają się z listą pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym. Natomiast dwa pojazdy korzystają ze statusu uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie wcześniejszych decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu podał, że skarżąca wykonuje usługi transportowe ze średnim personelem medycznym. Szpital wskazał sytuacje, w których wykorzystywane są pojazdy skarżącej oraz wskazał cztery pojazdy, którymi wykonywane są usługi. Pojazdy te są objęte wnioskiem zgłoszonym w niniejszej sprawie. Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Katowicach im. sierżanta Grzegorza Załogi udzielił informacji, że skarżąca wykonuje transport krwi oraz przewóz pacjentów przez zespół z pielęgniarką lub ratownikiem. Zaznaczył jednocześnie, że przewóz pacjentów przez zespół specjalistyczny z lekarzem wykonuje Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach. Podał także, w jakich sytuacjach skarżąca realizowała w 2010 r. transport sanitarny oraz podał marki i numery rejestracyjne pojazdów, którymi wykonywane są usługi transportowe. Wskazane przez ten Zakład pojazdy są objęte wnioskiem złożonym w sprawie. A. poinformował, że umowa zawarta ze skarżącą obejmuje świadczenie usług transportu sanitarnego z zespołem lekarskim oraz bez zespołu lekarskiego. Podał, że średnio pięć transportów miesięcznie odbywa się z pełnym personelem medycznym oraz, że Centrum Profilaktyki Leczenia i Opieki Medico posiada również umowę z Rejonowym Pogotowiem Ratunkowym w Sosnowcu.
W toku prowadzonego postępowania administracyjnego w sprawie organ kilkakrotnie wzywał skarżącą do uzupełnienia materiału dowodowego. W odpowiedzi skarżąca rozszerzyła wniosek o uprzywilejowanie w ruchu drogowym kolejnych siedmiu pojazdów i udzieliła informacji odnośnie wyposażenia pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym. Ponadto zaznaczyła, że konieczność posiadania uprzywilejowania w ruchu drogowym dla pojazdów sanitarnych związana jest z przeprowadzoną reformą służby zdrowia.
Rozpatrując wniosek organ wskazał, że ustawa - Prawo o ruchu drogowym reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego. Art. 53 ust. 1 tej ustawy stanowi o wyjątkach od ogólnych zasad poruszania się po drogach. Zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ww. ustawy, zezwolenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji może zostać udzielone jedynie jednostkom, których pojazdy, proponowane do uprzywilejowania w ruchu drogowym, będą używane w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Dotyczy to stałego i bezpośredniego wykorzystywania pojazdów, nie zaś w hipotetycznych sytuacjach, które mogą wystąpić w nieokreślonej przyszłości.
Wyjaśnił, że skarżąca po raz kolejny występuje z wnioskiem o wydanie zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów samochodowych. Obecnie w posiadaniu skarżącej jest osiem pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Organ podał, że zezwolenie na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdu wydawane jest pod warunkiem, że pojazd uprzywilejowany będzie używany w ruchu drogowym w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Organ ma obowiązek ten warunek zweryfikować. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej skarżąca zawarła umowy z zakładami opieki zdrowotnej na świadczenie usług w zakresie transportu sanitarnego. W związku z tym, że część pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym wykonuje zadania związane z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zezwolił skarżącej na używanie jako uprzywilejowanych w ruchu drogowym trzynastu pojazdów samochodowych przeznaczonych do transportu pacjentów w stanach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia oraz transportu krwi na ratunek. W ocenie organu, jedynie realizacja tych świadczeń jest przesłanką do uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Organ podniósł, że zakłady opieki zdrowotnej, na rzecz których skarżąca świadczy usługi transportu sanitarnego, nie potwierdziły, aby pojazdy marki Volkswagen Transporter, nr rej. [...], Volkswagen Transporter, nr rej. [...], Fiat Ducato, nr rej. [...] oraz Fiat Ducato, nr rej. [...] używane były do wykonywania takich usług.
Organ stwierdził, że nie każdy transport sanitarny związany jest z koniecznością korzystania z pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym, natomiast ze zgromadzonych dokumentów nie wynika, że wszystkie pojazdy wykorzystywane są stale w akcjach związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Podkreślił również, że obecnie po wydaniu trzynastu zezwoleń na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów skarżąca będzie posiadać dwadzieścia jeden pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Mając na uwadze charakter i liczbę zawartych umów uznał, że jest to liczba wystarczająca do realizacji transportów związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
W ocenie organu, niezrozumiałe i pozbawione podstaw jest twierdzenie skarżącej zawarte w piśmie z dnia 25 stycznia 2011 r., że "pojazdy B i C wykonują zadania zespołów ratownictwa medycznego, a tym samym spełniona zostaje przesłanka o której mowa w znowelizowanym art. 53 ust. 1 pkt 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym." Organ wskazał, że stosownie do przepisów ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410 ze zm.), zespół ratownictwa medycznego jest jednostką systemu. Warunkiem natomiast uznania zespołu ratownictwa medycznego za jednostkę systemu jest zawarcie umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej lub umowy na wykonywanie medycznych czynności ratunkowych. Takich umów skarżąca nie przedstawiła. Przesłanką do uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów nie może być reforma służby zdrowia, a jedynie rzeczywisty udział pojazdów w akcjach związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Organ podniósł, że pozostawanie pojazdu w gotowości na wypadek konieczności jego wykorzystania w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego nie może być podstawą do wydania zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Nie bez znaczenia jest również i to, że ograniczenie liczby pojazdów korzystających z uprzywilejowania w ruchu drogowym, ma wpływ na bezpieczeństwo pozostałych uczestników tego ruchu. Poruszanie się bowiem pojazdu uprzywilejowanego w warunkach natężającego się stale ruchu drogowego powoduje dodatkową dezorganizację i zagrożenie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
Po ponownym rozpatrzeniu sprawy, na skutek wniosku skarżącej w tym przedmiocie, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia [...] kwietnia 2011 r., nr [...], utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję własną z dnia [...] marca 2011 r.
W uzasadnieniu podał, że każde uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym ma charakter wyjątkowy, a uprzywilejowanie na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest o tyle szczególne, że przepis ten określa wprost warunki tego uprzywilejowania. Powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 1999 r., sygn. akt II SA 547/99 podał, że treść art. 53 ust. 1 pkt 9 (obecnie pkt 12) ustawy - Prawo o ruchu drogowym wskazuje, że zezwolenia są wydawane w ramach uznania administracyjnego przy spełnieniu przesłanek zawartych w tym przepisie, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Każde zwiększenie liczby pojazdów uprzywilejowanych w istotny sposób wpływałoby na wzrost zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak również ograniczałoby możliwość właściwego korzystania z uprzywilejowania pojazdom, które obligatoryjnie są do tego uprawnione. Stwierdził, że orzecznictwo sądów administracyjnych, w zakresie spraw rozpatrywanych na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, jest jednolite i uznaje odmowę uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów jako zgodną z prawem i intencją ustawodawcy, zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W ocenie organu, decyzje uznaniowe, z racji pozostawienia podmiotom je wydającym pewnego "luzu decyzyjnego", dają organom orzekającym możliwość kształtowania w dopuszczonym przez obowiązujące przepisy zakresie polityki administracyjnej w określonych dziedzinach spraw (np. uprzywilejowania pojazdów w ruchu drogowym). Jeżeli przepisy pozwalają więc na ograniczenie liczby pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym i ograniczenie to jest zgodne z podstawowymi zasadami określonymi w tym przepisie, to Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji może w drodze kolejnych decyzji realizować określoną politykę w tej dziedzinie spraw.
Wskazał, że zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Treść tego przepisu, a zwłaszcza wskazane w nim warunki uprawniają organ wydający, udzielający zezwolenia do określenia pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Uprawnienia tego nie wyłącza okoliczność, że skarżąca dysponuje już pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu drogowym na podstawie wcześniejszych decyzji. Organ podtrzymał swoje stanowisko, że obecna liczba pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym, będących w dyspozycji wnioskodawcy, jest liczbą wystarczającą do realizacji zadań związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Odnosząc się do podniesionego przez skarżącą twierdzenia, że pojazdy, których dotyczy niniejsza decyzja, zostały przyporządkowane do wykonywania usług transportowych na rzecz zakładów opieki zdrowotnej w trakcie trwania postępowania administracyjnego i wykonują zadania związane z ratowaniem życia i zdrowia ludzkiego wskazał, że wszystkie umowy z zakładami opieki zdrowotnej dołączone do wniosku zostały zawarte przed wydaniem decyzji w przedmiocie uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów wnioskodawcy. Nie wszystkie transporty wykonywane przez skarżącą na rzecz zakładów opieki zdrowotnej powinny być wykonywane pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu drogowym z tego względu, że usługi transportu sanitarnego bez opieki medycznej nie wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów.
Organ wskazał, że materiał dowodowy zebrany w sprawie został rozpatrzony na tle obowiązującego prawa, tj. art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, z uwzględnieniem wypracowanej linii orzeczniczej sądów administracyjnych, zaś samo postępowanie administracyjne zostało przeprowadzone bez naruszenia przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
U. z siedzibą w R. złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na powyższą decyzję, wnosząc o jej uchylenie.
Zaskarżonej decyzji zarzuciła naruszenie:
- art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a. przez przekroczenie granic uznania administracyjnego,
- art. 70 a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez jego niezastosowanie,
- art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przez jego niezastosowanie,
- 7 k.p.a. przez naruszenie słusznego interesu strony, wobec narzucania przez organ sposobu wykonywania usług przez skarżącego.
W uzasadnieniu skargi podniosła, że organ wydając zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym winien ocenić spełnienie przesłanek do otrzymania takiego uprzywilejowania, które w tym przypadku dotyczą używania pojazdów do ratowania życia i zdrowia ludzkiego. Jeśli takie przesłanki zostaną przez wnioskodawcę spełnione i udowodnione, organ winien udzielić stosownego uprzywilejowania. Zdaniem skarżącej, wykazała ona, że podane we wniosku pojazdy służą tym celom jako pojazdy grup ratownictwa medycznego lub jako pojazdy do przewozu krwi. Natomiast organ pomimo to, przekraczając granice uznania administracyjnego, a także pomijając stosowne regulacje prawne (art. 70a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym), odmówił nadania stosownego uprzywilejowania. Skarżąca podniosła, że z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu jest wydawane w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w tym przepisie przesłanek, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Chodzi tutaj o przypadki bezpośrednich - faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości.
W odpowiedzi na skargę Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko i argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.
Rozpatrując skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że zarówno zaskarżona decyzja, jak i poprzedzająca ją decyzja wydana w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie naruszają prawa.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Zgodnie z treścią tego przepisu, zezwolenia są wydawane w ramach uznania administracyjnego przy spełnieniu przesłanek zawartych w tym przepisie, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Omawiany przepis uzasadnia wydanie zezwolenia na używanie pojazdów jako uprzywilejowanych w przypadkach bezpośrednich działań faktycznych związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że ze sformułowaniem "ratowanie" łączy się element nagłości, związany z wystąpieniem nieprzewidzianych zdarzeń zagrażających życiu lub zdrowiu, w sposób wymagający podjęcia natychmiastowego, niecierpiącego zwłoki działania.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, przy rozpatrywaniu sprawy, organ nie przekroczył granic swobodnego uznania, a zaskarżona decyzja odpowiada kryterium racjonalności w ramach swobody podjętej decyzji. Przedstawiona w uzasadnieniu decyzji ocena stanu faktycznego prowadząca do kwestionowanego rozstrzygnięcia jest w ocenie tego Sądu przekonująca. Organ odniósł się merytorycznie do podnoszonych zarzutów, w tym faktu udziału pojazdów wskazanych przez skarżącą w ratowaniu życia i zdrowia. Zasadnie ocenił, że nie wszystkie pojazdy przeznaczone do realizacji umów w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym oraz, że nie wszystkie usługi transportu sanitarnego świadczone przez skarżącą na podstawie wskazanych umów z zakładami opieki zdrowotnej są usługami związanymi bezpośrednio z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego w przypadkach nagłych. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, odmawiając uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów samochodowych wskazanych przez skarżącą, organ nie naruszył prawa, w szczególności przepisu art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Nie podzielając zarzutów skargi Sąd ten uznał, że organ odpowiednio wyważył interes skarżącego i interes społeczny, polegający na dążeniu do zapewnienia ochrony bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wszystkich uczestników ruchu. Podkreślił, powołując się na wyrok NSA z 10 lutego 1998 r., sygn. akt II SA 1566/97 (GS 1998, nr 5, s. 38), że sens uprzywilejowania w ruchu niektórych pojazdów polega na ułatwieniu możliwie szybkiego dotarcia do określonego miejsca pojazdom bezpośrednio biorącym udział w akcjach ratowniczych, z ratowaniem życia lub mienia albo w celu zmniejszenia skutków katastrofy. Skuteczność tego rozwiązania jest zachowana dopóty, dopóki liczba pojazdów uprzywilejowanych jest ograniczona do niezbędnego minimum.
Zdaniem tego Sądu, granice uznania administracyjnego jakie zostały wyznaczone w tego rodzaju sprawach przepisem art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz przepisem ogólnym art. 7 k.p.a., to znaczy interesem wnioskodawcy i interesem społecznym, nie zostały przez organ przekroczone, a zaskarżona decyzja nie nosi cech dowolności. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zgodnie z wymogiem art. 7, art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. wskazał bowiem na przesłanki, którymi kierował się wydając zaskarżoną decyzję i swoje stanowisko przekonująco uzasadnił.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w zakresie spraw rozpatrywanych na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest spójne i uznaje uzasadnioną odmowę uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów za zgodną z prawem i intencją ustawodawcy zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W tej sytuacji Sąd pierwszej instancji, na podstawie art. 151 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 270), oddalił skargę.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku pełnomocnik skarżącego, wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz o zwrot kosztów postępowania.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego przez:
1) błędną wykładnię:
- art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a. przez przekroczenie granic uznania administracyjnego,
- art. 7 k.p.a. przez naruszenie słusznego interesu strony, a to wobec narzucania przez organ sposobu wykonywania usług przez skarżącego;
2) niewłaściwe zastosowanie:
- art. 70 a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez jego niezastosowanie (obowiązującej w dacie wydania decyzji zaskarżonej wyrokiem objętym skargą kasacyjną),
- art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przez jego niezastosowanie,
- art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej przez jego niezastosowanie.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniósł, że wydając zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym organ winien ocenić spełnienie przesłanek do otrzymania takiego uprzywilejowania, w tym przypadku dotyczących używania pojazdów do ratowania życia i zdrowia ludzkiego. Przesłanki te zostały jasno określone w orzecznictwie sądów administracyjnych. Powołał się w tym względzie na wyrok WSA w Warszawie z dnia 19.03.2007 r., sygn. VI SA/Wa 131/2007 (lex Polonica nr 1265125), cytując z uzasadnienia: "(...) Warto wskazać, że przy częstym odwoływaniu się do art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, określającym pojazdy samochodowe, które mogą być uprzywilejowane w ruchu drogowym, w zasadzie pomija się ust. 2 tegoż przepisu, który określa treść takiego uprzywilejowania. Tymczasem zgodnie z powołanym przepisem uprzywilejowanie pojazdu samochodowego w ruchu drogowym oznacza w istocie dla kierującego pojazdem uprzywilejowanym możliwość, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosowania się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymania i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie - między innymi - uczestnictwa w akcji związanej z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Już z tej definicji wynika, że uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym nie ma charakteru stałego, lecz wiąże się z jakąś akcją, jest raczej stanem związanym z ochroną określonych wartości i ustaje z momentem, w którym taka ochrona jest zbędna. Z tego punktu widzenia podkreślanie przez organ, iż wykonywanie przez wnioskodawcę usług transportu sanitarnego nie ma cech stałości i bezpośredniości ratowania życia i zdrowia ludzkiego, nie jest całkowicie zasadne. (...) Praktycznie w całości poza zakresem badania organu pozostawiono kwestię zarejestrowania przedmiotowych samochodów jako "samochodów specjalnych sanitarnych". Taka rejestracja pojazdów nie przesądza o możliwości ich uprzywilejowania w ruchu drogowym, gdyż zgodnie z przepisami ustawy uprzywilejowanie pojazdu w ruchu samochodowym musi pozostawać w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. W tym przypadku decyduje faktyczne używanie pojazdu samochodowego a nie sposób jego przeznaczenia przyjęty w karcie rejestracyjnej pojazdu. Organ udzielający zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym nie jest organem rejestracyjnym i nie jest związany zapisami dokonanymi w karcie rejestracyjnej pojazdu - tym bardziej, że transport sanitarny może być dokonywany pojazdami, które nie są uprzywilejowane w ruchu drogowym. Jednocześnie nie można zaprzeczyć, iż nabycie samochodów sanitarnych specjalnych łączy się ze znacznymi dodatkowymi kosztami, dokonywanymi ze środków przedsiębiorcy i na jego ryzyko. Proste odnotowanie tego faktu przez organ nie jest wystarczające, zgłasza w świetle przedstawionych przez przedsiębiorcę informacji o przetargach na transport sanitarny, w których uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym staje się warunkiem udziału w przetargu. Zbyt skrótowe potraktowanie tej kwestii stanowi również naruszenie art. 11 kpa.(...)."
Autor skargi kasacyjnej podniósł, że skarżąca wszystkie te przesłanki w toku postępowania udowodniła, zaś Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko organu pomimo tego, że organ przekroczył granice uznania administracyjnego, a także pominął stosowne regulacje prawne (art. 70 a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym).
Podniósł też, że skarżąca wskazywała, że pojazdy spełniały wymogi Polskiej Normy nr PN-EN 1789 oraz posiadały stosowne certyfikaty zgodności z tą normą, co dodatkowo wzmacniało złożony wniosek.
Pełnomocnik skarżącej podniósł również, że wykładnia przedstawiona w zaskarżonym wyroku w sposób rażący narusza prawo oraz praktykę jego stosowania, co znalazło potwierdzenie w orzeczeniach sądów administracyjnych. Powołał się w tym względzie na wyrok WSA w Warszawie z dnia 04.09.2008 r., sygn. VI SA/Wa 1207/08 (publ. Rzeczpospolita 2008/211 str. C4), wyrok WSA w Warszawie z dnia 04.07.2008 r., sygn. VI SA/Wa 804/08, a także wyrok WSA w Warszawie z dnia 26.03.2008 r. sygn. VI SA/Wa 85/08, wprost zdaniem skarżącego kasacyjnie opisujący podobny przypadek, w którym wskazano: "Z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu jest wydawane w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w tym przepisie przesłanek, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Chodzi tutaj o przypadki bezpośrednich - faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości. W ocenie Sądu uznawanie pojazdów służących do transportu krwi i jej składników za pojazdy używane w związku z ratowaniem życia i zdrowia jest zasadne."
Autor skargi kasacyjnej podniósł również, że Sąd pierwszej instancji, oddalając skargę na zaskarżoną decyzję, podzielił stanowisko organu dotyczące oceny sposobu zorganizowania i prowadzenia działalności skarżącej. Takie postępowanie w sposób ewidentny, zdaniem skarżącego, narusza podstawową zasadę postępowania administracyjnego, tj. art. 7 k.p.a., dotyczącą praworządności i działania w interesie obywateli, a w niniejszej sprawie zarówno skarżącej, jak i przede wszystkim pacjentów korzystających z jej usług.
Pełnomocnik skarżącej wskazał, że wobec uchylenia przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez przepisy ustawy o działalności medycznej, świadczenie usług transportu sanitarnego ratującego zdrowie i życie pacjentów stało się "zwykłą" działalnością gospodarczą, a ta korzysta z pełnej swobody zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej. Dodał, że za jej sztuczne hamowanie należy uznać dokonanie w zaskarżonej decyzji wykładni opartej na uznaniu administracyjnym, wbrew dowodom złożonym przez skarżącą.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Stosownie do treści art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.), powoływanej dalej jako p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której przesłanki zostały określone w art. 183 § 2 p.p.s.a. Żadna z przesłanek nieważności postępowania wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. nie zachodzi w niniejszej sprawie. Zatem sprawa ta mogła być przez Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznana tylko w granicach zakreślonych skargą kasacyjną.
Granice skargi kasacyjnej wyznaczają między innymi wymienione w art. 176 p.p.s.a. podstawy kasacyjne, które zgodnie z art. 174 tej ustawy mogą stanowić: 1) naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W podstawach kasacji wnoszący skargę kasacyjną musi wskazać konkretną normę prawa materialnego, czy procesowego, której naruszenie zarzuca zaskarżonemu orzeczeniu.
W niniejszej sprawie skarżący podniósł zarzut naruszenia wskazanych w niej przepisów prawa materialnego, z czego wynika, że powołał się na pkt 1 art. 174 p.p.s.a., który dotyczy naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie.
Odnosząc się do podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia prawa materialnego zauważyć należy, że zgodnie z utrwalonym już w tym względzie orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego, zarzut "błędnej wykładni" lub "niewłaściwego zastosowania" prawa materialnego wymaga wykazania i wyjaśnienia, na czym polega błędna wykładnia lub niewłaściwe zastosowanie przepisu prawa materialnego, naruszenie którego zarzuca skarżący, przy jednoczesnym wykazaniu, jaka powinna być jego prawidłowa wykładnia, bądź jak powinien być on stosowany ze względu na stan faktyczny sprawy, a w przypadku zarzutu niezastosowania przepisu, dlaczego powinien być zastosowany. (por. wyrok NSA z dnia 04.07.2013 r., sygn. I GSK 934/12, lex nr 1372091). Podnosząc w skardze kasacyjnej wniesionej w niniejszej sprawie zarzut naruszenia prawa materialnego, autor skargi kasacyjnej uchybił powyższym wymogom.
Uzasadniając podniesiony w niej zarzut naruszenia przez art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (j.t. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) w związku z art. 6 k.p.a. przez błędną wykładnię podał, że błędna wykładnia polegała na przekroczeniu granic uznania administracyjnego, zacytował obszerne fragmenty uzasadnienia wyroku WSA w Warszawie z dnia 19.03.2007 r. sygn. VI SA/Wa 131/07 i podał, że wszystkie podane w nim przesłanki skarżąca w toku postępowania udowodniła. Autor skargi kasacyjnej nie wskazał jednoznacznie i nie wyjaśnił, na czym polega błędna wykładnia wskazanych przepisów prawa materialnego i nie wykazał, jaka powinna być prawidłowa ich wykładnia, bądź jak powinny być one stosowane ze względu na stan faktyczny sprawy.
Mając jednak na względzie treść przytoczonego przez autora skargi kasacyjnej uzasadnienia wyroku WSA w Warszawie z dnia 19 marca 2007 r., sygn. akt VI SA/Wa 131/2007 jako kierunku wykładni art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym uznać należy, że wbrew odmiennemu w tym względzie stanowisku skarżącej, Sąd pierwszej instancji w niczym nie uchybił ww. przepisowi prawa, jak również ustanowionej w art. 6 k.p.a. zasadzie praworządności. To przepis art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym ustanawia przesłanki uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym. Zgodnie z jego treścią, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego – na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Z przepisu tego wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym wydawane jest w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w nim przesłanek, a więc, jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, co trafnie Sąd pierwszej instancji wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. O uprzywilejowaniu pojazdu w ruchu drogowym nie decyduje zatem faktyczne używanie pojazdu. Prawidłowo także Sąd pierwszej instancji wskazał w zaskarżonym wyroku, że przepis art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym uzasadnia wydawanie zezwolenia na używanie pojazdów jako uprzywilejowanych w przypadkach bezpośrednich działań faktycznych związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
W orzecznictwie sądów administracyjnych orzekających w tych sprawach podkreśla się, że chodzi tu o przypadki bezpośrednich, faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości. Zauważyć także należy, że na taką wykładnię ww. przepisu prawa powołuje się również skarżący, przywołując wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 1207/08, wyrok z dnia 4 lipca 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 804/2008 oraz wyrok z dnia 26 marca 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 85/2008. Także w obszernie cytowanym przez skarżącego kasacyjnie wyroku z dnia 19 marca 2007 r., sygn. akt VI SA/Wa 131/2007 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podkreśla okoliczność faktycznego używania pojazdu samochodowego dla ratowania życia lub zdrowia ludzkiego, jako przesłanki uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym na podstawie art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Wbrew odmiennemu w tym względzie stanowisku skarżącego kasacyjnie, trafnie Sąd pierwszej instancji uznał, mając na względzie okoliczności faktyczne sprawy, że rozpatrując wniosek wszczynający postępowanie administracyjne w sprawie, organ nie przekroczył granic swobodnego uznania, a wydana przez ten organ decyzja odpowiada kryterium racjonalności w ramach swobody podjętej decyzji. Zgodzić się także należy ze stanowiskiem tego Sądu, że przedstawiona przez organ ocena stanu faktycznego prowadząca do kwestionowanego rozstrzygnięcia jest przekonująca. Trafnie również Sąd ten uznał, że zasadnie organ ustalił i ocenił, że nie wszystkie pojazdy przeznaczone do realizacji umów w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym oraz, że nie wszystkie usługi transportu sanitarnego świadczone przez skarżącą na podstawie wskazanych umów z zakładami opieki zdrowotnej są usługami związanymi bezpośrednio z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Poczynionych w tym zakresie ustaleń faktycznych skarżący kasacyjnie nie zakwestionował.
Wbrew także stanowisku skarżącego kasacyjnie, trafnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że rozpoznając sprawę organ nie przekroczył granic uznania administracyjnego. Jak już wyżej wskazano, decyzje wydawane na podstawie art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, są decyzjami podejmowanymi w ramach uznania administracyjnego. Uznanie to podejmowane jest w granicach zakreślonych ww. przepisem art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz przepisem art. 7 k.p.a., zgodnie z którym: w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, że rozpoznając sprawę organ odpowiednio wyważył interes skarżącego i interes społeczny, który w niniejszej sprawie polega na zapewnieniu ochrony i bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wszystkich uczestników tego ruchu. Podjęte rozstrzygnięcie organ należycie także uzasadnił.
Trafnie, powołując się na wyrok NSA z dnia 10.02.1998 r., sygn. akt II SA 1566/97 Sąd ten wskazał, że sens uprzywilejowania w ruchu niektórych pojazdów polega na ułatwieniu możliwie szybkiego dotarcia do określonego miejsca pojazdom bezpośrednio biorącym udział w akcjach ratowniczych, z ratowaniem życia lub mienia albo w celu zmniejszenia skutków katastrofy. Skuteczność tego rozwiązania jest zachowana dopóty, dopóki liczba pojazdów uprzywilejowanych jest ograniczona do niezbędnego minimum. Uzasadniona odmowa uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym jest zgodna z prawem i intencją ustawodawcy zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W świetle powyższego za nieusprawiedliwiony uznać należy podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut zarówno zarzut naruszenia art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a., jak i art. 7 k.p.a.
Nie mógł także odnieść zamierzonego skutku podniesiony w skardze kasacyjnej zarówno zarzut naruszenia art. 70a ust. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (j.t. Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.), jak i art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410 ze zm.) przez ich niezastosowanie.
Jak już wyżej wskazano, w przypadku podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu niezastosowania przepisu prawa materialnego skarżący kasacyjnie winien wskazać, dlaczego określony przepis prawa powinien być zastosowany, zaś w zakresie odnoszącym się do naruszenia przepisów postępowania, skarżący kasacyjnie winien wykazać i wyjaśnić potencjalny wpływ zarzucanego naruszenia na wynik sprawy. W niniejszej sprawie autor skargi kasacyjnej uchybił powyższemu obowiązkowi. Podnosząc zarzut niezastosowania ww. przepisów prawa, ograniczył się w uzasadnieniu skargi kasacyjnej jedynie do stwierdzenia, że w zaskarżonym wyroku Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko organu mimo, że organ przekroczył granice uznania administracyjnego, a także pominął art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Zgodnie z art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, środki transportu sanitarnego, o których mowa w ust. 2, muszą spełniać cechy techniczne i jakościowe określone w Polskich Normach przenoszących europejskie normy zharmonizowane. Przepis ten w ust. 2 stanowi, że transport sanitarny wykonywany jest specjalistycznymi środkami transportu lądowego, wodnego i lotniczego. Zgodnie zaś z art. 36 ust. 1 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, zespoły ratownictwa medycznego dzielą się na: (...); zespoły podstawowe, w skład których wchodzą co najmniej dwie osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym pielęgniarka systemu lub ratownik medyczny.
Podnosząc zarzut naruszenia ww. przepisów prawa przez ich niezastosowanie skarżący kasacyjnie nie wyjaśnił, dlaczego przepisy te powinny być zastosowane. Z przepisów tych nie można wywieść, że pojazd służący do transportu zespołu podstawowego ratownictwa medycznego lub spełniający przesłanki, o jakich mowa w art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, z mocy tych przepisów stać się ma pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym. Wyznaczony przez art. 183 § 1 p.p.s.a. zakres kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego nie pozwala na samodzielne konkretyzowanie (uzupełnianie lub uściślanie) przez ten Sąd zarzutów za autora skargi kasacyjnej, czy stawianie hipotez w tym zakresie i sanowanie zaistniałych braków. Nie jest dopuszczalna wykładnia zakresu i kierunków zaskarżenia, gdyż skarga kasacyjna winna być tak zredagowana, aby nie stwarzała wątpliwości interpretacyjnych.
Z tych samych przyczyn nie mógł także odnieść zamierzonego skutku podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej przez jego niezastosowanie. Uzasadniając ów zarzut pełnomocnik skarżącej wskazał, że wobec uchylenia przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez przepisy ustawy o działalności medycznej, świadczenie usług transportu sanitarnego ratującego zdrowie i życie pacjentów stało się "zwykłą" działalnością gospodarczą, a ta korzysta z pełnej swobody zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej.
Zarzut ten uznać należy za nieusprawiedliwiony także z tej przyczyny, że sąd administracyjny rozpoznaje zaskarżony do niego akt administracyjny pod względem zgodności z prawem co do zasady według stanu faktycznego i prawnego z daty jego podjęcia. Zaskarżona do Sądu pierwszej instancji decyzja ostateczna została podjęta w dniu [...] kwietnia 2011 r. W tym dniu ustawa o działalności leczniczej z dnia 15 kwietnia 2011 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 654) jeszcze nie obowiązywała. Weszła ona bowiem w życie w dniu 1 lipca 2011 r. Z tym dniem na mocy art. 220 pkt 1) tejże ustawy utraciła moc ustawa z dnia 31 stycznia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (j.t. DZ. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.) obowiązująca w dniu podjęcia zaskarżonej do Sądu pierwszej instancji decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...]. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (j.t. Dz. U. z 2010 r. Nr 220, poz. 1447 ze zm.), podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach, z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego podkreśla się, że zawarte w art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej odesłanie do innych przepisów określających warunki podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej, potwierdza jego ustrojowy charakter. Każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą musi się zatem liczyć z faktycznymi ograniczeniami w jej prowadzeniu, które wynikają z innych przepisów prawa, np. z ustawy – Prawo o ruchu drogowym. (por. wyrok NSA z dnia 14.04.2011 r., sygn. akt I OSK 5/11 dostępny w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych).
Z powyższych względów także podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przez jego niezastosowanie nie mógł odnieść zamierzonego skutku.
Skoro zatem skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw, podlegała ona oddaleniu, co orzeczono na podstawie art. 184 p.p.s.a.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Barbara Adamiak /przewodniczący/Ewa Dzbeńska
Jolanta Sikorska /sprawozdawca/
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Barbara Adamiak sędzia NSA Ewa Dzbeńska sędzia del. NSA Jolanta Sikorska (spr.) Protokolant starszy sekretarz sądowy Karolina Kubik po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej U. w A. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 2 grudnia 2011 r. sygn. akt VII SA/Wa 1583/11 w sprawie ze skargi U. w A. na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wydania zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdów samochodowych w ruchu drogowym oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 grudnia 2011 r. sygn. akt VII SA/Wa 1583/11 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, po rozpoznaniu skargi U. w R., dalej także skarżąca, na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wydania zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdów samochodowych w ruchu drogowym, oddalił skargę.
Wyrok powyższy zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia [...] marca 2011 r., nr [...], na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) oraz art. 104 § 1 k.p.a., po rozpatrzeniu wniosku U. z siedzibą w R., odmówił zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów samochodowych marki:
1) Volkswagen Transporter, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
2) Volkswagen Transporter, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
3) Fiat Ducato, nr rej. [...], nr nadwozia [...],
4) Fiat Ducato, nr rej. [...], nr nadwozia [...].
W uzasadnieniu podał, że pismem z dnia 30 września 2010 r. U. wniosła o wydanie zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym dziesięciu pojazdów samochodowych. Wskazała, że pojazdy proponowane do uprzywilejowania w ruchu drogowym wykorzystywane są do transportów sanitarnych, przewozu krwi na ratunek życia, przewozu próbek do badań międzyszpitalnych oraz materiałów biologicznych.
Pismami z dnia 8 października 2010 r. organ zwrócił się do zakładów opieki zdrowotnej, na rzecz których wnioskodawca świadczy usługi transportu sanitarnego, o podanie, czy do prawidłowej realizacji zadań wynikających z zawartych umów niezbędne jest korzystanie z pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. W odpowiedzi Śląskie Centrum Chorób Serca poinformowało, że skarżąca wykonuje transport krwi. Z listy pojazdów przedstawionych przez Śląskie Centrum Chorób Serca, którymi wykonywane są usługi na rzecz tego zakładu opieki zdrowotnej wynika, że pojazdy te są już uprzywilejowane w ruchu drogowym na mocy wcześniejszych decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Samodzielny Publiczny Centralny Szpital Kliniczny im. prof. Kornela Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach udzielił informacji, że skarżąca przewozi pacjentów niewymagających opieki lekarskiej w trakcie transportu. Podobnie jak w przypadku Śląskiego Centrum Chorób Serca usługi na rzecz szpitala wykonywane są pojazdami, które korzystają ze statusu pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Szpital Specjalistyczny w Zabrzu podał, że korzysta z usług transportowych świadczonych przez skarżącą tylko w zakresie transportu sanitarnego z sanitariuszem. Cztery pojazdy wskazane przez Szpital Specjalistyczny w Zabrzu pokrywają się z listą pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym. Natomiast dwa pojazdy korzystają ze statusu uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie wcześniejszych decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu podał, że skarżąca wykonuje usługi transportowe ze średnim personelem medycznym. Szpital wskazał sytuacje, w których wykorzystywane są pojazdy skarżącej oraz wskazał cztery pojazdy, którymi wykonywane są usługi. Pojazdy te są objęte wnioskiem zgłoszonym w niniejszej sprawie. Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Katowicach im. sierżanta Grzegorza Załogi udzielił informacji, że skarżąca wykonuje transport krwi oraz przewóz pacjentów przez zespół z pielęgniarką lub ratownikiem. Zaznaczył jednocześnie, że przewóz pacjentów przez zespół specjalistyczny z lekarzem wykonuje Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach. Podał także, w jakich sytuacjach skarżąca realizowała w 2010 r. transport sanitarny oraz podał marki i numery rejestracyjne pojazdów, którymi wykonywane są usługi transportowe. Wskazane przez ten Zakład pojazdy są objęte wnioskiem złożonym w sprawie. A. poinformował, że umowa zawarta ze skarżącą obejmuje świadczenie usług transportu sanitarnego z zespołem lekarskim oraz bez zespołu lekarskiego. Podał, że średnio pięć transportów miesięcznie odbywa się z pełnym personelem medycznym oraz, że Centrum Profilaktyki Leczenia i Opieki Medico posiada również umowę z Rejonowym Pogotowiem Ratunkowym w Sosnowcu.
W toku prowadzonego postępowania administracyjnego w sprawie organ kilkakrotnie wzywał skarżącą do uzupełnienia materiału dowodowego. W odpowiedzi skarżąca rozszerzyła wniosek o uprzywilejowanie w ruchu drogowym kolejnych siedmiu pojazdów i udzieliła informacji odnośnie wyposażenia pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym. Ponadto zaznaczyła, że konieczność posiadania uprzywilejowania w ruchu drogowym dla pojazdów sanitarnych związana jest z przeprowadzoną reformą służby zdrowia.
Rozpatrując wniosek organ wskazał, że ustawa - Prawo o ruchu drogowym reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego. Art. 53 ust. 1 tej ustawy stanowi o wyjątkach od ogólnych zasad poruszania się po drogach. Zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ww. ustawy, zezwolenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji może zostać udzielone jedynie jednostkom, których pojazdy, proponowane do uprzywilejowania w ruchu drogowym, będą używane w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Dotyczy to stałego i bezpośredniego wykorzystywania pojazdów, nie zaś w hipotetycznych sytuacjach, które mogą wystąpić w nieokreślonej przyszłości.
Wyjaśnił, że skarżąca po raz kolejny występuje z wnioskiem o wydanie zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów samochodowych. Obecnie w posiadaniu skarżącej jest osiem pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Organ podał, że zezwolenie na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdu wydawane jest pod warunkiem, że pojazd uprzywilejowany będzie używany w ruchu drogowym w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Organ ma obowiązek ten warunek zweryfikować. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej skarżąca zawarła umowy z zakładami opieki zdrowotnej na świadczenie usług w zakresie transportu sanitarnego. W związku z tym, że część pojazdów proponowanych do uprzywilejowania w ruchu drogowym wykonuje zadania związane z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zezwolił skarżącej na używanie jako uprzywilejowanych w ruchu drogowym trzynastu pojazdów samochodowych przeznaczonych do transportu pacjentów w stanach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia oraz transportu krwi na ratunek. W ocenie organu, jedynie realizacja tych świadczeń jest przesłanką do uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Organ podniósł, że zakłady opieki zdrowotnej, na rzecz których skarżąca świadczy usługi transportu sanitarnego, nie potwierdziły, aby pojazdy marki Volkswagen Transporter, nr rej. [...], Volkswagen Transporter, nr rej. [...], Fiat Ducato, nr rej. [...] oraz Fiat Ducato, nr rej. [...] używane były do wykonywania takich usług.
Organ stwierdził, że nie każdy transport sanitarny związany jest z koniecznością korzystania z pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym, natomiast ze zgromadzonych dokumentów nie wynika, że wszystkie pojazdy wykorzystywane są stale w akcjach związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Podkreślił również, że obecnie po wydaniu trzynastu zezwoleń na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów skarżąca będzie posiadać dwadzieścia jeden pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Mając na uwadze charakter i liczbę zawartych umów uznał, że jest to liczba wystarczająca do realizacji transportów związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
W ocenie organu, niezrozumiałe i pozbawione podstaw jest twierdzenie skarżącej zawarte w piśmie z dnia 25 stycznia 2011 r., że "pojazdy B i C wykonują zadania zespołów ratownictwa medycznego, a tym samym spełniona zostaje przesłanka o której mowa w znowelizowanym art. 53 ust. 1 pkt 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym." Organ wskazał, że stosownie do przepisów ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410 ze zm.), zespół ratownictwa medycznego jest jednostką systemu. Warunkiem natomiast uznania zespołu ratownictwa medycznego za jednostkę systemu jest zawarcie umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej lub umowy na wykonywanie medycznych czynności ratunkowych. Takich umów skarżąca nie przedstawiła. Przesłanką do uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów nie może być reforma służby zdrowia, a jedynie rzeczywisty udział pojazdów w akcjach związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Organ podniósł, że pozostawanie pojazdu w gotowości na wypadek konieczności jego wykorzystania w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego nie może być podstawą do wydania zezwolenia na uprzywilejowanie w ruchu drogowym pojazdów na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Nie bez znaczenia jest również i to, że ograniczenie liczby pojazdów korzystających z uprzywilejowania w ruchu drogowym, ma wpływ na bezpieczeństwo pozostałych uczestników tego ruchu. Poruszanie się bowiem pojazdu uprzywilejowanego w warunkach natężającego się stale ruchu drogowego powoduje dodatkową dezorganizację i zagrożenie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
Po ponownym rozpatrzeniu sprawy, na skutek wniosku skarżącej w tym przedmiocie, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia [...] kwietnia 2011 r., nr [...], utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję własną z dnia [...] marca 2011 r.
W uzasadnieniu podał, że każde uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym ma charakter wyjątkowy, a uprzywilejowanie na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest o tyle szczególne, że przepis ten określa wprost warunki tego uprzywilejowania. Powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 maja 1999 r., sygn. akt II SA 547/99 podał, że treść art. 53 ust. 1 pkt 9 (obecnie pkt 12) ustawy - Prawo o ruchu drogowym wskazuje, że zezwolenia są wydawane w ramach uznania administracyjnego przy spełnieniu przesłanek zawartych w tym przepisie, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Każde zwiększenie liczby pojazdów uprzywilejowanych w istotny sposób wpływałoby na wzrost zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak również ograniczałoby możliwość właściwego korzystania z uprzywilejowania pojazdom, które obligatoryjnie są do tego uprawnione. Stwierdził, że orzecznictwo sądów administracyjnych, w zakresie spraw rozpatrywanych na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, jest jednolite i uznaje odmowę uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów jako zgodną z prawem i intencją ustawodawcy, zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W ocenie organu, decyzje uznaniowe, z racji pozostawienia podmiotom je wydającym pewnego "luzu decyzyjnego", dają organom orzekającym możliwość kształtowania w dopuszczonym przez obowiązujące przepisy zakresie polityki administracyjnej w określonych dziedzinach spraw (np. uprzywilejowania pojazdów w ruchu drogowym). Jeżeli przepisy pozwalają więc na ograniczenie liczby pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym i ograniczenie to jest zgodne z podstawowymi zasadami określonymi w tym przepisie, to Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji może w drodze kolejnych decyzji realizować określoną politykę w tej dziedzinie spraw.
Wskazał, że zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Treść tego przepisu, a zwłaszcza wskazane w nim warunki uprawniają organ wydający, udzielający zezwolenia do określenia pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Uprawnienia tego nie wyłącza okoliczność, że skarżąca dysponuje już pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu drogowym na podstawie wcześniejszych decyzji. Organ podtrzymał swoje stanowisko, że obecna liczba pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym, będących w dyspozycji wnioskodawcy, jest liczbą wystarczającą do realizacji zadań związanych z bezpośrednim ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
Odnosząc się do podniesionego przez skarżącą twierdzenia, że pojazdy, których dotyczy niniejsza decyzja, zostały przyporządkowane do wykonywania usług transportowych na rzecz zakładów opieki zdrowotnej w trakcie trwania postępowania administracyjnego i wykonują zadania związane z ratowaniem życia i zdrowia ludzkiego wskazał, że wszystkie umowy z zakładami opieki zdrowotnej dołączone do wniosku zostały zawarte przed wydaniem decyzji w przedmiocie uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów wnioskodawcy. Nie wszystkie transporty wykonywane przez skarżącą na rzecz zakładów opieki zdrowotnej powinny być wykonywane pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu drogowym z tego względu, że usługi transportu sanitarnego bez opieki medycznej nie wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów.
Organ wskazał, że materiał dowodowy zebrany w sprawie został rozpatrzony na tle obowiązującego prawa, tj. art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, z uwzględnieniem wypracowanej linii orzeczniczej sądów administracyjnych, zaś samo postępowanie administracyjne zostało przeprowadzone bez naruszenia przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
U. z siedzibą w R. złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na powyższą decyzję, wnosząc o jej uchylenie.
Zaskarżonej decyzji zarzuciła naruszenie:
- art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a. przez przekroczenie granic uznania administracyjnego,
- art. 70 a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez jego niezastosowanie,
- art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przez jego niezastosowanie,
- 7 k.p.a. przez naruszenie słusznego interesu strony, wobec narzucania przez organ sposobu wykonywania usług przez skarżącego.
W uzasadnieniu skargi podniosła, że organ wydając zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym winien ocenić spełnienie przesłanek do otrzymania takiego uprzywilejowania, które w tym przypadku dotyczą używania pojazdów do ratowania życia i zdrowia ludzkiego. Jeśli takie przesłanki zostaną przez wnioskodawcę spełnione i udowodnione, organ winien udzielić stosownego uprzywilejowania. Zdaniem skarżącej, wykazała ona, że podane we wniosku pojazdy służą tym celom jako pojazdy grup ratownictwa medycznego lub jako pojazdy do przewozu krwi. Natomiast organ pomimo to, przekraczając granice uznania administracyjnego, a także pomijając stosowne regulacje prawne (art. 70a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym), odmówił nadania stosownego uprzywilejowania. Skarżąca podniosła, że z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu jest wydawane w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w tym przepisie przesłanek, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Chodzi tutaj o przypadki bezpośrednich - faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości.
W odpowiedzi na skargę Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko i argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.
Rozpatrując skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że zarówno zaskarżona decyzja, jak i poprzedzająca ją decyzja wydana w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie naruszają prawa.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Zgodnie z treścią tego przepisu, zezwolenia są wydawane w ramach uznania administracyjnego przy spełnieniu przesłanek zawartych w tym przepisie, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Omawiany przepis uzasadnia wydanie zezwolenia na używanie pojazdów jako uprzywilejowanych w przypadkach bezpośrednich działań faktycznych związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że ze sformułowaniem "ratowanie" łączy się element nagłości, związany z wystąpieniem nieprzewidzianych zdarzeń zagrażających życiu lub zdrowiu, w sposób wymagający podjęcia natychmiastowego, niecierpiącego zwłoki działania.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, przy rozpatrywaniu sprawy, organ nie przekroczył granic swobodnego uznania, a zaskarżona decyzja odpowiada kryterium racjonalności w ramach swobody podjętej decyzji. Przedstawiona w uzasadnieniu decyzji ocena stanu faktycznego prowadząca do kwestionowanego rozstrzygnięcia jest w ocenie tego Sądu przekonująca. Organ odniósł się merytorycznie do podnoszonych zarzutów, w tym faktu udziału pojazdów wskazanych przez skarżącą w ratowaniu życia i zdrowia. Zasadnie ocenił, że nie wszystkie pojazdy przeznaczone do realizacji umów w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym oraz, że nie wszystkie usługi transportu sanitarnego świadczone przez skarżącą na podstawie wskazanych umów z zakładami opieki zdrowotnej są usługami związanymi bezpośrednio z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego w przypadkach nagłych. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, odmawiając uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów samochodowych wskazanych przez skarżącą, organ nie naruszył prawa, w szczególności przepisu art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Nie podzielając zarzutów skargi Sąd ten uznał, że organ odpowiednio wyważył interes skarżącego i interes społeczny, polegający na dążeniu do zapewnienia ochrony bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wszystkich uczestników ruchu. Podkreślił, powołując się na wyrok NSA z 10 lutego 1998 r., sygn. akt II SA 1566/97 (GS 1998, nr 5, s. 38), że sens uprzywilejowania w ruchu niektórych pojazdów polega na ułatwieniu możliwie szybkiego dotarcia do określonego miejsca pojazdom bezpośrednio biorącym udział w akcjach ratowniczych, z ratowaniem życia lub mienia albo w celu zmniejszenia skutków katastrofy. Skuteczność tego rozwiązania jest zachowana dopóty, dopóki liczba pojazdów uprzywilejowanych jest ograniczona do niezbędnego minimum.
Zdaniem tego Sądu, granice uznania administracyjnego jakie zostały wyznaczone w tego rodzaju sprawach przepisem art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz przepisem ogólnym art. 7 k.p.a., to znaczy interesem wnioskodawcy i interesem społecznym, nie zostały przez organ przekroczone, a zaskarżona decyzja nie nosi cech dowolności. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zgodnie z wymogiem art. 7, art. 77 § 1 i art. 107 § 3 k.p.a. wskazał bowiem na przesłanki, którymi kierował się wydając zaskarżoną decyzję i swoje stanowisko przekonująco uzasadnił.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego w zakresie spraw rozpatrywanych na podstawie art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest spójne i uznaje uzasadnioną odmowę uprzywilejowania w ruchu drogowym pojazdów za zgodną z prawem i intencją ustawodawcy zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W tej sytuacji Sąd pierwszej instancji, na podstawie art. 151 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 270), oddalił skargę.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku pełnomocnik skarżącego, wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz o zwrot kosztów postępowania.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego przez:
1) błędną wykładnię:
- art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a. przez przekroczenie granic uznania administracyjnego,
- art. 7 k.p.a. przez naruszenie słusznego interesu strony, a to wobec narzucania przez organ sposobu wykonywania usług przez skarżącego;
2) niewłaściwe zastosowanie:
- art. 70 a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez jego niezastosowanie (obowiązującej w dacie wydania decyzji zaskarżonej wyrokiem objętym skargą kasacyjną),
- art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przez jego niezastosowanie,
- art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej przez jego niezastosowanie.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniósł, że wydając zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym organ winien ocenić spełnienie przesłanek do otrzymania takiego uprzywilejowania, w tym przypadku dotyczących używania pojazdów do ratowania życia i zdrowia ludzkiego. Przesłanki te zostały jasno określone w orzecznictwie sądów administracyjnych. Powołał się w tym względzie na wyrok WSA w Warszawie z dnia 19.03.2007 r., sygn. VI SA/Wa 131/2007 (lex Polonica nr 1265125), cytując z uzasadnienia: "(...) Warto wskazać, że przy częstym odwoływaniu się do art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, określającym pojazdy samochodowe, które mogą być uprzywilejowane w ruchu drogowym, w zasadzie pomija się ust. 2 tegoż przepisu, który określa treść takiego uprzywilejowania. Tymczasem zgodnie z powołanym przepisem uprzywilejowanie pojazdu samochodowego w ruchu drogowym oznacza w istocie dla kierującego pojazdem uprzywilejowanym możliwość, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosowania się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymania i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie - między innymi - uczestnictwa w akcji związanej z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Już z tej definicji wynika, że uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym nie ma charakteru stałego, lecz wiąże się z jakąś akcją, jest raczej stanem związanym z ochroną określonych wartości i ustaje z momentem, w którym taka ochrona jest zbędna. Z tego punktu widzenia podkreślanie przez organ, iż wykonywanie przez wnioskodawcę usług transportu sanitarnego nie ma cech stałości i bezpośredniości ratowania życia i zdrowia ludzkiego, nie jest całkowicie zasadne. (...) Praktycznie w całości poza zakresem badania organu pozostawiono kwestię zarejestrowania przedmiotowych samochodów jako "samochodów specjalnych sanitarnych". Taka rejestracja pojazdów nie przesądza o możliwości ich uprzywilejowania w ruchu drogowym, gdyż zgodnie z przepisami ustawy uprzywilejowanie pojazdu w ruchu samochodowym musi pozostawać w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. W tym przypadku decyduje faktyczne używanie pojazdu samochodowego a nie sposób jego przeznaczenia przyjęty w karcie rejestracyjnej pojazdu. Organ udzielający zezwolenia na uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym nie jest organem rejestracyjnym i nie jest związany zapisami dokonanymi w karcie rejestracyjnej pojazdu - tym bardziej, że transport sanitarny może być dokonywany pojazdami, które nie są uprzywilejowane w ruchu drogowym. Jednocześnie nie można zaprzeczyć, iż nabycie samochodów sanitarnych specjalnych łączy się ze znacznymi dodatkowymi kosztami, dokonywanymi ze środków przedsiębiorcy i na jego ryzyko. Proste odnotowanie tego faktu przez organ nie jest wystarczające, zgłasza w świetle przedstawionych przez przedsiębiorcę informacji o przetargach na transport sanitarny, w których uprzywilejowanie pojazdów w ruchu drogowym staje się warunkiem udziału w przetargu. Zbyt skrótowe potraktowanie tej kwestii stanowi również naruszenie art. 11 kpa.(...)."
Autor skargi kasacyjnej podniósł, że skarżąca wszystkie te przesłanki w toku postępowania udowodniła, zaś Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko organu pomimo tego, że organ przekroczył granice uznania administracyjnego, a także pominął stosowne regulacje prawne (art. 70 a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym).
Podniósł też, że skarżąca wskazywała, że pojazdy spełniały wymogi Polskiej Normy nr PN-EN 1789 oraz posiadały stosowne certyfikaty zgodności z tą normą, co dodatkowo wzmacniało złożony wniosek.
Pełnomocnik skarżącej podniósł również, że wykładnia przedstawiona w zaskarżonym wyroku w sposób rażący narusza prawo oraz praktykę jego stosowania, co znalazło potwierdzenie w orzeczeniach sądów administracyjnych. Powołał się w tym względzie na wyrok WSA w Warszawie z dnia 04.09.2008 r., sygn. VI SA/Wa 1207/08 (publ. Rzeczpospolita 2008/211 str. C4), wyrok WSA w Warszawie z dnia 04.07.2008 r., sygn. VI SA/Wa 804/08, a także wyrok WSA w Warszawie z dnia 26.03.2008 r. sygn. VI SA/Wa 85/08, wprost zdaniem skarżącego kasacyjnie opisujący podobny przypadek, w którym wskazano: "Z art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu jest wydawane w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w tym przepisie przesłanek, a więc jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Chodzi tutaj o przypadki bezpośrednich - faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości. W ocenie Sądu uznawanie pojazdów służących do transportu krwi i jej składników za pojazdy używane w związku z ratowaniem życia i zdrowia jest zasadne."
Autor skargi kasacyjnej podniósł również, że Sąd pierwszej instancji, oddalając skargę na zaskarżoną decyzję, podzielił stanowisko organu dotyczące oceny sposobu zorganizowania i prowadzenia działalności skarżącej. Takie postępowanie w sposób ewidentny, zdaniem skarżącego, narusza podstawową zasadę postępowania administracyjnego, tj. art. 7 k.p.a., dotyczącą praworządności i działania w interesie obywateli, a w niniejszej sprawie zarówno skarżącej, jak i przede wszystkim pacjentów korzystających z jej usług.
Pełnomocnik skarżącej wskazał, że wobec uchylenia przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez przepisy ustawy o działalności medycznej, świadczenie usług transportu sanitarnego ratującego zdrowie i życie pacjentów stało się "zwykłą" działalnością gospodarczą, a ta korzysta z pełnej swobody zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej. Dodał, że za jej sztuczne hamowanie należy uznać dokonanie w zaskarżonej decyzji wykładni opartej na uznaniu administracyjnym, wbrew dowodom złożonym przez skarżącą.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Stosownie do treści art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.), powoływanej dalej jako p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, której przesłanki zostały określone w art. 183 § 2 p.p.s.a. Żadna z przesłanek nieważności postępowania wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. nie zachodzi w niniejszej sprawie. Zatem sprawa ta mogła być przez Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznana tylko w granicach zakreślonych skargą kasacyjną.
Granice skargi kasacyjnej wyznaczają między innymi wymienione w art. 176 p.p.s.a. podstawy kasacyjne, które zgodnie z art. 174 tej ustawy mogą stanowić: 1) naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W podstawach kasacji wnoszący skargę kasacyjną musi wskazać konkretną normę prawa materialnego, czy procesowego, której naruszenie zarzuca zaskarżonemu orzeczeniu.
W niniejszej sprawie skarżący podniósł zarzut naruszenia wskazanych w niej przepisów prawa materialnego, z czego wynika, że powołał się na pkt 1 art. 174 p.p.s.a., który dotyczy naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie.
Odnosząc się do podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia prawa materialnego zauważyć należy, że zgodnie z utrwalonym już w tym względzie orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego, zarzut "błędnej wykładni" lub "niewłaściwego zastosowania" prawa materialnego wymaga wykazania i wyjaśnienia, na czym polega błędna wykładnia lub niewłaściwe zastosowanie przepisu prawa materialnego, naruszenie którego zarzuca skarżący, przy jednoczesnym wykazaniu, jaka powinna być jego prawidłowa wykładnia, bądź jak powinien być on stosowany ze względu na stan faktyczny sprawy, a w przypadku zarzutu niezastosowania przepisu, dlaczego powinien być zastosowany. (por. wyrok NSA z dnia 04.07.2013 r., sygn. I GSK 934/12, lex nr 1372091). Podnosząc w skardze kasacyjnej wniesionej w niniejszej sprawie zarzut naruszenia prawa materialnego, autor skargi kasacyjnej uchybił powyższym wymogom.
Uzasadniając podniesiony w niej zarzut naruszenia przez art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (j.t. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) w związku z art. 6 k.p.a. przez błędną wykładnię podał, że błędna wykładnia polegała na przekroczeniu granic uznania administracyjnego, zacytował obszerne fragmenty uzasadnienia wyroku WSA w Warszawie z dnia 19.03.2007 r. sygn. VI SA/Wa 131/07 i podał, że wszystkie podane w nim przesłanki skarżąca w toku postępowania udowodniła. Autor skargi kasacyjnej nie wskazał jednoznacznie i nie wyjaśnił, na czym polega błędna wykładnia wskazanych przepisów prawa materialnego i nie wykazał, jaka powinna być prawidłowa ich wykładnia, bądź jak powinny być one stosowane ze względu na stan faktyczny sprawy.
Mając jednak na względzie treść przytoczonego przez autora skargi kasacyjnej uzasadnienia wyroku WSA w Warszawie z dnia 19 marca 2007 r., sygn. akt VI SA/Wa 131/2007 jako kierunku wykładni art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym uznać należy, że wbrew odmiennemu w tym względzie stanowisku skarżącej, Sąd pierwszej instancji w niczym nie uchybił ww. przepisowi prawa, jak również ustanowionej w art. 6 k.p.a. zasadzie praworządności. To przepis art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym ustanawia przesłanki uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym. Zgodnie z jego treścią, pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego – na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Z przepisu tego wynika, że zezwolenie na uprzywilejowanie pojazdu w ruchu drogowym wydawane jest w ramach uznania administracyjnego, przy spełnieniu wymienionych w nim przesłanek, a więc, jeżeli pojazd jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, co trafnie Sąd pierwszej instancji wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. O uprzywilejowaniu pojazdu w ruchu drogowym nie decyduje zatem faktyczne używanie pojazdu. Prawidłowo także Sąd pierwszej instancji wskazał w zaskarżonym wyroku, że przepis art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym uzasadnia wydawanie zezwolenia na używanie pojazdów jako uprzywilejowanych w przypadkach bezpośrednich działań faktycznych związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.
W orzecznictwie sądów administracyjnych orzekających w tych sprawach podkreśla się, że chodzi tu o przypadki bezpośrednich, faktycznych działań związanych z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, a nie działań ewentualnych i hipotetycznych, które mogą wystąpić w bliżej nieokreślonej przyszłości. Zauważyć także należy, że na taką wykładnię ww. przepisu prawa powołuje się również skarżący, przywołując wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 1207/08, wyrok z dnia 4 lipca 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 804/2008 oraz wyrok z dnia 26 marca 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 85/2008. Także w obszernie cytowanym przez skarżącego kasacyjnie wyroku z dnia 19 marca 2007 r., sygn. akt VI SA/Wa 131/2007 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podkreśla okoliczność faktycznego używania pojazdu samochodowego dla ratowania życia lub zdrowia ludzkiego, jako przesłanki uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym na podstawie art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Wbrew odmiennemu w tym względzie stanowisku skarżącego kasacyjnie, trafnie Sąd pierwszej instancji uznał, mając na względzie okoliczności faktyczne sprawy, że rozpatrując wniosek wszczynający postępowanie administracyjne w sprawie, organ nie przekroczył granic swobodnego uznania, a wydana przez ten organ decyzja odpowiada kryterium racjonalności w ramach swobody podjętej decyzji. Zgodzić się także należy ze stanowiskiem tego Sądu, że przedstawiona przez organ ocena stanu faktycznego prowadząca do kwestionowanego rozstrzygnięcia jest przekonująca. Trafnie również Sąd ten uznał, że zasadnie organ ustalił i ocenił, że nie wszystkie pojazdy przeznaczone do realizacji umów w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej wymagają uprzywilejowania w ruchu drogowym oraz, że nie wszystkie usługi transportu sanitarnego świadczone przez skarżącą na podstawie wskazanych umów z zakładami opieki zdrowotnej są usługami związanymi bezpośrednio z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Poczynionych w tym zakresie ustaleń faktycznych skarżący kasacyjnie nie zakwestionował.
Wbrew także stanowisku skarżącego kasacyjnie, trafnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że rozpoznając sprawę organ nie przekroczył granic uznania administracyjnego. Jak już wyżej wskazano, decyzje wydawane na podstawie art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, są decyzjami podejmowanymi w ramach uznania administracyjnego. Uznanie to podejmowane jest w granicach zakreślonych ww. przepisem art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz przepisem art. 7 k.p.a., zgodnie z którym: w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, że rozpoznając sprawę organ odpowiednio wyważył interes skarżącego i interes społeczny, który w niniejszej sprawie polega na zapewnieniu ochrony i bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla wszystkich uczestników tego ruchu. Podjęte rozstrzygnięcie organ należycie także uzasadnił.
Trafnie, powołując się na wyrok NSA z dnia 10.02.1998 r., sygn. akt II SA 1566/97 Sąd ten wskazał, że sens uprzywilejowania w ruchu niektórych pojazdów polega na ułatwieniu możliwie szybkiego dotarcia do określonego miejsca pojazdom bezpośrednio biorącym udział w akcjach ratowniczych, z ratowaniem życia lub mienia albo w celu zmniejszenia skutków katastrofy. Skuteczność tego rozwiązania jest zachowana dopóty, dopóki liczba pojazdów uprzywilejowanych jest ograniczona do niezbędnego minimum. Uzasadniona odmowa uprzywilejowania pojazdu w ruchu drogowym jest zgodna z prawem i intencją ustawodawcy zmierzającą do ścisłego zawężenia kategorii pojazdów uprzywilejowanych w ruchu drogowym z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W świetle powyższego za nieusprawiedliwiony uznać należy podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut zarówno zarzut naruszenia art. 53 ust.1 pkt 12 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w związku z art. 6 k.p.a., jak i art. 7 k.p.a.
Nie mógł także odnieść zamierzonego skutku podniesiony w skardze kasacyjnej zarówno zarzut naruszenia art. 70a ust. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (j.t. Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.), jak i art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410 ze zm.) przez ich niezastosowanie.
Jak już wyżej wskazano, w przypadku podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu niezastosowania przepisu prawa materialnego skarżący kasacyjnie winien wskazać, dlaczego określony przepis prawa powinien być zastosowany, zaś w zakresie odnoszącym się do naruszenia przepisów postępowania, skarżący kasacyjnie winien wykazać i wyjaśnić potencjalny wpływ zarzucanego naruszenia na wynik sprawy. W niniejszej sprawie autor skargi kasacyjnej uchybił powyższemu obowiązkowi. Podnosząc zarzut niezastosowania ww. przepisów prawa, ograniczył się w uzasadnieniu skargi kasacyjnej jedynie do stwierdzenia, że w zaskarżonym wyroku Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko organu mimo, że organ przekroczył granice uznania administracyjnego, a także pominął art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Zgodnie z art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, środki transportu sanitarnego, o których mowa w ust. 2, muszą spełniać cechy techniczne i jakościowe określone w Polskich Normach przenoszących europejskie normy zharmonizowane. Przepis ten w ust. 2 stanowi, że transport sanitarny wykonywany jest specjalistycznymi środkami transportu lądowego, wodnego i lotniczego. Zgodnie zaś z art. 36 ust. 1 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, zespoły ratownictwa medycznego dzielą się na: (...); zespoły podstawowe, w skład których wchodzą co najmniej dwie osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym pielęgniarka systemu lub ratownik medyczny.
Podnosząc zarzut naruszenia ww. przepisów prawa przez ich niezastosowanie skarżący kasacyjnie nie wyjaśnił, dlaczego przepisy te powinny być zastosowane. Z przepisów tych nie można wywieść, że pojazd służący do transportu zespołu podstawowego ratownictwa medycznego lub spełniający przesłanki, o jakich mowa w art. 70a ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, z mocy tych przepisów stać się ma pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym. Wyznaczony przez art. 183 § 1 p.p.s.a. zakres kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego nie pozwala na samodzielne konkretyzowanie (uzupełnianie lub uściślanie) przez ten Sąd zarzutów za autora skargi kasacyjnej, czy stawianie hipotez w tym zakresie i sanowanie zaistniałych braków. Nie jest dopuszczalna wykładnia zakresu i kierunków zaskarżenia, gdyż skarga kasacyjna winna być tak zredagowana, aby nie stwarzała wątpliwości interpretacyjnych.
Z tych samych przyczyn nie mógł także odnieść zamierzonego skutku podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej przez jego niezastosowanie. Uzasadniając ów zarzut pełnomocnik skarżącej wskazał, że wobec uchylenia przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przez przepisy ustawy o działalności medycznej, świadczenie usług transportu sanitarnego ratującego zdrowie i życie pacjentów stało się "zwykłą" działalnością gospodarczą, a ta korzysta z pełnej swobody zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie gospodarczej.
Zarzut ten uznać należy za nieusprawiedliwiony także z tej przyczyny, że sąd administracyjny rozpoznaje zaskarżony do niego akt administracyjny pod względem zgodności z prawem co do zasady według stanu faktycznego i prawnego z daty jego podjęcia. Zaskarżona do Sądu pierwszej instancji decyzja ostateczna została podjęta w dniu [...] kwietnia 2011 r. W tym dniu ustawa o działalności leczniczej z dnia 15 kwietnia 2011 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 654) jeszcze nie obowiązywała. Weszła ona bowiem w życie w dniu 1 lipca 2011 r. Z tym dniem na mocy art. 220 pkt 1) tejże ustawy utraciła moc ustawa z dnia 31 stycznia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (j.t. DZ. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.) obowiązująca w dniu podjęcia zaskarżonej do Sądu pierwszej instancji decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia [...] kwietnia 2011 r. nr [...]. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (j.t. Dz. U. z 2010 r. Nr 220, poz. 1447 ze zm.), podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach, z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego podkreśla się, że zawarte w art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej odesłanie do innych przepisów określających warunki podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej, potwierdza jego ustrojowy charakter. Każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą musi się zatem liczyć z faktycznymi ograniczeniami w jej prowadzeniu, które wynikają z innych przepisów prawa, np. z ustawy – Prawo o ruchu drogowym. (por. wyrok NSA z dnia 14.04.2011 r., sygn. akt I OSK 5/11 dostępny w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych).
Z powyższych względów także podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 6 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przez jego niezastosowanie nie mógł odnieść zamierzonego skutku.
Skoro zatem skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw, podlegała ona oddaleniu, co orzeczono na podstawie art. 184 p.p.s.a.
