II FZ 51/14
Postanowienie
Naczelny Sąd Administracyjny
2014-02-10Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Zbigniew Romała /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA (del.) Zbigniew Romała po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2014 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia I. P. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 31 października 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 w zakresie odmowy przyznania prawa pomocy w sprawie ze skargi I.P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia 30 kwietnia 2013 r. nr [...] w przedmiocie łącznego zobowiązania pieniężnego za 2010 r. postanawia oddalić zażalenie.
Uzasadnienie
I. P. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia 30 kwietnia
2013 r. w przedmiocie łącznego zobowiązania pieniężnego za 2010 r.
W odpowiedzi na wezwanie do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie
783 zł skarżąca wniosła o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym poprzez zwolnienie od kosztów sądowych.
We wniosku o przyznanie prawa pomocy I. P. podała, że jest matką samotnie wychowującą 6 letnią córkę, a jedynym źródłem jej utrzymania jest prowadzona przez nią działalność gospodarcza. Działalność ta w 2012 r. zakończyła się stratą
w wysokości 41.731,33 zł. Również w 2013 r. działalność ta przynosi straty. Środki na bieżące utrzymanie skarżąca pozyskuje z pozostałych po sprzedaży nieruchomości gruntowej pieniędzy. Ponadto ze środków tych spłaciła większość kredytów firmowych
i prywatnych. Natomiast kwota, jaka jej pozostała, stanowi środki obrotowe firmy, które wykorzystywane są na bieżącą działalność i przeżycie. Wnioskodawczyni podała, że jest w ¼ właścicielką domu o powierzchni 160 m² położonego w H., który zamieszkuje w całości jej siostra, oraz właścicielką mieszkania własnościowego w L.
o powierzchni 63,15 m². Wskazała, że nie posiada żadnego innego majątku, oszczędności, papierów wartościowych, ani przedmiotów o wartości przekraczającej 3.000 EUR.
Postanowieniem z dnia 23 września 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 referendarz sądowy WSA w Lublinie odmówił przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.
W wyniku wniesionego od ww. rozstrzygnięcia sprzeciwu WSA w Lublinie postanowieniem z dnia 31 października 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 odmówił przyznania prawa pomocy.
W uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji przedstawił stan faktyczny sprawy i dokonał wykładni przepisów regulujących instytucję prawa pomocy, podkreślając, że to na wnioskodawcy spoczywa ciężar dowodu odnośnie braku możliwości poniesienia kosztów postępowania.
Sąd pierwszej instancji podał, że oprócz przedmiotowej sprawy z inicjatywy skarżącej przed WSA w Lublinie toczą się jeszcze cztery postępowania, w których zawnioskowano o przyznanie prawa pomocy.
W rozpoznawanej sprawie skarżąca wskazała, że znajduje się w trudnej sytuacji finansowej wynikającej głównie ze specyfiki prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Ze złożonej deklaracji podatkowej za 2012 r. wynika jednak, że w roku tym osiągnęła przychód w kwocie 161.204,01 zł. Zdaniem Sądu, bez znaczenia przy tym jest, że bilans roczny tej działalności wykazuje stratę, albowiem dla oceny możliwości płatniczych wnioskodawcy, który prowadzi działalność gospodarczą, miarodajną nie jest kategoria "dochodu" (rozumianego jako nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania), lecz "przychodu". Istnieją bowiem legalne instrumenty podatkowe pozwalające na równoważenie kosztów i przychodów, tak by w końcowym rozliczeniu obciążenie podatkowe zminimalizować lub go całkowicie uniknąć.
W ocenie WSA w Lublinie, analiza nadesłanych wyciągów z rachunków bankowych skarżącej wskazuje, że już w dacie wniesienia skarg dysponowała ona środkami pieniężnymi, z których mogła pokryć wymagalne obecnie koszty sądowe. Dla oceny sytuacji finansowej nie bez znaczenia pozostaje również sprzedaż w dniu 19 kwietnia
2013 r. nieruchomości gruntowej za kwotę 490.000 zł, która to kwota już sama umożliwia pokrycie kosztów sądowych związanych z toczącym się postępowaniem sądowym. Fakty te całkowicie podważają twierdzenia skarżącej o braku środków finansowych na poniesienie kosztów postępowania sądowego, które nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia w treści złożonych dokumentów.
WSA w Lublinie zaakcentował, że wszczynając spór przed sądem, skarżąca powinna mieć na uwadze, iż prowadzenie postępowania sądowego wiązać się będzie
z koniecznością ponoszenia niezbędnych kosztów. Ponadto, rzeczą strony ubiegającej się o przyznanie prawa pomocy jest wiarygodne wykazanie rzeczywistej sytuacji życiowej, materialnej, która zrealizuje ustawowe przesłanki przyznania tego prawa. Wiarygodne wykazanie rzeczywistej sytuacji materialnej wymaga co do zasady, obok wiarygodnego wykazania wydatków, także wiarygodnego wykazania rzeczywiście uzyskiwanych dochodów. Dopiero zestawienie przedstawionych we wskazanym zakresie informacji stanowi podstawę do prawidłowej oceny, czy w rozpatrywanej sprawie zostały spełnione przesłanki przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.
Odnosząc się do podnoszonego przez wnioskodawczynię obowiązku regulowania zadłużeń w postaci różnego rodzaju kredytów WSA w Lublinie wyjaśnił, że rozpoznając wniosek o przyznanie prawa pomocy brane są pod uwagę wyłącznie wydatki niezbędne dla utrzymania, do których nie można zaliczyć zobowiązań pieniężnych z tytułu zaciągniętych pożyczek czy kredytów. Nie można bowiem przyjąć, aby takie zobowiązania miały charakter priorytetowy przed kosztami sądowymi. Sąd podkreślił, że strona, która realizuje swoje zobowiązania w taki sposób, iż wyzbywa się zdolności do zapłaty kosztów sądowych – preferencyjnie traktując inne zobowiązania – nie może prawnie skutecznie podnieść ewentualnego zarzutu, że odmowa zwolnienia jej od kosztów sądowych jest ograniczeniem dostępności do realizacji jej praw przed sądem.
W zażaleniu na powyższe postanowienie I. P. zarzuciła mu błędną wykładnię przepisów dotyczących prawa pomocy w odniesieniu do osób prowadzących działalność gospodarczą, a ponadto wadliwe ustalenia faktyczne w odniesieniu do możliwości poniesienia przez skarżącą opłaty, a przede wszystkim – nie rozpatrzenie sprzeciwu w zakresie wniosku o zawieszenie postępowania.
Stawiając powyższe zarzuty I. P. wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i zwolnienie z części kosztów, ewentualnie o rozpatrzenie możliwości zawieszenia postępowania w zawisłych przed WSA w Lublinie sprawach
o sygn. akt I SA/Lu 751/13 do 753/13 i 755/13, na etapie rozpatrzenia sprzeciwów wniesionych w tych sprawach – do czasu rozstrzygnięcia skargi w niniejszej sprawie.
W uzasadnieniu skarżąca podniosła, że w odniesieniu do osób prowadzących działalność gospodarczą nie wystarczy branie pod uwagę jedynie kosztów utrzymania. Ponadto, w odniesieniu do takich osób stwierdzenie faktu posiadania środków finansowych nie może być traktowane jako automatyczna możliwość poniesienia opłat sądowych. Przedsiębiorca bowiem nie może zostać uwolniony od zapłaty za surowce, wynagrodzeń za pracę czy składek ZUS swoich i pracowników. Prawo do sądu jest w tym zakresie instytucją szczególną i powinno być traktowane jako możliwość weryfikacji rozstrzygnięć administracji bez narażania działalności przedsiębiorstwa na niedogodności związane
z wyłączeniem, a przede wszystkim z utratą określonych środków finansowych z obrotu, co w efekcie może prowadzić wręcz do upadłości firmy.
I. P. podkreśliła, że instytucja prawa pomocy ma charakter szczególny; powinna być rozumiana i stosowana w odniesieniu do przedsiębiorców nie w sposób fiskalny, a zapewniający przede wszystkim podtrzymanie działalności jako źródła utrzymania przedsiębiorcy i zapewnianych w tej działalności miejsc pracy dla innych osób. Zdaniem skarżącej, oczywiste jest, że w przypadku występowania istotnych nadwyżek środków opłaty sądowe mogą być poniesione. Domaganie się w takiej sytuacji przez Sąd pierwszeństwa dla opłat sądowych pozostaje w sprzeczności z istotą prawa pomocy. Podkreślono, że poniesienie opłaty we wszystkich sprawach toczących się przed WSA
w Lublinie może spowodować zachwianie płynności finansowej firmy, przy czym jest to możliwe tym bardziej, jeżeli wynik postępowania będzie dla skarżącej negatywny i będzie ona zmuszona do zapłacenia podatków w wysokości określonej w decyzjach.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 245 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.) – dalej jako "P.p.s.a.", prawo pomocy może być przyznane w zakresie całkowitym lub częściowym (§ 1). Prawo pomocy
w zakresie całkowitym obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (§ 2). Prawo pomocy w zakresie częściowym obejmuje zwolnienie tylko od opłat sądowych w całości lub w części albo tylko od wydatków albo od opłat sądowych i wydatków lub obejmuje tylko ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (§ 3).
W myśl art. 246 § 1 P.p.s.a. przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej następuje:
1) w zakresie całkowitym – gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania;
2) w zakresie częściowym – gdy wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.
Instytucja prawa pomocy stanowi jedną z gwarancji realizacji konstytucyjnej zasady prawa do sądu jako podstawowego standardu państwa prawnego. Celem tej instytucji jest zapewnienie dostępu do sądu administracyjnego osobom, którym brak środków finansowych dostęp ten uniemożliwia.
Warto również wskazać, że instytucja prawa pomocy (znana również pod nazwą "prawo ubogich") stanowi wyjątek od wyrażonej w art. 199 P.p.s.a. zasady ponoszenia przez stronę kosztów postępowania związanych ze swoim udziałem w sprawie. Odstępstwo od tej zasady ma na celu zagwarantowanie prawa do sądu podmiotom, których obiektywnie nie stać na poniesienie kosztów postępowania. Jak wskazuje się doktrynie oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych, prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku. Nie można, stosując prawo pomocy, chronić czy też wzbogacać majątku podmiotów prywatnych, gdyż celem instytucji prawa pomocy jest zapewnienie dostępu do sądu osobom, którym brak środków finansowych ten dostęp uniemożliwia (por. H. Knysiak – Molczyk [w:] Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2005, s. 628).
Przenosząc powyższe uwagi teoretyczne na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji właściwie ocenił sytuację majątkową wnioskującej
w kontekście jej możliwości uiszczenia wpisu sądowego od skargi.
Wpis ten w niniejszej sprawie wynosi 783 zł. Biorąc pod uwagę łączną wysokość wpisów sądowych we wszystkich sprawach toczących się aktualnie przed WSA w Lublinie z inicjatywy skarżącej (3.344 zł) uznać należy, że jest to kwota znaczna. Dokonując jednak porównania tych kosztów z sytuacją majątkową skarżącej stwierdzić należy, że w sprawie nie zachodzą przesłanki do uwzględnienia jej wniosku.
Należy podkreślić, że oceniając sytuację materialną strony sąd bada nie tylko jej dochody, ale również czy posiada ona obiektywnie rozumianą zdolność do zdobycia potrzebnych środków finansowych. Nałożenie na sąd takiego zadania prowadzi na gruncie rozpatrywanej sprawy do wniosków dwojakiego rodzaju.
Przede wszystkim, zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa w rozpatrywanym zakresie, strona będąca osobą fizyczną powinna partycypować w kosztach postępowania, jeżeli dysponuje jakimkolwiek stałym miesięcznym dochodem (w przypadku skarżącej I. P. jest to dochód z prowadzonej działalności gospodarczej) lub wolnym od obciążeń majątkiem, który może przynosić potencjalne pożytki, jak również służyć jako zabezpieczenie pożyczki czy kredytu, jeśli brak jest bieżących środków finansowych na ponoszenie określonych wydatków związanych z postępowaniem. Posiadanie wolnego od obciążeń prawami osób trzecich majątku, szczególnie nieruchomości, w zasadzie wyklucza możliwość zwolnienia od kosztów sądowych (por. postanowienie NSA z dnia 23 lipca
2013 r. sygn. akt II FZ 565/13, LEX nr 1347096, czy z dnia 29 maja 2013 r. sygn. akt II OZ 406/13, LEX nr 1319089). Przyznanie stronie prawa pomocy jest bowiem formą dofinansowania jej z budżetu państwa i powinno mieć miejsce tylko w sytuacjach, gdy zdobycie przez stronę środków na koszty postępowania w inny sposób jest rzeczywiście (obiektywnie) niemożliwe. Skarżąca jest właścicielką zarówno mieszkania własnościowego o powierzchni 63,15 m2, jak i współwłaścicielką w ¼ domu o powierzchni 160 m2, który jest w całości zamieszkiwany przez jej siostrę. I. P. nie wskazała, czy swoją część domu w jakiś sposób wykorzystuje (jest to bowiem potencjalne źródło przychodu) i czy ciąży na niej obowiązek ponoszenia kosztów związanych z jego utrzymaniem. Należy również wskazać, że w dniu 19 kwietnia 2013 r. skarżąca sprzedała nieruchomość gruntową za kwotę 490.000 zł.
Mając powyższe na uwadze nie sposób uznać wnioskującej o przyznanie prawa pomocy za osobę ubogą.
Drugą natomiast konsekwencją poczynionych powyżej uwag jest to, że osoba ubiegająca się o prawo pomocy powinna wcześniej poczynić oszczędności we własnych wydatkach do granic zabezpieczenia koniecznego do swojego utrzymania. Dopiero gdyby okazało się, że zgromadzenie w ten sposób jakiejkolwiek kwoty nie jest możliwe albo oszczędności poczynione w ten sposób okazały się niewystarczające, może zwrócić się
o przeniesienie ciężaru kosztów postępowania na współobywateli – zależnie od sytuacji – w zakresie całkowitym bądź też częściowym (por. postanowienie NSA z dnia 19 marca 2012 r. sygn. akt I FZ 10/12, LEX nr 1125333).
Tymczasem, w rozpoznawanej sprawie skarżąca dokonała innego wyboru przeznaczenia posiadanych środków pieniężnych. Jak przyznała w sprzeciwie od postanowienia referendarza sądowego, kwota 490.000 zł uzyskana ze sprzedaży nieruchomości gruntowej została przeznaczona przede wszystkim na spłatę ciążących na niej zobowiązań związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Skoro dostępność do sądu wymaga z natury rzeczy posiadania środków finansowych, posiadanie tych środków staje się istotnym składnikiem działalności gospodarczej. Oznacza to, że w procedurze planowania wydatków związanych
z działalnością gospodarczą podmioty prowadzące tę działalność, przewidując realizację swoich praw przed sądem, powinny uwzględniać także konieczność posiadania środków na prowadzenie procesu sądowego. Planowanie wydatków bez uwzględnienia zasady,
o której wspomniano wyżej, jest naruszeniem równoważności w traktowaniu swoich powinności finansowych, zaś strona, która realizuje swoje zobowiązania w taki sposób, że wyzbywa się zdolności do zapłaty kosztów sądowych – preferencyjnie traktując inne zobowiązania – nie może prawnie skutecznie podnieść zarzutu, iż odmowa zwolnienia jej od kosztów sądowych jest ograniczeniem dostępności do realizacji jej praw przed sądami (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 lipca 1992 r. sygn. akt I Acz 393/92, Wokanda 1993/2/32).
Odnosząc się do podniesionej w zażaleniu argumentacji należy zauważyć, że
w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego wielokrotnie wskazywano, iż prawo dostępu do sądu nie ma charakteru absolutnego i może być przedmiotem uzasadnionych prawnie ograniczeń. Obowiązek poniesienia kosztów procesu nie może być rozumiany jako sprzeczny z przepisami Konstytucji RP. W żadnym razie obowiązek ponoszenia kosztów postępowania sądowego nie świadczy o naruszeniu prawa do sądu. Prawo to istnieje i pozwala stronie na dochodzenie jej słusznych roszczeń, a ustanowienie obowiązku ponoszenia kosztów sądowych umożliwia jego realizację. Ograniczona bowiem wielkość funduszy publicznych dostępna na udzielanie pomocy prawnej sprawia, że koniecznością systemu wymiaru sprawiedliwości jest przyjęcie procedury selekcji (postanowienie NSA z dnia 10 listopada 2011 r., sygn. akt I OZ 840/11, LEX nr 1069753).
W ocenie Sądu odwoławczego, skarżąca nie uprawdopodobniła w zażaleniu, ani tym bardziej nie wykazała żadnych nowych okoliczności sprawy, które mogłyby uzasadniać zmianę oceny wyrażonej w postanowieniu Sądu pierwszej instancji.
Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 w zw. z art. 197 § 1 i 2 P.p.s.a., orzekł jak
w sentencji.
Nietezowane
Artykuły przypisane do orzeczenia
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.
Skład sądu
Zbigniew Romała /przewodniczący sprawozdawca/Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA (del.) Zbigniew Romała po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2014 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia I. P. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 31 października 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 w zakresie odmowy przyznania prawa pomocy w sprawie ze skargi I.P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia 30 kwietnia 2013 r. nr [...] w przedmiocie łącznego zobowiązania pieniężnego za 2010 r. postanawia oddalić zażalenie.
Uzasadnienie
I. P. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w L. z dnia 30 kwietnia
2013 r. w przedmiocie łącznego zobowiązania pieniężnego za 2010 r.
W odpowiedzi na wezwanie do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie
783 zł skarżąca wniosła o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym poprzez zwolnienie od kosztów sądowych.
We wniosku o przyznanie prawa pomocy I. P. podała, że jest matką samotnie wychowującą 6 letnią córkę, a jedynym źródłem jej utrzymania jest prowadzona przez nią działalność gospodarcza. Działalność ta w 2012 r. zakończyła się stratą
w wysokości 41.731,33 zł. Również w 2013 r. działalność ta przynosi straty. Środki na bieżące utrzymanie skarżąca pozyskuje z pozostałych po sprzedaży nieruchomości gruntowej pieniędzy. Ponadto ze środków tych spłaciła większość kredytów firmowych
i prywatnych. Natomiast kwota, jaka jej pozostała, stanowi środki obrotowe firmy, które wykorzystywane są na bieżącą działalność i przeżycie. Wnioskodawczyni podała, że jest w ¼ właścicielką domu o powierzchni 160 m² położonego w H., który zamieszkuje w całości jej siostra, oraz właścicielką mieszkania własnościowego w L.
o powierzchni 63,15 m². Wskazała, że nie posiada żadnego innego majątku, oszczędności, papierów wartościowych, ani przedmiotów o wartości przekraczającej 3.000 EUR.
Postanowieniem z dnia 23 września 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 referendarz sądowy WSA w Lublinie odmówił przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.
W wyniku wniesionego od ww. rozstrzygnięcia sprzeciwu WSA w Lublinie postanowieniem z dnia 31 października 2013 r. sygn. akt I SA/Lu 754/13 odmówił przyznania prawa pomocy.
W uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji przedstawił stan faktyczny sprawy i dokonał wykładni przepisów regulujących instytucję prawa pomocy, podkreślając, że to na wnioskodawcy spoczywa ciężar dowodu odnośnie braku możliwości poniesienia kosztów postępowania.
Sąd pierwszej instancji podał, że oprócz przedmiotowej sprawy z inicjatywy skarżącej przed WSA w Lublinie toczą się jeszcze cztery postępowania, w których zawnioskowano o przyznanie prawa pomocy.
W rozpoznawanej sprawie skarżąca wskazała, że znajduje się w trudnej sytuacji finansowej wynikającej głównie ze specyfiki prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Ze złożonej deklaracji podatkowej za 2012 r. wynika jednak, że w roku tym osiągnęła przychód w kwocie 161.204,01 zł. Zdaniem Sądu, bez znaczenia przy tym jest, że bilans roczny tej działalności wykazuje stratę, albowiem dla oceny możliwości płatniczych wnioskodawcy, który prowadzi działalność gospodarczą, miarodajną nie jest kategoria "dochodu" (rozumianego jako nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania), lecz "przychodu". Istnieją bowiem legalne instrumenty podatkowe pozwalające na równoważenie kosztów i przychodów, tak by w końcowym rozliczeniu obciążenie podatkowe zminimalizować lub go całkowicie uniknąć.
W ocenie WSA w Lublinie, analiza nadesłanych wyciągów z rachunków bankowych skarżącej wskazuje, że już w dacie wniesienia skarg dysponowała ona środkami pieniężnymi, z których mogła pokryć wymagalne obecnie koszty sądowe. Dla oceny sytuacji finansowej nie bez znaczenia pozostaje również sprzedaż w dniu 19 kwietnia
2013 r. nieruchomości gruntowej za kwotę 490.000 zł, która to kwota już sama umożliwia pokrycie kosztów sądowych związanych z toczącym się postępowaniem sądowym. Fakty te całkowicie podważają twierdzenia skarżącej o braku środków finansowych na poniesienie kosztów postępowania sądowego, które nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia w treści złożonych dokumentów.
WSA w Lublinie zaakcentował, że wszczynając spór przed sądem, skarżąca powinna mieć na uwadze, iż prowadzenie postępowania sądowego wiązać się będzie
z koniecznością ponoszenia niezbędnych kosztów. Ponadto, rzeczą strony ubiegającej się o przyznanie prawa pomocy jest wiarygodne wykazanie rzeczywistej sytuacji życiowej, materialnej, która zrealizuje ustawowe przesłanki przyznania tego prawa. Wiarygodne wykazanie rzeczywistej sytuacji materialnej wymaga co do zasady, obok wiarygodnego wykazania wydatków, także wiarygodnego wykazania rzeczywiście uzyskiwanych dochodów. Dopiero zestawienie przedstawionych we wskazanym zakresie informacji stanowi podstawę do prawidłowej oceny, czy w rozpatrywanej sprawie zostały spełnione przesłanki przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie.
Odnosząc się do podnoszonego przez wnioskodawczynię obowiązku regulowania zadłużeń w postaci różnego rodzaju kredytów WSA w Lublinie wyjaśnił, że rozpoznając wniosek o przyznanie prawa pomocy brane są pod uwagę wyłącznie wydatki niezbędne dla utrzymania, do których nie można zaliczyć zobowiązań pieniężnych z tytułu zaciągniętych pożyczek czy kredytów. Nie można bowiem przyjąć, aby takie zobowiązania miały charakter priorytetowy przed kosztami sądowymi. Sąd podkreślił, że strona, która realizuje swoje zobowiązania w taki sposób, iż wyzbywa się zdolności do zapłaty kosztów sądowych – preferencyjnie traktując inne zobowiązania – nie może prawnie skutecznie podnieść ewentualnego zarzutu, że odmowa zwolnienia jej od kosztów sądowych jest ograniczeniem dostępności do realizacji jej praw przed sądem.
W zażaleniu na powyższe postanowienie I. P. zarzuciła mu błędną wykładnię przepisów dotyczących prawa pomocy w odniesieniu do osób prowadzących działalność gospodarczą, a ponadto wadliwe ustalenia faktyczne w odniesieniu do możliwości poniesienia przez skarżącą opłaty, a przede wszystkim – nie rozpatrzenie sprzeciwu w zakresie wniosku o zawieszenie postępowania.
Stawiając powyższe zarzuty I. P. wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i zwolnienie z części kosztów, ewentualnie o rozpatrzenie możliwości zawieszenia postępowania w zawisłych przed WSA w Lublinie sprawach
o sygn. akt I SA/Lu 751/13 do 753/13 i 755/13, na etapie rozpatrzenia sprzeciwów wniesionych w tych sprawach – do czasu rozstrzygnięcia skargi w niniejszej sprawie.
W uzasadnieniu skarżąca podniosła, że w odniesieniu do osób prowadzących działalność gospodarczą nie wystarczy branie pod uwagę jedynie kosztów utrzymania. Ponadto, w odniesieniu do takich osób stwierdzenie faktu posiadania środków finansowych nie może być traktowane jako automatyczna możliwość poniesienia opłat sądowych. Przedsiębiorca bowiem nie może zostać uwolniony od zapłaty za surowce, wynagrodzeń za pracę czy składek ZUS swoich i pracowników. Prawo do sądu jest w tym zakresie instytucją szczególną i powinno być traktowane jako możliwość weryfikacji rozstrzygnięć administracji bez narażania działalności przedsiębiorstwa na niedogodności związane
z wyłączeniem, a przede wszystkim z utratą określonych środków finansowych z obrotu, co w efekcie może prowadzić wręcz do upadłości firmy.
I. P. podkreśliła, że instytucja prawa pomocy ma charakter szczególny; powinna być rozumiana i stosowana w odniesieniu do przedsiębiorców nie w sposób fiskalny, a zapewniający przede wszystkim podtrzymanie działalności jako źródła utrzymania przedsiębiorcy i zapewnianych w tej działalności miejsc pracy dla innych osób. Zdaniem skarżącej, oczywiste jest, że w przypadku występowania istotnych nadwyżek środków opłaty sądowe mogą być poniesione. Domaganie się w takiej sytuacji przez Sąd pierwszeństwa dla opłat sądowych pozostaje w sprzeczności z istotą prawa pomocy. Podkreślono, że poniesienie opłaty we wszystkich sprawach toczących się przed WSA
w Lublinie może spowodować zachwianie płynności finansowej firmy, przy czym jest to możliwe tym bardziej, jeżeli wynik postępowania będzie dla skarżącej negatywny i będzie ona zmuszona do zapłacenia podatków w wysokości określonej w decyzjach.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 245 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.) – dalej jako "P.p.s.a.", prawo pomocy może być przyznane w zakresie całkowitym lub częściowym (§ 1). Prawo pomocy
w zakresie całkowitym obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (§ 2). Prawo pomocy w zakresie częściowym obejmuje zwolnienie tylko od opłat sądowych w całości lub w części albo tylko od wydatków albo od opłat sądowych i wydatków lub obejmuje tylko ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (§ 3).
W myśl art. 246 § 1 P.p.s.a. przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej następuje:
1) w zakresie całkowitym – gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania;
2) w zakresie częściowym – gdy wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.
Instytucja prawa pomocy stanowi jedną z gwarancji realizacji konstytucyjnej zasady prawa do sądu jako podstawowego standardu państwa prawnego. Celem tej instytucji jest zapewnienie dostępu do sądu administracyjnego osobom, którym brak środków finansowych dostęp ten uniemożliwia.
Warto również wskazać, że instytucja prawa pomocy (znana również pod nazwą "prawo ubogich") stanowi wyjątek od wyrażonej w art. 199 P.p.s.a. zasady ponoszenia przez stronę kosztów postępowania związanych ze swoim udziałem w sprawie. Odstępstwo od tej zasady ma na celu zagwarantowanie prawa do sądu podmiotom, których obiektywnie nie stać na poniesienie kosztów postępowania. Jak wskazuje się doktrynie oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych, prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku. Nie można, stosując prawo pomocy, chronić czy też wzbogacać majątku podmiotów prywatnych, gdyż celem instytucji prawa pomocy jest zapewnienie dostępu do sądu osobom, którym brak środków finansowych ten dostęp uniemożliwia (por. H. Knysiak – Molczyk [w:] Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2005, s. 628).
Przenosząc powyższe uwagi teoretyczne na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji właściwie ocenił sytuację majątkową wnioskującej
w kontekście jej możliwości uiszczenia wpisu sądowego od skargi.
Wpis ten w niniejszej sprawie wynosi 783 zł. Biorąc pod uwagę łączną wysokość wpisów sądowych we wszystkich sprawach toczących się aktualnie przed WSA w Lublinie z inicjatywy skarżącej (3.344 zł) uznać należy, że jest to kwota znaczna. Dokonując jednak porównania tych kosztów z sytuacją majątkową skarżącej stwierdzić należy, że w sprawie nie zachodzą przesłanki do uwzględnienia jej wniosku.
Należy podkreślić, że oceniając sytuację materialną strony sąd bada nie tylko jej dochody, ale również czy posiada ona obiektywnie rozumianą zdolność do zdobycia potrzebnych środków finansowych. Nałożenie na sąd takiego zadania prowadzi na gruncie rozpatrywanej sprawy do wniosków dwojakiego rodzaju.
Przede wszystkim, zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa w rozpatrywanym zakresie, strona będąca osobą fizyczną powinna partycypować w kosztach postępowania, jeżeli dysponuje jakimkolwiek stałym miesięcznym dochodem (w przypadku skarżącej I. P. jest to dochód z prowadzonej działalności gospodarczej) lub wolnym od obciążeń majątkiem, który może przynosić potencjalne pożytki, jak również służyć jako zabezpieczenie pożyczki czy kredytu, jeśli brak jest bieżących środków finansowych na ponoszenie określonych wydatków związanych z postępowaniem. Posiadanie wolnego od obciążeń prawami osób trzecich majątku, szczególnie nieruchomości, w zasadzie wyklucza możliwość zwolnienia od kosztów sądowych (por. postanowienie NSA z dnia 23 lipca
2013 r. sygn. akt II FZ 565/13, LEX nr 1347096, czy z dnia 29 maja 2013 r. sygn. akt II OZ 406/13, LEX nr 1319089). Przyznanie stronie prawa pomocy jest bowiem formą dofinansowania jej z budżetu państwa i powinno mieć miejsce tylko w sytuacjach, gdy zdobycie przez stronę środków na koszty postępowania w inny sposób jest rzeczywiście (obiektywnie) niemożliwe. Skarżąca jest właścicielką zarówno mieszkania własnościowego o powierzchni 63,15 m2, jak i współwłaścicielką w ¼ domu o powierzchni 160 m2, który jest w całości zamieszkiwany przez jej siostrę. I. P. nie wskazała, czy swoją część domu w jakiś sposób wykorzystuje (jest to bowiem potencjalne źródło przychodu) i czy ciąży na niej obowiązek ponoszenia kosztów związanych z jego utrzymaniem. Należy również wskazać, że w dniu 19 kwietnia 2013 r. skarżąca sprzedała nieruchomość gruntową za kwotę 490.000 zł.
Mając powyższe na uwadze nie sposób uznać wnioskującej o przyznanie prawa pomocy za osobę ubogą.
Drugą natomiast konsekwencją poczynionych powyżej uwag jest to, że osoba ubiegająca się o prawo pomocy powinna wcześniej poczynić oszczędności we własnych wydatkach do granic zabezpieczenia koniecznego do swojego utrzymania. Dopiero gdyby okazało się, że zgromadzenie w ten sposób jakiejkolwiek kwoty nie jest możliwe albo oszczędności poczynione w ten sposób okazały się niewystarczające, może zwrócić się
o przeniesienie ciężaru kosztów postępowania na współobywateli – zależnie od sytuacji – w zakresie całkowitym bądź też częściowym (por. postanowienie NSA z dnia 19 marca 2012 r. sygn. akt I FZ 10/12, LEX nr 1125333).
Tymczasem, w rozpoznawanej sprawie skarżąca dokonała innego wyboru przeznaczenia posiadanych środków pieniężnych. Jak przyznała w sprzeciwie od postanowienia referendarza sądowego, kwota 490.000 zł uzyskana ze sprzedaży nieruchomości gruntowej została przeznaczona przede wszystkim na spłatę ciążących na niej zobowiązań związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Skoro dostępność do sądu wymaga z natury rzeczy posiadania środków finansowych, posiadanie tych środków staje się istotnym składnikiem działalności gospodarczej. Oznacza to, że w procedurze planowania wydatków związanych
z działalnością gospodarczą podmioty prowadzące tę działalność, przewidując realizację swoich praw przed sądem, powinny uwzględniać także konieczność posiadania środków na prowadzenie procesu sądowego. Planowanie wydatków bez uwzględnienia zasady,
o której wspomniano wyżej, jest naruszeniem równoważności w traktowaniu swoich powinności finansowych, zaś strona, która realizuje swoje zobowiązania w taki sposób, że wyzbywa się zdolności do zapłaty kosztów sądowych – preferencyjnie traktując inne zobowiązania – nie może prawnie skutecznie podnieść zarzutu, iż odmowa zwolnienia jej od kosztów sądowych jest ograniczeniem dostępności do realizacji jej praw przed sądami (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 lipca 1992 r. sygn. akt I Acz 393/92, Wokanda 1993/2/32).
Odnosząc się do podniesionej w zażaleniu argumentacji należy zauważyć, że
w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego wielokrotnie wskazywano, iż prawo dostępu do sądu nie ma charakteru absolutnego i może być przedmiotem uzasadnionych prawnie ograniczeń. Obowiązek poniesienia kosztów procesu nie może być rozumiany jako sprzeczny z przepisami Konstytucji RP. W żadnym razie obowiązek ponoszenia kosztów postępowania sądowego nie świadczy o naruszeniu prawa do sądu. Prawo to istnieje i pozwala stronie na dochodzenie jej słusznych roszczeń, a ustanowienie obowiązku ponoszenia kosztów sądowych umożliwia jego realizację. Ograniczona bowiem wielkość funduszy publicznych dostępna na udzielanie pomocy prawnej sprawia, że koniecznością systemu wymiaru sprawiedliwości jest przyjęcie procedury selekcji (postanowienie NSA z dnia 10 listopada 2011 r., sygn. akt I OZ 840/11, LEX nr 1069753).
W ocenie Sądu odwoławczego, skarżąca nie uprawdopodobniła w zażaleniu, ani tym bardziej nie wykazała żadnych nowych okoliczności sprawy, które mogłyby uzasadniać zmianę oceny wyrażonej w postanowieniu Sądu pierwszej instancji.
Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 w zw. z art. 197 § 1 i 2 P.p.s.a., orzekł jak
w sentencji.
